Opiniowat Prof, dr hab. Bogdan Mazan Opracowanie redakcyjne i
Transkrypt
Opiniowat Prof, dr hab. Bogdan Mazan Opracowanie redakcyjne i
Opiniowat Prof, dr hab. Bogdan Mazan Opracowanie redakcyjne i korekta Zbigniew Lisowski Indeks osob Barbara Stelingowska Opracowanie techniczne i graficzne Grzegorz Szczerbaciuk Miroslaw Zdrodowski © Copyright by Towarzystwo Literackie im. Adama Mickiewicza Oddzial w Siedlcach Siedlce2001 ISBN 83-903221-9-6 sklad, lamanie i druk KOZAKDRUK Printed in Poland Z a m i a s t w s t § p u Tworz^ce niniejszy torn referaty zostaly wygloszone podczas mi^dzynarodowej konferencji naukowej STANISLAW WYSPIANSKI - W STULECIE PRAPREMIERY I PUBLIKACJI „WESELA", zorganizowanej w dniach 6-7 czerwca 2001 r. przez Oddzial Siedlecki Towarzystwa Literackiego im. Adama Mickiewicza przy wspolpracy Katedry Historii Literatuiy Polskiej Instytutu Filologii Polskiej Akademii Podlaskiej, Domu Pracy Tworczej „Reymontowka" w Chlewiskach pod Siedlcami, Katedry Historii Literatury Polskiej Instytutu Filologii Polskiej Uniwersytetu im. Janki Kupaly w Grodnie i Miejskiej Biblioteki Publicznej w Siedlcach. Oto alfabetycznie „zdemokratyzowany" wykaz Autorowreferatow i reprezentowanych przez Nich osrodkow naukowo-badawczych, w tym gtownie wyzszychuczelni: Prof, dr hab. KrzysztofBilinski (Uniwersytet Wroclawski) Mgr Irena Chlistowska (Uniwersytet im. Janki Kupaly w Grodnie) Prof, dr hab. Antoni Chojnacki (Akademia Podlaska) Prof, dr hab. Antoni Czyz (Akademia Podlaska, Uniwersytet Kardynala Wyszynskiego) Dr Danuta Dobrowolska (Akademia Podlaska) Stud. Joanna Farysej (Pomorska Akademia Pedagogiczna) Prof, dr hab. Janusz Gajda (Uniwersytet Marii Sklodowskiej-Curie) Prof, dr hab. Janina Gardzinska (Akademia Podlaska) Mgr Sylwia Chodorowicz-Glejzer (Uniwersytet Wroclawski) Prof, dr hab. Swietlana Gonczarowa-Grabowska (Bialoruski Uniwersytet Panstwowy w Minsku) Dr Edward Jakiel (Uniwersytet Gdanski) Dr Dorota Kielak (Uniwersytet Kardynala Wyszynskiego) Doc. drHelenaKiwako (Uniwersytet im. AleksanctePuszkinawBizesciu) M gr Agata Knapczyk (Uniwersytet Wroclawski) Prof, dr hab. Barbara Кос (Warszawa) 5 Sesja naukowa 17 M. Bogucka, Barbara Radziwittowna, w ksi^zce Zyciorysy historyczne, ft i legendarne. Seriapierwsza, Warszawa 1980, s. 79; drugie zacytowane zdanie przytacza za ksi^zk^N. Czarnowskiego, Dwaj Zygmunci Jagielloni, Wars: Ogrody, „ziotawe swiatlo", „srebro wod" i niezbqdne iabqdzie sq. krolewskiej milosci w rapsodzie Por^bskiego. 18 Ukiad psalmow za thimaczeniem ks. Jakuba Wujka. Cyt. (za:) L. Ploszewski, Dodatek krytyczny, (w:) S. Wyspianski, Dziela t.X,s. 404-405. 19 492 Helena Nielepko Uniwersytet im. Janki Kupaly w Grodnie W kr^gu wplywo S.Wyspianskiego. Dramat Tadeusza Micinskiego „Kniaz Patiomkin": spoleczenstwo, bohaterstwo, patriotyzm Wybrane do analizy kategorie s^ strukturotworcze zarowno dla tworczosci Stanislawa Wyspianskiego, jak i dla tworczosci Tadeusza Micinskiego. Wlasnie od Wyspianskiego wywodzi si$, zdaniem niektorych polskichbadaczy (K.Wyki, W.Maci^ga, M.Podrazy-Kwiatkowskiej), nurt patriotyczny w literaturze Mlodej Polski, a przede wszystkim zjego Wesela. Kierunek literatury