sztuka wczesnochrześcijańska

Transkrypt

sztuka wczesnochrześcijańska
© Wydawnictwo WAM, 2008
Redakcja
Grzegorz Korczyński
Projekt okładki
Jadwiga Mączka
Fotografia na 1 str. okładki:
bazylika w Leptis Magna (fot. E. Jastrzębowska)
Fotografia na 4 str. okładki:
fragment mozaiki z Madaby, krypta św. Eliana (fot. E. Jastrzębowska)
Fotografia na stronie tytułowej książki:
Gerasa, Katedra i kościół św. Teodora (fot. E. Jastrzębowska)
Opracowanie komputerowe
Wojciech Prażuch
ISBN 978-83-7505-061-5
WYDAWNICTWO WAM
ul. Kopernika 26, 31-501 Kraków
tel. 012 62 93 200
faks 012 429 50 03
e-mail: [email protected]
DZIAŁ HANDLOWY
tel. 012 62 93 254–256
faks 012 430 32 10
e-mail: [email protected]
Zapraszamy do naszej
KSIĘGARNI INTERNETOWEJ
http://WydawnictwoWAM.pl
tel. 012 62 93 260
faks 012 62 93 261
e-mail: [email protected]
Druk: Drukarnia Colonel – Kraków
Spis treści
Wstęp...........................................................................................................7
U źródeł sztuki chrześcijańskiej..............................................................13
Imperium Romanum...............................................................................13
Judaizm .................................................................................................31
Pierwsze trzy wieki chrześcijaństwa.......................................................42
Przełom konstantyński . ..........................................................................61
Stolice Cesarstwa od początku IV do początku V wieku.....................93
Trewir.....................................................................................................93
Rzym......................................................................................................97
Mediolan..............................................................................................114
Konstantynopol ...................................................................................121
Cesarstwo Wschodnie i Zachodnie w V i na początku VI wieku .....130
Syria, Palestyna.....................................................................................132
Azja Mniejsza........................................................................................141
Grecja i Macedonia...............................................................................145
Egipt.....................................................................................................149
Afryka Północna i Hiszpania.................................................................151
Od Renu po Dunaj . .............................................................................157
Memorie, martyria, ośrodki pielgrzymek ...........................................162
Jerozolima............................................................................................162
Kala’at Sem’an......................................................................................165
Tebessa ................................................................................................168
Abu Mena.............................................................................................169
Dekoracja architektoniczna . ................................................................173
Rzeźba..................................................................................................184
Przedmioty liturgiczne i ruchome wyposażenie kościołów.....................188
Złota epoka Justyniana . .......................................................................193
Schyłek starożytności chrześcijańskiej. ................................................226
Zakończenie. ..........................................................................................232
Bibliografia ............................................................................................237
Spis ilustracji...........................................................................................244
Wstęp
Niełatwo określić przedmiot i zakres sztuki wczesnochrześcijańskiej.
Najogólniej można by powiedzieć, że jest to sztuka powstała w basenie
Morza Śródziemnego, jaką tworzyli i otaczali się „pierwsi” chrześcijanie dla wyrażania treści religijnych i zadokumentowania w architekturze i plastyce swej przynależności wyznaniowej. Sprawa komplikuje się
jednak przy pró­bie dokładniejszego określenia, kim byli ci „pierwsi”
chrześcijanie i na ile ich sztuka była samoistna, a na ile związana z kulturą, otaczającego ich śro­dowiska.
