Przelewy między członkami rodziny – jak mieć spokój od fiskusa

Przelewy między członkami rodziny – jak mieć spokój od fiskusa
Wspierasz dorosłe dziecko przelewami na „ekstrasy”? Pożyczasz siostrze w kryzysowej
sytuacji? Uważaj, bo możesz sprowadzić na siebie Urząd Skarbowy.
Jeżeli Twoje dorosłe dziecko nadal się uczy, masz obowiązek alimentacyjny, w związku z
czym możesz zasilać konto bez obawy, że fiskus będzie chciał uszczuplić je podatkiem. Chyba, że
sytuacja jest nieco inna – dorosłe dziecko po studiach pracuje, ale co jakiś czas podsyłasz mu kilka
złotych „w prezencie” - na dobre buty czy też kurs językowy. W takiej sytuacji dokonujesz
darowizny dla członka rodziny z pierwszej grupy i przed pięć lat nie może to być więcej niż 9 637
zł, w innym wypadku należy odprowadzić podatek.
A co jeżeli dorosłe dziecko pracuje, ale jego marna pensja nie pozwala na zaspokojenie
podstawowych potrzeb? Wtedy możecie udowodnić, że obowiązek alimentacyjny nie ustał i
przekazywane dziecku kwoty to właśnie jego spełnianie.
W kwestii pożyczki dla członka rodziny z pierwszej grupy, m.in. rodzeństwa, rodziców,
teściów, również należy pamiętać o magicznej sumie 9 637 złotego, powyżej której należy głosić
pożyczkę do US w ciągu 14 dni, żeby uzyskać od niej zwolnienie z podatku. Ten termin jest
nieprzekraczalny i kto zapomni, ten gapa.
–
Warto pamiętać o odpowiednim nazywaniu przelewów, gdyż kontrola Urzędu zwraca na to
uwagę.- podpowiada Edyta Grubek z EG Usługi Księgowe.