studia europ3:ok - Centrum Europejskie UW

Transkrypt

studia europ3:ok - Centrum Europejskie UW
Joanna Kulesza*
OdpowiedzialnoÊç za materiały prasowe
umieszczone w Internecie
w Êwietle polskich przepisów prawnych
i stanowiska organów europejskich
Zjawisko „dzienników internetowych”
Status prawny powszechnie dost´pnych „elektronicznych dzienników” (z ang. web-logs, blogs) nie budził wielu kontrowersji, dopóki ich
autorzy ograniczali si´ do opisywania osobistych rozterek, dzielàc si´
swoimi przemyÊleniami z wàskim gronem słu˝àcych radà i dobrym słowem czytelników. Jednak w miar´ jak rosło zainteresowanie Internetem,
wielu jego u˝ytkowników uznało, ˝e sieç globalna stanowi ich jedynà
szans´ na spełnienie ˝yciowego marzenia o zostaniu dziennikarzem. Powstawały liczne blogi opisujàce i komentujàce bie˝àce wydarzenia polityczne czy gospodarcze. Autorzy nie szcz´dzili nieraz surowej krytyki,
czujàc si´ w pełni swobodnie pod płaszczem internetowej anonimowoÊci. Wydawało si´, ˝e znaleêli idealne rozwiàzanie – z jednej strony udawało im si´ zgromadziç cz´sto wi´kszà liczb´ czytelników, ni˝ miał niejeden tradycyjny periodyk, z drugiej zaÊ – mogli tworzyç bez kr´pujàcego
swobod´ (j´zyka czy klawiatury) gorsetu prawnych ograniczeƒ stosowanych w demokratycznym paƒstwie prawa. Wydaje si´, ˝e ta swoista „szara strefa” Internetu rozrosła si´ ju˝ na tyle, ˝eby wzbudziç prawodawcze zainteresowanie paƒstw. W niniejszym opracowaniu poddane zostały
analizie przepisy krajowe, mogàce znaleêç zastosowanie do „internetowych dzienników”, zestawione z – wcià˝ nieubranymi w form´ prawa –
wybranymi opiniami organów europejskich. Autorka chce przedstawiç
* Dr Joanna Kulesza – adiunkt w Katedrze Prawa Mi´dzynarodowego i Stosunków
Mi´dzynarodowych Wydziału Prawa i Administracji Uniwersytetu Łódzkiego.
65
Studia Europejskie, 3/2009
istniejàcy stan prawny oraz sugestie ewentualnych zmian, umo˝liwiajàcych stworzenie elastycznych i racjonalnych ram dla elektronicznej działalnoÊci prasowej.
Przed przeprowadzeniem analizy obowiàzujàcych przepisów niezb´dne jest dokonanie podstawowych ustaleƒ terminologicznych majàcych
zastosowanie do badanego obszaru. Analiza taka jest niezb´dna wobec
rozbie˝noÊci w powszechnie przyj´tej terminologii mi´dzynarodowej
i polskim j´zyku prawnym.
Przedmiotem rozwa˝aƒ jest aktywnoÊç podejmowana w sieci elektronicznej, polegajàca na umieszczaniu w tej˝e sieci materiałów informacyjnych. Dla jej realizacji niezb´dne jest zaanga˝owanie wielu osób,
których sytuacja prawna diametralnie si´ ró˝ni. Mamy tu do czynienia
przede wszystkim z dwiema kategoriami podmiotów: 1) autorami treÊci
umieszczanej w Internecie, 2) administratorami domen, w których
mieszczà si´ strony zawierajàce dane treÊci (operator portalu internetowego, udost´pniajàcy swojà infrastruktur´ dla korzystajàcych z jego
usług internautów, niesprawujàcy jednak merytorycznego nadzoru nad
treÊciami tam zamieszczanymi). Dla potrzeb niniejszego opracowania
przyj´ta została terminologia polskiej ustawy z 18 lipca 2002 r. o Êwiadczeniu usług drogà elektronicznà (DzU nr 144/2002, poz. 1204 z póên.
zm.; dalej uoÊude), choç u˝yty w niej zakres poj´ciowy niezupełnie pokrywa si´ z podanymi wy˝ej definicjami. Mimo tego w niniejszych rozwa˝aniach usługobiorca to autor treÊci, usługodawca zaÊ to administrator domeny.
W celu uzupełnienia tej cz´Êci wywodu nale˝y jednak wspomnieç, ˝e:
1. doÊç powszechna jest sytuacja, kiedy autor treÊci jest administratorem domeny (zatem zakresy poj´ciowe wspomnianych terminów
nakładajà si´);
2. po stronie usługobiorców znaleêç si´ mogà, obok autora treÊci, tak˝e: redaktor witryny (niekoniecznie samodzielnie lub niewyłàcznie tworzàcy materiały umieszczane na witrynie, czuwajàcy jednak nad ich treÊcià, ale nieÊwiadczàcy jednoczeÊnie usług
telekomunikacyjnych, a wi´c w myÊl uoÊude b´dàcy tak˝e „usługobiorcà”) i inne osoby (u˝ywajàc terminologii prawa prasowego
– członkowie redakcji) majàce wpływ na kształt witryny. Obie wymienione grupy okreÊlane sà w terminologii mi´dzynarodowej poj´ciem „dostawców treÊci” (Internet Content Provider – ICP);
3. w powszechnie przyj´tej mi´dzynarodowej nomenklaturze poj´cie
„usługodawcy” dotyczy „dostawcy usług internetowych” (Internet
Service Provider – ISP) lub „dostawcy dost´pu do Internetu” (Internet Access Provider – IAP), które to terminy oznaczajà przede
66
J. Kulesza, OdpowiedzialnoÊç za materiały prasowe...
wszystkim podmioty Êwiadczàce (na mniejszym – IAP, lub wi´kszym – ISP, obszarze) 1 usługi telekomunikacyjne polegajàce na
udost´pnieniu infrastruktury technicznej zapewniajàcej połàczenie z siecià globalnà, niekoniecznie zaÊ (choç cz´sto tak˝e) „wirtualne miejsce” w sieci globalnej w postaci witryny, na której mogà byç umieszczane elektroniczne treÊci. W myÊl polskiej uoÊude
kategoria ta zaliczana b´dzie tak˝e do „usługodawców”. Dla niniejszych rozwa˝aƒ ta grupa podmiotów nie ma znaczenia, dlatego wyłàczona została z zakresu definiowanej tu terminologii (zarówno ustawa krajowa, jak i standardy mi´dzynarodowe co do
zasady nie przewidujà odpowiedzialnoÊci tych podmiotów za treÊci zamieszczane w sieci elektronicznej).
Stanowisko Parlamentu Europejskiego wobec
odpowiedzialnoÊci za treÊci „dzienników internetowych”
(rezolucja z 25 wrzeÊnia 2008 r. w sprawie koncentracji
i pluralizmu mediów)
Problem oceny prawnej treÊci dost´pnych w globalnej sieci zwrócił
uwag´ Parlamentu Europejskiego w 2008 r. Ju˝ na etapie projektu sprawozdania Komisji Kultury i Edukacji stanowisko PE stało si´ przedmiotem o˝ywionej, ogólnoeuropejskiej dyskusji. Wydany w marcu 2008 r.
Projekt sprawozdania w sprawie koncentracji i pluralizmu mediów
w Unii Europejskiej2 zawierał doÊç surowà ocen´ zjawiska tzw. blogosfery. PodkreÊlano w nim powa˝ne niebezpieczeƒstwo, jakie ona ze sobà
niesie3 i wskazywano koniecznoÊç podj´cia zdecydowanych działaƒ zmierzajàcych do regulacji tego nowego obszaru medialnej aktywnoÊci.
W sprawozdaniu Komisja PE zaleciła przede wszystkim powołanie w paƒstwach członkowskich niezale˝nych rzeczników praw obywatelskich ds.
1
O podziale usługodawców internetowych szczegółowo: W. Lehr, Understanding Vertical Integration in the Internet, MIT Internet and Telecoms Convergence Consortium,
1998, s. 2, http://dspace.mit.edu/bitstream/handle/1721.1/1497/Lehr.pdf?sequence=2
(pobrane 4.02.2009).
2
O sygn. 2007/2253 (INI); dalej: Projekt.
3
„Choç blogi internetowe stajà si´ coraz powszechniejszym Êrodkiem autoekspresji
zarówno osób zawodowo zwiàzanych z mediami, jak i osób prywatnych, status ich autorów i wydawców, w tym ich status prawny, nie jest okreÊlony ani wyjaÊniony czytelnikom takiego blogu, co powoduje niepewnoÊç co do bezstronnoÊci, rzetelnoÊci, ochrony êródeł, stosowania kodeksów etycznych i podziału odpowiedzialnoÊci w przypadku
pozwów sàdowych”, pkt O Preambuły Projektu.
4
Pkt 2. Projektu.
67
Studia Europejskie, 3/2009
mediów4 oraz wyjaÊnienie statusu – prawnego czy nie – blogów internetowych, zach´cajàc do ich dobrowolnego oznaczania, stosownie do zawodowej i finansowej odpowiedzialnoÊci i interesów autorów i wydawców.5 Ponadto Komisja w Projekcie dopingowała do wzmo˝enia działaƒ
na rzecz stworzenia karty wolnoÊci mediów i dà˝enia do przyj´cia jej
w całej Europie6 oraz podkreÊliła koniecznoÊç wprowadzenia monitorowania i wdra˝ania systemów pluralizmu mediów.7 Autorzy Projektu podkreÊlali wzrost znaczenia materiałów prasowych opracowywanych przez
internautów, tak˝e nieposiadajàcych statusu dziennikarzy (tzw. user-generated content – UGC) oraz nieuregulowanà kwesti´ wynagrodzenia
za ich wykorzystanie przez serwisy prasowe8 i zagro˝enia dla prywatnoÊci, jakie niesie popularnoÊç tych materiałów.9 Sukces tzw. dziennikarstwa obywatelskiego powoduje tak˝e – zdaniem Komisji – poczucie
zmniejszenia stabilizacji zawodowej profesjonalnych dziennikarzy.10
Projekt poruszył wiele istotnych kwestii, wywołał jednak masowy
sprzeciw internautów wobec – ich zdaniem – próby ograniczenia ich swobody wypowiedzi narz´dziami prawa prasowego. Prawdopodobnie wskutek tej silnej, powszechnej krytyki oparta na nim Rezolucja11 zawiera je5
Pkt 9. Projektu. Przewodniczàca Komisji M.Miko wyjaÊniła, ˝e zadanie to powinno
zostaç przekazane powołanej w tym celu grupie specjalistów, którzy opracowaliby stanowisko i zalecenia dotyczàce m.in. prawnej sytuacji blogów w Êwietle europejskiego
prawa i praktyki; za: D. Pszczółkowska, Europarlament uwa˝a, ˝e blogi sà groêne, „Gazeta Wyborcza”, 24.06.08.
6
Pkt 3. Projektu.
7
Pkt 4. Projektu.
8
Pkt M Preambuły Projektu zwracał uwag´ na „wykorzystywanie w publikacjach
komercyjnych w coraz wi´kszym stopniu treÊci tworzonych przez u˝ytkowników –
zwłaszcza treÊci audiowizualnych – za symbolicznà opłatà, co rodzi podejrzenia o nieuczciwà konkurencj´ wÊród osób zawodowo zwiàzanych z mediami”. W pkt 7. Komisja
zaproponowała wprost: „wprowadzenie opłat odpowiadajàcych wartoÊci handlowej treÊci tworzonych przez u˝ytkowników oraz stosowanie kodeksów etycznych i warunków
wykorzystywania w publikacjach komercyjnych treÊci tworzonych przez u˝ytkowników”.
9
Pkt N Preambuły Projektu wskazywał, ˝e „coraz wi´ksze wykorzystywanie treÊci
tworzonych przez u˝ytkowników i poleganie na nich mo˝e odbiç si´ niekorzystnie na
sferze prywatnej obywateli i osób publicznych poprzez stworzenie sytuacji ciàgłej inwigilacji”.
10
Pkt L Preambuły Projektu sygnalizował, ˝e „coraz wi´kszy procent dziennikarzy
stwierdza, i˝ zatrudnieni sà na niepewnych warunkach, bez gwarancji socjalnych powszechnych na normalnym rynku pracy, i ˝e jest bardziej prawdopodobne, i˝ warunki te wyst´pujà w nowych paƒstwach członkowskich”.
11
Rezolucja Parlamentu Europejskiego z 25.09.2008 r. w sprawie koncentracji i pluralizmu mediów w Unii Europejskiej (A6-0303/2008).
68
J. Kulesza, OdpowiedzialnoÊç za materiały prasowe...
dynie nieliczne i bardzo zachowawcze postanowienia dotyczàce prawnej regulacji „dzienników elektronicznych”.12 Zawarte w niej nieliczne
postanowienia, dotyczàce europejskiej blogosfery, podsumowane sà
w pkt 25., w którym PE „zach´ca do otwartej dyskusji na temat wszystkich kwestii zwiàzanych ze statusem blogów internetowych”.
Mimo zachowawczego stanowiska Parlamentu Europejskiego pierwsza konkretna odpowiedê na pytanie o odpowiedzialnoÊç za treÊci
umieszczane w Internecie, zwłaszcza naruszajàce dobra osobiste, znalazła si´ w jednym z niedawnych orzeczeƒ ETPC, omówionym dalej.
Stanowisko ETPC w sprawie gwarancji prawnych przed
naruszeniem dóbr osobistych w sieci (na przykładzie
orzeczenia w sprawie K.U. przeciwko Finlandii 2872/02)
W grudniu 2008 r. Europejski Trybunał Praw Człowieka w Strasburgu wydał orzeczenie w sprawie K.U. przeciwko Finlandii (nr aplikacji
2872/02). Sprawa dotyczyła anonsu, umieszczonego na portalu o charakterze matrymonialnym, zawierajàcego dane (m.in. zdj´cie i numer
telefonu) 12-letniego chłopca oraz zaproszenie do kontaktu z nim innych chłopców w podobnym lub starszym wieku. Wskutek umieszczenia anonsu chłopiec dostał propozycj´ spotkania od du˝o starszego m´˝czyzny. Ojciec ofiary tego niefortunnego „˝artu” za˝àdał od operatora
serwisu danych osoby, która umieÊciła anons w sieci. Kiedy ich uzyskanie okazało si´ z punktu widzenia fiƒskiego prawa niemo˝liwe, ojciec
dziecka wystàpił do ETPC, zarzucajàc władzom fiƒskim nieskutecznoÊç
w zapewnieniu ochrony prywatnoÊci (naruszenie art. 8 EKPC) wobec
braku mo˝liwoÊci identyfikacji sprawcy przest´pstw internetowych.
ETPC uznał roszczenie powoda, stwierdzajàc naruszenie art. 8 Konwencji przez Finlandi´. Trybunał wskazał, ˝e: „paƒstwo ma nie tylko
obowiàzek powstrzymania si´ od ingerencji w ˝ycie prywatne jednostki, ale tak˝e pozytywny obowiàzek polegajàcy na stworzeniu Êrodków
prawnych ochrony ˝ycia prywatnego jednostki równie˝ wtedy, gdy w gr´
wchodzà relacje mi´dzy jednostkami. Paƒstwo ma swobod´ wyboru tych
Êrodków, ale skuteczne odstraszanie od popełniania powa˝nych przest´pstw, kiedy w gr´ wchodzà podstawowe aspekty ˝ycia prywatnego,
12
Punkt AH Preambuły zawiera jedynie konstatacj´: „blogi internetowe wnoszà nowy, wa˝ny wkład w wolnoÊç słowa i sà coraz cz´Êciej wykorzystywane zarówno przez
osoby zawodowo zwiàzane z mediami, jak i osoby prywatne”, a pkt 18. rezolucji mówi
o znaczeniu samoregulacji w zapewnianiu pluralizmu mediów. Wszystkie odwa˝ne propozycje Komisji PE zostały w Rezolucji pomini´te.
69
Studia Europejskie, 3/2009
wymaga przyj´cia odpowiednich regulacji z zakresu prawa karnego”.13
Najistotniejsze w omawianym orzeczeniu, tak˝e z punktu widzenia polskiego ustawodawcy, jest uznanie przez Trybunał za niewystarczajàcà
wewn´trznej regulacji prawnej, umo˝liwiajàcej dochodzenie odpowiedzialnoÊci jedynie od operatora serwisu internetowego, nie zaÊ od sprawcy naruszenia. ETPC uznał za koniecznie wprowadzenie bezpoÊredniej
odpowiedzialnoÊci naruszyciela. PodkreÊlił: „Mimo i˝ wolnoÊç wypowiedzi i poufnoÊç komunikacji sà istotnymi wartoÊciami i u˝ytkownicy Internetu powinni mieç gwarancje, ˝e ich prywatnoÊç i swoboda wypowiedzi b´d´ chronione, to taka gwarancja nie mo˝e mieç charakteru
absolutnego i w okreÊlonych sytuacjach, takich jak zapobieganie przest´pstwom czy ochrona praw i wolnoÊci innych osób, mo˝e doznawaç
ograniczeƒ”.14
Ten przełomowy wyrok ma istotne znacznie tak˝e dla polskiego ustawodawcy, który nie zapewnia w systemie prawa krajowego jednoznacznej mo˝liwoÊci dochodzenia roszczenia bezpoÊrednio od sprawcy naruszenia. Szczegółowe omówienie przepisów krajowych oraz analiza
ewentualnej mo˝liwoÊci pociàgni´cia do odpowiedzialnoÊci sprawcy naruszenia w oparciu o przepisy obowiàzujàcego w Rzeczpospolitej prawa
podano dalej.
