Edudu.pl - „Inny świat” Gustawa Herlinga Grudzińskiego

Transkrypt

Edudu.pl - „Inny świat” Gustawa Herlinga Grudzińskiego
Ściąga eksperta
„Inny świat” Gustawa Herlinga Grudzińskiego
Gustaw Herling – Grudziński. Autor „Innego świata”
Gustaw Herling – Grudziński (1919 – 2000) był wybitnym polskim prozaikiem, publicystą oraz autorem „Dziennika pisanego nocą”. Po
wybuchu drugiej wojny światowej mieszkał na terenach zajętych przez Związek Radziecki. Został oskarżony przez władze komunistyczne o
szpiegostwo i po długim więzieniu skazano go na pobyt w sowieckim łagrze Jercewo w obwodzie kargopolskim. Na mocy układu Sikorski –
Majski z 1941 roku został zwolniony z obozu i wstąpił do armii gen Andersa, z którą przemierzył szlak bojowy od Iranu do Monte Cassino. Po
wojnie zamieszkał we Włoszech a także w Londynie i Monachium. Druk jego książek był zakazany w Polsce rządzonej przez władze
komunistyczne. „Inny świat” ukazał się drukiem w roku 1951 na łamach londyńskich „Wiadomości”. Jest również autorem zbiorów opowiadań:
„Skrzydła ołtarza”, „Drugie przyjście” i in. Dla nas najważniejsze są jednak opowiadania zgromadzone w tomie pt. „Inny świat” będące
świadectwem ludzkiego cierpienia w warunkach łagru sowieckiego.
Co to znaczy „inny świat”?
Autor opowiadań nazwał XX wiek „wiekiem przeklętym”. Był to bowiem czas narodzin ideologii totalitarnych: włoskiego faszyzmu,
niemieckiego nazizmu i radzieckiego komunizmu. Pisarz twierdzi, że ideologia komunistyczna była najbardziej zbrodniczym spośród
wymienionych tutaj systemów. G. H. Grudziński zetknął się z rzeczywistością łagru i ustrojem komunistycznym jako młody chłopak. Nazwał to
„wtajemniczeniem w totalitaryzm”. Przestrzega również, że wcale nie jesteśmy do końca zabezpieczeni przed powtórzeniem się ideologii
totalitarnych. Z tym większą uwagą zapoznaj się z prezentowanym tutaj materiałem. Educast dotyczy nieludzkiego traktowania człowieka
przez człowieka w łagrze sowieckim. Zwróć również uwagę na motto poprzedzające opowiadania pochodzące z tego tomu. Stanowi je cytat z
„Zapisków z domu umarłych” rosyjskiego pisarza („Zbrodnia i kara”) Fiodora Dostojewskiego: „Tutaj otwierał się inny, odrębny świat, do
niczego niepodobny”. Zastanówmy się wspólnie, na czym dokładnie polegała „inność” tego świata?
Literatura łagrowa
Opowiadania zgromadzone w tomie „Inny świat” nie są jedynym dokumentem opisującym świat łagrów sowieckich. Inne dzieła tego typu to:
„Na nieludzkiej ziemi” Józefa Czapskiego i przede wszystkim „Opowiadania kołymskie” Warłami Szałasowa oraz „Archipelag GUŁag”
Aleksandra Sołżenicyna. Pisarz otrzymał w roku 1970 Literacką Nagrodę Nobla, a jego dzieło to zapis wspomnień świadków uczestniczących
w tym totalitarnym bestialstwie.
W „Innym świecie”
Radzieckie łagry zostały nazwane „białymi obozami koncentracyjnymi”, nasuwa się tutaj oczywiście analogia z niemieckimi obozami.
