Jesień 2016 - Szkoła Podstawowa nr 10 w Rumi

Transkrypt

Jesień 2016 - Szkoła Podstawowa nr 10 w Rumi
SZKOŁA PODSTAWOWA NR 10 IM. JANA BRZECHWY W RUMI
GAZETKA SZKOLNA
JESIEŃ 2016
CZASOPISMO REDAGOWANE PRZEZ UUCZNIÓW
Zmiana czasu – 30 X 2016
Pierwszy znany
postulat zmiany
czasu pochodzi
od jednego z ojców-założycieli
Stanów Zjednoczonych – Benjamina Franklina. W
swoim humorystycznym tekście
wskazywał, że od
wiosny ludzie
wstają kilka godzin po wschodzie
słońca, a wieczorami muszą pracować przy świecach. Przedstawił
przy tym obliczenia związane w z
liczbą zużywanych w ten sposób świec i ich
kosztem. Celem
zmiany czasu jest
przesunięcie aktywności ludzi tak,
aby maksymalnie
wykorzystywali
światło słoneczne.
Większość nie
wstaje wcześniej
niż o 6 rano. W
lecie nie ma znaczenia, czy wchód
słońca nastąpił 2
czy 3 godziny
wcześniej – i tak
się wtedy śpi.
Przejście na czas
letni sprawia jednak, że zamiast
włączać oświetlenie np. o 19, robi
się to dopiero o
20.Teoretyczne
założenia, które
towarzyszyły
wprowadzeniu
czasu letniego
(tzw. czas zimowy
jest po prostu właściwy dla polskiej,
środkowoeuropejskiej strefy czasowej), mają – według różnych źródeł – zapewniać 1
do 4 proc.
oszczędności
energii. Korzyści
mają również wynikać ze wzrostu
bezpieczeństwa –
większa część aktywności ludzi ma
miejsce, gdy na
zewnątrz jest jasno, stąd m.in.
mniejsze ryzyko
aktów wandalizmu
czy wypadków
drogowych. Jak
wynika z badań
przeprowadzonych w Szwecji,
przejście na czas
zimowy oznacza
spadek liczby zawałów serca, jednak zmiana czasu
na letni powoduje,
że w ciągu pierwszych siedmiu dni
liczba problemów
z układem krążenia wzrasta o 5 %
W numerze znajdziecie
Język polski na wesoło
Dzień Edukacji Narodowej
Jesienne wiersze
Zmiana czasu –kiedy
przesuwamy zegarki ?
Opowiadanie
Kosmiczne otrzęsiny
Jak zwierzęta przygotowują się do zimy ?
Proszę, dziękuję,
przepraszam
Uśmiechnij się
Krzyżówkę
Rusz głową
Kolorowanki
Czy wiecie, że….
Ulice naszego miasta –ul. Wita Stwosza
Żył na przełomie XV- XVI wieku. Był jednym z najwybitniejszych
przedstawicieli późnego gotyku w rzeźbie. Wzorował się na twórczości Mikołaja z Lejdy. Jest twórcą słynnego Ołtarzu Mariackiego
w Krakowie. Jego głównymi dziedzinami sztuki były rzeźbiarstwo
i malarstwo. To twórca wybitny.
Po śmierci swojej żony wplątał się w kłopoty pożyczając jednemu
z kupców dużą sumę pieniędzy, a następnie podając go do sądu
sam podrobił podpis i pieczęć na wekslu. Wszystko wkrótce wyszło na jaw i odciśnięto mu na policzkach znamiona rozżarzonym żelazem, karząc nie opuszczać
miasta.
1
Temat: Język polski na wesoło
Poszukaj wśród 20 typów nauczycieli… swoich
1.Nauczyciel Filozof: „Wiem, że nic nie wiesz...”
2.Nauczyciel Roentgen: „Widzę, że nic nie wiesz!”
3.Nauczyciel Wróżka: „Do niczego się nie nadajecie. Zobaczycie, skończycie na bruku!”
4.Nauczyciel Pesymista: „I tak się tego nie nauczysz”.
5.Nauczyciel Inkwizytor: „No widzisz, a jednak nie umiesz. Złapałem cię!”.
6.Nauczyciel Generalizator: „Twój brat był kiepski z polskiego, więc ty też sobie nie
dasz rady”.
7.Nauczyciel Encyklopedysta: „Zmieniasz kolejność wyrazów. Przeczytaj jeszcze raz
tę definicję”.
8.Nauczyciel esteta: „Człowiek, który tak wygląda, w ogóle nie powinien zabierać głosu”.
9.Nauczyciel Niewierzący w cuda: „Kaktus mi tu wyrośnie, jak zdasz u mnie na cztery”.
10.Nauczyciel Wielbiciel Krzywej Gaussa: „Nie mogę postawić tylu dobrych ocen, to
będzie podejrzanie wyglądać...”
11.Nauczyciel Wrażliwiec: „Aż mi się źle robi, kiedy patrzę na wasze prace”.
12.Nauczyciel Hamlet: „A więc wiesz, czy nie wiesz?”
13.Nauczyciel Perfekcjonista: „Dobrze, ale mogłoby być lepiej”.
14.Nauczyciel Katastrofista: „Dzieli nas przepaść”.
15.Nauczyciel Wierzący w Cuda: „Praca kiepska. Popraw styl i formę, ortografię i interpunkcję”.
16.Nauczyciel Wielbiciel Teorii Względności: „Bardzo dobrze...trzy z plusem”.
17.Nauczyciel Strażnik Wielkiej Tajemnicy: „Jaką dostałeś ocenę? A, to już tylko moja
sprawa”.
18.Nauczyciel Profilaktyk: „Wszystkim stawiam pały, nauczy was to odpowiedzialności
na przyszłość”.
19.Nauczyciel Rejtan: „Po moim trupie dostaniesz z matematyki cztery”.
20.Nauczyciel Humanista: „No, może będzie z ciebie człowiek”.
2
14 października - Dzień Edukacji Narodowej
Dzień Edukacji Narodowej popularnie zwany Dniem Nauczyciela jest polskim świętem państwowym oświaty i szkolnictwa wyższego. Święto to upamiętnia powstanie Komisji Edukacji
Narodowej, która była pierwszym ministerstwem oświaty publicznej w Polsce.
Komisja ta została powołana z inicjatywy króla polskiego Stanisława Augusta
Poniatowskiego na mocy uchwały Sejmu Rozbiorowego z dnia 14 października 1773 r.
Nasze Szanowne Grono Pedagogiczne
jest super, po prostu fantastyczne!
W dniu ich wspaniałego święta
prosimy, by każdy zapamiętał,
że za trudną pracę z nami i okazane serce
chylimy głowy w ogromnej podzięce.
Słowo: miłość – za ich troski,
słowo: wdzięczność – za ich trud.
Dar to skromny, dar uczniowski,
wyśpiewany z serc jak z nut.
Dziękujemy za wszystkie starania, które wkładacie w nasze wychowanie
i edukację.
Wierzymy, że Wasz wysiłek uczyni z nas ludzi mądrych
i szlachetnych.
Dziękujemy za codzienne, niezwykle trudne i mozolne
budowanie naszych wnętrz.
PODZIĘKOWANIE
Organizatorzy składają serdeczne podziękowania nauczycielom,
uczniom oraz rodzicom za aktywny udział w akcji charytatywnej
pod hasłem „ Laurka dla Martusi ”.
Wasz dar serca sprawił chorej dziewczynce oraz jej bliskim
ogromną radość.
3
4
Jesień w twórczości poetów
,,Jesień u fryzjera” Danuta Gellner
Przyszła jesień
do fryzjera:
- Proszę mną się zająć teraz!
Lato miało włosy złote,
ja na rude mam ochotę.
No, bo niech pan
spojrzy sam,
rudo tu i rudo tam...
Mówi fryzjer:
- Rzeczywiście!
Dookoła rude liście,
ruda trawa, rude krzaki,
chyba modny kolor taki.
