dostęp do wersji PDF - Wyższe Seminarium Duchowne Diecezji

Transkrypt

dostęp do wersji PDF - Wyższe Seminarium Duchowne Diecezji
2
WITRAŻE Z NASZEJ KAPLICY
SŁABOŚĆ
Krzysztof
AUGUSTYN
B
ycie słabym nie jest dzisiaj w modzie.
Współczesna
kultura
na
wszelkie
możliwe sposoby próbuje ludzi słabych zepchnąć na margines, jednocześnie robiąc
sobie bożka z człowieka silnego, niezależnego i bogatego.
Istnieje spora grupa ludzi, którzy uważają, że mają
wszystko, niczego im nie brakuje i nie widzą w swoim
życiu żadnych ciemności. Oni tak naprawdę nie potrzebują Boga, bo sami sobie wystarczają. Jednak prędzej czy
później każdy stanie w swoim życiu przed ścianą bezradności – sytuacją, na którą nie będzie miał żadnego wpływu. Po prostu doświadczy swojej słabości.
ROK IX NR 1 PAŹDZIERNIK 2013
Grzeszna przeszłość, ukryte pragnienia, wykrzywiony
obraz Boga, cierpienie – jest mnóstwo sfer, na które bezpośrednio nie mamy wpływu, a w których doświadczamy
jakiejś niemocy. Paradoksalnie właśnie te ciemne miejsca
mogą stać się przestrzenią spotkania z Jezusem. Uświadomienie sobie własnej słabości pokazuje jak bardzo
potrzebuję Boga i jest często momentem otwarcia się na
przyjęcie Jego miłości.
Bóg lubi wybierać to co słabe w oczach świata po to,
żeby objawiać swoją moc. Święty Paweł doświadczył
tego w swoim życiu. Czytając jego listy można odnieść
wrażenie, że od głoszenia Ewangelii trochę poprzestawiało mu się głowie. „Najchętniej więc będę się chlubił
z moich słabości, aby zamieszkała we mnie moc Chrystusa”. Jak można chwalić się słabościami? A jednak można.
Bo tam gdzie słaby jest człowiek, Kto inny objawia swoją
potęgę.
3
OD REDAKCJI
Kamil
PAWLIK
Drodzy Przyjaciele!
Mówi się że początki są zawsze trudne. A październik to miesiąc, który jest pełen nowych doświadczeń… Dla naszych nowych alumnów (s.18) jest to
na pewno szczególny czas, 12 października zostaną
włączeni w poczet studentów Papieskiego Wydziału
Teologicznego we Wrocławiu z filią w Świdnicy. Gościem tegorocznej inauguracji będzie ks. abp Józef
Kupny, nowy metropolita wrocławski (s.6). Natomiast nasi księża neoprezbiterzy (s.20), którzy zostali wyświęceni w maju, uczą się służby w Waszych
parafiach.
W tym pierwszym wydaniu tego roku akademickiego chcemy również podzielić się z Wami naszymi
wspomnieniami z wakacji. Chyba najważniejszym ich
punktem była nasza pielgrzymka do Rzymu, gdzie
mogliśmy się spotkać z papieżem Franciszkiem
oraz klerykami, nowicjuszami i nowicjuszkami z całego świata (s.8)
Sierpień jest miesiącem maryjnym, jest to również
czas pielgrzymek, część alumnów naszego seminarium odbyła pielgrzymkę do Częstochowy (s.24),
natomiast klerycy roku trzeciego udali się do tronu
Matki Bożej Śnieżnej na Górze Iglicznej (s.26), aby
powierzyć jej przygotowania do przyjęcia stroju duchownego w grudniu.
Szczęść Boże!
ROK IX NR 1 PAŹDZIERNIK 2013
Kochani, życzę Wam, aby ten rok był czasem odkrywania Boga, także w sobie i bliźnich.
4
SŁOWO BISKUPA
BISKUP IGNACY
DEC
P
ROK IX NR 1 PAŹDZIERNIK 2013
aździernik to miesiąc poświęcony Matce Bożej,
zwłaszcza poprzez modlitwę
różańcową. Wielu z nas gromadzi się w swoich świątyniach parafialnych, by wspólnie trwać na modlitwie z Maryją i przez jej wstawiennictwo zawierzać Bogu wszystkie sprawy naszego codziennego życia – te radosne
i chwalebne, ale także te bolesne i wypełnione cierpieniem. Ale miesiąc październik
to także miesiąc, kiedy różnego rodzaje uczelnie i szkoły
wyższe rozpoczynają nowy
rok akademicki.
Wśród tych uczelni rozpoczynających
nowy rok pracy akademickiej znajduje
się także nasze Seminarium duchowne
w Świdnicy, będące filią Papieskiego
Wydziału Teologicznego we Wrocławiu. U progu nowego roku akademickiego, kiedy patrzymy m.in. na te uczelnie, na których studiuje się teologię,
warto sobie postawić pytanie, jaką rolę
pełnią teologowie, co dają nauce
i kulturze.
SŁOWO BISKUPA
Trzeba najpierw zauważyć, że w działaniach badawczych i dydaktycznych
naszej uczelni dochodzi do szczególnego złączenia dwóch kanałów poznawczych właściwych człowiekowi: wiary
i rozumu. Uczelnie świeckie bazują
jedynie na przyrodzonych zdolnościach poznawczych człowieka.
Tak uzyskiwany rodzaj wiedzy, choć ważny i potrzebny, nie wystarcza jednak
człowiekowi. Bł. Jan Paweł II, którego
wspomnienie będziemy także obchodzić w październiku, wskazywał na
potrzebę zdobywania wiedzy mądrościowej, która otwarta jest na świat
pozazmysłowy. Ten świat jest nam
dostępny przede wszystkim przez wiarę. Ale nasz wielki rodak uczył, że wiara
nie jest konkurentem rozumu, nauki
naturalnej, ale sprzymierzeńcem, przyjacielem rozumu, zmierzającym do odkrycia tej samej prawdy. „Wiara
i rozum - pisał Jan Paweł II w encyklice
Fides et ratio - to jakby dwa skrzydła,
na których duch ludzki unosi się ku
kontemplacji prawdy”. Wiara nie pomniejsza rozumu, ale go ubogaca. Rozum zaś czyni wiarę racjonalną, pomaga wnikać w tajemnice wiary.
Na warsztacie więc naszej refleksji naukowej pojawia się mądrość nadprzyrodzona. Jako teologowie rozważamy
i wnikamy w mądrość objawioną człowiekowi przez Boga, zwłaszcza w osobie Boga-Człowieka, Jezusa Chrystusa.
Ta aktywność poznawcza, przyrodzona
i nadprzyrodzona, dotyczy przede
wszystkim samego człowieka. Jest
nastawiona na odkrywanie prawdy
o człowieku, ale prawdy integralnej,
całościowej, włącznie z mocowaniem
się z podstawowymi pytaniami, które
towarzyszą całej ludzkiej egzystencji:
Kim jestem? Skąd przychodzę i dokąd
zmierzam? Dlaczego istnieje zło? Co
czeka mnie po tym życiu? Tych pytań
nie da się wyrzucić za burtę życia. Pytania te są obecne w każdym pokoleniu,
a ich zapis spotykamy we wszystkich
niemal wielkich dziełach literatury
światowej. Wspólnym źródłem tych
pytań jest potrzeba sensu, którą człowiek od początku bardzo mocno odczuwa w swoim sercu. Od odpowiedzi
na te pytania zależy bowiem, jaki kierunek winien nadać swemu życiu.
Tak w migawkowym skrócie przedstawia się nasze miejsce w kulturze intelektualnej Kościoła i świata. Teologia
pokazuje nam przede wszystkim prawdę o człowieku, odsłania pełniejszy
wymiar jego istnienia i działania, odkrywa sens jego życia. Teologia, zajmując
się człowiekiem, ukazując jego strukturę, godność i funkcjonowanie, które
ma znamię moralności, wskazuje na
wartość etyki, postępowania moralnego człowieka, także człowieka nauki.
Przypomina nauce, że nie może ona
jedynie zmierzać do przekształcania,
do zmieniania świata dla ludzkich potrzeb, czasem przewrotnych, ale powinna także, a może przede wszystkim
zdążać do przekształcania samego
człowieka, czynić go po prostu lepszym.
Nasze Seminarium duchowne jako
uczelnia będąca na usługach wzajemnie się wspomagających rozumu i wiary, chce te wartości nadal pielęgnować
w swojej pracy akademickiej: teologicznej i formacyjnej. Jest to wiano, jakie
wnosimy
w
kulturę
narodową,
w kulturę naszego dolnośląskiego środowiska naukowego. Na starcie nowego roku akademickiego publicznie
i uroczyście deklarujemy, że chcemy
nadal służyć Kościołowi i człowiekowi,
gdyż człowiek jest pierwszą drogą Kościoła. Z takim oto nastawieniem wyruszamy w nowy rok akademicki.
SŁOWO REKTORA
5
PRZEMÓWIENIE REKTORA
WYŻSZEGO SEMINARIUM DUCHOWEGO W ŚWIDNICY
W
NA ROZPOCZĘCIE ROKU AKADEMICKIEGO 2013/2014
ładysław Reymont zwykł
mawiać, że rzeczywistość
utkana jest z tej samej przędzy co
marzenia. Są więc takie momenty
w naszym życiu, w których każdy
z nas, odwołując się do swoich marzeń, odczuwa nową siłę do podjęcia wysiłku, do zmiany tego, co dobre, w to, co lepsze. Niewątpliwie
takie nastawienia rodzą się w nas,
społeczności seminaryjnej, rozpoczynającej nowy rok akademicki.
czemu to ostatecznie ma służyć? Na te
pytania nauki przyrodnicze nie mają
odpowiedzi, które zaspakajałyby najgłębszy duchowy głód ludzkiego serca.
Często takich pytań nawet nie stawiają
i nie szukają na nie odpowiedzi. Ludzie
przeciwnie, przed najnowszym ekranem komputera, w nowoczesnym domu, w wielkim mieście, pytają o fundamentalne sprawy dla człowieczeństwa:
po co żyję? Jaki jest sens moich codziennych zmagań? Co mnie czeka
po śmierci?
Stawiamy sobie zatem pytanie, co zmieniać, które ze szlachetnych pragnień
umieścić na czele listy zadań pilnych
i potrzebnych, nie cierpiących zwłoki?
Czym się zająć, w co zaangażować swoje możliwości i talenty, aby uzyskane
umiejętności i wiedza nie pozostały
jedynie akademickimi dywagacjami,
ale stały się przyczynkiem do polepszenia kondycji fizycznej, psychicznej i duchowej każdego z nas; aby odpowiedzi,
których udzielimy, były tymi właściwymi, których w swoich pytaniach żądają
otaczający nas ludzi. Można mieć bowiem wyśmienite w naszych oczach
rozwiązania, ale nie problemów, którymi żyje współczesny świat. W tym sensie, wysiłek naukowca, teologa, filozofa, nigdy nie znajduje końca, bowiem
bogactwo człowieczeństwa dostarcza
za każdym razem nowych problemów.
Jakie są one dzisiaj?
Tutaj otwiera się przestrzeń dla teologii, nauki o Bożej Miłości, która stała się
Ciałem, zamieszkała pośród nas i nigdy
się z tego ziemskiego świata nie wyprowadziła. Nawet jeśli dziś wielu głosi
inaczej, nawet jeśli próbuje według tego poglądu wyjaśniać otaczającą nas
rzeczywistość, to nie wolno nam zwątpić, że posiadamy w ramach nauki, którą w tym miejscu kultywujemy, wszelkie
narzędzia, aby udzielać odpowiedzi na
pytania, jakie zadają nasi wierni, a także
wszyscy, którzy na różny sposób szukają w swoim życiu prawdy. Nie ma bowiem pytań ważniejszych od pytań najbliższych ludzkiemu sercu.
Chciałbym dzisiaj serdecznie podziękować wszystkim pracownikom Papieskiego Wydziału Teologicznego we
Wrocławiu na czele z jego Magnificencją ks. rektorem Andrzejem Tomko
i Wyższego Seminarium Duchownego
w Świdnicy, za wspieranie wszystkich,
którzy każdego dnia starają się nie tylko
stawiać pytania, ale szukać i znajdować
na nie odpowiedzi, które przygotował
dla człowieka Bóg zwłaszcza w osobie
Jezusa Chrystusa, swojego Syna. Dziękuję wszystkim, którzy wspierają nas
modlitewnie i materialnie, gdyż żyjąc
dzięki Waszej ofiarności możemy
z większą troską otaczać sprawy formacji i wykształcenia przyszłych duszpasterzy oraz katechetów naszej diecezji.
Prosząc wszystkich o wsparcie modlitewne, życzę jednocześnie, aby wszystko, co dzięki Bożej pomocy będziemy
czynić, było dla dobra, pomyślności
i szczęścia wszystkich!