tzw. zaangazowanej rozwin^l siQ po roku 1900, a zwlaszcza po krwawym pogromie rewolucji 1905 roku, ktory to wlasnie zmusil literatow do ponownego zamyslenia si? nad problemami wolnosci kraju, zjednoczenia spoleczenstwa, ofiarnego patriotyzmu i bohaterstwa. Kniaz Patiomkin (1906) Tadeusza Micinskiego zostal napisany tuz po wydarzeniach 1905 roku, ,,po ich gor^cych sladach". Dramatopisarz opiera si? na doswiadczeniu rewolucji, na jej rezultatach, na dokumentach swiadcz^cych о jej krwawym przebiegu. Utwor nie jest jednak ilustracjq. do tej konkretnej rewolucji, lecz filozoficznym rozmyslaniem nad losami narodu i losami swiata, ktory zmieniany jest przy pomocy rewolucji. Na Strang faktograficzn^dramatu zlozyly si$ powstanie na pancerniku „Kniaz Potiomkin Tawriczeski"1 na redzie odeskiej oraz osobowosc przywodcy innego buntu - na kr^zowniku „Oczakow" w Sewastopolu lejtnanta Piotra Pietrowicza Szmidta. Badaczka tworczosci Micinskiego, Teresa Wroblewska, zestawiwszy przebieg powstania na „Kniaziu Potiomkinie" i w dramacie, stwierdzila, iz autor „dochowal na ogol wiernosci Iristorycznym zdarzenioirT2 odeskim, nie wykorzystuj^c faktow z powstania na „Oczakowie" z wyj^tkiem osoby lejtnanta Szmidta. Tadeusz Micinski juz przez tytul dramatu, bye moze, chcial podkreslic te osobliwosci swojego 493 Se^ja naukowa utworu. Nazwa bowiem „Kniaz Patiomkin" (mianowicie przez a), wywohxj^c asocjacje z rzeczywistym pancernikiem „Kniaz Potiomkin" (przez o) i rzeczywist^rewolucji nie pozwala jednoczesnie na zupetne utozsamianie faktow realnych i przedstawionych. Korzystaj^c z konkretnych wydarzen rewolucyjnych, Micinski sprobowal je syntetyzowac i pokazac ogolne zasady rewolucji, a przy tej okazji wyrazic swoje pogl^dy nie tylko na rewolucji lecz rowniez na spoieczenstwo, narod, inteligencj^ oraz przyszlosc swiata. Sam tworca pisze w epilogu: Mamze tlumaczyc, dlaczego wziqlem temat rosyjski i aktualny? Lub dlaczego przy skrajnym realizmie tresci jest forma tak malo majqca wspolnego z gwarq ludu lub marynarzy? Niech za mnie odpowie sam7 duch utworu, ktorego zadaniemjestpojqc i obudzic Wolnego CzlowiekcP* M Franciszek Ziejka4 dokladnie rozpatruje te wizje rewolucji, przedstawia T.Micinski w utworze Kniaz Patiomkin. Pierwsza z nich obraz rewolucji krwawej, lecz swiqtej na ksztalt Wielkiej Rewoluc Francuskiej; takg, form? buntu popierajq. marzynarze: Matiuszenkd Riesniczenko, Wakulinczuk, Zwienigorodzki - inicjatorzy powstania. nia wszystkich i wszystkiego. Palacz Mitienko glosi rewolucji w m Chrystusa, w imi$ milosci, w zgodzie z przykazaniami ewangeHc23i]fftt| Starszy oficer, Wilhelm Ton, widzi w rewolucji sposob na wyzwole czlowieka spod moralnosei chrzescijanskiej, spodwladzy Boga, sp na to, by stac si$ rownym Bogu. Lejtnant Szmidt wystQpuje w utw: jako wyrazicielnastrojow inteligencji. Dlaniegorewolucjajestwyzwo!1 przede wszystkim ducha spod kazdego przymusu, i ma odbyc si$1 ofiar. Dla samego Micinskiego rewolucja nie jest tylko zmianq, w swi; materialnym, zmian^ustroju spolecznego, lecz, i to przede wszystkim,' przemian^ moraln% a juz potem bqdzie mozna mowic о zmia: ekonomicznych, spotecznych, о niepodlegtosci.WEpilogu