Sprawozdanie Zarządu Stowarzyszenia Absolwentów Budownictwa

Transkrypt

Sprawozdanie Zarządu Stowarzyszenia Absolwentów Budownictwa
Sprawozdanie Zarządu Stowarzyszenia Absolwentów Budownictwa
Wodnego i Gospodarki Wodnej Politechniki Warszawskiej z czteroletniej
działalności, przedstawione na Walnym Zebraniu SprawozdawczoWyborczym w dniu 22.09.2006 r.
Panie Przewodniczący, Szanowni Państwo,
Niespełna cztery lata temu wybraliśmy na Zebraniu Założycielskim, potwierdzony na
pierwszym Zebraniu Walnym, ustępujący obecnie Zarząd Stowarzyszenia w składzie:
prezes: Andrzej Szamowski
vice prezes: Eugeniusz Janc
sekretarz: Janina Borowska
skarbnik: Kalina Jaworska
czł. zarządu: Ryszard Ramm.
Obecnie mamy w kartotece 194 deklaracje członkowskie, z czego 112 członków
opłaca składki regularnie lub ich zaległości nie przekraczają 2 lat, zatem jeżeli rozpoczniemy
obrady w pierwszym terminie minimalna ilość quarum wynosi 56 (plus jeden) osób.
Nasz Statut przewiduje częstotliwość walnych zebrań nie rzadziej niż raz na 2 lata, a
sprawozdawczo-wyborczych co 4 lata.
Zgodnie z uchwałą podjętą na Zjeździe w czerwcu 2003 r., spotykamy się co roku.
Tym razem po raz pierwszy nie w czerwcu, a we wrześniu.
Ukonstytuowany 4 lata temu Zarząd nie pracował od początku w 5-cio osobowym
składzie. Z nie znanych powodów nie udzielała się Kalina Jaworska. Po roku z powodu
wyjazdu służbowego wykruszył się Ryszard Ramm, a w ostatnim półroczu z powodu
poważnej operacji Eugeniusz Janc. Obecny Zjazd przygotowaliśmy we dwójkę z Janką
Borowską. Z ostatniego fragmentu sprawozdania wydaje się wypływać oczywisty wniosek, że
do Zarządu Stowarzyszenia należy wprowadzić młodszą generację, co polecam Państwu
uwadze kiedy nastanie pora zgłaszania kandydatur do nowego Zarządu.
Na corocznych Zjazdach przedstawialiśmy Państwu sprawozdania z działalności
Zarządu przez ostatnie 12 miesięcy. Zatem obecnie jedynie w skrócie przypominamy co
wydarzyło się między naszymi spotkaniami i podczas Walnych Zgromadzeń.
Zaczęliśmy od Zjazdu Absolwentów w dniu 21 czerwca 2002 r. zwołanego z
inicjatywy koleżeńskiej. Na Zjeździe było obecnych 262 absolwentów i 15 zaproszonych
gości. Zjazd postanowił utworzyć Stowarzyszenie Absolwentów Budownictwa Wodnego i
Gospodarki Wodnej Politechniki Warszawskiej i powołał 9 osobowy Komitet Założycielski.
W części merytorycznej referat pt.: Budownictwo wodne i Gospodarka Wodna
wczoraj, dziś i jutro wygłosił Profesor Wojciech Wolski.
W przeważającej części z opłat zjazdowych została ufundowana tablica pamiątkowa
Profesora Światopełk-Czetwertyńskiego, którą odsłanialiśmy w Auli Wydziału Inżynierii
Środowiska.
Od Zebrania Założycielskiego w dniu 6 listopada 2002 r. do połowy marca 2003 r.
wybrany na Zebraniu Zarząd zajmował się ułożeniem Statutu, rejestracją w Krajowym Sądzie
Rejestracyjnym, zatwierdzaniem decyzji Sądu przez Urząd Nadzorujący, zdobywaniem
REGON-u, NIP-u, konta bankowego, uzyskaniem rejestracji skarbowej, uregulowaniem opłat
VAT-u, itp. Udało się także pozyskać naszą koleżankę – członka Stowarzyszenia, która
posiada uprawnienia księgowej, do społecznego prowadzenia naszych ksiąg i finansów.
Drugi Zjazd (a pierwszy po rejestracji) w dniu 27 czerwca 2003 r. w części
merytorycznej poświęciliśmy obchodom Roku Świeżej Wody. Zostały wygłoszone 4 referaty
tematyczne oraz na zakończenie referat Profesora Zdzisława Mikulskiego przedstawiający
historię Budownictwa Wodnego i Gospodarki Wodnej na Politechnice Warszawskiej. Na
sponsora Zjazdu pozyskaliśmy Miejskie Przedsiębiorstwo Wodociągów i Kanalizacji w
Warszawie, które pokryło większość kosztów organizacyjnych.
W czasie Zjazdu odsłoniliśmy w Hali Laboratorium Wydziałowego (dawnego
Laboratorium
Wodnego)
tablice
poświęcone
naszym
Profesorom:
Kazimierzowi
Rodowiczowi wykładającemu Regulację Rzek i Zbigniewowi Zmigrodzkiemu projektantowi i
wykładowcy Elektrowni Wodnych. Dla osób, które niegdyś były słuchaczami Profesorów
uroczystość ta była silnym przeżyciem.
Trzeci Zjazd w czerwcu 2004 r. jak zwykle rozpoczął się od spraw organizacyjnych, a
następnie generalny projektant zbiornika Świnna Poręba na Skawie przedstawił jego
problematykę projektową i realizacyjną.
