za i przeciw

Transkrypt

za i przeciw
HOMEOPATIA
za i przeciw
AUTOR: ALEKSANDRA KOWALCZYK
Jedni uważają, że to bezpiecina oraz
skuteczna metoda leczenia. Inni nie
maję do niej zaufania. Kto ma rację?
iedy dziecko łapie coraz to
nowe infekcje, zamiast fa­
szerować je lekami, nie­
które mamy wolą sięgać po
„coś, co nie zaszkodzi", czyli leki
homeopatyczne. A co to jest?
K
Kropla w basenie
Aby otrzymać preparat homeopa­
tyczny, bierze się wyciąg z rośliny,
zwierzęcia lub minerału i roz­
cieńcza, rozcieńcza, rozcieńcza...
Aż nie będzie ani jednej cząstecz­
ki substancji aktywnej. Taki roz­
twór ma działać jak szczepionka.
Wygląda to tak, jakby ktoś wpuś­
cił kroplę soku pomarańczowego
do basenu olimpijskiego i oczeki­
wał, że zaczerpnięta z niego ciecz
będzie miała smak pomarańczy.
W przypadku homeopatii sprawa
nie jest jednak taka prosta.
- Małe dawki substancji wcale
nie muszą dawać małych efektów
- uważa prof. Iwona Wawer z Wy­
działu Farmaceutycznego AM
w Warszawie. - W minimalnych
dawkach występują w organi­
zmach np. dioksyny Tych trucizn
pozornie nie widać, wchłaniają
się jednak w maleńkich ilościach
przez całe życie i wywołują m.in.
alergie i nowotwory.
Właśnie małe dawki mają sta­
nowić silę homeopatii. Im mniej­
sze, tym lepszy jest efekt. „To, co
w dużej dawce wywołuje daną
chorobę, w małej - może ją le­
czyć" - twierdził Samuel Hahnemann, żyjący na przełomie XVIII
i XIX wieku chemik, uznawany
za ojca homeopatii.
I tak na przykład korzeń wy­
miotnicy w dużym stężeniu pro­
wokuje torsje, ale już w dawce
homeopatycznej - ma wymioty
leczyć. Zgodnie z tą teorią, chcąc
wyleczyć dziecko np. z infekcji
wywołującej wymioty, należy je
%>CZY.
WIESZ, ZE...
W 2002 roku amerykański
tropiciel paranauki James Randi
zaoferował milion dolarów
każdemu, kto udowodni w ściśle
kontrolowanych warunkach
skuteczność homeopatii.
Jak dotąd nikomu się to
nie udało.
\
„zaszczepić" odpowiednim le­
kiem homeopatycznym, przygo­
towanym na bazie korzenia wymiotnicy. W ten sposób ma
zmuszać układ odpornościowy
dziecka do uruchomienia proce­
sów obronnych, co z kolei ma mu
pomóc przeciwstawić się ataku­
jącym drobnoustrojom.
Siła sugestii
Czy homeopatia rzeczywiście po­
maga? Ci, którzy w to nie wierzą,
twierdzą, że pomaga nie tyle lek,
co siła sugestii. Gdy pacjent wie­
rzy, że dostaje właściwy lek i ma
zaufanie do osoby, która mu go
podaje, to działa to pozytywnie na
jego psychikę i prowadzi do wy­
zdrowienia. W medycynie nazy­
wa się to efektem placebo. Czy na
tym polega sukces homeopatii?
- Efekty kliniczne homeopa­
tii nie są tylko wynikiem efektu
placebo. Zostało to dość dobrze
udowodnione badaniami kli­
nicznymi - ocenia prof. Elżbieta
Wasilewska-Dziubińska z sekcji
homeopatii Polskiego Towarzy­
stwa Lekarskiego.
Gdzie dowody?
Zwolennicy homeopatii podkre­
ślają, że leki homeopatyczne nie
mogą dziecku zaszkodzić. Prze­
ciwnicy mówią, że homeopatia
nie zaszkodzi, ale i nie pomoże.
Faktem jest, że nie udało się jed­
noznacznie potwierdzić jej sku­
teczności i mechanizmów dzia­
łania. - To wymaga naukowego
wyjaśnienia. Duże rozcieńczenie
leków homeopatycznych powo­
duje jednak, że przy ich badaniu
większość standardowych metod
nie zdaje egzaminu - twierdzi
prof. Iwona Wawer.
Homeopatia ma coraz więcej
zwolenników wśród polskich pe­
diatrów. Warto jednak pamiętać,
że w poważniejszych chorobach
leki te powinny być stosowane ze
wsparciem leków klasycznych. •