Młody Toruń poetycki. Antologia
Transkrypt
Młody Toruń poetycki. Antologia
Młody Toruń poetycki. Antologia Redakcja Tomasz Dalasiński Radosław Sobotka Publikacja dofinansowana przez Urząd Miasta Torunia Patronat medialny DARIUSZ BRZOSTEK Ur. 1973. Absolwent i pracownik UMK w Toruniu: literaturoznawca, badacz kultury, audioantropolog – piszący regularnie (zawodowo) i pisujący okazjonalnie (dla przyjemności). Autor tomu poetyckiego, Świt (1996) i monografii, Literatura i nierozum (2009). Muzykant improwizujący w kolektywach: HATI, Molok Mun i Kingdom of Zabobon; współtwórca kilku wydawnictw płytowych: KA (2009), God Bless Molok Mun and All Who Walk with Him (2010), Orient Potockiego (2011), Enter the Dragon (2012) i The Spices (2012). O STRACHU PRZED ŚMIERCIĄ O strachu przed śmiercią mówi do mnie baron d’Holbach dawno umarły miłośnik mięsa ptaków kobiet mówi do mnie a wieki pękają z suchym trzaskiem kości z szelestem ciężkich kart encyklopedii w której baron i śmierć ugrzęźli na dobre 10.08.10 TOMASZ DALASIŃSKI Ur. 1986. Twórca tekstów poetyckich publikowanych na łamach m.in. „Kresów”, „Toposu”, „Czasu Kultury”, „Odry”, „Tygla Kultury”, „Frazy”, „Zeszytów Poetyckich”, „Opcji”, „Rity Baum”, „Ha!artu”, „Wakatu”, „RED-a” i „Portretu”, okazjonalnie prozaik. Laureat X Tyskiej Zimy Poetyckiej (2010), stypendysta Miasta Torunia i dwukrotny stypendysta Marszałka Województwa Kujawsko-Pomorskiego w dziedzinie kultury, doktorant na toruńskiej polonistyce, redaktor naczelny czasopisma „Inter-. Literatura-KrytykaKultura”. Autor książek z wierszami: porządek i koniec (2011) i Stosunki przegrywane (2013). WIELKI POSTPawłowi Tańskiemu Boli mnie w krzyżu. Układam się na nim (z tomu Stosunki przegrywane [tom w druku]) RAFAŁ DERDA Ur. 1978. Autor kilkudziesięciu tekstów poetyckich, prozatorskich oraz krytycznoliterackich publikowanych m.in. w „Czasie Kultury”, „Akcencie”, „Toposie” i „Portrecie”. Niebawem ukaże się jego debiutancka książka z wierszami Piąte. PYRY NIE POMARAŃCZE piąte przychodzi i chce być opiewane ciepłe pepsi żółte żuki zimne flaki belargot piąte przychodzi i szepcze chcę tego chcę stacji kolejowych jako domów kultury chcę by cienki nylon przykrywał grube łydki chcę tego chcę pomnika wyszyńskiego chcę przyjść tutaj i chcę być opiewane ciepłe pepsi żółte żuki zimne flaki belargot (z tomu Piąte [tom w druku]) ANNA DWOJNYCH Ur. 1988 w Płocku. Studentka socjologii i filozofii. Poetka i tłumaczka poezji Stefana Themersona. Współredaktorka magazynu „Inter-. Literatura-KrytykaKultura”. Od 9-ciu lat należy do klubu literackiego Marabut działającego przy Płockim Ośrodku Kultury i Sztuki. Laureatka wielu ogólnopolskich konkursów poetyckich, m.in., O Cisową Gałązkę, O Laur Jabłoni, Jesienna Chryzantema, im. Jana Śpiewaka i Anny Kamieńskiej, im. Zbigniewa Dominiaka, im. Leopolda Staffa, im. Marii Konopnickiej. W 2011 roku ukazał się jej debiutancki tomik wierszy gadu gadu. Wcześniej publikowała na łamach portali „Neurokultura” i „Instynkt” oraz w piśmie „Faust”. Mieszka w Toruniu. PRZYPOWIEŚĆ chciał rozmawiać z kobietą a przyszła dziewczynka kazał jej ściąć