Analiza obowiàzujàcych przepisów prawa krajowego
i ich aplikacji do nowych stanów faktycznych
zwiàzanych z elektronicznà wymianà informacji
Do prawnej kwalifikacji „dzienników internetowych” zasadnie stosowana jest ustawa z 26 stycznia 1984 r. Prawo prasowe (DzU nr 5/1984,
poz. 24 z póên. zm.; dalej: pr.pr.). Dla dokonywanej analizy kluczowe
znaczenie ma art. 7 omawianego aktu, zawierajàcy ustawowe definicje
„prasy”, „dziennika”, „czasopisma”, „dziennikarza”, „materiału prasowego”, „redakcji” i „redaktora naczelnego”. Próba potraktowania aktywnoÊci opisanej na wst´pie, realizowanej przy wykorzystaniu „dzienników”
lub serwisów internetowych, jako dziennikarstwa internetowego pozwala na uznanie jej za desygnujàcà pras´, sà to bowiem bez wàtpienia „publikacje periodyczne, nietworzàce zamkni´tej, jednorodnej całoÊci”, opatrzone stałym tytułem albo nazwà i ukazujà si´ nie rzadziej
ni˝ raz do roku. Na kwalifikacj´ takà w szczególnoÊci pozwala zawarta
13
Za opracowaniem Helsiƒskiej Fundacji Praw Człowieka, wyrok w sprawie K.U. przeciwko Finlandii, 3.12.08. Fundacja wystàpiła w omawianej sprawie jako „przyjaciel sàdu”.
14
Ibidem.
70
J. Kulesza, OdpowiedzialnoÊç za materiały prasowe...
w cytowanym pkt. 1 klauzula ogólna, zaliczajàca do kr´gu regulowanej
ustawà prasy „wszelkie istniejàce i powstajàce w wyniku post´pu technicznego Êrodki masowego przekazywania”, w którà to definicj´ Internet wpisuje si´ znakomicie.
Literalna analiza kolejnych ust´pów przepisu pozwala wyłàczyç publikacje elektroniczne z kr´gu dwóch podkategorii prasy: dzienników oraz
czasopism, bowiem spełniajà ich definicj´ periodyki ukazujàce si´ drukiem lub w postaci przekazu za pomocà dêwi´ku i obrazu. Przekaz elektroniczny nie mo˝e byç uto˝samiany z drukowanymi egzemplarzami periodyku, nawet jeÊli treÊç byłaby to˝sama.15 Choç zatem wi´kszoÊç witryn
internetowych zawiera elementy dêwi´ku (choçby w postaci reklam),
trudno uznaç je za przekaz periodyczny, bowiem ów dêwi´k czy dêwi´k
i obraz nie stanowià ich elementów konstytutywnych ani koniecznych.16
Poza tym tak szeroka interpretacja omawianej definicji ustawowej nakładałaby na podmioty regularnie aktualizujàce treÊci umieszczane na
witrynie internetowej, zawierajàcej element dêwi´ku, obowiàzek rejestracji prowadzonych stron jako dziennika lub czasopisma zgodnie z dyspozycjà art. 20 pr.pr. Taka interpretacja, dokonana przez SN w wyroku
z 26 lipca 2007 r., IV KK 174/0717, spotkała si´ ze zdecydowanà, zasadnà krytykà. Wskazywano, ˝e niedozwolona, rozszerzajàca interpretacja
przepisów ustawy skutkuje odpowiedzialnoÊcià karnà, jest wi´c sprzeczna z fundamentalnà zasadà nullum crimen sine lege certa et stricta.18
Po poddaniu definicji zawartych w pr.pr. dalszej analizie nie znajdujemy natomiast argumentów przeciwko uznaniu informacji zamieszczanych w witrynach internetowych za materiał prasowy, bowiem definiowany jest jako „ka˝dy opublikowany lub przekazany do opublikowania
w prasie tekst albo obraz o charakterze informacyjnym, publicystycznym, dokumentalnym lub innym, niezale˝nie od Êrodków przekazu, rodzaju, formy, przeznaczenia czy autorstwa”.19 Jak wskazano wczeÊniej,
15
Tak np.: E. Czarny-Dro˝d˝ejko, Glosa do postanowienia Sàdu Najwy˝szego z 26 lipca 2007, IV KK 174/07, „Przeglàd Prawa Publicznego” nr 9/2008, s. 87–88; J. Barta,
R. Markiewicz, Rejestracja e-dzienników i czasopism, „Rzeczpospolita”, 9.10.2007.
16
Mo˝na by rozwa˝yç zaliczenie do tej kategorii jedynie tzw. wideoblogów, których
podstawowym elementem sà przekazy wiadomoÊci multimedialnych.
17
Omówionym szczegółowo dalej.
18
J. Barta i R. Markiewicz (op.cit.) piszà: „Trudno byłoby si´ zgodziç na rozszerzajàcà, a właÊciwie – uzupełniajàcà, interpretacj´, dzi´ki której, wbrew wyraênemu brzmieniu przepisu, za dziennik lub czasopismo uznawany byłby te˝ przekaz tylko wizualny.
Taka interpretacja nie mo˝e byç akceptowana, zwa˝ywszy ˝e de facto rozszerza zakres
odpowiedzialnoÊci karnej (odpowiedzialnoÊcià obejmuje tak˝e brak rejestracji przekazów wizualnych)”. Szersze omówienie tej kwestii w dalszej cz´Êci opracowania.
19
Art. 7 ust. 4, pr.pr.
71
Studia Europejskie, 3/2009
dzienniki elektroniczne konstytuujà pras´, a zwyczajowo przyj´te (wobec braku definicji ustawowej) znaczenie słowa „publikowaç” pozwala
uznaç za publikacj´ udost´pnienie treÊci w postaci elektronicznej.
Na słusznoÊç stosowania przepisów prawa prasowego do informacji umieszczanych w Internecie i ich autorów wskazuje tak˝e dalsza
analiza ustawowych definicji. Pozwala ona bowiem uznaç osob´ publikujàcà w Internecie za dziennikarza, o ile na podstawie stosunku pracy lub upowa˝nienia „zajmuje si´ ona redagowaniem, tworzeniem lub
przygotowywaniem materiałów prasowych”, a witryna, na której publikowane sà opracowywane przez nià materiały, obsługiwana jest przez
redakcj´.20 Tak˝e subsumcja dyspozycji przepisu definiujàcego redakcj´
jako „jednostk´ organizujàcà proces przygotowania (...) materiałów do
publikacji w prasie” i redaktora naczelnego jako „osob´ posiadajàcà
uprawnienia do decydowania o całokształcie działalnoÊci redakcji”21,
nie zmusza do weryfikacji przedstawionego wniosku.22
Z przeprowadzonej analizy wynika, ˝e nie ma przeszkód, aby ka˝dy
serwis elektroniczny zawierajàcy periodycznie aktualizowane informacje
uznaç za pras´. Omawiana ustawa nie uzale˝nia bowiem nabycia praw
i obowiàzków dziennikarskich od spełnienia dodatkowych kryteriów (np.
rejestracji tytułu, serwisu czy periodyku). Na podstawie analizy obowiàzujàcych przepisów wolno zatem postawiç tez´, ˝e ka˝dy autor internetowego serwisu mo˝e uznaç si´ za dziennikarza. Fakt ten podlega weryfikacji dopiero w drodze post´powania sàdowego, a jedynym jej kryterium
pozostaje definicja periodycznoÊci ukazywania si´ treÊci.23
20
Art. 7 ust. 5 pr.pr.
Art. 25 pr.pr. wymaga, aby redakcjà kierował redaktor naczelny.
22
Najcz´Êciej w przypadku „dzienników internetowych” te trzy funkcje inkorporowane sà w osobie administratora witryny.
23
Jak wykazano, pozostałe definicje ustawowe nie pozostawiajà wiele miejsca na interpretacj´, a w myÊl art. 7 ust. 2 pkt 1) pr.pr. „prasa oznacza publikacje periodyczne
(...)”. PeriodycznoÊç ukazywania si´ serwisu mo˝e okazaç si´ kryterium wysoce ocennym. J. Barta i R. Markiewicz (op.cit.) piszà (w kontekÊcie periodycznoÊci dzienników
i czasopism) „Aktualizacja treÊci a periodycznoÊç ukazywania si´ to chyba nie to samo. Wymogu »periodycznoÊci ukazywania si´« nie mo˝na traktowaç jako spełnionego,
gdy wymieniane sà niektóre tylko informacje. JeÊli wi´c w konkretnym przypadku sàd
uzna, ˝e witryna internetowa nie była aktualizowana »periodycznie«, b´dzie mógł odmówiç jej statusu prasy, a co za tym idzie – zwolniç jej autora od odpowiedzialnoÊci
dziennikarskiej za zamieszczone w niej treÊci, ale i od przywileju skorzystania np. z tajemnicy dziennikarskiej”.
