3.70 Chiara Preti

Transkrypt

3.70 Chiara Preti
 CZWARTEK,
21 sierpnia 2014
LUDZIE BOGA
TWORZĄCY RELACJE
AUTENTYCZNY CHRYSTUS
Wśród Boskich słów wypowiedzianych przez Jezusa, jest jedno, które przyprawia o zawrót głowy, kiedy
pomyślimy, że zostało wypowiedziane przez Boga i pozwala pojąć wielkość wybrania. To porównanie
paradoksalne, jednak prawdziwe i pełne tajemnicy. A Chrystus kieruje je do tych, którzy później mieli sie stać jego
kapłanami: «Jak Ojciec Mnie posłał, tak i Ja was posyłam».
Kim, zatem, jest ksiądz?
To ten, którego wybrał Chrystus, aby był Jego przedłużeniem w czasie.
Niestety często kapłan taki nie jest. Z drugiej strony, jeśli ksiądz nie jest Chrystusem, jest nikim. Jego kazania
są płytkie, a kościoły puste.
Bo słowem, które dawał Chrystus był On sam.
Jeśli ksiądz najpierw żyje tym, co przepowiada, a dopiero potem głosi słowo, jego słowo będzie Chrystusem,
a on sam drugim Chrystusem. Wtedy jego głoszenie będzie pociągało tłumy, a kościoły będą przepełnione.
Bo nie tyle wiedza czyni księdzem, ile charyzmat ożywiony miłością.
I tak jego dzieła na rzecz, tych którzy zostali mu powierzeni, powinny być dziełami Chrystusa w nim.
A wtedy Chrystus będzie czynił cuda, otrzyma on w modlitwie to, co niemożliwe, całe swoje duszpasterstwo
napełni mądrością, która sprawia, że to co niewyczerpalne odnajdujemy na nowo, aby przynieść je dzisiaj,
współczesnymi środkami. A jest to wieczne Słowo Boga do dzisiejszej ludzkości.
Dziś czasy domagają się, bardziej niż kiedykolwiek, autentyczności: nie wystarczą zwykli ludzie, którzy
przyjęli święcenia: potrzeba księży, którzy są Chrystusem, księży, którzy oddają się jako całopalna ofiara za
ludzkość.
Trzeba „prawdziwych Chrystusów” zawsze gotowych umrzeć za wszystkich.
Jeśli taka jest miara miłości w życiu księdza, niech się nie lęka, że nie będzie miał co robić, niech się nie
martwi, że Będzie musiał zmienić zawód.
Zobaczy jak ta cząstka Kościoła jemu powierzona stanie się ogrodem: choć pewnie będzie w niej kąkol,
będzie nienawiść, ale także z płodna miłość, która nie ogranicza swego oddziaływania do własnego podwórka, ale
idzie dalej.
Jak w Ars – tak, jak w Ars: gdzie, po Bogu, proboszcz był wszystkim dla swojego ludu, a ludzie przybywali z
daleka, żeby poczuć woń Chrystusa, żeby się Nim nakarmić, żeby żyć!
Powiedzmy to, powiedzmy wyraźnie i z całą mocą: żeby żyć!
Bo bez Chrystusa, bez księży, którzy są Chrystusem, nawet współczesny świat ze swoimi wspaniałymi
odkryciami jest bez życia. Jest w agonii, umiera.
Tylko Chrystus jest Życiem.
Chiara Lubich, Kapłański celibat
“Città Nuova” 10 lutego 1970 r.

Podobne dokumenty