warkocze i wrócić chciał rozmawiać z kobietą i przyszła kobieta ściskając w ręku warkocze milczała GRZEGORZ GIEDRYS Ur. 1979 w Olsztynie. Absolwent polonistyki na UMK w Toruniu. W latach 1998-2004 pracował przy powstawaniu kwartalnika literackiego „Undergrunt”. Wiersze, prozę i artykuły krytyczne publikował m.in. w „Kartkach”, „Lampie”, „Lewą Nogą”, „Nowej Okolicy Poetów”, „Odrze”, „PAL-u”, „Portrecie”, „Tytule”. Wydał książki poetyckie Wiersze dla dorastających dziewcząt z dobrych domów i Debiut. W roku 2006 Teatr Wiczy wystawił sztukę na podstawie jego dramatu Instant. Mieszka w Toruniu, gdzie pracuje jako dziennikarz w lokalnej redakcji „Gazety Wyborczej” i prowadzi bloga http://grzegorzgiedrys.blogspot.com/. LITANIA Panie, w Twoich kościołach czuję się jak turysta. Zimno tu u Pana i pachnie naftaliną. Utknąłem, Panie, w tym śnie, z którego nic mnie nie wybudzi. I coraz częściej śni mi się, że nie mogę zasnąć. Mam już dość, Panie. Panie, daj mi siłę. Wiem, że mnie słuchasz. Dałeś ludzkości wschody i zachody słońca, mgłę nad wodą, urok macierzyństwa. Daj mi coś wreszcie. Kościołowi dałeś Bacha i Mozarta, a dziś beztroski brak gustu. Nazistom dałeś telewizję. Później był technicolor, by rany po Hiroszimie goiły się dłużej. Daj mi coś wreszcie. Czy zgasnę pogodnie? Czy Chrystus otworzy drzwi? Pod językiem obróci się obfity i suchy wiatyk mowy? Tej niespójnej jak sen? Sinej jak ból? (z tomu Debiut) WOJCIECH GIEDRYS Ur. 1981 w Olsztynie. Autor tomu poezji Ścielenie i grzebanie (2004). Publikował m.in. w „Twórczości”, „Odrze”, „Akcencie”, „Kresach”, „Opcjach”, „Lampie”, „Borussii”, „Kartkach” i „Toposie”. W latach 1998-2005 związany z kwartalnikiem „Undergrunt”, redaktor działu literackiego „Teki”. Stypendysta Miasta Torunia. Mieszka w Toruniu, gdzie pracuje jako dziennikarz w „Gazecie Pomorskiej” i prowadzi bloga http://wojciechgiedrys.redblog.pomorska.pl/. ŚCIELENIE Najpierw podchodzę do okna, by sprawdzić, Czy drzewo, które stoi naprzeciwko nie rzuca Zbyt długiego cienia; później jest już wszystko Na swoim miejscu: szafki kuchenne przecieram Wilgotną szmatką, kurz na palcach dojrzewa, A do pokoju wchodzi świeże powietrze i pierwsze Okrzyki dzieci z podwórka. Zostają jeszcze wszystkie Szafki, nawet te najwyższe, na których przyklejone Wazony i zeszłoroczne muchy, uśmiercone przez Nadgorliwego pająka, kwitną. Zbliżam się do tych Wszystkich lepkich szuflad, powoli podnoszę dłoń, By zanurzyć ją w starych rachunkach, listach Do tej kobiety, o której już dawno zapomniały Wzorowo zasuszone staruszki. Na koniec pozostaje Prześcieradło i wygładzenie wszystkich nierówności, I pierwszy sen, którego się nie pamięta lub nie chce. (z tomu Ścielenie i grzebanie) KAROL GRACZYK Ur. 1984 w Gorzowie Wlkp. Uprawia poezję i prozę. Laureat i zwycięzca kilkudziesięciu konkursów literackich, m.in.: im. Jana Kulki, im. Zdzisława Morawskiego, im. Jana Śpiewaka i Anny Kamieńskiej, im. Michała Kajki, im. Haliny Poświatowskiej, „O liść konwalii” im. Zbigniewa Herberta (dwukrotnie), O Złote Pióro Sopotu, Wawrzynu Lubuskiego za książkę roku 2008. Od stycznia 2006 roku jest