Teoria teorii spiskowych
Transkrypt
Teoria teorii spiskowych
Teoria teorii spiskowych Nic nie kwitnie dziś tak wspaniale jak teorie spiskowe – lek przed nie istniejącymi spiskami. Badania teorii spiskowych funkcjonujących w życiu społecznym wykazały, że mają one tendencję do pojawiania się w nieproporcjonalnie dużym stopniu w dwóch wielkich grupach – politycznie niezadowolonych i kulturowo podejrzliwych. Wśród malkontentów politycznych, wyróżnia się skrajna prawica, niezadowolona z istniejącego porządku i propagująca radykalne metody przeprowadzania zmian. Rozbawił mnie parę miesięcy temu konkurs, przeprowadzony na blogu Janusza Korwin-Mikke, frontmana UPRu, człowieka który nawet w znikających internetowych linkach węszy światowy spisek, konkurs dotyczący definicji spiskowej teorii dziejów. Miał on pokazać rzekomy dystans Pana Korwina do tego typu paranoidalnego myślenia. Zacznijmy jednak od początku. Nasamprzód należy wyraźnie odgraniczyć spiski (które były i są wydarzeniami realnymi) a teorie spiskowe (istniejące jedynie w naszej głowie). Spiski jako takie oczywiście istnieją, być może najbardziej spektakularnymi są te, które wiążą się z morderstwami przywódców (Juliusza Cezara, cara Aleksandra II, arcyksięcia Ferdynanda) albo przejęciem władzy (przez Napoleona III, Mussoliniego, Franco). Teoria spiskowa jest jednak obawą przed spiskiem którego nie ma. Spisek odnosi się do czynu, teoria spiskowa do postrzegania. Oba te terminy mogą się nakładać na siebie: rewolucja październikowa byłą prawdziwym spiskiem zorganizowanym przez Lenina, stanowi jednak również obiekt teorii spiskowych obejmujących wszystkich – od osiemnastowiecznych iluminatów do mędrców Syjonu. Teorie spiskowe dzielą się na dwa rodzaje: marginalne i ogólnoświatowe. Obawy pierwszych dotyczą spisków o ograniczonych celach, drugich – są wszechogarniające. Bezpodstawne przekonanie, że rywale łączą swoje siły przeciwko tobie, są marginalną teorią spiskową, natomiast obawa, że Żydzi lub masoni dążą do zdobycia władczy nad światem, spełnia warunki ogólnoświatowej teorii spiskowej. Marginalne teorie spiskowe są ponadczasowe i rodzą się wszędzie, od najwcześniejszych form życia społecznego. Ogólnoświatowe teorie spiskowe mają swoją historie, wyłoniły się w charakterystycznym okresie dziejów Europy i pochodzą sprzed około 250 lat, z okresu oświecenia. Teorie spiskowe zawierają zazwyczaj trzy podstawowe elementy: potężną, złą i zakonspirowaną organizację aspirującą do ogólnoświatowej hegemonii; nieświadomych wykonawców i agentów, którzy poddają cały świat wpływom rzeczonej grupy do tego stopnia, że jest ona zaledwie o krok od osiągnięcia sukcesu; i wreszcie dzielną, ale osaczoną ze wszystkich stron grupkę, która pilnie potrzebuje twojej pomocy, aby zapobiec katastrofie. Spiskowa teoria wykazuje tendencje do owładnięcia osobnikiem aż do momentu, w którym staje się sposobem postrzegania całego życia. Zaczyna się od wiary w wyrywkowe teorie spiskowa – że Osama Bin Laden jest pracownikiem CIA i naprawdę nazywa się Tim Osman, a Aleksander Kwaśniewski to w rzeczywistości, żydowski agent Izaak Stolzman – a kończy na wizji historii, która w większej części lub całości bazuje na spiskach dążących do zdobycia władzy nad światem lub zniszczenia rodzaju ludzkiego. W pełnej swojej postaci teoria ta zaczyna dominować w życiu jej wyznawców i staje się pryzmatem, przez który widzi się wszystko, co istnieje. Najciekawsze teorie spiskowe to tzw. ultra teorie spiskowe. Dopuszczają one zarówno skupienie całej uwagi na jednej tylko grupie (Kościół katolicki, Rząd USA) albo też łącznie tych grup w jeden, ciągnący się w nieskończoność spisek mający swój początek u zarania dziejów. Najpopularniejszym jest dziś oczywiście słynny Zakon Syjonu, rozpropagowany przez Dana Browna w "Kodzie Leonarda da Vinci", a wymyślony przez Richarda Leigha. Nie mniej ciekawy jest ciąg spiskowy francuskiego badacza Charlesa Gassicourt: od sekt islamskich, poprzez templariuszy, jezuitów, masonów, na iluminatach kończąc. Wyznawcy tych teorii wierzą, że każda grupa przekazuje swoje poglądy następnej organizacji. W ten sposób jedna teoria spiskowa nakłada się na drugą, tworząc gigantyczną sieć obejmującą wieki i kontynenty. Na przykład, zasób wiedzy zdobyty przez wyznawców kultu Izydy w starożytnym Egipcie był przekazywany przez wieki pitagorejczykom, gnostykom, katarom, templariuszom, różokrzyżowcom, a w końcu masonom. Gdy tematem jest spisek, często trudno odróżnić prawdę od fałszu. Dzieje się tak częściowo dlatego, iż obiektywne kryteria – logika i dowody – nie są teorii w stanie odróżnić jednego od drugiego. Aby jeszcze bardziej zmącić obraz, eksperci wygłaszają niekiedy nieprawdziwe twierdzenia, poważni naukowcy podtrzymują szaleńcze koncepcje, a pseudonaukowcy przekonują, że ich dzieła są wynikiem autentycznych badań. Sama logika nie wystarczy, aby jednoznaczny sposób zdemaskować teorie spiskową, po prostu dlatego, że niemal każda sekwencja wydarzeń jest z punktu widzenia logiki możliwa. Właściwie te wyimaginowane spiski mają tendencje do większego rygoryzmu logicznego i zawierają więcej wyjaśnionych szczegółów niż autentyczny bieg wydarzeń. Podobnie jak alchemia i astrologia, konspiracjonizm proponuje intelektualne dociekania, w których występuje wiele faktów, ale które schodzą na manowce, wynajdując przypadkowe związki tam, gdzie w istocie ich nie ma. Stanowi to swoisty "grzech racjonalnego umysłu". Jak w takim razie zidentyfikować teorie spiskową? Kluczem jest zdrowy rozsądek. Oznaką "mentalności niewidzialnej ręki" są sugestie że "nic nie jest przypadkowe", "nic nie jest takie jak myślisz", jeśli słyszymy jak to rzekomi wrogowie są w istocie przyjaciółmi, niechybnie powinno nas to prowadzić do przekonania, o obcowaniu z kolejną fascynującą teorią spiskową. Na podstawie: Daniel Pipes, Potęga spisku. Wpływ paranoicznego myślenia na dzieje ludzkości, przeł. Sławomir Krędzierski, Warszawa 1998, s. 15-69. http://czajniczek-pana-russella.blogspot.com/