Chrześcijaństwo rozwinęło się w I wieku naszej ery najpierw
w rzym­skiej Palestynie, a następnie stopniowo w II i III, zaś w IV wieku
szybko rozprzestrzeniło się na całym obszarze Cesarstwa Rzymskiego, a także poza jego granicami. Pierwotnym środowiskiem kulturowym był więc dla tej religii wielki konglomerat ludów, społeczności,
języków, wierzeń, zwyczajów, wreszcie tradycji artystycznych całego
Imperium Romanum. Sztuka chrześcijańska, podobnie jak chrześcijańskie piśmiennictwo nie mogła zatem rozwijać się w oderwaniu od otaczającego ją świata rzym­skiego antyku i wszelakich tradycji lokalnych,
od dziedzictwa najstarszych kultur Egiptu i Mezopotamii począwszy,
przez kultury Syrii i Azji Mniejszej, na kulturze grecko-rzymskiej skończywszy. Każda z grup chrześcijan mieszkających w Jerozolimie, Efezie,
Koryncie, Salonikach, Aleksandrii, Rzymie, Kartaginie, Tarragonie czy
Trewirze była ściśle związana w życiu codzien­nym z pogańskimi mieszkańcami swoich miast. Zanim więc przedsta­wiona zostanie sztuka
chrześcijańska należy choćby najogólniej określić środowisko, w jakim
wyrastała i które warunkowało wybór znanych już form i treści w celu
przystosowania ich do wymogów nowej religii.
Źródłem religii chrześcijańskiej był judaizm palestyński. Jednak
mimo tej samej podstawy wiary monoteistycznej oraz odziedziczonego
Pisma Świętego Starego Testamentu chrześcijaństwo uniezależniło się
dość szybko od religii żydowskiej. W niektórych ośrod­kach przeszło
nawet do konkurencyjnej, a następnie otwartej wrogości. W dziedzinie
Sztuka wczesnochrześcijańska
architektury i plastyki związek między tymi dwiema religiami zaznaczył się inaczej. Skromna w tym zakresie, tradycyjna kultura żydo­wska
niewiele miała do zaofiarowania. Będąc natomiast otwartą na wpływy
zewnętrzne, w pierwszych wiekach naszej ery wykrzesała, w tym samym czasie, kiedy rodziła się sztuka chrześcijańska, nowe siły twórcze.
Nastąpił więc równoległy rozkwit sztuki chrześcijańskiej i żydowskiej:
swobodniejszy, powszechniejszy i triumfujący ostatecznie w pierwszym
przy­padku oraz ograniczany i coraz bardziej hermetyczny w drugim.
Wpływy wzajemne, zwłaszcza w zakresie sakralnej architektury palestyńskiej i jej dekoracji były jeszcze w połowie pierwszego tysiąclecia
bardzo duże. Krótkie przedstawienie żydowskich źródeł sztuki chrześcijańskiej oraz zarysu równoległego rozwoju sztuki wczesnojudaistycznej wydaje się więc niezbędne.
Dalsze omówienie samodzielnej już sztuki chrześcijańskiej nie będzie tu ograniczone wyłącznie do sztuki liturgicznej, czyli związanej
z miejscami i przedmiotami niezbędnymi do sprawowania kultu. Dotyczyć ono będzie architektury, plastyki i tak zwanej kultury materialnej,
tworzących otocze­nie, w którym „pierwsi” chrześcijanie modlili się,
sprawowali władzę, praco­wali, mieszkali, ucztowali i grzebali zmarłych. W życiu codziennym przed­mioty dekorowane chrześcijańskimi
motywami religijnymi zajmowały na początku miejsce drugorzędne,
pełniąc funkcję jakby znaków samookreślenia religijnej przynależności.
Z czasem gwałtowny wzrost ich liczby stał się odzwierciedleniem stopnia chrystianizacji tak państwa rzymskiego, jak i domowego otoczenia
mieszkańców Cesarstwa. W niniejszej książce zostanie więc scharakteryzowany nie tyle całokształt rozwoju najwcześ­niejszej sztuki chrześcijańskiej, ile uwypuklone będą poszczególne etapy tego rozwoju na
podstawie reprezentatywnych przykładów. Ich wybór, ze względu na
przystępność opracowania dla wszystkich zainteresowanych, nie tylko specjalistów, jest świadomie ograniczo­ny, w celu uzyskania jasności
wykładu i uniknięcia natłoku informacji.