Podobieństwa są oczywiste; był to teren absolutnej degradacji jednostki ludzkiej, dezintegracji osobowości i masowej śmierci. O ile jednak
narzędziem bezpośredniej zagłady w obozach hitlerowskich była komora gazowa, to w świecie opisanym przez G. H. Grudzińskiego stawiły je
mordercza praca i głód, który odbierał więźniom poczucie człowieczeństwa. Więźniowie łagru w Jercewie byli dzieleni na trzy kategorie, w
zależności od tego, jaki procent dziennej normy pracy wykonywali. Był to tzw. pierwszy, drugi i trzeci kocioł. Najsłabsi otrzymywali minimalne
racje żywnościowe, najsilniejsi dostawali najwięcej jedzenia, choć i tak były to racje głodowe. Aby dostać się do „trzeciego kotła”, trzeba było w
pracy oszukiwać i wykorzystywać wysiłek innych więźniów. To zagadnienie podejmuje opowiadanie pt. „Praca”. Narrator przytacza przykład
więźnia znienawidzonego przez innych, Gorcewa. Na wolności był śledczym NKWD i w Jercewie został rozpoznany przez jednego z więźniów
przybyłych do obozu. Wszyscy postanowili się na nim zemścić, dotkliwie go pobili. W pracy przy wyrębie lasu nie udzielali mu żadnej pomocy,
wycieńczony Gorcew zamarzł w przydrożnej zaspie. Tak działały prawa „nieludzkiego świata”.
Szczególnie wstrząsające jest opowiadanie pt. „Nocne łowy”. Grupa wieźniów, tzw. „urków” (wielokrotnych przestępców, szczególnie
zdemoralizowanych) pod wodzą niejakiego Kowala urządza „nocne łowy” na kobiety przemierzające wieczorem teren obozowej „zony”.
Dochodzi do brutalnego gwałtu, tym dziwniejszy jest fakt, że nazajutrz zgwałcona dziewczyna pojawia się w baraku obok Kowala i czule go
obejmuje. Być może szukała jego opieki, chciała wyzwolić w tym zdegenerowanym człowieku resztki człowieczeństwa. Kowal początkowo
przystaje na ten układ, jednak spotyka się to z pogardą ze strony jego kompanów. Izolowany Kowal pewnej nocy zezwala zgwałcić
dziewczynę powtórnie! Wybrał – opowiedział się po stronie antywartości rządzących „innym światem”.
Szczególnie wstrząsającym przykładem dezintegracji ludzkiej osobowości w warunkach nieludzkich jest przypadek tzw. „kurzych ślepców”.
Choroba ta polegała na tym, że ludzie pozbawieni koniecznych do prawidłowego funkcjonowania tłuszczów, stopniowo tracili wzrok. Nie mogli
zatem skutecznie wykonywać swojej pracy, co oznaczało mniejsze racje żywnościowe, a w końcu śmierć. Nikt z więźniów nie starał się
udzielić im pomocy, wręcz traktowano ich pogardliwie. Poruszali się przecież niezdarnie, tarasowali przejście do kuchni obozowej. Podobnie
traktowano mieszkańców tzw. „trupiarni”, ludzi na skraju wyczerpania fizycznego i psychicznego lub „szaleńców głodowych”. Tym ostatnim
głód odebrał zdolność racjonalnego myślenia, myśleli tylko o dodatkowej porcji zupy. To wszystko przykłady, które nie mieszczą się w
świadomości człowieka funkcjonującego w normalnej rzeczywistości.
W obozie rządziły bowiem zasady „odwróconego Dekalogu”, był to świat „odwróconych wartości”, do których przyzwyczaiła nas kultura
europejska. Warto tutaj przytoczyć bardzo ważne twierdzenie, mówiące o tym, że „człowiek jest ludzki w ludzkich warunkach”. Jeżeli te
warunki są nieludzkie powoli zaczynają w ludziach dochodzić do głosu pierwotne instynkty. Zapominają o sferze kultury, stopniowo zaprzedają
się naturze, która podpowiada jedno: postępuj tak, aby przeżyć.
Jeszcze jedno pojęcie warte jest podkreślenia w świecie opisywanym przez G. H. Grudzińskiego. Dotyczy ono „banalności zła” (termin H.
Arendt z jej książki pt. „Korzenie totalitaryzmu”). Zła, tak naprawdę, nie trzeba rozpatrywać w kategoriach globalnych. Istnieje wszędzie tam,
gdzie człowiek zapomina o dobru drugiego człowieka, odbierając mu miskę zupy, donosząc, maltretując psychicznie. A tak właśnie działo się
www.edudu.pl - filmy edukacyjne on-line
Strona 1/2
Ściąga eksperta
w rzeczywistości obozowej łagru sowieckiego.
www.edudu.pl - filmy edukacyjne on-line
Powered by TCPDF (www.tcpdf.org)
Strona 2/2