Szczotka,
grzebień,
farby fura,
już gotowa jest fryzura.
Woła jesień: - W samą porę!
Płacę panu muchomorem!
„Jeż” Hanna Zdzitowiecka
Krótkie nóżki, długi ryjek,
ostre kolce ciało kryją.
Ach, cóż to za groźny zwierz?
To jest jeż, malutki jeż.
Węszy noskiem w lewo, w prawo,
to pod listkiem, to pod trawą,
gdzie się kryje dobry łup.
Drepcze mały jeż - tup, tup.
Drepcze poprzez lasu gąszcze,
łapie myszy, węże, chrząszcze...
Gdy zimowe przyjdą dni,
zagrzebany w liściach śpi.
Sprawdź, kiedy musisz
przestawić zegarek !
Zmiana czasu jak co pół roku przysparza nam wiele kłopotów i stresu. Zawsze mamy ten
sam problem: o godzinę do przodu czy do tyłu?
Przestawiając się z czasu letniego na zimowy musimy przesunąć wskazówki
zegara z godziny 3.00 na 2.00. Cofamy zegarki o godzinę i śpimy dłużej!
Zmiana czasu z letniego na zimowy nastąpi
30 października 2016 roku w Niedzielę.
Już dziś zapiszcie sobie tę datę w waszych notesach i kalendarzach.
5
Czy chciałabym żyć w czasach Kazimierza Wielkiego ?
Pewnego wieczoru czytałam książkę Grażyny Bąkiewicz „Kazimierzu skąd ta forsa?”,
gdy nagle do mojego pokoju wszedł tata.
- Julia, kończ już czytać, rano wstajesz do szkoły, a jest po 23.00! Dobranoc- powiedział
i wyszedł. Czytałam akurat bardzo ciekawy fragment: „Chciałabym zostać lekarzem, ale to
niemożliwe, bo tylko chłopcom wolno chodzić do szkół…………………….”
Otworzyłam oczy. Ujrzałam przed sobą dwoje drzwi. Zdziwiłam się, ale wybrałam te
po prawej. Otworzyłam je i zobaczyłam piękną komnatę, jakby ze średniowiecza. Przede
mną stała kobieta w ślicznej sukni, patrząca na mnie z politowaniem.
- Kochana, król niedługo przyjeżdża i mamy go przywitać, a ty jesteś w takim stroju?!wykrzyczała. Moja pierwsza myśl „Król?”, a potem zaczęłam bardziej się przyglądać tej
dziewczynie. Przypominała moją przyjaciółkę, tylko jakby starszą.
- Anna? -zapytałam, gdy podała mi czerwoną suknię. Nic nie odpowiedziała, tylko popatrzyła
na mnie krzywo. Pomogła założyć mi sukienkę. Gdy skończyła, złapała zaskoczoną mnie za
rękę i pociągnęła gdzieś. Dwa korytarze dalej wepchnęła mnie przez drzwi do jakiejś ogromnej sali i stanęłyśmy w rzędzie w którym stało około 10 kobiet ubranych podobnie do mnie.
Byłam w takim szoku, że wolałam się nie odzywać.
-Król Polski, Kazimierz! - zakrzyknął ktoś, drzwi się otworzyły i wszyscy skłonili się, więc ja
zrobiłam to samo. Kątem oka ujrzałam uśmiechniętego mężczyznę, który podszedł do Ani.
-Witaj panie-powiedziała moja przyjaciółka.
Wi… Witaj p… panie—zająknęłam się. Odetchnęłam z ulgą, gdy podszedł do kobiety stojącej obok mnie. Spojrzałam na Annę, która obdarzyła mnie pytającym spojrzeniem. Odwróciłam wzrok. Gdy król przywitał się z ostatnią damą dworu (okazało się, że ja też nią jestem!),
ktoś zaprosił go na spoczynek, a my mogłyśmy się rozejść.
- Co ci się stało?-podskoczyłam, gdy usłyszałam głos za mną.