Przedstawione w poszczególnych rozdziałach etapy rozwoju sztuki chrześcijańskiej poprzedzi historyczne wprowadzenie wyjaśniające główną problematykę ogólną danego okresu. O ile życie społeczno-polityczne w interesującej nas epoce od Augusta do Justyniana
(I–VI wiek) ulegało często dość gwałtownym zakłóceniom i zmianom, o tyle warunki geograficzne i podstawy ekonomiczne pozosta­
wały prawie niezmienne. Obszar Imperium Romanum (il. 1) rozciągał
się od górnego Eufratu i Tygrysu, wzdłuż lądowej granicy Cesarstwa
z Persją i dalej od ujścia Dunaju do Morza Czarnego na wschodzie,
po atlantyckie wybrzeże Hiszpanii i północno-zachodni kraniec śród-
10
Sztuka wczesnochrześcijańska
ziemnomorskiego szerokiego pasa wybrzeża Afryki na zachodzie oraz
od Wysp Brytyjskich, Renu i Dunaju na północy po Synaj i górny Egipt
na południu. Odrębnymi regionami (nie zawsze pokrywającymi się
z administracyjnym podziałem Cesarstwa na prowincje o swoistym klimacie, gospodarce i przede wszystkim tradycji kulturowej) były: Egipt,
Górna Mezopotamia, Syria i Pale­styna, Azja Mniejsza i jej zachodnie
wybrzeże oraz Grecja, Italia, Galia, Hiszpania i Afryka Północna. Skupiały się one wokół Morza Śródziemnego warunkującego łagodny
klimat, a nade wszystko dogodne możliwości komunikacyjne. Morze
Śródziemne zatem wówczas łączyło, a nie dzieliło, jak to ma miejsce
dzisiaj. Centrami życia politycznego, społecznego i kulturalnego były
miasta, a ich zapleczem gospodarczym wieś. Podstawą świetności całego Cesarstwa Rzymskiego i ustabilizowanych warunków życia jego
obywateli – to znaczy warstw wyższych: administracji i wojska oraz
wol­nych drobnych wytwórców, miejskiego plebsu i ogromnej rzeszy
niewol­ników – było więc wydajne rolnictwo, sprawny handel i chroniąca je administracja państwowa. Załamanie się któregoś z tych elementów pociągało za sobą upadek innych i prowadziło do ogólnego
przesilenia.
Właśnie w dobie takiego kryzysu polityczno-gospodarczego, jaki
nawie­dził Cesarstwo w III wieku, pojawiły się najstarsze znane nam
zabytki chrześcijańskie. Obiekty te – zgodnie z kryzysowym stanem
państwa rzymskiego – nie są ani klasycznie piękne, ani szokująco ekspresyjne, ani też szczególnie bogate w treści. Badacze starożytności do
dziś oceniają je pogardli­wym mianem „bazgrołów katakumbowych”,
z drugiej strony ich znaczenie religijne bywa często niewłaściwie lub
przesadnie interpretowane przez znawców późniejszej sztuki kościelnej.
Nadto, w powszechnej opinii, historia sztuki antycznej kończy się na
okresie panowania Konstantyna Wielkiego, czyli na początku IV wieku, a historia sztuki średniowiecznej rozpoczyna wraz z panowaniem
Karola Wielkiego, czyli na przełomie VIII i IX wieku. Pomiędzy tymi
okresami rozciąga się aż pięć mało znanych „wieków ciemnych”.
Głównym zadaniem niniejszego opracowania będzie więc próba
rozświetlenia tej ciem­ności i ukazania ogromnego, szerzej nieznanego bogactwa najwcześniejszej, szu­kającej dopiero właściwego wyrazu
sztuki chrześcijańskiej, a także pier­wszego okresu jej rozkwitu w momencie triumfu religii, kiedy to mimo całej wrogości wobec pogaństwa
czerpano obficie ze skarbnicy kultury antycz­nej, przystosowując starożytne wzory do nowych potrzeb.
U źródeł sztuki chrześcijańskiej
Imperium Romanum
Ty władać nad ludami pomnij, Rzymianinie!
To twe sztuki: – Nieść pokój, jak twa wola samać
Nakaże, szczędzić kornych, a wyniosłych łamać!