Pojawia si´ wtedy pytanie o mo˝liwoÊç pociàgni´cia do odpowiedzialnoÊci autorów
witryn nieaktualizowanych, ale zawierajàcych informacje konstytuujàce zniewa˝enie lub
naruszajàce dobra osobiste (np. internetowe „czarne listy” dłu˝ników, pijanych kierow21
72
J. Kulesza, OdpowiedzialnoÊç za materiały prasowe...
Wynik przedstawionej analizy budzi du˝y niedosyt. Oznacza bowiem,
˝e na ka˝dym autorze regularnie24 umieszczanych w Internecie treÊci
cià˝y obowiàzek ponoszenia za nie odpowiedzialnoÊci równej odpowiedzialnoÊci dziennikarskiej. JeÊli nawet autor materiału prasowego
umieszczonego w sieci elektronicznej skorzysta z zawartego w art. 15
pr.pr. przywileju zachowania w tajemnicy swego nazwiska, odpowiedzialnoÊç poniesie redaktor naczelny ser wisu, którym w przypadku wi´kszoÊci „obywatelskich” serwisów internetowych, a zwłaszcza blogów, jest
sam autor materiałów (to on decyduje o całokształcie działalnoÊci redakcji, tak˝e najcz´Êciej jednoosobowej). Jego status jako dziennikarza lub osoby tego statusu pozbawionej okreÊlony zostanie jednak dopiero w wyniku post´powania sàdowego o zniewa˝enie czy naruszenie
dóbr osobistych. Brak wi´c w obecnej konstrukcji prawnej mo˝liwoÊci
choçby samookreÊlenia swojego statusu przez autorów ser wisów internetowych jako dziennikarza lub osoby prywatnej, a tym bardziej – obiektywnej mo˝liwoÊci wyró˝nienia z ogromu prywatnych witryn internetowych tych, które jako elektroniczna prasa powinny podlegaç prawu
prasowemu.
Praktycznà konsekwencjà istniejàcego stanu rzeczy jest brak odpowiedzi na pytanie o granice prywatnoÊci (czy raczej dozwolonej anonimowoÊci) autorów serwisów internetowych i mo˝liwoÊci pociàgni´cia
ich do odpowiedzialnoÊci sàdowej za publikowane słowa.
Obecna sekwencja krajowych przepisów pozwala potencjalnemu
pokrzywdzonemu skorzystaç z mechanizmu opisanego w art. 14 uoÊude, w myÊl którego usługodawca „w razie otrzymania urz´dowego zawiadomienia lub uzyskania wiarygodnej wiadomoÊci” o bezprawnym
charakterze krzywdzàcych informacji lub zwiàzanej z nimi działalnoÊci
„niezwłocznie uniemo˝liwi dost´p” do tych informacji. To obecnie najszybsza droga interwencji w obronie naruszanych dóbr osobistych, a jednoczeÊnie rozwiàzanie dalece niedoskonałe, z przynajmniej dwóch powodów. Przede wszystkim przenosi na usługodawc´ ci´˝ar oceny
ców, polityków, które po powstaniu nie były aktualizowane, a umieszczenie na nich konkretnego nazwiska zazwyczaj nie podlegało ˝adnej weryfikacji lub informacje dotyczyły
niezakoƒczonych spraw sàdowych). Ciekawym przykładem mo˝e byç amerykaƒska witryna www.dontdatehimgirl.com, zawierajàca opinie o nieadekwatnoÊci konkretnych osób
jako partnerów matrymonialnych. Sprawa o naruszenie dóbr osobistych jednej z takich
osób zakoƒczyła si´ przyznaniem powodowi 50 tys. dol. zadoÊçuczynienia; za: J. Swensen, Courts are asked to crack down on bloggers, websites, „USA Today”, 2.10.2006,
http://www.usatoday.com/tech/news/2006-10-02-bloggers-courts_x.htm), pobrane 28.05.
2009.
24
Z uwzgl´dnieniem zastrze˝enia poczynionego w poprzednim przypisie.
73
Studia Europejskie, 3/2009
bezprawnego charakteru treÊci czy choçby wiarygodnoÊci otrzymanej informacji. Z omawianego przepisu wynika, ˝e jeÊli usługodawca nie uniemo˝liwi dost´pu do kwestionowanych danych, otrzymawszy „urz´dowe zawiadomienie” lub „wiarygodnà wiadomoÊç”, on sam ponosi
odpowiedzialnoÊç za ich treÊç i staje si´ adresatem potencjalnego powództwa. Konstrukcja ta nakłada na usługodawc´ ci´˝ar sprawowania
swoistej nast´pczej cenzury treÊci umieszczanych na wszystkich administrowanych przez niego stronach. Praktyka ta mo˝e budziç powa˝ne
wàtpliwoÊci w kwestii dochowania prawa do sàdu i poszanowania swobody wypowiedzi (swoboda wypowiedzi mo˝e tu byç bowiem ograniczana decyzjà podmiotu cywilnego, nie sàdu powszechnego czy choçby na
podstawie decyzji administracyjnej opartej na przepisach prawa).
Drugà powa˝nà wadà opisywanego rozwiàzania jest jego sprzecznoÊç
z sentencjà omawianego wyroku ETPC w sprawie K.U. przeciwko Finlandii, z której wynikało, ˝e mechanizmy krajowe, pozwalajàce na pociàgni´cie do odpowiedzialnoÊci jedynie usługodawcy, a nie autora treÊci, nie sà wystarczajàce (naruszajà prawo do ochrony ˝ycia prywatnego
gwarantowane w art. 8 EKPC).
Pytanie o mo˝liwoÊç pociàgni´cia do odpowiedzialnoÊci nie usługodawcy, lecz usługobiorcy, tj. autora anonimowej (w myÊl art. 15 ust.
1 pr.pr.) wypowiedzi lub redaktora naczelnego serwisu (na mocy art.
38 pr.pr. mówiàcego o solidarnej odpowiedzialnoÊci autora i redaktora
naczelnego), aktualne staje si´ nie tylko w Êwietle sentencji wyroku
ETPC, ale tak˝e w wysoce prawdopodobnej sytuacji, kiedy autor treÊci
jest jednoczeÊnie podmiotem administrujàcym witrynà (usługobiorcà).25
Jedynym êródłem informacji o personaliach takiego administratora b´dzie NASK, zarzàdzajàcy domenà krajowà.pl, i to on b´dzie dysponowaç
danymi podmiotu rejestrujàcego domen´.26 Pojawia si´ pytanie o mo˝liwoÊç prawnego nakłonienia NASK do ujawnienia danych osobowych
podmiotu, który zarejestrował domen´27, aby uniknàç kierowania do sà25
Nietrudno wyobraziç sobie, ˝e prywatny elektroniczny serwis informacyjny umieszczony jest na witrynie zarejestrowanej pod krajowà nazwà domenowà najwy˝szego stopnia (np. www.mojewiadomosci.pl), nie zaÊ jako jedna z podstron wi´kszego portalu, prowadzonego przez podmiot zewn´trzny w stosunku do autora treÊci, przez „usługodawc´”
– w myÊl terminologii uoÊude.
26
Sprawa znacznie si´ skomplikuje, jeÊli właÊciciel serwisu zdecyduje si´ zarejestrowaç domen´ rodzajowà najwy˝szego stopnia (np. www.mojewiadomosci.com). Wtedy
bowiem podmiot zarzàdzajàcy tym rozszerzeniem nie podlega jurysdykcji polskich sàdów, uzyskanie od niego danych osobowych b´dzie wi´c znacznie utrudnione.
27
Choç pozostaje oczywiÊcie pytanie o dowiedzenie to˝samoÊci faktycznego autora
informacji czy redaktora naczelnego serwisu.
74
J. Kulesza, OdpowiedzialnoÊç za materiały prasowe...
du powództwa podlegajàcego odrzuceniu ze wzgl´du na brak właÊciwego okreÊlenia pozwanego.28 Zgodnie z art. 29 ust. 2 ustawy z 29 sierpnia 1997 r. o ochronie danych osobowych (Dz.U. nr 101/2002, poz. 926)
dane te mogà byç udost´pnione na pisemny, umotywowany wniosek,
je˝eli potrzeba ich posiadania zostanie w sposób wiarygodny uzasadniona, a udost´pnienie nie naruszy praw i wolnoÊci osób, których dotyczà.
Art. 30 cytowanej ustawy zawiera katalog okolicznoÊci, w których administrator danych zobowiàzany jest odmówiç udost´pnienia danych osobowych.29 W przypadku nieuzasadnionej odmowy dopuszczalna wydaje
si´ skarga do GIODO w trybie art. 18 ust. 1 pkt. 2 Ustawy o ochronie
danych osobowych.30
W przypadku, gdy usługobiorca to˝samy jest z usługodawcà, przydatne mo˝e si´ okazaç tak˝e przywołanie art. 5 uoÊude, który wymaga
od usługodawcy, aby wyraênie, jednoznacznie i w sposób bezpoÊrednio
dost´pny, przez system teleinformatyczny, podał swoje dane: adres elektroniczny oraz imi´, nazwisko, miejsce zamieszkania i adres (w przypadku osób fizycznych) albo nazw´ lub firm´ oraz siedzib´ i adres (dotyczy osób prawnych). W myÊl art. 23 tej ustawy, kto nie podaje takich
danych albo podaje dane nieprawdziwe lub niepełne, podlega karze
grzywny. Praktyczna aplikacja tego przepisu ułatwiłaby, choçby cz´Êciowo, dochodzenie roszczeƒ cywilnych przeciwko autorom treÊci umieszczanych w Internecie.
