Polityka 9_rewizja.indd
Transkrypt
Polityka 9_rewizja.indd
5 W przypadku kobiet z wykształceniem średnim było to 1,13, zaś tych z wykształceniem podstawowym i niższym 1,45. Nieco inne dane znaleźć można w Raporcie Rządowej Rady Ludnościowej z 2003 r., gdzie dzietność w poszczególnych subpopulacjach kobiet dla 2002 r. została oszacowana na: 1,25 wśród kobiet z wykształceniem wyższym, 0,36 – z wykształceniem policealnym, 1,11 – średnim, 1,58 – zasadniczym zawodowym, 1,53 – podstawowym i 0,32 – niepełnym podstawowym (RRL 2004, s. 107). Występujące różnice pomiędzy oboma źródłami nie zmieniają olbrzymiego rozziewu pomiędzy dzietnością kobiet z wykształceniem wyższym a tymi o wykształceniu średnim i zasadniczym zawodowym. LITERATURA Barker D.J.P. (1996), Fetal origins of coronary heart disease, „British Medical Journal” nr 311, s. 171–174. Dobrodzicka G. (1998), Przejawy zjawiska „dzieciocentryzmu, w: R. Milic-Czerniak (red.), Gospodarstwa domowe w krajach Europy Środkowej, Warszawa: IFiS PAN. GUS (2008), Rocznik Demograficzny 2008, ZWS GUS, Warszawa. RRL (2004), Sytuacja demograficzna Polski. Raport 2003, Warszawa: GUS. RRL (2008), Sytuacja demograficzna Polski. Raport 2007–2008, Warszawa: GUS. Strzelecki P. (2007), The multi-state projection of Poland’s population by educational attainment for the years 2003–2030, „Studia Demograficzne” nr 2(152), s. 23–44. Szukalski P. (2006), Przestrzenne zróżnicowanie związków kohabitacyjnych w Polsce, w: P. Szukalski (red.), Szansa na sukces. Recepty współczesnych Polaków, Łódź: Wyd. UŁ, s. 19–36. Szukalski P. (2007), Sieroctwo biologiczne osób nieletnich w Polsce w długookresowej perspektywie, „Roczniki Socjologii Rodziny”, t. XVIII, s. 163–186. Szukalski P. (2009a), Matki dzieci pozamałżeńskich w Polsce – wybrane zagadnienia, w: E. Ozorowski, R.Cz. Horodeński, Kobieta – Etyka – Ekonomia, Białystok: Wyd. WSE, s. 271–286. Szukalski P. (2009b), Płodność nastolatek w powojennej Polsce, „Wiadomości Statystyczne” nr 2, s. 32–45. SUMMARY The last dozen or so years is a time of rapid changes in demographic processes in Poland. The aim of the paper is to focus on demographic component of social and material status of the Polish children. The attention was paid to demographic threatens (mortality, orphanhood, increase in non-marital parenthood, teenagers’ fertility, concentration of births in disfavored social strata) and to opportunities (decrease in family size, increase in probability of living in multigenerational families). WARUNKI ŻYCIA RODZIN Z DZIEĆMI. TENDENCJE PIERWSZYCH LAT XXI WIEKU Bożena Kołaczek Instytut Pracy i Spraw Socjalnych WSTĘP Naturalnym środowiskiem życia i wychowania dzieci jest rodzina, a warunki, w jakich żyje, i sposób wypełniania zadań wobec swoich członków stanowią pryzmat oceny środowiska wychowawczego młodego pokolenia. Celem artykułu jest analiza warunków życia rodzin z dziećmi w Polsce na początku XXI w. Zakres podmiotowy analizy, określony przez dostępne dane GUS, to gospodarstwa domowe rodzin z dziećmi pozostającymi na utrzymaniu do lat 24 oraz gospodarstwa domowe osób młodych z głową rodziny poniżej 35 lat. Zakładano bowiem, że w tych ostatnich wychowywane są dzieci małe w wieku przedszkolnym i wczesnoszkolnym – szkoły podstawowej. Zróżnicowania warunków życia rodzin z dziećmi dokonano w przekroju typów biologicznych rodziny. Warunki życia rodzin oceniano poprzez opisanie zróżnicowania dochodów (przychody netto) i wydatków rodzin z dziećmi według liczby dzieci na podstawie analizy budżetów gospodarstw domowych GUS w latach 2001–2006. Dysponowanie niepublikowanymi danymi odnośnie do dochodów i wydatków rodzin osób młodych za lata 2001 i 2006 umożliwiło dokonanie porównania sytuacji finansowej rodzin młodych i rodzin z dziećmi ogółem. W artykule przedstawiono główne źródła dochodów, w tym pochodzące z pracy najemnej i na własny rachunek, z prowadzenia gospodarstwa rolnego, z ubezpieczeń społecznych oraz z pomocy społecznej, zasiłki rodzinne z budżetu państwa, a także alimenty i dary od osób prywatnych oraz przychody finansowe. Omówiono także najważniejsze rodzaje wydatków rodzin składających się na koszty utrzymania, związane przede wszystkim z zaspokajaniem potrzeb dzieci w rodzinie, a więc wydatki na: żywność, obuwie i ubranie, edukację według szczebli kształcenia oraz zdrowie. Sytuację materialną rodziny określa także zgromadzony majątek trwały, Polityka Społeczna nr 9/2009 w postaci posiadania własnego mieszkania oraz wyposażenia gospodarstwa domowego w podstawowe dobra trwałe. Warunki życia dzieci w rodzinach znajdują odzwierciedlenie w prawdopodobieństwie zagrożenia ubóstwem, a także w poziomie spożycia podstawowych artykułów żywnościowych, gwarantującego prawidłowy rozwój psychofizyczny dziecka. LICZBA I STRUKTURA RODZIN Z DZIEĆMI W latach 1988–2002 liczba rodzin w Polsce minimalnie wzrosła z 10 226,2 tys. do 10 457,6 tys. Zmalała natomiast liczba rodzin z dziećmi na utrzymaniu do lat 24: z 6209,9 tys. do 6079,4 tys. Wzrósł udział rodzin z jednym dzieckiem z 40,5% w 1988 r. do 46,9% w 2002 r., zmalał zaś udział rodzin z dwojgiem dzieci (z 40,7% do 36,2%) oraz wielodzietnych z trojgiem i więcej dzieci (z 18,8% do 16,8% – tab. 1). W strukturze rodzin wychowujących dzieci do lat 24. według typu biologicznego dominowały małżeństwa z dziećmi; w latach 1988–2002 ich liczba zmalała z 5308,9 tys. do 4953,9 tys., a udział z 85,5% do 81,5%. Wzrosła zaś liczba rodzin niepełnych z dziećmi na utrzymaniu: z 901 tys. do 1125,5 tys., a więc z 14% do 18,5% ogółu rodzin z dziećmi na utrzymaniu. Przede wszystkim były to rodziny matek samotnie wychowujących dzieci (90,5%), częściej zamieszkałe w miastach (73,2%). LICZBA DZIECI W RODZINACH Wraz ze spadkiem dzietności i utrwalaniem się dominacji modelu rodziny małodzietnej maleje liczba dzieci do lat 24. pozostających na utrzymaniu: z 11 592,8 tys. do 10 808,7 tys. W 2002 r. większość dzieci (9163 tys., czyli 84,7%) wychowywała się w rodzinach pełnych, czyli małżeństw z dziećmi, a także partnerów z dziećmi. Pary partnerskie utrzymywały łącznie 173 tys., czyli 1,6% dzieci pozostających na utrzymaniu. 5 Tabela 1. Rodziny w gospodarstwach domowych według typu i liczby dzieci do lat 24 pozostających na utrzymaniu w 2002 (NSP) Typ rodziny Rodziny wg liczby dzieci do lat 24 pozostających na utrzymaniu razem jedno w tys. dwoje troje i więcej w % razem Ogółem 6079,4 46,9 36,2 Małżeństwa 4854,8 42,5 38,9 18,6 99,1 54,2 28,2 17,6 Samotne matki 1019,3 64,9 25,9 9,1 Samotni ojcowie 106,3 69,6 22,8 7,6 Miasta 3794,4 52,1 36,1 11,8 Małżeństwa 2901,3 47,6 39,4 13,0 69,5 57,7 27,8 14,4 Samotne matki 748,4 66,9 25,6 7,4 Samotni ojcowie 75,2 72,8 21,8 5,4 Wieś 2285,0 38,3 36,5 25,3 Małżeństwa 1953,5 34,8 38,1 27,1 29,6 45,8 29,2 25,0 Samotne matki 270,9 59,3 26,9 13,9 Samotni ojcowie 31,1 62,0 25,1 12,9 Partnerzy Partnerzy Partnerzy 16,8 Źródło: GUS 2003, tab. II. 2, s. 80. W rodzinach samotnych matek i samotnych ojców wychowywało się łącznie 1658 tys. dzieci, co stanowiło 15,3% ogółu dzieci do lat 24. Udział dzieci w rodzinach niepełnych w liczbie dzieci w rodzinach ogółem w mieście sięgał 18,8%, a na wsi – 10,6%. W strukturze dzieci wychowujących się w rodzinach niepełnych według wieku dominowały dzieci i młodzież w wieku szkolnym 7– –14 lat (36%) oraz w wieku 18–24 lata (21,7%); 29,1% to dzieci wieku przedszkolnym 0–6 lat, w tym 13,1% w wieku 0–2 lata. Co trzecie spośród ogółu dzieci pozostających na utrzymaniu do lat 24., czyli 3550,2 tys., wychowywało się w rodzinach wielodzietnych. W 2002 r. ponad 90% rodzin wielodzietnych miało dziecko w wieku 0–14 lat, a więc w wieku przedszkolnym i wczesnoszkolnym. Gwałtownie maleje populacja dzieci w wieku przedszkolnym i szkolnym 0–14 lat: z 9672,8 tys. w 1988 r. do 6804,2 tys. w 2002 r. i 5862,5 tys. w 2008 r. W strukturze ludności ogółem w Polsce według wieku udział dzieci w tej grupie wieku zmalał z 25,5% w 1988 r. do 17,8% w 2002 r. i 15,4% w 2008 r. Zmiany w liczbie dzieci, w tym najmłodszych w wieku 0–2 lata, wymagających opieki rodzicielskiej oraz w wieku przedszkolnym 3–6 lat, są istotne z punktu widzenia kształtowania warunków życia rodzin z dziećmi. Dylemat praca czy opieka nad dzieckiem dotyczy głównie matek, ale przesądza też o tym, czy pracują oboje rodzice, czy też jedno z nich, a tym samym stanowi o poziomie dochodów rodziny. Godzeniu obowiązków zawodowych i rodzinnych ma służyć opieka instytucjonalna w żłobkach i przedszkolach. W latach 1988– –2008 populacja dzieci w wieku przedszkolnym 3–6 lat zmalała blisko o połowę, ale odsetek dzieci mających zapewnione miejsce w przedszkolu wzrósł z 45% do 58%, czyli o 13 pkt. proc. Wzrasta zapotrzebowanie na usługi przedszkoli. Usługi opieki nad małym dzieckiem stają się przy tym coraz droższe, bowiem udział opłat wnoszonych przez rodziców w kosztach opieki w przedszkolach wzrasta, w szczególności w rodzinach małżeństw z dwojgiem dzieci oraz w rodzinach samotnych matek i ojców, na co wskazują wyniki badań budżetów gospodarstw domowych. PODSTAWOWE UWARUNKOWANIA SYTUACJI SPOŁECZNEJ RODZIN W POLSCE Do najważniejszych zjawisk społeczno-ekonomicznych kształtujących warunki życia rodzin w Polsce w pierwszych latach XXI w. należy zaliczyć wzrost stopy zatrudnienia ludności, zwłaszcza lud6 ności w wieku produkcyjnym, oraz jednoczesny spadek stopy bezrobocia. W latach 2003–2008 wskaźnik zatrudnienia dla ludności w wieku produkcyjnym (18–59 lat dla kobiet i 18–64 lata dla mężczyzn) wynosił przeciętnie: 2003 – 55,7%, 2004 – 56,1%, 2005 – 57,1%, 2006 – 59,4%, 2007 – 62,3% i 2008 – 64,9%. Stopa bezrobocia natomiast dla ludności w tej samej kategorii wiekowej zmalała 3-krotnie: z 20,1% w 2003 r. do 19,4% w 2004 r., 18,1% w 2005 r., 14,1% w 2006 r., 9,8% w 2007 r. oraz 7,2% w 2008 r. Zatem nastąpiła radykalna zmiana w sytuacji na rynku pracy i poprawa w zakresie możliwości uzyskania pracy. Warunki życia rodzin różnicuje bowiem posiadanie źródeł dochodu, w tym pracy lub jej brak, liczba osób, w tym dzieci pozostających na utrzymaniu, a także posiadanie własnego mieszkania i jego wyposażenie w dobra trwałe. Istotnymi czynnikami zróżnicowania sytuacji finansowej rodzin z dziećmi jest więc status ekonomiczny rodziców na rynku pracy, kategoria ekonomiczna gospodarstwa domowego oraz takie czynniki demograficzne, jak liczba dzieci, wykształcenie i wiek głowy gospodarstwa domowego oraz miejsce zamieszkania (wielkość miasta–wieś). Sytuacja rodziców na rynku pracy kształtuje warunki rozwojowe dzieci. Z dostępnych danych wynika, że w latach 2006–2008 odsetek dzieci w wieku 0–17 lat w gospodarstwach domowych bez osób pracujących zmalał z 11,1% do 8,1% (wskaźnik liczony jako udział osób w wieku 0–17 lat będących członkami gospodarstw domowych bez osób pracujących w ogólnej liczbie członków gospodarstw domowych w tej samej grupie wieku) (GUS 2009). Brak pracy i perspektyw podniesienia poziomu życia w pierwszych latach XXI w., a także otwierające się możliwości wyjazdu do pracy za granicę wyzwoliły pęd Polaków, zwłaszcza młodych, do migracji. Szacuje się, że w końcu 2007 r. poza granicami Polski przebywało czasowo około 2270 tys. Polaków, czyli o 320 tys. więcej niż w 2006 r. W latach 2004–2006 większość migrantów przebywała w krajach UE. Jak wynika z badań (RPO 2009), w większości pobyt za granicą ma związek z pracą, czyli z przyczyn ekonomicznych. Coraz częściej do migrujących za pracą dołączają członkowie ich rodzin. Obecne migracje przynoszą skutki pozytywne oraz negatywne dla polskich rodzin. Pozytywne skutki to poprawa zamożności migranckich rodzin w Polsce i wzrost ich konsumpcji oraz wydatków inwestycyjnych. Migracja powoduje efekt modernizacyjny, podwyższając kompetencje kulturowe i zawodowe osób migrujących. Negatywne skutki to przede wszystkim deformacja struktury demograficznej oraz zmniejszenie potencjałów prokreacyjnego i produkcyjnego społeczeństwa polskiego w wyniku odpływu ludzi młodych i dobrze wykształconych. Do istotnych skutków należy zaliczyć wpływ migracji członka rodziny lub członków rodzin na relacje w rodzinie, zwłaszcza w rodzinie z dziećmi, gdzie potomstwo jest pozbawione przez dłuższy czas kontaktów z jednym lub obojgiem rodziców (RPO 2009). Powstaje zjawisko określane mianem „eurosieroctwa”. DOCHODY RODZIN Z DZIEĆMI Z badań budżetów gospodarstw domowych z lat 2001–2006 wynika, że w rankingu ogółu rodzin według poziomu dochodu na osobę najlepiej sytuują się rodziny małżeństw bez dzieci, zaś wśród rodzin z dziećmi – małżeństwa z jednym dzieckiem. Wśród ogółu rodzin według typu biologicznego najniższe dochody na osobę osiągają rodziny wielodzietne, trochę wyższe rodziny samotnych matek i ojców, a następnie małżeństw z dwójką dzieci. Im większa liczba dzieci w rodzinie, tym niższe dochody na osobę. Podstawowym źródłem dochodów rodzin z dziećmi pozostaje praca najemna; przy czym im większa liczba dzieci, tym mniejsze znaczenie (relatywnie) dochodu z pracy, a tym większa rola świadczeń z pomocy społecznej, w tym z zasiłków rodzinnych. Polityka Społeczna nr 9/2009 Przykładowo w 2001 r. wskaźnik udziału dochodu z pracy najemnej w dochodzie ogółem w przeliczeniu na osobę wynosił: 47,5% dla małżeństwa z jednym dzieckiem, 47,2% dla małżeństwa z dwojgiem dzieci, 38,4% dla małżeństwa z trojgiem i więcej dzieci i 31% dla samotnych matek/ojców z dziećmi. Natomiast w 2006 r. udział ten sięgał kolejno: 49,1%, 49,7%; 39,9 i 30,7%1. Znaczenie relatywne dochodu z pracy wzrosło we wszystkich kolejnych typach rodzin biologicznych, poza rodzinami niepełnymi. Porównanie przeciętnego miesięcznego dochodu w rodzinach młodych z dziećmi (głowa gospodarstwa domowego w wieku poniżej 35 lat) z rodzinami ogółem wskazuje na to, że relatywne znaczenie dochodu z pracy w młodych rodzinach małżeństw z jednym dzieckiem oraz małżeństw z dwojgiem dzieci jest większe niż w rodzinach ogółem z jednym lub z dwojgiem dzieci, natomiast mniejszy jest udział tego dochodu w młodych rodzinach niepełnych, a zbliżony w młodych rodzinach wielodzietnych i w rodzinach wielodzietnych ogółem. Udział dochodu z pracy najemnej w dochodzie ogółem na osobę wynosił w 2001 r. w gospodarstwach domowych osób młodych (małżeństw): z jednym dzieckiem – 53,2%, z dwojgiem dzieci – 48,4%, z trojgiem i więcej dzieci – 39,9%, dla samotnych matek/ojców z dziećmi – 25,2%, natomiast w 2006 r. odpowiednio: 54,6%; 49,1%; 39,4% i 21,3%. W rodzinach młodych dochody z pracy najemnej oraz z gospodarstwa rolnego są relatywnie większe niż w rodzinach ogółem. Natomiast w rodzinach ogółem, choć niewielką, to jednak bardziej znaczącą rolę niż w rodzinach młodych odgrywają świadczenia z ubezpieczeń społecznych. Zasiłki rodzinne to świadczenia z założenia wspierające mniej zamożne rodziny z dziećmi. Znaczenie relatywne zasiłków rodzinnych w dochodach rodzin z dziećmi wzrasta wraz z liczbą dzieci pozostających na utrzymaniu; jest większe w rodzinach osób młodych z dziećmi niż w rodzinach z dziećmi ogółem. Generalnie świadczenia rodzinne na dzieci stanowią niewielki odsetek w dochodach rodzin z dziećmi, ale większy w rodzinach młodych wychowujących dzieci małe niż przeciętnie w rodzinach ogółem z dziećmi pozostającymi na utrzymaniu. W rodzinach z dziećmi ogółem udział dochodu z zasiłków rodzinnych sięgał bowiem w latach 2001 i 2006: 0,4% (0,2%) dla małżeństw z jednym dzieckiem, 1% (0,8%) dla małżeństw z dwojgiem dzieci, 3,2% (3,1%) dla małżeństw z trojgiem i więcej dzieci oraz 1,7% (1,7%) dla samotnych matek/ojców z dziećmi2. Natomiast w rodzinach młodych z małymi dziećmi odpowiednio: 0,5% (0,3%); 1,5% (1,2%); 4,2% (4,0%) oraz 3% (2,1%). W rodzinach z dziećmi większe znaczenie mają dochody z pomocy społecznej, co oznacza niewielki wpływ świadczeń rodzinnych na sytuację dochodową rodzin. Rola świadczeń z pomocy społecznej w dochodach rodziny, określona przez udział tego rodzaju dochodu w dochodzie ogółem w przeliczeniu na osobę, sięgała w 2001 r. dla małżeństw z: jednym dzieckiem – 3%, dwojgiem dzieci – 3,4%, trojgiem i więcej dzieci – 7,9%, a dla samotnych matek/ojców z dziećmi – 10,9%; w 2006 r. było to odpowiednio: 2,2%; 3%; 8,9% i 9,9%, a zatem udział ten wzrósł w rodzinach wielodzietnych z trojgiem i więcej dzieci. W gospodarstwach domowych rodzin młodych (począwszy od drugiego dziecka) dochody z pomocy społecznej były przeciętnie wyższe niż w rodzinach z dziećmi ogółem. Przykładowo w 2001 r. i 2006 r. udział tych dochodów wynosił dla małżeństwa: z jednym dzieckiem – 2,6% (w 2006 r. – 2,1%), z dwojgiem dzieci – 4,1% (4,4%), z trojgiem i więcej dzieci – 11,2% (12,4%), a dla samotnych matek/ojców z dziećmi – 19,1% (12,4%). Dochody ze świadczeń pomocy społecznej wzrastają wraz ze wzrostem liczby dzieci, ale najbardziej znaczącą rolę odgrywają w rodzinach samotnych matek i ojców. Ta tendencja obejmuje również zasiłki rodzinne. Można więc stwierdzić, że rodziny niepełne oraz wielodzietne częściej niż pozostałe korzystają ze świadczeń pomocy społecznej, co potwierdzają również statystyki pomocy społecznej Ministerstwa Pracy i Polityki Społecznej. Polityka Społeczna nr 9/2009 Ze względu na swoje przeznaczenie z alimentów korzystają głównie rodziny niepełne samotnych matek i ojców z dziećmi na utrzymaniu. Ich udział w dochodach tego typu rodzin sięgał ponad 9% w 2001 r. i ponad 8% w 2006 r. Przy tym w rodzinach niepełnych osób młodych z małymi dziećmi relatywna rola alimentów była większa niż przeciętnie dla tego typu rodzin ogółem i sięgała ponad 16% w 2001 r. i ponad 17% w 2006 r. Dary, głównie od rodziny i innych osób prywatnych, odgrywają pewną rolę jedynie w dochodach rodzin samotnych matek/ojców; w innych typach rodzin ich znaczenie mierzone odsetkiem w dochodzie ogółem jest żadne lub minimalne. W omawianych latach udział darów w rodzinach niepełnych z dziećmi ogółem sięgał 3,1% i 8,1%, a więc znacząco wzrósł. W niepełnych rodzinach młodych z małymi dziećmi dochód ten był relatywnie znacznie większy niż przeciętnie w rodzinach niepełnych z dziećmi i wynosił odpowiednio 16,1% i 8,5%. W strukturze dochodów rodzin coraz większą pozycję stanowią przychody finansowe w formie lokat i zaciągniętych kredytów oraz pobranych pożyczek. W szczególności dotyczy to rodzin niepełnych, zwłaszcza młodych. W latach 2001 i 2006 udział przychodów finansowych w dochodzie ogółem w rodzinach młodych małżeństw sięgał: z jednym dzieckiem – 7,4% (6% w 2006 r.), z dwojgiem dzieci – 8,4% (6,3%), z trojgiem i więcej dzieci – 6,2% (6,0%), dla samotnych matek/ojców z dziećmi – 3,5% (28,6%), a w rodzinach ogółem z dziećmi wynosił odpowiednio: 7,4% (7,1% w 2006 r.); 7,7% (6,9%); 7,1% (5,9%) i 7,3% (14,7%). Szczególny typ rodzin z dziećmi stanowią rodziny wielodzietne. Większość tych rodzin zamieszkuje na wsi, stąd w tej kategorii rodzin większe znaczenie niż w pozostałych odgrywa dochód z gospodarstwa rolnego: trzy razy większy niż w rodzinach ogółem z jednym czy z dwojgiem dzieci oraz większy niż w rodzinach młodych z małymi dziećmi ogółem. Generalnie można stwierdzić, że dochody z pracy (najemnej, z pracy na własny rachunek i z gospodarstwa rolnego) stanowią podstawowe źródło utrzymania rodzin z dziećmi, zwłaszcza rodzin młodych, przy czym w latach 2001–2006 rola tych dochodów wzrasta. Uzupełniającym źródłem pozostają świadczenia z pomocy społecznej, szczególnie dla rodzin wielodzietnych i samotnych matek i ojców, a także przychody finansowe. Zasiłki rodzinne stanowią nikły odsetek w dochodach rodzin z dziećmi. WYDATKI RODZIN Z DZIEĆMI W latach 2001–2006 we wszystkich typach biologicznych rodzin z dziećmi maleje udział wydatków na towary i usługi konsumpcyjne, w tym na żywność i napoje oraz na użytkowanie mieszkania i nośniki energii. Wzrasta natomiast, choć minimalnie, udział wydatków na odzież i obuwie oraz na wyposażenie mieszkania i prowadzenie gospodarstwa domowego. Relatywnie spadają wydatki na edukację, zaś wzrastają na rekreację i kulturę. W zasadzie bez zmian pozostają wydatki na zdrowie. Ten kierunek zmian należy ocenić pozytywnie z punktu widzenia doposażenia gospodarstw domowych w dobra trwałe i większych możliwości wypoczynku oraz korzystania z dóbr kultury. W analizie poziomu i struktury przeciętnych miesięcznych wydatków przypadających na osobę w gospodarstwie domowym zauważa się kilka zależności związanych z rodzajem gospodarstwa domowego według wieku głowy rodziny (rodziny młode–rodziny ogółem) oraz według typu biologicznego rodziny. Wydatki na żywność Wydatki na żywność stanowią relatywnie największą pozycję w budżetach rodzin, zwłaszcza wielodzietnych, gdzie przekraczają 20% wydatków ogółem (2006 r.) w przeliczeniu na osobę. Jeszcze wyżej niż w rodzinach wielodzietnych kształtuje się udział wydatków na żywność w młodych gospodarstwach domowych (małżeństwo z jednym dzieckiem – 22,2%, z dwojgiem – 25,4%, z trojgiem– 30,9%, samotna matka/ojciec – 26,7%). 7 Duże zróżnicowanie poziomu i struktury wydatków żywnościowych w zależności od typu biologicznego rodziny i liczby dzieci cechuje nie tylko młode rodziny, ale i ogół rodzin z dziećmi. Potwierdza się zależność wysokości i odsetka kwot przeznaczanych na żywność od liczby dzieci na utrzymaniu, a mianowicie: im większa liczba dzieci, tym większe kwoty i relatywny udział omawianych wydatków w budżecie rodziny w przeliczeniu na osobę. Przy tym pod względem wydatków na konsumpcję żywności samotne matki i ojcowie z dziećmi sytuują się za rodzinami małżeństw z dwojgiem dzieci, ale przed małżeństwami z trojgiem i więcej dzieci (przyjmując kolejność od najmniejszej do największej pozycji). Udział kwot wydawanych na omawiany cel sięgał bowiem 14,6% wydatków ogółem w rodzinach małżeństw: z jednym dzieckiem, 16% – z dwojgiem dzieci, 19,4% – z trojgiem dzieci, 22,8% – z czworgiem i więcej dzieci oraz 16,5% w rodzinach niepełnych. stem liczby dzieci. Relatywnie największe występują w rodzinach małżeństw z jednym dzieckiem (2,4%) oraz w rodzinach niepełnych (2,2%), a więc w rodzinach najmniej licznych pod względem osobowym; najmniejsze zaś w rodzinach wielodzietnych: z trojgiem dzieci (2,1%) oraz z czworgiem i więcej dzieci (1,8%). Podobna zależność cechuje młode rodziny. W 2006 r. udział wydatków na zdrowie na osobę sięgał 3,6% w małżeństwach z jednym dzieckiem i z dwojgiem dzieci, ale 2,7% w małżeństwach z trojgiem i więcej dzieci, a 3,1% w rodzinach niepełnych. Rodziny młode przeciętnie przeznaczają więcej pieniędzy na zdrowie swoich członków niż rodziny ogółem, niezależnie od typu biologicznego. Wydaje się, że wynika to z innego stylu życia w młodszych generacjach rodzin i przywiązywania przez nie większego znaczenia dla ochrony zdrowia. Wydatki na transport i łączność Wydatki na ubranie i obuwie Wydatki na ubranie i obuwie stanowią przeciętnie 4,3% w budżetach rodzin z dziećmi, przy tym największą pozycję zajmują w budżetach rodzin małżeństw z dwojgiem dzieci (4,5%) oraz w samotnych matek i samotnych ojców (4,6%). Przy czym nie występuje pozytywna zależność między kwotami i odsetkiem wydatków na ten cel a liczbą dzieci, tak jak w odniesieniu do wydatków na żywność. Natomiast zależność negatywną cechują wydatki w rodzinach młodych, a mianowicie – im większa liczba dzieci, tym mniejsze wydatki na odzież i obuwie przypadające na osobę w rodzinie. Pozytywna zależność dotyczy wydatków na odzież i obuwie dziecięce w rodzinach młodych; stanowiły one 2,2% wydatków ogółem w rodzinach małżeństw z jednym dzieckiem, ale 2,8% w rodzinach małżeństw z dwojgiem dzieci i w rodzinach małżeństw z trojgiem i więcej dzieci oraz 3,4% w rodzinach niepełnych. Wydatki na mieszkanie Wydatki na użytkowanie mieszkania, czyli stałe opłaty mieszkaniowe, składają się na tzw. sztywne wydatki gospodarstw domowych. Obejmują one między innymi koszty nośników energii. Największe obciążenie stanowią dla rodzin niepełnych (13,3% w 2006 r.) w porównaniu z około 10% dla małżeństw z: jednym dzieckiem (10,3%), dwojgiem (10,2%) i trojgiem (10,0%), czy czworgiem i więcej dzieci (10,4%). W młodych rodzinach są przeciętnie mniejsze niż w rodzinach z dziećmi ogółem, ale stanowią największe obciążenie w młodych rodzinach niepełnych (21,7% w porównaniu z 18,7% w rodzinach małżeństw z trojgiem i więcej dzieci, 17,3% z dwojgiem dzieci i 17,7% z jednym dzieckiem). Jeśli przedmiotem analizy uczynić wydatki na wyposażenie mieszkania w dobra trwałe i codziennego użytku oraz prowadzenie gospodarstwa, to najbardziej obciążone są rodziny samotnych matek i ojców: stanowią one 4,3% wydatków ogółem w tym typie rodzin. Wydatki te relatywnie rosną wraz z malejącą liczbą dzieci w rodzinie. Dla porównania wynoszą 3,5% w rodzinach małżeństw wielodzietnych, 3,6% w małżeństwach z dwojgiem dzieci i 3,7% w małżeństwach z jednym dzieckiem. W rodzinach młodych, które często po raz pierwszy inwestują w swoje nowe mieszkania, koszty ich urządzenia stanowią dużo większe obciążenie w budżecie domowym niż przeciętnie w rodzinach ogółem. Przy tym sytuacja taka dotyczy wszystkich typów biologicznych rodzin. Udział bowiem wydatków w przeliczeniu na osobę przeznaczonych na wyposażenie mieszkania w poszczególnych typach rodzin młodych wynosił w 2006 r. dla małżeństw: wielodzietnych – 6,4%, z dwojgiem dzieci – 6%, z jednym dzieckiem – 5,9%, a dla rodzin niepełnych z dziećmi – 5,4% (Olejniczuk-Merta 2008, s. 75). Wydatki na zdrowie Rozpatrując wydatki na zdrowie, potwierdza się i tu zależność, że wydatki przypadające na osobę w rodzinie maleją wraz ze wzro8 Wydatki na transport stanowią znaczącą pozycję w rodzinach z jednym i z dwojgiem dzieci (ponad 7%), natomiast relatywnie mniejszą w rodzinach małżeństw wielodzietnych (ponad 6%) i znacznie mniejszą w rodzinach niepełnych (4%). Podobna zależność cechuje młode rodziny. Udział omawianych wydatków wynosił bowiem w 2006 r. dla małżeństw: z jednym dzieckiem – 11,4%; z dwojgiem dzieci – 10,8%, z trojgiem i więcej dzieci – 9,5%, a w rodzinach niepełnych – 4,7%. Zauważa się większe obciążenie budżetów rodzin młodych wydatkami na transport niż rodzin z dziećmi ogółem. Wydatki na łączność, gdzie ważną pozycję stanowią opłaty za używanie telefonów, nie są zróżnicowane ze względu na taki czynnik, jak typ rodziny i liczba dzieci. Wydatki na wypoczynek, rekreację i kulturę Wydatki tego rodzaju wzrastają wraz z liczbą dzieci. W 2006 r. w rodzinach pełnych małżeństw z jednym dzieckiem i w rodzinach niepełnych sięgają odpowiednio 5,7% i 6,4%, zaś w małżeństwach z dwojgiem dzieci – 6,1%, ale spadają po przejściu do grupy rodzin posiadających troje dzieci (5,4%) i rodzin z większą liczbą dzieci (czworo i więcej – 4,8%). Inaczej w młodych rodzinach: najwięcej pieniędzy przeznaczają na omawiany cel małżeństwa z jednym i dwójką dzieci (8,6 i 8,9%), mniej rodziny niepełne (7,7%), a najmniej – wielodzietne (7,3%). Należy przy tym zauważyć, że rodziny młode wydają na omawiany cel sporo więcej niż rodziny ogółem, co można tłumaczyć innym stylem życia w młodszych generacjach, przywiązujących większą wagę do wypoczynku i rekreacji. Wydatki na edukację W odniesieniu do wydatków na edukację obserwuje się zależność polegającą na tym, że ich poziom i udział w wydatkach ogółem wzrasta wraz ze wzrostem liczby potomstwa nieprzekraczającej dwojga dzieci, natomiast maleje dla rodzin z większą liczbą dzieci, czyli wielodzietnych. Można to tłumaczyć między innymi większą pomocą publiczną (ze strony państwa i samorządów) oraz od organizacji pozarządowych dla uczniów z biednych rodzin wielodzietnych w zakresie nabycia wyprawki szkolnej, w tym nieodpłatnego zapewnienia podręczników, dofinansowania dojazdów do szkoły, do miejsca w internacie czy bursie oraz „dziedziczeniem” podręczników i innego rodzaju wyposażenia szkolnego przez młodsze roczniki dzieci w rodzinie. Taka sama zależność, jak w odniesieniu do ogółu rodzin, cechuje wydatki na edukację w rodzinach młodych. W 2006 r. odsetek tych wydatków sięgał w budżecie małżeństw: z jednym dzieckiem – 2,4%; z dwojgiem dzieci – 2,7%; z trojgiem i więcej dzieci – 1,5% oraz w rodzinach niepełnych – 2,7%. Przeciętny udział wydatków edukacyjnych w przeliczeniu na osobę jest znacznie większy w rodzinach młodych niż w rodzinach Polityka Społeczna nr 9/2009 SPOŻYCIE ARTYKUŁÓW ŻYWNOŚCIOWYCH W RODZINACH Z DZIEĆMI ogółem, gdzie waha się od 0,8% w rodzinach małżeństw z czwórką i więcej dzieci, 1,2% w rodzinach z jednym i z trojgiem dzieci do 1,5% w małżeństwach z dwojgiem dzieci i 1,6% w rodzinach samotnych matek/ojców. Najbardziej znaczącą pozycję w wydatkach edukacyjnych stanowią koszty przedszkola oraz studiów w szkołach wyższych, a więc koszty zapewnienia opieki i kształcenia wyższego dla dziecka/ dzieci. Wysokie koszty przedszkoli są wynikiem niedostatecznego dostępu do tych placówek: popyt na usługi przedszkoli przewyższa bowiem podaż miejsc. W szkołach wyższych o wysokich kosztach decyduje czesne pobierane przez wyższe szkoły zawodowe niepaństwowe oraz przez szkoły wyższe państwowe kształcące w trybie zaocznym i wieczorowym, w których studiuje zdecydowana większość studentów. W analizowanym okresie przeciętne miesięczne spożycie artykułów żywnościowych na osobę w gospodarstwach domowych w Polsce ulega zmianom: spożywa się trochę mniej pieczywa, mleka, jaj, olejów i innych tłuszczy, mniej owoców i warzyw, cukru i wyrobów cukierniczych, a także mięsa; natomiast wzrasta spożycie wody mineralnej oraz soków owocowych i warzywnych. Ze względu na niedostępność porównywalnych danych odnośnie do spożycia w rodzinach z dziećmi według ich liczby w pierwszych latach obecnego stulecia, przedstawiono ostatnie najnowsze dane dotyczące zróżnicowania spożycia w 2007 r. według typu biologicznego rodziny i liczby dzieci. Tabela 2. Przeciętne miesięczne spożycie niektórych artykułów żywnościowych na osobę w gospodarstwach domowych według typu biologicznego w 2007 r. Wyszczególnienie Gospodarstwa domowe ogółem w Polsce Małżeństwa z dziećmi na utrzymaniu bez dzieci Matka lub ojciec z dziećmi na utrzymaniu 2000 2007 1 2 Pieczywo i produkty zbożowe w kg 9,17 7,70 9,27 6,80 6,28 6,76 6,56 Mięso w kg 5,47 5,39 7,34 5,06 4,30 4,13 4,16 3 i więcej Ryby w kg 0,43 0,45 0,71 0,43 0,35 0,26 0,30 Mleko w l 5,39 3,84 4,59 3,26 3,21 3,65 3,63 Jogurty w kg 0,33 0,44 0,52 0,52 0,45 0,33 0,47 Sery w kg 0,83 0,88 1,14 0,94 0,82 0,64 0,84 Śmietana i śmietanka w l 0,46 0,40 0,58 0,35 0,31 0,29 0,34 14,62 13,49 18,03 12,28 10,52 10,73 11,63 Oleje i pozostałe tłuszcze w kg 1,56 1,42 1,89 1,25 1,10 1,09 1,23 Owoce w kg 4,10 3,40 5,00 3,43 2,86 2,40 2,84 13,27 10,77 14,77 9,23 8,03 8,34 8,35 Cukier, dżem, miód, czekolada i inne wyroby cukiernicze w kg 2,17 1,86 2,45 1,60 1,48 1,60 1,56 Wody mineralne i źródlane w l 1,11 2,74 3,93 3,39 2,75 1,62 2,50 Soki owocowe i warzywne w l 0,79 1,08 1,17 1,52 1,36 0,77 1,25 Jaja w szt. Warzywa w kg Źródło: GUS 2001b, tab. 13; 2008b, tab. 28 i tab. 29. Spożycie pieczywa i produktów zbożowych nie jest istotnie zróżnicowane przez liczbę dzieci na utrzymaniu, natomiast zależność tę obserwuje się w przypadku spożycia mięsa: im większa liczba dzieci, tym mniejsza konsumpcja mięsa na osobę. Podobnie w odniesieniu do spożycia ryb, choć generalnie spożycie to jest w Polsce bardzo niskie. Niewielka pozostaje konsumpcja owoców, zwłaszcza w rodzinach z większą liczbą dzieci. Podobnie niskie (prawie 2 razy mniejsze) jest spożycie wód mineralnych i źródlanych oraz soków owocowych i warzywnych w rodzinach wielodzietnych w porównaniu z rodzinami z jednym dzieckiem. Z przedstawionych danych wynika, że dzieci w rodzinach wielodzietnych spożywają mniej podstawowych artykułów żywnościowych, cennych dla zdrowia rozwijającego się dziecka niż w rodzinach małodzietnych. W przypadku rodzin niepełnych spożycie podstawowych artykułów sytuuje ten typ rodzin z dziećmi na poziomie spożycia między rodzinami z dwojgiem i trojgiem dzieci. WARUNKI MIESZKANIOWE GOSPODARSTW DOMOWYCH Narodowy Spis Powszechny 2002 dostarcza informacji o warunkach mieszkaniowych gospodarstw ogółem oraz gospodarstw, których głowa nie przekroczyła 30 lat i tych, w których ma ona 30–39 lat. Generalnie można stwierdzić, że ponad 70% gospodarstw wieloosobowych w Polsce ma własnościowe lub spółdzielcze prawo do lokalu, natomiast co szóste wynajmuje mieszkanie. Gospodarstwa Polityka Społeczna nr 9/2009 młode z głową rodziny poniżej 30. roku życia mają prawo własności czy spółdzielcze prawo do lokalu 2 razy rzadziej niż gospodarstwa ogółem. W gospodarstwach wieloosobowych, których głową jest osoba w wieku 30–39 lat, prawo do lokalu ma charakter własności podobnie często jak ogół gospodarstw wieloosobowych. Można w uproszczeniu powiedzieć, że nabywanie własnego mieszkania następuje najczęściej, kiedy głowa gospodarstwa osiąga wiek 30–39 lat. Większość, bo ponad 3/4 gospodarstw domowych w Polsce, mieszka samodzielnie. Tabela 3. Gospodarstwa domowe wieloosobowe zamieszkujące w mieszkaniach według wieku głowy gospodarstwa oraz tytułu zajmowania mieszkania świetle NSP 2002 Gospodarstwa domowe Tytuł zajmowania Gospodarstwa wieloosobowe w tys. z tego (w %): ogółem głowa poniżej 30 lat głowa 30–39 lat 10 028 020 855 253 1 887 610 – własność 46,6 29,0 43,8 – spółdzielcze prawo do lokalu 25,0 16,7 20,1 – najem 16,5 17,8 17,5 – pokrewieństwo 10,7 16,8 16,8 Źródło: obliczenia własne na podstawie niepublikowanych danych NSP 2002, strona internetowa GUS: warunki_mieszkaniowe_gospodarstw_domowych_ i_rodzin_2002. 9 Tabela 5. Gospodarstwa domowe wieloosobowe zamieszkałe w mieszkaniach według głowy gospodarstwa oraz liczby osób na pokój Natomiast nieznacznie ponad połowa gospodarstw, których głową jest osoba młoda poniżej 30. roku życia, mieszka samodzielnie, niezależnie od tytułu zajmowania mieszkania. Przy tym nie ma istotnych różnic między miastem a wsią. Gospodarstwa domowe Liczba osób na pokój Tabela 4. Gospodarstwa domowe mieszkające samodzielnie według głowy gospodarstwa domowego w% Gospodarstwa domowe wieloosobowe w tys. Gospodarstwa domowe Wyszczególnienie ogółem ogółem 10 028 020 z tego: głowa poniżej 30 lat głowa 30–39 lat głowa 30 lat i mniej głowa 30–39 lat 855 253 1 887 610 w % ogółem poniżej 1 17,3 10,5 11,1 Ogółem 76,1 51,7 72,5 1 24,0 18,6 16,7 Miasto 77,4 52,4 73,8 1,01–1,49 13,2 10,5 15,7 Wieś 73,5 49,9 70,2 1,50–1,99 17,1 21,1 19,0 2,00–2,99 20,0 23,8 25,2 8,3 15,2 12,1 Źródło: jak w tab. 3. 3,00 i więcej Warunki mieszkaniowe gospodarstw domowych wieloosobowych w Polsce, mierzone zagęszczeniem mieszkań, czyli liczbą osób na pokój, nie są dobre: jedynie 41% gospodarstw mieszka w lokalu, gdzie osoba lub mniej niż osoba przypada na pokój, a w przypadku gospodarstw z głową rodziny w wieku 30 lat i mniej jedynie 29,4%. Częściej niż w co czwartym gospodarstwie domowym, w tym w czterech na dziesięć gospodarstw młodych rodzin, występuje ciasnota mieszkaniowa: dwie i więcej osób przypada na izbę. Zagęszczenie mieszkań zamieszkałych przez gospodarstwa składające się z wielu osób, których głową jest osoba poniżej 30. roku życia, jest więc znacznie większe niż gospodarstw wieloosobowych ogółem w Polsce. Z przedstawionej skrótowo sytuacji mieszkaniowej gospodarstw domowych można pośrednio wnioskować, że warunki rozwoju dzieci w rodzinach młodych są trudniejsze niż przeciętnie w rodzinach polskich. Źródło: jak w tab. 3. WYPOSAