Augustinus - Stichting In de Rechte Straat

Transkrypt

Augustinus - Stichting In de Rechte Straat
Rocznik VI • Numer 25
Listopad 2012
Potem rzekł Bóg: To będzie znakiem
przymierza, które Ja ustanawiam między
mną a między wami... Księga Rodzaju (I Mojż) 9,12a 1,2
www.augustinus.pl
Augustinus
W bieżącym numerze
Augustinus
Wydawca
Biuletyn „Augustinus”
oraz inne publikacje
wydawane są przez
polskie dzieło
holenderskiej fundacji
„In de Rechte Straat”
Redakcja:
Tomasz Pieczko
Pedro Snoeijer
Adres do korespondencji
„Augustinus”
Skr. Pocztowa 28
59-902 Zgorzelec 4
E-mail
[email protected]
Internet
www.augustinus.pl
Blogi
www.pedrosnoeijer.blogspot.com
www.blogpastoratomaszpieczko.blogspot.com
Fundacja
„In de Rechte Straat”
Laan van Westenenk 12
7336 AZ Apeldoorn
HOLANDIA
ISSN 1874-8996
Niniejsza publikacja jest
przesyłana bezpłatnie i
nie jest przeznaczona do
sprzedaży
2
Spis treści
Słowo od redakcji ..............................................3
Studium Biblijne: Ks. Rodzaju 9,8-17 .......................4
Sakramenty......................................................7
Pytania - odpowiedzi......................................... 10
Katechizm Heidelberski...................................... 12
Reformacja w Wielkopolsce ................................ 13
Modlitwa....................................................... 16
Słowo do czytelnika
Wielu Polaków jest chrześcijanami. Biuletyn Augustinus
jest przede wszystkim przeznaczony dla nich. Zawierając ciekawe artykuły oraz materiały do studium Biblii
jest on szczególnie godny polecenia tym, którzy są zainteresowani pogłębieniem znajomości zasad wiary i życia
chrześcijańskiego.
Jeśli jesteś nim zainteresowany: zamów bezpłatną prenumeratę biuletynu!
Zamówienie można składać na podane w każdym biuletynie: adres do korespondencji, e-mail lub przez stronę
internetową (www.augustinus.pl).
Można także podać adres osoby znajomej, na adres której możemy wysłać bezpłatny egzemplarz próbny.
Cele „Augustinusa”
„Augustinus” jest dziełem, którego celem jest szerzenie
Ewangelii Jezusa Chrystusa.
Słowa Ewangelii są posłaniem niosącym wyzwolenie,
dzięki którym ludzie błądzący i poszukujący mogą poznać Boga.
Ewangelia wskazuje drogę do prawdziwej jedności z Bogiem, owocem której jest pokój serca.
Prawdziwą Drogą, Prawdą i Życiem jest Jezus Chrystus.
Nikt nie przychodzi do Ojca inaczej, jak tylko przez Jezusa Chrystusa.
Pragnieniem „Augustinusa” jest przybliżenie polskim
czytelnikom klasycznego, biblijnego nauczania Kościołów Reformacji protestanckiej.
Słowo od redakcji
innych źródeł, by zdobyć więcej informacji
w tej tak ważnej dziedzinie naszego życia
wiary, jaką jest praktyka sakramentów.
Jednym z instrumentów pomocnych do
takiej poszerzonej refleksji mogą być
materiały zamieszczone na naszej stronie
internetowej www.augustinus.pl.
Zachęcamy Was gorąco do zapoznania się
z zawartością tej strony, która jest sukcesywnie rozbudowywana i zasilana nowymi
artykułami.
Chcemy także przypomnieć Wam, że najważniejszym Przewodnikiem w naszej
wspólnej refleksji powinien być zawsze
nasz Pan, który w swoim Duchu obiecał być
z nami aż do skończenia świata.
Ten, który obiecał, że nie będziemy wyłącznie zdani na własne intuicje, na własne
projekcje, ale możemy zaufać Jego prowadzeniu, jest jedynym gwarantem prawdy
naszej wiary.
Życzymy Wam dobrej lektury i błogosławieństwa Bożego,
Redakcja
Augustinus
Drodzy Siostro i Bracie w Jezusie Chrystusie.
W najnowszym numerze naszego pisma „Augustinus”, postępując - zgodnie z tradycją
naszego pisma - za porządkiem Katechizmu
Heidelberskiego (jednego z najstarszych
pism Reformacji XVI w., zawierającego
uporządkowany wykład wiary) doszliśmy do
trudnej tematyki sakramentów.
„Sakramenty”, jak nazywa się w Kościołach
protestantyzmu historycznego znaki łaski
Bożej, czy też „ustanowienia”, jak określa
się te znaki w Kościołach tzw. ewangelikalnych, są zagadnieniem, które - jak sądzimy jest warte trudu włożonego w pracę nad nim.
W bieżącym numerze chcemy jedynie
wprowadzić Was w problematykę z nimi
związaną, kwestie szczegółowe pozostawiając dla kolejno mających być publikowanymi numerów „Augustinusa”.
