dostęp do wersji PDF - Wyższe Seminarium Duchowne Diecezji
Transkrypt
dostęp do wersji PDF - Wyższe Seminarium Duchowne Diecezji
2 WITRAŻE Z NASZEJ KAPLICY SŁABOŚĆ Krzysztof AUGUSTYN B ycie słabym nie jest dzisiaj w modzie. Współczesna kultura na wszelkie możliwe sposoby próbuje ludzi słabych zepchnąć na margines, jednocześnie robiąc sobie bożka z człowieka silnego, niezależnego i bogatego. Istnieje spora grupa ludzi, którzy uważają, że mają wszystko, niczego im nie brakuje i nie widzą w swoim życiu żadnych ciemności. Oni tak naprawdę nie potrzebują Boga, bo sami sobie wystarczają. Jednak prędzej czy później każdy stanie w swoim życiu przed ścianą bezradności – sytuacją, na którą nie będzie miał żadnego wpływu. Po prostu doświadczy swojej słabości. ROK IX NR 1 PAŹDZIERNIK 2013 Grzeszna przeszłość, ukryte pragnienia, wykrzywiony obraz Boga, cierpienie – jest mnóstwo sfer, na które bezpośrednio nie mamy wpływu, a w których doświadczamy jakiejś niemocy. Paradoksalnie właśnie te ciemne miejsca mogą stać się przestrzenią spotkania z Jezusem. Uświadomienie sobie własnej słabości pokazuje jak bardzo potrzebuję Boga i jest często momentem otwarcia się na przyjęcie Jego miłości. Bóg lubi wybierać to co słabe w oczach świata po to, żeby objawiać swoją moc. Święty Paweł doświadczył tego w swoim życiu. Czytając jego listy można odnieść wrażenie, że od głoszenia Ewangelii trochę poprzestawiało mu się głowie. „Najchętniej więc będę się chlubił z moich słabości, aby zamieszkała we mnie moc Chrystusa”. Jak można chwalić się słabościami? A jednak można. Bo tam gdzie słaby jest człowiek, Kto inny objawia swoją potęgę. 3 OD REDAKCJI Kamil PAWLIK Drodzy Przyjaciele! Mówi się że początki są zawsze trudne. A październik to miesiąc, który jest pełen nowych doświadczeń… Dla naszych nowych alumnów (s.18) jest to na pewno szczególny czas, 12 października zostaną włączeni w poczet studentów Papieskiego Wydziału Teologicznego we Wrocławiu z filią w Świdnicy. Gościem tegorocznej inauguracji będzie ks. abp Józef Kupny, nowy metropolita wrocławski (s.6). Natomiast nasi księża neoprezbiterzy (s.20), którzy zostali wyświęceni w maju, uczą się służby w Waszych parafiach. W tym pierwszym wydaniu tego roku akademickiego chcemy również podzielić się z Wami naszymi wspomnieniami z wakacji. Chyba najważniejszym ich punktem była nasza pielgrzymka do Rzymu, gdzie mogliśmy się spotkać z papieżem Franciszkiem oraz klerykami, nowicjuszami i nowicjuszkami z całego świata (s.8) Sierpień jest miesiącem maryjnym, jest to również czas pielgrzymek, część alumnów naszego seminarium odbyła pielgrzymkę do Częstochowy (s.24), natomiast klerycy roku trzeciego udali się do tronu Matki Bożej Śnieżnej na Górze Iglicznej (s.26), aby powierzyć jej przygotowania do przyjęcia stroju duchownego w grudniu. Szczęść Boże! ROK IX NR 1 PAŹDZIERNIK 2013 Kochani, życzę Wam, aby ten rok był czasem odkrywania Boga, także w sobie i bliźnich. 4 SŁOWO BISKUPA BISKUP IGNACY DEC P ROK IX NR 1 PAŹDZIERNIK 2013 aździernik to miesiąc poświęcony Matce Bożej, zwłaszcza poprzez modlitwę różańcową. Wielu z nas gromadzi się w swoich świątyniach parafialnych, by wspólnie trwać na modlitwie z Maryją i przez jej wstawiennictwo zawierzać Bogu wszystkie sprawy naszego codziennego życia – te radosne i chwalebne, ale także te bolesne i wypełnione cierpieniem. Ale miesiąc październik to także miesiąc, kiedy różnego rodzaje uczelnie i szkoły wyższe rozpoczynają nowy rok akademicki. Wśród tych uczelni rozpoczynających nowy rok pracy akademickiej znajduje się także nasze Seminarium duchowne w Świdnicy, będące filią Papieskiego Wydziału Teologicznego we Wrocławiu. U progu nowego roku akademickiego, kiedy patrzymy m.in. na te uczelnie, na których studiuje się teologię, warto sobie postawić pytanie, jaką rolę pełnią teologowie, co dają nauce i kulturze. SŁOWO BISKUPA Trzeba najpierw zauważyć, że w działaniach badawczych i dydaktycznych naszej uczelni dochodzi do szczególnego złączenia dwóch kanałów poznawczych właściwych człowiekowi: wiary i rozumu. Uczelnie świeckie bazują jedynie na przyrodzonych zdolnościach poznawczych człowieka. Tak uzyskiwany rodzaj wiedzy, choć ważny i potrzebny, nie wystarcza jednak człowiekowi. Bł. Jan Paweł II, którego wspomnienie będziemy także obchodzić w październiku, wskazywał na potrzebę zdobywania wiedzy mądrościowej, która otwarta jest na świat pozazmysłowy. Ten świat jest nam dostępny przede wszystkim przez wiarę. Ale nasz wielki rodak uczył, że wiara nie jest konkurentem rozumu, nauki naturalnej, ale sprzymierzeńcem, przyjacielem rozumu, zmierzającym do odkrycia tej samej prawdy. „Wiara i rozum - pisał Jan Paweł II w encyklice Fides et ratio - to jakby dwa skrzydła, na których duch ludzki unosi się ku kontemplacji prawdy”. Wiara nie pomniejsza rozumu, ale go ubogaca. Rozum zaś czyni wiarę racjonalną, pomaga wnikać w tajemnice wiary. Na warsztacie więc naszej refleksji naukowej pojawia się mądrość nadprzyrodzona. Jako teologowie rozważamy i wnikamy w mądrość objawioną człowiekowi przez Boga, zwłaszcza w osobie Boga-Człowieka, Jezusa Chrystusa. Ta aktywność poznawcza, przyrodzona i nadprzyrodzona, dotyczy przede wszystkim samego człowieka. Jest nastawiona na odkrywanie prawdy o człowieku, ale prawdy integralnej, całościowej, włącznie z mocowaniem się z podstawowymi pytaniami, które towarzyszą całej ludzkiej egzystencji: Kim jestem? Skąd przychodzę i dokąd zmierzam? Dlaczego istnieje zło? Co czeka mnie po tym życiu? Tych pytań nie da się wyrzucić za burtę życia. Pytania te są obecne w każdym pokoleniu, a ich zapis spotykamy we wszystkich niemal wielkich dziełach literatury światowej. Wspólnym źródłem tych pytań jest potrzeba sensu, którą człowiek od początku bardzo mocno odczuwa w swoim sercu. Od odpowiedzi na te pytania zależy bowiem, jaki kierunek winien nadać swemu życiu. Tak w migawkowym skrócie przedstawia się nasze miejsce w kulturze intelektualnej Kościoła i świata. Teologia pokazuje nam przede wszystkim prawdę o człowieku, odsłania pełniejszy wymiar jego istnienia i działania, odkrywa sens jego życia. Teologia, zajmując się człowiekiem, ukazując jego strukturę, godność i funkcjonowanie, które ma znamię moralności, wskazuje na wartość etyki, postępowania moralnego człowieka, także człowieka nauki. Przypomina nauce, że nie może ona jedynie zmierzać do przekształcania, do zmieniania świata dla ludzkich potrzeb, czasem przewrotnych, ale powinna także, a może przede wszystkim zdążać do przekształcania samego człowieka, czynić go po prostu lepszym. Nasze Seminarium duchowne jako uczelnia będąca na usługach wzajemnie się wspomagających rozumu i wiary, chce te wartości nadal pielęgnować w swojej pracy akademickiej: teologicznej i formacyjnej. Jest to wiano, jakie wnosimy w kulturę narodową, w kulturę naszego dolnośląskiego środowiska naukowego. Na starcie nowego roku akademickiego publicznie i uroczyście deklarujemy, że chcemy nadal służyć Kościołowi i człowiekowi, gdyż człowiek jest pierwszą drogą Kościoła. Z takim oto nastawieniem wyruszamy w nowy rok akademicki. SŁOWO REKTORA 5 PRZEMÓWIENIE REKTORA WYŻSZEGO SEMINARIUM DUCHOWEGO W ŚWIDNICY W NA ROZPOCZĘCIE ROKU AKADEMICKIEGO 2013/2014 ładysław Reymont zwykł mawiać, że rzeczywistość utkana jest z tej samej przędzy co marzenia. Są więc takie momenty w naszym życiu, w których każdy z nas, odwołując się do swoich marzeń, odczuwa nową siłę do podjęcia wysiłku, do zmiany tego, co dobre, w to, co lepsze. Niewątpliwie takie nastawienia rodzą się w nas, społeczności seminaryjnej, rozpoczynającej nowy rok akademicki. czemu to ostatecznie ma służyć? Na te pytania nauki przyrodnicze nie mają odpowiedzi, które zaspakajałyby najgłębszy duchowy głód ludzkiego serca. Często takich pytań nawet nie stawiają i nie szukają na nie odpowiedzi. Ludzie przeciwnie, przed najnowszym ekranem komputera, w nowoczesnym domu, w wielkim mieście, pytają o fundamentalne sprawy dla człowieczeństwa: po co żyję? Jaki jest sens moich codziennych zmagań? Co mnie czeka po śmierci? Stawiamy sobie zatem pytanie, co zmieniać, które ze szlachetnych pragnień umieścić na czele listy zadań pilnych i potrzebnych, nie cierpiących zwłoki? Czym się zająć, w co zaangażować swoje możliwości i talenty, aby uzyskane umiejętności i wiedza nie pozostały jedynie akademickimi dywagacjami, ale stały się przyczynkiem do polepszenia kondycji fizycznej, psychicznej i duchowej każdego z nas; aby odpowiedzi, których udzielimy, były tymi właściwymi, których w swoich pytaniach żądają otaczający nas ludzi. Można mieć bowiem wyśmienite w naszych oczach rozwiązania, ale nie problemów, którymi żyje współczesny świat. W tym sensie, wysiłek naukowca, teologa, filozofa, nigdy nie znajduje końca, bowiem bogactwo człowieczeństwa dostarcza za każdym razem nowych problemów. Jakie są one dzisiaj? Tutaj otwiera się przestrzeń dla teologii, nauki o Bożej Miłości, która stała się Ciałem, zamieszkała pośród nas i nigdy się z tego ziemskiego świata nie wyprowadziła. Nawet jeśli dziś wielu głosi inaczej, nawet jeśli próbuje według tego poglądu wyjaśniać otaczającą nas rzeczywistość, to nie wolno nam zwątpić, że posiadamy w ramach nauki, którą w tym miejscu kultywujemy, wszelkie narzędzia, aby udzielać odpowiedzi na pytania, jakie zadają nasi wierni, a także wszyscy, którzy na różny sposób szukają w swoim życiu prawdy. Nie ma bowiem pytań ważniejszych od pytań najbliższych ludzkiemu sercu. Chciałbym dzisiaj serdecznie podziękować wszystkim pracownikom Papieskiego Wydziału Teologicznego we Wrocławiu na czele z jego Magnificencją ks. rektorem Andrzejem Tomko i Wyższego Seminarium Duchownego w Świdnicy, za wspieranie wszystkich, którzy każdego dnia starają się nie tylko stawiać pytania, ale szukać i znajdować na nie odpowiedzi, które przygotował dla człowieka Bóg zwłaszcza w osobie Jezusa Chrystusa, swojego Syna. Dziękuję wszystkim, którzy wspierają nas modlitewnie i materialnie, gdyż żyjąc dzięki Waszej ofiarności możemy z większą troską otaczać sprawy formacji i wykształcenia przyszłych duszpasterzy oraz katechetów naszej diecezji. Prosząc wszystkich o wsparcie modlitewne, życzę jednocześnie, aby wszystko, co dzięki Bożej pomocy będziemy czynić, było dla dobra, pomyślności i szczęścia wszystkich! ROK IX NR 1 PAŹDZIERNIK 2013 Widzimy z jednej strony niebywały rozwój technologii, nauk przyrodniczych, ekonomicznych, dzięki którym odległości w świecie i wszechświecie stają się coraz mniejsze, życie coraz prostsze, dłuższe i wygodniejsze. Ale z drugiej strony wielu z nas odczuwa, że w tym wszystkim coraz mniej człowieczeństwa. Mamy coraz więcej wiedzy, przesuwamy coraz dalej granice naszego poznania, ale nie przestajemy pytać się o to, co jest dalej, po co to wszystko, Seminarium duchowne jest przestrzenią, w której poszukuje się odpowiedzi na te najbliższe ludzkiemu sercu pytania. To ten wysiłek ludzkiego ducha sprawia, że ciągle staje się on młody i odważny, pełen wiary i nadziei, wolności i miłości. Dlatego papież Franciszek na spotkaniu z seminarzystami, które odbyło się na początku lipca w Rzymie, a w którym uczestniczyła nasza wspólnota, mówił: „Reprezentujecie młodość Kościoła! Jeśli Kościół jest oblubienicą Chrystusa, to wy w pewnym sensie symbolizujecie moment zaręczyn, wiosnę powołania, okres odkrycia, weryfikacji, formacji. Jest to bardzo piękny okres, w którym kładzie się fundamenty przyszłości”. Niech zatem ten nowy czas rozwoju miłości do Chrystusa i Kościoła, będzie dla nas, profesorów i studentów, czasem pełnym pasji i determinacji. Stawiajmy więc odważne pytania, szukajmy głębokich odpowiedzi. W tej pracy ludzkiego ducha nie poddawajmy się nigdy! Nie zadawalajmy się połowicznymi odpowiedziami, utartymi sloganami. Szukajmy przede wszystkim osobiście Chrystusa, wierząc, że On pozwala się znaleźć tym, którzy szukają Go całym sercem! Tylko osobiste spotkanie z Nim, osobiste doświadczenie Jego mocy i miłości, pozwala człowiekowi odkryć tę najbliższą ludzkiemu sercu prawdę i przekazywać ją innym. Trzeba nam bowiem pamiętać, że nie ma mowy o dawaniu zadawalających i satysfakcjonujących odpowiedzi w teologii bez osobistej wiary każdego teologa. Tylko taka dyspozycja w pełni uzdalnia do mówienia o Bogu, który jest miłością nie tylko w słowach, ale przed wszystkim w czynach. 6 ABP JÓZEF KUPNY - NOWY METROPOLITA WROCŁAWSKI ABP JÓZEF KUPNY nowy metropolita wrocławski Artur KRAWIEC O blicze współczesnego Kościoła Wrocławskiego kształtowali kard. Henryk Gulbinowicz i abp Marian Gołębiewski. Jest moim wielkim pragnieniem kontynuować ich dzieło - powiedział w homilii arcybiskup Józef Kupny, który został mianowany nowym metropolitą wrocławskim. - Stój na mostku kapitańskim dzielnie i kieruj tą cząstką, która nazywa się metropolią wrocławską - życzył abp Gołębiewski, który był 58. biskupem wrocławskim. ROK IX NR 1 PAŹDZIERNIK 2013 13 maja 2013 r. zostało ogłoszone nazwisko nowego arcybiskupa wrocławskiego. Duchowni, wierni świeccy, medialni komentatorzy uważają ten wybór za zaskoczenie, twierdząc że nazwisko nowego mianowanego arcybiskupa nie pojawiało się w żadnych spekulacjach na temat następcy abp. Gołębiewskiego. Mieszkańcy Wrocławia w niedzielę bardzo ciepło przyjęli swojego nowego arcybiskupa. Tego dnia nie zabrakło braw na powitanie, jak i pomysłowego ze strony arcybiskupa zjednania sobie ludu. Po 2,5 godzinnej uroczystości przygotował dla wiernych niespodziankę. Zaprosił wrocławian pod Katedrę na poczęstunek - śląski kołacz z pamiątkową karteczką: "Abyście mnie w modli- tewnej pamięci mieli, to się z Wami Arcybiskup kołoczem dzieli". Kim jest nowy arcybiskup wrocławski? Arcybiskup Józef Kupny urodził się 23 lutego 1956 r. w Dąbrówce Wielkiej. Po zdaniu w 1975 r. egzaminu dojrzałości został przyjęty do Wyższego Śląskiego Seminarium Duchownego w Krakowie. Kilka tygodni później otrzymał powołanie do odbycia zasadniczej służby wojskowej; przez dwa lata był w specjalnej jednostce kleryckiej w Brzegu. Z rąk biskupa katowickiego Herberta Bednorza przyjął 31 marca 1983 r. w Katowicach święcenia prezbiteratu. Był wikariuszem katowickich parafii pw. Podwyższenia Krzyża Świętego i Matki Bożej Uzdrowienia Chorych na Osiedlu Tysiąclecia oraz pw. Matki Bożej Piekarskiej na osiedlu Górne Tysiąclecie. W 1993 r. uzyskał stopień doktora nauk humanistycznych w zakresie filozofii socjologii na Katolickim Uniwersytecie Lubelskim. Pięć lat później został adiunktem w Katedrze Katolickiej Nauki Społecznej KUL. Współtworzył jeden z dokumentów II Polskiego Synodu Plenarnego: „Kościół wobec życia społeczno-gospodarczego”. Od 2001 r. był rektorem Wyższego Śląskiego Seminarium Duchownego w Katowicach i zastępcą dyrektora Wydziału Duszpasterstwa Ogólnego Kurii Metropolitalnej w Katowicach. Prowadził wykłady zlecone na Wydziale Teologicznym Uniwersytetu Śląskiego w Katowicach. 21 grudnia 2005 r. Nuncjatura Apostolska w Warszawie ogłosiła decyzję Ojca Świętego Benedykta XVI, który mianował ks. Józefa Kupnego biskupem pomocniczym archidiecezji katowickiej. Papież Franciszek mianował go 18 maja 2013 r. nowym arcybiskupem metropolitą wrocławskim. Pierwsza homilia arcybiskupa wrocławskiego Nowy metropolita w trakcie homilii zwracał uwagę na społeczny aspekt działalności Kościoła i nakłaniał do wspólnej pracy na rzecz dobra powszechnego. Chrystus ma przesłanie dla każdego z nas. Może jest to wołanie, byś aktywniej włączył się w życie swojej wspólnoty parafialnej, w życie społeczności lokalnej - mówił arcybiskup w homilii, wielokrotnie odwołując się do doświadczeń stowarzyszeń i ruchów katolickich. W homilii ks. arcybiskup kładł nacisk na współpracę Kościoła, państwa i wszystkich środowisk dla dobra człowieka. Arcybiskup zapewnił o swej otwartości na dialog ekumeniczny i współpracę ponad podziałami. - Wdzięczny jestem za modlitwę i życzliwe słowa przedstawicielom wszystkich obecnych tu wyznań - mówił. Metropolita wyraził jednak dezaprobatę wobec krytyki Kościoła. - Krytyka ta często wcale nie wynika z własnego doświadczenia, a jest oparta na doniesieniach prasowych czy też powtarzaniu tego, co ktoś powiedział. Postulował też szerszy powrót do społecznej nauki Kościoła. - Nie jest ona ABP JÓZEF KUPNY - NOWY METROPOLITA WROCŁAWSKI jakimś dodatkiem, ale integralną częścią doktryny Kościoła. Stanowi inspirację dla rozwiązywania problemów społecznych i gospodarczych - przypomniał. Nie było innego sposobu, by przekonać człowieka o miłości, pozostał tylko krzyż. Właśnie to mówi Chrystus do współczesnego człowieka, do każdego z nas. I z tą radosną nowiną przychodzę do was tu, do Wrocławia – mówił w homilii nowy metropolita. Zapewnił też, że swoją pasterską troską obejmuje wszystkich wiernych, jak i tych, którzy tylko przyglądają się Jezusowi stojąc z boku. – Chrystus nie obraża się na nikogo. Zaproszenie przyjmuje od każdego i jedyną Jego troską jest to, aby zapraszającego obficie obdarować łaską i zbawieniem – dodał. Abp Kupny zapewnił też, że czuje się wezwany do głoszenia miłości Chrystusa i miłowania tych, do których został posłany. Wyraził swoją gotowość do służby, do troski o życie, o małżeństwa, o rodziny, o młodzież, o ubogich, o wspólnoty parafialne, o ruchy i stowarzyszenia katolickie oraz o kapłanów i kleryków. Arcybiskup mówił również w homilii, 7 że chce być kontynuatorem dzieła kard. Henryka Gulbinowicza i abp. Mariana Gołębiewskiego, którzy jako pasterze diecezji tworzyli współczesne oblicze Kościoła wrocławskiego. – Odwagi dodaje mi świadomość, że nie jestem sam, bo jest ze mną Chrystus, który umacnia mnie łaską Ducha Świętego, bo są ze mną kapłani, siostry zakonne, klerycy i wy, drogie siostry i drodzy bracia. Moją posługę zawierzam Matce Najświętszej, która jest czczona także w wielu kościołach archidiecezji wrocławskiej – dodał. wiający dotychczasowego biskupa pomocniczego katowickiego metropolitą wrocławskim. Obrzęd ingresu zakończyło homagium, czyli hołd symbolizujący poddanie się władzy nowemu arcybiskupowi. Złożyli go przedstawiciele wszystkich stanów – duchowieństwa, sióstr zakonnych i świeckich. Wszystkie te symboliczne elementy przejęcia archidiecezji wrocławskiej prowadziły do Mszy św. pod przewodnictwem abp. Józefa Kupnego, którą uroczyście rozpoczął on swoją posługę w metropolii wrocławskiej. Ingres Cieszymy się, że ks. abp Józef Kupny był uroczystym gościem na inauguracji nowego roku akademickiego 2013/2014 w Wyższym Seminarium Duchownym w Świdnicy. U progu pełnienia arcybiskupiej posługi na Dolnym Śląsku życzymy więc naszemu Metropolicie, by pasterska posługa nauczania i uświęcania, pełniona wobec wszystkich ludzi, obejmowała szczególną troską serca tych, którzy zeszli z drogi prawdy, albo nie znają Ewangelii, tak aby wszyscy mogli dostąpić zbawczego miłosierdzia Chrystusa, którego jesteśmy świadkami. Ingres nowego metropolity składa się z kilku elementów. Pierwszym z nich jest przywitanie w drzwiach obejmowanej katedry. Dokonał go proboszcz, ks. infułat Adam Drwięga, który dał księdzu arcybiskupowi do ucałowania krzyż. Kolejnym elementem było przemówienie abp. Mariana Gołębiewskiego, w którym dokonał krótkiego podsumowania obecnego stanu archidiecezji wrocławskiej, przekazywanej pod pasterską opiekę kolejnemu metropolicie. Następnie abp Celestino Migliore odczytał list papieża Franciszka, ustana- ROK IX NR 1 PAŹDZIERNIK 2013 8 ROK WIARY - SEMIANRYJNA PIELGRZYMKA DO RZYMU ROK IX NR 1 PAŹDZIERNIK 2013 U progu grobów Apostołów w Rzymie Przez cztery dni (4-7 lipca) ponad 6 000 seminarzystów, nowicjuszy i nowicjuszek, reprezentujących 66 krajów świata odbyło pielgrzymkę w Roku Wiary do grobów Apostołów w Rzymie. Z Polski wybrało się na to wydarzenie ponad 600 młodych kleryków, nowicjuszy i nowicjuszek, w tym blisko 40 osobowa grupa seminarzystów ze Świdnicy, wraz z księżmi przełożonymi. Hasłem pielgrzymki były słowa "Ufam Tobie". ROK WIARY - SEMIANRYJNA PIELGRZYMKA DO RZYMU 9 Mirosław T BENEDYK rwając w Roku Wiary wspólnota naszego seminarium udała się do Rzymu, by uczestniczyć w spotkaniu seminarzystów, nowicjuszy i nowicjuszek. Wydarzenie to zostało przygotowane przez Papieską Radę ds. Nowej Ewangelizacji. Zaproszenie do młodzieży duchownej z całego świata skierował jeszcze papież Benedykt XVI, a w ostatnim czasie zostało ono ponowione przez Ojca Świętego Franciszka. Cała pielgrzymka trwała 8 dni, z czego połowę tego czasu spędziliśmy w chrześcijańskiej części Wiecznego Miasta. Zanim jednak tam dotarliśmy nawiedziliśmy grób św. Antoniego w Padwie oraz bazylikę św. Franciszka w Asyżu. Przyjazd do Rzymu Katecheza ks. bp. G. Rysia Kolejny dzień rozpoczął się od katechez w grupach językowych. Dla Polaków w kościele Sant’ Andrea della Valle wygłosił je ks. bp Grzegorz Ryś. Biskup pomocniczy archidiecezji krakowskiej przedstawił bardzo bogate treści powołaniowe. Słowa te z pewnością poruszyły serce nie jednego powołanego. ROK IX NR 1 PAŹDZIERNIK 2013 Jednym z punktów bogatego programu była katecheza dla polskiej grupy językowej pt. "Powołanie w nauczaniu soborowym", którą poprowadził bp Grzegorz Ryś w kościele Sant’ Andrea della Valle. W pierwszym dniu obecności w stolicy Włoch wraz z młodymi z całego świata przeszliśmy, z ogrodów zamku Świętego Anioła, gdzie było uroczyste powitanie wszystkich uczestników, ulicami Rzymu do bazyliki św. Piotra, by wspólnie tam wyznać wiarę. Wydarzeniom przewodniczył abp Rino Fisichella przewodniczący Papieskiej Rady ds. krzewienia Nowej Ewangelizacji. 