Krótka historia niezwykle długiej historii budowy „lotniska w
Transkrypt
Krótka historia niezwykle długiej historii budowy „lotniska w
Krótka historia niezwykle długiej historii budowy „lotniska w budowie” Rok 1993 - po raz pierwszy Lubelski Urząd Wojewódzki zapytuje Urząd Lotnictwa Cywilnego (dawniej: Główny Inspektorat Lotnictwa Cywilnego) o zasadność lokalizacji portu lotniczego pod Świdnikiem. Odpowiedź ULC(GILC) w aspekcie nie tylko ekonomicznym była jednoznaczna - lokalizacja pod Świdnikiem nie nadaje się na cywilny port lotniczy. Grudzień 1999 - powołanie PLL S.A. z lokalizacją portu lotniczego pod Świdnikiem. Rok 2004 - lokalne władze podejmują działania mające na celu włączenie terenów pod Świdnikiem do sieci obszarów chronionych w ramach programu Natura 2000. Rok 2004 - powołana zostaje spółka PLL "Niedźwiada". Ta druga "lotniskowa spółka" rozpoczyna wykup gruntów pod lotnisko w Niedźwiadzie. 14.04.2006 - wniosek lokalnych władz do UE o zatwierdzenie położenia Natura 2000 (siedlisko susła perełkowanego) - mapa wniosku obejmuje tereny planowanego pasa startowego pod Świdnikiem. 9.11.2006- odkupienie pod pretekstem budowy pasa startowego od PKO SA za 12,5 mln zł gruntów objętych wystąpieniem do UE - siedlisko susła perełkowanego pod Świdnikiem staje się własnością Miasta Lublin. 13.11.2006 UE akceptuje położenie Natura 2000 - Miasto Lublin w miejscu planowanego pasa startowego lotniska pod Świdnikiem ma teren szczególnej ochrony Natura 2000. Rok 2008 - Powstaje Stowarzyszenie "Inicjatywa 2008", które stawia sobie za cel ochronę interesu społecznego przed skutkami politycznych decyzji związanych z "budową lotniska" pod Świdnikiem. Rok 2008-2009 - następuje zmiana lokalizacji pasa startowego na tereny po przeciwnej stronie kolonii susłów perełkowanych, a jednocześnie trwa zmasowana medialna nagonka na "Inicjatywa 2008". Susły, czując się zagrożone ze strony polityków, zaczynają przenosić swoje kolonie na tereny nowej lokalizacji pasa startowego, ale nadal objęte obszarem Natura 2000. Właściciele gruntów i nieruchomości znajdujących się w nowej lokalizacji pasa startowego poddani zostają medialnej i publicznej presji. Zaszczuci i zastraszeni oddają swoją legalną własność w drodze umów cywilno - prawnych o sprzedaży nieruchomości, a nie w drodze ustawowych wywłaszczeń. Wszelkie działania z tym związane są zaprzeczeniem norm społecznych, prawnych i tzw. "dobrych praktyk kupieckich". W efekcie formalno-prawnych zmian planów zagospodarowania przestrzennego byli właściciele gruntów przeznaczonych pod "budowę lotniska" muszą wnieść opłaty wynikające z tzw. renty planistycznej. Kwoty do zapłaty na rzecz gminy kształtują się na poziomie kilkudziesięciu tysięcy złotych od jednego byłego właściciela. Październik 2010 - Wojewoda Lubelski w świetle jupiterów i fleszy podpisuje Decyzję o zgodzie na budowę przez PLL S.A. cywilnego portu lotniczego. Decyzja Środowiskowa umożliwiająca wydanie w/w zgody jest już w administracyjnej drodze do... WSA Listopad 2010 - Rząd RP podejmuje zgodną z Dyrektywami PE decyzję o zmianie zasad finansowania i funkcjonowania cywilnych portów lotniczych, która to decyzja zwiększy koszty własne portów lotniczych od 2011 roku o około 50-100 milionów rocznie. W opinii niezależnych ekspertów po wprowadzeniu zapowiadanych zmian małe regionalne lotniska będą generowały straty, a nie zyski lub przerzucą te nowe koszty na barki pasażerów. Nowa pozycja rocznego funkcjonowania portów lotniczych odpowiada równowartości środków brakujących w budżecie "budowy" naszego lotniska. Teraz najistotniejsza informacja dla tych, którzy nie bacząc na fakty próbują obwiniać za brak lotniska ekologów, „Inicjatywę 2008”, mieszkańców okolicznych terenów czy też susły perełkowane - Dyrektywa 92/43/EWG jednoznacznie określa na czyj wniosek wskazana lokalizacja może być uznana za Obszar "Natura 2000" oraz jakiego rodzaju skutki inwestycyjno-gospodarcze rodzi to w teraźniejszości i przyszłości. 15 listopad 2010 – lokalna władza bierze udział w wmurowaniu kamienia węgielnego pod budowę Portu Lotniczego Lublin. W tym samym czasie mieszkańcy okolicznych domostw oraz właściciele i kontrahenci firm sąsiadujących z „placem budowy” mają utrudniony, a wręcz uniemożliwiony wyjazd i dojazd do swoich posesji. Tak oto powstaje pod Lublinem pomnik politycznej buty, nieodpowiedzialności i prywaty, który na zawsze już tylko takim „pomnikiem” pozostanie. Cdn... Andrzej Filipowicz red. naczelny iTTv