ROK IX NR 1 PAŹDZIERNIK 2013
Widzimy z jednej strony niebywały rozwój technologii, nauk przyrodniczych,
ekonomicznych, dzięki którym odległości w świecie i wszechświecie stają się
coraz mniejsze, życie coraz prostsze,
dłuższe i wygodniejsze. Ale z drugiej
strony wielu z nas odczuwa, że w tym
wszystkim coraz mniej człowieczeństwa. Mamy coraz więcej wiedzy, przesuwamy coraz dalej granice naszego
poznania, ale nie przestajemy pytać się
o to, co jest dalej, po co to wszystko,
Seminarium duchowne jest przestrzenią, w której poszukuje się odpowiedzi
na te najbliższe ludzkiemu sercu pytania. To ten wysiłek ludzkiego ducha
sprawia, że ciągle staje się on młody
i odważny, pełen wiary i nadziei, wolności i miłości. Dlatego papież Franciszek
na spotkaniu z seminarzystami, które
odbyło się na początku lipca w Rzymie,
a w którym uczestniczyła nasza wspólnota, mówił: „Reprezentujecie młodość
Kościoła! Jeśli Kościół jest oblubienicą
Chrystusa, to wy w pewnym sensie
symbolizujecie moment zaręczyn, wiosnę powołania, okres odkrycia, weryfikacji, formacji. Jest to bardzo piękny
okres, w którym kładzie się fundamenty przyszłości”. Niech zatem ten nowy
czas rozwoju miłości do Chrystusa
i Kościoła, będzie dla nas, profesorów
i studentów, czasem pełnym pasji
i determinacji. Stawiajmy więc odważne pytania, szukajmy głębokich odpowiedzi. W tej pracy ludzkiego ducha nie
poddawajmy się nigdy! Nie zadawalajmy się połowicznymi odpowiedziami,
utartymi sloganami. Szukajmy przede
wszystkim osobiście Chrystusa, wierząc, że On pozwala się znaleźć tym,
którzy szukają Go całym sercem! Tylko
osobiste spotkanie z Nim, osobiste doświadczenie Jego mocy i miłości, pozwala człowiekowi odkryć tę najbliższą
ludzkiemu sercu prawdę i przekazywać
ją innym. Trzeba nam bowiem pamiętać, że nie ma mowy o dawaniu zadawalających i satysfakcjonujących odpowiedzi w teologii bez osobistej wiary
każdego teologa. Tylko taka dyspozycja
w pełni uzdalnia do mówienia o Bogu,
który jest miłością nie tylko w słowach,
ale przed wszystkim w czynach.
6
ABP JÓZEF KUPNY - NOWY METROPOLITA WROCŁAWSKI
ABP JÓZEF KUPNY
nowy metropolita wrocławski
Artur
KRAWIEC
O
blicze
współczesnego
Kościoła Wrocławskiego
kształtowali kard. Henryk
Gulbinowicz i abp Marian Gołębiewski. Jest moim wielkim
pragnieniem kontynuować
ich dzieło - powiedział w homilii arcybiskup Józef Kupny,
który został mianowany nowym metropolitą wrocławskim. - Stój na mostku kapitańskim dzielnie i kieruj tą
cząstką, która nazywa się metropolią wrocławską - życzył
abp Gołębiewski, który był
58. biskupem wrocławskim.
ROK IX NR 1 PAŹDZIERNIK 2013
13 maja 2013 r. zostało ogłoszone nazwisko nowego arcybiskupa wrocławskiego. Duchowni, wierni świeccy, medialni komentatorzy uważają ten wybór
za zaskoczenie, twierdząc że nazwisko
nowego mianowanego arcybiskupa nie
pojawiało się w żadnych spekulacjach
na temat następcy abp. Gołębiewskiego.
Mieszkańcy Wrocławia w niedzielę bardzo ciepło przyjęli swojego nowego
arcybiskupa. Tego dnia nie zabrakło
braw na powitanie, jak i pomysłowego
ze strony arcybiskupa zjednania sobie
ludu. Po 2,5 godzinnej uroczystości
przygotował dla wiernych niespodziankę. Zaprosił wrocławian pod Katedrę na
poczęstunek - śląski kołacz z pamiątkową karteczką: "Abyście mnie w modli-
tewnej pamięci mieli, to się z Wami Arcybiskup kołoczem dzieli".
Kim jest nowy
arcybiskup wrocławski?
Arcybiskup Józef Kupny urodził się 23
lutego 1956 r. w Dąbrówce Wielkiej. Po
zdaniu w 1975 r. egzaminu dojrzałości
został przyjęty do Wyższego Śląskiego
Seminarium Duchownego w Krakowie.
Kilka tygodni później otrzymał powołanie do odbycia zasadniczej służby wojskowej; przez dwa lata był w specjalnej
jednostce kleryckiej w Brzegu. Z rąk
biskupa katowickiego Herberta Bednorza przyjął 31 marca 1983 r. w Katowicach święcenia prezbiteratu. Był wikariuszem katowickich parafii pw. Podwyższenia Krzyża Świętego i Matki Bożej Uzdrowienia Chorych na Osiedlu
Tysiąclecia oraz pw. Matki Bożej Piekarskiej na osiedlu Górne Tysiąclecie.
W 1993 r. uzyskał stopień doktora nauk
humanistycznych w zakresie filozofii
socjologii na Katolickim Uniwersytecie
Lubelskim. Pięć lat później został adiunktem w Katedrze Katolickiej Nauki
Społecznej KUL. Współtworzył jeden
z dokumentów II Polskiego Synodu
Plenarnego: „Kościół wobec życia społeczno-gospodarczego”.
Od 2001 r. był rektorem Wyższego Śląskiego
Seminarium
Duchownego
w Katowicach i zastępcą dyrektora Wydziału Duszpasterstwa Ogólnego Kurii
Metropolitalnej w Katowicach. Prowadził wykłady zlecone na Wydziale Teologicznym Uniwersytetu Śląskiego
w Katowicach.
21 grudnia 2005 r. Nuncjatura Apostolska w Warszawie ogłosiła decyzję Ojca
Świętego Benedykta XVI, który mianował ks. Józefa Kupnego biskupem pomocniczym archidiecezji katowickiej.
Papież Franciszek mianował go 18 maja
2013 r. nowym arcybiskupem metropolitą wrocławskim.
Pierwsza homilia
arcybiskupa wrocławskiego
Nowy metropolita w trakcie homilii
zwracał uwagę na społeczny aspekt
działalności Kościoła i nakłaniał do
wspólnej pracy na rzecz dobra powszechnego. Chrystus ma przesłanie
dla każdego z nas. Może jest to wołanie, byś aktywniej włączył się w życie
swojej wspólnoty parafialnej, w życie
społeczności lokalnej - mówił arcybiskup w homilii, wielokrotnie odwołując
się do doświadczeń stowarzyszeń i ruchów katolickich. W homilii ks. arcybiskup kładł nacisk na współpracę Kościoła, państwa i wszystkich środowisk
dla dobra człowieka. Arcybiskup zapewnił o swej otwartości na dialog ekumeniczny i współpracę ponad podziałami. - Wdzięczny jestem za modlitwę
i życzliwe słowa przedstawicielom
wszystkich obecnych tu wyznań - mówił. Metropolita wyraził jednak dezaprobatę wobec krytyki Kościoła. - Krytyka ta często wcale nie wynika z własnego doświadczenia, a jest oparta na
doniesieniach prasowych czy też powtarzaniu tego, co ktoś powiedział.
Postulował też szerszy powrót do społecznej nauki Kościoła. - Nie jest ona
ABP JÓZEF KUPNY - NOWY METROPOLITA WROCŁAWSKI
jakimś dodatkiem, ale integralną częścią doktryny Kościoła. Stanowi inspirację dla rozwiązywania problemów społecznych i gospodarczych - przypomniał.
Nie było innego sposobu, by przekonać
człowieka o miłości, pozostał tylko
krzyż. Właśnie to mówi Chrystus do
współczesnego człowieka, do każdego
z nas. I z tą radosną nowiną przychodzę do was tu, do Wrocławia – mówił
w homilii nowy metropolita. Zapewnił
też, że swoją pasterską troską obejmuje
wszystkich wiernych, jak i tych, którzy
tylko przyglądają się Jezusowi stojąc
z boku. – Chrystus nie obraża się na
nikogo. Zaproszenie przyjmuje od każdego i jedyną Jego troską jest to, aby
zapraszającego obficie obdarować łaską i zbawieniem – dodał. Abp Kupny
zapewnił też, że czuje się wezwany do
głoszenia miłości Chrystusa i miłowania
tych, do których został posłany. Wyraził
swoją gotowość do służby, do troski
o życie, o małżeństwa, o rodziny,
o młodzież, o ubogich, o wspólnoty
parafialne, o ruchy i stowarzyszenia
katolickie oraz o kapłanów i kleryków.
Arcybiskup mówił również w homilii,
7
że chce być kontynuatorem dzieła kard.
Henryka Gulbinowicza i abp. Mariana
Gołębiewskiego, którzy jako pasterze
diecezji tworzyli współczesne oblicze
Kościoła wrocławskiego. – Odwagi dodaje mi świadomość, że nie jestem
sam, bo jest ze mną Chrystus, który
umacnia mnie łaską Ducha Świętego,
bo są ze mną kapłani, siostry zakonne,
klerycy i wy, drogie siostry i drodzy
bracia. Moją posługę zawierzam Matce
Najświętszej, która jest czczona także
w wielu kościołach archidiecezji wrocławskiej – dodał.
wiający dotychczasowego biskupa pomocniczego katowickiego metropolitą
wrocławskim. Obrzęd ingresu zakończyło homagium, czyli hołd symbolizujący poddanie się władzy nowemu arcybiskupowi. Złożyli go przedstawiciele
wszystkich stanów – duchowieństwa,
sióstr zakonnych i świeckich. Wszystkie
te symboliczne elementy przejęcia archidiecezji wrocławskiej prowadziły
do Mszy św. pod przewodnictwem
abp. Józefa Kupnego, którą uroczyście
rozpoczął on swoją posługę w metropolii wrocławskiej.
Ingres
Cieszymy się, że ks. abp Józef Kupny
był uroczystym gościem na inauguracji
nowego roku akademickiego 2013/2014
w Wyższym Seminarium Duchownym
w Świdnicy. U progu pełnienia arcybiskupiej posługi na Dolnym Śląsku życzymy więc naszemu Metropolicie,
by pasterska posługa nauczania
i uświęcania, pełniona wobec wszystkich ludzi, obejmowała szczególną
troską serca tych, którzy zeszli z drogi
prawdy, albo nie znają Ewangelii, tak
aby wszyscy mogli dostąpić zbawczego miłosierdzia Chrystusa, którego
jesteśmy świadkami.
Ingres nowego metropolity składa się
z kilku elementów. Pierwszym z nich
jest przywitanie w drzwiach obejmowanej katedry. Dokonał go proboszcz,
ks. infułat Adam Drwięga, który dał
księdzu arcybiskupowi do ucałowania
krzyż. Kolejnym elementem było przemówienie abp. Mariana Gołębiewskiego, w którym dokonał krótkiego podsumowania obecnego stanu archidiecezji
wrocławskiej, przekazywanej pod pasterską opiekę kolejnemu metropolicie.
Następnie abp Celestino Migliore odczytał list papieża Franciszka, ustana-
ROK IX NR 1 PAŹDZIERNIK 2013
8
ROK WIARY - SEMIANRYJNA PIELGRZYMKA DO RZYMU
ROK IX NR 1 PAŹDZIERNIK 2013
U progu grobów
Apostołów
w Rzymie
Przez cztery dni (4-7 lipca) ponad 6 000
seminarzystów, nowicjuszy i nowicjuszek,
reprezentujących 66 krajów świata odbyło
pielgrzymkę w Roku Wiary do grobów
Apostołów w Rzymie. Z Polski wybrało się
na to wydarzenie ponad 600 młodych
kleryków, nowicjuszy i nowicjuszek, w tym
blisko 40 osobowa grupa seminarzystów
ze Świdnicy, wraz z księżmi przełożonymi.
Hasłem pielgrzymki były słowa
"Ufam Tobie".
ROK WIARY - SEMIANRYJNA PIELGRZYMKA DO RZYMU
9
Mirosław
T
BENEDYK
rwając w Roku Wiary wspólnota
naszego seminarium udała się do
Rzymu, by uczestniczyć w spotkaniu
seminarzystów, nowicjuszy i nowicjuszek. Wydarzenie to zostało przygotowane przez Papieską Radę ds. Nowej
Ewangelizacji. Zaproszenie do młodzieży duchownej z całego świata
skierował jeszcze papież Benedykt
XVI, a w ostatnim czasie zostało ono
ponowione przez Ojca Świętego Franciszka.
Cała pielgrzymka trwała 8 dni, z czego połowę tego czasu spędziliśmy w chrześcijańskiej
części Wiecznego Miasta. Zanim jednak tam
dotarliśmy nawiedziliśmy grób św. Antoniego
w Padwie oraz bazylikę św. Franciszka
w Asyżu.
Przyjazd do Rzymu
Katecheza ks. bp. G. Rysia
Kolejny dzień rozpoczął się od katechez w
grupach językowych. Dla Polaków w kościele
Sant’ Andrea della Valle wygłosił je ks. bp Grzegorz Ryś. Biskup pomocniczy archidiecezji krakowskiej przedstawił bardzo bogate treści powołaniowe. Słowa te z pewnością poruszyły
serce nie jednego powołanego.
ROK IX NR 1 PAŹDZIERNIK 2013
Jednym z punktów
bogatego programu
była katecheza dla
polskiej grupy językowej
pt. "Powołanie w
nauczaniu soborowym",
którą poprowadził bp
Grzegorz Ryś w kościele
Sant’ Andrea della Valle.
