W poszukiwaniu czystej mocy
Transkrypt
W poszukiwaniu czystej mocy
Wystawy W poszukiwaniu czystej mocy Podczas grudniowej konferencji klimatycznej ONZ w Po− znaniu sporo mówiono o transporcie. Na specjalnie zor− ganizowanej wystawie przedstawiono sporo nowator− skich, proekologicznych technologii. N owe instalacje, mechanizmy, źró− dła napędu i ekologiczne materia− ły – to tylko niektóre z przedsta− wionych projektów. Nas najbardziej inte− resowały te „na kołach”. Niektóre rozwią− zania to nie tylko melodia bliżej nieokre− ślonej przyszłości, ale teraźniejszość, np. hybrydowe autobusy można już spotkać na ulicach wielu europejskich miast. Chłodzenie po nowemu. Lekki system kli− matyzacji dla autobusów pokazała firma Konvekta. Wykorzystano w nim nowy rodzaj czynnika chłodzącego, którego bazę sta− nowi CO2. Nazywa się on R744 i stano− wi alternatywę dla stosowanych dotych− czas czynników opartych na fluorowęglo− wodorach. Gaz ten jest jednocześnie bar− dzo tani i może być pozyskiwany bezpo− średnio z atmosfery, bądź też z procesów Zdjęcia Michał Jurczak Iveco z nowym duchem. Daily A50C/E – to elektryczny minibus Iveco. Trzyfazowy, asynchroniczny silnik, kontrolowany przez falownik porusza pojazd, a jednocześnie odzyskuje energię powstającą podczas hamowania. W zależności od długości trasy auto może być wyposażone w dwa lub trzy sodowo−niklowo−chlorkowe akumulatory. Maksymalna prędkość to 70 km/h. Na bazie Iveco Daily zbudowano również hybrydo− wy furgon, ze spalinowo−elektrycznym napędem. Spalanie oleju napędowego jest o jedną trzecią niższe od porównywalnych technologicznych, w których jest trakto− wany jako odpad produkcyjny. Dodatko− wo nie wpływa on na powłokę ozonową, nie powoduje dodatkowej emisji substan− cji agresywnych dla środowiska. Gaz ten ponadto charakteryzuje się o 15−20 proc. wyższą wydajnością niż tradycyjne czyn− niki chłodzące. gabarytowo i tonażowo samochodów do− stawczych o tradycyjnym napędzie. Mo− tor wysokoprężny posiada maksymalną moc 85 KM, generator elektryczny dysponuje mocą 60 KM. Samochód uruchamiany jest elektrycznie, a jednostka spalinowa włą− cza się automatycznie w zależności od przebiegu jazdy. Podczas przyspieszania i jazdy pod górę system wspomagany jest przez silnik elektryczny. Posiada także funkcję Stop & Start oraz hamowanie odzyskowe. Silnik tego kolosa marki John Deere napędzany jest olejem rzepakowym 32 Jazda na rzepaku. Wydajnym paliwem alternatywnym jest olej rzepakowy. Firma John Deere przygotowała jeden z pierw− szych na świecie seryjnych ciągników napędzanych wyłącznie paliwem rzepako− wym. Jak podkreślano, technologia nie wymaga wprowadzania dodatkowego, skomplikowanego i kosztownego oprzy− rządowania np. stacji benzynowych. War− tość energetyczna 1 l oleju rzepakowego odpowiada 96 proc. wartości 1 l diesla. Na stoisku podkreślano, że biopaliwa co− raz śmielej wkraczają m.in. właśnie do segmentu maszyn rolniczych. Podobne konstrukcyjnie rozwiązania mają już w swej gamie również Deutz oraz Fendt. Cechą wspólną większości tych konstrukcji jest to, że mogą pracować bez przeszkód za− równo na oleju rzepakowym, jak i na zwykłym oleju napędowym, co zwiększa ich mobilność. Silnik uruchamia się ko− rzystając z oleju napędowego, a następnie po uzyskaniu niezbędnej temperatury sa− moczynnie „przechodzi” na rzepakowy. Jeśli temperatura tego oleju spadnie, to maszy− na znowu automatycznie przestawi się na korzystanie z oleju napędowego. Podniebne taksówki. PRT to skrót od Personal