Chcemy Was zachęcić nie tylko do lektury
naszego pisma, do rozważania (uważnego,
ze Słowem Bożym w ręku) poruszanych w
nim tematów, ale przede wszystkich zachęcamy abyście sięgali dalej i głębiej, także z
3
Studium Biblijne
Księga Rodzaju 9,8-17
Augustinus
Ks. Rodzaju 9,8-17
8 Potem Bóg tak rzekł do Noego i do jego
synów: 9 «Ja, Ja zawieram przymierze
z wami i z waszym potomstwem, które
po was będzie; 10 z wszelką istotą żywą,
która jest z wami: z ptactwem, ze zwierzętami domowymi i polnymi, jakie są
przy was, ze wszystkimi, które wyszły z
arki, z wszelkim zwierzęciem na ziemi. 11
Zawieram z wami przymierze, tak iż nigdy
już nie zostanie zgładzona wodami potopu
żadna istota żywa i już nigdy nie będzie potopu niszczącego ziemię». 12 Po czym Bóg
dodał: «A to jest znak przymierza, które
ja zawieram z wami i każdą istotą żywą,
jaka jest z wami, na wieczne czasy: 13
Łuk mój kładę na obłoki, aby był znakiem
przymierza między Mną a ziemią. 14 A gdy
rozciągnę obłoki nad ziemią i gdy ukaże się
ten łuk na obłokach, 15 wtedy wspomnę na
moje przymierze, które zawarłem z wami
i z wszelką istotą żywą, z każdym człowiekiem; i nie będzie już nigdy wód potopu
na zniszczenie żadnego jestestwa. 16 Gdy
zatem będzie ten łuk na obłokach, patrząc
na niego, wspomnę na przymierze wieczne
między mną a wszelką istotą żyjącą w każdym ciele, które jest na ziemi».
17 Rzekł Bóg do Noego: «To jest znak
przymierza, które zawarłem między Mną
a wszystkimi istotami, jakie są na ziemi».
4
Bóg stworzył świat i wszystko było bardzo
dobre. Niestety człowiek grzesząc zbuntował się przeciwko swemu Stwórcy, co
spowodowało zepsucie i skażenie całego
stworzenia. W Ks. Rodzaju 6,1-4 stan ten
zostaje podsumowany.
Bóg widząc grzech żałował, że stworzył ludzi na ziemi, i zasmucił się (6,6). Postanowił
zniszczyć stworzenie i zgładzić wszystkich
ludzi; tylko jedna rodzina zostaje ocalona i
otrzymuje nową szansę.
Grzech człowieka dotyka całej rzeczywistości, w której żyjemy, całe stworzenie
jest skażone przez grzech człowieka (por.
Ks. Rodzaju 6,11). Grzech w bolesny sposób
dotyka samego Boga Stwórcę. Bóg cierpi z
powodu naszych grzechów.
W następnych rozdziałach czytamy o potopie, niszczącym wszystko co żyje, oprócz
małej grupy ludzi i zwierząt, znajdujących
się na Arce.
Potop oznacza jakiś rodzaj nowego stworzenia, rozpoczęcie od nowa.
W opowieści o stworzeniu widzimy jak Bóg
rozdziela wody (Ks. Rodzaju 1,6-11). Podczas potopu podział zostaje zlikwidowany
kiedy upusty nieba się otwierają (7,11), ale
na końcu wody zostają znowu rozdzielone
(8,3-14). Wraca stary porządek w stworzeniu.
Po potopie nakaz rozmnażania i zaludniania świata (Ks. Rodzaju 1,28) zostaje
powtórzony aż trzy razy (8,17; 9,1 i 9,7).
Powtórzony również zostaje fakt, że człowiek został stworzony na obraz Boga (9,6).
Stworzenie otrzymuje więc nową szansę, nowy początek. Potop nie oznaczał
kompletnego zniszczenia i rozpoczęcia od
nowa. Widzimy tu też kontynuację: Bóg nie
tworzy nowych ludzi, lecz daje istniejącym
ludziom i stworzeniom nową szansę.
Stworzenie nie zostaje tu oczyszczone z
grzechu (por. 8,21). Bóg jest świadomy
ludzkiej grzeszności, a mimo to pragnie
zawrzeć z ludźmi przymierze.
Bóg żałuje, że stworzył świat, bo człowiek
wszystko zniszczył. Ale wydaje się, że Bóg
też żałuje, że zniszczył świat przez potop i
obiecuje, że nigdy więcej tego nie uczyni.
Pedro Snoeijer
Już w 6,18 Bóg obiecał Noemu, że zawrze
przymierze z nim (6,18). Mimo nadchodzących zniszczeń jest nadzieja: Bóg będzie
szedł dalej z ludźmi.
Tu po raz pierwszy w Biblii występuje wyraz
przymierze.
W kulturze starożytnej na Bliskim Wschodzie istniały różne rodzaje przymierza.
Zazwyczaj chodziło o przymierze między
królem a wasalem, albo królem, który
pokonał innego króla. Obie partie zobowiązywały się wobec siebie nawzajem.
Pokonany król lub wasal zobowiązywał się
do wierności, pomocy w razie wojny oraz
do płacenia podatków. Król, który zwyciężył zobowiązywał się, że ochroni wasala w
razie potrzeby.
Taki rodzaj przymierza Bóg zawarł z Abrahamem (Ks. Rodzaju 15,18-21) oraz na Synaju z całym narodem Izraela (Ks. Wyjścia
19, Ks. Liczb 10).
W tym miejscu jednak, Bóg sam zobowiązuje się wobec ludzi, wobec stworzenia.
Bóg nie stawia tutaj ludziom żadnych
Bóg obiecuje, że nigdy więcej nie zniszczy
ziemi. To nie oznacza, że nigdy więcej nie
będzie potopu, czy klęsk – przecież nadal
doświadczamy strasznych klęsk żywiołowych.
Znaczenie jest o wiele szersze. Przez upadek człowieka, grzech i przekleństwo rządzi światem. Bóg obiecuje, że panowanie
grzechu i przekleństwa na ziemi zostaną
zakończone.