doKn~ Patiomkina autor ubolewa nad tym, ze spoleczenstwo dzieli siq juz na dwa typy: jilistrow i strace Istotnego rewolucjonizmu, tworzqcego przyszly ustroj mora i panstwowy - jak malo jest! Rowniez jak malo jest obyw-C utrzymujqcych wielkie zasady zycia narodowego! Nienawisc mq obja 494 w tym dramacie wzglqdem monstrualnego zlepienca, idqcego zwartq falangq, tych wszystkich, ktdrych filozofiq stanowi 6zligr20...5. W zwiqzku z rewolucj^Micinski zastanawia si?nad tym, kto i w imi? czego moglby jej dokonac. Wydawaloby siQ, ze mog^to bye marynarze b^cyt^sil^ w gl$bi ktorejradzisi$ idea newolucji. Marynarze szukaj^tylko przywodcy dla swojego buntu, sq. gotowi do czynu, lecz pragnq, by ktos ich poprowadzil. Jest to sytuacja podobna do opisanej w Weselu S. Wyspianskiego: chlopstwo wyrazalo gotowosc do powstania, lecz czekaio na przywodcy wpostaci przedstawiciela inteligencji - Gospodarza. Problem wi^c stosunkow narodu i inteligencji rozstrzygaj^ci dwaj pisarze podobnie: narod szuka w inteligencie wodza, lecz on okazuje si$ niezdolny podolac takiemu zadaniu. Przyczyny tego s^jednakrozne. Wyspianski zwracauwagQna to, ze inteligencj a niej est gotowa do zbroj nego powstania i nie potrafi wspoldzialac z chlopstwem. Micinski zas wiqcej mowi о rozmyslaniach inteligenta nad ofiarami czynu zbrojnego, nad efeklami newolucji. Dramaturg dostrzega problem wzajemnego niezrozumienia przedstawicieli roznych warstw spolecznych. Lejtnant Szmidt jest reprezentantem inteligencji. On nie rozumie marynarzy, nie zna ich, chociaz pragnie bye im bliski, pragnie nie wladzy, lecz wlasnie wspoldzialania. Swiadczyo tym chociazbyto, zeprosi, aby przywodc^powstania zostal Wilhelm Ton. Lejtnant Szmidt nie wie, ze marynarze nie maj%zaufania do Tona, bojq. si$ go, a wlasnie jego, Szmidta, niektorzy z zalogi uwazaj^za zbawiciela nie tylko ich, lecz calego swiata, wlasnie jego chcieliby widziee na czele buntu. Marynarze ze swojej strony rowniez nie rozumiej^ Szmidta. Dlatego b^d^c juz wodzem powstania Szmidt mowi wpewnej chwili do siebie: „(...) Mnie niewolnoim dac tego hasla - mog? sam zgin^c - lecz musz$ mowic: ani jednej kropli krwi wi^cej!... Z moim uezuciem nieczynienia ztego muszQ w chwilach najwyzszych kryc si$ - i milczec' *. Jednoczesnie, uznaj 3c potrzeb? newolucji, Szmidtwalczy ze swoj^niemoc^ brakiem energii. Niekiedy udaje mu si$ stac prawdziwym bohaterem, zdecydowanym wodzem, pelnym entuzjazmu i woli dzialania. Lecz po chwili aktywnosci nastQpuje stan niepewnosci i slabosci. Mozna powiedziec, ze Szmidt stale znajduje si^niby na hustawce nastrojow. Micinski zastanawia si? w zwi^zku z t^postaci^nad tym, czy inteligencjamoze stance naczele rewolucji, czy potrafi poprowadzic lud, stac siojego wodzem. Odpowiada autor na te pytaniaprzecz^co. Wilhelm Ton nazywa Szmidta „Grusznickim z Lermontowa", czyli po prostu 495 Sesja naukowa czlowiekiem, ktorego slowa nie „stajq, si? czynem". Lejtnant Szmidt j uosobieniem obaw przed powstaniem masowym, przed krwawq, rewoli przed terrorem. Rozmysla nad buntem, rozumie nawet jego koniecz lecz nie chce bye jego wodzem. Zostaje jednak zmuszony przez s> i marynarzy do przyj^cia roli przewodcy buntu. By sprostac temu 2 probuje zmienic przerodzic: Zaiste, muszq dzisiaj urodzic siq nowym czlowiekiem. ТггеЬтщ strasznej mocy - nieoglqdania siq ani na gorq osmiu ewangelicz blogoslawienstw, ani na krzyk nienawisci klasowej. Trzeba miei postqpowq, moc Piotra Wielkiego, milosc do Wszechnatury Gota Buddy - Morze, ty mi daj wspaniafy rozmach swej dziewiqtej ktora zatapia stary psujqcy siq okrqt!1. 