10 ROK WIARY - SEMIANRYJNA PIELGRZYMKA DO RZYMU Wspólnota alumnów i przełożonych tuż przed wyjazdem do Rzymu w obecności ks. bpa. Marka | Bp Ryś: - „O powołaniu Mendyka, który w tym czasie przewodniczył rekolekcjom kapłańskim w naszym seminarium. nie można tylko mówić w kategoriach samej posługi, to znaczy tego co się pierw rozpoznać dary Ducha Świętego, innego potrafi, daje swój dar do Kościoła. w Kościele określa słowem "ministerium", które ma w sobie. Potem pomagasz mu je I tylko ten potrafi Kościół prowadzić, kto albo "diaconia". To są bardzo ważne słopotrafi tę wspólnotę budować, wchodząc wa. Bardzo jest ważne to, co każdy w Kow misję Chrystusa. Buduje w ten sposób, ściele może czynić, ale myślenie o powołaże pomaga jej stawać się Ciałem. Jesteśmy niu nie wyczerpuje się tylko w tym, co mowszyscy sobie potrzebni, nie ścigamy się gę robić, do czego jestem wezwany, co na charyzmaty. Nie porównujemy kto lepmogę czynić. Być może ważniejsze jest kim szy, kto gorszy. Kto dostał coś bardziej jesteś! W jaki sposób żyjesz, jakie są Twoje szlachetnego, kto coś mniej szlachetneżyciowe wybory?” go”. | - „Kościół jest Ciałem, jest wspólnotą. Po katechezie miała miejsce EucharyPrawdziwe kierowanie tą wspólnotą nie stia, której przewodniczył i homilię wyUczestnicy katechezy „Powołanie polega na tym, że każdemu możesz powiegłosił bp Ryś, podkreślając w niej słabość w nauczaniu posoborowym. dzieć, masz zrobić to i to, a jak nie to wyi grzeszność ludzi powołanych do służby realizować. Namawiasz go, umacniasz go. nocha. Tylko polega na tym, że ty patrzysz Cieszysz się tym, że je realizuje. Każdy co Eucharystia w kościele Sant’ Andrea della kto ma jaki charyzmat. Pomagasz mu naj- | ROK IX NR 1 PAŹDZIERNIK 2013 Valle pod przewodnictwem bpa G. Rysia. ROK WIARY - SEMIANRYJNA PIELGRZYMKA DO RZYMU 11 teraz klaszczecie, świętujecie, ale kiedy skończy się miesiąc miodowy, co się stanie? Kiedyś jeden seminarzysta mówił mi, że chce służyć Bogu, ale tylko przez 10 lat. To jest niebezpieczne. Żyjemy pod naciskiem kultury tymczasowości. Wszystko jest na jakiś czas: małżeństwo, kapłaństwo, życie zakonne. To jest groźne. Musicie o tym pamiętać. Pierwsze kroki pielgrzymów skierowane zostały na pl. św. Piotra. Pani Maria nasza przewodniczka, szczegółowo opowiadała o każdym detalu architektonicznym. | Bogu, którzy po nawróceniu są zdolni - „Nie wiem, czy to prawda, ale powiedziaprowadzić do Boga wielu kolejnych no mi, że pragniecie oddać życie na zawsze grzeszników. Chrystusowi – mówił Ojciec Święty. – Tak, Dwulicowość nie popłaca, a autentyczne świadectwo pociąga – przypomniał Franciszek, wskazując, że: nie powinno być na świecie księży i zakonnic ze skwaszoną miną. Zaapelował, by ludzie Kościoła nie bali się okazywać radości. - ”Źródłem prawdziwej radości nie jest posiadanie rzeczy, ale bezinteresowne spotkanie z Bogiem i drugim człowiekiem” – powiedział papież, wskazując przy tej Spotkanie w auli Pawła VI Jednak jak podkreślają sami klerycy, najważniejsze okazały się dwa spotkania z papieżem Franciszkiem. | | Pierwsze odbyło się w sobotę 6 lipca w Auli Pawła VI. Franciszek okazał się doskonale zorientowany w realiach życia seminaryjnego, w szczegółach poruszając jego trudne problemy. Wygłosił do nas wiele ciepłych, serdecznych, ale i stanowczych słów na temat powołania i służby księdza czy osoby zakonnej. Wypełniona po brzegi Aula Pawła VI podczas spotkania z Ojcem Świętym Franciszkiem . ROK IX NR 1 PAŹDZIERNIK 2013 12 ROK WIARY - SEMIANRYJNA PIELGRZYMKA DO RZYMU okazji, że ksiądz niekoniecznie musi jeździć na rowerze, ale może wybrać skromniejszy samochód. Franciszek zachęcił przyszłych kapłanów, zakonnice i zakonników do odważnego życia w wierze i modlitwie. Jako cztery filary formacji wskazał duchowość czyli życie modlitwy, w tym dobre przeżywanie sakramentu pokuty, studium intelektualne, apostolat i życie wspólnotowe. Wyznał, że pragnie Kościoła bardziej misyjnego. Prosił też, by nie uczyli się od starszych ciągłego narzekania, ale aby głosząc Chrystusa, odważnie szli pod prąd. ROK IX NR 1 PAŹDZIERNIK 2013 | Całości spotkania towarzyszyła radość oraz entuzjazm wspólnot zakonnych i seminaryjnych przybyłych z różnych stron świata, by dzielić się doświadczeniem wiary. W Bazylice św. Piotra Drugie spotkanie z Papieżem odbyło się następnego dnia, w niedzielę 7 lipca, podczas Mszy św. w bazylice św. Piotra. | Ks. prałat Tadeusz Chlipała, podczas papieskiej Mszy w Bazylice św. Piotra Uroczystą Mszę św. z Papieżem koncelebrowało kilkuset księży z całego świata. Podczas homilii Ojciec św. Franciszek mówił o misji chrześcijańskiej. Wyjaśnił, że rodzi się ona z powołania. Zwracając uwagę na potrzebę posłuszeństwa Papież omówił trzy wymiary: tego, byśmy świadczyli: miłosierdzie i czułość Pana, „które rozgrzewa serce, budzi nadzieję i pociąga ku dobru". Radość pocieszenia. - "Nie możemy czuć strachu przed Bogiem, który obchodzi się z nami tak, jak matka która pociesza" – stwierdził Ojciec św. Wyjaśnił, że ludzie potrzebują dziś słów, ale także Krzyż. - „Owocność głoszenia Ewangelii nie jest dana sukcesem, ani też niepowodzeniami – według kryteriów ludzkiej oceny – ale upodabnia się do logiki Jezusowego Krzyża, która jest logiką wychodze- | Po Mszy alumni mieli również okazję pomodlić się za wstawiennictwem bł. nia z siebie i obdarzania sobą logiką miło- Jana Pawła II, w kaplicy gdzie spoczywa ści. To Krzyż, zawsze Krzyż z Chrystusem jego ciało, a także uczestniczyli jeszcze w zapewnia owocność naszej misji”. modlitwie Anioł Pański na placu przed Bazyliką św. Piotra. Modlitwa. - „Ewangelizację dokonuje się na kolanach. Bądźcie zawsze ludźmi Co zobaczyli w Rzymie? modlitwy, bez nieustanej relacji z Panem Kandydaci do kapłaństwa ze świdnickiemisja staje się zawodem (…), bycie kapłago „domu ziarna” przebywając w Rzynem i siostrą zakonną to nie jest zawód”. mie intensywnie modlili się, pogłębiali Wśród licznych pielgrzymów były zgromadzenia zakonne z najdalszych krańców świata, na zdjęciu nasi klerycy z siostrami z odległej Brazylii. Nasi klerycy podczas zwiedzania Wiecznego Miasta, przed jedną z fontann. swoją wiarę i poznawali Wieczne Miasto. Wśród licznych miejsc, które nawiedzili pielgrzymi znalazły się cztery Bazyliki większe: Bazylika św. Pawła za Murami, Bazylika Matki Bożej Większej, Bazylika św. Jana na Lateranie i oczywiście Bazylika św. Piotra na Watykanie, groby m.in. św. Ignacego Loyoli, św. Agnieszki czy św. Katarzyny Sieneńskiej. Schody jerozolimskie, po których prowadzono ubiczowanego Jezusa do pałacu Piłata. | Szwajcarska gwardia papieska, podczas liturgii pełni funkcje reprezentacyjne. 13 | ROK WIARY - SEMIANRYJNA PIELGRZYMKA DO RZYMU ROK IX NR 1 PAŹDZIERNIK 2013 | 14 ROK WIARY - SEMIANRYJNA PIELGRZYMKA DO RZYMU Dodatkowo alumni zwiedzali Muzea Watykańskie, Forum Romanum i Koloseum, czy Plac Hiszpański. Inne święte miejsca Seminarzyści odwiedzili również kilka miejsc poza Rzymem, m.in. grób św. Antoniego w Padwie, bazylikę św. Franciszka w Asyżu, Loreto, gdzie według legendy znajduje się nazaretański dom Maryi, Manoppello, gdzie znajduje się Chusta z Obliczem Chrystusa oraz Wenecję z przepiękną bazyliką św. Marka. Pl. św. Marka, Wenecja. Światową popularność zyskał karnawał wenecki, którego istotnym elementem ubioru są maski. „Człowiek w masce” z alumnami. ROK IX NR 1 PAŹDZIERNIK 2013 | Najpopularniejszym i najszybszym środkiem transportu po Rzymie było metro. Na zdj. kl. K. Frącek i ks. dyrektor A. Majka. Kl. Dawid Jaworski prezentuje pakiet pielgrzyma, w którym znajdowało się m. in. radyjko, identyfikatory, teksty modlitw. | Również sami klerycy podkreślają bardzo pozytywne aspekty wyjazdu. Wśród wielu opinii przeplatają się trzy tematy, o których mówi każdy alumn, a mianowicie: wymiar wspólnotowy, - tak właśnie wspólnota, bo to w kapłaństwie jest bardzo potrzebne - mówi dk. Mate- Asyż. Świdniccy pielgrzymi z zaciekawieniem słuchają historii o herbie franciszkanów. | To był bardzo owocny wyjazd – mówi ks. Tadeusz Chlipała, rektor. – Mieliśmy okazję do spotkań i zweryfikowania swojego powołania. Bardzo istotne było papieskie przemówienie do seminarzystów. Nie przypominam sobie podobnego. Papież podkreślał w swym spontanicznym przemówieniu wymiary powołania, świadectwa, konieczność ewangelizacji i braterstwa. | O wyjeździe ROK WIARY - SEMIANRYJNA PIELGRZYMKA DO RZYMU Alumni z przewodniczącym Papieskiej Rady ds. Nowej Ewangelizacji abp. R. Fisichellą. Papież uśmiechu - mówiono o Janie XXIII. To określenie także pasuje do papieża Franciszka. Jednak kiedy nadchodzi moment sprawowania liturgii, Ojciec Święty jakby przemieniony, już bez pozdrowień, uścisków wiernych, pełny powagi, rozmodlony, skupia się na najważniejszej tajemnicy naszej wiary, Eucharystii. Takiego Franciszka media prawie Z kolei kl. Łukasza Basistego zasko- wcale nie pokazują - komentuje kl. Marczyła szczera postawa otwartości abp. cin Banaczyk. Rino Fisichelli, który pozdrowiony przez To był pierwszy tego typu wyjazd świdnickich kleryków odpowiedział całej wspólnoty seminaryjnej, który nieWitajcie, w jakim języku chcielibyście ze wątpliwie okazał się bardzo cenny dla mną porozmawiać? Było to bardzo symbudowania wspólnoty, pogłębienia wiapatyczne - komentuje kl. Łukasz. ry i formacji na drodze do kapłaństwa. Ojcowie duchowni: od lewej z Izraela, z Filipin