Może nam się wydawać, że najprościej byłoby kompletne zniszczyć całe stworzenie i
zacząć od nowa. Bóg jednak wybiera inną
drogę. Bóg nie chce kompletne niszczyć
tego, co stworzył, ale rozwiązuje problem
grzechu w inny sposób.
W Księdze Rodzaju 6,5-7 czytamy, że Bóg
cierpi z powodu grzechów ludzi. Niestety
po potopie kondycja człowieka nie uległa zmianie - nadal ma grzeszną naturę
Augustinus
Bóg błogosławi Noego i jego rodzinę, Arras
pochodzący z Brukseli, obecnie w zbiorach w
Amsterdamie, Willem de Pannemaker, ok. 1567
wymagań lub warunków,
które należałoby spełnić.
Niezależnie od zachowania i grzechów ludzi, Bóg
jednostronnie, dobrowolnie, zobowiązuje się obiecując, że nigdy więcej nie
uczyni potopu. Przymierze jest obietnicą lub - jak
mówi Izajasz - przysięgą
Boga wobec stworzenia
(Ks. Izajasza 54,9-10).
Bóg zobowiązuje się nie
tylko wobec ludzi, ale
także zawiera przymierze
z wszelką istotą żywą,
która jest z wami: z ptactwem, ze zwierzętami
domowymi i polnymi, jakie są przy was, ze
wszystkimi, które wyszły z arki, z wszelkim
zwierzęciem na ziemi (w. 10, por. w. 12).
Bóg zawiera przymierze z całym światem,
ze wszystkimi ludźmi, zwierzętami, ze
wszystkim co żyje. Na wieczność.
5
(8,21). Bóg wybrał drogę cierpienia z powodu naszych grzechów, ponieważ nie chce
zniszczyć nas i naszego świata, lecz chce,
abyśmy mieli piękną przyszłość. I to nie
tylko my, ludzie, ale całe stworzenie. Bóg
chce, aby nie tylko ludziom, ale całemu
światu, wszystkiemu co żyje, było dobrze
na świecie.
Jest to tak ważne dla Niego, że naraża się
na cierpienie, co widzimy najdobitniej w
cierpieniu Jezusa Chrystusa.
Augustinus
Znakiem przymierza była tęcza. Nie znaczy to, że wcześniej nie istniało zjawisko
tęczy – hebrajski tekst nie wspomina, czy
tęcza wcześniej już istniała. Tekst mówi,
że od tego momentu tęcza stała się znakiem przymierza Boga z Noem, a przez to z
wszelkim stworzeniem.
Tęcza jest znakiem obietnicy, przysięgi
Boga, która przypomina i potwierdza nam,
że Bóg nigdy nie zniszczy swego stworzenia. Tęcza jest znakiem przymierza i miłości Boga wobec ludzi, wobec wszystkiego
co żyje.
Przez znak tęczy, Bóg przypomina nam, jak
bardzo nas miłuje; do tego stopnia, że chce
cierpieć, abyśmy my mogli żyć.
Tęcza przypomina nam o fakcie, że nie
otrzymujemy tego, na co zasłużyliśmy,
mianowicie na śmierć, jako karę za nasze
grzechy. Tęcza jest znakiem łaski Bożej,
pokazując, że Bóg chce na nowo zacząć z
6
ludźmi. Znak tęczy przekonuje, że kiedyś
grzech nie będzie nad nami panował, że
kiedyś będziemy wolni i będziemy mogli
żyć z naszym Bogiem.
Bóg sam nie potrzebuje tęczy, aby pamiętać, ale my ludzie mamy krótką pamięć,
my potrzebujemy ciągłego przypominania.
Dlatego Bóg podarował nam znaki, aby
przypominać nam o prawdzie, o Jego obietnicy i Jego czynach. Tęcza jest jednym z
tych znaków, podobnie jak inne znaki w
Kościele - Chrzest i Wieczerza Pańska.
Celem znaku jest wzmacnianie naszej wiary. Noe przeżył coś strasznego: zniszczenie
i klęskę na taką skalę, której my w żaden
sposób nie jesteśmy w stanie sobie wyobrazić. Kiedy Noe wysiadł ze swoją rodziną z
arki, byli jedynymi ludźmi na świecie. Noe
doświadczył Bożej reakcji na ludzki grzech
i to było przerażające. Bóg pocieszył go,
zawierając przymierze i dając mu znak potwierdzający Jego przysięgi.
To także dla nas wielka pociecha: ostatecznie nie Boży gniew, lecz Boża łaska
zwycięży, dowodem czego jest śmierć i
zmartwychwstanie Jezusa Chrystusa.
Dłuższa wersja artykułu i inne artykuły znajdują
się na blogu autora:
www.pedrosnoeijer.blogspot.com
Rozważanie
Tomasz Pieczko
Sakramenty
Aby więc dać się nam lepiej zrozumieć, aby
podkreślić i sprecyzować swoją myśl, aby
dać więcej wagi swoim obietnicom, aby dodać jakby większej „autentyczności” swojemu wypowiedzianemu Słowu, Bóg używa
tych samych - co my - środków: konkretyzuje i ubiera swoją myśl, abyśmy mogli ją
pochwycić wszystkimi naszymi zmysłami.
Bóg łączy ze Słowem gest.
Te Boskie gesty, połączone ze Słowem, nazywamy sakramentami.
Sakramenty reprezentują wypowiedziane
Słowo i wyrażają je na nowo z tym większą
precyzją i zwięzłością.
