Teatr w mieszkania Mirowa, Bródna, Mokotowa Blog

Teatr w mieszkaniach Mirowa, Bródna, Mokotowa
czwartek, 15 kwietnia 2010, kovalesku
http://zrobtowwawie.blox.pl/2010/04/Teatr-w-mieszkaniach-Mirowa-Brodna-Mokotowa.html
Spotkałam się dziś z Joanną Warszą, która wraz z kuratorkami z Berlina Stefanie Peter i Anną Schulz
przygotowuje akcję X-APARTEMENTS, która w czerwcu rozegra się w Warszawie. W trzech
lokalizacjach: w moim sąsiedztwie - na Mirowie; na Mokotowie - w okolicy Nowego Teatru, który
wspólnie z berlioskim Hebbel-am-Ufer jest producentem tego wydarzenia oraz na Bródnie. W każdym
z tych rejonów wybranych zostanie 7 mieszkao, w których polscy i niemieccy artyści przygotują dla
odwiedzających zdarzenia/akcje/zaaranżują sytuacje. Niekiedy wspólnie z mieszkaocami, na pewno w
kontekście związanym z okolicą, z jej historią, lokalnymi legendami. Widzowie ze specjalnymi
mapkami chodzid będą od mieszkania do mieszkania, w każdym z nich spędzając 10 minut. Słowem czeka nas wydarzenie teatralne w prywatnych mieszkaniach. - Bliskie jest nam odchodzenie od teatru
'pudełkowego' i poszukiwanie go w życiu codziennym - mówi w imieniu trzech kuratorek projektu
Joanna. Opowiedziała mi dziś o ciekawych wątkach, które wspólnie odkryły, zbierając materiały o
wybranych przez nie dzielnicach. Oczywiście nie wszystkie uda się poruszyd.
© The Promised City, fot. Adam Walicki
Mirów
Wielu warszawiaków zwyczajnie nie wie, gdzie ten Mirów jest. A to przecież samo centrum
Warszawy. Wyjątkowo ciekawie nakładają się tu na siebie warstwy historyczne i architektoniczne.
Przed wojną przed Halą Mirowską był plac, wokół którego koncentrowała się zabudowa i tętniło życie
okolicy. W czasie wojny - częściowo teren Małego Getta. Po powstaniu zamieniony w morze gruzów,
które w odróżnieniu od sąsiedniego Muranowa, gdzie zabudowano je stosunkowo szybko, straszyło
aż do lat 70., do czasu powstania Osiedla za Żelazną Bramą. Mieszkaocy przyjęli te 21. bloczysk z
radością, jako nowoczesny projekt w duchu Le Corbusiera, który wreszcie ma szansę zmienid oblicze
okolicy, którą Tyrmand opisywał w 'Złym' jako Dziki Zachód. Dziś osiedle nie ma najlepszej sławy,
chod trudno zaprzeczyd, że jest jedną z najbardziej wyrazistych ikon naszego miasta. Mieszkają tu
Wietnamczycy, to wiadomo. Ale też - o czym wiadomo mniej - coraz liczniej Żydzi, Izraelczycy którzy
wracają do Polski i chcą mieszkad w obrębie tysiąca kroków od synagogi. Rabin mówi nawet, że
najbliższy blok Grzybowska 5 określa się jako 'getto blok', tylu osiedliło się tu Żydów. Mieszkają tam
chasydzkie rodziny, kilku pracowników Muzeum Historii Żydów Polskich. Tworzy się coś w rodzaju
małej społeczności. W innym bloku - przy Chłodnej 11 - mieszka rodzina księdza Popiełuszki, tu też
podrzucono materiały, które miały księdza skompromitowad. W przedwojennej kamienicy przy
Chłodnej 20 mieszkał i popełnił samobójstwo Adam Czerniaków, prezes Judentaru w getcie. Tu
kuratorki znalazły mieszkanie, które od 30 lat jest puste. Byd może stanie się scenerią akcji
nawiązującej do żydowskich kryjówek. Dalej na Chłodnej stoi nowy apartamentowiec, w którym
mieszkają z kolei Wietnamczycy, którzy odnieśli w Polsce finansowy sukces. Na Łuckiej 12 są
przedwojenne kamienice przeznaczone do rozbiórki. Sąsiadują z Hiltonem. To kolejna warstwa luksusowe hotele, które od lat 90. wypełniają wolne parcele w tym rejonie. Mieszkania są też w hali
Gwardii - dla bokserów. No i kamienica na rogu Żelaznej i Krochmalnej, z opisywanym przez
Tyrmanda barem Słodycz, owianym legendą o pokojach do wynajęcia na godziny. Spory kuratorki
mają wybór. Ciekawe, jakie miejsca ostatecznie odwiedzimy.
