Sposób na krótką kołdrę - Agencja Dziennikarska wig

Transkrypt

Sposób na krótką kołdrę - Agencja Dziennikarska wig
N AU K A I ZD ROW IE
5/2007
OSOZ, system o 17-letniej tradycji, nabrał wielkiego rozpędu z początkiem wielkich reform strukturalnych w polskiej
służbie zdrowia w końcu lat 90. Z roku
na rok konferencje OSOZ przyciągały coraz liczniejsze grono zainteresowanych
lekarzy, farmaceutów i administratorów
ochrony zdrowia, lecz tegoroczne, wiosenne spotkanie, doprawdy pobiło wszystkie rekordy.
– Zgromadzić w Warszawie, w jednym
miejscu i czasie ponad pół tysiąca ludzi fachowo skupionych na tak wyrafinowanym
problemie, jak zarządzanie i informatyka
w służbie zdrowia to naprawdę rzadkość
i niecodzienne osiągnięcie – potwierdzali w kuluarach uczestnicy, wśród których
tym razem nie zabrakło wysokich przedstawicieli nauki i administracji rządowej. Honorowe patronaty nad dorocznym
świętem OSOZ po raz pierwszy objęli osobiście minister i wiceminister zdrowia RP
oraz rektorzy krajowych akademii medycznych we Wrocławiu i Lublinie znakomicie
dopełniając tym samym wsparcia, jakiego
już wcześniej, od kilku lat udzielają systemowi OSOZ władze Naczelnej Rady Aptekarskiej i Centrum Monitorowania Jakości
w Ochronie Zdrowia.
Na piątkę
– Cieszy nas zwłaszcza fakt, że OSOZ zebrał bardzo wysokie oceny w anonimowych
Największa sala hotelu Marriott z truden pomieściła prawie 600 uczestników. Śledzenie obrad i uważny odbiór prelekcji ułatwiało pięć ekranów rozstawionych wokół
sali. Organizatorzy pokazali na nich m.in. działanie systemu kontroli recept w czasie
rzeczywistym. W kuluarach odbywała się projekcja filmu zrealizowanego w placówkach użytkujących system OSOZ.
summary
Sposób na krótką kołdrę
„Wierzymy, że mając do dyspozycji ograniczone środki, jesteśmy w stanie
maksymalizować długość i jakość naszego życia” – ta deklaracja wypowiedziana głośno 25. kwietnia wobec ponad pięciuset uczestników wypełniających szczelnie największą salę zjazdową hotelu Marriott w Warszawie, niczym motto przyświecała kolejnym godzinom jubileuszowych obrad V Konferencji Ogólnopolskiego Systemu Ochrony Zdrowia.
OSOZ
V Konferencja OSOZ – W trosce o zdrowsze społeczeństwo
Witold Gałązka:
Fifth OSOZ Conference
“We believe that we are able to extend
our life expectancy despite the limits” – this
statement was made on 25 April in the biggest conference room in Marriot Hotel filled
up with over five hundred people. Every year
OSOZ conferences attract more and more
doctors, pharmacists and health care managers. This year meeting surpassed all expectations. We gathered under the patronage
of minister and vice-minister of health and
chancellors of medical schools in Wrocław
and Lublin. OSOZ conferences were also supported as usual by authorities of Polich Pharmaceutical Coucil and The Monitoring Center of Health Protection Quality.
ankietach, o których wypełnienie zawsze
prosimy uczestników w dniu konferencji
– mówi Artur Olesch, organizator imprezy i autor tegorocznego sukcesu w stolicy.
W skali od zera do stu punktów stopień
zrozumienia skomplikowanego projektu systemu OSOZ oceniono na ponad 91
punktów. Wyraźnie widać też, że projektowi towarzyszy dość powszechna akceptacja wśród adresatów, obecnych i przyszłych użytkowników systemu. Siłę po-
17
OSOZ
5/2007
N AU K A I ZD ROW IE
parcia dla samej idei OSOZ uczestnicy
wycenili aż na 90 punktów! Z kolei 86%
ankietowanych osób zdecydowanie opowiedziało się za tym, aby OSOZ stał się
wiodącym projektem informatyzacji służby zdrowia w Polsce (pozostałe 14% ankietowanych nie miało zdania na ten temat).