Sakramenty streszczają niejako Ewangelię,
głoszenie Słowa Bożego, a za tym i życie
chrześcijańskie.
Na taką interpretację działania Bożego
pozwalają nam - na przykład – zacytowane
niżej teksty biblijne.
Genesis 9,12-17:
Potem rzekł Bóg: To będzie znakiem przymierza, które Ja ustanawiam między mną a
między wami i między każdą istotą żyjącą,
która jest z wami, po wieczne czasy; łuk
mój kładę na obłoku, aby był znakiem przymierza między mną a ziemią. Kiedy zbiorę
chmury i obłok będzie nad ziemią, a na
obłoku ukaże się łuk, wspomnę na przymierze moje, które jest między mną a wami
i wszelką istotą żyjącą we wszelkim ciele
i już nigdy nie będzie wód potopu, które
by zniszczyły wszelkie ciało. Gdy tedy
łuk ukaże się na obłoku, spojrzę nań, aby
wspomnieć na przymierze wieczne między
Bogiem a wszelką istotą żyjącą, wszelkim
ciałem, które jest na ziemi. I rzekł Bóg
do Noego: To jest znak przymierza, które
ustanowiłem między mną a wszelkim ciałem, które jest na ziemi.
Genesis 17,9.11 :
Nadto rzekł Bóg do Abrahama: Ty zaś, a po
tobie wszystkie pokolenia, dochowujcie
przymierza mego.
Obrzeżecie mianowicie ciało napletka
waszego i będzie to znakiem przymierza
między mną a wami.
Powinniśmy odczuwać wobec Boga nieskończoną wdzięczność za „ludzkość”, z jaką
On mówi do nas. Dostosowuje swoje Słowo
do naszej natury. Zwraca się zarówno do
naszego ciała, jak i do naszej duszy, aby
cała nasza istota została Jego Słowem objęta i przyjęła je.
Nie możemy więc rezygnować ani z sakramentów, ani z głoszenia Ewangelii, jak i z
nabożeństwa, podczas którego głoszone
jest Słowo.
Jak nabożeństwo i głoszenie Ewangelii, tak
sakramenty - aby były skutecznymi - kierują
się do wiary i muszą być przyjęte z wiarą.
Będąc głoszeniem w działaniu służą
wzmocnieniu wiary, są jej pożywieniem,
Augustinus
Jest powszechnym, dostępnym dla wszystkich doświadczeniem, że gest połączony ze
słowem potwierdza wypowiedziane słowo,
daje mu więcej wyrazu, więcej siły przenikania i podkreśla jego sens.
Wyraz twarzy, intonacja głosu, gesty rąk,
całego ciała, bez ustanku akcentują nasze
słowa i nasze uczucia, pozwalają im być
lepiej wysłuchanymi, lepiej zrozumianymi,
lepiej zaakceptowanymi, lepiej wierzyć
im...
Nikt z nas nawet nie usiłuje wyzbyć się
całkowicie tego środka zewnętrznego
przekazu; tego narzędzia, by sprecyzować
wypowiedzianą myśl i by tym lepiej działać
na tego, który słowo to słyszy.
7
Augustinus
podtrzymują ją w sposób pełny i skuteczny.
Ich udzielanie winno być zawsze złączone z
głoszonym Słowem, także by podkreślić, że
to Pan działa, nie gest ludzki...
Kazanie (głoszone Słowo) i sakramenty
(Słowo w działaniu), wspierają się wzajemnie jak dwa filary podtrzymujące tę samą
bramę...
Możemy zatem powiedzieć, że Bóg daje
nam się nie tylko w przepowiadaniu Słowa,
ale do głoszenia On sam dodał sakramenty.
Słowo potwierdza Bóg sam przez sakramenty.
Sakramenty, podobnie jak Słowo, będąc z
nim związane, są środkami łaski Pańskiej.
Spodobało się Bogu posłużyć się sakramentami, jako instrumentami, przez które
Duch Święty może dotknąć naszych serc,
rozjaśnić nasze inteligencje i dać pokój
naszemu sumieniu.
Sakramenty są znakiem, pieczęcią, podpisem Bożym, które On sam dodaje do
deklaracji Jego łaski, które przynosi nam
Ewangelia.
Przez sakramenty Bóg oświadcza nam, że
Jego obietnice są nieodmiennie prawdziwe
i autentyczne i że możemy ich być tak pewni, jak jesteśmy pewni prawdziwości tych
materialnych znaków, które postrzegamy i
które możemy dotknąć.
Podobną logikę znajdujemy w Starym Testamencie, gdzie obrzezanie było znakiem
8
wybrania i błogosławieństwa Bożego - por.
List do Rzymian 4,11 : I otrzymał znak obrzezania jako pieczęć usprawiedliwienia z
wiary, którą miał przed obrzezaniem, aby
był ojcem wszystkich wierzących nieobrzezanych i aby im to zostało poczytane za
sprawiedliwość.
W konkretnej praktyce Kościoła istnieją
dwa „rytuały”, czyli zewnętrzne znaki,
działania
zewnętrzne
uporządkowane
w pewien sposób, zawierające prawdę
Ewangelii: Chrzest i Wieczerza Pańska. To
właśnie te gesty rytualne są nazwane sakramentami.
To do tych dwóch, akceptowanych na podstawie biblijnej przez większość Kościołów
protestanckich, Kościół katolicki rzymski
dodał pięć innych...
Kościoły protestanckie, akceptując tylko
dwa (zgodnie z ustanowieniem Pańskim),
uważają je za środki łaski.