Górny Mokotów
Ta lokalizacja została wybrana ze względu na sąsiedztwo z przyszłą siedzibą Nowego Teatru.
Instytucja bada swój teren. Nie ma teatru, więc teatr będzie się dział w okolicy. Krzysztof Warlikowski
prawdopodobnie przygotuje projekt w Cafe Mozaika na Puławskiej. Nad kawiarnią mieszka para osób
niewidomych - byd może ich mieszkanie posłuży jako miejsce akcji odnoszącej się do historii o tym, że
w PRL-u Mozaika była miejscem podsłuchów stolikowych. Podobno była tu nawet specjalna kabina
dla człowieka, który na bieżąco analizował podsłuchiwane rozmowy. Są mieszkania w
przedwojennych kamienicach na Puławskiej, w czasie wojny wykorzystywane przez wysokich
urzędników Rzeszy, po wojnie - zasiedlane przez partyjnych oficjeli. Ciekawa jest bardzo ta
architektura z lat 30. W kamienicy Wedla zachował się zamówiony przez właścicieli mural Zofii
Strojeoskiej. Na Mokotowie mieszka wybitny fotograf Tadeusz Rolke. Jego kawalerka też byd może
stanie się scenerią tego niezwykłego teatru. Może również willa Władysława Broniewskiego przy ul.
Dąbrowskiego 51, w której mieszkał, a dziś mieści się tu jego muzeum. Ważnym miejscem na mapie
Mokotowa jest więzienie na Rakowieckiej. Kuratorki wciąż szukają mieszkania z widokiem na
więzienie, które mogłyby wykorzystad. Jest też ciekawy blok przy ul. Rejtana 15, w którym mieści się
kilka ambasad, m.in. ambasada Kuby, Indii, Wenezueli, Bangladeszu, Ekwadoru, również z
apartamentami mieszkalnymi. Trwają rozmowy, by jedną z akcji ulokowad w ambasadzie Indii.
Zajrzymy też prawdopodobnie do mieszkao przedstawicieli młodej mokotowskiej inteligencji.
Bródno
Tu kuratorki zwróciły się o pomoc do Pawła Althamera, który jest już dla nas jak burmistrz dzielnicy.
Zgodził się pod warunkiem, że w bródnowskich mieszkaniach nie będą pracowad artyści z zewnątrz,
ale jego sąsiedzi, którzy dla niego też są artystami. Będzie to więc edycja specjalna X-Apartements. 7
mieszkao w ścisłym sąsiedztwie (w tym mieszkanie Pawła), z widokiem na jedno podwórko, które
posłuży jako sceneria artystycznych działao. A mieszkania będą punktami widokowymi.
Z polskich artystów w projekcie X-Apartements udział wezmą m.in.: Tomek Saciłowski, Agnieszka
Kurant, Julia Staniszewska i Marysia Stokłosa oraz Ballady i Romanse.
* X-Apartements, 17-20 czerwca. Więcej informacji na stronie projektu Promised City, w ramach
którego odbędzie się akcja.