Filatelista 1959.22

Transkrypt

Filatelista 1959.22
Projekt znaczka z portretem Mikołaja Kopernika
z serii „Wielcy Uczeni" (p. str. 428)
NR 22 (91) ROK VI
WARSZAWA 15 LISTOPAD 1959
TRZEBA PAMI ĘTA Ć
Rozpatrując dorobek zorganizowanego ruchu filatelistycznego w Polsce, słuszne
będzie — właśnie z okazji uroczystości 65lecia — zwrócić uwagę na osiągnięcia ostatnich lat, które w rozwoju kolekcjonerstwa znaczków pocztowych w ogóle, a pracy Polskiego Związku Filatelistów w szczególności były decydujące. Decydujące dlatego, że odrodzona i jednolita organizacja
filatelistów polskich podjęła śmiałe i odpowiedzialne zadanie opracowania nie tylko nowego programu swojej pracy, ale
jednocześnie ustalenia form i metod działania, które pozwalałyby łączyć przyjemną
i kulturalną rozrywkę ze społeczno-wychowawczym oddziaływaniem na zrzeszonych
filatelistów, obejmującym jednocześnie coraz liczniejsze rzesze entuzjastów znaczka pocztowego i reprezentujących wszystkie
warstwy społeczne w kraju od wieku młodzieńczego do późnej starości. Takiego a
nie innego rozwiązania wymagała sytuacja
polityczno-społeczna w Polsce Ludowej,
gdzie władzę objęła klasa robotnicza .4' sojuszu z pracującym chłopstwem, której celem jest zbudowanie socjalizmu w naszym
kraju. Stąd też działalność i rozwój każdej
organizacji masowej w kraju, zapewnienie
jej sprzyjających warunków pracy wynika
z jej społecznej przydatności i potrzeby.
Jedynie wykonywana przez nią praca jest
społeczną legitymacją wobec zrzeszonych
filatelistów, uzasadniającą stałe poszerzanie wpływów na coraz liczniejszą rzeszę
kolekcjonerów, pobudzając nierzadko do
podjęcia zbieractwa znaczków pocztowych,
coraz to nowych adeptów tej pożytecznej i
kulturalnej rozrywki. Sporo czasu poświęcili dyskusjom nad nową treścią filatelistyki polskiej członkowie władz ogniw PZF na
wszystkich szczeblach, działacze i aktywiści terenowi. Powstawał o wiele sporów przy
formułowaniu celów i zadań Związku w statucie oraz tez programowych do planów
pracy. Proponowane formy i metody działania nie znajdywały w pierwszym okresie
zbyt wielu entuzjastów, nie zrażało to jednak grupy ofiarnych i oddanych sprawie
działaczy i aktywistów, którzy z uporem
przekonywali, uzasadniali, że nakreślony
kierunek pracy uwzględniający elementy
wychowawcze jest sł uszny i stanowi jedyną drogę dla zorganizowanego ruchu filatelistycznego w Polsce Ludowej.
Dziś ten kierunek pracy Związku — oddział ywania i wychowywania zrzeszonych
w naszej organizacji entuzjastów znaczka
pocztowego poprzez serie pogadanek i odczytów na zebraniach, pracę wśród młodzieży, organizację szeregu wystaw i pokazów
znaczków, szkolenie filatelistyczne młodzieży i dorosłych, akcje wydawnicze, chociaż
422
jeszcze w bardzo skromnych rozmiarach,
własne lokale i kluby na spotkania członków, organizacja szkolnych kółek filatelistycznych, rozwijająca się współpraca międzynarodowa — to nie program nielicznej
grupy aktywistów, ale to jest program pracy Polskiego Związku Filatelistów, program
potwierdzony jednomyślną uchwałą VI zjazdu delegatów PZF, program działania dla
każdego członka PZF.
Z dumą możemy dziś podkreślić, że zadania wyznaczone statutem Związku, zadania
zawarte w uchwałach Zjazdu, a w szczegółilaści VI Zjazdu delegatów PZF, stanowią
nie tylko podstawę do działania dla każdego członka, ale są ich osobistym społecznym celem w pracy nad usprawnieniem
i rozszerzaniem zasięgu organizacyjnego
PZF. To jest nasz wspólny dorobek, dorobek rzetelnej i ofiarnej pracy kilkunastotysięcznej masy członków Polskiego Związku Filatelistów, pracy oddanej bezinteresownie, której przyświecały ambitne zobowiązania wobec państwa ludowego uczynienia z naszego stowarzyszenia poważnego
organizatora rzesz filatelistów i rozwijania
wychowawczej oraz kulturalno-oświatowej
pracy Związku.
Nawiązując jednocześnie do dobrych tradycji kilkudziesięcioletniej pracy organizacji filatelistycznych na ziemiach polskich,
x•ykorzystując zdobyte doświadczenie, możemy oczekiwać dalszych sukcesów, jeśli
naszą działalność powszechnie będzie cechowała atmosfera entuzjazmu i serdeczności oraz twarda wola realizacji społecznodydaktycznych funkcji filatelistycznych i
społ eczno-wychowawczych zadań Związku.
Wkraczając wraz z całym narodem w okres
obchodu 1000-lecia istnienia Państwa Polskiego, łączącego się ze szczególnie bliską
sercu każdego kolekcjonera znaczków 100letnią rocznicą wydania pierwszego polskiego znaczka pocztowego oraz jubileuszowym
65 rokiem istnienia zorganizowanego ruchu
lilatelistycznego na ziemiach polskich. ze
spokojem patrzymy w przyszłość naszej
działalności i jej najbliższy międzynarodowy
egzamin, którym będzie Międzynaroc;.:ma
Wystawa Filatelistyczna „Polska 60" oraz
dalszy rozwój organizacyjny Polskiego
Związku Filatelistów.
Pędzie to nasz wkład o właściwym ciężarze w podnoszenie społecznego i kulturalnego poziomu kolekcjonowania znaczka
pocztowego.
Stanisław Chromik
Przewodniczący Zarządu Głównego
Polskiego Związku Filatelistów
JEDNYM NURTEM
Brak jednej wspólnej organizacji filatelistycznej na terenie Polski w okresie
przedwojennym i podział na liczne towarzystwa hamowały rozwój filatelistyki, toteż już w roku 1924 padł projekt Jerzego
Zadurowicza utworzenia ogólnopolskiego
związku zrzeszającego wszystkie dotychczasowe towarzystwa filatelistyczne. Projekt ten doczekał się realizacji dopiero w
1933 roku w Toruniu, gdzie powstał „Związek Stowarzyszeń Filatelistycznych w Polsce". Stan ten istniał do wybuchu wojny
w r. 1939, przy czym ilość zrzeszonych filatelistów w Z. S. F. w Polsce oraz w stowarzyszeniach niezrzeszonych w Związku
nie przekraczała 800 członków.
Po wyzwoleniu Polskie Towarzystwo Filatelistyczne w Krakowie ponownie wystąpiło z inicjatywą zjednoczenia ruchu filatelistycznego w Polsce wskazując, że wymaga tego dobro filatelistyki polskiej, jej
rozwój, a przede wszystkim ułatwienie
współpracy z władzami państwowymi oraz
Min. Poczt i Telegrafów, W 1948 roku
reaktywowano Ogólnopolski Związek Stowarzyszeń Filatelistycznych w Polsce. Łączna ilość zrzeszonych w nim filatelistów dochodziła do 1200 osób.
To połowiczne załatwienie sprawy zjednoczenia ruchu filatelistycznego nie przynosiło specjalnych korzyści, toteż w dalszym ciągu wybitniejsi działacze filatelistyki dążyli do całkowitego zjednoczenia
naszego ruchu.
Przełom w życiu organizacyjnym nastąpił
w r. 1950. W Stowarzyszeniach odbyły się
Nadzwyczajne Walne Zebrania, na których
zapadły uchwały przekształcenia dotychczasowych Stowarzyszeń w Oddziały Polskiego Związku Filatelistów. Uchwałę o
utworzeniu Oddziału PZF w Krakowie powzięto 24.IX.1950, w Poznaniu 4.XI.1950
itd. Prace organizacyjne PZF postępowały
szybko naprzód tak, że w dniach 17 i 18
listopada 1951 roku mógł się już odbyć
I Ogólnokrajowy Zjazd PZF. W Zjeździe
wzięli udział delegaci 14 Oddziałów PZF
reprezentujący 2000 członków. W Zjeździe
wziął udział wiceminister Poczt i Telegrafów ob. Ładosz, a Poczta Polska wydała
okolicznościowy bloczek. Zjednoczenie ruchu filatelistycznego, uchwalenie statutu,
nawiązana współ praca z Ministerstwem
Poczt i Telegrafów oraz przyjęcie zasady
wyrażonej w statucie, że filatelistyka przyczynia się do podniesienia kultury, dały
podstawy do żywiołowego rozwoju filatelistyki w PRL.
Hasło „znaczek kształci, bawi, pomaga
w nauce, zbliża narody", nie jest tylko sloganem, lecz programem realizowanym w
praktyce.
W okresie 1951 do 1954 PZF wzrasta liczebnie wolno, ale stale osiągając liczbę
7650 członków. Okres ten charakteryzuje
się raczej wewnętrzną pracą Oddziałów.
Organizowane są liczne wystawy i pokazy
znaczków mające znaczenie propagandowe,
powstają ośrodki myśli filatelistycznej w
Krakowie, Warszawie grupujące wybitnych
filatelistów polskich w osobach prof. St.
Miksteina, dr Machowskiego, Adamskiego,
Roszkowskiego, Perzyńskiego, Gryżewskiego, Kukulskiego i innych. Gorące ich dyskusje i polemiki kształtowały polską myśl
filatelistyczną i dały podstawę do wydania
w r. 1954 pierwszego ogólnopolskiego pisma „Filatelista". W tym czasie współpraca Oddziałów z Z. Gł. PZF nie zawsze układała się dobrze. Zarząd Główny PZF nie
był przygotowany na tak szybki rozwój Związku i myśli filatelistycznej,
nie mógł nadążyć za masą filatelistów, nie
zawsze ich rozumiał i zamierzenia Z. GL
nie zawsze pokrywały się z żądaniami terenu. Brak realnego programu pracy, codzienne trudności z jakimi borykał się filatelista powodowały zniechęcenie i groziły
marazmem w pracy. Konieczne były zmiany w stylu pracy PZF oraz Z. Gł.
Zrozumiał to nowowybrany przewodniczący Z. Gł. PZF Stanisłw Chromik i na
Plenarnym Zebraniu Z. Gł. w Toruniu w
dniu 18.X.1954 r. przedstawił realny plan
pracy Związku oraz tzw. „Plan Minimum".
Plan został przyjęty, Oddziały i Koła przystąpiły do jego realizacji.
Już w r. 1955 Związek miał 13.527 członków zorganizowanych w 232 kołach. Powstały liczne koła młodzieżowe, szkolne,
koła dorosłych przy zakładach pracy. Ustala się wytyczne pracy dla młodzieży. Kol.
kol. M. Zaprzał i W. Piątak uzyskują doskonale wyniki na odcinku młodzieżowym.
Mgr J. Bukraba organizuje na terenie sanatoriów w Rabce eksperymentalne koła
dla chorej młodzieży. Wyniki jej pracy
wzbudzają zainteresowanie nie tylko w Polsce lecz i na całym świecie. Na wystawach
kół i oddziałów zbieracze pokazując swój
dorobek, uczą się od siebie, wymieniają
poglądy. Rok 1957 jest przeglądem naszego dotychczasowego dorobku i osiągnięć
na VII Ogólnopolskiej Wystawie Filatelistycznej „Warszawa 1957". Znowu następuje gwałtowne zwiększenie liczby członków PZF. 30.XII.58 zamyka się cyfrą 23.365
członków zorganizowanych w 354 kołach.