i z Polski. Podziękowania Na koniec nie może zabraknąć podziękowań dla tych, którzy przyczynili się do organizacji i przeprowadzenia pielgrzymki, zwłaszcza księdzu Rektorowi Tadeuszowi, inicjatorowi i organizatorowi wyjazdu, a także wszystkim ludziom dobrego serca, bez których nie można by było osiągnąć tego celu, naszym proboszczom, członkom i sympatykom Towarzystwa Przyjaciół Seminarium, a także właścicielowi firmy przewozowej panu Józefowi i znakomitej przewodniczce Pani Marii. Wszystkim za wszystko serdeczne Bóg zapłać. | Każdy z alumnów przywiózł z Rzymu bagaż niezapomnianych momentów, chwil i sytuacji. - Stojąc na środku Placu Świętego Piotra, wpatrzony w Bazylikę, która olśniewa ogromem piękna, nie przepychu, ale właśnie piękna, podziwiam ludzi, którzy byli w stanie wybudować dla Boga, tak monumentalną budowlę - mówi kl. Wojciech Jaszczyszyn. | usz Kubusiak. Drugi aspekt to modlitwa w miejscach z tak związanych z chrześcijaństwem, której moc czuje się jakoś ze zdwojoną siłą - podkreśla kl. akolita Sebastian Tomaszewski. Trzeci aspekt to spotkanie z Ojcem Świętym Franciszkiem. Nie co dzień można tak blisko widzieć i słuchać namiestnika Chrystusa na ziemi. - W Auli Pawła VI byłem tak blisko papieża, na wyciągniecie ręki widziałem ten szczery, pełny miłości i dobroci uśmiech do każdego z nas. Do dziś mam przed oczyma tę chwilę i będę do niej wracał myślami nie raz - komentuje kleryk Gniewomir Flis. 15 Ojciec duchowny Krzysztof wśród ciasnych, weneckich uliczek. ROK IX NR 1 PAŹDZIERNIK 2013 | 16 RZYM OKIEM POLSKIEGO KSIĘDZA O Rzymie rozmawiamy z naszym seminaryjnym Księdzem Profesorem, ks. Tomaszem Federkiewiczem, biblistą, absolwentem legendarnej rzymskiej uczelni Biblicum. Ksiądz Profesor spędził w Rzymie lata studiów specjalistycznych. Poznał Ksiądz to miasto oraz wielu ludzi, tak z Włoch, jak i z wielu innych zakątków świata. ROK IX NR 1 PAŹDZIERNIK 2013 Dla wierzących Wieczne Miasto jest przede wszystkim stolicą wiary i stolicą Kościoła jako widzialnej organizacji. Jeśli mówimy o Rzymie, to same tylko kościoły Rzymu można odkrywać przez dziesięciolecia. Wieczne Miasto kojarzymy najczęściej z czterema bazylikami większymi, może jeszcze kilkoma mniejszymi świątyniami. Jednak także wchodząc do mnóstwa mniej znanych kościołów, odkrywamy ogromne bogactwo artystyczne i duchowe. Okazuje się, że w kolejnym małym kościółku znajdują się bezcenne dzieła sztuki, relikwie starożytnych świętych; historia wiąże to miejsce ze świadkami wiary najtrudniejszych czasów chrześcijaństwa, z kilkoma papieżami. I tak jest na każdym kroku. Nie tylko w zewnętrznym, ale także w duchowym wymiarze zawiera się tu niesamowita historia chrześcijaństwa. Czy w Rzymie jako stolicy Kościoła możemy zobaczyć obraz całego chrześcijaństwa? RZYM OKIEM POLSKIEGO KSIĘDZA Zdecydowanie tak. Widzimy przecież całą historię chrześcijaństwa, a nawet inne religie. Sam widok z tarasu Kolegium Polskiego na Awentynie, gdzie mieszkałem podczas studiów, mówi wiele. Widać wszystkie cztery bazyliki większe Rzymu, kopułę synagogi żydowskiej, widać fragmenty akweduktu doprowadzającego wodę do term Karakalli, ruiny antycznego Rzymu. Przede wszystkim jednak mamy przed sobą filary naszej wiary. Stojąc w jednym miejscu dostrzega się niejako „miniaturę Kościoła”. To, co Europa posiada rozłożone na całej swej przestrzeni, ogniskuje się w Rzymie. Jak w Rzymie spostrzega się Kościół innych kontynentów, czy Europa nadal jest na pierwszym planie? Z perspektywy studenta Biblicum, uczelni stosunkowo małej – bo posiadającej ok. 300 studentów – mogę powiedzieć tak: miałem kolegów – księży bądź zakonników – pochodzących oprócz krajów Europy zachodniej z Australii, Oceanii, Filipin, Wietnamu, Korei, Japonii, Chin, Łotwy, Estonii, Ukrainy, z wielu krajów afrykańskich, m.in. z Madagaskaru i oczywiście z obu Ameryk. Na moim roku były trzy osoby z Iraku: dwóch księży i siostra zakonna – obrządku chaldejskiego, sprawowali Mszę św. w jęz. aramejskim. To było dla mnie niesamowite. Ich językiem liturgicznym jest język używany w Palestynie 2000 lat temu, którym posługiwali się Pan Jezus i Apostołowie. Miałem zatem kolegów ze wszystkich kontynentów i różnych obrządków. Mogę powiedzieć, że nie ma lepszego „Kościoła w pigułce” od Rzymu. Tutaj – właśnie w wymiarze osób – można poznać rzeczywistość Kościoła całego świata. Masz możliwość porozmawiania z kolegami, jak wygląda duszpasterstwo w tak różnych zakątkach świata jak Kamerun, Chiny czy Australia, Ameryka łacińska czy Kanada. Zapytałem mojego kolegę z Iraku: co będziesz robił po studiach? Odpowiedział: najprawdopodobniej umrę – tzn. oddam życie za wiarę. Później, gdy nasiliły się krwawe prześladowania chrześcijan, przysłał mi z Iraku zdjęcia z parafii, w której zginął jego kolega. Widać tam krew na murach kościoła. To właśnie można poznać w Rzymie. Można doświadczyć Kościoła całego świata. Idźcie na cały świat – mówi Chrystus. Przez wieki historia papiestwa była historią Europy i ciągle w nią jesteśmy zapatrzeni. Obecnie Kościół rozwija się dynamicznie w wielu nowych zakątkach świata. W Rzymie łatwiej tego doświadczyć – w wymiarze osób, które tam się spotyka. Tego nas uczy papież Franciszek. Może dlatego dobrze się stało, że papieżem został ktoś spoza Europy. Łatwiej nam dostrzec Kościół w innych miejscach świata. Spojrzeliśmy na Rzym przez pryzmat Kościoła i wiary. Ale Rzym to także RZYM OKIEM POLSKIEGO KSIĘDZA współczesne włoskie miasto z wszystkimi tego konsekwencjami. Jak odnaleźć się w Wiecznym Mieście wśród żywiołowych i chaotycznych Włochów, mało mających wspólnego z dostojnym cesarstwem czy papiestwem? Współczesny Rzym to olbrzymi tygiel kulturowy. Brakuje w Rzymie prawdziwych Rzymian. Spośród samych Włochów mało kto pochodzi z Rzymu. W restauracjach najczęściej spotyka się Hindusów, szczególnie wśród obsługujących czy kucharzy. Tradycyjna kuchnia rzymska jest niełatwa do spotkania. Choć McDonaldy nie zrobiły wielkiej kariery we Włoszech, jednak coraz więcej jest tzw. mcdonaldyzmu. Warto jednak zwrócić uwagę na tradycyjne potrawy. Tradycyjna kuchnia rzymska jest bardzo ciekawa. Np. trippa romana – flaczki po rzymsku, czyli w sosie z pomidorów. Są potrawą w rodzaju spaghetti, z pociętymi w paski flaczkami zamiast makaronu. Trzeba też wspomnieć o handlarzach. Nie wiem, czy jest drugie miasto na świecie, gdzie można kupić tyle „markowych” towarów prawie na każdym kroku. Handlarze podróbkami zdobywają prawie każdą ulicę. Nawet kierowcy stojący na światłach są dobrym klientem. Zabawne jest, gdy można mierzyć niemal ze stoperem, ile zajmuje różnym straganiarzom zwinięcie straganu, gdy uciekają przed pojawiającymi się policjantami, karabinierami. Potrafią w ciągu kilku sekund zwinąć „interes” i zniknąć. wszelkich sposobów na zdobycie środków do życia. A jacy są Włosi w bezpośrednich kontaktach? Włosi są krzykliwi, lecz inaczej niż inne nacje np. my, Polacy. Gdy dwaj Polacy krzyczą na siebie, wiadomo, że grozi to przejściem w każdej chwili do rękoczynów. Tymczasem emocjonalność Włochów jest chwilowa. Jadąc np. do pracy i stojąc w korkach bardzo często używają klaksonów, krzyczą na siebie. Polak po takich zajściach przez pół dnia trząsłby się z nerwów. Natomiast Włoch wyjdzie spokojnie z auta, wypije poranne espresso i pójdzie spokojnie do pracy. Ich żywiołowa emocjonalność nie przekłada się na agresję. Włosi są w istocie wielkimi flegmatykami i stoikami. Mają do wszystkiego dystans. Słynne włoskie powiedzenie mówi: piano, piano, si va lontano – powoli, powoli dochodzi się daleko. Ostatnie pytanie – jak człowiek z Europy środkowej znosi klimat panujący w Rzymie? Ja osobiście bardzo dobrze czułem się w tamtym klimacie. Mimo wielkich upałów pamiętajmy, że Rzym jest miastem zbudowanym z kamienia. A kamień doskonale izoluje, daje chłód. Przez cały rok jest tam dużo cieplej niż u nas. Pamiętam, jak kiedyś w Rzymie spadł śnieg. To była tragedia narodowa. Drogi były lekko pobielone tylko przez 3 godziny, lecz tamtejsi kierowcy nie wiedzą, że auto można wyprowadzić z poślizgu itp. Czołówki gazet pełne były informacji o wypadkach, utrudnieniach w komunikacji itd. Ks. lic. Tomasz Federkiewicz jest absolwentem Biblicum w Rzymie i wykładowcą Papieskiego Wydziału Teologicznego we Wrocławiu Lecz zwykle, gdy u nas pada śnieg, w Rzymie pada deszcz. Jest plucha, wszędzie mokro. Ma to również zalety, gdyż deszcz zmywa odrobinę brudu. Tu włożymy łyżkę dziegciu. Niestety, Rzym jest brudnym miastem. Brakuje higieny, toalet. Od czasów antycznych Rzym nigdy nie był zbyt czysty. Do dziś są z tym duże problemy. Druga poważna wada Rzymu to słynne włoskie słówko sciopero, czyli strajk. Strajki są tam wszechobecne. Włosi strajkują zawsze i wszędzie. Czasem nie piszą nawet w gazetach o powodach strajku. Tzw. polepszenie warunków pracy jest wystarczającym i ciągłym powodem, by strajkować. Wróćmy jednak do klimatu. Rzym jest piękny jeśli chodzi o pogodę. Również upały tam panujące można bez problemów znosić, korzystając z dostępnych metod i budownictwa Wiecznego Miasta. Zachęcam wszystkich, którzy jeszcze nie poznali Rzymu do odwiedzania stolicy chrześcijaństwa. Dziękujemy bardzo za rozmowę. Przyłączamy się do apelu Księdza Profesora, po bardzo udanej tegorocznej pielgrzymce z okazji Roku Wiary. Rozmowę przeprowadził dk. Rafał Szuba | Katakumby św. Kaliksta to powrót do pierwszych wieków chrześcijaństwa ROK IX NR 1 PAŹDZIERNIK 2013 Włochy są też bramą do Europy dla wielu uciekinierów z Afryki. Dużym problemem są więc imigranci. Wielu jest Marokańczyków, dla których osiągnięcie Włoch to awans życia. Nie znajdując pracy, handlują na każdym skrzyżowaniu, choćby chusteczkami do nosa sprzedawanymi kierowcom. Szukają 17 18 BYĆ LAMPĄ CHRYSTUSA DLA INNYCH Mateusz MATUSIAK R ozpoczął się nowy rok akademicki, a wraz z nim nowe wyzwania oraz liczne zadania i obowiązki, które stawia przed nami seminarium. Jedenastu no- wych alumnów, odpowiadając na wezwanie Chrystusa „Pójdź za mną!”, dnia 23 września br. rozpoczęło formację do kapłaństwa w Wyższym Seminarium Duchownym Diecezji Świdnickiej. Swój pobyt w „domu ziarna” alumni kursu pierwszego rozpoczęli od uroczystej Eucharystii w kaplicy seminaryjnej, której przewodniczył Ksiądz Biskup Ignacy Dec. Podczas