Wielkim uznaniem cieszyły się przygotowane specjalnie na warszawską konferencję prezentacje multimedialne: barwne
obrazy, wizualizacje działania systemu
w czasie rzeczywistym, pozwały śledzić
akcję on-line na pięciu sporych ekranach,
które rozstawiono przed oczyma widzów
i na obrzeżach rozległej sali. – To coś więcej, niż zwykłe prelekcje. Wasze prezentacje stają się rozpoznawalnym znakiem firmowym – kiwali z aprobatą goście, którzy mogli też po raz pierwszy podglądnąć
OSOZ „od kuchni”. Na oddzielnych monitorach w kuluarach okalających salę konferencyjną pulsowały migawki z Krakowa,
Międzychodu, Kraśnika i innych miejscowości, w których system już zdążył się na
dobre zadomowić. Specjalnie na tę konferencję nakręcono reportaż telewizyjny z ośrodków i placówek medycznych
uczestniczących w OSOZ. Jego projekcja zgrabnie korespondowała z treściami
o charakterze teoretycznym, jakich wysłuchać można było wewnątrz sali, za drzwiami obrad. – Byłem oszołomiony poziomem
wyposażenia technicznego, które towarzyszy nam na konferencji – przyznał prof. dr
hab. Cezary Włodarczyk z UJ.
Dodajmy przy tym, że zwłaszcza piękniejsza część widowni wyraźnie doceniła
fakt, iż zadbano tym razem, by nawet najbardziej wyrafinowane fragmenty wykładu
OSOZ opowiedzieć publiczności atrakcyjnymi ustami, które na użytek konferencji
należały do gwiazdy serialu „M jak miłość”,
sympatycznego lekarza czyli aktora Roberta Moskwy, który wcielił się w konferansjera imprezy. Trzeba przyznać, że dzięki temu prostemu zabiegowi suche i karkołomnie złożone zdania okazywały się
brzmieć przystępnie a część sali przyswajała je nawet z uczuciem nieskrywanej fascynacji… Organizatorzy nie kryli zadowolenia: żartowano, że V konferencja udała
się na piątkę.
Skąd takie zaufanie?
Czym wytłumaczyć tak zauważalny
przełom w reakcjach opinii publicznej na
rozprzestrzenianie się systemu, wzrost
akceptacji wyrażający się zarówno liczbą zainteresowanych uczestników, którzy
z najbardziej oddalonych zakątków kraju
na długo przed konferencją rezerwowali
miejsca w Warszawie, jak i gromadzeniem
się gości wokół przedstawicieli KAMSOFT,
organizatora konferencji, których w przerwach z ciekawością zasypywano dodatkowymi praktycznymi pytaniami na temat
wdrożeń systemu?
18
W kuluarach goście gromadzili się wokół przedstawicieli KAMSOFT, organizatora konferencji, żeby zasypać ich dodatkowymi praktycznymi pytaniami na
temat wdrożeń systemu. Konferencje OSOZ stają się dla wielu uczestników ważną
okazją do wzajemnych spotkań.
Zdaniem wielu obserwatorów odpowiedzią jest… szczerość, z jaką OSOZ stawia problem racjonalizacji zarządzania
w naszej wymizerowanej i biednej ochronie zdrowia.
– Czy można zbudować taki system opieki zdrowotnej, który spełni oczekiwania społeczne i zadowoli wszystkich obywateli? Nie.
Takiego systemu nie ma i nigdy nie będzie
– nieco prowokacyjnie oznajmił na wstępie dr inż. Zygmunt Kamiński i dopowiedział: – Z praktyki codziennego życia wiemy
doskonale, że nakłady finansowe na opiekę
zdrowotną nie mogą być nieskończone.