Dużym osiągnięciem jest zainteresowanie
i stała opieka Ministerstwa Łączności dla
PZF. Nasi orzedstawiciele powołani są do
zespołu doradczego przy Ministerstwie
Łączności, utrzymywany jest stały żywy
423
kontakt, przy dużej życzliwości Ministerstwa dla naszego ruchu.
Uroczystości z okazji 400-lecia Poczty
Polskiej w dużym stopniu uświetnione zostały dziesiątkami wystaw i pokazów organizowanych przez koła terenowe PZF.
Współpraca PZF z Ministerstwem Łączności
oraz Pocztą Polską daje jak najlepsze wyniki.
Na terenie międzynarodowym nasz Związek cieszy się dużą życzliwością i popularnością, czego dowodem jest m. in. objęcie przez FIP patronatu nad wystawą
„Polska 60" z okazji 100-lecia naszego
znaczka. Polscy zbieracze biorą udział w
licznych wystawach międzynarodowych,
odnosząc poważne sukcesy. Filatelistyka
polska zaczyna mieć znaczenie na terenie
międzynarodowym. PZF utrzymuje również
kontakt z polskimi związkami filatelistycznymi za granicą. Wreszcie należy podkreślić utrzymywanie specjalnie miłych kontaktów filatelistycznych ze związkami filatelistów CSR i NRD czego dowodem były
wizyty w Polsce delegacji pod przewodnictwem kol. kol. Smolika i Vogta oraz wizyta przedstawicieli PZF w Berlinie.
Naszym dążeniem na najbliższy okres
winno być nie tylko utrzymanie dorobku
65-lecia filatelistyki w Polsce, lecz dalsza
praca i wysiłek w celu jak najlepszego
zorganizowania uroczystości 100-lecia polskiego znaczka.
Jan Ryblewski
Przewodniczący Zarz. Oddz. w Krakowie
KRAKOWSKI FILATELISTA DOBY OKIJPACJI
(1939 - 1944)
St. Mikstein (przy pracy), St. Ochab i J. Rzonca
Podczas okupacji istniał w Krakowie w
sposób swoisty zorganizowany ruch filatelistyczny.
Po wrześniu 1939 r. bytująca na obszarze
Krakowa brać filatelistyczna rozpoczęła starania mające na celu nawiązanie wzajemnych kontaktów osobistych. Ponieważ nawet począ tkujący zbieracz wiedział, że w
mieście tym mieszka Stanisław Mikstein,
przeto przy tak sprzyjających warunkach
znalezienie właś ciwej drogi nie nastręczało
większych trudności. Pod gościnnym dachem Mistrza rosło grono miłośników znaczka i wiedzy filatelistycznej, a do stałych
uczestników nie opuszczających prawie żadnego zebrania należeli: Franciszek Kajfasz,
Zbigniew Kukulski, Józef Machowski, Stanisł aw Ochab i Józef Rzonca, jakkolwiek
nie brakł o prawie nigdy przygodnych gości
przybyłych z bliższych i dalszych stron.
Pod wrażeniem ledwo co przeż ytych
okrutnych i smutnych przejść panowało począ tkowo przy spotkaniach zrozumiale przygnębienie, a dyskusje rozwijały się ostroi424
nie i niechętnie zwłaszcza, że każdy ukrył
swoje zbiory i nie przynosił żadnych znaczków na zebrania. Zwolna tajały jednak lody. Okupant, oczywiście nie z przychylności dla Polaków, lecz mając własny interes na myśli — zgodził się skwapliwie na
założenie kilku firm handlowych. Liczył, że
za ich pośrednictwem łatwiej będzie mógł
zdobyć i wywieźć co rzadsze i cenniejsze
zbiory, gdy polscy zbieracze z braku środków utrzymania będą się ich musieli wyzbyć. Rachuby te poniekąd nie zawiodły.
Przez długie lata pieczołowicie przechowywane skarby wychodziły stopniowo na
światło dzienne. Jako rasowy i niezawodny
kolekcjoner celował wtedy Stanisław Ochab,
który sobie tylko wiadomymi drogami docierał do najskrytszych bodaj źródeł. Pewnego znowu razu otworzył przed nami przybysz zawiniątko, z którego wyłonił się plik
gumowanych lecz nieząbkowanych — znacznie uszkodzonych — arkuszy znaczków
poczty legionowej 1915, o których istnieniu
nikt nawet nie wiedział. Po zbadaniu autentycznoś ci przedłożonego materiału przez
Stanisława Miksteina i przyłożeniu jego
stempelka gwarancyjnego zaopatrzyliśmy
się w te niespotykane okazy. Na naszym
stole obrad znalazły się również inne nieoglądane dotychczas rzadkości, których
szczegółowe wyliczenie zabrałoby za dużo
czasu i miejsca, jakkolwiek trudno oprzeć
się pokusie, by nie wspomnieć dla przykładu: o próbnych arkusikach 1 wydania znaczków urzędowych 1920 w barwach czerwonej, jasno i ciemnoniebieskiej, poza tym
o większych blokach nieząbkowanych
wszystkich wartości tegoż wydania, tak samo o 1 wydaniu znaczków dopłaty 1919 w
barwach niebieskiej i czerwonej, o znaczkadi S. O. 1920 jak również o chyba
wszystkich możliwych próbach znaczków
wydania „Sejm 1919" i dużo jeszcze innych
cieszących oko rzadkościach.
Czynność krakowskich zbieraczy nie
ograniczała się jednak wyłącznie do oglądania i podziwiania napotkanych rzadkości.
Pracowano wówczas wytrwale nad zinwentaryzowaniem kasowników pocztowych używanych w okresie międzywojennym w
Małopolsce. Olbrzymiego wprost materiału
idącego w dziesiątki tysięcy odbitek kasowników na wycinkach dostarczył Franciszek
Kajfasz. Segregowanie tych odbitek według
miejscowości, typów i znaków rozpoznawczych oraz dokonanie niezliczonej wprost
iloś ci pomiarów wymagało dużo czasu i nie
lada trudu z naszej strony, a wynik tej
żmudnej pracy przedstawia się jako okazałych rozmiarów maszynopis sporządzony
przez Stanisława Miksteina według własnego układu. Miejmy nadzieję, że wspólny
ten wysiłek nie pójdzie na marne i jakiś
filatelista z prawdziwego zdarzenia zużyje
ten bogaty i ciekawy materiał do napisania podręcznika o małopolskich ostemplowaniach.
Podobnej pracy z tej samej dziedziny
podjęliśmy się w okresie nieco póżniejszym. Polegała ona na tym, że na skutek
inicjatywy Józefa Rzoncy, który w związku
ze swoim zajęciem otrzymywał znaczną
ilość korespondencji z najmniejszych i najdalszych nawet zakątków, postanowiliśmy
zebrać kasowniki używane podczas okupacji przez urzędy pocztowe oraz stempelki — miejscowniki używane przez agencje
pocztowe położone na obszarze tzw. dystryktu „Krakau". Opracowanie to z uwagi
na trwającą jeszcze działalność „Deutsche
Post Osten" wykończyć można było oczywiście dopiero po ustąpieniu okupanta,
lecz wówczas wobec ogromu zajęć pilniejszych i ważniejszych, zabrakło czasu na ten
cel. W spadku po Stanisławie Miksteinie
pozostały jednak daleko posunięte prace
przygotowawcze oraz bogaty, zebrany
wspólnym wysiłkiem, materiał dotyczący
tej dziedziny.
Z uwagi na różnorodność form drukarskich, ilość rozmaitych maszyn perforacyjnych, gatunki użytego do druku papieru,
liczne odmiany barw itp. stanowią wydania
ministerialne w walucie koronowej i markowej okresu 1919 — 1924 niewyczerpane
wprost żródło dociekań dla badaczy krajowych i zagranicznych. Ponieważ dwa kardynalne warunki, a mianowicie czas i ilościowo znaczny, dostępny wówczas a pozostający w posiadaniu zbieraczy i handlarzy
materiał sprzyjał naszym zamiarom, przeto
ulegaliśmy chętnie przekonującym namowom Stanisława Miksteina, by zabrać się
do szczegół owego opracowania tych — według jego wypowiedzi — klasycznych polskich wydań. Pracowaliśmy już wtedy z my-
ślą o przyszłym podręczniku polskich znaczków pocztowych.
Najpopularniejszym jednak dziełem jakie stworzyli polscy filateliści podczas okupacji, jest bezsprzecznie katalog „Pionier
1944". Jakkolwiek nie ulega wątpliwości,
że książeczka ta przyczyniła się wybitnie
do pogłębienia wiedzy o polskim znaczku
nie tylko w kraju lecz także za granicą,
a to dzięki temu, że wyszła również w języku niemieckim, stwierdzić musimy jednak, że propozycja ruchliwego właściciela
firmy wydawniczej „Pionier" odnośnie zamierzonej współpracy spotkała się początkowo z jednomyślną odmową całego grona,
a przede wszystkim autora katalogu Stanisława Miksteina. Potrzebne były długotrwałe i zawiłe zabiegi zanim zdołano przekonać zespół o korzyściach, jakie przynieść
powinno dla wspólnej sprawy wydanie takiego podręcznika. Podczas wstępnych rozmów przeprowadzonych w gronie komitetu
redakcyjnego poddano myśl, opracowania
podręcznika na zupełnie nowoczesnych podstawach. Zamiar ten nie dał się jednak
urzeczywistnić z uwagi na ograniczenia narzucone przez wydawcę odnośnie objętości
i terminu jego przygotowania. Przeprowadzono li tylko najkonieczniejsze zmiany
i uzupełnienia. Współpracownicy otrzymali
jako dar pamiątkowy, zaopatrzone w dedykację egzemplarze katalogów odbitych na
papierze kredowym, oprawne w szare
płótno.
Podczas wojny odczuwano znaczny brak
wszelkich przyrządów filatelistycznych, a
m. in. wszelkie starania o zakup miarek
utkwiły na martwym punkcie. Wytrwałość
i pomysłowość zbieraczy nie dały jednak
za wygraną. Zagadnienie omówiono szczegółowo na jednym ze spotkań i po pewnym
czasie niezmordowany Stanisław Ochab
mógł pochwalić się miarkami własnej produkcji, które wyraźnym rysunkiem i dokładnością wykonania niczym nie ustępowały wyrobom zagranicznym. Służą one
chlubnie po dzień dzisiejszy niektórym zbieraczom.
Nasze spotkania odbywały się regularnie
i punktualnie w każdą niedzielę. Czasu było dużo, znaczków znacznie mniej toteż nic
w tym dziwnego, że powoli i nieśmiało opuszczano realny grunt, jakim był trzymany w ręku znaczek, a przenoszono się w
dziedzinę dotychczas mało uprawianą i dlatego też mniej znaną, gdzie nie wspomina
się zupełnie o cechach przedmiotowych
znaczka, lecz sprawa toczy się o to, co to
jest znaczek i skąd się on bierze.
Omówienie szczegółów nie może być ujęte w szczupłe ramy wspomnień. Jeżeli się
jednak zważy, że po zakończeniu drugiej
wielkiej wojny ukazać się• mogło wiele zasadniczych artykułów (o władzy pocztowej,
co to jest znaczek pocztowy, wydanie i na425
kład, rodzaj i gatunek znaczka, zasady katalogowania, barwy w filatelistyce i in.)
pióra Stanisława Miksteina, przedyskutowanych uprzednio w szerszym gronie współpracowników, to stwierdzić można bez
wszelkiej chełpliwości, że krakowscy filate-
liści wykorzystali należycie czas okupacji i
mimo braku jawnej organizacji wnieśli odpowiedni do swych możliwoci wkład do
rozwoju nowoczesnej polskiej filatelistyki.