Mszy świat mediów zauroczył się postawą | Cały papieża Franciszka, ale czy równie entuzja- ROK IX NR 1 PAŹDZIERNIK 2013 stycznie przyjmie jego nauczanie ? Świętej, przede wszystkim dziękowali oni Bogu za wielki dar powołania, ale także mieli okazję, pierwszy raz jako klerycy, do spotkania ze swoim Biskupem i przedstawienia się osobiście Pasterzowi Diecezji Świdnickiej. W homilii Ksiądz Biskup podkreślił, że kleryk powinien być „lampą Chrystusa, świecącą dla innych”. Zachęcał także do czynnego angażowania się w formację ludzką, duchową, intelektualną oraz duszpasterską. BYĆ LAMPĄ C Najwięcej, bo aż trzech kleryków, Przemysław Faruń, Krzysztof Malinowski i Michał Pietraszek, pochodzi z parafii pw. Ducha Świętego w Świdnicy, gdzie obecnym proboszczem jest ks. Tomasz Czubak, który był dyrektorem administracyjnym i prefektem w naszym seminarium. Jak mówią sami o sobie: „nasze powołanie zawdzięczamy działalności zmarłego już proboszcza ks. kan. Jerzego Skalskiego a także obecnego pasterza parafii, ks. Tomasza”. Warte podkreślenia jest to, że kleryk Michał Pietraszek ma za sobą pięcioletnią służbę w Wojsku Polskim. „ DLA IN Wśród alumnów wszyscy należeli do Liturgicznej Służby Ołtarza w swoich rodzinnych parafiach. Nie mogło wśród nich zabraknąć kleryka Jarosława Buczyńskiego z Dzierżoniowa, pasjonata liturgii, również ormiańskiej i wschodniej, a także pra- Każdy powołany do kapłaństwa musi być lampą Chrystusa, świecącą dla innych” Bp Ignacy Dec wa kanonicznego i hobbystycznie sklejającego modele statków. | W pierwszym tygodniu pobytu alumnów w seminarium, na Mszę św. przybył bp Ignacy BYĆ LAMPĄ CHRYSTUSA DLA INNYCH CHRYSTUSA NNYCH grają w piłkę nożna. Nie brakuje także pasjonatów literatury, takich jak Olimpiusz Hyla z Ziębic i rajdów samochodowych, jak Michał Gibek z Bystrzycy Kłodzkiej. Alumni Roman Wałowski, Tomasz Kowalczuk, Karol Ciągło, swoje zainteresowania kierują w kierunku informatyki. 19 pokochać Jezusa. Za przebieg rekolekcji byli odpowiedzialni: ks. prefekt Mirosław Rakoczy, opiekun kursu pierwszego, ks. Wiesław Rusin, opiekun duchowny alumnów roku pierwszego oraz goście z zewnątrz: ks. Piotr Gołuch, student KUL-u w Lu- | Ks. Prefekt na wspólnym wędrowaniu z nowymi klerykami Swoją grą i śpiewem liturgię w kaplicy seminaryjnej upiększa kleryk Jakub Zajadły, ze Strzegomia, który śpiewał także w chórze kościelnym „Świętego Łukasza”, prowadzonym przez absolwenta naszego seminarium, ks. Łukasza Kopczyńskiego. Alumn Mateusz Zając, który pochodzi z Jaroszowa, może pochwalić się tym, że występował w sztukach teatralnych ze znanymi aktorami, m.in. Z Emilią Krakowską. Alumni cieszą się, że mogą w seminarium rozwijać swoje pasje i zainteresowania. Często korzystają ze siłowni a także wraz ze starszymi kolegami, Alumnom najwięcej trudności przynosi codzienna poranna modlitwa Słowem Bożym, czyli rozmyślanie. Sami jednak mocno wierzą, że są to początki i jeżeli będą ufać w pomoc Boga, to On sam na pewno im pomoże. Codziennie także zgłębiają się w karty Pisma Świętego na czytaniu duchownym. Pierwsze Orędzie Wielkanocne, które | Jorge Mario Bergoglio, słucha jako papież Franciszek | W gronie nowych alumnów znajdują się także sportowcy Warte zaznaczenia jest także, że część alumnów roku pierwszego zrezygnowała także ze studiów w trakcie ich trwania, aby całe życie poświęcić Chrystusowi i pójść za Nim. Życzymy im wytrwałości i wiele błogosławieństwa Bożego w trakcie formacji do kapłaństwa. ROK IX NR 1 PAŹDZIERNIK 2013 Klerycy roku pierwszego, zdążyli już wybrać swojego patrona, którym został Sługa Boży Stefan Kardynał Wyszyński. Alumni przeżyli także rekolekcje ewangelizacyjne, w których przybliżali się do Chrystusa i poprzez ćwiczenia duchowe, starali się bardziej blinie oraz s. Wirginia Mielcarek OP z Kłodzka. Dnia 30 września br. odbyli także tradycyjną pielgrzymkę do Barda, do Sanktuarium Matki Bożej Strażniczki Wiary Świętej. Prosili oni Matkę Najświętszą o opiekę i pomoc dla siebie w trakcie formacji kapłańskiej a później w przyszłym życiu kapłańskim. 20 NEOPREZBIETRZY 2013 SZEŚCIU POSŁANYCH Mirosław BENEDYK Do tego wydarzenia każdy alumn przygotowuje się przez sześć lat formacji seminaryjnej. 25 maja bp Ignacy Dec przewodniczył w katedrze obrzędowi święceń prezbiteratu, którego udzielił sześciu diakonom świdnickiego „domu ziarna”. Sakrament święceń otrzymali: Obrzęd liturgii święceń. Biskup Ignacy Dec przekazuje nowemu prezbiterowi ks. Andrzejowi Paraciejowi patenę z chlebem i kielich z winem. Pochodzi z parafii: Chrystusa Króla z Dzierżoniowa. Zawołanie kapłańskie: Uwiodłeś mnie, Panie, a ja pozwoliłem się uwieść (Jr 20, 7). Skierowany do pracy w parafii: Podwyższenia Krzyża Św. w Wałbrzychu. Pochodzi z parafii: Wniebowzięcia NMP w Szczawnie Zdroju. Zawołanie kapłańskie: Jak piękne stopy tych, którzy zwiastują dobrą nowinę! (Rz 10, 15). parafii: Każdy rocznik pozostawia po sobie pamiątkę w postaci tableau. | ROK IX NR 1 PAŹDZIERNIK 2013 Skierowany do pracy w Św. Barbary w Wałbrzychu. Ks. Bartłomiej PICHETA prze samego siebie, niech co dnia bierze krzyż swój i niech Mnie naśladuje (Łk 9,23). Pochodzi z parafii: Św. Jana Chrzciciela w Szczytnej Śląskiej. Skierowany do pracy w parafii: Chrystusa Króla w Dzierżoniowie. Zawołanie kapłańskie: Jeśli ktoś chce iść za Mną, niech się za- Ks. Bartłomiej ŁUCZAK | Ks. Andrzej PARACIEJ NEOPREZBIETRZY 2013 21 Diakon Daniel Mosór w momencie nałożenia rąk podczas obrzędu święceń prezbiteratu. | Ks. Michał KROPIDŁOWSKI Pochodzi z parafii: Św. Michała Archanioła w Bystrzycy Kłodzkiej. Zawołanie kapłańskie: Nie lękaj się, bo cię wykupiłem, wezwałem cię po imieniu; tyś moim! (Iz 43, 1b). Skierowany do pracy w parafii: Wniebowzięcia NMP w Polanicy Zdroju. Ks. Daniel MOSÓR Pochodzi z parafii: Najświętszego Zbawiciela Świata i Matki Bożej Szkaplerznej w Strzegomiu. Zawołanie kapłańskie: Maranatha, przyjdź Panie Jezu, maranatha. Skierowany do pracy w parafii: Wniebowzięcia NMP w Bielawie. Ks. Krzysztof FARON Pochodzi z parafii: Trójcy Świętej w Jedlinie Zdr. Zawołanie kapłańskie: Nikt nie ma większej miłości od tej, gdy ktoś życie swoje oddaje za przyjaciół swoich (J15, 13). | Neoprezbiterzy po Mszy św. prymicyjnej w seminarium. ROK IX NR 1 PAŹDZIERNIK 2013 Skierowany do pracy w parafii: Zmartwychwstania Pańskiego w Wałbrzychu. 22 ŚW. OLAF WIKING, KRÓL I MĘCZENNIK ŚWIĘTY OLAF WIKING, KRÓL I MĘCZENNIK W Wojciech SZNAJDER ROK IX NR 1 PAŹDZIERNIK 2013 dziejach wielu narodów zwykle pojawiają się święci, którzy odegrali wielką rolę w ewangelizacji danego kraju. Jednak często, poza krajem, który ewangelizowali, nie są zbytnio znani. Dla Skandynawii jedną z takich postaci jest święty Olaf, król Norwegii. Oprócz zasług w ewangelizacji swojego kra- ju, przyczynił się także do zakończenia okresu najazdów wikingów. Epoka wikingów rozpoczyna się symbolicznie w 793 roku od złupienia klasztoru w Lindisfarne. Wikingowie zabili wszystkich mnichów, zrabowali wszystko, co przedstawiało jakąś wartość, a sam klasztor spalili. Ten atak pokazał grabieżcom łatwy cel do następnych ataków. W ciągu następnych pięćdziesięciu lat złupili ponad 26 klasztorów i kościołów, głównie w Anglii i Irlandii. Potem ich ataki nasiliły się, a celem stały sie już nie tylko samotne klasztory czy wsie. W 844 wikingowie zaatakowali Sewillę, jednak zostali odparci. Rok później zaata- kowali Paryż, a w 859 złupili Pizę. Po tej fali ataków zaczęli osiedlać się na złupionych terenach. Dotarli nawet do Bizancjum, gdzie stworzyli najemną straż przyboczną cesarza. Byli całkowicie nieprzekupni – po prostu nie znali języka. Ataki grabieżcze słabły W ikingowie dotarli nawet do Bizancjum, gdzie stworzyli najemną straż przyboczną cesarza. w miarę przyjmowania przez nich chrześcijaństwa, zastępowane przez handel. Św. Olaf Haraldsson urodził się w Norwegii ok. 995 roku jako poganin. Wcześnie, bo już jako dwunastolatek został wikingiem. Przez cztery lata łupił tereny położone w basenie Morza Bałtyckiego. Następnie został najemnikiem w drużynie Thorkella Wysokiego, który walczył z Anglikami. Ta walka w końcu doprowadziła Olafa do Normandii, gdzie w bliżej nieznanych okolicznościach nawrócił się i przyjął chrzest w 1013r. Dwa lata później Olaf wraca do Norwegii, zdecydowany przejąć władzę i zjednoczyć kraj jako królestwo chrześcijańskie. Ogłosił się więc królem i zdetronizował ówczesnego władcę Norwegii, Hakona. Potem ustanowił swoją stolicą Nidaros (dzisiaj Trondheim), gdzie wybudował | Obraz ukazuje żywot św. Olafa. W prawym dolnym rogu przedstawiona została śmierć świętego króla, natomiast seria zdjęć poprzednich ukazuje Olafa jako króla i świętego. ŚW. OLAF WIKING, KRÓL I MĘCZENNIK nadto wprowadził równość wszystkich wobec prawa. Olafa pochowano w zbudowanym przezeń kościele św. Klemensa w Nidaros. W 1031 biskup Grimkell ogłosił go świętym męczennikiem poprzez elewację relikwii. Stwierdzono wtedy, że ciało króla nie rozłożyło się. W 1164 papież Aleksander III potwierdził kanonizację, zezwalając na kult Olafa w Kościele powszechnym. Narzucając chrześcijańskie prawa naraził się wielu możnym, którzy poparli roszczenia Kanuta, króla Danii do tronu Norwegii. Dlatego w 1028 Olaf, W edług tradycji, kiedy jego służący zabierał ciało króla z pola bitwy, został uzdrowiony z ran odniesionych w walce zdradzony przez armię, musiał uciekać na Ruś. Wrócił w 1030 na czele armii, ale nie udało mu się odzyskać 23 Dzieło Olafa, któremu poświęcił swoje życie, wydawało się przegrane. Ale dzięki jego śmierci Norwegia ostatecznie zjednoczyła się, a nawrócenia okazały się trwałe. | Obraz Peter’a Nicolai Arbo (1831-1892): „Śmierć Świętego Olafa” (1859) | Katedra św. Klemensa, powstała z fundacji króla Olafa katedrę pw. św. Klemensa. Sprowadził także angielskich misjonarzy, ale zwierzchnikiem norweskiego Kościoła uczynił norweskiego biskupa Grimkella. Jednak panowanie Olafa nie było łatwe. Obowiązujące wówczas prawa były oparte na zwyczajach pogańskich, a nawracany wcześniej siłą lud stworzył własny pogański kult męczenników. Sam Olaf również nawracał pod groźbą kary, ale znacznie łagodniej. Św. Olafowi udało się jednak zakazać bigamii, mordowania niepełnosprawnych niemowląt i niewolnictwa, a nawrócenia znacznie zmniejszyły ilość wypraw łupieżczych. Po- | Srebrna moneta z okresu 1023/28. Odnalezione zostały dotąd tylko dwa egzemplarze tej monety. Wokół postaci widnieje napis: OLAF R NORMANNORW. Grób św. Olafa szybko stał się celem wielu pielgrzymek, nie tylko ze Skandynawii, ale z całej Europy. Budowano także wiele kościołów pod jego wezwaniem, a na wschodzie pisano jego ikony. Jedna z nich znajduje się na filarze w bazylice Narodzenia Pańskiego w Betlejem. Jednak w czasie reformacji jego grób został zniszczony, a ciało pochowano potajemnie w nieoznaczonym miejscu w katedrze w Trondheim, aby uniemożliwić dalszy kult. ROK IX NR 1 PAŹDZIERNIK 2013 władzy. Poległ w bitwe pod Stiklestad. Według tradycji, kiedy jego służący zabierał ciało króla z pola bitwy został uzdrowiony z ran odniesionych w walce. Podobnie niewidomy żebrak, który przypadkiem dotknął krwi króla i przetarł nią twarz odzyskał wzrok. 