Tymczasem jako istoty biologiczne marzymy o jak najlepszej, niemal mitycznej
kondycji. Marzenia te można streścić w hasłach „życie bez końca” i „zdrowie bez miary”. – A zatem nie mamy najmniejszej szansy na zrealizowanie oczekiwań społecznych,
które z konieczności muszą pozostać jedynie
w sferze marzeń – kontynuował Kamiński.
Czy jednak, skoro problem jakości zdrowia jest nierozwiązywalny, warto się nim
w ogóle zajmować? – Nie tylko warto, ale
i bezwzględnie trzeba! – odpowiada twórca
OSOZ. – Należy jednak zasadniczo inaczej
zdefiniować problem…
Krótka kołdra
– To, że jest ściana, w którą często bijemy
głową nie oznacza, że nie można nic zrobić,
żeby przynajmniej mniej bolało – mówiono
w Warszawie i podkreślano, że jakkolwiek
zarządzanie służbą zdrowia to klasyczny
problem „krótkiej kołdry”, to jednak można nakrywać się nią głupio albo roztropnie. – Z cybernetycznego punktu widzenia
zarządzanie opieką zdrowotną w systemie
OSOZ jest próbą maksymalizowania długości życia i jakości zdrowia za pomocą ograniczonych środków. Przypomina to próbę jazdy na jednym litrze benzyny, jak najdalej,
jak najszybciej. Poprawę stanu zdrowia można osiągnąć za pomocą medycyny naprawczej, ale o wiele lepiej i efektywniej zastosować medycynę zapobiegawczą. Poszukiwanie nowych metod zapobiegania chorobom,
opartych o cybernetykę i modelowanie stanu
zdrowia jest głównym celem systemu OSOZ
– objaśniał twórca systemu.
Prezentacje działających już w ramach
OSOZ systemów kontroli recept a zwłaszcza Kont Zdrowotnych Pacjenta przeprowadzone przez Andrzeja Jaromina spotkały się tradycyjnie z ciepłym przyjęciem
i szczytowym zaciekawieniem. Podobnie
sala reagowała na wystąpienie Grzegorza Mródź z KAMSOFT, który opowiedział
o tzw. serwisach informacyjnych czasu
rzeczywistego objaśniając m.in. zawartość
nowego portalu internetowego Ogólnopolskiego Systemu Ochrony Zdrowia. Bezkonkurencyjne oceny otrzymał wykład dra inż.
Żygmunta Kamińskiego.
Zaproszeni prelegenci zwracali uwagę,
że pomysły efektywnego wykorzystania
technologii informatycznych w związku
z reformami opieki zdrowotnej mają szerszy, globalny charakter.
N AU K A I ZD ROW IE
Co na przyszłość?
Z ogromnym zainteresowaniem spotkało się wystąpienie dra Leszka Sikorskiego z Centrum Systemów Informacyjnych
Ochrony Zdrowia w Warszawie, który
w imieniu ministerstwa zdrowia ujawnił,
że zgodnie z urzędowym planem informatyzacji państwa aż 85 procent pieniędzy
potrzebnych na sfinansowanie pomysłów
z zakresu informatyki w ochronie zdrowia
w Polsce, pochodzić będzie z funduszy europejskich. Dr. Sikorski wyliczył najważ-
Z OSOZ bezpieczniej
Hipokratesowe primum non nocere stało
się inspiracją dla wykładu prof. dr hab. Jerzego Brandysa, Kierownika Katedry Toksykologii Wydziału Farmaceutycznego Collegium Medicum Uniwersytetu Jagiellońskiego. Poświęcił on wystąpienie wpływowi
opieki farmaceutycznej na zdrowie pacjenta, wyszczególnił kolejne aspekty, w których działanie systemu informacyjnego, jak
OSOZ, może ocalić ludzkie zdrowie a nawet
życie: – Badania wskazują, że około 18% poważnych, możliwych do uniknięcia niepożądanych zdarzeń lekowych wynika z niedostatecznej wiedzy o pacjencie. Dane demograficzne oraz kliniczne (wiek, masa ciała,
reakcja alergiczna, diagnoza, ciąża itp.) stanowią podstawę poprawnego procesu farmakoterapii z uwzględnieniem poszczególnych
jej etapów: preskrypcji, dyspensowania oraz
administracji. Istotnym czynnikiem dla powstawania błędów i problemów lekowych jest
również niewystarczająca informacja o leku
– akcentował prof. Brandys.