Józef Machowski
PO WYZWOLENIU
(1945 - 1950)
Bezpośrednio po wyzwoleniu Krakowa w
1945 r. filateliści krakowscy przystąpili do
wznowienia działalności, powstałego w okresie międzywojennym „Krakowskiego Towarzystwa Filatelistycznego". Już 18.IV.1945
ukazał się pierwszy numer wydanego przez
zarząd „Komunikatu Informacyjnego". Ponieważ działalność towarzystwa statutowo
nie była terytorialnie ograniczona, przeto
nazwę zmieniono na „Polskie Towarzystwo
Filatelistyczne w Krakowie". Z biegiem
czasu powstały sekcje towarzystwa w Rzeszowie, Tarnowie, Wrocławiu i Kielcach,
które usamodzielniły się z początkiem 1949
roku.
Jako ważne zadanie stanęła przed zorganizowanymi zbieraczami konieczność założenia własnego czasopisma fachowego, bez
którego utrudniony byłby rozwój towarzystwa. Dzięki inicjatywie firmy wydawniczej
,,Pionier" i energii zespołu redakcyjnego
ukazał się 16.IV.45 r. pierwszy numer „Pioniera Filatelistycznego", który jednak mimo rozmachu i wysokiego poziomu z powodów niezależnych od filatelistów zakończyć
musiał swą działalność dnia 16.VI.45 r. po
ukazaniu się drugiego numeru pisma. Przez
następne trzy lata ogłaszano opracowania
i wiadomości filatelistyczne tylko na powielanych stronicach wspomnianych „Komunikatów Informacyjnych".
Zrzeszeni zbieracze zdawali sobie sprawę,
że ruch filatelistyczny tylko wtedy rozwijać się będzie należycie, jeżeli opierać się
będzie na szerokich podstawach. W 1946 r.
ukazał się w „Komunikacie Informacyjnym"
projekt „Związku Stowarzyszeń Filatelistycznych w Polsce", a we wrześniu 1948
roku odbył się w Toruniu zjazd delegatów
wszystkich towarzystw filatelistycznych
mający na celu założenie takiego związku.
W owym czasie utrzymywali krakowscy
zbieracze dosyć ożywioną łączność ze swoimi kolegami warszawskimi, a za wybitne
zasługi na niwie filatelistycznej Stanisław
Adamski i Antoni Laszkiewicz mianowani
zostali członkami honorowymi „Polskiego
Towarzystwa Filatelistycznego w Krakowie".
Obraz działalności omawianego okresu
nie byłby jednak pełny, gdybyśmy nie
wspomnieli o regularnych zebraniach odbywających się w każdą niedzielę po południu
426
w mieszkaniu Józefa Machowskiego, a w
których stały udział brali: Jan Chomętowski, Franciszek Kajfasz, Zbigniew Kukulski
Józef Machowski, Stanisław Mikstein i Józef Rzonca. Bardzo często uczestniczyli w
pogadankach również inni zbieracze.
Ze względów zrozumiałych poświęcaliśmy nasz czas przede wszystkim nowo ukazującym się znaczkom Polski Ludowej. Stanisł aw Mikstein powołany przez Ministerstwo na rzeczoznawcę przy produkcji znaLzków w Drukarni Narodowej w Krakowie
informował nas często o ważniejszych szczegółach mających pewne znaczenie dla filatelisty. Dane te ogłaszał bieżąco zarówno
w „Komunikatach Informacyjnych", jak
również w periodycznie wydawanych przez
siebie katalogach szczegółowych. Dzięki
okoliczności, że tak wybitny znawca był
naocznym świadkiem powstawania znaczków pierwszego okresu, należą one do najdokładniej opracowanej dziedziny polskiego znakoznawstwa. Po przeniesieniu w 1949
roku druku znaczków do PWPW w Warszawie możliwości takie ustały, a z nimi
zmalało również zainteresowanie specjalizujących się zbieraczy.
Przy sposobności warto przypomnieć historię tzw. „Bloków legitymacyjnych", ulubionych dziś przedmiotów zbieractwa poważnych kolekcjonerów specjalizujących
się w znaczkach polskich. Podczas okupacji
nauczyliśmy się zbierać znaczki Generalnego Gubernatorstwa pochodzące z państwowej drukarni w Wiedniu w pojedynczych
okazach, paskach, lub czworobokach wraz
z odpowiednimi częściami marginesów arkuszy, na których umieszczone były adnotacje dotyczące nakładu i formy drukarskiej danego znaczka. Po rozpoczęciu druku znaczków w Krakowie, poddał J. Machowski myśl, by zarząd naszej poczty również znakował w odpowiedni sposób używane do produkcji formy drukarskie. Począ tkowo projekt nasz nie znalazł uznania,
lecz dzięki usilnym staraniom Stanisława
Miksteina życzenie nasze zosta2 o w końcu
speł nione. W ten sposób otwarta została
droga dla szerokiej specjalizacji znaczków
Polski Ludowej.
Spotkania nasze poświęcone były jednak
w pierwszym rzędzie rozpatrywaniu zagadnień filatelistyki teoretycznej. Liczne terna-
ty omawiane jeszcze w czasie okupacji znalazły obecnie swoje ostateczne sformułowanie. Osiągnięte w długich i żmudnych dyskusjach wyniki znalazły swój wyraz w
licznych artykułach Stanisława Mikstema
ogłoszonych w krakowskich „Komunikatach
Informacyjnych", a od 1948 r. na łamach
poznańskiego „Filatelisty Polskiego" i łódzkiego „Przeglądu Filatelistycznego", jak
również niektórych fachowych czasopism
polonijnych za granicą.
Szeroka i ożywiona dyskusja rozwinęła
się m. in. w czasie naszych spotkań na temat charakteru prawnego bloków znaczkowych. Obserwując rozwój praktyki pocztowej, doszliśmy z biegiem czasu do przekonania, że bloki znaczkowe stanowią odrębny rodzaj wydawnictw pocztowych obok
znaczków i całostek (koperty i karty pocztowe). Teza nasza spotkała się początkowo
ze znacznym sprzeciwem, dzisiaj jednak
każdy filatelista wie z własnego doświadczenia jaka zachodzi różnica między blokiem znaczkowym, a arkusikiem ozdobnym.
I tak mijały na zebraniach i pogadankach
miesiące i lata, gdy w lecie 1950 r. dotarła
do nas wieść, że niebawem nastąpić ma odgórne scalenie ruchu filatelistycznego w
Polsce. Toteż na odbytym w dniu 24.IX.50
roku walnym zebraniu zapadła jednomyślna uchwała, by zlikwidować „Polskie Towarzystwo Filatelistyczne w Krakowie" i
przystąpić do „Polskiego Związku Filatelistów" z siedzibą w Warszawie, jako Oddział Krakowski.
W ten sposób zakończył się pięcioletni
przygotowawczy okres i rozpoczął nowy
etap zjednoczonego ruchu filatelistycznego
w Polsce.
Józef Rzonca
BIAŁYSTOK — miasto zapomniane
Zaczęło się od spotkań w małym sklepiku Feinemana z materiałami piśmiennymi przy ul. Żwirki f Wigury. Miał on również „na składzie" wybory znaczków nowości Europy i zamorszczyznę. Obowiązującym katalogiem był Michel, w przeliczeniu za 1 M, płaciło się 15-20 gr. Były
to ceny zupełnie przystępne i zachęcały do
zbierania. Znalazłem się w tym mieście po
przeniesieniu z Torunia, dobrze zorganizowanego środowiska filatelistycznego. Będąc
członkiem Toruńskiego Związku w latach
1930-1934, nabrałem smaku w uporządkowanym życiu pod fachowym kierownictwem
doskonałego filatelisty mec. Niklewskiego.
Spotykając się przy zakupie znaczków z
szeregiem pokrewnych mi w zamiłowaniu
osób, postanowiliśmy w 1935 r. wiosną zorcranizować Białostocki Klub Filatelistów.
Zwerbowaliśmy około 15 członków, wybierając zarząd pod przewodnictwem inż. Kumania. Był to pan już w bardzo podeszłym
wieku, ok. 80 lat, tak że jako wiceprezes
sprawowałem faktyczną funkcję prezesa,
skarbnikiem był Władysław Pretzel,—przedstawiciel firmy „Mobiloil" (poza tym doskonały myśliwy). Funkcję sekretarza sprawował Adam Woźniak — sekretarz Zw. Ziemian, który uzyskał dla nas prawo korzystania z lokalu Zw. Ziemian przy ul. Warszawskiej. Poza tym członkami byli kpt. Józef Wiechowski, kpt. Wiktor Zachorski,
Konstanty Skoratowicz, ale filatelistą z najprawdziwszego zdarzenia i okrasą naszego
grona był Wiktor Hermanowski, wówczas
urzędnik Województwa, wydawca „Ikarosa" oraz pierwszej monografii zbiorowej
„Polskie Znaki Pocztowe". W bliskim sąsiedztwie, w Grodnie, zamieszkiwał pastor
Flamsch — słynny znawca i rzeczoznawca,
zresztą jedyny, tzw. Białej Litwy (pierwsze
wydania 1918 — 1919) i wydania „Warwiszki". Bywał on na naszych zebraniach i
pamiętam jak demonstrował raz wspaniały
zbiór „Kantonalnej Szwajcarii". Udział Hermanowskiego i Plamscha, walnie przyczynił
się do tego, że w Klubie Białostockim poważnie zajmowano się filatelistyką.
W Biał ymstoku zamieszkiwał również
członek naszego klubu Ryszard Kluge wydawca doskonałych albumów opracowanych z wielką dokładnością. (Niestety, osoba jego to ciemna karta wśród wspomnień
z tego okresu. Jak się okazało we wrześniu
1939 r. — informowali mnie o tym oficerowie spotkani w obozie internowanych na
Łotwie bezpośrednio po działaniach wojennych — Kluge był zdrajcą naszego kraju.
Pod pozorem inwestycji, prowadzonych na
krótko przed wojną w swej drukarence zainstalował urządzenie radiowe na użytek
hitlerowskiego lotnictwa).
Życie filatelistyczne było bardzo ożywione w naszym Klubie, zebrania odbywały
się cotygodniowo z uwzględnieniem godzin
dla młodzieży, kiedy starsi filateliści wprowadzali ją w arkana zaczarowanej baśni
znaczków. Klub przetrwał do wojny 1939 r.
W okresie wojennym jako oficer lotnictwa
znalazłem się na Zachodzie — wszelkie
kontakty z Białymstokiem zostały przerwane. Po powrocie do kraju w 1947 r. byłem
przelotnie w Białymstoku, ale nie spotkałem nikogo z dawnych naszych członków.
Dowiedziałem się, że inż. Kumani umarł w
końcu 1939 r., Pretzel zginął w Powstaniu
Warszawskim; pastor Plamsch zmarł jeszcze w 1937 czy 1938 r. Z żyjących Hermanowski jest podobno w USA, jak i Za427
chorski, Woźniak mieszka w Zakopanem,
dr Wiechowski w Szczecinie a w Białymstoku Skoratowicz. Może artykuł mój ujawni więcej naszych członków, którzy uzupełnią moje wiadomości o Klubie Białostockim. Starzy filateliści rozeszli się po tym
i tamtym świecie, ale tradycja została i
dziś w Białymstoku jest Oddział PZF z legitymacją XXV-lecia w 1960 r.
Pisząc ten artykuł miałem na celu uzupełnienie luki w historii naszego ruchu filatelistycznego, gdyż dotychczasowe publikacje pomijały działalność filatelistyczną
w okresie międzywojennym i... może Białystok nie będzie więcej miastem zapomnianym.