- A, to ty. Anno, odprowadzisz mnie do komnaty?- zapytałam.
- Oczywiście-odparła. Gdy szłyśmy rozmawiałyśmy o różnych rzeczach. Starałam się nie
ujawniać, że nie jestem z tych czasów.
Stanęłam przed drzwiami do mojej komnaty.
- Widzimy się na obiedzie –powiedziała, a ja uśmiechnęłam się w odpowiedzi.
Kiedy moja przyjaciółka odeszła nacisnęłam delikatnie klamkę i gdy chciałam wejść
do komnaty, oślepiło mnie jakieś
bardzo jaskrawe światło. Zamknęłam oczy. Gdy po chwili
je otworzyłam, spostrzegłam że nie jestem w pałacu, tylko przy jakiejś starej chacie. Wszędzie roznosił się silny zapach. Zobaczyłam mężczyznę w średnim wieku.
- Powiedz swojej babce, że chory jestem, gorączkę mam. Niech mi da jakiś napar- Weszłam
6
do chatki, zobaczyłam starszą kobietę siedzącą na małym krześle. W całym pomieszczeniu
były porozwieszane pęczki ziół na sznurkach. Przynajmniej wyjaśniło się co to był za zapach.
- Yy… Babciu-zaczęłam.
- Słucham kochana?- Kobieta miała bardzo miły, ciepły głos.
- Na zewnątrz stoi jakiś pan, który ma gorączkę i prosi o napar z ziół.
- Tak? A jak wygląda? - spytała babcia.
-Jest średniego, wzrostu przyszedł tu boso, ma poszarpane ubranie, burzę włosów na głowie,
wąsik, ale wygląda na uczciwego człowieka -powiedziałam.
-Ach!!! To pewnie Stach z sąsiedniej wioski! Zaproś go do środka- wyszłam i powiedziałam
panu Stachowi, że babcia oczekuje na niego w środku. Weszliśmy.
- Witaj Stach. Co ci znowu jest?- zapytała babcia.
- Gorączkę mam, głowa mnie boli-odparł.
- Dobrze, Julio pójdziesz po korę wierzby do lasu? – przytaknęłam. Szybko wybiegłam.
Lasek był blisko. Najbardziej bałam się, że zaatakują mnie jacyś zbóje. Ja mam zawsze żyć
w tych czasach? Z tą babcią nie byłoby tak źle. Jest miła, pogodna i ceniona w okolicznych
wioskach, ale… Nagle zobaczyłam wierzby. Zdarłam trochę i wróciłam. Zielarka natychmiast
zrobiła jakiś napar i kazała Stachowi wypić go.
- Już czuję się lepiej! Co my byśmy bez was zrobili?- powiedział mężczyzna, pożegnał się
i wyszedł. Uśmiechnęłam się. Wiedziałam, że lekarstwo faktycznie działało, ale nie zawsze.
Czasem ludzi leczyła ich wiara. Zamknęłam oczy.
- Julia! Czas wstawać do szkoły! Już siódma! -usłyszałam głos mojej mamy. Rozejrzałam
się. Byłam w swoim pokoju.
- Tak długo czytałaś książkę, że spałaś z głową położoną na niej-zaśmiała się mama.
- Ubierz, się umyj, a ja czekam ze śniadaniem-powiedziała i wyszła. Dalej siedziałam w szoku na łóżku. Zastanawiałam się, czy naprawdę chciałabym żyć w czasach Kazimierza
Wielkiego? Nie, bo kto by mnie budził do szkoły, której nie ma?
Opowiadała: Julia Knop z kl. VI c
Opiekunowie gazetki szkolnej:
Agnieszka Mikołajuk, Justyna Walenciak, Dagmara Wittbrodt
7
Kosmiczne otrzęsiny
29.09. 2016 r. w naszej szkole odbyły się kosmiczne otrzęsiny.