Ze wzgl´du na obecny kształt krajowych regulacji nale˝y przyjàç, ˝e
odpowiedê na pytanie o prawo do anonimowej komunikacji w Internecie
jest negatywna. Wynika to przede wszystkim z braku jasnych kryteriów
pozwalajàcych odró˝niç pras´ (w tym wypadku pras´ elektronicznà) od
28
W myÊl dyspozycji art. 126.§ 1 ustawy – Kodeks post´powania cywilnego (Dz.U.
nr 43/1964, poz. 296) ka˝de pismo procesowe powinno zawieraç m.in. imi´ i nazwisko
lub nazw´ stron, a gdy jest ono pierwszym pismem w sprawie, powinno ponadto zawieraç oznaczenie miejsca zamieszkania lub siedziby stron, ich przedstawicieli ustawowych
i pełnomocników (§ 2).
29
Administrator odmawia, jeÊli ujawnienie danych spowodowałoby:
1) ujawnienie wiadomoÊci stanowiàcych tajemnic´ paƒstwowà,
2) zagro˝enie dla obronnoÊci lub bezpieczeƒstwa paƒstwa, ˝ycia i zdrowia ludzi, mienia lub bezpieczeƒstwa i porzàdku publicznego,
3) zagro˝enie dla podstawowego interesu gospodarczego lub finansowego paƒstwa,
4) istotne naruszenie dóbr osobistych osób, których dane dotyczà, lub innych osób.
30
Podobny charakter miała decyzja GIODO o sygnaturze GI-DEC-DS-51/04, dotyczàca odmowy udost´pnienia danych osobowych redaktora naczelnego oraz dziennikarzy przez wydawc´ w celu dochodzenia przez skar˝àcego praw przed sàdem, w której
GIODO nakazał wydawcy udost´pnienie skar˝àcemu tych danych.
75
Studia Europejskie, 3/2009
regularnie aktualizowanych stron osobistych o charakterze informacyjnym,
niepretendujàcych do tego miana. W wyniku analizy obowiàzujàcych przepisów nale˝y stwierdziç, ˝e wi´kszoÊç witryn internetowych z łatwoÊcià zakwalifikowana mo˝e zostaç do kategorii prasy, a co za tym idzie – znaleêç
si´ w kr´gu obowiàzywania prawa prasowego, przewidujàcego odpowiedzialnoÊç personalnà za umieszczane w niej treÊci. Wniosek ten potwierdzajà omówione dalej niedawne orzeczenia polskich sàdów, z orzeczeniem
SN z 26 lipca 2007 r. o sygn. IV KK 174/07 na czele.
Stanowisko polskiego orzecznictwa dotyczàce
odpowiedzialnoÊci administratora strony (usługodawcy)
i autora treÊci elektronicznych (usługobiorcy)
za treÊci umieszczane w Internecie
Orzeczeniem, które wzbudziło wiele kontrowersji wÊród polskich
internautów i wywołało o˝ywionà dyskusj´, była decyzja SN z 26 lipca
2007 r. o sygn. IV KK 174/0731, choç SN zdecydował si´ oddaliç kasacj´ prokuratora i uniewinniç oskar˝onych (w imi´ zadoÊçuczynienia zasadzie poszanowania lojalnoÊci paƒstwa wobec obywatela wynikajàcej
z art. 2 Konstytucji RP). Kontrowersje budziła głównie zawarta w omawianym orzeczeniu rozszerzajàca wykładnia art. 20 pr.pr. dokonana przez
SN, nakładajàca na wszelkà pras´, nie tylko na dzienniki i czasopisma,
obowiàzek rejestracji (SN: „w y d a w a n i e w formie elektronicznej
p r a s y dost´pnej w Internecie m u s i b y ç r e j e s t r o w a n e” [podkreÊl. J.K.]).32 Jest to wykładnia rozszerzajàca, niedopuszczalna według
prawa karnego. Jak wskazano wczeÊniej, o ile właÊciwe wydaje si´ zali31
Sprawa dotyczy, zgodnie z nomenklaturà wyroku, „czasopisma internetowego”
pt. „Szyciepoprzemysku” dost´pnego wyłàcznie w wersji elektronicznej. W myÊl aktu
oskar˝enia skierowanego przeciwko jego dwóm autorom przez prokuratora rejonowego
w PrzemyÊlu w grudniu 2004 r. „wydawali oni czasopismo internetowe bez wymaganej rejestracji”, tj. popełnili przest´pstwo opisane w art. 45 pr.pr. Zarzuty dotyczyły tak˝e popełnienia przest´pstwa opisanego w art. 49 ww. ustawy, tj. wydawania czasopisma
internetowego bez podania w widocznym i zwyczajowo przyj´tym miejscu nazwy i adresu wydawcy, adresu redakcji, imienia i nazwiska redaktora naczelnego, miejsca wydawania oraz mi´dzynarodowego znaku informacyjnego. W pierwszej instancji oskar˝eni zostali uniewinnieni. Apelacja przyniosła wyrok uchylajàcy i przekazanie sprawy do
ponownego rozpatrzenia, w wyniku którego oskar˝eni zostali skazani za wydawanie czasopisma drukowanego (jak wykazał SN, dowodami na t´ okolicznoÊç były wydruki strony internetowej dokonane przez prokuratora oskar˝ajàcego i załàczone do akt dopiero
w apelacji) bez wymaganej rejestracji. Kolejna apelacja przyniosła uniewinnienie obu
oskar˝onych zaskar˝one kasacjà przez prokuratur´.
32
Z uzasadnienia omawianego wyroku SN, s. 6.
76
J. Kulesza, OdpowiedzialnoÊç za materiały prasowe...
czenie publikacji elektronicznych do katalogu prasy, o tyle niemo˝liwe
jest uznanie ich za podlegajàce rejestracji dzienniki lub czasopisma, poniewa˝ ˝adne z nich nie stanowi przekazu drukiem ani przekazu za pomocà dêwi´ku czy dêwi´ku i obrazu.33 NiewłaÊciwa wydaje si´ tak˝e sugestia SN, aby osobnej rejestracji podlegały elektroniczne wydania
tradycyjnych czasopism i dzienników34, bowiem na mocy art. 21 pr.pr.
organ rejestracyjny zobowiàzany jest odmówiç rejestracji, jeÊli jej udzielnie stanowiłoby naruszenie prawa do ochrony nazwy ju˝ istniejàcego tytułu prasowego.35 Argumentem przeciwko uznaniu publikacji elektronicznych za dziennik lub czasopismo jest tak˝e trudnoÊç z ustaleniem
periodycznoÊci ich ukazywania si´.36
Orzeczenie to, mimo towarzyszàcego mu uspokajajàcego komentarza
rzecznika SN, zapewniajàcego, ˝e nie było intencjà sàdu sygnalizowanie
koniecznoÊci rejestracji „wszystkich prywatnych witryn, blogów czy serwisów ze zdj´ciami rodzinnymi” oraz ˝e „kierownictwo Sàdu Najwy˝szego
przyjmuje innà interpretacj´”37, nie rozwiało ˝adnych wàtpliwoÊci dotyczàcych prawnego statusu internetowej prasy (mo˝na by wr´cz zaryzykowaç tez´, ˝e wàtpliwoÊci te pomno˝yło). Interpretacja przedstawiona przez
SN znalazła bowiem nie tylko swoje bezpoÊrednie odbicie w nowym projekcie nowelizacji pr.pr., opracowanym w czerwcu 2009 r. przez Ministerstwo Kultury i Dziedzictwa Narodowego (omówionym szczegółowo dalej),
ale pozostawiła sàdy ni˝szych instancji w powa˝nej konfuzji.
W orzeczeniu (z grudnia 2008 r.) w drugiej sprawie, stanowiàcej milowy krok dla polskiego orzecznictwa, z zakresu prawa prasowego stosowanego do aktywnoÊci podejmowanych z wykorzystaniem Internetu,
dotyczàcej „Gazety Bytowskiej”38, Sàd Rejonowy w Słupsku po ponow33
J. Barta i R. Markiewicz (op.cit.) podnoszà, ˝e trudno uznaç za spełniajàcy te kryteria przekaz wyłàcznie wizualny.
34
Z uzasadnienia wyroku SN, s. 7: „W tej sytuacji nale˝y stwierdziç, i˝ osoba rozpowszechniajàca bez rejestracji we właÊciwym sàdzie okr´gowym dziennik bàdê czasopismo za poÊrednictwem Internetu zarówno wówczas, gdy przekaz taki towarzyszy przekazowi utrwalonemu na papierze, stanowiàc innà elektronicznà jego postaç, jak
i wówczas, gdy istnieje tylko w formie elektronicznej w Internecie, wyczerpuje znamiona przest´pstwa z art. 45 ustawy – Prawo prasowe”.