Odsłoniliśmy 2 kolejne tablice pamiątkowe naszych Profesorów: Wiktora Mamaka i
Zygmunta Borettiego umieszczone na III piętrze naszego budynku przed wejściem do
skrzydła zajmowanego przez Zakład Budownictwa Wodnego.
Do czwartego Zjazdu (czerwiec 2005) przygotowywaliśmy się wyjątkowo starannie,
gdyż w części merytorycznej był on poświęcony sposobom zabezpieczenia zapor we
Włocławku, której pogarszający się stan techniczny zagraża bezpieczeństwu niżej położonym
dzielnicom miasta, a także znacznej części Doliny Ciechocińskiej. Zostały wygłoszone 4
główne referaty: Alternatywne rozwiązania zabezpieczenia zapory we Włocławku – przez
generalnego projektanta stopnia Nieszawa, Postępujące zagrożenia stateczności zapory i
dotychczasowe sposoby przeciwdziałania – przez Dyrektora Hydroprojektu w Włocławku,
Wpływ zbiornika Włocławskiego na środowisko – przez pracownika naukowego
Uniwersytetu Mikołaja Kopernika w Toruniu, Przewidywane skutki środowiskowe
alternatywnych rozwiązań zabezpieczenia zapory we Włocławku – przez pracownika
Międzynarodowego Centrum Ekologii PAN.
Na merytoryczną część obrad zaproponowaliśmy 30 polityków z Komisji
Środowiskowych przy obu izbach parlamentu, a także przedstawicieli Ministerstwa
Środowiska, aby przedstawić im wagę społeczną bezpieczeństwa zapory wynikającą z
zagrożenia życia, wielu ludzi. Z zaproszenia nie skorzystał żaden polityk, a tylko
wiceminister
środowiska
usprawiedliwił
swą
nieobecność.
Przyjechali
natomiast
przedstawiciele samorządu Włocławka i Nieszawy oraz szef Włocławskiego Sztabu
Kryzysowego. Brali oni żywy udział w dyskusji po referatach.
Na zaproszenie odpowiedziało pozytywnie troje dziennikarzy, co zaowocowało
obszerną informacją w Gospodarce Wodnej, ciekawym i rzetelnym artykułem w
Rzeczpospolitej oraz całkowicie fałszywym naświetleniem problematyki wodnej w tygodniku
Wprost (Toksyczna ekologia, 24.07.2005).
Zamieszczenie sprostowania, lub artykułu polemicznego w tygodniku, które to próby
czynił Zarząd Stowarzyszenia (wysyłając do redakcji 2 teksty), spotkały się z telefoniczną
odmową autora artykułu. Nieskuteczność naszych działań w duchu zapisu statutowego byłaby
zamknięciem naszej inicjatywy Włocławskiej, gdyby nie przyszła nam z pomocą redakcja
Gospodarki Wodnej, która w numerze 11/2005 zamieściła pełen tekst polemiki z tygodnikiem
Wprost.
Ostatecznie Zjazd zakończył obrady jednomyślnie przyjętą uchwałą Czas na
Włocławek, pod którą podpisali się wszyscy obecni na Zjeździe, a także podczas kilku
następnych dni dodatkowo ponad 200 osób.
Uchwałę wraz z podpisami wysłaliśmy wszystkim zaproszonym, a nieobecnym
politykom oraz dodatkowo do kancelarii Urzędu Rady Ministrów i kancelarii Prezydenta.
Żadnego odzewu nie było.
W podsumowaniu naszej działalności czteroletniej należy dodać, że do obowiązków
Zarządu należy coroczne składanie sprawozdań merytorycznych i finansowych do Biura
Rektora Politechniki Warszawskiej oraz sprawozdań finansowych do Urzędu Skarbowego.
Dotychczas nie mieliśmy żadnych zastrzeżeń dotyczących działalności Stowarzyszenia ze
strony obydwu instytucji.
Z kontaktów z Państwem na Zjeździe, a także z rozmów kuluarowych wynika, że w
działalności Stowarzyszenia cenią sobie Państwo nasze reakcje na nierzetelne publikacje
dotyczące gospodarki wodnej. Reakcje te mają na celu odkłamanie powtarzanych przeinaczeń
na temat Gospodarki Wodnej. Ważne są także spotkania z kolegami i przyjaciółmi z lat
studiów na kolejnych Zjazdach, a także bieżące informacje z inwestycji w gospodarce wodnej
przedstawiane Państwu w formie referatów.
Z tych obowiązków staramy się wywiązywać, a także z inicjatyw konkretnych, które
rodzą się podczas Zjazdów lub podczas zebrań zarządu.
Z inicjatyw samodzielnie realizowanych przez członków Stowarzyszenia znamy tylko
jedną, a mianowicie uporczywe i długotrwałe zmagania Pana Profesora Wojciecha Wolskiego
z urzędniczą bezdusznością o zmianę nazwy ulicy Rosoła na Ursynowie na ulicę Anody,
bohatera okupacyjnej i powstańczej Warszawy. Syn wymienionego w pierwszej części
sprawozdania Profesora Rodowicza, uczestnik wielu brawurowych akcji Szarych Szeregów
został zamordowany przez UB podczas przesłuchania, kilka lat po wojnie. Wiemy, że Pan
Profesor Wolski musiał pokonać wiele niespodziewanych przeszkód zanim doprowadził
sprawę do końcowego sukcesu. Dziękujemy Panie Profesorze.
Na zakończenie pragnę powiedzieć, że prośby Zarządu skierowane do członków
Stowarzyszenia o pomoc organizacyjną, szczególnie w gorących okresach przygotowania
Zjazdów, nigdy nie spotkały się z odmową.
Dziękuję Państwu za uwagę.