Znany teolog protestancki, Louis Berkhof,
w swojej „Teologii systematycznej” pisze,
że „będąc znakami i pieczęciami, są one
środkami łaski, to znaczy środkami, aby
wzmocnić wewnętrzną łaskę, która została
wprowadzona do naszego serca przez Ducha Świętego”.
Można zatem zdefiniować sakrament, jako
rytuał zewnętrzny, ustanowiony przez Je-
Pamiętajmy jednak, by nie popaść w rodzaj myślenia magicznego, że sakrament
nie „produkuje” żadnej łaski sam z siebie.
Chrzest i Wieczerza same w sobie - jako
działania rytualne - łaski nie „produkują”!
Zachowując i realizując nakaz Pański sprawowania sakramentów wiemy, że to On
sam jest źródłem łaski, której znakiem jest
sakrament i to On sam działa w momencie
sakramentu.
Łaska, w biblijnym rozumieniu sakramentu, jest związana nie z samym gestem
zewnętrznym sakramentu, ale z Tym, który
jest jego centrum, naszym Panem, działającym w Duchu Świętym.
Dlaczego jednak Bóg tak postąpił i postępuje nadal z nami. Czy nie wystarczyłoby nam
samo zwiastowanie Słowa?
W takiej decyzji Bożej możemy przede
wszystkim dostrzec Jego dobroć i Jego swoistą pedagogiczną znajomość i akceptację
naszej słabości. Gdybyśmy byli istotami duchowymi, jak anioły, moglibyśmy duchowo
kontemplować Boga i wszystkie Jego łaski.
Wystarczyłoby nam pracować niejako naszym duchem. Ponieważ jednak posiadamy
także nasze ziemskie ciało, potrzebujemy
tym samym znaków, które przedstawiają
nam „konkretnie” łaski duchowe, abyśmy
z odpowiadającą im większą naszą pewnością mogli korzystać z ich dobrodziejstwa.
W zamiarze Boga, wynikającym - powtórzmy to jeszcze raz - z Jego znajomości nas,
jest ważnym, aby wszystkie nasze zmysły
uczestniczyły w „pochwyceniu” obietnic
Bożych dla wzmocnienia i podtrzymania
naszej wiary.
Nie zapominajmy jednak, że nie możemy przywiązać się wyłącznie do strony
zewnętrznej/widzialnej
sakramentów,
wyobrażając sobie, że przez nie łaska jest
nam dana w sposób niejako automatyczny.
Musimy zawsze postrzegać znaki sakramentalne jako pomoc, dzięki której możemy
pójść przez Chrystusa do Boga w Trójcy jedynego, aby szukać w Nim samym i tylko w
Nim - naszego zbawienia i życia wiecznego.
Dalsze artykuły na ten i inne tematy oraz rozważania biblijne – na blogu autora:
www.blogpastoratomaszpieczko.blogspot.com
Augustinus
zusa Chrystusa, aby był udzielany w Kościele, jako znak widzialny zbawczej prawdy
wiary chrześcijańskiej.
9
Pytania - odpowiedzi
Czy sakramenty mają sens?
1. Jak moglibyśmy „dostępnie” zdefiniować sakrament?
Sakrament jest zewnętrznym świadectwem
miłości Boga, który przez widzialny znak
ukazuje i ofiaruje nam łaski duchowe, aby
tym mocniej na naszych sercach (serce w
języku biblijnym to najbardziej intymne
pokłady naszego człowieczeństwa, centrum
naszych myśli, emocji, ale i źródło decyzji)
wypisać Boże obietnice i uczynić nas jeszcze bardziej pewnymi ich prawdziwości.
Augustinus
2. Jak jakiś znak widzialny może mieć moc
umocnienia naszej świadomości w pewności zbawienia?
Może, ponieważ to Bóg sam przeznaczył sakrament do tego celu. Spodobało się Bogu,
w Jego nieskończonej dobroci, posłużyć się
znakiem widzialnym, „dotykalnym”, aby
tym samym mocniej przemówić do naszego
serca, naszej inteligencji i obdarzyć nas
pokojem płynącym od Niego samego.
Sakrament jest swoistą gwarancją prawdziwości obietnic Bożych i ich autentyczności.
Tak jak Jego obietnice dotyczą konkretnej
rzeczywistości naszego życia, nie życia
jakichś abstrakcyjnych istot, ale osób konkretnych, z naszą własną historią i naszymi
relacjami ze światem, z innymi osobami,
które nawiązujemy w ciele, podobnie i Bóg
przemawia do nas poprzez znaki poznawalne w tej samej rzeczywistości – widzialnej
- i wzmacniające pewność w tej samej -widzialnej, naszej, ludzkiej - rzeczywistości.
10
3. Czy sakramenty mają sens?
Wielu poddaje w wątpliwość znaczenie
sakramentów, podkreślając, że przecież
uczestniczą w nich zarówno wierzący, jak
i ci, których wiara jest niewielka, bądź
żadna. Zdarza się, że w Wieczerzy mogą
uczestniczyć osoby dobre, zaangażowane w
życie wiary, wraz z tymi, o których obiektywnie trudno powiedzieć dobre słowo...
Rozważając tę kwestię trzeba zawsze mieć
w pamięci fakt podstawowy, że sakramenty
ofiarują nam pewność wiary i wzmacniają
nas w niej, ponieważ to Bóg sam w nich
ofiaruje nam swoją łaskę. Zgodnie zatem z
tą logiką ci, którzy nie wierzą, a przystępują do sakramentów, niszczą łaski ofiarowane im przez Pana, poprzez ich brak wiary.