redaktorem internetowego miesięcznika sztuki – Polskie Kulturalne Podziemie (www.pkpzin.pl) mającego ponad dwanaście tysięcy czytelników. Swoje teksty publikował m.in. we „Frazie”, „Obrzeżach”, „Twórczości”, „Arteriach”, „Tyglu Kultury”, „Odrze”, „Lampie”, „Śladzie”, „Toposie” i „Pograniczach”. Wydał książki Oko i oko, Osiemdziesiąt cztery oraz Łowy. Dwukrotny stypendysta Prezydenta Gorzowa Wlkp., współorganizator Gorzowskiego Festiwalu Poetyckiego Wartal. Prowadził warsztaty poetyckie w Gorzowie Wlkp., organizował spotkania z pisarzami i turnieje jednego wiersza. Wiceprzewodniczący Stowarzyszenia Polskie Podziemie Kulturalne. Jego wiersze były tłumaczone na język angielski. Mieszka w Toruniu. OSIEMDZIESIĄT CZTERY Mamo zabiłem człowieka ale po kolei w zeszłym roku mikołaj wszedł do nas przez kuchenkę gazową kiedy wspinałem się po podłogach i nie zamykałem drzwi później poznałem ją i rozmontowałem ocierała się o mężczyzn w autobusach o śmierć proponowała nietykalność na ochotnika w końcu obiecała będę tam gdzie o mnie pomyślisz na peronie ustawiałem się na białej linii i szykowałem do startu ale po kolei podawaliśmy sobie definicje boga strzelaliśmy do ludzi jak do psów i kotów łączyła nas kiść winogron i zależności dzieliły stacje kolejowe w końcu uciekła miała już swoją belkę z przyzwyczajenia chodzę czasem na dworzec i czekam na pośpiech tam na peronie ustawiam się na białej linii i szykuję do startu mamo zabiłem człowieka (z tomu Osiemdziesiąt cztery) MARCIN JURZYSTA Ur. 1983 w Elblągu. Poeta, krytyk literacki, doktor literaturoznawstwa. Autor tomu poetyckiego ciuciubabka (Łódź 2011). Publikował w czasopismach krajowych i zagranicznych oraz wielu almanachach pokonkursowych. MIASTECZKO. SZALONY KLAUN klauzula spisana szybko i śmiertelnie poruszona jak łodyga pochylona pod ciężarem wiatru i szarańczy z którą trzeba szeptać by nie obudzić palca śpiącego na jędrnym włączniku plag festynów lunaparków wojen pikników jarmarków landrynkowych powitań i dworców wypadamy z nich jak amalgamatowe plomby znasz ten ból na który kładzie się język? znasz ten język który boli dopóki nie wpadnie w inne usta? miasteczko szalony klaun druty kolczaste jak żebra anorektyczek za którymi bije wiecznie głodny niespokojny cyrk (z tomu ciuciubabka) KAROLINA SAŁDECKA Ur. 1983. Poetka, polonistka i romanistka, doktor nauk humanistycznych. Publikowała m.in. w „Twórczości”, „Kwartalniku Literackim TEKA”, na stronach internetowych „Dekady Literackiej”, kwartalniku artystyczno-literackim „Arterie”. Laureatka kilku ogólnopolskich konkursów poetyckich, w tym konkursu im. Rainera Marii Rilkego. Stypendystka Miasta Torunia w dziedzinie kultury. W 2011 roku ukazał się tomik jej wierszy zatytułowany Na własne oczy. Obecnie mieszka i pracuje w Bydgoszczy. CHÓR O KOŃCU ŚWIATA nie chcę umierać powiedziała chociaż w warzywach i owocach czyhają na mnie pestycydy wątróbka z jabłkiem pełna jest robactwa na półkach i na dnie w szufladach pełzają larwy zamiast ubrań i schowanych w szafie ciastek z cukrem gdybym potrafiła pisałabym więcej wierszy o śmierci kiedy stoi za plecami przy oparciu fotela