35
Tak te˝: E. Czarny-Dro˝d˝ejko, op.cit., s. 85.
36
Szerzej o kryterium periodycznoÊci, np. J. Barta, R. Markiewicz, op.cit.
37
Z. Domaszewicz, T. Grynkiewicz, Rejestracja stron WWW to tylko sensacja, „Gazeta Wyborcza” 4.09.2007, http://gospodarka.gazeta.pl/gospodarka/1,33181,44604
39.html.
38
W której sàd miał odpowiedzieç na pytanie o odpowiedzialnoÊç redaktora serwisu
internetowego za treÊci umieszczane przez internautów na forum stanowiàcym cz´Êç
zarzàdzanej przez oskar˝onego witryny.
77
Studia Europejskie, 3/2009
nym rozpatrzeniu sprawy zajàł stanowisko zachowawcze. Z jednej strony uznał administratora portalu za redaktora w rozumieniu pr.pr., z drugiej zaÊ odmówił charakteru materiału prasowego wpisom dokonywanym przez anonimowych internautów na forum tej witryny, zwalniajàc
administratora witryny z odpowiedzialnoÊci za ich treÊç.39 Uznał, ˝e zastosowanie powinna tu znaleêç dyspozycja art. 14 uoÊude zwalniajàca
go od odpowiedzialnoÊci jako usługodawc´.40 Wyrok nie jest ostateczny.
Wa˝ne praktyczne pytanie, które wià˝e si´ z omawianym wyrokiem
SN, to pytanie nie tylko o powinnoÊç, ale o mo˝noÊç rejestracji prasy
elektronicznej. O ile doktryna zgodna jest co do braku owej koniecznoÊci (pozostajàc w wyraênej opozycji do stanowiska zawartego explicite
w cytowanym wyroku SN), o tyle stanowiska wyra˝ane w doktrynie i orzecznictwie w kwestii mo˝liwoÊci dokonania takiej rejestracji
sà wyraênie podzielone.
Podstawowa wàtpliwoÊç formalna dotyczy roli organu rejestrujàcego
(sàdu okr´gowego właÊciwego ze wzgl´du na siedzib´ wydawcy) sprowadzonej w myÊl ustawy do formalnej weryfikacji poprawnoÊci zło˝onego wniosku (art. 21 pr.pr. stanowi, ˝e organ odmawia rejestracji, jeÊli
wniosek nie zawiera wymaganych ustawà danych lub udzielenie rejestracji stanowiłoby naruszenie prawa do ochrony nazwy istniejàcego
ju˝ tytułu prasowego). Brak tu przesłanek do zbadania przez sàd charakteru zgłaszanego periodyku i oceny, czy zgłaszany tytuł faktycznie konstytuuje dziennik lub czasopismo, w myÊl dyspozycji art. 7 ust. 2 pkt 2
i 3 pr.pr. Jako takie upowa˝nienie potraktowaç mo˝na by dyspozycj´ par.
5 rozporzàdzenia Ministra SprawiedliwoÊci z 9 lipca 1990 r. w sprawie
rejestrów dzienników i czasopism (który stanowi, ˝e sàd nie mo˝e zarzàdziç wpisania do rejestru, je˝eli wpis ten byłby niezgodny z obowiàzujàcymi przepisami lub faktycznym stanem rzeczy). Jednak, jak słusznie podnosi P. Waglowski, ust. 4 art. 19 pr.pr. wymaga od rejestrujàcego
zło˝enia wniosku przed rozpocz´ciem wydawania czasopisma, nie sposób wi´c dokonaç stosownej weryfikacji charakteru majàcego dopiero
powstaç periodyku.41 Wi´cej, weryfikacja wniosku pod wzgl´dem mery39
Orzeczenie SR w Słupsku z 16.12.09, sygn. akt II K 367/08.
Taka interpretacja jest mo˝liwa w Êwietle niejasnej definicji usługodawcy zawartej
w uoÊude oraz omówionej zło˝onej sytuacji faktycznej, kiedy mo˝liwe jest wyst´powanie jednego podmiotu równoczeÊnie w roli usługodawcy i usługobiorcy. Słupski sàd dokonał w orzeczeniu szczegółowej wykładni charakteru obu tych ról pełnionych przez
jeden podmiot; szczegóły: J. Kowalewski, Autorzy portali w podwójnej roli – odpowiedzialnoÊç za fora internetowe, „Biuletyn PSP” nr 1/2009.
41
P. Waglowski, Jak przypuszczałem – sàd zarejestrował czasopismo Olgierdowi, VaGla.pl, 15.10.07, http://prawo.vagla.pl/node/7520.
40
78
J. Kulesza, OdpowiedzialnoÊç za materiały prasowe...
torycznym, uzale˝niajàca dokonanie wpisu do rejestru od spełnienia
przesłanek merytorycznych, mogłaby zostaç uznana za prób´ koncesjonowania prasy, zakazanego w art. 54 ust. 2 Konstytucji RP.42
Dlatego w omawianej materii zapadajà rozbie˝ne decyzje: zało˝yciele portalu „Szyciepoprzemysku” uzyskali kilkakrotnie odmow´ rejestracji periodyku, jako niepodlegajàcego rejestracji z racji jego publikacji wyłàcznie on-line43, podczas gdy orzeczenia zapadajàce ju˝ po omawianej
decyzji SN wpisujà si´ w wytyczonà przez nie lini´44, choç nie bez wàtpliwoÊci.45 JednoczeÊnie opinie przedstawicieli doktryny sà rozbie˝ne.46
Odpowiedzi na pytanie o mo˝liwoÊç czy wr´cz celowoÊç rejestracji pewnych kategorii witryn internetowych nie zawiera tak˝e stanowisko Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego47ani jego najnowsza propozycja nowelizacji pr.pr. przygotowana w lutym 2009 r.
42
Choç odmiennie uznał TK, por.: wyrok TK z 20.02.2007, sygn. akt P 1/06, OTK
ZU 2007, nr 2A, poz. 11, gdzie Trybunał uznał, i˝ przyj´ty w polskim prawie prasowym
system rejestracji jest odmianà systemu zgłoszeniowego i nie ma nic wspólnego z uzyskiwaniem zezwolenia.
43
Decyzje: Sàdu Rejonowego z 22.09.06 oraz Sàdu Okr´gowego w PrzemyÊlu z 6.02.07
oraz decyzje wczeÊniejsze, poczàwszy od decyzji Sàdu Okr´gowego w KroÊnie z 17.03.05
(I Ns. Rej. Pr. 3/05).
44
Postanowienie Sàdu Okr´gowego we Wrocławiu o rejestracji czasopisma internetowego (sygn. akt I Ns. Rej. Pr. 592/07; czasopismo internetowe o tytule „LegeArtis”);
tak˝e: Postanowienie Sàdu Okr´gowego w Warszawie o rejestracji czasopisma-bloga
(sygn. akt I Ns. Rej. 587/07; czasopismo-blog „Tomasz Waszczyƒski – Analizy prawne,
dywagacje o przepisach i inne”); szerzej na ten temat: T. Waszczyƒski, Rejestracja czasopism – uzasadnienie postanowienia, blog autora, wpis z 7.11.2007, http://washko.wordpress.com/2007/11/07/rejestracja-czasopism-uzasadnienie-postanowienia/.
45
Decyzja Sàdu Okr´gowego w KroÊnie Wydział I Cywilny (sygn. akt I Ns. Rej. Pr.
12/07), w której s´dzia argumentuje, ˝e zgłoszony do rejestracji „serwis internetowy”
nie jest dziennikiem ani czasopismem; za: P. Waglowski, Postanowienie Sàdu Najwy˝szego – sygn. akt IV KK 174/07 (rejestracja dzienników i czasopism), VaGla.pl, 11.09.
2007, http://prawo.vagla.pl/node/7461#comment-7465.
46
Jak komentujà J. Barta i R. Markiewicz: „Obowiàzujàce prawo prasowe nie upowa˝nia do tego, by istniejàcà w Internecie swobod´ publicznego komunikowania objàç
rejestracyjnym re˝imem”, J. Barta, R. Markiewicz, op.cit.; E. Czarny-Dro˝d˝ejko: „prasa internetowa nie mo˝e podlegaç rejestracji, gdy˝ nie jest wydawana” (przywołujàc
stanowisko I. Dobosz, wyra˝one w: Rejestracja dzienników i czasopism jako ograniczenie wolnoÊci polskiej prasy w: Media i demokracja, red. L. Pokrzycka, W. Mich, Lublin
2007, s. 165), E. Czarny-Dro˝d˝ejko, op.cit., s. 87; P. Waglowski, natomiast pisze: „OczywiÊcie mo˝na wydawaç dziennik i czasopisma w postaci elektronicznej.”, P. Waglowski,
Jak przypuszczałem..., op.cit.