Jerzy Wilczyński
obecnie Przew. Zarz. Oddz. PZF
w Szczecinie
110 W OM POLSKIE
14 listopada weszły do obiegu opisane
w nr 14 dwa znaczki „Tysiąc Szkół na Tysiąclecie".
W grudniu przewiduje się wydanie serii
„Wielcy Uczeni" składającej się z 6 znaczków przedstawiających głowy uczonych o
światowej sławie: Karol Darwin (wartość
znaczka 20 gr), D. Mendelejew (40 gr), Albert Einstein (60 gr), Ludwik Pasteur (1,50
zł), Izaak Newton (1,55 zł) i Mikołaj Kopernik (2,50 zł).
Znaczki projektował art. piast. Stanisław
Czesław Chludziński; będą one wykonane
techniką stalorytniczo-wklęsłodrukową w
nakładach: 20 gr — 10 mln, 40 gr — 20 mln,
60 gr — 20 mln, 1 z1 — 5 mln, 1.50 zł 10 mln, 2,50 zł — 500 tys.
KAS‚OWNIKI
Z okazji ustanowienia Tygodnia „Dni
Gdańska" w dniach 22-29.VII.59 OUPT w
Gdańsku stosował datownik okolicznościowy, a Upt 2 plakietkę. Datownik i plakietka wykonane wg projektu Romana Wyrobka będą stosowane każdego roku podczas
obchodu „Dni Gdańska".
W dniach 17-26.IX.59 r. Upt. Warszawa
PKiN stosował datownik okolicznościowy
z okazji Konferencji Międzynarodowej Federacji Dokumentalistów.
W okresie od 28.IX do 4.X.59 r. Upt Warszawa stosował datownik okolicznościowy
z okazji odbywających się w tym czasie
Mistrzostw Świata w Podnoszeniu Ciężarów.
Nny 11111:1==
On 14th November two stamps were released of the set "Thousaid Schools for Poland's Millenium" desnribed in No 14.
In December 1959 another set is due for
release: "Great Scientists". It is to consist
of 6 stamps with heads of world-known
scientists: Charles Darwin (face value 20
gr), D. Mendelejew (40 gr), Albert Einstein
(60 gr), Isaac Newton (zł 1.55), Louis Pasteur
(zł 1.50), and Nicolas Copernicus (zł 2.50).
The designer of these stamps is Stanisław
Czesław Chludziński. They are to be printed in recess print from steel engraved plates in the following quantities: 20 gr — 10
million, 40 gr — 20 million, 60 gr — 20
million, zł 1.— —5 million, zł 1.50 — 10
million, zł 2.50 — 500 thousand.
POSTMARKS
In October 1959 the P. O. Warszawa 2
was using a cancelling unit publicizing the
idea of saving.
At the Central Show of Fighting Devices
at Wrocław the P. O. Wrocław 1 was using
a commemorative postmark from Ilth till
18th October 1959.
In the period 28th September — 4th October 1959 the P. O. Warszawa 40 was using
a commemorative postmark on occasion of
Competition in Weight Lifting held at this
time.
The XXVIh Conference of the Internalional Federation of Archivists was held in
Warsaw from 17th — 26th September 1959.
xv-1E1E-
%
WROCt AW
o
t, zła» cx
'P
ą-52Alltqz.
a
QNi
30 . IX . 59
GBANSK 1 22-159 19
XXVKONFERENCJA
RZOSTWA
Na Centralnej Wystawie Sprzętu Bojowego we Wrocławiu, zorganizowanej w ramach obchodów XV-lecia LPŻ, Upt. Wrocław 1 stosował datownik okolicznościowy
w czasie 11-18.X.59 r.
ZARZĄDZENIE Nr 127
Ministra Lączności z dnia 26 pażdziernika 1959 r.
o wprowadzeniu do obiegu ilustrowanej kartki pocztowej z wydrukowanym znaczkiem pocztowym, opłaty
wartości 40 gr.
Na podstawie art. 17, ust. 1 dekretu z dnia 11
marca 1955 r. o łączności (Dz. U. Nr 12, poz. 71)
zarządzam, co następuje:
§ 1.
Wprowadza się do obiegu ilustrowaną kartkę pocztową z wydrukowanym znaczkiem pocztowym opłaty
wartości 40 gr, wydaną z okazji I Walnego Zjazdu
Związku Ochotniczych Straży Pożarnych.
Kartka ta o wymiarach 145X102 mm drukowana
jest dwustronnie na kartonie koloru j.-kremowego.
W prawym górnym rogu kartki wydrukowano znaczek pocztowy opiaty wartości 40 gr przedstawiający Krzyż Ochotniczych Straży Pożarnych na wstążce.
Na dole znaczka umieszczono oznaczenie wartości
.,40 GR" a pod nim napis „Polska".
11.1 góry kartki nad znaczkiem umieszczono napis
.,Cena 60 gr".
W prawej górnej części kartki pod znaczkiem
znajdują się linie do wpisywania adresu odbiorcy.
Po lewej stronie kartki znajduje się ilustracja przedstawiająca stylizowany domek, zagrożony płomienia-
JOD
WARSZAWA, WRZESIEŃ 1959
The P. O. Warszawa-Palace of Culture was
using a commemorative postmark on that
occasion.
The festivities of "Gdańsk Days" were
held in Gdańsk in the week 22nd — 29th
Juty 1959. The District P. O. in Gdańsk
comemorated this occasion by using a postmark, and the P. O. Gdańsk 2 — a plaquette. Both postmark and plaquette designed
by Roman Wyrobek will be used during
the "Gdańsk Days" in future years.
mi, napis w trzech wierszach „I Walny Zjazd Związku Ochotniczych Straży Pożarnych 17-18.X.1959 r.",
a pod ilustracją napis „Chrońmy mienie przed klęską
pożaru".
Kartkę wydrukowano techniką offsetową w następujących kolorach:
znaczek — w kolorach: brązowym, żółtym, czerwonym i niebieskim;
ilustracje i napisy w kolorach: czerwonym i niebieskim.
Cena sprzedażna kartki 60 gr.
§ 2.
Zarządzenie wchodzi w życie z dniem ogłoszenia
7 mocą od dnia 24 października 1959 r.
MINISTER
CENTRALNE UROCZYSTOŚCI
65-LECIA ZORGANIZOWANEGO RUCHU FILATELISTYCZNEGO W POLSCE
Kraków 21 — 22.X1.1959 r.
W programie:
O godz. 15 — otwarcie Wystawy dla pub21 listopada
O godz. 10—otwarcie uroczystego Plenum liczności.
Zarządu Głównego Polskiego Związku FilaWszystkie zapytania i życzenia, jak rówtelistów w lokalu Oddziału Krakowskiego
nież zgłoszenia delegatów i gości w celu
PZF przy ul. Wiślnej 8.
O godz. 17 — Centralna Akademia w lo- zapewnienia noclegów, udziału we wspólkalu Miejskiego Teatru Rapsodycznego przy nym obiedzie, zapotrzebowania biletów
wstępu na akademię, na koperty i kartki
ul. Skarbowej 2.
okolicznościowe czyste lub z kasownikami
22 listopada
okolicznościowymi kierować należy pod adO godz. 10 — otwarcie dla zaproszonych resem Komitetu Organizacyjnego, Kraków 1,
goś ci Wystawy Filatelistycznej w gmachu skr. poczt. 756.
przy Rynku Głównym 25.
929
ARGENTYNA. 5 września ukazała się
w związku z HI Panamerykańskimi Igrzyskami Sportowymi seria z 5 znaczków;
znaczek 20+10 c zielony/czarny przedstawia biegacza, 50+20 c pomarańczowy/czarny — koszykówkę, 1 P+50 c ciemnoczerwony/czarny — boks, 2 P+1 P niebieski./
czarny—wioś larstwo oraz 3 P+1,50 P oliwkowy/czarny — skok do wody.
BUŁGARIA. 8 września wydano serię
z 6 znaczków dla upamiętnienia „Festiwalu Młodzieży i Spartakiady 1958 — 1959".
Znaczek 4 st. przedstawia kobziarza, 12 st.
ćwiczenia gimnastyczne, 16 st. ćwiczenia
gimnastyczne kobiet z kółkami, 20 st. taniec
ludowy, 80 st. scenę baletową oraz 1 L ceramikę bułgarską (dzban).
.....- —
.. -
..
•
-.•.••••.
ff
E~~
;3 - •-';
I
All".
.y.,7
4',.4:,..
,s.
41.1;
.
•J.
,
--•-x:••„.
—
• - ❑
.
.,-- -;
4•,-.,.-••
w !..iFil
ile,41. .w .r.
....---.1 :
..,
rF.*
—, 1 )I,
, • "'S°
u
,. •
An sa
.. ,
^—,
"Iird= '--, ..•
4,7'. i
.
.
•
-. 4..
_., .
..,
.■
-G, .0•J
I,
,I.
,.i
.,
. -,- 4,:,,,... ;..
,,„4;
..!■,f,d___ ...
CHIŃSKA REP. LUD. W związku z pierwszą rocznicą utworzenia komun ludowych
wydano 25 września serię z 12 jednokolo430
rowych znaczków, wszystkie wartości nominalnej 8 fen. Jeden ze znaczków przedsławie wschodzące słońce — symbolizując
znaczenie utworzenia komun ludowych dla
Azji. Dalsze znaczki pokazują przedstawicieli różnych zawodów: hutnika, robotnicę
rolną, żołnierza, ucznia, pielęgiarkę itd.
CZECHOSŁOWACJA. 16 października wydano 2 znaczki. Jeden 60 hal. niebieski z
portretem Józefa Haydna (1732-1809) dla
uczczenia 150-lecia jego śmierci, drugi 3
kcs. szaroczerwony z portretem Karola Darwina (1809-1882) w związku ze 150-leciem
urodzin uczonego.
16 listopada wydano serię „Ptaki" składającą się z 7 znaczków wartości: 20 h, 30
h, 40 h, 50 h, 80 h, 1 kcs. oraz 1,20 kcs.
Nazwy ptaków podane są na znaczkach w
języku czeskim i łacińskim.
DOMINIKAŃSKA REPUBLIKA. W lipcu
w związku ze spisem ludności wydano serię z trzech znaczków: 1 c, 9 c i 13 c. Na
znaczkach są kontury pary małżeńskiej i
dwojga dzieci oraz róg obfitości jako symbole wzrastającego dobrobytu kraju pod
rzą dami Trujillo, którego portret umieszczony jest z lewej strony znaczków.
W związku z III Panamerykańskimi Igrzyskami Sportowymi, które odbyły się w Chicago wydano 27 sierpnia znaczek 9 c. ciemnozielony/ciemnoszary z reprodukcją stadionu Trujillo.
Z tej samej okazji przedrukowano 1 września pierwszą nieząbkowaną serię olimpijską, składającą się z 8 znaczków (Yvert nr
444 do 448 oraz lotnicze 101 do 103), dodatkową wartością +2 c i napisem „III Juegos Deportivos Panamericanos".
FINLANDIA. 2 listopada ukazał się znaczek wartości 45 Mk o wzorze znaczka 34
Mk (Zumstein nr 498).
14 listopada ukazał się znaczek 30 Mk z
rysunkiem kobiety wykonującej ćwiczenia
gimnastyczne. Znaczek wydano w związku
ze 100-leciem urodzin Elin Oihanna Kallio,
która była w Finlandii inicjatorką wychowania fizycznego kobiet.
FRANCJA. 19 października wydano znaczek 20 Fr dla propagowania krwiodawstwa.
