III NAGRODA Mirosław Puszczykowski godło „Nargis”

Transkrypt

III NAGRODA Mirosław Puszczykowski godło „Nargis”
III NAGRODA Mirosław Puszczykowski godło „Nargis”
Krótki wiersz o zabijaniu
szuka pomysłu na życie
choć pod powiekami łzy
pojechał w świat na misję
w piasku Iraku
najłatwiej o tragedię
dziś szorstkość dnia
naznaczyła kaprala
wysadzając jego życie
zabito przy okazji
nadzieję jego żony
marzenia dwójki dzieci
zagrało wojsko
medal na poduszkę
flaga dla wdowy
renta dla osieroconych
smutek dla reszty świata
Na obcej ziemi
ich rozmyślanie
podążyło w innym kierunku
para odważnych rusza na Irlandię
ziemia obiecana
na parę najbliższych lat
nie zatrzasnęli drzwi na powrót
zostawili klucz u znajomych
ruszyli z plecakiem pełnych obaw
rozmówkami i różańcem
koleżanka odlicza funty na taśmie
plotka niesie że już nie wróci
inna odlicza codzienność we Włoszech
raj na obcej ziemi
kiełkuje w obcość
niepewność w przyzwyczajenie
tam już wieża Babel
wąż syczy na pokuszenie
Umierając stojąc
zabrakło pracy
nogi ugięły się
echo tamtego świata cichnie
przed nimi ściana płaczu
zagubieni pośród słońca
krążą w labiryncie niemocy
jeszcze naklejają na ścianach nadzieję
dziś jeszcze chleb łzami okładany
na jutro brak
zabrakło pracy
są a jakby ich nie było
umierają stojąc jak drzewa
myśli gniotą się
w spracowanym mózgu
kiedyś szukali kwiatu paproci
dziś szczęścia na śmietnisku
zabrakło pracy
a już nic przed ani obok
wpatrują się w czarną dziurę
szykują torbę i kij