czytaj

Transkrypt

czytaj
Żywność typu „light” –jeść czy nie jeść oto jest pytanie?????
Ostatnimi czasy rynek spożywczy zasypuje nas bardzo dużą ilością produktów typu „light”. Mają
one odmienne etykiety oraz zazwyczaj leżą na półkach razem z tzw. produktami fitness, czy zdrową
żywnością. Jaka jest cała prawda o produktach light? Jakie jest ich przeznaczenie i funkcjonalność?
Czy rzeczywiście są zdrowe? Poniżej kilka faktów i mitów które obalę:
Produkt typu „light” albo inaczej o obniżonej wartości energetycznej jest to taki produkt
żywnościowy, w którym według Rozporządzenia Parlamentu Europejskiego z dnia 20 grudnia
2006r.
(WE 1924/2006) zmniejszona została wartość energetyczna o przynajmniej 30% w
porównaniu z produktem oryginalnym, ze wskazaniem na cechę lub cechy, które sprawiają, że dany
środek spożywczy ma zmniejszoną ogólną wartość energii.
Wiele osób postanawiających przejść na dietę redukującą, kontynuujących ją, tudzież chcących po
prostu zdrowo się odżywiać często sięga po tego typu produkty. Mówi się, że artykuły te „nie
tuczą” lub też „to samo zdrowie”. Jednak nie zawsze wszystkie produkty o obniżonej wartości
energetycznej są naszymi sprzymierzeńcami w utrzymaniu szczuplej sylwetki.
Zobacz także: Cykliczne głodowanie poprawia metabolizm
W jaki sposób otrzymuje się produkty „ lekkie”?
Środki spożywcze typu „light” otrzymuje się poprzez:
obniżenie zawartości tłuszczu w samej recepturze tudzież stosowanie niskotłuszczowych surowców
zastąpienie cukru sztucznymi środkami słodzącymi (zazwyczaj alkohole wielowodorotlenowe)
używanie mleka odtłuszczonego lub o obniżonej zawartości tłuszczu
zastąpienie w recepturze niektórych produktów tłuszczu wodą i różnego rodzaju zagęszczaczami
(są to zazwyczaj emulgatory)
1. Co zamiast tłuszczu?
●
Tłuszcz jest nośnikiem smaku, poza tym nadaje produktowi odpowiednio kremową
konsystencję. Jako uzupełnienie tej substancji w produkcie, stosuje się związki skrobiowe
oraz różnorakie zagęszczacze. W ich skład wchodzi skrobia modyfikowana, guma
ksantanowa, mączka chleba świętojańskiego, inulina. Większość nich nie jest trawiona w
przewodzie pokarmowych, lub też ich wchłanianie jest znacznie ograniczone. Dlatego za ich
pomocą można obniżyć dość znacznie wartość energetyczną danego środka spożywczego.
Można je znaleźć w czekoladach i ciasteczkach, serach kanapkowych, margarynach,
dressingach oraz majonezach, jogurtach i śmietanach
●
Jako zamienniki tłuszczu stosuje się także:
substytuty tłuszczu (poliestry sacharozy są podobne fizycznie i chemiczne do triacylogliceroli,
głównego składnika tłuszczu)emulgatory (popularna jest lecytyna oraz mono- i diacyloglicerole
kwasów tłuszczowych, umożliwiają wytworzenie prawidłowej struktury produktu) tłuszcze
niskokaloryczne (głównie kwasy tłuszczowe MCT, mają za zadanie ograniczyć wchłanianie w
przewodzie pokarmowym)mimetyki tłuszczu (na bazie białek i węglowodanów, mają zdolność do
wiązania wody w znacznych ilościach
2. Co zamiast cukru?
●
Aby ograniczyć zawartość kilokalorii w produktach typu „light”, oprócz ograniczenia
zawartości tłuszczu, obniża się w nich również ilość użytego cukru. Do tego celu stosuje się
zamienniki cukru, na które składają się substancje intensywnie słodzące (popularnie zwane
słodzikami), oligosacharydy i inne cukrowce oraz polialkohole.
●
Słodziki – substancje chemiczne, które są około 200 – 400 razy słodsze od popularnej
sacharozy. Mogą być stosowane tylko w małych ilościach i co ważne, nie podnoszą wartości
energetycznej produktu. Do tej grupy należą takie związki jak acesulfam K, sacharyna,
aspartam czy taumatyna. Są dodawane do słodkich napojów, syropów owocowych, deserów
i wyrobów cukierniczych, konfiturach i dżemach. Do grupy oligosacharydów wliczamy
oligofruktozę i inulinę. Nie są one trawione w przewodzie pokarmowym. Mają natomiast
dużą zdolność do absorbowania wody, przez co dają uczucie sytości. Charakteryzują się
także niską wartością energetyczną. Można je znaleźć w kremach cukierniczych oraz
czekoladach.
●
Do ostatniej grupy alkoholi wodorotlenowych należą takie związki jak sorbitol, mannitol,
izomalt, laktitol czy ksylitol. Ulegają powolnemu wchłanianiu w układzie pokarmowym, a
przy nadmiernym ich spożyciu działają przeczyszczająco. Występują w takich produktach
jak guma do żucia, galaretki, desery owocowe, czekolady, marmolady i dżemy.
Podsumowanie:
Nie wszystko złoto, co się świeci - produkty light niekoniecznie odchudzają!!!
●
Zazwyczaj etykieta i skład produktów „lekkich” jest bardzo rozbudowany i tajemniczy.
Zawiera
wiele
sztucznych
związków
chemicznych
dodawanych
celowo,
aby
zrekompensować nam ograniczenie tłuszczu i cukru w produkcie żywnościowym. Co
więcej, nie wszystkie z nich są niskokaloryczne. W recepturach niektórych tylko cukier
został zastąpiony słodzikiem. Natomiast zawartość w nich tłuszczu wcale się nie zmieniła.
Warto dodać, że zabiegi ograniczające zawartość tłuszczu lub cukru znacznie zubaża smak
środka spożywczego, a także jego cechy organoleptyczne. Dlatego też i pod tym względem
nie jest on podobny do swojego oryginału. Kupując produkt o obniżonej wartości
energetycznej nie jesteśmy do końca pewni, że jest on rzeczywiście dietetyczny.
●
Należy zawsze pamiętać, aby uważnie czytać etykiety znajdujące się na opakowaniach oraz
o tym, że jedyną udokumentowaną metodą redukcji masy ciała, czy też zachowania
szczupłej sylwetki jest urozmaicona, zbilansowana i oparta w szczególności na naturalnych
produktach dieta. Ona to, w połączeniu z regularną aktywnością fizyczną będzie dobrym
„złotym środkiem”, bez uciekania się do przetworzonych produktów wątpliwej
skuteczności.

Podobne dokumenty