Zajrzyj do studenckich biur karier Studenci, którzy

Zajrzyj do studenckich biur karier
Studenci, którzy poza bieganiem na wykłady i zakuwaniem do egzaminów chcą trochę
dorobić, powinni zgłosić się do studenckich biur karier. Dowiedzą się tam, jak przebrnąć
przez rozmowę kwalifikacyjną i gdzie w mieście znaleźć pracę stałą lub dorywczą.
Biuro Karier przy Uniwersytecie w Białymstoku działa od ośmiu lat. Przez ten czas pomogło
tysiącom studentów i absolwentów w znalezieniu pracy lub stażu. Uniwersyteckie biuro zachęca
również do wolontariatu. Od początku działalności biuro to należy do Ogólnopolskiej Sieci Biur
Karier. Razem z innymi uczelnianymi biurami: Politechniki Białostockiej, Wyższej Szkoły
Ekonomicznej, Wyższej Szkoły Administracji Publicznej, Wyższej Szkoły Finansów i Zarządzania tworzy Białostocką Sieć Biur Karier.
- Oferujemy studentowi wsparcie w aktywnym planowaniu kariery zawodowej. Im wcześniej się do
nas zgłosi, tym większą ma szansę na dobry staż, podniesienie kwalifikacji czy znalezienie pracy po
studiach. Rozpoczynanie poszukiwań dopiero po otrzymaniu dyplomu, to ryzykowna decyzja - mówi
Dorota Zabielska, kierownik biura karier na WSFiZ.
Po wypełnieniu kwestionariusza student korzysta z porad doradcy.
- Pomagamy pisać CV, przygotowujemy do rozmów kwalifikacyjnych, zapoznajemy z europejskimi
standardami rekrutacji. Organizujemy szkolenia i informujemy o stażach, praktykach i ofertach
pracy - wylicza kierowniczka biura karier WSFiZ.
W tym roku wpłynęło tam 140 ofert na 315 miejsc pracy. Dotyczą głównie pracy stałej na
stanowisku: handlowiec, reprezentant bankowy, agent ubezpieczeniowy, sekretarka lub
asystentka, specjalista ds. marketingu, programiści. Wpływają też oferty pracy dorywczej, np.
roznoszenie ulotek, telemarketing, tłumacz, hostessy.
Biuro karier WSAP prowadzi także warsztaty "Dyplomik - pracuj, czyli studia i co dalej". - Studenci
oceniają własne predyspozycje zawodowe, przygotowują się do rozmów, uczą się autoprezentacji i
walki ze stresem - tłumaczy Joanna Dolecka z WSAP.
Na jakie zarobki mogą liczyć studenci? Za rozdanie tysiąca ulotek można dostać 20-30 zł. Przy
zleceniach, gdzie płaci się za godziny (jak np. stanie na promocjach jako hostessa) - średnio 5-8 zł
netto. Staże w firmach są bezpłatne, ale można liczyć średnio na 300-400 zł.
Gazeta Wyborcza Białystok, 2008-10-07, tuli