Sakramenty są zatem skuteczne, kiedy
przyjmujemy je w wierze, nie szukając w
nich nikogo innego, jak tylko Jezusa Chrystusa i Jego łaskę.
4. Jak ma się zatem konkretnie kwestia
sakramentów i wiary?
Ponieważ to z wiarą musimy przyjmować
sakramenty, jak zatem jednocześnie możemy mówić, że są one nam dane, aby utwierdzić naszą wiarę, ją wzmocnić, czyniąc nas
bardziej pewnymi obietnic Bożych?
Możemy tak powiedzieć, ponieważ nie wystarczy, że wiara w nas się pojawi, zrodzi
się w nas. Wiara musi także rosnąć i wzmacniać się dzień po dniu. Zatem, by wiarę tę
„pożywiać”, dodawać jej sił, Bóg ustanowił
sakramenty. Apostoł Paweł naucza, że ich
funkcją jest potwierdzić w nas (w naszych
sercach) obietnice Boże. Tak Paweł Apostoł
pisze w Liście do Rzymian 4,11: I otrzymał
znak obrzezania jako pieczęć usprawiedliwienia z wiary, którą miał przed obrzezaniem, aby był ojcem wszystkich wierzących
nieobrzezanych i aby im to zostało poczytane za sprawiedliwość.
5. Ile sakramentów Jezus Chrystus ustanowił w Nowym Testamencie?
W Nowym Testamencie są dwa sakramenty,
Tomasz Pieczko
jego treść, lekceważy
tym samym Jezusa
Chrystusa i gasi Jego
Ducha.
Musimy zatem być
ochrzczeni, potwierdzając tym samym
Boże przymierze łaski, wyznając wiarę
chrześcijańską, i powinniśmy – o ile tylko
okazja się nadarza
– uczestniczyć w Wieczerzy Pańskiej, aby
wzrastać w wierze.
6. Jakie jest najbardziej podstawowe znaczenie tych dwóch sakramentów?
Chrzest nas zapewnia i poświadcza nam,
że Bóg, zamiast widzieć w nas osoby obce
Mu, przyjmuje nas do swojej rodziny, jako
swoje dzieci.
Wieczerza Pańska zapewnia nas i poświadcza nam, że Bóg chce żywić nasze dusze,
jak dobry ojciec żywi swoje dzieci.
7. Czy jest rzeczą słuszną powstrzymywać
się od sakramentów, jeśli tylko są one w
naszym zasięgu?
Powstrzymywanie się od uczestniczenia
w sakramentach, czy negowanie bądź
umniejszanie ich znaczenia byłoby rodzajem manifestacji naszej pychy. Nie jest
to jakąś przesadą, ale ten, który nie chce
uczestniczyć w sakramencie, uważając, że
nie ma potrzeby sakramentu, uważając,
że odnajduje gdzie indziej to, co stanowi
Jeżeli masz pytania dotyczące problemów wiary, zachęcamy do przesłania
ich na nasz adres, podany na stronie 2
biuletynu.
Augustinus
w których wierni powinni uczestniczyć, a
mianowicie Chrzest i Wieczerza Pańska.
Na zakończenie przeczytajmy tekst z Księgi proroka Izajasza,
który jest zapewnia,
że Bóg obdarza swoimi łaskami tych, którzy są Jego i rozciąga nad nimi Jego opiekę
(Iz 33,13-14; 20-22) :
Słuchajcie, wy dalecy, czego dokonałem,
i poznajcie, wy bliscy, moją moc! Grzesznicy w Syjonie zlękli się, drżenie ogarnęło
niegodziwych. Kto z nas może przebywać
przy ogniu, którzy pożera? Kto z nas może
się ostać przy wiecznych płomieniach? (...)
Patrz na Syjon, miasto naszych uroczystych
świąt! Twoje oczy zobaczą Jeruzalem, siedzibę bezpieczną, namiot, którego się nie
przenosi, którego kołków nigdy się nie wyciąga i którego żaden sznur nie jest zerwany. Gdyż wspaniała chwała nam przypadnie, źródło strumieni o szerokich brzegach,
nie płyną po nich okręty z wiosłami ani nie
jeździ po nich okazały statek. Bo Pan jest
naszym sędzią, Pan naszym prawodawcą,
Pan naszym królem: On nas wybawi.
11
Katechizm Heidelberski
Sakramenty
Katechizm Heidelberski
Dzień Pański 25
Pytanie 65: Skąd się bierze taka wiara, dzięki której należymy do Chrystusa i korzystamy ze wszystkich Jego dobrodziejstw?
Budzi ją w naszych sercach Duch Święty przez głoszenie Ewangelii Świętej i potwierdza
przez przyjmowanie sakramentów.
Ew. Jana 3,5; Ew. Mateusza 28,19-20; 1 Piotra 1,22-23; 1 Koryntian 11,26,28.
Pytanie 66: Co to są sakramenty?
Są to widzialne, święte znaki i rękojmie ustanowione przez Boga, który za ich pomocą
pozwala nam lepiej rozumieć obietnicę Ewangelii i zarazem przypieczętowuje ją w nas.
To znaczy, że ze względu na jedną
ofiarę, jaką Jezus złożył na krzyżu,
Bóg w łasce swojej odpuszcza nam
grzechy i daje życie wieczne.
Hebrajczyków 9,14; 1 Jana 1,7; 1
Piotra 1,8-19.
Pytanie 67: Czy zarówno słowo,
jak i sakramenty mają ten sam
cel, którym jest nasza wiara w
ofiarę krzyżową Chrystusa jako
jedyną podstawę zbawienia?