24 DUSZPASTERSTWO W DRODZE - PIESZA PIELGRZYMKA NA JASNĄ GÓRĘ WĘDRÓWKA WRAŻEŃ Krzysztof AUGUSTYN ROK IX NR 1 PAŹDZIERNIK 2013 Radość Jednym z najczęściej doświadczanych wrażeń jest radość. Radość rozumiana nie tylko jako uczucie, postawa, ale także jeden z owoców życia w przyjaźni z Bogiem i człowiekiem. Na pielgrzymce radość widoczna jest na każdym kroku, poczynając już od pierwszego wspólnego spotkania na eucharystii w katedrze, aż do uroczystego wejścia na Wały Jasnogórskie. Ktoś patrząc z boku na wędrujących pątników może zadawać sobie pytanie: skąd w nich tyle radości? Podśpiewywanie wesołych piosenek, poznawanie nowych ludzi, poczucie wspólnoty – te wszystkie elementy nigdy do końca nie wyjaśnią fenomenu wszechobecnej radości na pielgrzymce. Jedynym pełnym wyjaśnieniem jest Bóg. Papież Franciszek często podkreśla, że źródłem radości nie są rzeczy, ale relacje. Na pielgrzymce doświadcza się relacji z Bogiem Żywym, dającej prawdziwą wewnętrzną radość. Tej Uroczyste wejście X Jubileuszowej Świdnickiej Pieszej Pielgrzymki na Jasną Górę to prawie 1000 serc wypełnionych różnymi emocjami. W każdym inne pragnienia, przeżycia i wrażenia. radości nie może zabrać ani wielki pęcherz na stopie, ani deszcz lejący się na głowę, ani plecak ciążący na plecach. Bo radość, której źródłem jest Bóg nigdy nie znika z serca. A takiej radości można doświadczyć na pielgrzymce. Przebaczenie W trakcie pielgrzymki po dojściu na bazę noclegową, wieczorem wszyscy pielgrzymi spotykają się razem na apelu, który przybiera rożną formę. Czasem jest jakiś koncert, innym razem wspólna zabawa, modlitwa, czy konferencja. W tym roku, drugiego dnia pielgrzymki na apelu w Zwróconej mogliśmy doświadczyć czegoś niezwykłego: przebaczenia samego Boga. Podczas wieczornego apelu miało miejsce nabożeństwo pokutne z liturgią słowa i adoracją najświętszego sakramentu. W tym czasie przed kościołem ustawiło się kilkanaście kapłanów, którzy służyli pielgrzymom w sakramencie pokuty i pojednania. Doświadczyć na sobie mocy Bożego przebaczenia jest rzeczą niezwykłą. | Są takie wydarzenia, przez które nie da się przejść obojętnie. Wzbudzają emocje, są bogate w różne doświadczenia i bodźce. Do takich wydarzeń z pewnością należy piesza pielgrzymka na Jasną Górę, która w naszej diecezji odbyła się już po raz dziesiąty. Nie sposób opisać wszystkich wrażeń towarzyszących wędrówce, dlatego chciałbym podzielić się jedynie garścią refleksji z tegorocznej pielgrzymki. Piesza pielgrzymka ma charakter pokutny. Słysząc takie zdanie można sobie wyobrazić tłumy ludzi ze zwieszonymi głowami i smutnymi minami. Widok setek młodych ludzi radujących się z powodu otrzymania przebaczenia w sakramencie pokuty spokojnie może obalić ten stereotyp. Życzliwość Nie było łatwo wędrować w tym roku: 40 stopniowe upały, tumany kurzu wzbijające się w powietrze, asfalt topiący się pod stopami i ciągły pot spływający po ciele. To wszystko są pewne niedogodności fizyczne, które utrudniają wędrówkę, ale patrząc na to z perspektywy wiary, mogą one być dobrą okazją do ofiarowania tego trudu Panu Bogu. Jest takie powiedzenie, że w małżeństwie smutki dzielone są na pół, zaś radości przeżywane podwójnie. W czasie wędrówki pielgrzymi stanowią jedną dużą rodzinę, więc jest nieco podobnie – radość zawsze jest dzielona z całą wspólnotą pielgrzymów, a brzemiona są noszone wspólnie. Czasem wystarczy szczery uśmiech, zwykła rozmowa, zainteresowanie się drugim człowie- DUSZPASTERSTWO W DRODZE - PIESZA PIELGRZYMKA NA JASNĄ GÓRĘ 25 kiem, żeby zapomnieć o pęcherzach na stopach, które wraz z każdym krokiem sprawiają ból. Kiedy pielgrzymkowa siostra, czy brat idący obok mnie okazują serce, fizyczne niedogodności stają się niezauważalne. Życzliwość doświadczana ze strony innych ludzi, często właściwie nieznajomych na długo zapada w pamięci. Jednak największą życzliwością darzą pielgrzymów mieszkańcy miast i wsi przez które pielgrzymka ma przyjemność przechodzić. Przez większą część trasy na każdym postoju czekały na nas przygotowane posiłki zarówno ciepłe i zimne, jak ciasta i napoje. Naprawdę trudno wyrazić wdzięczność wobec wszystkich ludzi, którzy otworzyli swoje serca Kryzys jeszcze przed dojściem na nocleg stały się suche. Emocje opadły, sutanna wróciła do pierwotnej wagi, więc można było wędrować dalej. Tęsknota Kiedy jako 15-letni chłopak byłem pierwszy raz na pieszej pielgrzymce pomyślałem sobie: będę chodził co roku na Jasną Górę! Oczywiście wobec emocjonalnych deklaracji gimnazjalisty dobrze jest zachować pewien dystans, bo w moich wędrówkach nastąpiła kilkuletnia przerwa... Jednak wielu pątników po dojściu do stóp Matki składa podobne obietnice. Z mojego doświadczenia wynika, że pod koniec pielgrzymowania serca wędrowców są wypełnione silnymi i pozytywnymi wrażeniami: euforią, radością, które są spowodowane dojściem do upragnionego celu. Wśród tego kalejdoskopu | Pomimo ogromnych upałów uśmiech nie znikał z ust pielgrzymów. różnych uczuć pojawia się także tęsknota. Ludzie tęsknią za różnymi osobami, rzeczami, wydarzeniami. Uczucie tęsknoty wskazuje na pewną cenną wartość w naszym życiu. Na pielgrzymce zawiązują się silne relacje przyjacielskie, a nawet małżeńskie, doświadcza się wspólnoty ludzkiej, atmosfery życzliwości, wsparcia. Nic więc dziwnego, że wobec takich doświadczeń pojawia się tęsknota. A pojawia się ona w chwili uświadomienia sobie, że moment dojścia na Jasną Górę jest końcem pielgrzymki, a na kolejną trzeba czekać aż cały rok! Pielgrzymka na Jasną Górę jest doświadczeniem niezwykłym, pełnym wydarzeń i emocji, którego nie sposób zapomnieć. Warto więc przekonać się o tym na własnej skórze... Kolejna wędrówka wrażeń już za rok, a więc do zobaczenia na pielgrzymim szlaku! ROK IX NR 1 PAŹDZIERNIK 2013 Któż nie doświadczył w życiu kryzysu? Kryzys jest elementem pojawiającym się w praktycznej każdej płaszczyźnie życia. Uczucia towarzyszące temu zjawisku na pewno nie należą do przyjemnych: zniechęcenie, złość, niepokój, może nawet gniew. Kryzys ma to do siebie, że gdy trwa, nie bardzo widzimy możliwości wyjścia z niego. Wtedy wydaje nam się, że taki stan będzie się utrzymywał bez końca. Dojście na piechotę do Jasnej Góry bez doświadczenia kryzysu jest rzeczą niemożliwą. Każdy pielgrzym prędzej czy później odczuje ten stan. W tym roku dla wielu pątników sprawdzianem wytrwałości był 5 dzień wędrówki. Wtedy po kilku dniach silnych upałów, w trakcie eucharystii sprawowanej w parku, zastała nas burza. Opady były tak obfite, iż pomimo drzew i płaszczów przeciwdeszczowych wszyscy byli całkowicie przemoczeni. Deszcz padał i padał, a pielgrzymi byli tak mokrzy, że już nawet nie zwracali na to uwagi. Szczerze mówiąc miałem wrażenie, że już nigdy nie przestanie padać. Byłem zły, zniechęcony do dalszej wędrówki, a negatywne emocje potęgowała przemoczona sutanna, ważąca kilka kilogramów więcej. Byłem świadomy, że w tym momencie kryzys zawitał do mnie. Czasami w trakcie doświadczania kryzysu trzeba zrewidować swoje postawy, postępowanie, czy sposób myślenia, a czasem po prostu zacisnąć zęby i zaufać Bogu, że On nas przeprowadzi przez ciemną dolinę. Mnie przeprowadził. Jeszcze tego samego dnia, w trakcie ostatniego etapu słońce świeciło tak mocno, że wszystkie ubrania 26 NA IGLICZNĄ MARSZ VIII PIELGRZYMKA OBŁÓCZYNOWA NA IGLICZNĄ MARSZ VIII PIELGRZYMKA PRZEDOBŁÓCZYNOWA Gniewomir FLIS 21 sierpnia tego roku, spod gmachu Wyższego Seminarium Duchownego wyruszyła doroczna, już VIII Piesza Pielgrzymka Alumnów Roku III na Górę Igliczną. Na pielgrzymi szlak wyruszyliśmy pod przewodnictwem ks. Mirosława Rakoczego, prefekta naszego domu i z duchowym przewodnictwem patrona roku – św. Karola Boromeusza. ROK IX NR 1 PAŹDZIERNIK 2013 I etap prowadził do Walimia. Po drodze zatrzymaliśmy się w Bystrzycy Górnej, gdzie ugościł nas wykładowca naszego seminarium – Ks. Wiesław Mróz. Drugim przystankiem, by zregenerować siły, było Zagórze Śląskie, w którym mieliśmy okazję modlić się w pięknym kościele św. Krzyża. Tego dnia miejscem noclegu był Walim. Mszy Świętej przewodniczył O. Wiesław Rusin – nasz Ojciec Duchowny, który wygłosił płomienne kazanie, w którym przypomniał istotę pielgrzymowania człowieka, przypomniał nam stare określenie człowieka jako homo viator. Po regeneracji ducha i ciała tra- filiśmy do rodzin, które pragnęły przyjąć nas pod swój dach. Mimo zmęczenia z chęcią podejmowaliśmy wspólną modlitwę i rozmowę z domownikami, którzy często byli dla nas wielkim świadectwem żywej wiary. Kolejny etap naszego pielgrzymowania wiódł do Nowej Rudy – Słupca. Miła niespodzianka spotkała nas na Przełęczy Sokolej, gdzie w swoim ogrodzie, ugościł nas szkolny kolega naszego Księdza Biskupa Ignacego. Etap ten jest jednym z najtrudniejszych, ale wszystkie wysiłki zostały wynagrodzone przez piękne widoki na zmęczenia | Pomimo dobry humor nie opuszczał nas Kotlinę Kłodzką, która jak pisał ks. Joseph Wittig jest: „Krainą Pana Boga”. W Jugowie na postoju czekali na nas parafianie, z którymi odśpiewaliśmy Anioł Pański, po poczęstunku udaliśmy się w dalszą drogę do Nowej Rudy gdzie po Koronce do Bożego MiłosierWiesław udzielił nam pasterskiego | Ojciec błogosławieństwa na pątniczy szlak dzia zostaliśmy ugoszczeni w kawiarni „Biała Lokomotywa”, nie było tam zwykłej kawy z pączkiem. Właściciel zaprosił nas do „zabawy z kawą” serwując nam nieznane dotąd wcześniej kompozycje