Rapid Transit, co w wolnym tłu− maczeniu oznacza szybki transport indy− widualny. Dwoma pierwszymi miastami w Polsce, które doceniły możliwości i szan− se, jakie niosą za sobą takie rozwiązania transportowe, są Rzeszów i Opole. Tam też najprawdopodobniej powstaną tory te− stowe, a bazę stanowić będzie Mister – skon− struowany w Polsce system komunikacyjny oparty na tzw. podniebnych taksówkach. Kapsuła Mistera, pierwszej elektrycznej taksówki powietrznej Małe, elektronicznie sterowane pojazdy przewożą od jednej do pięciu osób pomiędzy przystankami lekkiej, nadziemnej struktury szynowej tworzącej sieć transportową. Bocznicowe przystanki nie blokują ru− chu, a trasy biegną nad głównymi uli− cami miast, na wysokości ok. 10 m. Kapsuły komunikacyjne napędzane są elektrycznie, z trakcji. Hybrydy mają się nieźle. O ile poprzed− nie rozwiązania dopiero raczkują, o tyle hybrydowe Solarisy jeżdżą już po ulicach kilku europejskich miast. Kupili je m.in. niemieccy przewoźnicy z Bremy, Bochum, Drezna i Monachium, jak również ze szwaj− carskiego Lenzburga. Solaris Bus & Co− ach jako pierwsza europejska firma wpro− wadził do seryjnej produkcji autobus tego typu. Osiemnastometrowe Urbino wypo− sażono w napęd spalinowo−elektryczny, dzięki czemu zużywa średnio o jedną czwartą paliwa mniej niż typowy pojazd z motorem wysokoprężnym. Napęd die− slowski od tradycyjnego różni się m.in. oprogramowaniem, brakiem rozrusznika i specjalnym zestawem adaptacyjnym. Drugą część napędu autobusu stanowi EP DRI− VE. Jednym z jego istotnych elementów jest DPIM czyli Dual Power Inverter Module, składający się z dwóch modułów przetwornic. Współpracą pomiędzy moto− rami spalinowym oraz elektrycznym ste− ruje specjalna, elektroniczna jednostka. System hybrydowy dopełniają umieszczone na dachu akumulatory. Gromadzona jest w nich, odpowiednio przetworzona, energia odzyskiwana w trakcie procesu hamowa− Elektryczny Iveco przyda się głównie w przewozach miejskich nia. Dzięki takiemu rozwiązaniu, baterie wykorzystywane do napędu elektryczne− go nie wymagają doładowywania z zewnętrz− nych źródeł. Wodorowe ciężarówki? Na konferencji sporo mówiono o wodorowym napędzie samo− chodów. Na razie chodzi wyłącznie o oso− bówki, ale kto wie... W Poznaniu poka− zano kilkanaście pojazdów napędzanych wodorem. To flota BMW 7 Hydrogen, pierwszych na świecie, produkowanych seryjnie aut z tego rodzaju napędem. Po zatankowaniu do pełna samochód jest w stanie pokonać ok. 700 km. Znany z „sió− demki” motor poddano sporym zmianom. O ile bowiem benzyna dostarczana jest bezpośrednio do komór spalania, o tyle mieszanka wodorowa wymaga dodatkowe− go systemu zaworów, a także specjalne− go chłodzenia silnika. Rezultatem spala− nia wodoru jest obojętna dla środowiska para wodna. Na razie „siódemka” jest autem dwupaliwowym. Z uwagi na niewielką ilość stacji oferujących wodór jednostkę przy− stosowano także do pracy z wykorzysta− niem tradycyjnego paliwa. Zewnętrznie BMW 7 Hydrogen nie różni się od typo− wego auta tego modelu. Zamontowanie dodatkowego zbiornika spowodowało natomiast konieczność przesunięcia o ok. 10 cm do przodu drugiego rzędu siedzeń. Silnik osiąga moc 260 KM (typowa jed− nostka BMW o tej pojemności dysponuje mocą 444 KM). Próby wykazały, że za− równo moc, jak i osiągi jednostki wodo− rowej mogą być zbliżone do benzynowej (przyspieszenie ok. 6 sek. do setki, pręd− kość maksymalna prawie 300 km/h), jed− nak wówczas zasięg samochodu byłby bar− dzo ograniczony. MICHAŁ JURCZAK 33