Farmacja - Euler Hermes

Transkrypt

Farmacja - Euler Hermes
INFORMACJA PRASOWA
Warszawa, 26 sierpnia 2014 r.
Farmacja – z polskiego rynku zniknąć może nawet 30 proc. aptek
Analiza Euler Hermes – firmy ubezpieczającej transakcje, dostarczającej raporty handlowe i odzyskującej należności

Wydłużenie terminów spłaty należności przez tradycyjne apteki – dostosowanie do
ich możliwości finansowych.

Hurtownie farmaceutyczne buforem dla producentów leków: to one biorą na siebie
dłuższe kredytowanie aptek, będących w gorszej kondycji.

Koncentracja rynku: sieci aptek tworzone przez głównych dystrybutorów jak i
grupy zakupowe zrzeszające apteki stopniowo przejmują rynek.

Koncentracja w sprzedaży farmaceutyków: wspieranie niezależnych aptek dla
zachowania udziałów w rynku nie wyklucza równoczesnego tworzenia przez
dystrybutorów własnej sieci afiliowanych punktów.

W ciągu najbliższych 5 lat ilość aptek zmniejszy się o około 30%.
Sygnały dochodzące z rynku dystrybucji farmaceutycznej są niejednoznaczne: obok
negatywnych zaobserwować można także i pozytywne. Z jednej strony widzimy bowiem
wolniejsze rozliczanie się aptek z dystrybutorami farmaceutycznymi. Ale tez jednocześnie
hurtownicy w mniejszym stopniu przenoszą ten dłuższy obieg należności na producentów, w
dużej części biorą go na siebie.
– Hurtownicy pełnią rolę swoistego bufora na rynku farmaceutycznym – biorą na siebie ten
wydłużony przez apteki średni okres spłaty należności, w małym stopniu lub w ogóle nie
przenosząc tej tendencji na swoich dostawców – producentów – mówi Michał
Modrzejewski, dyrektor analiz Branżowych w Euler Hermes. Z czego to wynika? Dla
uzyskania jak najlepszych warunków transakcji ( dobrych cen – upustów za krótkie terminy
płatności) hurtownicy nie przedłużają terminów płatności u producentów leków. Dzięki temu
utrzymują dobre ceny kupowanych farmaceutyków, dzięki czemu ich własne afiliowane sieci
aptek mogą oferować bardziej atrakcyjne ceny i w efekcie zdobywać przewagę rynkową.
Dystrybutorzy leków zaopatrują bowiem jednocześnie niezrzeszone apteki, jak i tworzone
przez siebie własne sieci aptek. Własna sieć aptek pozwala osiągać wyższe marże (z handlu
hurtowego, jak i detalicznego) a jednocześnie zdobyć w sposób trwały własny udział w rynku
detalicznym. Tradycyjne, niezrzeszone apteki płacą obecnie wolniej – hurtownicy oferują im
warunki współpracy pozwalające utrzymać poziom sprzedaży, a tym samym własny udział w
rynku dystrybucji. Z drugiej strony zachęcają apteki do przystąpienia do swoich programów oferując wsparcie marketingowe i oczywiście niższe ceny wynikające z zakupów grupowych.
Dłuższy w stosunku do roku ubiegłego okres spłaty należności przez tradycyjne apteki
świadczy o ich bieżącej kondycji tej grupy. Rynek apteczny jest przesycony, a jednocześnie
jasno podzielony. Główny podział ma miejsce ze względu na lokalizację: na apteki oferujące
leki refundowane (centra miast i osiedli) jak i te mające większy udział leków
nierefundowanych (jak i innych produktów: suplementów, kosmetyków etc.), mające siedzibę
m.in. w centrach handlowych. Podział ten jest trwały – ciężko znaleźć w tym modelu rezerwy.
Oddzielną kategorią, która wytworzyła się w ciągu kilku ostatnich lat są apteki w pobliżu lub
w samej siedzibie centrów medycznych, siedzib placówek służby zdrowia. Z reguły
nastawiają się one na obrót popularnymi medykamentami, osiągając niską marżę ale
realizując wysokie obroty (stąd nierzadko zaopatrują się bezpośrednio u producentów).
Kiedy na stałe nastąpi skrócenie obiegu należności w dystrybucji do aptek? – Spodziewamy
się, iż aptek nadal będzie ubywać – nawet pójście im na rękę w kwestii dłuższego
kredytowania przez hurtowników nie zmieni sytuacji na rynku: dużej konkurencji, zbyt małej
liczby klientów i konkurowania głównie ceną – w czym nie mogą dorównać aptekom
działającym w ramach sieci – ocenia Grzegorz Hylewicz, dyrektor windykacji w Euler
Hermes. – Nie wszystkie tradycyjne apteki mają równoważący to atut w postaci świetnej
lokalizacji. Stąd z czasem, w ciągu powiedzmy 5 lat zniknąć z rynku może według
naszych szacunków nawet 30% z obecnej liczby aptek. O ile dystrybutorzy będą na to
przygotowani – nie poniosą zbyt dużych strat z tym związanych i z czasem obieg
należności ulec może skróceniu. Świadczyć to będzie o zdobywaniu silniejszej pozycji na
rynku detalicznym przez hurtownie farmaceutyczne.
*****
Kontakt dla mediów:
Grzegorz Błachnio
Euler Hermes
tel. 601-056-830
e-mail: [email protected]
******
Euler Hermes to światowy lider na rynku ubezpieczeń należności handlowych oraz jeden z liderów
w zakresie gwarancji ubezpieczeniowych i windykacji należności. Posiadająca ponad 100 lat
doświadczenia firma oferuje klientom z sektora business-to-business (B2B) usługi finansowe, wspierające
zarządzanie środkami pieniężnymi i należnościami. Sieć wywiadowni gospodarczych śledzi i analizuje
codzienne zmiany wypłacalności małych, średnich oraz międzynarodowych firm działających na rynkach
odpowiadających za 92% światowego PKB. Firma posiada siedzibę główną w Paryżu i działa w ponad 50
krajach, gdzie zatrudnia ponad 6.000 pracowników.
***
Euler Hermes jest spółką zależną Allianz, notowaną na giełdzie Euronext Paris (ELE.PA) oraz posiadającą
rating AA- przyznany przez Standard & Poor’s oraz Dagong. W 2013 roku skonsolidowane obroty firmy
wyniosły 2,5 mld €, oraz ubezpieczyła na całym świecie transakcje biznesowe o wartości wynoszącej na
koniec 2013 roku 789 mld €. W celu uzyskania dalszych informacji zapraszamy do odwiedzenia strony
internetowej: www.eulerhermes.com, LinkedIn lub Twitter @eulerhermes
***
W Polsce grupa Euler Hermes jest obecna od 1998 roku. Towarzystwo Ubezpieczeń Euler Hermes SA
oferuje ubezpieczenia należności handlowych oraz gwarancje ubezpieczeniowe. Jednocześnie druga
spółka działająca na polskim rynku - Euler Hermes Collections Sp. z o.o. oferuje windykację należności,
raporty handlowe, ocenę ryzyka oraz program analiz branżowych. Obsługę klientów zapewnia Euler
Hermes Services Polska Sp. z o.o.