W pierwszym dniu obecności w stolicy
Włoch wraz z młodymi z całego świata przeszliśmy, z ogrodów zamku Świętego Anioła,
gdzie było uroczyste powitanie wszystkich
uczestników, ulicami Rzymu do bazyliki św.
Piotra, by wspólnie tam wyznać wiarę. Wydarzeniom przewodniczył abp Rino Fisichella
przewodniczący Papieskiej Rady ds. krzewienia
Nowej Ewangelizacji.
10
ROK WIARY - SEMIANRYJNA PIELGRZYMKA DO RZYMU
Wspólnota alumnów i przełożonych tuż przed wyjazdem do Rzymu w obecności ks. bpa. Marka
|
Bp Ryś: - „O powołaniu
Mendyka, który w tym czasie przewodniczył rekolekcjom kapłańskim w naszym seminarium.
nie można tylko mówić w kategoriach samej posługi, to znaczy tego co się pierw rozpoznać dary Ducha Świętego, innego potrafi, daje swój dar do Kościoła.
w Kościele określa słowem "ministerium", które ma w sobie. Potem pomagasz mu je I tylko ten potrafi Kościół prowadzić, kto
albo "diaconia". To są bardzo ważne słopotrafi tę wspólnotę budować, wchodząc
wa. Bardzo jest ważne to, co każdy w Kow misję Chrystusa. Buduje w ten sposób,
ściele może czynić, ale myślenie o powołaże pomaga jej stawać się Ciałem. Jesteśmy
niu nie wyczerpuje się tylko w tym, co mowszyscy sobie potrzebni, nie ścigamy się
gę robić, do czego jestem wezwany, co
na charyzmaty. Nie porównujemy kto lepmogę czynić. Być może ważniejsze jest kim
szy, kto gorszy. Kto dostał coś bardziej
jesteś! W jaki sposób żyjesz, jakie są Twoje
szlachetnego, kto coś mniej szlachetneżyciowe wybory?”
go”.
|
- „Kościół jest Ciałem, jest wspólnotą.
Po katechezie miała miejsce EucharyPrawdziwe kierowanie tą wspólnotą nie
stia, której przewodniczył i homilię wyUczestnicy katechezy „Powołanie
polega na tym, że każdemu możesz powiegłosił bp Ryś, podkreślając w niej słabość
w nauczaniu posoborowym.
dzieć, masz zrobić to i to, a jak nie to wyi grzeszność ludzi powołanych do służby
realizować. Namawiasz go, umacniasz go.
nocha. Tylko polega na tym, że ty patrzysz
Cieszysz się tym, że je realizuje. Każdy co
Eucharystia w kościele Sant’ Andrea della
kto ma jaki charyzmat. Pomagasz mu naj-
|
ROK IX NR 1 PAŹDZIERNIK 2013
Valle pod przewodnictwem bpa G. Rysia.
ROK WIARY - SEMIANRYJNA PIELGRZYMKA DO RZYMU
11
teraz klaszczecie, świętujecie, ale kiedy
skończy się miesiąc miodowy, co się stanie? Kiedyś jeden seminarzysta mówił mi,
że chce służyć Bogu, ale tylko przez 10 lat.
To jest niebezpieczne. Żyjemy pod naciskiem kultury tymczasowości. Wszystko
jest na jakiś czas: małżeństwo, kapłaństwo, życie zakonne. To jest groźne. Musicie o tym pamiętać.
Pierwsze kroki pielgrzymów skierowane zostały na pl. św. Piotra. Pani Maria nasza
przewodniczka, szczegółowo opowiadała o każdym detalu architektonicznym.
|
Bogu, którzy po nawróceniu są zdolni - „Nie wiem, czy to prawda, ale powiedziaprowadzić do Boga wielu kolejnych no mi, że pragniecie oddać życie na zawsze
grzeszników.
Chrystusowi – mówił Ojciec Święty. – Tak,
Dwulicowość nie popłaca, a autentyczne
świadectwo pociąga – przypomniał Franciszek, wskazując, że: nie powinno być
na świecie księży i zakonnic ze skwaszoną miną. Zaapelował, by ludzie Kościoła
nie bali się okazywać radości.
- ”Źródłem prawdziwej radości nie jest
posiadanie rzeczy, ale bezinteresowne
spotkanie z Bogiem i drugim człowiekiem”
– powiedział papież, wskazując przy tej
Spotkanie w auli Pawła VI
Jednak jak podkreślają sami klerycy,
najważniejsze okazały się dwa spotkania
z papieżem Franciszkiem.
|
|
Pierwsze odbyło się w sobotę 6 lipca
w Auli Pawła VI. Franciszek okazał się
doskonale zorientowany w realiach życia
seminaryjnego, w szczegółach poruszając jego trudne problemy. Wygłosił do
nas wiele ciepłych, serdecznych, ale i
stanowczych słów na temat powołania i
służby księdza czy osoby zakonnej.
Wypełniona po brzegi Aula Pawła VI podczas spotkania z Ojcem Świętym Franciszkiem .
ROK IX NR 1 PAŹDZIERNIK 2013
12
ROK WIARY - SEMIANRYJNA PIELGRZYMKA DO RZYMU
okazji, że ksiądz niekoniecznie musi
jeździć na rowerze, ale może wybrać
skromniejszy samochód.
Franciszek zachęcił przyszłych kapłanów, zakonnice i zakonników do odważnego życia w wierze i modlitwie. Jako
cztery filary formacji wskazał duchowość
czyli życie modlitwy, w tym dobre przeżywanie sakramentu pokuty, studium
intelektualne, apostolat i życie wspólnotowe. Wyznał, że pragnie Kościoła bardziej misyjnego. Prosił też, by nie uczyli
się od starszych ciągłego narzekania, ale
aby głosząc Chrystusa, odważnie szli pod
prąd.
ROK IX NR 1 PAŹDZIERNIK 2013
|
Całości spotkania towarzyszyła radość oraz entuzjazm wspólnot zakonnych i seminaryjnych przybyłych z różnych stron świata, by dzielić się doświadczeniem wiary.
W Bazylice św. Piotra
Drugie spotkanie z Papieżem odbyło
się następnego dnia, w niedzielę 7 lipca,
podczas Mszy św. w bazylice św. Piotra.
|
Ks. prałat Tadeusz Chlipała, podczas
papieskiej Mszy w Bazylice św. Piotra
Uroczystą Mszę św. z Papieżem koncelebrowało kilkuset księży z całego świata.
Podczas homilii Ojciec św. Franciszek
mówił o misji chrześcijańskiej. Wyjaśnił,
że rodzi się ona z powołania. Zwracając
uwagę na potrzebę posłuszeństwa Papież omówił trzy wymiary:
tego, byśmy świadczyli: miłosierdzie i
czułość Pana, „które rozgrzewa serce,
budzi nadzieję i pociąga ku dobru".
Radość pocieszenia. - "Nie możemy
czuć strachu przed Bogiem, który obchodzi się z nami tak, jak matka która pociesza" – stwierdził Ojciec św. Wyjaśnił, że
ludzie potrzebują dziś słów, ale także
Krzyż. - „Owocność głoszenia Ewangelii nie jest dana sukcesem, ani też niepowodzeniami – według kryteriów ludzkiej
oceny – ale upodabnia się do logiki Jezusowego Krzyża, która jest logiką wychodze-
|
Po Mszy alumni mieli również okazję
pomodlić się za wstawiennictwem bł.
nia z siebie i obdarzania sobą logiką miło- Jana Pawła II, w kaplicy gdzie spoczywa
ści. To Krzyż, zawsze Krzyż z Chrystusem jego ciało, a także uczestniczyli jeszcze w
zapewnia owocność naszej misji”.
modlitwie Anioł Pański na placu przed
Bazyliką św. Piotra.
Modlitwa. - „Ewangelizację dokonuje
się na kolanach. Bądźcie zawsze ludźmi
Co zobaczyli w Rzymie?
modlitwy, bez nieustanej relacji z Panem
Kandydaci do kapłaństwa ze świdnickiemisja staje się zawodem (…), bycie kapłago „domu ziarna” przebywając w Rzynem i siostrą zakonną to nie jest zawód”.
mie intensywnie modlili się, pogłębiali
Wśród licznych pielgrzymów były zgromadzenia zakonne z najdalszych krańców
świata, na zdjęciu nasi klerycy z siostrami z odległej Brazylii.
Nasi klerycy podczas zwiedzania Wiecznego Miasta, przed jedną z fontann.
swoją wiarę i poznawali Wieczne Miasto.
Wśród licznych miejsc, które nawiedzili
pielgrzymi znalazły się cztery Bazyliki
większe: Bazylika św. Pawła za Murami,
Bazylika Matki Bożej Większej, Bazylika
św. Jana na Lateranie i oczywiście Bazylika św. Piotra na Watykanie, groby m.in.
św. Ignacego Loyoli, św. Agnieszki czy
św. Katarzyny Sieneńskiej.
Schody jerozolimskie, po których prowadzono ubiczowanego Jezusa do pałacu Piłata.
|
Szwajcarska gwardia papieska, podczas
liturgii pełni funkcje reprezentacyjne.
13
|
ROK WIARY - SEMIANRYJNA PIELGRZYMKA DO RZYMU
ROK IX NR 1 PAŹDZIERNIK 2013
|
14
ROK WIARY - SEMIANRYJNA PIELGRZYMKA DO RZYMU
Dodatkowo alumni zwiedzali Muzea
Watykańskie, Forum Romanum i Koloseum, czy Plac Hiszpański.
Inne święte miejsca
Seminarzyści odwiedzili również kilka
miejsc poza Rzymem, m.in. grób św. Antoniego w Padwie, bazylikę św. Franciszka w Asyżu, Loreto, gdzie według legendy znajduje się nazaretański dom Maryi,
Manoppello, gdzie znajduje się Chusta
z Obliczem Chrystusa oraz Wenecję
z przepiękną bazyliką św. Marka.
Pl. św. Marka, Wenecja. Światową popularność zyskał karnawał wenecki, którego
istotnym elementem ubioru są maski. „Człowiek w masce” z alumnami.
ROK IX NR 1 PAŹDZIERNIK 2013
|
Najpopularniejszym i najszybszym środkiem transportu po
Rzymie było metro. Na zdj. kl. K. Frącek i ks. dyrektor A. Majka.
Kl. Dawid Jaworski prezentuje pakiet pielgrzyma, w którym
znajdowało się m. in. radyjko, identyfikatory, teksty modlitw.
|
Również sami klerycy podkreślają
bardzo pozytywne aspekty wyjazdu.
Wśród wielu opinii przeplatają się trzy
tematy, o których mówi każdy alumn, a
mianowicie: wymiar wspólnotowy, - tak
właśnie wspólnota, bo to w kapłaństwie
jest bardzo potrzebne - mówi dk. Mate-
Asyż. Świdniccy pielgrzymi z zaciekawieniem słuchają historii o herbie franciszkanów.
|
To był bardzo owocny wyjazd – mówi
ks. Tadeusz Chlipała, rektor. – Mieliśmy
okazję do spotkań i zweryfikowania swojego powołania. Bardzo istotne było papieskie przemówienie do seminarzystów.
Nie przypominam sobie podobnego. Papież podkreślał w swym spontanicznym
przemówieniu wymiary powołania, świadectwa, konieczność ewangelizacji i braterstwa.
|
O wyjeździe
ROK WIARY - SEMIANRYJNA PIELGRZYMKA DO RZYMU
Alumni z przewodniczącym Papieskiej Rady ds. Nowej Ewangelizacji abp. R. Fisichellą.
Papież uśmiechu - mówiono o Janie
XXIII. To określenie także pasuje do papieża Franciszka. Jednak kiedy nadchodzi moment sprawowania liturgii, Ojciec
Święty jakby przemieniony, już bez pozdrowień, uścisków wiernych, pełny powagi, rozmodlony, skupia się na najważniejszej tajemnicy naszej wiary, Eucharystii. Takiego Franciszka media prawie
Z kolei kl. Łukasza Basistego zasko- wcale nie pokazują - komentuje kl. Marczyła szczera postawa otwartości abp. cin Banaczyk.
Rino Fisichelli, który pozdrowiony przez
To był pierwszy tego typu wyjazd
świdnickich kleryków odpowiedział całej wspólnoty seminaryjnej, który nieWitajcie, w jakim języku chcielibyście ze
wątpliwie okazał się bardzo cenny dla
mną porozmawiać? Było to bardzo symbudowania wspólnoty, pogłębienia wiapatyczne - komentuje kl. Łukasz.
ry i formacji na drodze do kapłaństwa.
Ojcowie duchowni: od lewej z Izraela, z Filipin i z Polski.