Wergiliusz, Eneida, VI. 851–853,
tłum. Tadeusz Karyłowski
To znane określenie politycznego posłannictwa Rzymianina następu­
jące po przyznaniu innym narodom pierwszeństwa na polu twórczości
arty­stycznej – trafnie charakteryzuje posłannictwo Cesarstwa Rzymskiego. Oszałamiające podboje i aneksje obcych terenów od końca
III wieku przed Chrystusem: Sardynii i Sycylii (242), Hiszpanii (202),
Afryki Północnej oraz Macedonii i Grecji (146), zachodniej Azji Mniejszej (129), południowej Galii (118), reszty Azji Mniejszej i Syrii (63),
północnej Galii (48), Egiptu (30) i po Chrystusie: Brytanii (43) zmieniły rzeczywistość italskiego miasta-państwa w państwo-świat. Teraz
należało utrzymać jego granice, podbite tereny administrować, dbać
o rozwój wewnętrzny, a zwłaszcza troszczyć się o napływ rekrutów
do wojska i należności podatkowych do skarbu państwa. Kryzys wewnętrznej polityki i wojny domowe u schyłku Republiki stały się dodatkowym bodźcem zmiany dawnego systemu wła­dzy.
Pryncypat Augusta, od 27 roku przed Chrystusem, okazał się pierwszą stałą formą władzy zcentralizowanej i autorytarnej w tym na wpół
starym, na wpół już nowym świecie. Niszcząc w istocie demokrację
republikańską August dbał usilnie o zachowanie pozorów żywotności
dawnych instytucji i tra­dycji rzymskich. Senat pozostał nadal najwyższą instancją ustawodawczą, choć praktycznie żadnej władzy już nie
miał. Skupiał on nieliczną, ale najbogatszą grupę społeczną państwa,
zajmującą najwyższe stanowiska w administracji stolicy i w senatorskich prowincjach. Inne wysokie urzędy w prowincjach, a zwłaszcza
14
Sztuka wczesnochrześcijańska
na cesarskim dworze zasilał również zamożny stan rycerski – ekwici.
Średnio zamożni i biedni wolni obywatele rzymscy trudnili się handlem, rzemiosłem i żołnierką. Najbiedniejsi należeli do bez­robotnego
plebsu miejskiego, a niewolnicy zatrudnieni byli głównie w posiadłościach ziemskich oraz jako służba domowa. Silna władza cesars­ka, zawodowe wojsko, rozbudowane prawodawstwo, stałe opodatkowa­nie,
bogate miasta Italii i dalszych prowincji – municipia rządzone przez
własną radę miejską – oraz bogate majątki wiejskie i kwitnący handel stanowiły o bezpieczeństwie i dostatnim spokoju wewnętrznym
u zarania Cesarstwa, sprzyjając nadto rozkwitowi kultury w tej pełnej
klasycyzujących tendencji złotej epoce panowania Augusta.
Stan ten utrzymywał się zasadniczo przez dwa pierwsze wieki,
w okresie panowania dynastii julijsko-klaudyjskiej (14–68) i flawijskiej (69–96), za Trajana i Hadriana (98–138) i dynastii antonińskiej
(138–192). Niedomagania polityki dynastycznej rozwiązywała armia,
której wielkość i znaczenie stale rosły w związku z potrzebą czynnej
i stałej obrony granic, przede wszystkim północnych, przed plemionami germańskimi i wschodnich przed Partami. Ostatnie ekspansyjne
podboje Trajana w Dacji (102, 106) i Septymiusza Sewera w Mezopotamii (199) powiększyły już tylko nieznacznie obszar imperium. Początkowy prymat rdzennych Rzymian stopniowo zanikał. W roku 98
na tronie cesarskim zasiadł Trajan pochodzący z Hiszpanii, zaś rok 193
– początek panowania Septymiusza Sewera, Afrykańczyka żonatego
z Syryjką – rozpoczyna pełną partycypację przybyszów z prowincji
w życiu politycznym i kulturalnym Rzymu, potwierdzoną w roku 212
przyznaniem obywatelstwa rzymskiego wszystkim wolnym mieszkańcom Cesarstwa.
Polityczny i kulturalny rozkwit imperium przypadł na czasy panowania Trajana i Hadriana w pierwszej połowie II wieku. Utrzymujący
się podział Cesarstwa na dwie grupy językowe: łacińską na Zachodzie
i grecką na Wschodzie nie zakłócał powszechności grecko-rzymskiego
wykształcenia i jednakich możliwości kariery cywilnej i wojskowej na
obszarze całego imperium w ramach jed­nolitej administracji. Spoistości politycznej państwa nie zagrażały również kulturowe odrębności
zachowane w poszczególnych rejonach Cesarstwa. Reguła całkowitej
tolerancji w stosunku do najrozmaitszych kultów i sekt religijnych załamała się tylko w stosunku do chrześcijaństwa.