Na znaczku widzimy szereg rąk w czasie
oddawania krwi.
GRECJA. W związku z 10-leciem zakończenia wojny domowej wydano 29 sierpnia
znaczek 2,50 DR czerwonobrunatny/niebieski/czarny. Na znaczku reprodukowani są
żołnierze greccy z czterech epok, a mianowicie ze starożytności, z epoki bizantyjskiej, z czasów wojny o niepodległość
weneaucM S LAI
O1c PI CL
."
;
gif;.4{!t rt PlYST&LARI
NAISTILo •11141..1,...•ILOS
AfkG ENT/ NA
431
Grecji z roku 1821 oraz z czasów współczesnych.
21 września ukazała się seria z 7 znaczków w związku z „XXV Międzynarodowym
Kongresem Czerwonego Krzyża". Tematyka
znaczków jest bardzo różnorodna i ciekawa. Znaczek 20 Lepta przedstawia stare
drzewo platanowe, 50 L. popiersie lekarza
Asklepiosa, o którym wspominał Homer, 70
L. portret św. Bazylego założyciela szpitala, znaczek 2,50 Dr Achillesa opatrującego
ranę Patroklesa, 3 Dr emblemat Czerwonego Krzyża i różne gałęzie działalności tej
instytucji, 4,50 Dr portret Henryka Dunanta założyciela Czerwonego Krzyża, 6 Dr
kompozycja „dobrego Samarytanina". Na
wszystkich znaczkach jest emblemat Czerwonego Krzyża. Wszystkie znaczki zostały wydane w milionowych nakładach z wyjątkiem znaczka wartości 3 Dr, którego nakład wynosi 125 tys. i który sprzedawany
jest tylko w całych seriach.
INDONEZJA. 17 sierpnia ukazała się seria z 4 znaczków: 20, 50, 75 sen. oraz 1,50
R, dla uczczenia przywrócenia mocy konstytucji z 1945 r. Na znaczkach, na pierwszym planie jest data 1945 na tle jasnych
promieni oraz odpowiednie napisy.
NIEMIECKA REP. DEM. W związku z
wystawą znaczków, która odbyła się w Berlinie we wrześ niu br. wydano 3 września
znaczek 20 Pf ciemnoczerwony o rysunku
znaczka 24 Pf serii „Plan 5-letni" z roku
1953 (Zumstein nr 205); znaczki przedzielone są polami, na których jest czterowierszowy napis: „II Debria Berlin 1959". Interesujące jest rozmieszczenie tych pól między znaczkami. Układ ten przedstawia się
następująco: Z, P, Z, P, Z, Z, P, Z, P, Z.
(Litera „Z" oznacza znaczek, litera „P" białe
pole znaczkowe z napisem Debria). W ten
sposób istnieją zarówno parki znaczków
przedzielone polami z napisem Debria, jak
i parki nie przedzielone polarni.
20 września wydano z okazji obchodu 500lecia Bukaresztu serię z sześciu znaczków:
20 bani z reprodukcją dokumentu wydanego przez księcia wołoskiego Vlad Tepesa
20 września 1459 r., dalsze znaczki 0,40, 0,55,
0,55, 1,55 oraz 1,75 Lei przedstawiają różne
fragmenty Bukaresztu. Oprócz tego wydano mały arkusik wartości nominalnej 20 Lei
z jednym znaczkiem o rysunku znaczka 20
bani.
SZWAJCARIA. W związku ze zmianą taryfy pocztowej dla listów i kart pocztowych wysyłanych za granicę konieczne
było wydanie dla europejskiej siedziby
ONZ w Genewie nowych znaczków służbowych 30 (pomarańc-owy) i 50 (niebieski)
cts. oraz zmiana barwy znaczka 20 cts.
Znaczki ukazały się 24 października tj. w
„Dzień ONZ". Rysunek znaczków jest taki
sam, jak na znaczkach służbowych, wydanych dla ONZ w roku 1955. Na znaczku 30
cts. przedstawiona jest rzeźba znajdująca
się w genewskiej siedzibie ONZ a na znaczku 50 cts. emblemat ONZ (kula ziemska
otoczona gałązkami wawrzynu). Znaczki
mogą być użyte wyłącznie do frankowania
korespondencji wysyłanej przez ONZ.
TURCJA. 26 sierpnia wydano znaczek 250
K nrus niebieski/ciemnoczerwony z okazji
888-ej rocznicy bitwy pod Malazgirt. Na
znaczku przedstawiony jest konny bojownik z tego okresu na tle namiotów.
-7-"'"*:,'• -tyg
DEBRIA
Berlin
1959 •
PARAGWAJ. Z okazji wizyty sekretarza
generalnego ONZ Dag Hammarskjólda wydano znaczek lotniczy 5 Guarani, brunatny!
niebieski z emblematem ONZ i okolicznościowym napisem.
RUMUNIA. Z okazji VI Wiedeńskiego Festiwalu Młodzieży i Studentów wydano 15
lipca 2 znaczki: 1 L z reprodukcją młodej
pary i 1,60 L z reprodukcją tancerki w stroju ludowym.
432
UAR — EGIPT. 30 września ukazała się
seria lotnicza obejmująca trzy znaczki.
Znaczek 5 Mills czerwony przedstawia piramidy w Giza zbudowane przed 5 tysiącami lat, znaczek 15 Mills brunatny przedstawia ogromne posągi Faraona Amenhotepa III (XIV w. przed naszą erą), zaś zna-
czek 60 Mills meczet Al Ashar zbudowany
tysiąc lat temu i znany jako jeden z najpiękniejszych obiektów architektury muzułmańskiej.
WĘGRY. 200-lecie urodzin Fryderyka
Schillera (1759-1805) oraz 150-lecie śmierci
Józefa Haydna (1732-1809) uczczono wydaniem dwóch serii, składających się każda z trzech znaczków i jednego bloku dotyczącego obu serii. Znaczki serii Schillera przedstawiają: 40 f — zielony/żółty dom rodzinny poety i ozdobne inicjały „F.
Sch.", 60 f — granatowy/fioletowy — pegaza oraz 1 Ft — czerwonobrunatny/jasnoniebieski — portret Schillera oraz maskę,
pióro i gałązkę wawrzynu. Znaczki serii
„Haydna" przedstawiają: 40 f — czerwonobrunatny/żółty — główkę skrzypiec, nuty
i ozdobne inicjały „J. H.", 60 f — niebieski/żółty — zamek Fertódi oraz 1 Ft ciemnofioletowy/brunatny portret Haydna
oraz nuty.
Blok obejmuje dwa znaczki wartości nominalnej po 3 Ft. Na lewym fioletowym
są inicjały Haydna, na prawym zielonym
inicjały Schillera. Tło bloku szarawe, napisy i ramka brunatnozłote.
WIETNAM PÓŁNOCNY. W lipcu wydano
znaczek czarny/zielony jako opłatę listów
żołnierskich. Znaczek nie ma podanej wartości nominalnej i przedstawia żołnierza z
karabinem w ręku oraz pociąg.
ZWIĄZEK RADZIECKI. 23 września w
związku z Wystawą Osiągnięć Związku Radzieckiego, która odbyła się w Moskwie
ukazał się znaczek 40 kop. pomarańczowy/
żół ty/brunatny z reprodukcją emblematu
wystaw y.
25 września ukazała się seria z dwóch
znaczków 20 i 40 kop. w związku z 10 rocznicą Chińskiej Republiki Ludowej. Znaczek
20 kop. przedstawia studentów chińskich
i radzieckich przeglądających wspólnie
książki; na jednej z nich znajduje się napis
„Przyjaźń" w języku chińskim. Tłem jest
z lewej strony moskiewski uniwersytet, a
z prawej chiński budynek. Znaczek 40 kop.
przedstawia radzieckiego górnika i chińskiego robotnika ściskających sobie dłonie,
po bokach flagi obu państw a na górze
napis: ,,Przyjażń na wieki".
OD REDAKCJI
Ze względów technicznych w grudniu ukaże się tylko jeden numer „Filatelisty" nr 23 i 24 (90 i 99)
z datą 1-15.X11.1959 r., w podwójnej objętości,ze skorowidzem za 1959 r. Cena jego wynosić będzie 5 zł
Natomiast 1 stycznia ukaże się numer jubileuszowy z okazji stulecia pierwszego znaczka polskiego.
Będzie to jednocześnie setny numer „Filatelisty-.
Numer jubileuszowy ukaże się w barwnej szacie i zwiększonej objętości. Cena jego w prenumeracie
nie ulegnie zmianie — będzie to nasza „jubileuszowa- premia dla prenumeratorów — w kolportażu
cena setnego numeu „Filatelisty" (1/1960) wynosił będzie 5 zł.
Numer 211950 ukaże się 15 stycznia w normalnej objętości i cenie.
433
SZKOLENIE FILATELISTYCZNE
Redakcja przedrukowuje poniżej fragment listu kol. Lecha Parczewskiego w
sprawie opracowania nowych metod szkolenia filatelistycznego. Mamy nadzieję,
że projekt ten wywoła wiele dyskusji i
być może przyczyni się do rozwiązania
palącego zagadnienia, jakim jest szkolenie filatelistyczne.
Mam wrażenie, że należałoby się zająć
sprawą szkolenia filatelistycznego. Ważność
tego zagadnienia chyba nie podlega żadnej
dyskusji, natomiast formy szkolenia winny
być szczegółowo przedyskutowane.
Chodzi mianowicie o to, że istnieje potrzeba szkolenia i nadchodzi czas, by członkowie Polskiego Związku Filatelistów mieli również zorganizowane szkolenie. Stąd
też wyłaniają się następujące wnioski:
1. ZG PZF, czy Prezydium, winny powołać do życia Komisję Szkoleniową, lub, co
byłoby lepsze dokooptować do Komisji
Naukowo-Badawczej ludzi rzutkich, a pomysłowych, o dużej wiedzy fachowej,
zmienić nazwę na Instytut Filatelistyczny
PZF, czy jakąkolwiek inną i w ramach tej
organizacji zająć się szkoleniem.
2. Instytucja szkoleniowa musiałaby posiadać własne pismo lub przynajmniej cztery strony każdego numeru „Filatelisty".
Opracowałaby ona w pierwszym rzędzie ankietę wstępną, która, rozesłana w kraju i
za granicą, pozwoliłaby na szybkie i wnikliwe zbadanie istniejących form szkolenia
i w oparciu o nie mogłaby wybrać własną,
słuszną w naszych warunkach drogę.
3. Instytucja szkoleniowa rozpoczęłaby
wydawanie drukiem szeregu prac z zakresu kursów I, II, III i IV stopnia szkolenia
filatelistycznego, z tym, że oczywiście:
a) I stopień obejmowałby tylko zasady
problematyki filatelistycznej teorii, udostępniony byłby absolutnie dla wszystkich
i zamykałby się liczbą 20 wykładów. Czas
trwania około 6 miesięcy.
b) II stopień obejmowałby zgłębienie i
ściślejsze zapoznanie się ze wszystkimi podstawowymi zagadnieniami filatelistyki. Dolny wiek uczestników — minimum 16 lat.
Prawo do uczestnictwa — tylko absolwenci
kursów 1 stopnia. Czas trwania 1 rok.
c) III stopień — specjalistyczny. Czas
trwania 2 lata. Kurs ten dzieliłby się na
cztery półroczne kursy, a mianowicie poznanie bardzo szczegół owe specyfiki filatelistyki polskiej w zakresie specjalizacji,
szczegółowe opanowanie zagadnień filatelistyki europejskiej, zasadnicze poznanie
zagadnień dotyczących filatelistyki państw
zamorskich. Czwarty kurs — to bliskie zapoznanie się z podstawowymi założeniami
i źródł ami literatury filatelistycznej tak
434
polskiej, jak i zagranicznej. Tu wreszcie
można by rozważyć kwestie ew. zatrudnienia prymusów kursu III stopnia, jako ekspertów (może złe wyrażenie) lub znawców
znaczka pocztowego, przy różnych instytucjach wymagających fachowej opieki.
d) IV stopień — dostępny byłby tylko
dla absolwentów kursów III stopnia i zajmowałby się szkoleniem filatelistów naukowców-badaczy. Dolna granica wieku minimum 25 lat, przynajmniej trzy własne
ogłoszone prace z zagadnień filatelistyki.