i smaki. Ostatnim przystankiem tego dnia był Słupiec, uczestniczyliśmy tam we Mszy i nabożeństwie ku czci św. Rity umiłowanej świętej słupeckich parafian. Po Mszy Świętej ugościł nas na plebani w imieniu Ks. Proboszcza, Ks. Paweł Kuriata, który ze szczególną troską zadbał o to by nikt nie poszedł spać głodny, a czas umilał prześmiesznymi żartami, z których słynie w całej diecezji. Po kolacji jak dzień wcześniej udaliśmy się na nocleg do parafian. NA IGLICZNĄ MARSZ VIII PIELGRZYMKA OBŁÓCZYNOWA 27 Albert i wambierzyccy franciszkanie | O.zawsze z radością i ogromną otwartością przyjmują pielgrzymów z seminarium III etap zaprowadził nas do Wambierzyckiej Królowej Rodzin. Po drodze oddaliśmy cześć św. Piotrowi Kanizjuszowi we Włodowicach, gdzie miło przyjął nas Ks. Jarosław Genibor. Przed kolejnym postojem miało miejsce szczególne nabożeństwo przypominające nam Chrzest Św., poprowadzone przez Ks. Prefekta nad potokiem w Ścinawce. Gospodarz tamtejszej parafii Ks. Włodzimierz Dmitrów ugościł nas obiadem i przemiłą rozmową przy kawie. Na ostatnim etapie odprawiliśmy Drogę Krzyżową. Po dojściu do Wambierzyc okazało się, że od niepamiętnych czasów żadna pielgrzymka nie weszła do wsi od szczytu Góry Kalwarii, nam się udało. Oczywiście nie było to spowodowane zagubieniem drogi… W sanktuarium uczestniczyliśmy wieczorem w wyjątkowym Apelu Jasnogórskim, prowadzonym przez gospodarzy – OO. Franciszkanów oraz iluminacji Bazyliki. Kolejny etap wiódł do Polanicy Zdroju, uczestniczyliśmy tam w uroczystej Mszy Świętej, po której bardzo ciepło przyjęło nas, w ogrodzie ss. Boromeuszek, nowopowstałe Towarzystwo Przyjaciół naszego seminarium. Wieczorem wraz z rodzinami, u których nocowaliśmy uczestniczyliśmy w Apelu Jasnogórskim poprowadzonym z góralską werwą i pobożnością przez Ks. Marcina Zawadę – tamtejszego wikariusza. Przedostatni dzień naszego wspólnego pielgrzymowania wiódł do Bystrzy- cy Kłodzkiej. Po drodze zostaliśmy przyjęci na obiedzie u OO. Sercanów Białych w Łomnicy. Kiedy doszliśmy na ostatnie miejsce noclegu zostaliśmy mile powitani przez Ks. Prał. Stefana Smotera i Jego współpracowników. Następnie uczestniczyliśmy w Mszy Świętej podczas, której nasz gospodarz wygłosił piękne kazanie. Po Mszy Ks. Proboszcz oprowadził nas po ciekawie zbudowanym i wyposażonym kościele Św. Michała Archanioła. Tej | Ks. Mirosław głosił nam konferencje, dorównując mistrzom ascezy i mistyki nocy jak poprzednio zamieszkaliśmy u rodzin, które przyjęły nas bardzo serdecznie i ciepło. ROK IX NR 1 PAŹDZIERNIK 2013 Wspólną jutrznią rozpoczęliśmy ostatni etap – dzień spotkania u tronu MB Przyczyny naszej radości na Górze Iglicznej. Po drodze w Marianówce dołączył do nas Ks. Rektor Tadeusz Chlipała, by przekazać nam wiadomości z Domu Ziarna i pielgrzymować z nami na szczyt. Z powodu małej ilości czasu musieliśmy skrócić drogę idąc niezwykle stromym szlakiem. Na szczycie powitał nas Rektor sanktuarium Ks. Andrzej Adamiak oraz pozostali przełożeni naszego domu. Wszyscy razem uczestniczyliśmy w uroczystej Mszy Świętej ku czci Matki Bożej, która w tym dniu – 26 sierpnia – obchodziła swoje święto. Po Mszy Świętej Ks. Kustosz opowiedział o sanktuarium i zaprosił na poczęstunek. Ważnym elementem tego dnia było zakończenie pielgrzymki - spotkanie z Siostrami Misjonarkami Krwi Chrystusa w Wilkanowie, które zaprosiły do wspólnego uwielbienia Bożego Miłosierdzia i na przepyszny obiad. 28 NA IGLICZNĄ MARSZ VIII PIELGRZYMKA OBŁÓCZYNOWA ROK IX NR 1 PAŹDZIERNIK 2013 Podczas całej pielgrzymki Ks. Prefekt głosił nam codziennie konferencje, w których zawarł najważniejsze tematy dotyczące przygotowania do przyjęcia stroju duchownego. Ks. Mirosław poruszył między innymi temat stroju duchownego jako znaku nie tylko zewnętrznego ale przede wszystkim jako znaku wewnętrznej przemiany przyjmującego. Nad potokiem w Ścinawce Ks. Prefekt mówił o chrzcielnym wymiarze obłóczyn, poruszył także temat sutanny jako wyrazu wewnętrznej klauzury do której tylko sam obłóczony winien mieć dostęp . W konferencjach nie zabrakło także wymiaru pokutnego sutanny. Zwróciliśmy także uwagę na starą maksymę że: „kto śpiewa dwa razy się modli” więc podczas drogi brzmiały radosne pieśni uwielbiające Boga. Pielgrzymka to nie tylko czas duchowego przygotowania do przyjęcia stroju duchownego, ale też świadectwo wiary dawane mieszkańcom miast i wsi naszej diecezji, przez które przechodziliśmy. Mogliśmy poczuć się jak prawdziwi uczniowie Jezusa, których Mistrz wysyłał przed sobą. Czas pielgrzymki wzmocnił nasze powołanie, a w niejednym z nas także umocnił wiarę. Wspólnie spędzony czas na modlitwie i rozmowie wzmocnił więzi. Spotkanie z naszymi przyjaciółmi, którzy nas przyjęli pod swój dach i gościli w swoich miastach | Alumni zawierzyli Matce Bożej Śnieżnej Przyczynie naszej Radości siebie, oraz grudniowe obłóczyny i wsiach było niezwykle ważne i pomocne i pouczające. Jesteśmy wdzięczni po Bogu wszystkim, którzy umożliwili nam pielgrzymowanie, przede wszystkim dziękujemy Kaplanom i naszym przyjaciołom, którzy gościli nas pod swoimi dachami. Dziękujemy za Wasze świadectwo wiary i okazaną sympatię. KRONIKA 29 KRONIKA NASZEGO SEMINARIUM Marcin BANACZYK 02.06.2013 Dec, biskup świdnicki. Po Eucharystii od- łej wspólnoty dziekani alumnów złożyli był się przemarsz ulicami miasta z kate- ojcom duchownym życzenia. dry do szkoły specjalnej. Tam miał miejsce festyn. 07.06.2013 Spotkanie z o. Johnem Bashoborą Spotkanie Towarzystwa Przyjaciół Podobnie jak w latach ubiegłych, tak Wspólnota seminaryjna i w tym roku, Towarzystwo Przyjaciół udała się do DzierżonioSeminarium przyjechało z pielgrzymką wa, gdzie w hali II LO im. do Świdnicy. Spotkanie rozpoczęło się Jana Pawła II odbywały od Mszy Świętej w katedrze świdnickiej, się rekolekcje ewangeliktórej przewodniczył ks. inf. Kazimierz zacyjne. Wspólnota Jandziszak. Po Eucharystii wszyscy przewzięła tam udział we nieśli się do ogrodu seminaryjnego, gdzie Ponad 300 osób uczestniczyło w dorocznym Festynie TPS Mszy Świętej, której miał miejsce piknik. Podczas niego na przewodniczył ks. kan. scenie występowali różni ludzie, m. in. 07.06.2013 Jarosław Leśniak. Homilię wygłosił natozespół "Jerusalem" z Jaroszowa czy Uroczystość NSPJ miast o. John Bashobora, charyzmatyk z alumni należący do zespołu muzycznego Ugandy. Po Eucharystii odbyło się krótW uroczystość Najświętszego Serca Pana "The Clouds". kie spotkanie alumnów z o. Johnem BasJezusa w seminarium odbyła się Msza 04.06.2013 hoborą, podczas którego pomodlił się Święta z okazji urodzin ks. kan. Krzysztonad każdym z kleryków. fa Iwaniszyna i imienin ks. kan. Wiesława Dzień Osób Niepełnosprawnych Rusina, ojców duchownych. Przewodni- 15.06.2013 Tradycyjnie alumni z trzeciego roku czył jej jubilat, a homilię wygłosił soleniuczestniczyli we Mszy Świętej w kateOwczarnia 2013 zant. Na końcu Eucharystii w imieniu cadrze świdnickiej, zorganizowanej z okazji Grupa alumnów wraz z ks. kan. KrzysztoDiecezjalnego Dnia Osób NiepełnoKlerycy z całą wspólnotą wypraszali dary fem Iwaniszynem, ojcem duchownym, sprawnych. Przewodniczył jej bp Ignacy Ducha Świętego. udała się do parafii pw. Świętych Apostołów Piotra i Pawła w Wałbrzychu. Uczestniczyła tam w Owczarni, czyli w spotkaniu młodzieży z terenów całej diecezji. | | 17.06.2013 - 22.06.2013 Rekolekcje przed diakonatem ROK IX NR 1 PAŹDZIERNIK 2013 Alumni z piątego roku udali się do Wambierzyc, gdzie w sposób bezpośredni przygotowywali się do przyjęcia święceń diakonatu. Odbyli tam rekolekcje, które prowadził im ks. kan. Wiesław Rusin, ojciec duchowny, oraz ks. kan. Janusz Michalewski. 30 KRONIKA 18.06.2013 02.07.2013 - 10.07.2013 Wizyta dzieci Pielgrzymka do Rzymu Do seminarium przybyły z wizytą dzieci ze Szkoły Podstawowej nr 315 w Świdnicy wraz ze swoją katechetką, p. Renatą Mickiewicz. Miały one okazję zwiedzić "dom ziarna", zobaczyć jak żyją i pracują alumni, a także zagrać z nimi w piłkę nożną. Większa część wspólnoty seminaryjnej wraz z przełożonymi udała się na autokarową pielgrzymkę do Rzymu. Wzięli oni udział w organizowanych z okazji Roku Wiary spotkaniach seminarzystów z całego świata, uczestniczyli w okolicznościo31.07.2013 - 09.08.2013 wych celebracjach, a w niedzielę 7 lipca we Mszy Świętej w bazylice św. Piotra Piesza Pielgrzymka na Jasną Górę pod przewodnictwem Ojca Świętego Mszą Świętą w świdnickiej katedrze rozFranciszka. poczęła się jubileuszowa X Piesza piel11.07.2013 - 26.07.2013 grzymka diecezji świdnickiej na Jasną Górę. Eucharystii tradycyjnie przewodniPielgrzymka do Ziemi Świętej czył bp Ignacy Dec, biskup świdnicki. W Kilku alumnów z V roku udało się wraz z tych "rekolekcjach w drodze" wzięła ks. kan. Jarosławem M. Lipniakiem, wy- udział grupa diakonów i alumnów z nakładowcą teologii dogmatycznej w semi- szego seminarium. Pielgrzymi po dotarnarium do Ziemi Świętej. Zwiedzili tam ciu do tronu Matki Bożej na Jasnej Górze miejsca związane z działalnością Jezusa zostali przywitani na wałach, a następnie Chrystusa. uczestniczyli we Mszy Świętej w kaplicy 19.06.2013 - 22.06.2013 Rekolekcje przed akolitatem Klerycy z czwartego roku odbywali w seminarium kursowe rekolekcje, dzięki którym przygotowali się do przyjęcia posługi akolitatu. Rozważania prowadził im w małej kaplicy ks. kan. K. Iwaniszyn. 22.06.2013 - 23.06.2013 Dzień skupienia Tradycyjnie przed przyjęciem posługi akolitatu przez braci z czwartego roku, przed święceniami diakonatu alumnów piątego roku oraz przed wakacjami w "domu ziarna" ma miejsce dzień skupienia. W tym roku poprowadził go ks. kan. Krzysztof Iwaniszyn, ojciec duchowny alumnów. skupienia dla alumnów, który poprowadził ks. kan. Krzysztof Iwaniszyn, ojciec duchowny. Motto ćwiczeń duchowych zaczerpnięte było z Drugiego Listu św. Piotra:"... Dlatego bardziej jeszcze, bracia, starajcie się umocnić wasze powołanie i wybór! To bowiem czyniąc, nie upadniecie nigdy....". 