4Ц Ostateeznie okazuje siQ, ze nie potrafi on wytrwac do konea, por statek, porzuca powstancow, by w samotnosci przezyc atak epilep Nosiciela szlachetnyeh idei rewolucji autor zrobil czlowiekiem chc ponadto chorym na chorob? zenuj^c^ gdyz epilepsja kojarzy ЯЙВ wi^kszosci z niedorozwojem umyslowym. Bohater trafia na ra% na 1 widmo Tona-Lucyferaprzemienia go, udostqpniaj^c tajemnq. wie Szmidt przezywa wizj? swej duszy - „dziecka nie istniej^cego juz bogaS Wielkiego Lamy, po czym stwierdza: „Wiedza moja nie jest juz mile i potwierdzaj^c te slowa, gasi latarniq, by pogr^zyc raf$ w mroku i wt sposob doprowadzic do rozbicia о ni^mkn^cego po morzu „Knia Patiomkina". Istnieje tez w dramacie wymiar metafizyczny, na ktor plaszczyznie Szmidtjest Chrystusem. Mowi^c о tej stroniepostaci S2 naleiy zacytowac nastqpuj^ce zdanie Teresy Wroblewskiej: Jesli bowiem jako inteligent-przywodca Szmidt bohaterem nie umie i nie potrafi, to jako Chrystus Szmidt bohaterem byd moze. Nie moze, poniewaz w systemie filozoficznym Micinskie$ z okolic roku 1905 (...) lejtnant Szmidt musi potwierdzic te о statycznosci dobra i о tym, ze w rozwoju ipostqpie swiata decyduj<5 rolq gra zlof bo tylko ono jest aktywne i tworcze9. Так wi^c bohater ten ginie jako przedstawiciel statycznego dot ktore nie potrafi zmienic swiata ani na gorsze, ani na lepsze. 496 Wyspiaoski Odwazenie si^ na czyn i zdolnosc do czynu jest tym, со bohaterowie dramatu pragn^posiadac. Czy posiadaj^? Elzbieta Rzewuska wskazuje na to, iz przyczyn^bezradnosci bohaterow, ich kl^ski jest „niedoskonalosc i niezdolnosc(...) do czynu"10, uogolniaj^c przy tym takrozne postacie, jak Szmidt, Ton, Mitienko. Jezeli w przypadku Szmidta, Ыощс pod uwagq wyzej wypowiedzianq, opinio, wniosektenpotraktujemyjako shiszny i zwi^zany z wymow^ ideow^postaci, to w przypadku Tona i Mitienki wymaga on weryfikacji. Czy Wilhelm Ton samzsiebie jest niedoskonafy? Так samo jak Szmidt pozostaje Ton dla marynarzyfiguren i e p o j ^ nie do zrozumienia jest jegofilozofiai pragnienie samounicestwienia w imi$ najpelniejszego wyzwolenia. Jest mizantropem, pesymist^, i to mozna by uznac za niedoskonalosc, lecz w swej mizantropii wydaje si^rowniez realist^, ktory dostrzega wady ludzi, ocenia ich mozliwosci realistycznie, nie wkladaj^c, gdyby mozna bylo takpowiedziec, ,,rozowych okularow". Mowi о sobie: „KonczQ moje badanie tworzenia si$ sniegu w chmurach. Nic wi^cej nie mam do powiedzenia ludzkosci.. Jam juz nie wodz ludzkiego stada..."11. Jest rozczarowany do zycia i ludzi, gardzi nimi; nie widzi sensu w probach zmiany. Pragnie dla cziowieka wolnosci, wyzwolenia si? spod wladzy Boga: „WyjawiQ warn tajemnic? bytu: Wchodzenie po olbrzymich gorach... Wniebowst^pienie - smierc - wspaniale wyjscie