Ten rodzaj kursu należałoby właściwie
przekształcić nie w kurs, a rodzaj Akademii Filatelistycznej, która by mogła stanowić ciało naukowe podległe np. Komisji
Naukowo-Badawczej przy Instytucie Filatelistycznym. Nieważna jest w tej chwili
forma, lecz treść. Chodzi o udostępnienie
polskim naukowcom szeregu źródeł historycznych i filatelistycznych krajowych i zagranicznych, których obecnie wcale nie
można dostać. Umożliwiłoby to polepszenie warunków pracy naukowo-badawczej.
Równocześnie skoordynowany podział pracy Akademii umożliwiłby koordynację wysiłków poszczególnych badaczy. I tak szereg prac traktujących o tym samym zagadnieniu można by przedyskutować ł opracowywać konglomeraty w postaci prac zbiorowych. Z drugiej strony zagadnienia całkowe można by połączyć, dając w ten sposób obraz pełnego zagadnienia.
Lech Parczewski
owe.
Wiele zagranicznych pism filatelistycznych podkreśla operatywność poczty węgierskiej w dziedzinie wydawania znaczków.
13 września radziecka rakieta trafiła w Księżyc, a już po 11 dniach, tj. 24 września
ukazał się z tej okazji znaczek węgierski.
Znaczek serii „Rok Geofizyczny" 60 f. (Zum"
stein 1959), na którym był reprodukowany
obok sputnika Księżyc, przedrukowano flagą radziecką i napisem „22h02'34" wskazującym na czas uderzenia rakiety w Księżyc.
Tym razem jednak „rekord szybkości"
poczty węgierskiej został pobity przez poczty NRD i Czechosłowacji. Poczta NRD wydała 21 września, a więc w osiem dni po
osiągnięciu Księżyca przez rakietę radziecką specjalny, nowy znaczek, na którym
oprócz daty i czasu trafienia rakiety pokazane jest miejsce trafienia w Księżyc i
odpowiednie napisy.
Czechosłowacja wydała znaczek „księżycowy" 23 września, co jest dużym osiągnięciem przy druku wklęsłym. Wykonanie rytu
zabiera bowiem wiele czasu.
Również Rumunia awizuje wydanie z tej
okazji znaczka. Natomiast Związek Radziecki dotąd znaczka takiego nie wydał, z okazji
wystrzelenia rakiety używany był tylko w
Moskwie specjalny kasownik okolicznościowy.
Na marginesie: znaczki NRD i Czechosłowacji jako godzinę osiągnięcia Księżyca
przez rakietę podają godz. 22,02,24, tymczasem na znaczku węgierskim rakieta wylądowała o 10 sek. później.
Przed kilku tygodniami otwarto oficjalnie w Rzymie Muzeum Pocztowe, które dla
szerszej publiczności udostępnione będzie
dopiero w końcu roku. Wielkie zasługi w
zgromadzeniu materiałów ma zmarły niedawno wybitny filatelista włoski Emilio
Diena.
Australijskie władze sądowe w Melbourne orzekły, że znaczki hiszpańskie z reprodukcją słynnego obrazu Goyi, znajdującego się w Muzeum del Prado w Madrycie,
a przedstawiające nagą księżnę Alba są
„sprośne". Kupcy i zbieracze mający te
znaczki mogą być pociągnię ci do odpowiedzialnoś ci na podstawie dawnych ustaw
australijskich dotyczących „sprośnych publikacji".
francuskiej oraz w Monaco, które związane
jest z Francją układem monetarnym. Częściowo pozostaną obecne znaczki ze zmienionym tylko oznaczeniem waluty a ewentualnie i barwy, niektóre jednak znaczki
będą wydane w nowych wzorach. Jeden z
takich francuskich znaczków reprodukujemy.
OCT 3
1 959
W Anglii, w miejscowości Brighton odbyła się 3-11.X. wystawa znaczków pod
nazwą „Olympex" o tematyce olimpijskiej.
Wystawa obejmowała zbiory tylko jednego
zbieracza Ernesta Trory, który rozpoczął
zbierać znaczki o tym temacie przed 11 laty. W zbiorze tym znajdują się znaczki, kasowniki, całostki, koperty okolicznościowe,
pieczęcie i winiety od pierwszej olimpiady
1894 r.
W czasie wystawy używany był specjalny kasownik, który p. Trory będzie mógł
umieścić w swym zbiorze z objaśnieniem,
że powodem używania tego kasownika była wystawa tego właśnie zbioru.
KOMUNIKAT
MWF „POLSKA 60"
DALSZE ZGŁOSZENIA
WYSTAWCÓW
Do dnia I października br.
wpłynęły dalsze zgłoszenia
w klasie oficjalnej. Zgłoszenia nadesłały następujące
państwa: Izrael, ZSRR, Kuba, Kanada, Pakistan, Australia, Albania
Montsarrat. Ogółem dotychczas wpłynęło
21 zgłoszeń w klasie oficjalnej.
W klasie otwartej Komitet Wykonawczy
otrzymał dotychczas 130 zgłoszeń indywidualnych z 22 państw.
Zmiana waluty we Francji (100 fr obecnych=1 fr tzw. „ciężki") nastąpić ma w r.
1960 i pociągnie za sobą wydanie nowych
znaczków nie tylko w samej Francji, ale
w krajach w których w obiegu jest francuska waluta, a więc we francuskich koloniach i krajach należą cych do wspólnoty
PROJEKT ZORGANIZOWANIA AUKCJI
Komitet Wykonawczy MWF łącznie z PPF
rozważa projekt zorganizowania międzynarodowej aukcji znaczków pocztowych — w
trakcie trwania Międzynarodowej Wystawy w Warszawie.
435
„POLSKA 60” W PRASIE ŚWIATOWEJ
W dalszym ciągu światowa prasa filatelistyczna zamieszcza szereg informacji i artykułów na temat Międzynarodowej Wystawy „Polska 60". O wystawie warszawskiej piszą: „Svensk Filatelistisk Tidskrift"
organ szwedzkiego Związku Filatelistycznego i „The Philatelic Journal of India" ukazujący się w Bombaju (poświęca dwie strony wystawie). Pismo podaje szereg informacji z Biuletynu nr 1, który ukazał się
w maju br. w Warszawie.
„Australian Stamp Monthly". kanadyjski
„Philatelic' Magazine", berliński „Der Berufs Philatelist" oraz holenderski „De Postzak" omawiają przygotowania do wystawy
i podkreślają jej znaczenie dla międzynarodowej filatelistyki.
U;U
BIURO KOMITETU WYKONAWCZEGO
MWF „POLSKA 60"
Komite-;. Wykonawczy MWF zawiadamia,
że biuro Komitetu mieści się w Pałacu Kultury, na IV kondygnacji vis a vis kina
Wiedza, tel. 6.52-61, wewn. 25-91.
Biuro czynne jest codziennie od 9-15, w
soboty od 9-13.
łW .WiArIt PSA
!EWO«
Kol. Trzeciecki z Londynu nadesłał nam
znaczek „Ciechocinek" zł 2 z białą pionową kreską, znajdującą się po prawej stronie znaczka. Znaczek, którego reprodukcję
Podajemy obok znaleziony był w masówce.
Kol. T. Ducal z Warszawy podaje, iż jest
w posiadaniu bloczków jedwabnych (50.—
zł wydanych z okazji 400 lat Poczty Polskiej) z których część posiada ramkę (ornament) o wysokości 66,5 mm a część 65,5
436
Najlepszym albumem do wklejania znaczków posortowanych na serie i kraje jest
album o wyjmowanych czarnych kartach.
Czarne karty dają najlepsze tło dla różnobarwnych znaczków. Nie trzeba wykreślać
na nich linii, lecz przyklejać je szeregiem
o odpowiednich odstępach według liniału
kreślarskiego. Dobrze jest przyklejać znaczki na kartach albumu w układach pokazanych na ilustracjac'.- tj. w prostokątach,
trójkątach, kwadratach itd.
Znaczki jednej serii powinny być przyklejane na jednej karcie albumu. Są one
przeważnie podobnego kształtu.
Napisy objaśniające serię znaczków najlepiej jest napisać piórem lub pędzlem
za pomocą białej farby lub białego tuszu.
Można również napisać je na maszynie na
waskich paskach papieru.
Do przyklejenia znaczków można użyć zawiasek usuwalnych lub nieusuwalnych, a
to zależnie od przewidywanej potrzeby.
wg "Popular Mechanics"
ZAMEK w LIWIE
Mieliśmy już dwa wydania znaczka lotOd strony południowej wznosi się osiemniczego z rysunkiem Zamku w Liwie. Dru- nastowieczny odrestaurowany obecnie dwogie wydanie z maja br. jest nam specjalnie rek w stylu barokowym. Stoi on na miejbliskie, gdyż ukazało się z okazji VI Zjaz- scu rozebranych murów obronnych. Dworek
du PZF i jubileuszu filatelistyki polskiej. styka się zachodniopółnocnym narożnikiem
Ale co wiemy o tym „naszym" znaczku?
z basztą zamku.
W Polsce jest miejscowość Liwa w pow.
Jak wykazują wykopaliska i badania arOstróda woj. Olsztyn oraz druga miejsco- cheologiczne, przedtem zanim przyst ąpiowość o podobnej nazwie, a mianowicie Liw no do wznoszenia obecnego murowanego
w powiecie Węgrów, woj. warszawskiego. zamku, istniał w tym miejscu drewniany
Przypadek „...w Liwie" jest prawidłowy dla zameczek obronny. Zamek murowany (tzw.
obu miejscowoś ci. Gdzie jest zamek wy- zamek niski) został oddany do użytku w
jaśniła korespondencja. Dzięki uprzejmości roku 1426• W pierwszej poł owie XVI wieku
p. Marii Lipka, z-cy kierownika Referatu przeszedł on nastepną fazę rozbudowy i
Kultury Inspektoratu Oś wiaty Prezydium
jest znany odtąd jako „zamek wysoki".
Powiatowej Rady Narodowej w Węgrowie,
W drugiej polowie XVI wieku wieżę omożemy podać szereg danych, dotyczą cych
bronną podwyższono do obecnej wysokośnaszego „filatelistycznego" zamku.
ci. Późniejsze zabiegi konserwatorskie i
Miejscowość Liw znajduje się opodal rze- drobne
przebudowy fragmentów zamku zoki Litviec, będą cej lewym dopływem Bugu. stały dokonane w XVIII wieku. Z tego
Jadą c z Warszawy poprzez Rembertów, okresu pochodzi likwidacja muru obronneMińsk, dojeżdżamy do Kał uszyna; skręcago od strony poł udniowej, budowa dworku
my w lewo, kierunek Węgrów. Nie dojeż- oraz reperacje górnych częś ci skarp ochrondżają c do rzeki Liwiec, wjeżdżamy na rynych baszty.
nek osady Liw. Na rynku można sie poW roku 1703 zamek został poważnie
silić w małej restauracji oraz odwiedzić uszkodzony i zaczał stopniowo rozsypywać
kilka skupiają cych się tutaj sklepów. Miejw. XX zamek nie nadascowość nieduża, ma jednakże polaczenia się w gruzy. Do
do użytku. W pierwszych latach
PKS, Nieopodal w odległoś ci zaledwie 100 wał się stulecia podjęto nieznaczne zabieżącego
metrów, znajdujemy długo poszukiwany, a
biegi konserwatorskie. W czasie II wojny
interesu ia cy zamek.
