07.08.2013 r. Biznes i e-podpis – związek nierealny
Transkrypt
07.08.2013 r. Biznes i e-podpis – związek nierealny
Informacja prasowa: 07.08.2013 r. Biznes i e-podpis – związek nierealny? Choć nie wszyscy o tym wiedzą to podpis elektroniczny został na mocy prawa zrównany z podpisem odręcznym. Korzystanie z niego praktycznie eliminuje ryzyko udanego podrobienia podpisu i podnosi efektywność pracy. Wciąż jednak wielu przedsiębiorców podchodzi do epodpisu z rezerwą. Czy mają rację? Możliwość stosowania e-podpisu Polacy mają już od 12 lat, jednak do tej pory nie zdobył on danych szturmem rynku. opublikowanych na Według stronie Ministerstwa Gospodarki w czerwcu 2013 liczba aktywnych kwalifikowanych certyfikatów (umożliwiających składanie e-podpisu) wynosiła prawie 271 tysięcy, co na kraj wielkości Polski nie jest oszołamiającym wynikiem. E-szybkość, realne zyski Istnieje kilka wariantów e-podpisu, jednak z punktu widzenia przedsiębiorcy to „bezpieczny podpis elektroniczny” jest tym, który daje największe korzyści. To taki rodzaj podpisu, który jest przyporządkowany wyłącznie do osoby składającej podpis. Składa się go za pomocą karty procesorowej bądź tokena USB przy udziale specjalnego oprogramowania. Użycie bezpiecznego podpisu elektronicznego gwarantuje, że zmiany wprowadzone w dokumencie po jego podpisaniu będą od razu widoczne. Nie bez znaczenia jest fakt, że taki rodzaj podpisu traktowany będzie na równi ze zwykłym. To jednak nie koniec, ponieważ e-podpis może być pierwszym krokiem, który wprowadzi biznes na cyfrowe (czytaj: szybkie) tory. Konkurencja nie zasypuje gruszek w popiele i szybko przyjmuje rozwiązania, które pozwalają zwiększyć efektywność. – Z naszych doświadczeń wynika, że wdrożenie systemu elektronicznego obiegu dokumentów ułatwia zarządzanie firmą, a także przekłada się na efektywniejsze wykorzystanie czasu pracy oraz pozwala uzyskać znaczne oszczędności (czasowe, finansowe) w odniesieniu do obsługi dokumentów w wersji papierowej – komentuje Dariusz Jarczyński, dyrektor operacyjny firmy PrimeSoft Polska. Mniejsza ilość papieru zużywanego przez przedsiębiorstwa oznacza także realne korzyści dla środowiska. Przeszkoda nr 1 - finanse Dlaczego zatem e-podpis nadal nie zdobył większej popularności? Przyczyną mogą być (zwłaszcza w przypadku mniejszych firm) względy finansowe. Ceny zestawów potrzebnych do składania e-podpisu są zróżnicowane, jednak na dobry start trzeba liczyć się z wydatkiem rzędu 300 złotych. Do tego dochodzą opłaty związane z odnowieniem certyfikatu, które trzeba uiszczać co rok lub dwa (wynoszą one ok. 100 zł/rok). Zestawy do składania bezpiecznego podpisu elektronicznego można kupić w pięciu firmach znajdujących się na liście Ministerstwa Gospodarki. Obecnie są to: Cencert, Krajowa Izba Rozliczeniowa S.A., Mobicert, PWPW oraz Certum. Z uwagi na to, że bezpieczny podpis elektroniczny przypisany jest do konkretnej osoby, każdy pracownik sygnujący dany dokument powinien mieć swój własny, co oczywiście podraża koszty. Poniesione koszty mogą się jednak zwrócić w postaci... zaoszczędzonego czasu i zmniejszenia liczby błędów. Załóżmy, że przedsiębiorca podjął trud zdobycia podpisu elektronicznego. Co może zrobić za jego pomocą? Oto lista najpopularniejszych czynności (źródło: Min. Gospodarki): ✔ składanie podań, pism ✔ podpisywanie umów ✔ podpisywanie e-faktur ✔ składanie deklaracji podatkowych ✔ rejestracja działalności gospodarczej ✔ zgłoszenia ubezpieczenia społecznego ------------------------------Dystrybucja materiałów: Kinga Przybysz [email protected] kom./+48/ 519-181-900