Uczniowie klas IV przebrali się za kosmitów, Marsjan, astronautów
i ufoludków. Uczestniczyli w wielu konkurencjach: sportowych, wiedzowych,
plastycznych i architektonicznych. Najwięcej emocji i świetnej zabawy
dostarczyło budowanie pojazdu kosmicznego. Obydwie klasy zbudowały
piękne i pomysłowe rakiety. W przerwie pomiędzy konkurencjami był
odpoczynek i słodki poczęstunek.
Na koniec zabawy klasy IV złożyły ślubowanie, że będą wzorowymi uczniami
naszej szkoły i będą godnie prezentować szkołę w środowisku szkolnym
i lokalnym.
8
9
Jak zwierzęta przygotowują się do zimy?
1
2
3
4
10
5
6
Przygotowali uczniowie klasy II b :
1 Martyna Szulc-Chudzińska
2,3,4 Julia Schneider
5 Lena Szarwińska
6 Oliwia Szarwińska
7 Gabrysia Ścibiorek
7
11
1
2
3
12
4
5
Przygotowali uczniowie kl. II d :
1 Antosia Wnuk
2 Stanisław Niemiec
3, 4, 5 Maciek Łach
Proszę, dziękuję, przepraszam
Proszę…
Proszę o odnowienie placu zabaw!
Proszę, żeby były piłkarzyki.
Proszę, żeby Hubert nie dokuczał.
Proszę, żeby Hubert nie bił innych dzieci – Antosia Lewandowska
Opracował : M. Muchewicz kl. VIc
13
Proszę, dziękuję, przepraszam
Dziękuję…
Dziękuję mamie za opiekę.
Dziękuję mamie, że się mną opiekuje - Agata 3A
Dziękuję pani od polskiego za szóstkę.
Dziękuję mojej klasie, że mnie lubi - Ola S.
Dziękuję mojej BFF Wiktorii Koller za przyjaźń.
Dziękuję za fajnych przyjaciół.
Dziękuję za picie w szkole.
Dziękuję za rogala.
Dziękuję mojej paczce, że w ogóle istnieje - Julia T.
Dziękuję pani od muzyki, że uczy mnie grania na flecie.
Dziękuję mojej przyjaciółce Oliwi za wsparcie w trudnych chwilach.
Dziękuję za ping – ponga.
Dziękuję wszystkim, którzy zagłosowali na Wiktorię Zarzecką z 5A.
Dziękuję Karolinie S. za jej miłość do muzyki.
Dziękuję pani Halinie Groth.
Dziękuję Paulinie Sikorze oraz Amelii Majewskiej za wspólne chwile.
Dziękuję, że mam taką fajną przyjaciółkę.
Dominika! Dziękuję, że jesteś! Kocham Cię mocno! - Oliwia 6C
Dziękuję: O.B. , D.J. , M.G. i M.K. , że jesteście moimi przyjaciółkami.
Dziękuję ci Karo, że mnie nie zostawiłaś w trudnych chwilach!
Dziękuję Julce Knop i Klaudii Stalicy za przyjaźń.
Dziękuję Krzysiowi Nowickiemu, że pożyczył mi paletkę.
Dziękuję ci Amelko, za to że jesteś.
Dziękuję Magdzie Kordowskiej, za to, że jest moją przyjaciółką - Weronika Klawikowska 5B
Dziękuję Ci Weroniko, za to, że jesteś tak wspaniałą przyjaciółką - Magda K.
Dziękuję za bardzo fajnych przyjaciół: Natalia Zarwalska, Oliwia Brozio, Karolina Słupecka i
Maciek Woźny - Patryk Klinkusz.
Dziękuję Ci Oliwia za wspaniałą przyjaźń.
Przepraszam…
Przepraszam wszystkich za to co im zrobiłam.
Przepraszam za moje zachowanie – P.
Przepraszam Dominikę Jekę i Oliwię Brozio z 6C.
Przepraszam Mateuszu za nie oddanie kluczyka.
Natalia przepraszam za to co zrobiłam.
Chciałabym przeprosić Martę.
Przepraszam wszystkich których wyzywałam.
Przepraszam za wszystko co złego zrobiłam.
Przepraszam Cię za moje zachowanie.