Ogólna pomyślność przeminęła w połowie III wieku. Senat miał
coraz mniejsze znaczenie, a dawne stanowiska urzędnicze zajmowali coraz częściej wojskowi. Trudności zarządzania gospodarką i bezwzględna poli­tyka fiskalna niszczyły dawne struktury społeczne, do-
U źródeł sztuki chrześcijańskiej
prowadzając do powstania tylko dwóch grup: honestiores – bogatych
i pełnoprawnych oraz humiliores – biednych, którym nie przysługiwały żadne prawa. Kost­niejąca centralizacja władzy, ciągłe walki na
granicach wzdłuż Renu, Dunaju i z Persją, gdzie od 226 roku miejsce
Partów zajęli Sasanidzi, ucisk podatkowy, ubożejące miasta, rosnąca
inflacja i kłopoty dynastyczne oraz samowola wojska doprowadziły do
prawdziwego kryzysu władzy, gospodarki i kultury Cesarstwa. W latach 238–284, w czasie zaledwie 46 lat, panowało ponad 30 cesarzy,
których podstawową troską było utrzymanie się u władzy, a główną
działalnością wzajemne walki. Z optymizmu i nie­wzruszonego przekonania Rzymian o własnej wyższości nad innymi naro­dami, z jakim witano rodzące się imperium, niewiele się ostało. Filozofia, religia, literatura i sztuka przeniknięte są pesymizmem, bolesnym roz­czarowaniem
i mistycyzmem. Objęcie tronu cesarskiego w 284 roku przez Dioklecjana, a także jego wszechstronne reformy systemu władzy, administracji,
wojska i podatków – nie wprowadziły trwałych zmian na lepsze, choć
niewątpliwie znacznie przedłużyły życie Cesarstwu.
Tetrarchia – wspólne rządy czterech władców: dwóch Augustów
(Dio­klecjan i Maksymian) i dwóch Cezarów (Konstancjusz Chlorus
i Galeriusz) nad zdecentralizowanym, na cztery części podzielonym
imperium – zała­mała się jeszcze za życia Dioklecjana. Dobrowolna
abdykacja na rzecz adoptowanych następców, z wyłączeniem dziedziczności, okazała się nie­realna. Z reform Dioklecjana przetrwały
praktycznie tylko: administracyjna zwiększająca liczbę prowincji, podatkowa oparta na nowym spisie lud­ności łącznie z katastrem rolnym
oraz wojskowa wprowadzająca armię do administracji państwowej na
niespotykaną dotąd skalę i nakazująca dziedziczność służby wojskowej. Podobny los spotkał dekurionów – elitę municypiów w radach
i urzędach miejskich oraz wszystkich drobnych wytwór­ców, kupców
i chłopów w całym Cesarstwie. Zostali oni dziedzicznie przywiązani
do swojego urzędu, grupy zawodowej i ziemi. Najtrwalsze okazało
się przeobrażenie ideologii i propagandy władzy oraz wprowadze­nie
rytuału dworskiego pełnego wschodniego przepychu, sakralizującego
słownictwa i adoracyjnych gestów.
Zarys sztuki rzymskiej, rozwijającej się w tych ramach historycz­
nych nie będzie dotyczyć chronologicznego rozwoju twórczości arty­
stycznej. Podstawowym jego celem jest unaocznienie treści i funkcji
dzieł sztuki – dużych i małych, reprezentacyjnych i codziennych, które
nieprzer­wanie towarzyszyły życiu Rzymian. Ich ogólną cechą charakterystyczną było bardzo wyraźne odzwierciedlenie momentów świetności Cesarstwa powrotami klasycyzującego stylu oraz zaznaczenie
15
16
Sztuka wczesnochrześcijańska
okresów jego upadku stylem ekspresyjnym, pełnym gwałtowności i antyklasycznej surowości lub pry­mitywizmu.