patrzy na mnie coraz słabszą i mniejszą przymierza moje czapki i płaszcze czyta nawet pocztówki jak ciekawscy krewni RAFAŁ SKONIECZNY Ur. 1983. Autor Antologii hałasu (2007), Dzikich stron (2010) i Przeniesionego człowieka (2013). Używa głosu i instrumentów w Hotelu Kosmos, Perpetual Motion Food i Wecku. Przebywa nad polskim morzem. KRUCJATA DZIECIĘCA Precyzja tego wywodu wyprowadziła mnie w pole. Pies został w domu i wyje, w słońcu otwarty grób wygląda jak uśmiech. Zdjęcie wypadło z ramki i poszybowało do światła. Symetria rozpadła się. Początek krucjaty, chłopiec ostrzy narzędzie. (z tomu Dzikie strony) SZYMON SZWARC Ur. 1986. Poeta, muzykant. Skończył filologię polską na UMK. Współtworzy zespół Jesień, Grupę przestępczą „Jesień”, kolektyw Żeromscy Ludzie Bez Roli oraz projekt „25000 produktów”. Wydał tom wierszy pod tytułem Kot w tympanonie (wyd. „Rita Baum”, Wrocław 2012). Mieszka w Toruniu. WSTYD Wstyd we współczesnym wierszu przyznać, że za oknem jest cmentarz, a do tego, co jakiś czas, mgła, w której brakuje chyba tylko ryb. I przekradł się lis, dobiegła syrena karetki. Tak, wstyd i żal jak żyworodne echo: ostrożnie spożywam wieczerzę, prowadzę mediacje, których prędkość i brzmienie ogranicza szyba, żałuję jej sztucznego tworzywa; i ta mgła – niczego tam nie szukam, niczego sobie nie wyobrażam, nawet gdyby to było właśnie to (z tomu Kot w tympanonie) MICHAŁ TABACZYŃSKI Ur. 1976. Tłumacz, eseista, krytyk literacki. Autor m.in. antologii współczesnej poezji amerykańskiej Parada równości (2005), przekładu wyboru wierszy Jana Skácela Bolą mnie litery (2012), arkusza poetyckiego Wiersz (2004) i zbiorku poezji Szkolny atlas apokalipsy (2007). Współautor m.in. słownika młodej kultury Tekstylia bis (2006) i książki-raportu Kultura niezależna w Polsce 1989-2009 (2010). Ostatnio w Bibliotece „Rity Baum” ukazał się tom jego esejów Widoki na ciemność (2013). Sam o sobie powiedział: „Wiersze składałem dawno i nieprawda (mieszkałem wtedy w Toruniu, więc tym bardziej dawno i nieprawda, bo taka jest natura Torunia – on zawsze jest dawno i nieprawda). Kiedy je teraz czytam, zdumiewa mnie rymotwórcza beztroska ich autora. To, że nie jestem nim ja, jest dla mnie oczywiste: ja po prostu tak nie umiem, bo ja po prostu nigdy nie bywam tak beztroski”. LIPIEC 2007 Ten tutejszy wiatr zapobiegliwie nagania dla nas rozwydrzoną hołotę chmur, która znów karnie staje naprzeciw żarliwego tchu słońca. Strzępiaste, drobne igliwie nie daje przecież żadnego cienia. Obrońco, zbawczy zefirku! Tkliwość w surowym duńskim obrządku – za którą mi wstyd? o którą mnie znów posądzą? Brawura ładu, furia porządku. 2007, Vejby Strand PAWEŁ TAŃSKI Ur. 1974 w Toruniu. Adiunkt (dr hab.) w Zakładzie Antropologii Literatury i Edukacji Polonistycznej Instytutu Literatury Polskiej Uniwersytetu Mikołaja Kopernika w Toruniu. Autor książek: W cieniu poematu. Emigracyjna poezja Mariana Czuchnowskiego (2003), Tradycja i talent. Szkice o poezji emigracyjnej (2006), Sandały Hermesa. Szkice o poezji (2008), Ja, motyl i inne szkice krytyczne (2010), Ślad. Świat poetycki Jerzego Hordyńskiego (2012). Redaktor i współautor tomów: Marian Czuchnowski – kronikarz emigracyjnej codzienności (2002), Problematyka tekstu głosowo interpretowanego (trzy tomy: 2004, 2006, 2010). Wydał zbiory wierszy: ukryty pod topolami (1997), Zdania z wiśni (2000), Baśnie, głosy, przedmioty (2001), Ogrody toruńskie (2006), mikrotony (2011). Kilkanaście jego wierszy przetłumaczono na język angielski, chiński, czeski i serbski. Stypendysta Marszałka Województwa Kujawsko–Pomorskiego w dziedzinie kultury w roku 2011. Były redaktor działu prozy w półroczniku „Inter-. Literatura–Krytyka–Kultura”. Od listopada 2012 redaktor i sekretarz „Kwartalnika Artystycznego”. *** jeśli wyjdziesz tego dnia wcześniej spotkasz laurę palmer w spojrzeniu kilku kobiet które wyłuskują ze swoich bioder kocie ruchy wypłynęła z niego woda i porwał go wir zimy rankiem syczał tramwaj jak miejsce po minionym i’m taking a ride with my best friend korytarze dni nocne łąki tory zapomniany budynek dworcowy fałdy piachu my best friend dajcie mi sen śnieżne drogi bo już nie umiem nie wiem co to znaczy jechać po swoim torze we’re flying high wypłynie ze mnie woda i przyjdzie sen (z tomu mikrotony) Spis treści (Nie)zbędne objaśnienia. Od redaktorów DARIUSZ BRZOSTEK Z szeptów za ścianą O strachu przed śmiercią Siedzibaba przy stoisku Vaclav Havel i Cesaria Evora idą do nieba (razem) Piosenka Friedricha Nietzschego Chudy literat TOMASZ DALASIŃSKI i jeszcze raz Podkoszulek Czytnik liryczny [Mixtape] Wolno Postbielizna? Wielki PostRAFAŁ DERDA Pyry nie pomarańcze Piąte Piętro wyżej Czysta retoryka Godzina czterdziesta dziewiąta Wybudka ANNA DWOJNYCH *** (dziewczynka z kotem na ramieniu …) Prośba Ewy Biznes Przypowieść Z gier i zabaw lingwistycznych Żadnej nowej wiadomości GRZEGORZ GIEDRYS 1. Litania *** (Jestem już tak daleko od ciebie, matko…) Exodos Szkic do snu sentymentalnego Jak psa Litania Amy Winehouse udaje, że śpi WOJCIECH GIEDRYS Ścielenie Głowa wroga Pierwsza krew Ziółko anielskie Siedemdziesiąty siódmy Miała sześć chomików Utopię cię w formalinie KAROL GRACZYK Osiemdziesiąt cztery Nurt 77 kafelków mojego dzieciństwa Szczękościsk Przezlas Neutralizacja MARCIN JURZYSTA Wspólny dom Zespół Sjögrena Jesienne wojny Elegia po rozbiórce zakładu fryzjerskiego miasteczko. szalony klaun KAROLINA SAŁDECKA Fotografia VII Fotografia XXVI Chór umierającej kobiety Chór o rodzeniu dzieci Chór kobiet przydrożnych Chór o końcu świata Sól RAFAŁ SKONIECZNY Wprowadzenie do poezji Przejście graniczne Krucjata dziecięca Piosenka samobójcy Sub Rosa Drobiazgi Święto SZYMON SZWARC Korytarz Wiersz na święto pleśni Wstyd Wtedy mów Człowiek przyszłości Człowiek przeszłości Afterparty MICHAŁ TABACZYŃSKI Wiersz (fragment) *** (Mocno przerośnięty świat…) Kurz, który zakwili Kto kogo? Lipiec 2007 Handlowa niedziela Żałoba narodowa w Polsce, A.D. 2010 PAWEŁ TAŃSKI *** (jeśli wyjdziesz tego dnia wcześniej spotkasz…) *** (w głosach kobiet znajdziesz ukojenie…) *** (układamy z traw…) *** (włosy czeszesz na balkonie…) *** (kiedy spaceruje po ulicach moskwy, jej włosy…) *** (miałem w życiu siedem studni…) Posłowie (dr hab. Radosław Sioma)