światowej podjęto dalsze próby zapobieże„Ruiny zamku Liw są położone dzisiaj na
nia całkowitemu zniszczeniu zamku. Wieżę
ręcznie usypanym z ziemi niewielkim wzgó- pokryto dachem i odbudowano niektóre
rzu porośniętym trawą, ale jeszcze w ro- fragmenty zamku. Rekonstrukcja i pełne
ku 1795 zamek otaczał y bagna, przez które rozwiniecie prac konserwatorskich rozpomożna się byto przedostać jedynie poprzez częły się dopiero w sierpniu 1957 roku. Po
zwodzony most•
dwu latach wytężonej pracy rekonstrukcja
Zamek ma kształt prostokąta z przysta- fest na ukończeniu i wkrótce zamek zostawioną z zachodniej strony wieżą—basztą. nie oddany do użytku.
Jest ona od dołu kształtu czworokątnego,
Zamek zbudował budowniczy Maciej dla
od góry zaś ośmiokątnego. Wysokość basz- książąt Mazowieckich w XIV wieku, w któty wynosi 23 metry. Od strony zachodniej rych posiadaniu był on do roku 1526.
baszta jest wzmocniona dwiema murowanyW XIV wieku o mury potężnej niegdyś
mi skarpami, sięgającymi do około połowy baszty i mury obronne zamku rozbijały się
jej wysokości. Od strony zachodniej i pół- fale wroga.
nocnej, zachowały się duże fragmenty muW latach 1657 i 1703 zamek bronił się
rów obronnych, sięgających 14 metrów wy- bohatersko
przed najazdami Szwedów. Gdysokości. Od strony wschodniej nie zachoby mury mówić umiały...
wały się żadne ich fragmenty. W ziemi
Dzisiaj właścicielem zamku jest Prezytkwią jeszcze do dzisiaj kamienne fundamenty. Mury zamku ustawione zostały na dium Powiatowej Rady Narodowej w Wępodmurówce wykonanej z kamienia polne- growie oraz Wojewódzki Wydział Kultury
go. Wysokość podmurówki wynosi 4 me- — Konserwator Zabytków w Warszawie.
try. W baszcie widnieją liczne otwory Po oddaniu zamku do użytku, znajdzie w
strzelnicze w postaci podłużnych szpar i nim pomieszczenie Muzeum Regionalne
okien. Całość zamku utrzymana jest w sty- oraz Wiejski Dom Kultury.
L. P.
lu gotyckim.
437
CO NOWEGO W PPF?
Państwowe Przedsiębiorstwo Filatelistyczne
„RUCH" rozpoczęło wysyłkę abonamentu za III
kwartał br. Do wysyłki
tej dołączone są znaczki
lotnicze (10+5 zł) ze sloganami, wydane z okazji 65-lecia Polskiego
Związku Filatelistów,
Znaczki te, w ilości umożliwiającej kontynuowanie realizacji zamówień, zostały
dopiero teraz dostarczone przez Pocztę do
PPF „Ruch".
Dla uniknięcia zbędnych kosztów wysyłka znaczka lotniczego została połączona z
wysyłką abonamentu za III kwartał br.
Wprowadzone zostały do sprzedaży pozaabonamentowej nowości bieżącego roku,
ł j. znaczki polskie wydane w okresie od
stycznia do września br.
Znaczki te po cenach cennikowych można nabyć w sklepach i kioskach PPF
„Ruch" na terenie całego kraju.
16 października został uruchomiony w
Przemyślu nowy sklep Państwowego Przedsiębiorstwa Filatelistycznego „Ruch".
Sklep mieści się w Rynku pod nr 15. Będzie on zaopatrywał w towary filatelistyczne oraz w znaczki nowych emisji w ramach
abonamentu nie tylko mieszkańców Przemyśla, ale również i koła PZF z powiatów
związanych działalnością filatelistyczną z
Oddziałem PZF w Przemyślu.
M. B.
uchwałę o dopłacie do składek
członkowskich 2 zł miesięcznie.
Adres kola: Łódź, skr, poczt. 109.
KOLO BRODNICA. W okresie
od 4 do 10.X.59 r. zorganizowano
w związku z III Międzynarodowym
Tygodniem Pisania Listów oraz
Dniem Znaczka stoisko propagandowe na terenie miejscowej poczty. Stoisko pokazywało osiągnięcia
Polskiego Związku Filatelistów
oraz Poczty. Hall oraz Urząd Pocztowy został udekorowany hasłami
i flagami państw, z którymi członkowie miejscowego koła prowadzą
wymianę filatelistyczną.
W okresie tym przeprowadzono
również dwie pogadanki przez
miejscowy radiowęzeł. Założono
również dwa nowe szkolne kola
filatelistyczne, w tym jedno na
terenie wsi Gorczenica.
Za dobrą organizację tych uroczystości słowa uznania należą się
kol. kol. W1. Lipińskiemu i L. Danaidzie.
KOLO ŁÓDŹ. 28.IX. br. odbyło
się walne zebranie koła. Omówiono na nim trzy zasadnicze sprawy: młodzieżowe, finansowanie
wydatków administracyjnych i dokonano wyboru nowych władz. Na
przewodniczącego wybrano kol. F.
Wiejskiego, na zastępcę kol. J.
Krzątałę , na sekretarza J. Jeleńskiego, na skarbnika kol. St. Kalinowskiego, gospodarzem został
kol. A. Hibner, członkami: kol. kol.:
M. Slaski, Z. Rosiński, H. Kowalczyk i Z. Musiałek. Do Komisji
Rewizyjnej weszli: kol. kol. Podsiadło, Jarosz i Roguski.
Sprawy młodzieżowe omawiali
mgr Zadroga oraz ob. Pabias, kierownik kola młodzieżowego przy
MDK, który przedstawił zebranym
szereg ciekawych form zajęć filatelistycznych dla młodzieży.
Dla sprostania zadaniom administracyjnym postanowiono zaangażować na niepełne etaty dwóch
pracowników. Na pokrycie związanych z tym wydatków podjęto
438
KOLO STARGARD SZCZECINSK1. Powstało 1.11.1959 roku. W
pierwszym okresie Istnienia kolo
nie przejawiało prawie żadnej
działalności. Brak własnego lokalu i nieoperatywność zarządu nie
wpływały na rozwój koła. W dniu
7.IX. na walnym zebraniu dokonano wyboru nowego zarządu, w
którego skład weszli: kol. kol. J.
Majewski — przewodniczący. L.
Szadziul — sekretarz, W. Siekierzyóski — skarbnik. Kolo zdobyło
już własny lokal w Klubie Robotniczym ZZK. Kierownictwo Klubu
ZZK obiecało młodemu kołu jak
najdalej Idącą pomoc gospodarczą. Koło w Stargardzie chciałoby i ma nadzieję otrzymać pomoc
w dalszej pracy również i od Oddziału w Szczecinie. Kolo to jest
młode i nawet najbardziej ambitne plany często nie znajdują urzeczywistnienia bez fachowej i doświadczonej pomocy.
Zebrania koła odbywają się w
środy od godz. 18 w lokalu Klubu Robotniczego ZZK (Szczecińska
17), Adres dla korespondencji: L.
Szadziul, Stargard Szczeciński,
Sienkiewicza 1/5 (dla PZF)
ODPOWIEDZI
4°1°1=
A. WAWOCZNY—OLESNO SL.
Interesującą Pana pracę St. 2.61kiewskiego może Pan otrzymać
przesyłając pod adresem Z. GL
(Warszawa, Widok 22) zamówienie
łącznie z należnością w wysokości 25 zł.
M. HARALEWICZ — KRAKÓW,
W. PĘKACKI — RADOM 1. Dziękujemy za nadesłane odbitki kasowników.
J. RÓŻAŃSKI — BIERUTÓW.
List Twój w sprawie założenia
szkolnego kółka filatelistycznego
przekazaliśmy Z. Gł. PZF.
K. LISOWICZ — BYTOM. W
sprawie kupna brakujących numerów „Filatelisty" prosimy zwrócić się do Działu Zbytu Wydawnictwa Prasowego „RUCH" (Warszawa, Nowy Świat 69) z podaniem, który rocznik jest Panu potrzebny. Wydawnictwo prześle
Panu brakujące numery za zaliczeniem pocztowym.
T. KOWALCZYK — SOLEC KUJ.
Ponieważ prenumerował Pan „Filatelistę" przez urząd pocztowy,
z reklamację w sprawie nieotrzymania nr 16 musi się Pan zwrócić
do naczelnika tego urzędu. Niestety, w tym przypadku nie możemy Panu nic pomóc.
LECH GAWĘCKI — POZNAŃ.
Znaczki lotnicze o nominałach 5,
10, 20, 30 1 50 zł weszły do obiegu
15.XII.1958 o czym Informowaliśmy
w numerze 1 „Filatelisty" z 1.1.59
STANISŁAW PAWŁOWSKI —
Interweniowaliśmy.
BISZTYNEK.
Prosimy o wiadomość czy dostał
Pan nr 16 „Filatelisty".
B. ZAMOYSKI—IvIORA,G. Z propozycją przygotowania kasownika
okolicznościowego dla up. Morąg
prosimy zwrócić się do Dyrekcji
Okręgowej Poczty.
KOLO PZF W JAWORZE. Sprawę określania Kopernika jako niemieckiego astronoma w katalogu
Michla zajął się Z.Gi. PZF.
STANISŁAW JARCZYŃSKI OSTRÓW WLKP. Informowanie
Czytelników gdzie, kiedy i jakle
stemple okolicznościowe będą używane ule jest możliwe z kilku
względów: od paru lat wydanie
i stosowanie stempli jest w gestii
poszczególnych Dyrekcji Poczt i Telegrafów (dawniej odbywało się
centralnie). Swojego czasu zwróciliśmy się z apelem do placówek
terenowych PZF, aby nadsył ały nam
projektowanych
o
wiadomości
stemplach, wiedząc, że placówki
PZF set zorientowane co się dzieje
na danym terenie. Nie dalo to
oczekiwanego rezultatu, gdyż najczęściej dzieje się tak, że projekt
wydania kasownika wypływa w
ostatniej chwili, natychmiast zostaje realizowany. Nie ma jut wówczas czasu na zapowiadanie gr.
Citkow Oleg Sergiejewicz, ul.
Franca Meringa nr 49, kb 22, Odessa D-57, CCCP, a, f, r).
Podagiel Roman, ul. Vasaros 18,
Vilnius, Lit. CCP, (a, 1, n, p, r).
Dorfman Jan L., Pocz/skrz nr 58,
Stalina
Donbas, CCCP — poszukuje znaczków polskich, rumuńskich i o tematyce sportowej (r).
Szablowa A., Pierwomajskaja 92
kb 5, Saratow, CCCP, poszukuje
pełnych serii znaczków całego
świata nieużywanych (a, f, n, p, r),
Padałko Władimir Ł., ul. Katowskiego 92, miasto Chmielnicki Uk:ain. CCP. (a, n, p).
Totmaczew G. G., Ananiewskij
pereułok 7/14 kb 39, Moskwa,
CCCP (a, f, n),
Strazds Waldemar, I Maja nr 37,
Kuldiga, Let CCP (a, n, r).
Ziurjew B. L., Glaw. Pocztamt,
Do wostrebowania, Kiew, CCCP.
(r).