Podziękowania
Na koniec nie może zabraknąć podziękowań dla tych, którzy przyczynili
się do organizacji i przeprowadzenia pielgrzymki, zwłaszcza księdzu Rektorowi
Tadeuszowi, inicjatorowi i organizatorowi wyjazdu, a także wszystkim ludziom
dobrego serca, bez których nie można by
było osiągnąć tego celu, naszym proboszczom, członkom i sympatykom Towarzystwa Przyjaciół Seminarium, a także właścicielowi firmy przewozowej panu Józefowi i znakomitej przewodniczce
Pani Marii. Wszystkim za wszystko serdeczne Bóg zapłać.
|
Każdy z alumnów przywiózł z Rzymu
bagaż niezapomnianych momentów,
chwil i sytuacji. - Stojąc na środku Placu
Świętego Piotra, wpatrzony w Bazylikę,
która olśniewa ogromem piękna, nie przepychu, ale właśnie piękna, podziwiam ludzi, którzy byli w stanie wybudować dla
Boga, tak monumentalną budowlę - mówi kl. Wojciech Jaszczyszyn.
|
usz Kubusiak. Drugi aspekt to modlitwa
w miejscach z tak związanych z chrześcijaństwem, której moc czuje się jakoś ze
zdwojoną siłą - podkreśla kl. akolita Sebastian Tomaszewski. Trzeci aspekt to
spotkanie z Ojcem Świętym Franciszkiem. Nie co dzień można tak blisko widzieć i słuchać namiestnika Chrystusa na
ziemi. - W Auli Pawła VI byłem tak blisko
papieża, na wyciągniecie ręki widziałem
ten szczery, pełny miłości i dobroci
uśmiech do każdego z nas. Do dziś mam
przed oczyma tę chwilę i będę do niej wracał myślami nie raz - komentuje kleryk
Gniewomir Flis.
15
Ojciec duchowny Krzysztof wśród
ciasnych, weneckich uliczek.
ROK IX NR 1 PAŹDZIERNIK 2013
|
16
RZYM OKIEM POLSKIEGO KSIĘDZA
O
Rzymie
rozmawiamy
z naszym seminaryjnym
Księdzem Profesorem, ks. Tomaszem Federkiewiczem, biblistą, absolwentem legendarnej rzymskiej uczelni Biblicum.
Ksiądz Profesor spędził w Rzymie lata
studiów specjalistycznych. Poznał Ksiądz
to miasto oraz wielu ludzi, tak z Włoch,
jak i z wielu innych zakątków świata.
ROK IX NR 1 PAŹDZIERNIK 2013
Dla wierzących Wieczne Miasto jest przede wszystkim stolicą wiary i stolicą Kościoła jako widzialnej organizacji.
Jeśli mówimy o Rzymie, to same tylko
kościoły Rzymu można odkrywać przez
dziesięciolecia. Wieczne Miasto kojarzymy najczęściej z czterema bazylikami
większymi, może jeszcze kilkoma mniejszymi świątyniami. Jednak także wchodząc do mnóstwa mniej znanych kościołów, odkrywamy ogromne bogactwo artystyczne i duchowe. Okazuje
się, że w kolejnym małym kościółku
znajdują się bezcenne dzieła sztuki,
relikwie starożytnych świętych; historia
wiąże to miejsce ze świadkami wiary
najtrudniejszych czasów chrześcijaństwa, z kilkoma papieżami. I tak jest na
każdym kroku. Nie tylko w zewnętrznym, ale także w duchowym wymiarze
zawiera się tu niesamowita historia
chrześcijaństwa.
Czy w Rzymie jako stolicy Kościoła możemy
zobaczyć obraz całego chrześcijaństwa?
RZYM OKIEM
POLSKIEGO
KSIĘDZA
Zdecydowanie tak. Widzimy przecież
całą historię chrześcijaństwa, a nawet
inne religie. Sam widok z tarasu Kolegium Polskiego na Awentynie, gdzie
mieszkałem podczas studiów, mówi
wiele. Widać wszystkie cztery bazyliki
większe Rzymu, kopułę synagogi żydowskiej, widać fragmenty akweduktu
doprowadzającego wodę do term Karakalli, ruiny antycznego Rzymu. Przede
wszystkim jednak mamy przed sobą
filary naszej wiary. Stojąc w jednym
miejscu
dostrzega
się
niejako
„miniaturę Kościoła”. To, co Europa
posiada rozłożone na całej swej przestrzeni, ogniskuje się w Rzymie.
Jak w Rzymie spostrzega się Kościół innych kontynentów, czy Europa nadal jest
na pierwszym planie?
Z perspektywy studenta Biblicum,
uczelni stosunkowo małej – bo posiadającej ok. 300 studentów – mogę powiedzieć tak: miałem kolegów – księży
bądź zakonników – pochodzących
oprócz krajów Europy zachodniej z Australii, Oceanii, Filipin, Wietnamu, Korei,
Japonii, Chin, Łotwy, Estonii, Ukrainy,
z wielu krajów afrykańskich, m.in.
z Madagaskaru i oczywiście z obu Ameryk.
Na moim roku były trzy osoby z Iraku:
dwóch księży i siostra zakonna – obrządku chaldejskiego, sprawowali Mszę
św. w jęz. aramejskim. To było dla mnie
niesamowite. Ich językiem liturgicznym
jest język używany w Palestynie 2000
lat temu, którym posługiwali się Pan
Jezus i Apostołowie.
Miałem zatem kolegów ze wszystkich
kontynentów i różnych obrządków.
Mogę powiedzieć, że nie ma lepszego
„Kościoła w pigułce” od Rzymu. Tutaj –
właśnie w wymiarze osób – można
poznać rzeczywistość Kościoła całego
świata. Masz możliwość porozmawiania z kolegami, jak wygląda duszpasterstwo w tak różnych zakątkach świata
jak Kamerun, Chiny czy Australia, Ameryka łacińska czy Kanada.
Zapytałem mojego kolegę z Iraku: co
będziesz robił po studiach? Odpowiedział: najprawdopodobniej umrę – tzn.
oddam życie za wiarę. Później, gdy nasiliły się krwawe prześladowania chrześcijan, przysłał mi z Iraku zdjęcia z parafii, w której zginął jego kolega. Widać
tam krew na murach kościoła.
To właśnie można poznać w Rzymie.
Można doświadczyć Kościoła całego
świata.
Idźcie na cały świat – mówi Chrystus.
Przez wieki historia papiestwa była historią Europy i ciągle w nią jesteśmy
zapatrzeni. Obecnie Kościół rozwija się
dynamicznie w wielu nowych zakątkach
świata. W Rzymie łatwiej tego doświadczyć – w wymiarze osób, które tam się
spotyka.
Tego nas uczy papież Franciszek. Może
dlatego dobrze się stało, że papieżem
został ktoś spoza Europy. Łatwiej nam
dostrzec Kościół w innych miejscach
świata.
Spojrzeliśmy na Rzym przez pryzmat
Kościoła i wiary. Ale Rzym to także
RZYM OKIEM POLSKIEGO KSIĘDZA
współczesne włoskie miasto z wszystkimi
tego konsekwencjami. Jak odnaleźć się w
Wiecznym Mieście wśród żywiołowych i
chaotycznych Włochów, mało mających
wspólnego z dostojnym cesarstwem czy
papiestwem?
Współczesny Rzym to olbrzymi tygiel
kulturowy. Brakuje w Rzymie prawdziwych Rzymian. Spośród samych Włochów mało kto pochodzi z Rzymu.
W restauracjach najczęściej spotyka się
Hindusów, szczególnie wśród obsługujących czy kucharzy. Tradycyjna kuchnia
rzymska jest niełatwa do spotkania.
Choć McDonaldy nie zrobiły wielkiej
kariery we Włoszech, jednak coraz więcej jest tzw. mcdonaldyzmu.
Warto jednak zwrócić uwagę na tradycyjne potrawy. Tradycyjna kuchnia
rzymska jest bardzo ciekawa. Np. trippa
romana – flaczki po rzymsku, czyli
w sosie z pomidorów. Są potrawą
w rodzaju spaghetti, z pociętymi w paski flaczkami zamiast makaronu.
Trzeba też wspomnieć o handlarzach.
Nie wiem, czy jest drugie miasto na
świecie, gdzie można kupić tyle
„markowych” towarów prawie na każdym kroku. Handlarze podróbkami zdobywają prawie każdą ulicę. Nawet kierowcy stojący na światłach są dobrym
klientem.
Zabawne jest, gdy można mierzyć niemal ze stoperem, ile zajmuje różnym
straganiarzom zwinięcie straganu, gdy
uciekają przed pojawiającymi się policjantami, karabinierami. Potrafią w ciągu kilku sekund zwinąć „interes” i zniknąć.
wszelkich sposobów na zdobycie środków do życia.
A jacy są Włosi w bezpośrednich kontaktach?
Włosi są krzykliwi, lecz inaczej niż inne
nacje np. my, Polacy. Gdy dwaj Polacy
krzyczą na siebie, wiadomo, że grozi to
przejściem w każdej chwili do rękoczynów.
Tymczasem emocjonalność Włochów
jest chwilowa. Jadąc np. do pracy i stojąc w korkach bardzo często używają
klaksonów, krzyczą na siebie. Polak po
takich zajściach przez pół dnia trząsłby
się z nerwów. Natomiast Włoch wyjdzie
spokojnie z auta, wypije poranne
espresso i pójdzie spokojnie do pracy.
Ich żywiołowa emocjonalność nie przekłada się na agresję. Włosi są w istocie
wielkimi flegmatykami i stoikami. Mają
do wszystkiego dystans. Słynne włoskie
powiedzenie mówi: piano, piano, si va
lontano – powoli, powoli dochodzi się
daleko.
Ostatnie pytanie – jak człowiek z Europy
środkowej znosi klimat panujący w Rzymie?
Ja osobiście bardzo dobrze czułem się
w tamtym klimacie. Mimo wielkich upałów pamiętajmy, że Rzym jest miastem
zbudowanym z kamienia. A kamień doskonale izoluje, daje chłód.
Przez cały rok jest tam dużo cieplej niż
u nas. Pamiętam, jak kiedyś w Rzymie
spadł śnieg. To była tragedia narodowa.
Drogi były lekko pobielone tylko przez 3
godziny, lecz tamtejsi kierowcy nie wiedzą, że auto można wyprowadzić z poślizgu itp. Czołówki gazet pełne były
informacji o wypadkach, utrudnieniach
w komunikacji itd.
Ks. lic. Tomasz Federkiewicz
jest absolwentem Biblicum w Rzymie
i wykładowcą Papieskiego Wydziału
Teologicznego we Wrocławiu
Lecz zwykle, gdy u nas pada śnieg,
w Rzymie pada deszcz. Jest plucha,
wszędzie mokro. Ma to również zalety,
gdyż deszcz zmywa odrobinę brudu. Tu
włożymy łyżkę dziegciu.
Niestety, Rzym jest brudnym miastem.
Brakuje higieny, toalet. Od czasów antycznych Rzym nigdy nie był zbyt czysty. Do dziś są z tym duże problemy.
Druga poważna wada Rzymu to słynne
włoskie słówko sciopero, czyli strajk.
Strajki są tam wszechobecne. Włosi
strajkują zawsze i wszędzie. Czasem nie
piszą nawet w gazetach o powodach
strajku. Tzw. polepszenie warunków
pracy jest wystarczającym i ciągłym
powodem, by strajkować.
Wróćmy jednak do klimatu. Rzym jest
piękny jeśli chodzi o pogodę. Również
upały tam panujące można bez problemów znosić, korzystając z dostępnych
metod i budownictwa Wiecznego Miasta. Zachęcam wszystkich, którzy jeszcze nie poznali Rzymu do odwiedzania
stolicy chrześcijaństwa.
Dziękujemy bardzo za rozmowę. Przyłączamy się do apelu Księdza Profesora,
po bardzo udanej tegorocznej pielgrzymce z okazji Roku Wiary.
Rozmowę przeprowadził
dk. Rafał Szuba
|
Katakumby św. Kaliksta to powrót do
pierwszych wieków chrześcijaństwa
ROK IX NR 1 PAŹDZIERNIK 2013
Włochy są też bramą do Europy dla wielu uciekinierów z Afryki. Dużym problemem są więc imigranci. Wielu jest Marokańczyków, dla których
osiągnięcie
Włoch to awans życia. Nie znajdując
pracy, handlują na
każdym skrzyżowaniu, choćby chusteczkami do nosa
sprzedawanymi kierowcom.
Szukają
17
18
BYĆ LAMPĄ CHRYSTUSA DLA INNYCH
Mateusz
MATUSIAK
R
ozpoczął się nowy rok
akademicki,
a
wraz
z nim nowe wyzwania oraz
liczne zadania i obowiązki,
które stawia przed nami seminarium.
Jedenastu
no-
wych alumnów, odpowiadając na wezwanie Chrystusa
„Pójdź za mną!”, dnia 23
września br. rozpoczęło formację
do
kapłaństwa
w Wyższym Seminarium Duchownym Diecezji Świdnickiej.
Swój pobyt w „domu ziarna” alumni
kursu pierwszego rozpoczęli od uroczystej Eucharystii w kaplicy seminaryjnej, której przewodniczył Ksiądz
Biskup Ignacy Dec. Podczas Mszy
świat mediów zauroczył się postawą
| Cały
papieża Franciszka, ale czy równie entuzja-
ROK IX NR 1 PAŹDZIERNIK 2013
stycznie przyjmie jego nauczanie ?
Świętej, przede wszystkim dziękowali
oni Bogu za wielki dar powołania, ale
także mieli okazję, pierwszy raz jako
klerycy, do spotkania ze swoim Biskupem i przedstawienia się osobiście
Pasterzowi
Diecezji
Świdnickiej.