Nieprzypadkowo OSOZ najprężniej rozwija się w oparciu o kilkanaście tysięcy polskich aptek i punktów farmaceutycznych,
do których stopniowo i coraz liczniej dołączają nowoczesne gabinety lekarskie, przychodnie i wybrane szpitale.
O ekonomicznych aspektach opieki farmaceutycznej mówiła dr Agnieszka Skowron reprezentująca Pracownię Farmakoepidemiologii i Farmakoekonomiki Katedry Toksykologii Collegium Medicum
Uniwersytetu Jagiellońskiego: – W krajach, które borykają się z brakiem zasobów
finansowych, umożliwiających zapewnienie
wszystkim pacjentom najlepszych z dostępnych obecnie technologii medycznych, ważne są wszelkie inicjatywy zwiększające szanse na racjonalne wykorzystanie posiadanych
funduszy – podkreślała dr Skowron.
Zdaniem dra Andrzeja Cylwika, prezesa
Case Doradcy, który wspólnie z naukowcami Collegium Medicum UJ w Krakowie
współtworzył w latach 2004–2005 raport
na temat „Projekt reformy systemu ochro-
ny zdrowia w Polsce” ciągle brakuje nam
kompleksowego spojrzenia i planowego podejścia do reformy służby zdrowia. Mimo
obietnic kolejnych rządów o determinacji
do przeprowadzenia zmian w tej mierze,
niewiele naprawdę się zmieniło. Według
aktualnych zapowiedzi w roku 2007 przewiduje się przygotowanie pierwszej wersji
projektów dotyczących racjonalizacji sieci
szpitali i zasad ich finansowania, ustalenia
koszyka świadczeń gwarantowanych, ustalenia założeń systemu ewidencji świadczeń
medycznych, refundacji leków innowacyjnych. To nic nowego od lat. Nadal aktualne
są negocjacje w sprawie systematycznych
podwyżek płac lekarzy i personelu medycznego. – Zadowalające rozwiązanie powyższych problemów z pewnością przyniosłoby odczuwalny postęp, ale może to być konfliktowe i trudne do osiągnięcia, zwłaszcza
w przypadku dwóch ostatnich spraw – mówił dr Cylwik.
Oni mają nadzieję
O tym, że zdrowy sceptycyzm nie musi
wcale przesłaniać autentycznych sukcesów,
które udaje się osiągać przy wykorzystaniu
systemów OSOZ coraz liczniejszym w Polsce placówkom zdrowotnym, przekonywały dwa ostatnie wystąpienia. Maciej Bak,
dyrektor ds. ekonomicznych SP ZOZ w Międzychodzie i Artur Asztabski, szef Zespołu Przychodni Specjalistycznych w Tarnowie podzielili się z uczestnikami konferencji danymi, które układały się w swoisty
„raport z terenu”. Mówcy nie mieli wątpliwości, że przy wielu nieraz zniuansowanych zastrzeżeniach, użycie technologii informatycznych i rozwiązań systemu
OSOZ w procesie restrukturyzacji ich szpitali i przychodni przyniosło zdecydowaną
poprawę jakości świadczeń, przyspieszyło
obsługę pacjentów, dało możliwość lepszego planowania (np. wizyt), sprawiło, że już
dziś pacjenci w niewielkich nawet miejscowości mogą samodzielnie rejestrować się
poprzez internet a dokumentacja medyczna nabrała nowoczesnego kształtu i estetyką w niczym nie przypomina tej sprzed kilku zaledwie lat: – Z tymi systemami wiążemy duże nadzieje rozwojowe na przyszłość,
gdyż po roku ich funkcjonowania widzimy,
jakie są ich możliwości, jakie informacje są
nam dostępne w krótkim czasie. Do tej pory
informacje takie po części w ogóle nie były
osiągalne, po części wymagały pracy ręcznej wielu osób i długiego czasu. To zdecydowanie usprawnia zarządzanie i podejmowanie szybkich decyzji, które w służbie zdrowia
wbrew temu, co może się wydawać, trzeba
podejmować dosyć szybko, ale wpierw trzeba
mieć dokładną informację, czy dana decyzja będzie słuszna. – oceniał dyr. Bak, wiceszef jednego z najlepszych polskich szpitali
w Międzychodzie, po czym dodał: – Takie
są nasze nadzieje i już w tej chwili realizują
się one dzięki wdrożeniu systemu. 