14
Uśmiechnij się
Bobas do taty:
Słuchaj, dzisiaj śpię z mamą albo będę płakał całą noc. ZROZUMIAŁEŚ !
Spięcie na drodze. Wkurzony facet:
- Kobieto, robiłaś kiedyś prawo jazdy?!
- Więcej razy od Ciebie, gamoniu !
Żona do męża informatyka:
- Poznajesz człowieka na fotografii?
- Tak
- Ok, dzisiaj o 15 odbierzesz go z przedszkola.
W sklepie zoologicznym klientka składa reklamację:
- Kupiłam wczoraj u Państwa tego żółwia stepowego
i chciałabym go wymienić na innego ....
- A co z nim jest nie tak?
- Nie chce stepować...
- Jak nazywa się najlepsze warzywo?
- Bestseller
Poszedł rybak zimą na ryby, wykuł przerębel i łapie. Nagle słyszy głos:
- Tu nie ma ryb!!!
Rybak się rozgląda ale nikogo dookoła nie widzi.
- Tu nie ma ryb!!!
- A kto to mówi??!!!
- Kierownik lodowiska!!!!
Opracował: Szymon Rosiak z kl. IV a
Samorząd uczniowski
na rok szkolny 2016 / 2017
Przewodnicząca : Oliwia Waśniewska
Zastępca :
Sekretarze :
Martyna Słowy
Weronika Tubicz
Wiktoria Zarzecka
Weronika Klawikowska
Karolina Reich- Kolmetz
15
Krzyżówka jesienna
1. Zbierasz je jesienią w lesie
2. Świeci na niebie w ciągu dnia
3. Miejsce w szkole gdzie jest dużo książek
4. Roznosi listy
5. Uczy w szkole
6. Sklep z lekami
7. Jedynka i dwa zera
8. Po niej piszesz kredą
9. Nasza Ojczyzna
10. Do gry w nogę lub siatkówkę
11. Cebula , pomidor , ogórek
12. Figura - ma trzy boki
13. Miesiąc w którym jest początek jesieni
14. Miesiąc ze Świętem Niepodległości
15. Opadają jesienią z drzew
16. Nasz kontynent
17. Zwierzę z trąbą
16
Rusz głową
17
Kolorowanki
18
19
Czy wiesz, że...
Dziś pod lupę bierzemy ośmionogie stwory przędące sieci, czyli pająki.
Osoby z arachnofobią nie muszą się obawiać tego artykułu.
Ba, podsuniemy wam pomysł na skuteczną terapię!
Jak pająki robią nić?
Pająki robią nić wewnątrz swoich ciał, wyciągając
je przez specjalne wypustki na odwłoku. Tkając
sieć pająk wplata ją w pajęczynę, używając swoich
wypustek jak palców.
Pająki upłynniają swoją ofiarę przed zjedzeniem
Sposób żywienia się pająków nazywany jest trawieniem
zewnętrznym. Ich przewód pokarmowy jest przystosowany
do przyjmowanie pożywienia jedynie w postaci płynnej.
Mają specjalny filtr informujący o stanie skupienia żywności. To oznacza, że muszą upłynnić swoją ofiarę zanim dotrze ona do ich żołądków. Najpierw oddzielają jedzenie za
pomocą specjalnych zębów, po czym pokrywają zdobycz
sokami trawiennymi, zamieniając ją w "przepyszne kremowe smoothie", które następnie wysysają.
Jad australijskiego atraksa może zabić
człowieka w ciągu godziny, a jego
szczękoczułki są w stanie przebić się
przez materiał na obuwiu.
Strach przed pająkami wyrządza czasem więcej szkód,
niż same pająki. Naukowcy z Uniwersytetu São Paulo
wypracowali niezwykłą metodę pozbycia się arachnofobii poprzez skupianie uwagi pacjenta na rzeczach, które wyglądem przypominają pająki - statywy, karuzele
czy... dredy na głowie.
W 2007 roku naukowcy potwierdzili 92procentową skuteczność tej metody.
20