W homilii Ksiądz Biskup podkreślił, że
kleryk powinien być „lampą Chrystusa, świecącą dla innych”. Zachęcał
także do czynnego angażowania się
w formację ludzką, duchową, intelektualną oraz duszpasterską.
BYĆ LAMPĄ C
Najwięcej, bo aż trzech kleryków,
Przemysław Faruń, Krzysztof Malinowski i Michał Pietraszek, pochodzi
z parafii pw. Ducha Świętego w Świdnicy, gdzie obecnym proboszczem
jest ks. Tomasz Czubak, który był dyrektorem administracyjnym i prefektem w naszym seminarium. Jak mówią sami o sobie: „nasze powołanie
zawdzięczamy działalności zmarłego
już proboszcza ks. kan. Jerzego Skalskiego a także obecnego pasterza parafii, ks. Tomasza”. Warte podkreślenia
jest to, że kleryk Michał Pietraszek
ma za sobą pięcioletnią służbę w Wojsku Polskim.
„
DLA IN
Wśród alumnów wszyscy należeli
do Liturgicznej
Służby
Ołtarza
w swoich rodzinnych parafiach. Nie
mogło wśród nich zabraknąć kleryka
Jarosława Buczyńskiego z Dzierżoniowa, pasjonata liturgii, również
ormiańskiej i wschodniej, a także pra-
Każdy
powołany
do
kapłaństwa
musi być lampą Chrystusa,
świecącą dla innych”
Bp Ignacy Dec
wa kanonicznego i hobbystycznie
sklejającego modele statków.
|
W pierwszym tygodniu pobytu alumnów w
seminarium, na Mszę św. przybył bp Ignacy
BYĆ LAMPĄ CHRYSTUSA DLA INNYCH
CHRYSTUSA
NNYCH
grają w piłkę nożna. Nie brakuje także
pasjonatów literatury, takich jak Olimpiusz Hyla z Ziębic i rajdów samochodowych, jak Michał Gibek z Bystrzycy
Kłodzkiej. Alumni Roman Wałowski,
Tomasz Kowalczuk, Karol Ciągło,
swoje zainteresowania kierują w kierunku informatyki.
19
pokochać Jezusa. Za przebieg rekolekcji byli odpowiedzialni: ks. prefekt
Mirosław Rakoczy, opiekun kursu
pierwszego, ks. Wiesław Rusin, opiekun duchowny alumnów roku pierwszego oraz goście z zewnątrz:
ks. Piotr Gołuch, student KUL-u w Lu-
|
Ks. Prefekt na wspólnym wędrowaniu
z nowymi klerykami
Swoją grą i śpiewem liturgię w kaplicy
seminaryjnej upiększa kleryk Jakub
Zajadły, ze Strzegomia, który śpiewał
także w chórze kościelnym „Świętego
Łukasza”, prowadzonym przez absolwenta naszego seminarium, ks. Łukasza Kopczyńskiego.
Alumn Mateusz Zając, który pochodzi
z Jaroszowa, może pochwalić się tym,
że występował w sztukach teatralnych ze znanymi aktorami, m.in.
Z Emilią Krakowską.
Alumni cieszą się, że mogą w seminarium rozwijać swoje pasje i zainteresowania. Często korzystają ze siłowni
a także wraz ze starszymi kolegami,
Alumnom najwięcej trudności przynosi codzienna poranna modlitwa Słowem Bożym, czyli rozmyślanie. Sami
jednak mocno wierzą, że są to początki i jeżeli będą ufać w pomoc Boga, to
On sam na pewno im pomoże. Codziennie także zgłębiają się w karty
Pisma Świętego na czytaniu duchownym.
Pierwsze Orędzie Wielkanocne, które
| Jorge
Mario Bergoglio, słucha jako papież
Franciszek
|
W gronie nowych alumnów znajdują się
także sportowcy
Warte zaznaczenia jest także, że
część alumnów roku pierwszego zrezygnowała także ze studiów w trakcie
ich trwania, aby całe życie poświęcić
Chrystusowi i pójść za Nim. Życzymy
im wytrwałości i wiele błogosławieństwa Bożego w trakcie formacji do
kapłaństwa.
ROK IX NR 1 PAŹDZIERNIK 2013
Klerycy roku pierwszego, zdążyli już
wybrać swojego patrona, którym został Sługa Boży Stefan Kardynał Wyszyński. Alumni przeżyli także rekolekcje ewangelizacyjne, w których przybliżali się do Chrystusa i poprzez ćwiczenia duchowe, starali się bardziej
blinie oraz s. Wirginia Mielcarek OP z
Kłodzka. Dnia 30 września br. odbyli
także tradycyjną pielgrzymkę do Barda, do Sanktuarium Matki Bożej Strażniczki Wiary Świętej. Prosili oni Matkę
Najświętszą o opiekę i pomoc dla siebie w trakcie formacji kapłańskiej a
później w przyszłym życiu kapłańskim.
20
NEOPREZBIETRZY 2013
SZEŚCIU POSŁANYCH
Mirosław
BENEDYK
Do tego wydarzenia każdy
alumn przygotowuje się przez
sześć lat formacji seminaryjnej.
25 maja bp Ignacy Dec przewodniczył w katedrze obrzędowi
święceń prezbiteratu, którego
udzielił sześciu diakonom świdnickiego „domu ziarna”.
Sakrament święceń otrzymali:
Obrzęd liturgii święceń. Biskup Ignacy Dec przekazuje nowemu prezbiterowi
ks. Andrzejowi Paraciejowi patenę z chlebem i kielich z winem.
Pochodzi z parafii:
Chrystusa Króla z Dzierżoniowa.
Zawołanie kapłańskie:
Uwiodłeś mnie, Panie, a ja pozwoliłem
się uwieść (Jr 20, 7).
Skierowany do pracy w parafii:
Podwyższenia Krzyża Św. w Wałbrzychu.
Pochodzi z parafii:
Wniebowzięcia
NMP
w Szczawnie Zdroju.
Zawołanie kapłańskie:
Jak piękne stopy tych, którzy zwiastują
dobrą nowinę! (Rz 10, 15).
parafii:
Każdy rocznik pozostawia po sobie
pamiątkę w postaci tableau.
|
ROK IX NR 1 PAŹDZIERNIK 2013
Skierowany do pracy w
Św. Barbary w Wałbrzychu.
Ks. Bartłomiej
PICHETA
prze samego siebie, niech co dnia bierze krzyż swój i niech Mnie naśladuje
(Łk 9,23).
Pochodzi z parafii:
Św. Jana Chrzciciela
w Szczytnej Śląskiej.
Skierowany do pracy w parafii:
Chrystusa Króla w Dzierżoniowie.
Zawołanie kapłańskie:
Jeśli ktoś chce iść za Mną, niech się za-
Ks. Bartłomiej
ŁUCZAK
|
Ks. Andrzej
PARACIEJ
NEOPREZBIETRZY 2013
21
Diakon Daniel Mosór w momencie nałożenia
rąk podczas obrzędu święceń prezbiteratu.
|
Ks. Michał
KROPIDŁOWSKI
Pochodzi z parafii: Św.
Michała Archanioła w
Bystrzycy Kłodzkiej.
Zawołanie kapłańskie:
Nie lękaj się, bo cię wykupiłem, wezwałem cię po imieniu; tyś moim! (Iz 43, 1b).
Skierowany do pracy w parafii:
Wniebowzięcia NMP w Polanicy Zdroju.
Ks. Daniel
MOSÓR
Pochodzi z parafii: Najświętszego Zbawiciela
Świata i Matki Bożej
Szkaplerznej w Strzegomiu.
Zawołanie kapłańskie:
Maranatha, przyjdź Panie Jezu, maranatha.
Skierowany do pracy w parafii:
Wniebowzięcia NMP w Bielawie.
Ks. Krzysztof
FARON
Pochodzi z parafii: Trójcy
Świętej w Jedlinie Zdr.
Zawołanie kapłańskie:
Nikt nie ma większej miłości od tej, gdy
ktoś życie swoje oddaje za przyjaciół
swoich (J15, 13).
|
Neoprezbiterzy po Mszy św.
prymicyjnej w seminarium.
ROK IX NR 1 PAŹDZIERNIK 2013
Skierowany do pracy w parafii:
Zmartwychwstania Pańskiego w Wałbrzychu.
22
ŚW. OLAF WIKING, KRÓL I MĘCZENNIK
ŚWIĘTY OLAF
WIKING, KRÓL I MĘCZENNIK
W
Wojciech
SZNAJDER
ROK IX NR 1 PAŹDZIERNIK 2013
dziejach wielu narodów zwykle pojawiają
się święci, którzy odegrali
wielką rolę w ewangelizacji
danego kraju. Jednak często,
poza krajem, który ewangelizowali, nie są zbytnio znani.
Dla Skandynawii jedną z takich postaci jest święty Olaf,
król Norwegii. Oprócz zasług
w ewangelizacji swojego kra-
ju, przyczynił się także do zakończenia okresu najazdów
wikingów.
Epoka wikingów rozpoczyna się symbolicznie w 793 roku od złupienia
klasztoru w Lindisfarne. Wikingowie
zabili wszystkich mnichów, zrabowali
wszystko, co przedstawiało jakąś wartość, a sam klasztor spalili. Ten atak
pokazał grabieżcom łatwy cel do następnych ataków. W ciągu następnych pięćdziesięciu lat złupili ponad
26 klasztorów i kościołów, głównie
w Anglii i Irlandii. Potem ich ataki nasiliły się, a celem stały sie już nie tylko
samotne klasztory czy wsie. W 844
wikingowie zaatakowali Sewillę, jednak zostali odparci. Rok później zaata-
kowali Paryż, a w 859 złupili Pizę.
Po tej fali ataków zaczęli osiedlać się
na złupionych terenach. Dotarli nawet
do Bizancjum, gdzie stworzyli najemną straż przyboczną cesarza. Byli całkowicie nieprzekupni – po prostu nie
znali języka. Ataki grabieżcze słabły
W
ikingowie dotarli nawet do Bizancjum,
gdzie stworzyli najemną straż
przyboczną cesarza.
w miarę przyjmowania przez nich
chrześcijaństwa, zastępowane przez
handel.
Św. Olaf Haraldsson urodził się w Norwegii ok. 995 roku jako poganin.
Wcześnie, bo już jako dwunastolatek
został wikingiem. Przez cztery lata
łupił tereny położone w basenie Morza Bałtyckiego. Następnie został najemnikiem w drużynie Thorkella Wysokiego, który walczył z Anglikami. Ta
walka w końcu doprowadziła Olafa do
Normandii, gdzie w bliżej nieznanych
okolicznościach nawrócił się i przyjął
chrzest w 1013r. Dwa lata później Olaf
wraca do Norwegii, zdecydowany
przejąć władzę i zjednoczyć kraj jako
królestwo chrześcijańskie. Ogłosił się
więc królem i zdetronizował ówczesnego władcę Norwegii, Hakona. Potem ustanowił swoją stolicą Nidaros
(dzisiaj Trondheim), gdzie wybudował
| Obraz ukazuje żywot św. Olafa. W prawym
dolnym rogu przedstawiona została śmierć
świętego króla, natomiast seria zdjęć poprzednich ukazuje Olafa jako króla i świętego.
ŚW. OLAF WIKING, KRÓL I MĘCZENNIK
nadto wprowadził równość wszystkich wobec prawa.
Olafa pochowano w zbudowanym
przezeń kościele św. Klemensa w Nidaros. W 1031 biskup Grimkell ogłosił
go świętym męczennikiem poprzez
elewację relikwii. Stwierdzono wtedy,
że ciało króla nie rozłożyło się. W 1164
papież Aleksander III potwierdził kanonizację, zezwalając na kult Olafa
w Kościele powszechnym.
Narzucając chrześcijańskie prawa naraził się wielu możnym, którzy poparli
roszczenia Kanuta, króla Danii do tronu Norwegii. Dlatego w 1028 Olaf,
W
edług tradycji, kiedy
jego służący zabierał
ciało króla z pola bitwy, został
uzdrowiony z ran odniesionych w walce
zdradzony przez armię, musiał uciekać na Ruś. Wrócił w 1030 na czele
armii, ale nie udało mu się odzyskać
23
Dzieło Olafa, któremu poświęcił swoje
życie, wydawało się przegrane. Ale
dzięki jego śmierci Norwegia ostatecznie zjednoczyła się, a nawrócenia okazały się trwałe.
|
Obraz Peter’a Nicolai Arbo (1831-1892):
„Śmierć Świętego Olafa” (1859)
| Katedra św. Klemensa, powstała z fundacji
króla Olafa
katedrę pw. św. Klemensa. Sprowadził także angielskich misjonarzy,
ale zwierzchnikiem norweskiego Kościoła uczynił norweskiego biskupa
Grimkella.
Jednak panowanie Olafa nie było łatwe. Obowiązujące wówczas prawa
były oparte na zwyczajach pogańskich, a nawracany wcześniej siłą lud
stworzył własny pogański kult męczenników. Sam Olaf również nawracał pod groźbą kary, ale znacznie łagodniej. Św. Olafowi udało się jednak
zakazać bigamii, mordowania niepełnosprawnych niemowląt i niewolnictwa, a nawrócenia znacznie zmniejszyły ilość wypraw łupieżczych. Po-
| Srebrna moneta z okresu 1023/28. Odnalezione zostały dotąd tylko dwa egzemplarze
tej monety. Wokół postaci widnieje napis:
OLAF R NORMANNORW.