Ośrodkami życia politycznego, gospodarczego i kulturalnego
Cesars­twa Rzymskiego były miasta. One też stały się terenem wszelkiej, w tym artystycznej, działalności propagandowej. Działalność ta
przybiera roz­maite formy, począwszy od zakładania nowych miast,
przez rozbudowę i upiększanie dzielnic i poszczególnych budowli
w istniejących ośrodkach miejskich, na rozdawnictwie zboża i fundowaniu igrzysk skończywszy. Propaganda zaspokajała konkretne potrzeby ludności, ale przede wszyst­kim jednak chodziło tu o unaocznienie
potęgi władzy cesarskiej, jej wiel­koduszności wobec posłusznych oraz
bezwzględności w stosunku do krnąbrnych.
Wyjątkową pozycję wśród wszystkich ośrodków miejskich zajmowała oczywiście stolica – urbs Roma – skupiająca na początku IV wieku na swoim obszarze (14 regionów od czasów Augusta) ponad milion mieszkańców. Pełne blasku i przepychu reprezentacyjne budowle
i dzielnice graniczyły tu ze skupiskami biedoty. Wartki i pracowity rytm
życia politycznego, admi­nistracyjnego i handlowego kontrastował
z rozrzutnym trwonieniem bogactw przez najzamożniejszych i wałkoństwem bezrobotnego plebsu.
Imperatorzy prześcigali się we wznoszeniu w stolicy pomników
uwieczniających ich panowanie. Były to zarówno obiekty architektoniczne tak zwanej użyteczności publicznej (bazyliki, termy, teatry,
amfiteatry, cyrki, portyki, akwedukty i mosty), jak również pomniki
w całym tego słowa znaczeniu (łuki triumfalne, kolumny i posągi) oraz
mauzolea i grobow­ce.
Przejawem bogactwa materialnego oraz prawdziwej, a często ambicjonalnie urojonej, wyższości cesarzy nad zwykłymi obywatelami
imperium stały się przede wszystkim ich rezydencje zarówno w stolicy, jak i w prowincjach. Ruinom Palatynu z pałacem Flawiuszów
z I wieku i wspaniałości ruin słynnej willi Hadriana w Tivoli z II wieku
odpowiada w pełni rozmach (w innym stylu realizowanych) założeń
pałacowych z przełomu III i IV wieku, jak pałac Dioklecjana w Splicie,
czy Maksencjusza poza rzymskimi murami przy via Appia. Nową cechą tych późnych budowli było włączenie w ramy zespołu pałacowego
mauzoleum, a w drugim przypadku również cyrku. Odpowiadało to
w pewnej mierze późnoantycznemu absolutyzmowi wład­cy, odizolowanego, żyjącego we własnym świecie.
Dla unaocznienia jak ważną rolę spełniała sztuka w służbie propa­
gandy władzy wystarczy przypomnieć zabudowę (8 świątyń, 3 bazyliki,
Kuria senatu, dom westalek i Regia, dwie trybuny, portyki i sklepiki)
U źródeł sztuki chrześcijańskiej
17
oraz kilkadziesiąt pomników Forum Romanum, którego zasadnicza
forma ukształtowała się jeszcze w czasach Repu­bliki. Ten odwieczny
ośrodek politycznego, handlowego i kulturalnego życia stolicy, leżący
u stóp Palatynu i Kapitolu, w okresie Cesarstwa został znacznie powiększony od strony północnej. Powstał tam ciąg placów cesarskich
(fora: Iulium, Augusti, Nervae-Transitorium, Pacis i Traiani). W przeciwieństwie do spontanicznie rozwijającej się, niezorganizowanej zabudowy Forum Romanum, cesarskie rynki zakładano według ustalonej
reguły: wybrany plac otaczano portykami, uświęcano go świątynią,
wznoszono pomieszczenia handlowe i sądowe, a całość odpowiednio
dekoro­wano. Zasadą formalną były: monumentalizm, symetria i bogactwo deko­racji; treścią ideową: uwiecznienie osoby fundatora, jego
bóstwa opiekuń­czego, przodków i czynów chwalebnych; zaś funkcją:
stworzenie miejsca spo­tkań politycznych, ofiar sakralnych, działalności administracyjno-prawnej i handlowej, dostępnego dla wszystkich
mieszkańców i gości Rzymu.