19
5/2007
Prof. dr hab. Cezary Włodarczyk z Instytutu Zdrowia Publicznego Collegium Medium UJ w Krakowie interesująco zreferował m.in. wielokierunkowe postępy Unii
Europejskiej w tej mierze. Zwrócił uwagę
na napięcia, konfliktowość różnych kierunków i wizji w trakcie tworzenia „nowego
społeczeństwa” opartego na wiedzy: – Okazuje się, że w Europie szumne przedsięwzięcia z zakresu e-zdrowia rozwijają się stosunkowo kiepsko w stosunku do inicjatyw.
Stwierdzono, że jednym z powodów tego stanu rzeczy są zaniżone nakłady ponoszone na
rozwój badań naukowych. My, Europa, którzy mieliśmy ścigać Stany Zjednoczone ale
także Chiny, Daleki Wschód we wdrażaniu
nowych rozwiązań naukowych nadal wydajemy ledwo część tych wydatków, które ponosi się w USA – zauważył prof. Włodarczyk.
– Żywym problemem, który stoi przed nami,
są konsekwencje mobilności, wędrówki samego świadczenia zdrowotnego.
Na czym polega napięcie, o którym
wspominał mówca na wstępie? Politycznie
obowiązuje w Europie zasada subsydiarności, a to oznacza, że każdy z krajów odpowiedzialny jest z osobna za swój system
ochrony zdrowia a Unia pełni tylko funkcję wspierającą. Z linii orzeczniczej unijnego Trybunału Sprawiedliwości wynika, że
udzielanie świadczeń postrzegane jest jako
element działalności gospodarczej. Przedmiotem wielu spraw były świadczenia
udzielane obywatelowi innego kraju UE,
na tej bazie wynikały liczne rozstrzygane
przez Trybunał spory. Okazuje się, że limity
i zasady nieudzielania świadczeń zdrowotnych stosowane są w UE powszechnie, raz
bardziej a innym razem mniej jawnie. Jako
obywatele poszczególnych krajów akcentujemy swoje obywatelskie prawo do ochrony zdrowia tymczasem Trybunał często postrzega udzielanie świadczeń zdrowotnych
raczej w kategoriach swobody działalności
gospodarczej. Dwa podejścia do problemu
oznaczają dwie różne filozofie społeczne
z wszystkimi ich konsekwencjami. Ponieważ Trybunał przyznaje zwykle pacjentowi prawo wyegzekwowania świadczeń wynikających z jakiegoś kontraktu, wkrótce
może okazać się, że np. zadłużenie szpitali w UE przestanie być li tylko polską specjalnością.
niejsze cele projektów, m.in. uproszczenie
procedur administracyjnych, upowszechnienie elektronicznej drogi dostępu do informacji medycznej i usług, ujednolicenie
rejestrów służby zdrowia, zapobieganie
zbędnemu powielaniu działań. Z oficjalnych zapewnień wynikało też, że w Polsce
czeka nas koordynacja i integracja procesu
informatyzacji w ochronie zdrowia. „Elektroniczna Platforma Odniesienia, Analizy
i Udostępnienia Zasobów Cyfrowych o Zdarzeniach Medycznych” to nazwa największego z projektów, który umożliwić ma organom publicznym, w tym administracji
państwowej i samorządowej, przedsiębiorcom (m.in. zakłady opieki zdrowotnej, apteki, praktyki lekarskie) i obywatelom gromadzenie, analizę i udostępnianie zasobów
cyfrowych o zdarzeniach medycznych.
OSOZ
Unijne napięcia

Podobne dokumenty