Grób św. Olafa szybko stał się celem
wielu pielgrzymek, nie tylko ze Skandynawii, ale z całej Europy. Budowano
także wiele kościołów pod jego wezwaniem, a na wschodzie pisano jego
ikony. Jedna z nich znajduje się na
filarze w bazylice Narodzenia Pańskiego w Betlejem.
Jednak w czasie reformacji jego grób
został zniszczony, a ciało pochowano
potajemnie w nieoznaczonym miejscu
w katedrze w Trondheim, aby uniemożliwić dalszy kult.
ROK IX NR 1 PAŹDZIERNIK 2013
władzy. Poległ w bitwe pod Stiklestad. Według tradycji, kiedy jego służący zabierał ciało króla z pola bitwy
został uzdrowiony z ran odniesionych
w walce. Podobnie niewidomy żebrak, który przypadkiem dotknął krwi
króla i przetarł nią twarz odzyskał
wzrok.
24
DUSZPASTERSTWO W DRODZE - PIESZA PIELGRZYMKA NA JASNĄ GÓRĘ
WĘDRÓWKA WRAŻEŃ
Krzysztof
AUGUSTYN
ROK IX NR 1 PAŹDZIERNIK 2013
Radość
Jednym z najczęściej doświadczanych
wrażeń jest radość. Radość rozumiana
nie tylko jako uczucie, postawa, ale także jeden z owoców życia w przyjaźni z
Bogiem i człowiekiem. Na pielgrzymce
radość widoczna jest na każdym kroku,
poczynając już od pierwszego wspólnego spotkania na eucharystii w katedrze,
aż do uroczystego wejścia na Wały Jasnogórskie. Ktoś patrząc z boku na wędrujących pątników może zadawać sobie pytanie: skąd w nich tyle radości?
Podśpiewywanie wesołych piosenek,
poznawanie nowych ludzi, poczucie
wspólnoty – te wszystkie elementy nigdy do końca nie wyjaśnią fenomenu
wszechobecnej radości na pielgrzymce.
Jedynym pełnym wyjaśnieniem jest
Bóg. Papież Franciszek często podkreśla, że źródłem radości nie są rzeczy,
ale relacje. Na pielgrzymce doświadcza
się relacji z Bogiem Żywym, dającej
prawdziwą wewnętrzną radość. Tej
Uroczyste wejście X Jubileuszowej Świdnickiej Pieszej Pielgrzymki na Jasną Górę
to prawie 1000 serc wypełnionych różnymi emocjami. W każdym inne pragnienia,
przeżycia i wrażenia.
radości nie może zabrać ani wielki pęcherz na stopie, ani deszcz lejący się na
głowę, ani plecak ciążący na plecach.
Bo radość, której źródłem jest Bóg nigdy nie znika z serca. A takiej radości
można doświadczyć na pielgrzymce.
Przebaczenie
W trakcie pielgrzymki po dojściu na
bazę noclegową, wieczorem wszyscy
pielgrzymi spotykają się razem na apelu, który przybiera rożną formę. Czasem jest jakiś koncert, innym razem
wspólna zabawa, modlitwa, czy konferencja. W tym roku, drugiego dnia pielgrzymki na apelu w Zwróconej mogliśmy doświadczyć czegoś niezwykłego:
przebaczenia samego Boga. Podczas
wieczornego apelu miało miejsce nabożeństwo pokutne z liturgią słowa i adoracją najświętszego sakramentu. W tym
czasie przed kościołem ustawiło się
kilkanaście kapłanów, którzy służyli
pielgrzymom w sakramencie pokuty i
pojednania. Doświadczyć na sobie mocy Bożego przebaczenia jest rzeczą
niezwykłą.
|
Są takie wydarzenia, przez które
nie da się przejść obojętnie.
Wzbudzają emocje, są bogate
w różne doświadczenia i bodźce.
Do takich wydarzeń z pewnością
należy piesza pielgrzymka na
Jasną Górę, która w naszej diecezji odbyła się już po raz dziesiąty. Nie sposób opisać wszystkich wrażeń towarzyszących wędrówce, dlatego chciałbym podzielić się jedynie garścią refleksji z tegorocznej pielgrzymki.
Piesza pielgrzymka ma charakter pokutny. Słysząc takie zdanie można sobie
wyobrazić tłumy ludzi ze zwieszonymi
głowami i smutnymi minami. Widok
setek młodych ludzi radujących się z
powodu otrzymania przebaczenia w
sakramencie pokuty spokojnie może
obalić ten stereotyp.
Życzliwość
Nie było łatwo wędrować w tym roku:
40 stopniowe upały, tumany kurzu
wzbijające się w powietrze, asfalt topiący się pod stopami i ciągły pot spływający po ciele. To wszystko są pewne niedogodności fizyczne, które utrudniają
wędrówkę, ale patrząc na to z perspektywy wiary, mogą one być dobrą okazją
do ofiarowania tego trudu Panu Bogu.
Jest takie powiedzenie, że w małżeństwie smutki dzielone są na pół, zaś
radości przeżywane podwójnie. W czasie wędrówki pielgrzymi stanowią jedną
dużą rodzinę, więc jest nieco podobnie
– radość zawsze jest dzielona z całą
wspólnotą pielgrzymów, a brzemiona
są noszone wspólnie. Czasem wystarczy szczery uśmiech, zwykła rozmowa,
zainteresowanie się drugim człowie-
DUSZPASTERSTWO W DRODZE - PIESZA PIELGRZYMKA NA JASNĄ GÓRĘ
25
kiem, żeby zapomnieć o pęcherzach na
stopach, które wraz z każdym krokiem
sprawiają ból. Kiedy pielgrzymkowa siostra, czy brat idący obok mnie okazują
serce, fizyczne niedogodności stają się
niezauważalne. Życzliwość doświadczana ze strony innych ludzi, często właściwie nieznajomych na długo zapada w
pamięci. Jednak największą życzliwością
darzą pielgrzymów mieszkańcy miast i
wsi przez które pielgrzymka ma przyjemność przechodzić. Przez większą część
trasy na każdym postoju czekały na nas
przygotowane posiłki zarówno ciepłe i
zimne, jak ciasta i napoje. Naprawdę
trudno wyrazić wdzięczność wobec
wszystkich ludzi, którzy otworzyli swoje
serca
Kryzys
jeszcze przed dojściem na nocleg stały
się suche. Emocje opadły, sutanna wróciła do pierwotnej wagi, więc można było
wędrować dalej.
Tęsknota
Kiedy jako 15-letni chłopak byłem pierwszy raz na pieszej pielgrzymce pomyślałem sobie: będę chodził co roku na Jasną
Górę! Oczywiście wobec emocjonalnych
deklaracji gimnazjalisty dobrze jest zachować pewien dystans, bo w moich
wędrówkach nastąpiła kilkuletnia przerwa... Jednak wielu pątników po dojściu
do stóp Matki składa podobne obietnice.
Z mojego doświadczenia wynika, że pod
koniec pielgrzymowania serca wędrowców są wypełnione silnymi i pozytywnymi wrażeniami: euforią, radością, które
są spowodowane dojściem do upragnionego celu. Wśród tego kalejdoskopu
|
Pomimo ogromnych upałów uśmiech nie znikał z ust pielgrzymów.
różnych uczuć pojawia się także tęsknota. Ludzie tęsknią za różnymi osobami,
rzeczami, wydarzeniami. Uczucie tęsknoty wskazuje na pewną cenną wartość
w naszym życiu. Na pielgrzymce zawiązują się silne relacje przyjacielskie, a nawet małżeńskie, doświadcza się wspólnoty ludzkiej, atmosfery życzliwości,
wsparcia. Nic więc dziwnego, że wobec
takich doświadczeń pojawia się tęsknota. A pojawia się ona w chwili uświadomienia sobie, że moment dojścia na Jasną Górę jest końcem pielgrzymki, a na
kolejną trzeba czekać aż cały rok!
Pielgrzymka na Jasną Górę jest doświadczeniem niezwykłym, pełnym wydarzeń
i emocji, którego nie sposób zapomnieć.
Warto więc przekonać się o tym na własnej skórze... Kolejna wędrówka wrażeń
już za rok, a więc do zobaczenia na pielgrzymim szlaku!
ROK IX NR 1 PAŹDZIERNIK 2013
Któż nie doświadczył w życiu kryzysu?
Kryzys jest elementem pojawiającym się
w praktycznej każdej płaszczyźnie życia.
Uczucia towarzyszące temu zjawisku na
pewno nie należą do przyjemnych: zniechęcenie, złość, niepokój, może nawet
gniew. Kryzys ma to do siebie, że gdy
trwa, nie bardzo widzimy możliwości
wyjścia z niego. Wtedy wydaje nam się,
że taki stan będzie się utrzymywał bez
końca. Dojście na piechotę do Jasnej
Góry bez doświadczenia kryzysu jest rzeczą niemożliwą. Każdy pielgrzym prędzej
czy później odczuje ten stan. W tym roku dla wielu pątników sprawdzianem
wytrwałości był 5 dzień wędrówki. Wtedy po kilku dniach silnych upałów, w
trakcie eucharystii sprawowanej w parku, zastała nas burza. Opady były tak
obfite, iż pomimo drzew i płaszczów
przeciwdeszczowych wszyscy byli całkowicie przemoczeni. Deszcz padał i padał,
a pielgrzymi byli tak mokrzy, że już nawet nie zwracali na to uwagi. Szczerze
mówiąc miałem wrażenie, że już nigdy
nie przestanie padać. Byłem zły, zniechęcony do dalszej wędrówki, a negatywne
emocje potęgowała przemoczona sutanna, ważąca kilka kilogramów więcej. Byłem świadomy, że w tym momencie kryzys zawitał do mnie. Czasami w trakcie
doświadczania kryzysu trzeba zrewidować swoje postawy, postępowanie, czy
sposób myślenia, a czasem po prostu
zacisnąć zęby i zaufać Bogu, że On nas
przeprowadzi przez ciemną dolinę. Mnie
przeprowadził. Jeszcze tego samego
dnia, w trakcie ostatniego etapu słońce
świeciło tak mocno, że wszystkie ubrania
26
NA IGLICZNĄ MARSZ VIII PIELGRZYMKA OBŁÓCZYNOWA
NA IGLICZNĄ MARSZ
VIII PIELGRZYMKA PRZEDOBŁÓCZYNOWA
Gniewomir
FLIS
21
sierpnia tego roku,
spod gmachu Wyższego Seminarium Duchownego wyruszyła doroczna, już
VIII Piesza Pielgrzymka Alumnów Roku III na Górę Igliczną. Na pielgrzymi szlak wyruszyliśmy pod przewodnictwem ks. Mirosława Rakoczego, prefekta naszego domu i
z duchowym przewodnictwem
patrona
roku
–
św. Karola Boromeusza.
ROK IX NR 1 PAŹDZIERNIK 2013
I etap prowadził do Walimia. Po drodze zatrzymaliśmy się w Bystrzycy
Górnej, gdzie ugościł nas wykładowca
naszego seminarium – Ks. Wiesław
Mróz. Drugim przystankiem, by zregenerować siły, było Zagórze Śląskie,
w którym mieliśmy okazję modlić się
w pięknym kościele św. Krzyża. Tego
dnia miejscem noclegu był Walim.
Mszy Świętej przewodniczył O. Wiesław Rusin – nasz Ojciec Duchowny,
który wygłosił płomienne kazanie, w
którym przypomniał istotę pielgrzymowania człowieka, przypomniał nam
stare określenie człowieka jako homo
viator. Po regeneracji ducha i ciała tra-
filiśmy do rodzin, które pragnęły przyjąć nas pod swój dach. Mimo zmęczenia z chęcią podejmowaliśmy wspólną
modlitwę i rozmowę z domownikami,
którzy często byli dla nas wielkim świadectwem żywej wiary.
Kolejny etap naszego pielgrzymowania wiódł do Nowej Rudy – Słupca.
Miła niespodzianka spotkała nas na
Przełęczy Sokolej, gdzie w swoim
ogrodzie, ugościł nas szkolny kolega
naszego Księdza Biskupa Ignacego.
Etap ten jest jednym z najtrudniejszych, ale wszystkie wysiłki zostały
wynagrodzone przez piękne widoki na
zmęczenia
| Pomimo
dobry humor
nie opuszczał nas
Kotlinę Kłodzką, która jak pisał ks. Joseph Wittig jest: „Krainą Pana Boga”.
W Jugowie na postoju czekali na nas
parafianie, z którymi odśpiewaliśmy
Anioł Pański, po poczęstunku udaliśmy
się w dalszą drogę do Nowej Rudy
gdzie po Koronce do Bożego MiłosierWiesław udzielił nam pasterskiego
| Ojciec
błogosławieństwa na pątniczy szlak
dzia zostaliśmy ugoszczeni w kawiarni
„Biała Lokomotywa”, nie było tam
zwykłej kawy z pączkiem. Właściciel
zaprosił nas do „zabawy z kawą” serwując nam nieznane dotąd wcześniej
kompozycje i smaki. Ostatnim przystankiem tego dnia był Słupiec, uczestniczyliśmy tam we Mszy i nabożeństwie ku czci św. Rity umiłowanej
świętej słupeckich parafian. Po Mszy
Świętej ugościł nas na plebani w imieniu Ks. Proboszcza, Ks. Paweł Kuriata,
który ze szczególną troską zadbał o to
by nikt nie poszedł spać głodny, a czas
umilał prześmiesznymi żartami, z których słynie w całej diecezji. Po kolacji
jak dzień wcześniej udaliśmy się na
nocleg do parafian.