47
Przywołujàc omawiane powy˝ej orzeczenie SN, ministerstwo „wyjaÊnia”: „wydawanie elektronicznej prasy w Internecie musi byç rejestrowane, zgodnie z treÊcià art. 7
ust. 2 pkt 1 prawa prasowego (...), oczywiÊcie pod warunkiem ˝e [powstajàce w wyniku post´pu technicznego Êrodki masowego przekazywania – J.K.] rozpowszechniajà pu-
79
Studia Europejskie, 3/2009
Krytyka proponowanych zmian prawa krajowego
(na podstawie projektu MKiDN nowelizacji
prawa prasowego)
Reagujàc na o˝ywionà debat´ dotyczàcà wàtpliwoÊci interpretacyjnych wynikajàcych z archaicznego sformułowania ustawy – Prawo prasowe, niedostosowanego do nowych stanów faktycznych zwiàzanych z obrotem elektronicznym, Ministerstwo Kultury i Dziedzictwa Narodowego
przedstawiło w lutym 2009 r. zało˝enia projektu nowelizacji prawa prasowego. Zało˝enia zawierajà krytykowanà wykładni´ dotychczasowego
brzmienia ustawy (w omawianej cz´Êci), co samo w sobie niesie niebezpieczeƒstwo pogł´bienia istniejàcej niepewnoÊci prawnej, co wi´cej, wykładnia ta zastosowana jest w sposób niejasny, mno˝àc pytania i wàtpliwoÊci raczej ni˝ odpowiedzi.
W czerwcowym projekcie MKiDN nieznacznie zmodyfikowało definicj´ prasy, rozszerzajàc jà o niejasne sformułowanie „prasà sà tak˝e
publikacje prasowe ukazujàce si´ w formie elektronicznej”.48 Zapis ten
nie tylko nie jest uzupełniony definicjà publikacji prasowej, ale w Êwietle dotychczasowej definicji, obejmujàcej tak˝e „wszelkie istniejàce i powstajàce w wyniku post´pu technicznego Êrodki masowego przekazywania”, wydaje si´ całkowicie zb´dny. Znowelizowana definicja ma
blikacje periodyczne, które ustawodawca traktuje jako pras´. Sytuacja inaczej kształtuje si´ w przypadku blogów oraz stron WWW. (...) Nale˝y zauwa˝yç, ˝e blogi czy strony WWW, które mogłyby byç traktowane jako prasa, muszà spełniaç takie same warunki jak czasopisma czy dzienniki. Dlatego nale˝y pami´taç o tym, ˝e nie wszystkie
blogi czy strony WWW sà prasà, lecz jedynie te, które przekazujà informacje i ukazujà si´ z pewnà periodycznoÊcià. Dopiero w momencie uznania blogu za pras´ rodzi si´
obowiàzek jego rejestracji”. OczywiÊcie bł´dne jest przywołanie art. 7 pr.pr. jako êródła
obowiàzku rejestracji prasy. Niejasne sà u˝yte w tekÊcie terminy „prasa elektroniczna”
(zwłaszcza wobec jednoznacznego przeciwstawienia jej bli˝ej nieokreÊlonym blogom
i stronom WWW) oraz „pewna periodycznoÊç”, którà wykazywaç muszà „blogi i strony
WWW”, aby staç si´ – podlegajàcà zdaniem ministerstwa rejestracji – prasà. Najwa˝niejsze, ˝e ministerstwo nie okreÊla, kto „uznaje” blog za pras´, powodujàc „narodziny
obowiàzku jego rejestracji” (warto przypomnieç, ˝e dziennik lub czasopismo powinny
byç zarejestrowane przed rozpocz´ciem ich wydawania). Powy˝sze „wyjaÊnienie” interpretowaç nale˝y w Êwietle zawartego w nim zastrze˝enia, ˝e (fortunnie) „minister kultury i dziedzictwa narodowego nie posiada uprawnienia do wydawania interpretacji
obowiàzujàcych przepisów prawa”; odpowiedê sekretarza stanu w Ministerstwie Kultury i Dziedzictwa Narodowego (z upowa˝nienia ministra) na interpelacj´ nr 6312 w sprawie koniecznoÊci rejestracji witryn internetowych jako dzienników lub czasopism
w Êwietle ustawy – Prawo prasowe, Warszawa, 1.12.2008 r.
48
Projekt nowelizacji dost´pny 2 stycznia 2010 r. pod: http://www.mkidn.goxv.pl/docs/
prawo_prasowe-010609.pdf, dalej: Projekt MKiDN.
80
J. Kulesza, OdpowiedzialnoÊç za materiały prasowe...
powtarzaç kłopotliwy przymiot periodycznoÊci publikacji, nie precyzujàc go jednak bli˝ej. Najbardziej niebezpieczne jest natomiast to, ˝e nowe definicje dziennika i czasopisma opierajà si´ na owym niezdefiniowanym terminie „publikacja prasowa” („dziennikiem/czasopismem jest
publikacja prasowa”), wprowadzajàc jedynie dywersyfikacj´ dotyczàcà
cz´stotliwoÊci ich ukazywania si´ („cz´Êciej/nie cz´Êciej ni˝ raz w tygodniu”). Ze wzgl´du na brak w zało˝eniach projektu nowelizacji definicji publikacji prasowej obie definicje budzà wi´cej wàtpliwoÊci, ni˝ niosà rzeczowych odpowiedzi.
Clue problemów zawartych w projekcie dotyczy zdecydowanego stanowiska MKiDN, mówiàcego o koniecznoÊci rejestracji całej prasy elektronicznej: „Wydawanie w formie elektronicznej prasy w Internecie musi byç rejestrowane. Zatem projekt nowelizujàcy ustaw´ zakłada
rozszerzenie definicji prasy, która b´dzie uwzgl´dniała przekazy periodyczne rozpowszechniane za pomocà Internetu”.49 Znowelizowany
według zamierzeƒ MKiDN art. 7 definiowałby pras´ jako „publikacje
periodyczne (...), w tym tak˝e publikacje prasowe ukazujàce si´ w formie elektronicznej”.50 Brak tu wcià˝ kryteriów periodycznoÊci, ustalenie
których pozwoliłoby ograniczyç niebezpiecznie szeroki zakres definicji
„prasy”.
Co najwa˝niejsze, Ministerstwo poszło w Êlad za krytykowanà sentencjà wyroku SN, uprzedzajàc ju˝ w lutym, i˝: „(...) zgodnie z orzeczeniem Sàdu Najwy˝szego takie uregulowanie pociàgnie za sobà obowiàzek rejestracji prasy elektronicznej, która mo˝e przybraç for m´
dzienników bàdê czasopism”.51 W myÊl projektu nowelizacji obowiàzek
rejestracji objàłby wi´c nie tylko dzienniki i czasopisma (tak˝e ich elektroniczne wersje, te jednak podlegaç miałyby tylko zgłoszeniu, nie osobnej rejestracji52), ale tak˝e wszelkie „publikacje prasowe ukazujàce si´
wyłàcznie w formie elektronicznej”53. MKiDN zaproponowało dodanie
art. 20a, w treÊci którego obliguje wydawców takich publikacji do dokonania ich rejestracji na zasadach przewidzianych w art. 20. Brak tu doprecyzowania kryteriów, spełnienie których pozwalałoby na uznanie treÊci witryny za stanowiàcà czy zawierajàca „publikacje prasowe” (a wi´c
publikacje „periodyczne”) „ukazujàce si´ wyłàcznie w formie elektro49
Zało˝enia Ministerstwa Kultury do projektu nowelizacji ustawy z 26.01.1984 r.
– Prawo prasowe, 10.02.09, pkt 3.
50
Projekt MKiDN, pkt 2).
51
Zało˝enia Ministerstwa Kultury do projektu nowelizacji ustawy z 26.01.1984 r.
– Prawo prasowe, 10.02.09, pkt 3.
52
Projekt MKiDN, pkt 11).
53
Projekt MKiDN, pkt 12).
81
Studia Europejskie, 3/2009
nicznej”. Interpretacja tego przepisu b´dzie tym trudniejsza, ˝e przedstawiajàc projekt Minister KiDN zapewnił: “Blogi, ani strony własne, ani
strony autorskie, nie b´dà musiały byç rejestrowane. Jest to interpretacja, która nie znajduje uzasadnienia w tekÊcie proponowanej nowelizacji”.54
To stanowisko wydaje si´ Êwiadczyç o zupełnym zbagatelizowaniu
przez MKiDN toczàcej si´ od czasu wydania wyroku SN burzliwej dyskusji, z której wynika, ˝e rejestracja „prasy elektronicznej”, bez wyraênego zdefiniowania tego terminu, jest praktycznie niemo˝liwa.