Tyrjaszkin Nik. Nik., ul. Otwalnaja nr 3, Karaganda 18, CCCP,
wymiana młodzieżowa, 14 lat (r).
Hoja:. Stanisław, Hanacke lihovary, Sumperk
Jeremenkowa 3
CSR (co).
Grube Rolf, Fr. Ebert Str. 79,
Naumburg (Saale), NRD (n).
Budan Dietmar, Bahnhofstr. 34,
Oschata (Sachsen) NRD, wymiana
młodzieżowa (n, r).
Jacob NM Dadabhoy, Main Road,
Taunggyi (SSS), Surma, wymiana
młodzieżowa — 17 lat (r).
C. H. Whang, The asbestus geologie prospect party, Shilmien
Szechuan, China, za znaczki polskie do 1948 daje znaczki Chin i
Krajów Azji (a, r).
Ng Tjin Jen, Dj Skitom° nr 2337,
Sumatra — Utara Indonesia (f)
Ljem She Hing, Djl Kebon Kiloga RT 5, Bangadua, Djakarta,
Indonesia (f).
Jergen Hennie, Karl-Morx-Stadt
C 25, NRD, Arthur Brettschneiderstr. 7/11, lat 15 (n).
Waldemar Schmidt, Lichtenstein/
Sa, NRD, Am Hang 14, lat 16 (n).
Rudolf Danz,
Greussen/Theringen, NRD (n).
Jiirgen Gócker, Dolraschutz ub
Altenburg, NRD, Bezlik Leipzig (n).
Klaus Ott, Waldkirchen nr 82
Erzgb. NRD (n).
Jergen Scheewe, Krossen/Elster,
NRD, Strasse Einheit 7 — wymiana młodzieżowa (n).
Karl-Heinz Rollka, Berlin-Buch,
NRD, Postlagernd 026 — 21 lat (n).
Gbnter K appauf, Weissentels/
Saale, NRD, Postchliessfach 5745 B8 (n, a, p).
Rainhardt Tellesch,
Eickendorf
Kr. Schiónebeck, NRD, Breitestrasse 2 — lat 13 (n).
Hans - Jergen Brausse, Lichtentanne/Sa., NRD, Karl Liebknecht
Str. 20 Kr. Zwickau — lat 16 (n).
OGŁOSZENIA
CHC Ę wymieniać znaczki całego świata. EDWARD FRANCZAK
Kl. VII — BOLESŁAWIEC, UL. F.
DZIERŻYŃSKIEGO 28 M. 8. (2206)
KUPIĘ całostki poczt wojskowych,
internowanie Legionów 1917, listy,
pocztówki A. K., ambulansowe, żądajcie mankolist. E. ZELAWSKI
— ZĄBKOWICE BL, Skrytka 77.
(2223)
POSZUKUJĘ znaczków Starych
Księstw Niemieckich, pojedynczych, w parkach, czworob]okach,
paskach, wycinkach i na oryginalnych listach. JAN LUDWIG,
KIELCE, ARMII CZERWONEJ 39.
(2229)
POSZUKUJĘ listów przedfilatelistycznych, poczt polowych, powstańczych, ostemplowań prowizorycznych na listach 1944 — 1946.
TADEUSZ TRZEBSKI, KIELCE, UL,
(2230)
RÓŻANA 2.
POCZTY rakietowe — listy, nalepki poszukuję — inż. arch. T. MISCHAL WARSZAWA, UL. ZAKO(2257)
PIAŃSKA 8 M. 2.
KATALOGI Zumstein, Yvert 1959
oraz dodatki wymienię na znaczki
lub etykiety zapałczane. DĘBOWSKI, GDAŃSK-WRZESZCZ, PAR(2288)
TYZANTÓW 54.
DZIAŁ. ROZRYWEK UMYSŁOWYCH
84. ARYTMOGRAF
(W. A. S.)
40-1-14-33-7-40-111-20
38-4-39-38-40-7-9-10.
10-33— 25-30-13-17
85. LOGOGRYF
(ul. Z. Mecha)
Pierwsze i czwarte litery sześ cioliterowych sitów
o poniższym znaczeniu dadzą rozwiązanie.
Znaczenie wyrazów: 1. zacier, 2. syn Wojtka Grzelaka z Matysiaków, 3. miasto nad kilijską odnogą
Dunaju, 4. wzruszenie, 5. mały rydz, 6. sklep
z lekarstwami, 7. choroba oczu, 8. znany rysowniksatyryk polski, 9. zagłębienie, wgłębienie tektoniczne,
10. dawna rosyjska miara długości, 11. żona cara,
12. słabe wiaterki, 13. surowiec do acetylenu, 14.
utwór Homera, 15. fala albo głupiec, 16. samica orła.
Rozwiązania prosimy nadsyłać pod adresem: REDAKCJA „FILATELISTY", DZIAŁ ROZRYWEK UMYSŁOWYCH, WARSZAWA, MOKOTOWSKA 4, w 21
dni od daty niniejszego numeru. Za prawidłowe rozwiązania losować będziemy nagrody znaczkowe.
Przyznajemy również nagrody autorskie za zamieszczone zadania.
Na podstawie podanych win'etek ustalić nazwiska
osób, których podobizny byty reprodukowane na
tych znaczkach. Nazwiska ustawić w kolejności numeracji i nadać każdej literze kolejny numer w
otrzymanym w ten sposób ciągu. Podstawiając następnie odpowiednie litery do poniższego szyfru, odczytać rozwiązanie.
5-31-44-10-13 38-21-35--38-40-7-37-2 29-25—
ROZWIĄZANIA I NAGRODY Z Nr 18
76. Krzyżówka. Wyrazy poziome: abonament, dominia, ulice, potas, Giżycko, Lunaba, Lewant, brawo,
tresura, wyprawa, serie, ananas, strata, unikaty, Tabil, rubel, Faberge, Pro Patria.
77. Szyfr grzebieniowy: Wystawa stulecia znaczka
polskiego pokaże znaczki i zbiory nigdy nie widziane w Polsce dotychczas. Każdy filatelista polski już
marzy o zwiedzeniu wystawy Polska Sześćdziesiąt
i ujrzeniu cudów fil. (Moduł sprzężenie tych dwóch
zdań 3,1415).
W wyniku losowania nagrody otrrzymują: Z. Kozlowski z Nowego Sącza, K. Bojar z Zamościa, F.
Pajdzik z Wałbrzycha, K. Klamczyński z Aleksandrowa, Z. Twardowski z Gliwic. Nagrody autorskie
za zadania dzisiejsze otrzymują: A. S. i Z. Mecha
z Gorzowa. Nagrody wyślemy pocztą.
439
PAŃSTWOWE PRZEDSIĘBIORSTWO FILATELISTYCZNE
„R U C H"
WARSZAWA 10, ul. BARBARY 4
T E L E F O N Y:
Dział Sprzedaży 21-97-38
Dział Zakupu 21-97-43
Czy zamówiłeś już abonament znaczków PRL na II półrocze 1959?
Ostateczny termin przyjmowania zgłoszeń mija 30 listopada br.
ZGŁOSZENIA PRZYJMUJĄ
Sklepy i kioski
Pa ń stwowego Przedsi ę biorstwa Filatelistycznego
„RUCH"
1
2
3
4
5
6
7
9
10
11
12
13
14
15
16
17
18
19
20
21
22
23
24
25
26
27
28
29
30
31
32
33
Ulica i nr
Miejscowość
Lp.
Białystok
Bydgoszcz
Częstochowa
Gdańsk
Gdynia
Gorzów Wikp.
Katowice
Kielce
Kraków 1
3
Lublin
Lód* 1
„ 3
Olsztyn
Opole
Pozna ń
Przemyśl
Rzeszów
Szczecin
Tarnów
Warszawa 1
3
4
5
6
7
Wł ocławek
Wroclaw
Zakopane
Zielona Góra
Wesołowskiego 2
Dworcowa 19
Swierczewskiego 17
Piwna 7/8
Świętojańska 73
Marchlewskiego 35
Wieczorka 12
Sienkiewicza 17
Plac Szczepański 5
Nowa Huta — Plac Centralny 1
Rynek Podgórski 14
Krak. Przedmieście 52
Piotrkowska 106
Piotrkowska 17
Kiosk — Plac Niepodległości
Partyzantów 14
Rynek 7
27 Grudnia 13
Rynek 15
Moniuszki 1 — Urząd Pocztowy
Bogusława 1/2
Krakowska 15
Nowogrodzka 45
Rynek Starego Miasta
Strona Barssa 14
Swiętokrzyska 14
Kiosk — Marszatkowska 72
Kiosk — Nowy Świat 8
Kiosk — Akademicka 3
Kiosk — Targowa 70
Waryńskiego 21
Plac Kościuszki 11
Krupówki 41
Drzewna 31
Nr telefonu
47-37
29-79
52-06
3-30-17
41-38
27-85
3-50-18
25-77
5-95-98
4-19-12
56-47
2-85-05
3-85-97
47-23
35-76
86-55
26-81
3-73-20
28-74
8-78-95
31-16-01
6-05-45
39-05
3-22-21
13-32
Redaguje kolegium w składzie: Tadeusz Grodecki, Wiesława Kawecka, Zbigniew Mlkulski, Macie) Perzy ńskl
Adres Redakcji: Warszawa, ul. Mokotowska 416, tel. 800-61 w. 32
Wydawca: Wydawnictwo Prasowe „Ruch" — Warszawa, Nowy Swiat 69
Cena I egz. wynosi 2.50 zł.
Cena w prenumeracie: kwartalnie zł 15.—, pół rocznie z! 30.—, rocznie zł 60.--.
Zamówienia t wpłaty na prenumeratę w kraju przyjmują wszystkie urzędy pocztowe i listonosze w terminie
do 15 katdego miesiąca poprzedzającego okres zamawianej prenumeraty. Wpłat na prenumeratę w kraju
należy dokonywać na konto PKO 1-6-100020 Centrala Kolportażu „Ruch". Warszawa, Srebrne 12
Prenumerata za granicę wynosi:
kwartalnie zł 21,—, półrocznie zt 42.—, rocznie zł 84.—.
Ogłoszenia przyjmuje Biuro Ogłoszeń Wydawnictwa Prasowego „Ruch", Warszawa, ul. Nowy Swiat 69
Cena ogłoszeń: ostatnia strona (okładkowa) zł 2.000, t/2 str. zł 1.000, 1/4 str. zl 600, 1/. str. zł 300.
Ogłoszenia drobne do 20 wyrazów :I 60, w ramce zł 100. Członkowie PZF korzystają z 40% rabatu
(tylko przy drobnych ogłoszeniach bez ramki).
Nakł ad 11.800 egz. Objętość 1 ark. Format B5. Papier !lustr. V kl. 90 g. 70X100.
PWPW-5413-59.
W-72.
POLSKI ZWIĄZEK FILATELISTO W
KOMITET WYKONAWCZY
DZYNARODOWEJ
WYSTAWY FILATELISTYCZNEJ
MIĘ
»P O L S K A 60K
WARSZAWA, PAŁAC KULTURY I NAUKI
ZG Ł OSZENIE WST Ę PNE
Niniejszym zgłaszam „na wystawę »Polska 60« opisany niżej eksponat:
Nazwisko, imię, adres
Krótki opis eksponatu
Zdobyte dawniej nagrody
Żądana ilość gablot 1000 X 1000 in/m
Klasa
Data
Kategoria
Dziel
Sekcja i grupa
Podpis
•
Zgłoszenie to wydać w 2 egzemplarzach do Komisarza Oddziałowego
DODATEK DO NR 22 „FILA TE L—IS T Y" Z DN. 15. XL 1959 R.

Podobne dokumenty