NA IGLICZNĄ MARSZ VIII PIELGRZYMKA OBŁÓCZYNOWA
27
Albert i wambierzyccy franciszkanie
| O.zawsze
z radością i ogromną otwartością
przyjmują pielgrzymów z seminarium
III etap zaprowadził nas do Wambierzyckiej Królowej Rodzin. Po drodze
oddaliśmy cześć św. Piotrowi Kanizjuszowi we Włodowicach, gdzie miło
przyjął nas Ks. Jarosław Genibor. Przed
kolejnym postojem miało miejsce szczególne nabożeństwo przypominające
nam Chrzest Św., poprowadzone przez
Ks. Prefekta nad potokiem w Ścinawce.
Gospodarz tamtejszej parafii Ks. Włodzimierz Dmitrów ugościł nas obiadem i
przemiłą rozmową przy kawie. Na
ostatnim etapie odprawiliśmy Drogę
Krzyżową. Po dojściu do Wambierzyc
okazało się, że od niepamiętnych czasów żadna pielgrzymka nie weszła do
wsi od szczytu Góry Kalwarii, nam się
udało. Oczywiście nie było to spowodowane zagubieniem drogi… W sanktuarium uczestniczyliśmy wieczorem
w wyjątkowym Apelu Jasnogórskim,
prowadzonym przez gospodarzy – OO.
Franciszkanów oraz iluminacji Bazyliki.
Kolejny etap wiódł do Polanicy Zdroju,
uczestniczyliśmy tam w uroczystej
Mszy Świętej, po której bardzo ciepło
przyjęło nas, w ogrodzie ss. Boromeuszek, nowopowstałe Towarzystwo
Przyjaciół naszego seminarium. Wieczorem wraz z rodzinami, u których
nocowaliśmy uczestniczyliśmy w Apelu
Jasnogórskim poprowadzonym z góralską werwą i pobożnością przez Ks.
Marcina Zawadę – tamtejszego wikariusza.
Przedostatni dzień naszego wspólnego pielgrzymowania wiódł do Bystrzy-
cy Kłodzkiej. Po drodze zostaliśmy
przyjęci na obiedzie u OO. Sercanów
Białych w Łomnicy. Kiedy doszliśmy na
ostatnie miejsce noclegu zostaliśmy
mile powitani przez Ks. Prał. Stefana
Smotera i Jego współpracowników.
Następnie uczestniczyliśmy w Mszy
Świętej podczas, której nasz gospodarz wygłosił piękne kazanie. Po Mszy
Ks. Proboszcz oprowadził nas po ciekawie zbudowanym i wyposażonym
kościele Św. Michała Archanioła. Tej
|
Ks. Mirosław głosił nam konferencje,
dorównując mistrzom ascezy i mistyki
nocy jak poprzednio zamieszkaliśmy
u rodzin, które przyjęły nas bardzo serdecznie i ciepło.
ROK IX NR 1 PAŹDZIERNIK 2013
Wspólną jutrznią rozpoczęliśmy ostatni
etap – dzień spotkania u tronu MB Przyczyny naszej radości na Górze Iglicznej.
Po drodze w Marianówce dołączył do
nas Ks. Rektor Tadeusz Chlipała, by
przekazać nam wiadomości z Domu
Ziarna i pielgrzymować z nami na
szczyt. Z powodu małej ilości czasu musieliśmy skrócić drogę idąc niezwykle
stromym szlakiem. Na szczycie powitał
nas Rektor sanktuarium Ks. Andrzej
Adamiak oraz pozostali przełożeni naszego domu. Wszyscy razem uczestniczyliśmy w uroczystej Mszy Świętej ku
czci Matki Bożej, która w tym dniu – 26
sierpnia – obchodziła swoje święto. Po
Mszy Świętej Ks. Kustosz opowiedział o
sanktuarium i zaprosił na poczęstunek.
Ważnym elementem tego dnia było
zakończenie pielgrzymki - spotkanie z
Siostrami Misjonarkami Krwi Chrystusa
w Wilkanowie, które zaprosiły do
wspólnego uwielbienia Bożego Miłosierdzia i na przepyszny obiad.
28
NA IGLICZNĄ MARSZ VIII PIELGRZYMKA OBŁÓCZYNOWA
ROK IX NR 1 PAŹDZIERNIK 2013
Podczas całej pielgrzymki Ks. Prefekt
głosił nam codziennie konferencje,
w których zawarł najważniejsze tematy
dotyczące przygotowania do przyjęcia stroju duchownego. Ks. Mirosław
poruszył między innymi temat stroju
duchownego jako znaku nie tylko zewnętrznego ale przede wszystkim
jako znaku wewnętrznej przemiany
przyjmującego. Nad potokiem w Ścinawce Ks. Prefekt mówił o chrzcielnym wymiarze obłóczyn, poruszył
także temat sutanny jako wyrazu wewnętrznej klauzury do której tylko
sam obłóczony winien mieć dostęp .
W konferencjach nie zabrakło także
wymiaru pokutnego sutanny.
Zwróciliśmy także uwagę na starą
maksymę że: „kto śpiewa dwa razy
się modli” więc podczas drogi
brzmiały radosne pieśni uwielbiające
Boga.
Pielgrzymka to nie tylko czas duchowego przygotowania do przyjęcia
stroju duchownego, ale też świadectwo wiary dawane mieszkańcom
miast i wsi naszej diecezji, przez które przechodziliśmy. Mogliśmy poczuć
się jak prawdziwi uczniowie Jezusa,
których Mistrz wysyłał przed sobą.
Czas pielgrzymki wzmocnił nasze powołanie, a w niejednym z nas także
umocnił wiarę. Wspólnie spędzony
czas na modlitwie i rozmowie wzmocnił więzi. Spotkanie z naszymi przyjaciółmi, którzy nas przyjęli pod swój
dach i gościli w swoich miastach
|
Alumni zawierzyli Matce Bożej Śnieżnej
Przyczynie naszej Radości siebie, oraz
grudniowe obłóczyny
i wsiach było niezwykle ważne i pomocne i pouczające.
Jesteśmy wdzięczni po Bogu wszystkim, którzy umożliwili nam pielgrzymowanie, przede wszystkim dziękujemy Kaplanom i naszym przyjaciołom,
którzy gościli nas pod swoimi dachami. Dziękujemy za Wasze świadectwo
wiary i okazaną sympatię.
KRONIKA
29
KRONIKA
NASZEGO SEMINARIUM
Marcin
BANACZYK
02.06.2013
Dec, biskup świdnicki. Po Eucharystii od- łej wspólnoty dziekani alumnów złożyli
był się przemarsz ulicami miasta z kate- ojcom duchownym życzenia.
dry do szkoły specjalnej. Tam miał miejsce festyn.
07.06.2013
Spotkanie z o. Johnem
Bashoborą
Spotkanie Towarzystwa Przyjaciół
Podobnie jak w latach ubiegłych, tak
Wspólnota seminaryjna
i w tym roku, Towarzystwo Przyjaciół
udała się do DzierżonioSeminarium przyjechało z pielgrzymką
wa, gdzie w hali II LO im.
do Świdnicy. Spotkanie rozpoczęło się
Jana Pawła II odbywały
od Mszy Świętej w katedrze świdnickiej,
się rekolekcje ewangeliktórej przewodniczył ks. inf. Kazimierz
zacyjne.
Wspólnota
Jandziszak. Po Eucharystii wszyscy przewzięła tam udział we
nieśli się do ogrodu seminaryjnego, gdzie
Ponad 300 osób uczestniczyło w dorocznym Festynie TPS
Mszy Świętej, której
miał miejsce piknik. Podczas niego na
przewodniczył ks. kan.
scenie występowali różni ludzie, m. in. 07.06.2013
Jarosław Leśniak. Homilię wygłosił natozespół "Jerusalem" z Jaroszowa czy
Uroczystość NSPJ
miast o. John Bashobora, charyzmatyk z
alumni należący do zespołu muzycznego
Ugandy. Po Eucharystii odbyło się krótW uroczystość Najświętszego Serca Pana
"The Clouds".
kie spotkanie alumnów z o. Johnem BasJezusa w seminarium odbyła się Msza
04.06.2013
hoborą, podczas którego pomodlił się
Święta z okazji urodzin ks. kan. Krzysztonad każdym z kleryków.
fa Iwaniszyna i imienin ks. kan. Wiesława
Dzień Osób Niepełnosprawnych
Rusina, ojców duchownych. Przewodni- 15.06.2013
Tradycyjnie alumni z trzeciego roku
czył jej jubilat, a homilię wygłosił soleniuczestniczyli we Mszy Świętej w kateOwczarnia 2013
zant. Na końcu Eucharystii w imieniu cadrze świdnickiej, zorganizowanej z okazji
Grupa alumnów wraz z ks. kan. KrzysztoDiecezjalnego Dnia Osób NiepełnoKlerycy z całą wspólnotą wypraszali dary fem Iwaniszynem, ojcem duchownym,
sprawnych. Przewodniczył jej bp Ignacy
Ducha Świętego.
udała się do parafii pw. Świętych Apostołów Piotra i Pawła w Wałbrzychu.
Uczestniczyła tam w Owczarni, czyli w
spotkaniu młodzieży z terenów całej
diecezji.
|
|
17.06.2013 - 22.06.2013
Rekolekcje przed diakonatem
ROK IX NR 1 PAŹDZIERNIK 2013
Alumni z piątego roku udali się do Wambierzyc, gdzie w sposób bezpośredni
przygotowywali się do przyjęcia święceń
diakonatu. Odbyli tam rekolekcje, które
prowadził im ks. kan. Wiesław Rusin,
ojciec duchowny, oraz ks. kan. Janusz
Michalewski.
30
KRONIKA
18.06.2013
02.07.2013 - 10.07.2013
Wizyta dzieci
Pielgrzymka do Rzymu
Do seminarium przybyły z wizytą dzieci
ze Szkoły Podstawowej nr 315 w Świdnicy wraz ze swoją katechetką, p. Renatą
Mickiewicz. Miały one okazję zwiedzić
"dom ziarna", zobaczyć jak żyją i pracują
alumni, a także zagrać z nimi w piłkę nożną.
Większa część wspólnoty seminaryjnej
wraz z przełożonymi udała się na autokarową pielgrzymkę do Rzymu. Wzięli oni
udział w organizowanych z okazji Roku
Wiary spotkaniach seminarzystów z całego świata, uczestniczyli w okolicznościo31.07.2013 - 09.08.2013
wych celebracjach, a w niedzielę 7 lipca
we Mszy Świętej w bazylice św. Piotra Piesza Pielgrzymka na Jasną Górę
pod przewodnictwem Ojca Świętego
Mszą Świętą w świdnickiej katedrze rozFranciszka.
poczęła się jubileuszowa X Piesza piel11.07.2013 - 26.07.2013
grzymka diecezji świdnickiej na Jasną
Górę. Eucharystii tradycyjnie przewodniPielgrzymka do Ziemi Świętej
czył bp Ignacy Dec, biskup świdnicki. W
Kilku alumnów z V roku udało się wraz z tych "rekolekcjach w drodze" wzięła
ks. kan. Jarosławem M. Lipniakiem, wy- udział grupa diakonów i alumnów z nakładowcą teologii dogmatycznej w semi- szego seminarium. Pielgrzymi po dotarnarium do Ziemi Świętej. Zwiedzili tam ciu do tronu Matki Bożej na Jasnej Górze
miejsca związane z działalnością Jezusa zostali przywitani na wałach, a następnie
Chrystusa.
uczestniczyli we Mszy Świętej w kaplicy
19.06.2013 - 22.06.2013
Rekolekcje przed akolitatem
Klerycy z czwartego roku odbywali
w seminarium kursowe rekolekcje, dzięki
którym przygotowali się do przyjęcia
posługi akolitatu. Rozważania prowadził
im w małej kaplicy ks. kan. K. Iwaniszyn.
22.06.2013 - 23.06.2013
Dzień skupienia
Tradycyjnie przed przyjęciem posługi
akolitatu przez braci z czwartego roku,
przed święceniami diakonatu alumnów
piątego roku oraz przed wakacjami w
"domu ziarna" ma miejsce dzień skupienia. W tym roku poprowadził go ks. kan.
Krzysztof Iwaniszyn, ojciec duchowny
alumnów.
skupienia dla alumnów, który poprowadził ks. kan. Krzysztof Iwaniszyn, ojciec
duchowny. Motto ćwiczeń duchowych
zaczerpnięte było z Drugiego Listu św.
Piotra:"... Dlatego bardziej jeszcze, bracia,
starajcie się umocnić wasze powołanie
i wybór! To bowiem czyniąc, nie upadniecie nigdy....".
23.06.2013
Przysięga przed święceniami
Podczas wieczornego nabożeństwa słowa Bożego jedenastu akolitów WSD z
roku piątego złożyło przed ks. prał. Tadeuszem Chlipałą i całą wspólnotą wyznanie wiary oraz przysięgę o dobrowolności przyjęcia święceń diakonatu. Zobowiązali się także do zachowania celibatu
Przedstawienie kandydatów do posługi akolitatu.