Najwspanialszym spośród tych rynków cesarskich było niewątpliwie Forum Trajana (il. 2), zbudowane na północno-zachodnim krańcu
zespołu placów, w latach 107–113, według projektu greckiego archi-
2. Forum Trajana, makieta Rzymu z początku IV wieku, Museo della Civiltà Romana
18
Sztuka wczesnochrześcijańska
tekta Apollodorosa z Damaszku. Składało się z dwóch placów, między
którymi wznosiła się wielka bazylika Ulpia służąca giełdzie i trybunałowi. Przedni, prostokątny plac, z bocznymi ogromnymi półokrągłymi
eksedrami i z pięciokondygnacyjnymi halami targowymi od północy,
otoczony był portykami. Tylny, mniejszy plac flankowały dwa budynki
bibliotek, między którymi umieszczono do dziś zachowaną kolumnę,
upamiętniającą zwycięstwa cesarza i zaznaczającą pierwotną wysokość
terenu, który zniwelowano przy budowie placu. Kolumna dźwigała
pozłacany brązowy posąg Trajana – dziś zastąpiła go figura św. Piotra.
Od 117 roku kryła na życzenie Hadriana i za specjalnym zezwoleniem
Senatu złotą urnę z prochami cesarza. Trzon jej pokrywa relief opiewający wojny Trajana z Dakami z lat 101–102 i 105–106. Relief ten
(długości 200 m) wijący się spiralnie wokół kolumny należy do szczytowych osiągnięć płaskorzeźby rzym­skiej o tematyce historycznej.
Taki typ kolumny komemoratywnej pokrytej reliefem był dotąd
niespo­tykany. Artysta, który go wykonał pozostał nieznany – określa
się go mia­nem „Mistrza pomników Trajana”. Do tej samej grupy zabytków należą: wielki fryz triumfalnej bitwy, prawdopodobnie z bazyliki
Ulpia (wtórnie użyty w dekoracji łuku Konstantyna w Rzymie), tak
zwane Plutei Traianei – reliefy balustrady z Forum Romanum (obecnie
w Kurii) oraz dekoracja łuku Trajana w Benewencie. Wszystkie te zabytki są jednolite stylistycznie i należą do wspólnej grupy przedstawień
triumfalnych. Można je ponadto zaszeregować do jednego konsekwentnie rozwijającego się cyklu tema­tycznego – od narracyjnej opowieści
o konkretnych wydarzeniach wojen­nych, poprzez niesprecyzowaną
scenę triumfu, do symbolicznych przed­stawień hołdu poddanych i dobroczynności władcy. W historycznych sce­nach z kolumny – apologii
zwycięstwa – postać cesarza jest nieco większa od innych i występuje
zawsze na pierwszym planie. Postacie Rzymian i barbarzyńców wkomponowane są wieloplanowo w pejzaż według wszys­tkich reguł naturalizmu hellenistycznego. Typowy dla sztuki rzymskiej historycyzm wyraża się tu umieszczeniem konkretnych postaci i sytuacji wojny dackiej.
W symbolicznych scenach z łuku benewentyńskiego (institutio
alimentaria – wydawanie pożyczek państwowych chłopom, adventus
augusti – wjazd cesarza do Rzymu, deductio coloniarum – zakładanie miast-kolonii, annona augusti – podatkowe „zaopatrzenie” Rzymu) obok cesarza pojawiają się po raz pierwszy w sztuce triumfalnej
przedstawiciele ludu: mężczyźni i kobiety z dziećmi. Zachowane zabytki sztuki triumfalnej następców Trajana: reliefy antonińskie z Efezu;
płaskorzeźby Marka Aureliusza, częściowo wkompo­nowane wtórnie
w łuk Konstantyna, a po części przechowywane w pałacu Konserwa-
U źródeł sztuki chrześcijańskiej
19
torów oraz kolumna Marka Aureliusza w Rzymie; dwa rzymskie łuki
seweriańskie i trzeci w Leptis Magna w dzisiejszej Libii – unaoczniają
powta­rzanie się tej samej tematyki mimo różnic w szczegółach i stylu
przedstawień. Ich repertuar można by rozszerzyć o alegoryczne sceny polowań i składania ofiar z hadrianowskich medalionów na łuku
Konstantyna, sła­wiące virtus (cnotę) i pietas (pobożność) cesarza oraz
o symboliczne przedstawienia apoteozy pośmiertnej imperatorów i ich
bliskich. Zmarłego cesarza, jak również członków jego rodziny, Senat
obwoływał na wniosek następcy nieśmiertelnymi, dając tym samym
początek oficjalnemu kultowi ubóstwionego władcy. Centralny kaseton
z łuku Tytusa w Rzymie, z orłem unoszącym cesarza na Olimp, należy do pierwszych monumentalnych przedstawień apoteozy, powtarzanych później w rozmaitych wariantach na innych pomnikach sto­licy.