23.06.2013 Przysięga przed święceniami Podczas wieczornego nabożeństwa słowa Bożego jedenastu akolitów WSD z roku piątego złożyło przed ks. prał. Tadeuszem Chlipałą i całą wspólnotą wyznanie wiary oraz przysięgę o dobrowolności przyjęcia święceń diakonatu. Zobowiązali się także do zachowania celibatu Przedstawienie kandydatów do posługi akolitatu. Cudownego Obrazu. Eucharydo końca życia i codziennego odprawia16.07.2013 stii przewodniczył bp Ignacy Dec. nia Liturgii Godzin. Egzamin dla kandydatów 24.06.2013 We wtorek 16 lica odbył się tradycyjny 04.08.2013 Posługa akolitatu i święcenia diakonatu egzamin kwalifikacyjny do naszego SemiZakończenie roku akademickiego wiąże narium, obejmujący pracę z tekstami I Integracyjny Zjazd Świdniczan się w seminarium świdnickim ze święce- biblijnymi, nauczania Kościoła oraz test Diakoni i alumni pochodzący ze Świdnicy niami diakonatu. W tym roku jedenastu wiedzy katechizmowej. Kwalifikację wzięli udział w uroczystej Mszy Świętej akolitów zostało wyświęconych na dia- wstępną pozytywnie przeszło 7 kandydaw katedrze na zakończenie I Integracyjkonów, przez co stali się osobami du- tów do naszego seminarium. nego Zjazdu Świdniczan. Eucharystii chownymi, przeznaczonymi do diakonii 26.07.2013 - 27.07.2013 przewodniczył bp Ignacy Dec. W świątysłowa, liturgii oraz miłości. Uroczystość ni zgromadziło się liczne grono uczestnita związana była również z przyjęciem Wakacyjny dzień skupienia ków zjazdu nie tylko z Polski, ale także posługi akolitatu przez siedmiu alumnów W seminarium odbył się wakacyjny dzień z najdalszych zakątków ziemi. roku czwartego. ROK IX NR 1 PAŹDZIERNIK 2013 | KRONIKA 07.08.2013 Wizyta Ministra Kultury W świdnickim "domu ziarna" na zaproszenie bp. Ignacego Deca oraz ks. prał. Tadeusza Chlipały, gościł p. Bogdan Zdrojewski, minister kultury i dziedzictwa narodowego. Pan minister miał także okazję zwiedzić świdnicką katedrę. 17.08.2013 Poświęcenie organów w Bardzie "w drodze" alumnom towarzyszył ks. Mirosław Rakoczy, prefekt. 23.08.2013 - 24.08.2013 Wakacyjny dzień skupienia W seminarium odbył się wakacyjny dzień skupienia, w którym uczestniczyli głównie diakoni i akolici. Przewodniczył mu ks. kan. Wiesław Rusin, ojciec duchowny alumnów. Na koniec dnia skupienia diakoni i akolici dostali skierowania na parafie, gdzie już od września będą odbywali swoje praktyki duszpasterskie. 31 śniowe praktyki duszpasterskie. Podczas ich trwania uczyć się będą funkcjonowania kancelarii, będą pomagać księżom w organizowaniu liturgii i grup parafialnych oraz będą katechizować w szkołach. 07.09.2013 Msza o pokój w Syrii W wigilię święta Narodzenia Najświętszej Maryi Panny alumni przebywający w "domu ziarna" na grupie roboczej udali się do świdnickiej katedry. Uczest Grupa świdnickich alumnów wraz z ks. kan. Dominikiem Ostrowskim oraz ks. kan. Wiesławem Rusinem, ojcem duchownym, udała się do Barda. Podczas uroczystej Mszy Świętej, której przewodniczył Joachim kard. Meisner, metropolita Kolonii, dokonano poświęcenia odnowionych organów. Alumni odpowiedzialni byli za przygotowanie uroczystej asysty. Cała uroczystość, na której zgromadziło się wielu biskupów, księży i wiernych, transmitowana była przez Telewizję "Trwam", Radio "Maryja" oraz Radio "Rodzina". Już po raz ósmy ze świdnickiego "domu ziarna" wyruszyła piesza pielgrzymka alumnów roku trzeciego na Górę Igliczną. Seminarzyści chcieli w ten sposób przygotować się do grudniowych obłóczyn, czyli przyjęcia stroju duchownego. Podczas sześciodniowych rekolekcji Na jednym z etapów znak pielgrzymkowy pomagał nieść sam ks. Rektor. 31.08.2013 Praktyki duszpasterskie Diakoni i akolici udali się do parafii diecezji świdnickiej, gdzie rozpoczęli wrze- Ks. kard. Joachim Meisner i ks. bp Ignacy Dec podczas poświęcenia organów w Bardzie. | Pielgrzymka alumnów na Górę Igliczną | 21.08.2013 - 26.08.2013 niczyli tam w Mszy Świętej w intencji pokoju w Syrii i na Bliskim Wschodzie, której przewodniczył bp Ignacy Dec. Po Eucharystii miała jeszcze miejsce adoracja Najświętszego Sakramentu, podczas której została odmówiona modlitwa różańcowa, Litania Loretańska oraz odśpiewano Suplikacje. 14.09.2013 Diecezjalne spotkanie młodzieży 16.09.2013 - 18.09.2013 Konferencja naukowa TTD W diecezji świdnickiej miała miejsce Międzynarodowa Konferencja Nauko- ROK IX NR 1 PAŹDZIERNIK 2013 Młodzież diecezji świdnickiej przybyła do sanktuarium Matki Bożej Królowej Rodzin w Wambierzycach na doroczną pielgrzymkę. W spotkaniu udział wzięła także duża część diakonów i kleryków. 32 KRONIKA wa Towarzystwa Teologów Dogmatyków, przebiegająca pod hasłem: "Duch Kościoła - Kościół Ducha". W przebieg konferencji zaangażowane było także seminarium duchowne i alumni. Drugiego dnia obrad uczestnicy konferencji przybyli do świdnickiego "domu ziarna", by rozpocząć kolejny dzień spotkania od Mszy Świętej. Przewodniczył jej bp Ignacy Dec. 23.09.2013 30.09.2013 Przyjazd alumnów pierwszego roku Wyjazd roku pierwszego do Barda Na tydzień przed przyjazdem wspólnoty seminaryjnej do "domu ziarna" jedenastu nowych alumnów pierwszego roku rozpoczęło swoją formację ku Chrystusowemu kapłaństwu. Potrwa ona sześć lat i zakończy się przyjęciem święceń prezbiteratu. Bracia z pierwszego roku w swoim pierwszym tygodniu pobytu w "domu ziarna" odbyli tradycyjną pielgrzymkę do Barda Śląskiego. Prosili tam Matkę Najświętszą o opiekę i wsparcie w ich życiu seminaryjnym oraz w późniejszej posłudze kapłańskiej. 01.10.2013 Wybory dziekanów Alumni dokonali wyboru swoich przedstawicieli na cały rok. Na rok akademicki 2013/2014 dziekanem został Kamil Pawlik, który zastąpił na tym stanowisku dk. Mateusza Kubusiaka. Jego zastępcą został Arkadiusz Harbar zastępując dk. Tomasza Możyńskiego. 03.10.2013 W seminaryjnej auli wykład pt: „Fondamenti trinitari di ecclesiologia” wygłosił ks. prof. Gianfranco Calabrese, z archidiecezji Genui . | 17.09.2013 23.09.2013 Egzamin dla kandydatów Msza pierwszego roku z biskupem Rada pedagogiczna W seminarium odbyła się rada pedagogiczna, w której wzięli udział świdniccy biskupi, przełożeni, moderatorzy oraz profesorowie naszych alumnów. Dotyczyła ona bieżących spraw "domu ziarna", zwłaszcza kandydatury do święceń diakonatu i prezbiteratu. Posługę tę mają przyjąć klerycy z kursu piątego 31 października 2013 r. w katedrze świdnickiej. W pierwszym dniu swojego pobytu w świdnickim "domu ziarna" alumni Annus propedeuticus uczestniczyli wraz z księżmi przełożonymi w uroczystej Mszy Świętej w swojej kaplicy. Przewodniczył jej tradycyjnie bp Ignacy Dec. 03.10.2013 Po Mszy Świętej bp Ignacy przywitał się Pierwszy czwartek miesiąca osobiście z każdym z nowych alumnów. Tradycyjnie w pierwszy czwartek miesiąca wspólnota seminaryjna udała się do katePisemny egzamin kandydatów na pierwszy rok studiów. dry na Mszę Świętą. Poprzedziło ją nabożeństwo różańcowe poprowadzone przez ks. kan. Krzysztofa Iwaniszyna. Rozważania różańcowe przygotowały natomiast siostry Jadwiżanki. Eucharystii przewodniczył bp Ignacy Dec. W Seminarium odbyła się dodatkowa kwalifikacja pisemna dla kandydatów pragnących wstąpić w grono alumnów naszej diecezji. W kwalifikacji wzięło udział czterech kandydatów, którzy zgłosili się do seminarium podczas wakacji. | 05.10.2013 - 06.10.2013 ROK IX NR 1 PAŹDZIERNIK 2013 Dzień skupienia Na początku każdego roku akademickiego wspólnota seminaryjna przeżywa swój dzień skupienia. W tym roku te ćwiczenia duchowe poprowadził ks. kan. Krzysztof Iwaniszyn. Przebiegały one pod hasłem zaczerpniętym z 15. rozdziału Ewangelii wg św. Jana: "Trwajcie we Mnie, a Ja w was będę trwać". PIÓREM KAROLA 33 FRANCISZEK REWOLUCJONISTA ? dk. Karol JANIK Ś wiat* może się czuć rozczarowany – papież Fran- ciszek nie przeprowadził, wy- „ i tak dalej; można by wymieniać takie oczekiwania w nieskończoność. Okazuje się jednak, że papież Franci- Franciszek jest tak samo katolicki jak Jan Paweł II czy Benedykt XVI marzonej przez niego, rewolucji w Kościele. Mija nieco ponad pół roku od wyboru na Stolicę Piotrową kard. Jorge Bergoglio. W tym czasie wszyscy (może czasami nie wszyscy) zdążyli się przyzwyczaić do stylu nowego papieża (chociaż, nie oszukujmy się, na pewno Franciszek jeszcze nas zadziwi). Dużo nadziei we Franciszku złożył cały świat, wrogo nastawiony do chrześcijaństwa. Dlaczego? *Słowo „świat” zostało użyte w kontekście pewnych osób czy instytucji wrogo nastawionych do Kościoła, domagających się wyrzeczenia przez Kościół swoich fundamentów w wierze czy moralności. Takie manipulacje wypowiedziami papieża Franciszka są niebezpieczne zwłaszcza dla osób mało albo wcale nie związanych z Kościołem. Dla katolików nie powinny stanowić problemu (ale nie jest to wcale pewne!), ponieważ zawsze można zweryfikować to, co powiedział papież na serwisach katolickich (jak np. na ekai.pl, gosc.pl, niedziela.pl, deon.pl, itp.), przeczytać w gazetach katolickich (Gość Niedzielny, Niedziela, itp.) czy wysłuchać w radiu (Radio Rodzina, Radio Maryja, itp.) bądź obejrzeć w telewizji (np. Telewizja Trwam). Można też śledzić wypowiedzi papieża na twitterze (twitter.com/ Pontifex_pl) czy na facebooku (profil „Franciszek”, który jest prowadzony przez jezuitę, jednego z redaktorów strony deon.pl). Można być wręcz pewnym, że w każdej wypowiedzi papieża Franciszka świat będzie wyszukiwał rewolucyjnych haseł czy manipulował bądź wyrywał z kontekstu słowa Ojca świętego. Świat liczy na rewolucję Franciszka w Kościele – tylko niech uważa, żeby czasami to nie Franciszek zrewolucjonizował świat i nie przyprowadził go do Chrystusa! ROK IX NR 1 PAŹDZIERNIK 2013 Ponieważ liczył na wielką rewolucję w Kościele – zapowiadane przez papieża Franciszka reformy, to nie miały być jedynie zmiany, lecz zaczątek rewolucji obyczajowej. Liczono, że papież w niedługim czasie zezwoli na małżeństwa homoseksualne, na adoptowanie przez nie dzieci, na używanie antykoncepcji, na zniesienie celibatu, na wyświęcanie kobiet na kapłanów, na wyprzedaniu całego majątku kościelnego, na usunięciu jakichkolwiek wymagań moralnych szek idzie po tej samej linii co jego poprzednicy – bł. Jan Paweł II czy Benedykt XVI. Idzie po tej samej linii, ale idzie swoją drogą, czego niektórzy nie potrafią albo nie chcą zrozumieć (także wśród katolików). Świat zatem odkrył, że papież Franciszek jest tak samo katolicki jak bł. Jan Paweł II czy Benedykt XVI. Ludzie liczący na rewolucję w Kościele nie złożyli jednak broni – starają się każdą wypowiedź papieża wyrywać z kontekstu tak, aby wydawało się, że Franciszek powiedział coś rewolucyjnego, coś antykatolickiego, coś czego żaden papież przed nim nie odważyłby się powiedzieć.