Cudownego Obrazu. Eucharydo końca życia i codziennego odprawia16.07.2013
stii przewodniczył bp Ignacy Dec.
nia Liturgii Godzin.
Egzamin dla kandydatów
24.06.2013
We wtorek 16 lica odbył się tradycyjny
04.08.2013
Posługa akolitatu i święcenia diakonatu
egzamin kwalifikacyjny do naszego SemiZakończenie roku akademickiego wiąże narium, obejmujący pracę z tekstami I Integracyjny Zjazd Świdniczan
się w seminarium świdnickim ze święce- biblijnymi, nauczania Kościoła oraz test
Diakoni i alumni pochodzący ze Świdnicy
niami diakonatu. W tym roku jedenastu wiedzy katechizmowej. Kwalifikację
wzięli udział w uroczystej Mszy Świętej
akolitów zostało wyświęconych na dia- wstępną pozytywnie przeszło 7 kandydaw katedrze na zakończenie I Integracyjkonów, przez co stali się osobami du- tów do naszego seminarium.
nego Zjazdu Świdniczan. Eucharystii
chownymi, przeznaczonymi do diakonii
26.07.2013 - 27.07.2013
przewodniczył bp Ignacy Dec. W świątysłowa, liturgii oraz miłości. Uroczystość
ni zgromadziło się liczne grono uczestnita związana była również z przyjęciem Wakacyjny dzień skupienia
ków zjazdu nie tylko z Polski, ale także
posługi akolitatu przez siedmiu alumnów
W seminarium odbył się wakacyjny dzień z najdalszych zakątków ziemi.
roku czwartego.
ROK IX NR 1 PAŹDZIERNIK 2013
|
KRONIKA
07.08.2013
Wizyta Ministra Kultury
W świdnickim "domu ziarna" na zaproszenie bp. Ignacego Deca oraz ks. prał.
Tadeusza Chlipały, gościł p. Bogdan
Zdrojewski, minister kultury i dziedzictwa narodowego. Pan minister miał
także okazję zwiedzić świdnicką katedrę.
17.08.2013
Poświęcenie organów w Bardzie
"w drodze" alumnom towarzyszył ks.
Mirosław Rakoczy, prefekt.
23.08.2013 - 24.08.2013
Wakacyjny dzień skupienia
W seminarium odbył się wakacyjny dzień
skupienia, w którym uczestniczyli głównie diakoni i akolici. Przewodniczył mu
ks. kan. Wiesław Rusin, ojciec duchowny
alumnów. Na koniec dnia skupienia diakoni i akolici dostali skierowania na parafie, gdzie już od września będą odbywali
swoje praktyki duszpasterskie.
31
śniowe praktyki duszpasterskie. Podczas ich trwania uczyć się będą funkcjonowania kancelarii, będą pomagać księżom w organizowaniu liturgii i grup
parafialnych oraz będą katechizować w
szkołach.
07.09.2013
Msza o pokój w Syrii
W wigilię święta Narodzenia Najświętszej Maryi Panny alumni przebywający
w "domu ziarna" na grupie roboczej
udali się do świdnickiej katedry. Uczest
Grupa świdnickich alumnów wraz z ks.
kan. Dominikiem Ostrowskim oraz ks.
kan. Wiesławem Rusinem, ojcem duchownym, udała się do Barda. Podczas
uroczystej Mszy Świętej, której przewodniczył Joachim kard. Meisner, metropolita Kolonii, dokonano poświęcenia odnowionych organów. Alumni odpowiedzialni byli za przygotowanie
uroczystej asysty. Cała uroczystość, na
której zgromadziło się wielu biskupów,
księży i wiernych, transmitowana była
przez Telewizję "Trwam", Radio
"Maryja" oraz Radio "Rodzina".
Już po raz ósmy ze świdnickiego "domu
ziarna" wyruszyła piesza pielgrzymka
alumnów roku trzeciego na Górę Igliczną. Seminarzyści chcieli w ten sposób
przygotować się do grudniowych obłóczyn, czyli przyjęcia stroju duchownego. Podczas sześciodniowych rekolekcji
Na jednym z etapów znak pielgrzymkowy pomagał nieść sam ks. Rektor.
31.08.2013
Praktyki duszpasterskie
Diakoni i akolici udali się do parafii diecezji świdnickiej, gdzie rozpoczęli wrze-
Ks. kard. Joachim Meisner i ks. bp Ignacy Dec podczas poświęcenia organów w Bardzie.
|
Pielgrzymka alumnów na Górę Igliczną
|
21.08.2013 - 26.08.2013
niczyli tam w Mszy Świętej w intencji
pokoju w Syrii i na Bliskim Wschodzie,
której przewodniczył bp Ignacy Dec. Po
Eucharystii miała jeszcze miejsce adoracja Najświętszego Sakramentu, podczas której została odmówiona modlitwa różańcowa, Litania Loretańska
oraz odśpiewano Suplikacje.
14.09.2013
Diecezjalne spotkanie młodzieży
16.09.2013 - 18.09.2013
Konferencja naukowa TTD
W diecezji świdnickiej miała miejsce
Międzynarodowa Konferencja Nauko-
ROK IX NR 1 PAŹDZIERNIK 2013
Młodzież diecezji świdnickiej przybyła
do sanktuarium Matki Bożej Królowej
Rodzin w Wambierzycach na doroczną
pielgrzymkę. W spotkaniu udział wzięła
także duża część diakonów i kleryków.
32
KRONIKA
wa Towarzystwa Teologów Dogmatyków, przebiegająca pod hasłem: "Duch
Kościoła - Kościół Ducha". W przebieg
konferencji zaangażowane było także seminarium duchowne i alumni. Drugiego
dnia obrad uczestnicy konferencji przybyli
do świdnickiego "domu ziarna", by rozpocząć kolejny dzień spotkania od Mszy
Świętej. Przewodniczył jej bp Ignacy Dec.
23.09.2013
30.09.2013
Przyjazd alumnów pierwszego roku
Wyjazd roku pierwszego do Barda
Na tydzień przed przyjazdem wspólnoty
seminaryjnej do "domu ziarna" jedenastu
nowych alumnów pierwszego roku rozpoczęło swoją formację ku Chrystusowemu
kapłaństwu. Potrwa ona sześć lat i zakończy się przyjęciem święceń prezbiteratu.
Bracia z pierwszego roku w swoim
pierwszym tygodniu pobytu w "domu
ziarna" odbyli tradycyjną pielgrzymkę
do Barda Śląskiego. Prosili tam Matkę
Najświętszą o opiekę i wsparcie w ich
życiu seminaryjnym oraz w późniejszej
posłudze kapłańskiej.
01.10.2013
Wybory dziekanów
Alumni dokonali wyboru swoich przedstawicieli na cały rok. Na rok akademicki
2013/2014 dziekanem został Kamil Pawlik, który zastąpił na tym stanowisku dk.
Mateusza Kubusiaka. Jego zastępcą
został Arkadiusz Harbar zastępując dk.
Tomasza Możyńskiego.
03.10.2013
W seminaryjnej auli wykład pt: „Fondamenti trinitari di ecclesiologia” wygłosił
ks. prof. Gianfranco Calabrese, z archidiecezji Genui .
|
17.09.2013
23.09.2013
Egzamin dla kandydatów
Msza pierwszego roku z biskupem
Rada pedagogiczna
W seminarium odbyła się rada pedagogiczna, w której wzięli udział świdniccy
biskupi, przełożeni, moderatorzy oraz
profesorowie naszych alumnów. Dotyczyła ona bieżących spraw "domu ziarna", zwłaszcza kandydatury do święceń
diakonatu i prezbiteratu. Posługę tę mają
przyjąć klerycy z kursu piątego 31 października 2013 r. w katedrze świdnickiej.
W pierwszym dniu swojego pobytu w
świdnickim "domu ziarna" alumni Annus propedeuticus uczestniczyli wraz z
księżmi przełożonymi w uroczystej
Mszy Świętej w swojej kaplicy. Przewodniczył jej tradycyjnie bp Ignacy Dec. 03.10.2013
Po Mszy Świętej bp Ignacy przywitał się
Pierwszy czwartek miesiąca
osobiście z każdym z nowych alumnów.
Tradycyjnie w pierwszy czwartek miesiąca
wspólnota seminaryjna udała się do katePisemny egzamin kandydatów na pierwszy rok studiów.
dry na Mszę Świętą. Poprzedziło ją nabożeństwo różańcowe poprowadzone przez
ks. kan. Krzysztofa Iwaniszyna. Rozważania różańcowe przygotowały natomiast
siostry Jadwiżanki. Eucharystii przewodniczył bp Ignacy Dec.
W Seminarium odbyła się dodatkowa
kwalifikacja pisemna dla kandydatów
pragnących wstąpić w grono alumnów
naszej diecezji. W kwalifikacji wzięło
udział czterech kandydatów, którzy
zgłosili się do seminarium podczas wakacji.
|
05.10.2013 - 06.10.2013
ROK IX NR 1 PAŹDZIERNIK 2013
Dzień skupienia
Na początku każdego roku akademickiego
wspólnota seminaryjna przeżywa swój
dzień skupienia. W tym roku te ćwiczenia
duchowe poprowadził ks. kan. Krzysztof
Iwaniszyn. Przebiegały one pod hasłem
zaczerpniętym z 15. rozdziału Ewangelii
wg św. Jana: "Trwajcie we Mnie, a Ja
w was będę trwać".
PIÓREM KAROLA
33
FRANCISZEK
REWOLUCJONISTA ?
dk. Karol
JANIK
Ś
wiat* może się czuć rozczarowany – papież Fran-
ciszek nie przeprowadził, wy-
„
i tak dalej; można by wymieniać takie
oczekiwania w nieskończoność.
Okazuje się jednak, że papież Franci-
Franciszek jest tak
samo katolicki jak
Jan Paweł II czy Benedykt XVI
marzonej przez niego, rewolucji w Kościele.
Mija nieco ponad pół roku od wyboru
na Stolicę Piotrową kard. Jorge Bergoglio. W tym czasie wszyscy (może czasami nie wszyscy) zdążyli się przyzwyczaić do stylu nowego papieża
(chociaż, nie oszukujmy się, na pewno
Franciszek jeszcze nas zadziwi). Dużo
nadziei we Franciszku złożył cały świat,
wrogo nastawiony do chrześcijaństwa.
Dlaczego?
*Słowo „świat” zostało użyte w kontekście pewnych
osób czy instytucji wrogo nastawionych do Kościoła,
domagających się wyrzeczenia przez Kościół swoich
fundamentów w wierze czy moralności.
Takie manipulacje wypowiedziami papieża Franciszka są niebezpieczne
zwłaszcza dla osób mało albo wcale nie
związanych z Kościołem. Dla katolików
nie powinny stanowić problemu (ale
nie jest to wcale pewne!), ponieważ
zawsze można zweryfikować to, co
powiedział papież na serwisach katolickich (jak np. na ekai.pl, gosc.pl, niedziela.pl, deon.pl, itp.), przeczytać w gazetach katolickich (Gość Niedzielny, Niedziela, itp.) czy wysłuchać w radiu
(Radio Rodzina, Radio Maryja, itp.)
bądź obejrzeć w telewizji (np. Telewizja
Trwam). Można też śledzić wypowiedzi
papieża na twitterze (twitter.com/
Pontifex_pl) czy na facebooku (profil
„Franciszek”, który jest prowadzony
przez jezuitę, jednego z redaktorów
strony deon.pl).
Można być wręcz pewnym, że w każdej
wypowiedzi papieża Franciszka świat
będzie wyszukiwał rewolucyjnych haseł
czy manipulował bądź wyrywał z kontekstu słowa Ojca świętego. Świat liczy
na rewolucję Franciszka w Kościele –
tylko niech uważa, żeby czasami to nie
Franciszek zrewolucjonizował świat
i nie przyprowadził go do Chrystusa!
ROK IX NR 1 PAŹDZIERNIK 2013
Ponieważ liczył na wielką rewolucję
w Kościele – zapowiadane przez papieża Franciszka reformy, to nie miały być
jedynie zmiany, lecz zaczątek rewolucji
obyczajowej. Liczono, że papież w niedługim czasie zezwoli na małżeństwa
homoseksualne, na adoptowanie przez
nie dzieci, na używanie antykoncepcji,
na zniesienie celibatu, na wyświęcanie
kobiet na kapłanów, na wyprzedaniu
całego majątku kościelnego, na usunięciu jakichkolwiek wymagań moralnych
szek idzie po tej samej linii co jego poprzednicy – bł. Jan Paweł II czy Benedykt XVI. Idzie po tej samej linii, ale idzie
swoją drogą, czego niektórzy nie potrafią albo nie chcą zrozumieć (także
wśród katolików). Świat zatem odkrył,
że papież Franciszek jest tak samo katolicki jak bł. Jan Paweł II czy Benedykt
XVI.
Ludzie liczący na rewolucję w Kościele
nie złożyli jednak broni – starają się każdą wypowiedź papieża wyrywać z kontekstu tak, aby wydawało się, że Franciszek powiedział coś rewolucyjnego, coś
antykatolickiego, coś czego żaden papież przed nim nie odważyłby się powiedzieć.