Odmienną formą apoteozy cesarskiej były świątynie ubóstwionych
wład­ców, jak: Maison Carrée w Nîmes (il. 3) – sanktuarium Gajusza
i Lucjusza Ceza­rów, wnuków Augusta, rzymskie Hadrianeum i świątynia Antonina i Faustyny (San Lorenzo in Miranda) na Forum Romanum, czy foralna świątynia rodu Sewerów w Leptis Magna. Wznoszono je na ogół według ustalonego typu rzymskiej świątyni, składającej
się z celi i otoczonej z trzech stron kolum­nadą, ustawionej na wysokim
3. Świątynia rzymska ku czci wnuków Augusta, Maison Carée, Nîmes, I wiek naszej ery
20
Sztuka wczesnochrześcijańska
podium z szerokimi schodami od frontu. Wewnątrz celi znajdował
się posąg deifikowanego cesarza, wota i skar­biec; na zewnątrz, u stóp
schodów, ołtarz ofiarny. Wykładziny marmuro­we, fryzy dekoracyjne,
rzeźby przyczółków, brązowe wykończenia odrzwi dopełniały przepychu tych budynków.
Rozszerzenie zasięgu propagandy cesarskiej, tak za życia, jak po
śmierci poszczególnych władców, możliwe było dzięki statuom i portretom usta­wionym na obszarze całego Cesarstwa oraz oczywiście dzięki przedstawie­niom na monetach, docierających nawet daleko poza
granice imperium. Klasyczny posąg Augusta w zbroi, z Prima Porta
w Rzymie, realistyczny portret Wespazjana z Rzymu, brązowe popiersie Trajana na tarczy z Anka­ry, brązowy konny posąg Marka Aureliusza
z rzymskiego Kapitolu, popier­sie Kommodusa jako Herkulesa z Rzymu – mogą posłużyć tu za przykłady różnic formalnych i stylistycznych, którym podlegał oficjalny portret cesar­ski w trzech pierwszych
wiekach.
Przedstawieniom figuralnym (symbolicznym lub portretowym) na
mo­netach towarzyszyły napisy. Należy tu zwrócić uwagę również na
dodatkową rolę propagandową komponowanych umiejętnie inskrypcji towarzyszących monumentalnym przedstawieniom triumfalnym
i dedykacjom fun­dacyjnym, w których panegiryczna treść dorównuje
pięknej formie łaciń­skich liter.
Bogactwo i złożoność wierzeń i kultów praktykowanych w Cesarstwie Rzymskim odzwierciedlały jego skomplikowany układ społeczny
oraz róż­nice kulturowe mieszaniny narodowościowej. Obraz religijności Rzymian zmienia się w zależności od rozpatrywanych źródeł zarówno literackich i epigraficznych, jak i archeologicznych. Oficjalna
polityka religijna cesarzy, zwłaszcza w obu pierwszych wiekach, nawiązywała do rodzimych tradycji, kultywując grecko-rzymski politeizm.
Świadczą o tym przede wszystkim monety (aż po IV w.) z wizerunkami
przedstawicieli panteonu rzymskie­go, wśród których uprzywilejowane
pozycje zajmują: Jupiter – władca olimpijski, Wenus – matka rodu cesarzy, Roma i Wiktoria.