Sugestie zmian – niezb´dne regulacje krajowe
i europejskie z zakresu odpowiedzialnoÊci autorów
treÊci elektronicznych
Z przedstawionej analizy wynika kilka wniosków. Istniejàca definicja
prasy wymaga doprecyzowania. Mo˝na by istotnie – w Êlad za lutowym pomysłem MKiDN – wprowadziç szczególnà kategori´ prasy, „pras´ elektronicznà”. Nale˝ałoby jednak dokładnie jà zdefiniowaç, aby obejmowała publikacje ukazujàce si´ w Internecie, dotyczàce aktualnych wydarzeƒ, ale
wyró˝nienie w oparciu o jasno sprecyzowane kryterium. Trzeba by równie˝ precyzyjne okreÊliç warunki „periodycznoÊci” – ustaliç, jaka cz´Êç witryny powinna podlegaç zmianom i z jakà cz´stotliwoÊcià.55 Najwa˝niejsze jednak wydaje si´ uzale˝nienie włàczenia danego elektronicznego
periodyku do kategorii prasy, a co za tym iÊç powinno, pod wpływy prawa
prasowego, od woli jego twórców. Jak wspomniano, istniejàcy system rejestracji dzienników i czasopism jest niewydolny, nale˝y go zmodyfikowaç.
Modyfikacja dotyczàca „prasy elektronicznej” mogłaby polegaç na zastàpieniu istniejàcego systemu rejestracji systemem explicite zgłoszeniowym.
Wiàzałoby si´ to z koniecznoÊcià utworzenia sprawnie działajàcego elektronicznego systemu pozwalajàcego na zgłoszenie danego elektronicznego periodyku jako tytułu prasowego, z podaniem przez jego twórc´ („redaktora naczelnego”) niezb´dnych danych umo˝liwiajàcych identyfikacj´
redakcji (instytucja wzorowana na dotychczasowym impressum z art. 20
pr.pr., okrojona o jego pkt 4, tj. o „cz´stotliwoÊç ukazywania si´ dziennika i czasopisma”). Dane byłyby powszechnie dost´pne, zapewniajàc szyb54
P. Waglowski, Minister Zdrojewski deprecjonuje nieprawomyÊlne interpretacje, wi´c
odpowiadam, VaGla.pl Prawo i Internet, 17 czerwca 2009 r., dost´pne 28 grudnia 2009 r.:
http://prawo.vagla.pl/node/8541.
55
W kontekÊcie powy˝szych rozwa˝aƒ byç mo˝e warto byłoby przywołaç kryterium
ocenne, mówiàce o koniecznoÊci zmian „istotnej” cz´Êci witryny przynajmniej raz w miesiàcu.
82
J. Kulesza, OdpowiedzialnoÊç za materiały prasowe...
kà identyfikacj´ podmiotów odpowiedzialnych za publikowane treÊci. JednoczeÊnie wpis do owej bazy umo˝liwiałby nabycie przez redakcj´ elektronicznego periodyku pełni praw (ale i obowiàzków) przysługujàcych prasie
tradycyjnej.56 Takie rozwiàzanie pozwoliłoby na naturalne rozgraniczenie
witryn elektronicznych, które pretendujà do miana prasy, chcà w pełni korzystaç z przysługujàcych jej przywilejów i gotowe sà sprostaç dziennikarskim obowiàzkom, od tych, które majà charakter stricte prywatny, osobisty. Roszczenia przeciwko autorom treÊci zawartych na witrynach
nieb´dàcych prasà formułowane byłyby według zasad właÊciwych tradycyjnym powództwom cywilnym. Istniejàcy obecnie mechanizm uzyskiwania danych osobowych autorów elektronicznych wypowiedzi, niepretendujàcych do miana materiałów prasowych, powinien zostaç uzupełniony
o przepisy czyniàce zadoÊç sentencji wyroku ETPC w sprawie K.U. przeciwko Finlandii, pozwalajàce na bezpoÊrednie dochodzenie roszczeƒ od
autorów szkodliwych wypowiedzi.
Na poziomie europejskim zasadna wydaje si´ realizacja postulatów
zawartych w omówionym projekcie sprawozdania Komisji PE. OkreÊlenie statusu prawnego „dzienników internetowych” w Êwietle regulacji
wspólnotowych, uzupełnione ewentualnie o wybiórczà analiz´ krajowych
porzàdków prawnych, z pewnoÊcià pomogłoby w rozwianiu wàtpliwoÊci
krajowych ustawodawców. Oparcie regulacji krajowej jedynie na orzeczeniu ETPC, wobec szeroko zakrojonej polityki medialnej Wspólnoty,
wydaje si´ niewystarczajàce. JednoczeÊnie pewnego zastanowienia wymagałoby powołanie postulowanego przez Komisj´ PE urz´du rzecznika praw obywatelskich ds. mediów. OkreÊlenie kompetencji takiego urz´du jest nierozerwalnie połàczone z okreÊleniem zakresu poj´cia prasa
czy media, uwzgl´dniajàcego elementy mediów elektronicznych.
Podobne obszary wymagajàce analizy prawnej
– odpowiedzialnoÊç za wypowiedzi umieszczane
anonimowo w sieci elektronicznej
W podsumowaniu rozwa˝aƒ nale˝y poczyniç jeszcze jednà uwag´.
OkreÊlenie prawnego statusu „dzienników elektronicznych” oraz ustalenie zasad odpowiedzialnoÊci dziennikarzy prasy elektronicznej nie rozwià˝e niestety wszystkich problemów ze znalezieniem równowagi mi´dzy ochronà dóbr osobistych i wolnoÊcià wypowiedzi. Toczàce si´ ju˝
56
Obecnie prawa i obowiàzki wynikajàce z prawa prasowego nie sà zale˝ne od rejestracji dziennika czy czasopisma, przysługujà wszystkim podmiotom wpisujàcym si´ w definicj´ prasy.
83
Studia Europejskie, 3/2009
krajowe post´powania sàdowe, dotyczàce odpowiedzialnoÊci stowarzyszenia Wikimedia za treÊci umieszczone w elektronicznym odpowiedniku „społecznej” encyklopedii57, czy pytanie o odpowiedzialnoÊç operatorów serwisów aukcyjnych za treÊç komentarzy zamieszczanych na
prowadzonych przez nich witrynach58 stanowià istotny sygnał nowych
wyzwaƒ dla sàdów i ustawodawców. Jest jasne, ˝e rozwiàzanie omówionych wczeÊniej powa˝nych wàtpliwoÊci, dotyczàcych statusu prawnego
prasy elektronicznej, stanowi jedynie wierzchołek legislacyjnej i orzeczniczej góry lodowej. Jak wspomniano wczeÊniej, zarówno te, jak i kolejne wyzwania nie mogà byç postrzegane jedynie z perspektywy jednego
paƒstwa. Sà to wyzwania wspólne nie tylko dla przestrzeni europejskiej,
ale dla całego mi´dzynarodowego społeczeƒstwa informacyjnego.
Abstract
Responsibility for press materials placed on the Internet
in the light of Polish legal provisions and the position
of European bodies
The author discusses the legal status of weblogs and examines whether legal standards applicable to traditional press and media should be
applied to that specific environment. The analysis is based on European soft law (including the Draft Report on the concentration and pluralism in the media in European Union (2007/2253 (INI)) of the Eu-
57
Stan na 28 maja 2009 r. Sprawa dotyczy powództwa A. Buzdygana przeciwko stowarzyszeniu Wikimedia Polska oraz członkowi jego zarzàdu. Powód domaga si´ usuni´cia z serwisu dotyczàcego go wpisu, zadoÊçuczynienia oraz przeprosin. Sprawa budzi
powa˝ne wàtpliwoÊci jurysdykcyjne, bowiem serwis Wikipedia opiera si´ na materiałach
opracowywanych przez internautów, najcz´Êciej anonimowych (rejestracja w serwisie
nie wymaga weryfikacji prawdziwoÊci danych osobowych wikipedystów). CałoÊç portalu opiera si´ na samoregulacji WikispołecznoÊci. Stowarzyszenie Wikimedia Polska nie
jest wi´c upowa˝nione do modyfikacji wpisów Wikipedii, jednoczeÊnie nie odpowiada
za jej infrastruktur´ teleinformatycznà. Zobowiàzane Stowarzyszenia zostało umownie
ograniczone przez amerykaƒskich właÊcicieli Wikimedii (Wikimedia Foundation Inc.)
jedynie do reprezentowania Wikimedia Foundation Inc. na terenie Rzeczypospolitej w zakresie nale˝àcych do niej znaków towarowych.
58
Znaczenie tego zjawiska jest nie do przecenienia, jeÊli wziàç pod uwag´ takie elementy jak wartoÊç marki czy opinia handlowa przedsi´biorcy.
84
J. Kulesza, OdpowiedzialnoÊç za materiały prasowe...
ropean Parliament Committee on Culture and Education presented in
March 2008 and the following EP Resolution) and a recent landmark
decision of the ECHR (K.U. vs. Finland). These international guidelines are set against Polish national legislation and court practice, including the controversial Polish Supreme Court decision from July 26, 2007
(IV KK 174/07). The article aims to examine the status of Internet logs
as press and presents a critique of national legislature and judicature
that coin far too broad a definition of “press”. It seeks the compromise
between the concerns expressed by European and national authorities
and the freedom of thought and speech exercised on the Internet. It
proposes an amendment of the existing legal definitions of press to include a distinct category of web-logs and surrendering the web-log journalism to press standards on voluntary basis.
85