Augustinus
Bez wątpienia tak. Duch Święty
uczy bowiem w Ewangelii i potwierdza świętymi sakramentami,
że nasze zbawienie zależy wyłącznie od ofiary Chrystusa, poniesionej za nas na krzyżu.
Rzymian 6,3-11; Galatów 3,27.
12
Pytanie 68: Ile sakramentów ustanowił Jezus Chrystus w Nowym
Przymierzu lub Testamencie?
Dwa. Chrzest i Wieczerzę Pańską
(Komunię Świętą).
Historia Kościoła
Pedro Snoeijer
Początki reformacji w Wielkopolsce
Poza tym wielu kupców i osadników z
zachodu Europy osiedlało się na terenie
Polski, szukając nowych możliwości ekonomicznych i życiowych. Wielu z nich uciekło
z powodu prześladowań ze strony Kościoła
Katolickiego, narastających w Europie. W
tym okresie Polska była krajem w miarę tolerancyjnym. Wielkopolska z racji swojego
położenia blisko Niemiec, bardzo szybko
znalazła się pod wpływem Reformacji.
Myśli reformacyjne trafiły tu na podatny
grunt ze względu na istniejącą już w Polsce
postawę domagającą się reform w Kościele.
Jan Ostroróg
Już w XV wieku wojewoda poznański Jan
Ostroróg (1436 -1501), w swoim traktacie
Momentum pro rei-publicae ordinatione
(Memoriał w sprawie uporządkowania Rzeczypospolitej) z 1477 r. ostro krytykował
stan Kościoła. Domagał się suwerenności
króla wobec Kościoła, równego opodatkowania kleru i świeckich, rezygnacji z płacenia dziesięcin na rzecz kurii papieskiej.
Podstawową zasadą był dla niego fakt, że
świeccy członkowie Kościoła są chrześcijanami, posiadającymi prawo wypowiadania
się w sprawach kościelnych. Ostroróg sprzeciwiał się także płaceniu świętopietrza
(obowiązkowej daniny państwa na rzecz
papieża). Podobnie krytyczne poglądy podzielało wielu w XV i XVI wieku.
Poznań
W Poznaniu, a także w innych miastach,
idee Reformacji początkowo rozpowszechniały się poprzez literaturę przywiezioną z
zachodu oraz przez rozmowy prywatne. Nie
tylko wśród świeckich, ale także w klasztorach istniało zainteresowanie nową nauką.
Zakonnicy poznali ideę Reformacji przez
literaturę sprowadzaną do Polski. Pierwsze
publiczne głoszenie Ewangelii zawdzięcza
się kaznodziejom zakonnym, pochodzącym
przede wszystkim z zakonów żebraczych,
takich jak dominikanie i franciszkanie.
Przede wszystkim bogaci mieszczanie stali
się zwolennikami „nowinek” religijnych.
Do nich należeli kupcy znający język niemiecki (przez co mogli czytać dzieła samego Lutra), którzy byli niechętni płaceniu
obowiązkowych dziesięcin Kościołowi.
Na stronę Reformacji przeszły najważniejsze wielkopolskie rody szlacheckie i magnackie jak Górkowie, Ostrorogowie, Leszczyńscy, Zbąscy, Tomiccy, czy Ossowscy.
Większość zwykłych poznaniaków była jednak nastawiona niechętnie wobec Reformacji. Jednym z powodów na pewno była
wrogość i niechęć wobec bogatych i szlachty, poza tym przywiązanie do katolicyzmu
ze względu na liczne święta (oznaczające
dni wolne od pracy) i bogate obrzędy, które
nadawały koloryt ich bezbarwnemu życiu.
Wśród biedniejszych panował analfabetyzm, przez co nie byli oni w stanie samodzielnie czytać dzieł Reformacji.
W obliczu szybkiego rozwoju Reformacji, w
1533 roku poznańska rada miejska wydała
nakaz wierności katolicyzmowi. Wielu zostało osądzonych przed sądem kościelnym,
Augustinus
Idee Reformacji trafiały również na grunt
Polski. Rozwój techniki druku umożliwił
wydawanie dzieł w sposób tańszy i na większą skalę. Młodzież szlachecka studiując na
zachodzie stykała się z myślą Reformacji.
Powracając do kraju przywoziła ze sobą
książki i traktaty pisane w duchu reformacji.
13
Akademia Lubrańskiego w Poznaniu obecnie
Augustinus
ale mogli oni liczyć na pomoc i ochronę ze
strony szlachty. Szlachta na ogól ignorowała anty-reformacyjne dekrety króla, ponieważ uważała wolność religijną za część
szlacheckiej „złotej wolności”. W pałacach
i w posiadłościach szlachty protestanci byli
bezpieczni.
14
Krzysztof Hegendorfer
Krzysztof Hegendorfer był rektorem uniwersytetu w Lipsku.
W 1529 roku Hegendorfer przyjechał na
zaproszenie biskupa poznańskiego do Poznania, gdzie został profesorem języka
greckiego oraz dziekanem wydziału humanistycznego na Akademii Lubrańskiego.
Jego przybycie oznaczało okres rozkwitu
Akademii. Prowadził nową rewolucyjną
metodę nauczania: dyskusje, pisanie rozpraw i wierszy, dyktanda. Przez swoich studentów miał wpływ na rozpowszechnianie
idei Reformacji w Poznaniu.