ze zgnilego mi$sa - z twojej [Boga] tradycji swi^tej , ktora kaze zebrac о kazdy k$s zycia"12. Так wiqc, starszy oficer Wilhelm Ton jest odwazny, lecz jest to odwaga, ktorq. nazwac by mozna „bezperspektywicznq", odwaga w obliczu smierci. Ton jest zdolny do czynu, czyli zniszczenia statku i zalogi, w imiq wyzszej wolnosci, lecz chce, by ta ofiara ze strony marynarzy byia dobrowolna. Upewniwszy siq, ze s^ do tego niezdolni, powraca do roli zimnego obserwatora, jakim byl od pocz^tku. Na poziomie mistycznym jest ta postac uosobieniem diabelskiej sily, pdni funkcje kusiciela, Lucyfera, czyli, jak mowi samMicinski, „najwi^kszego zbuntownikow"13. Jako cziowiek Ton cierpi kl^skq - ginie, lecz jako Lucyfer zwyci^za. Gdyz to on wlasnie „pociqga za sznurki", organizuje caly dramat (jak Chochol w ostatnim akcie Wesela): kieruje Szmidtem, prowadzi go do smierci, onprowokuje jego ostatni^ wizjQ. Swiadectwem tego mog^byc chociazby nastqpuj^ce wypowiedzi samego Tona, kierowane do Lejtnanta Szmidta: „ (...) Mysl - organizuj - bluixuj - i zwyci^zaj. B^dz na trzy dni wielkim czlowiekiem... 497 Likovva wlasnie ratuje pancernik, czyli swiat. Так jak w Weselu Stanislawa Wyspianskiego nadziejq. jest schowana w Chochole roza, tak tez u Micinskiego na obmytym krwig. oficerow i marynarzy okr^cie pozosta' iskra nadziei - sumienie. Так wi§c nadzieje na pizyszlosc ludzkosci zwiq sg, wlasnie z obudzeniem w ludziach sumienia. I krzyk z okrQtu pozwala wierzyc w mozliwosc moralnej przemiany czlowieka. Przypisy I Roznice w pisowni nazwy pancernika oraz nazwisk s^. spowodowane roznic^nazwy 1 nazwisk autentycznych. 2 Micinski Т., Kniaz Patiomkin (w:) Utwory dramatyczne. Wybor i opracowanie T.Wroblewska. T.l. Krakow 1996, s. 503. 3 Tamze, s. 240. 4 Ziejka F., „Kniaz Patiomkin " Micinskiego a tradycja polskiego о rewolucji,,JMiesiqcznik Literacki" 1979, nr 7, s. 61 -73. 5 dramatu Micinski Т., Kniaz Patiomkin, s. 238 (wyroinienie moje). Tamze, s. 219. 7 Tamze, s. 220. 8 Tamze, s. 237. 9 Wroblewska T. „Kniaz Patiomkin " i antynomie rewolucji, „Dialog" 1968, nr s. 94. 10 RzewuskaE., Odramaturgii Tadeusza Micinskiego. Wroclaw 1977, s. 74. 6 II 12 Micinski Т., Kniaz Patiomkin, s. 158. Tamze, s. 181. 13 Tamze, s. 240. Tamze, s. 238. 15 Wroblewska T. „Kniaz Patiomkin " i antynomie rewolucji, s. 96. 16 Micinski Т., Kniaz Patiomkin, s. 201. 17 Tamze, s. 240. 18 Tamze, s. 240. 14 500 WvsniafisVi шшU Helena Nielepko In the Circle of Influence of S. Wyspianski. T.Micinskifs Drama „The Prince Patiomkin": Society, Heroism, Patriotism Summaiy Keywords: Young Poland, drama, S.Wyspianski, TMicinski, revolution, Lucifer. On example ofdrama The Prince Patiomkin the problems of social unity, revolution, heroism andpatriotism, which are always important for any society progress actual andPolish society after revolution of1905 especially, are examined. In the article there are cleared up parallels in drama The Prince Patiomkin with Wyspianski's world out-look and his drama the Wedding. The author made comparative analysis ofpersonage position, their actions, their destinies and Micinski1s world out-look expressed by him it the drmmEpilogue. 501