W 1535 roku doszło do konfliktu z nowym
rektorem, Grzegorzem z Szamotuł, który
oskarżył go o herezję. Hegendorfer został
usunięty jako heretyk i został wygnany
z miasta, a jego dzieło zostało spalone i
umieszczone na indeksie ksiąg zakazanych.
Humaniści przy uczelni oraz wojewoda Łukasz Górka ostro protestowali, twierdząc,
że usunięcie Hegendorfera oznacza wielką
stratę dla Akademii oraz dla samego Kościoła. Hegendorfer wrócił na krótko do
Poznania, ale jednak przed końcem tego
samego roku wyjechał do Niemiec.
Po jego odejściu poziom naukowy Akademii
obniżył się pod wpływem scholastyków z
Uniwersytetu Krakowskiego, którzy powrócili do metod średniowiecznych.
Jan Seklucjan
W 1538 roku Jan Seklucjan (1510-1578),
Polak, po studiach w Lipsku, przyjechał
do Poznania, gdzie został kaznodzieją dominikańskim przy Kościele Św. Magdaleny.
Zaczął on głosić publicznie Ewangelię w
duchu Reformacji.
Napotkał ostry sprzeciw ze strony biskupa,
który chciał go w 1543 r. aresztować za
herezję. Magnat Andrzej Górka, kasztelan poznański oraz starosta wielkopolski,
dał Seklucjanowi schronienie w swojej
posiadłości. Właśnie w pałacu Górków w
Poznaniu powstał w 1540 r. pierwszy zbór
protestancki w Wielkopolsce.
W 1544 roku Seklucjan wyjechał do Królewca w Prusach Książęcych, gdzie działał pod
protektoratem księcia Albrechta.
Tam też napisał, przetłumaczył, zredagował i wydał wiele dzieł w duchu Reformacji. Między innymi wydał pierwszy Nowy
Testament w języku polskim, tłumaczony
razem ze Stanisławem Murzynowskim. Seklucjan jest autorem pierwszego polskiego
ewangelickiego wyznania wiary: Wyznanie
wiary chrześcijańskiej (wyd. 1544 r.), który
prawdopodobnie powstał na podstawie Katechizmu Lutra.
Z Królewca Seklucjan wysyłał do Wielkopol-
ski wielkie ilości książek i traktatów propagujących Reformację.
Andrzej Samuel
W 1540 r. dominikanin Andrzej Samuel
(zm. 1549) został sprowadzony do Poznania
przez biskupa Branickiego, jako „pogromca
heretyków”. Bardzo szybko stał się popularnym kaznodzieją, także w Kościele Św.
Magdaleny. Początkowo w sposób ostrożny,
ale potem coraz bardziej otwarty, Samuel
głosił w duchu Reformacji. Już w 1541 r.
został oskarżony o herezję i groziło mu
aresztowanie, ale w 1542 wyjechał na dalsze studia do Wittenbergi.
Rada miejska ostro zaprotestowała przeciw
decyzji biskupa, twierdząc, że usunięcie
Samuela szkodzi Kościołowi, a poza tym
ludność się buntowała. W 1544 r. jego pisma
zostały uznane za heretyckie i skazano go
(mimo że był nieobecny) na karę śmierci.
Samuel był potem pastorem i profesorem w
Prusach Książęcych.
Strona tytułowa Ewangelii, wydanej przez Jana
Seklucjana w języku polskim w 1551, jedyny
zachowany egzemplarz.
Dłuższa wersja artykułu i inne artykuły znajdują
się na blogu autora:
www.pedrosnoeijer.blogspot.com
Augustinus
Mimo faktu, że poznańscy urzędnicy biskupa walczyli z nowym ruchem, Reformacja
rozwijała się, dzięki poparciu i ochronie ze
strony szlachty. W wielu miejscowościach
i wioskach szlachcice byli patronami kościoła i to oni decydowali o głoszeniu w
parafiach na ich posiadłościach. Zmieniali
parafie na zbory ewangelickie i mianowali
luterańskich pastorów.
W ten sposób powstawały - poza Poznaniem - w wielu posiadłościach szlacheckich
zbory protestanckie. W miastach takich jak
Gniezno, Świebodzin i Kościan, powstały
również zbory ewangelickie.
W latach 40-tych XV wieku w Wielkopolsce
działało 142 zborów ewangelickich, w tym
110 niemieckojęzycznych a 32 polskojęzycznych.
15
Augustinus
Ty jesteś Święty, Boże wszechmocny,
Ojcze naszego Pana Jezusa Chrystusa,
Raju szczęścia,
Berło królewskie,
Miłości okazała,
Nadziejo pewna,
Wiaro...
Augustinus
Ty jesteś święty, Panie Boże,
Tu jesteś Królem i Panem panów,
Ty sam posiadasz nieśmiertelność,
Ty zamieszkujesz światło nieosiągalne,
Którego nikt nigdy nie widział.
Ty zasiadasz na Cherubinach i na Tronach,
Ty przechadzasz się na skrzydłach wiatrów,
Ty stworzyłeś niebo, ziemię i morze
I wszystko co je zamieszkuje...
Ty czynisz z wiatrów Twoich posłańców
I z ognia palącego Twojego sługę,
Ty ukształtowałeś człowieka na Twój obraz i podobieństwo,
Ty zmierzyłeś piędzią niebo
I wszystką ziemię palcami Twej dłoni;
Tak, Twoje dzieła są bardzo piękne, w Twojej obecności.
Anonimowa modlitwa do Boga,
zwana Modlitwą Piotra i innych Apostołów,
zachowana na papirusach z III i IV w.

Podobne dokumenty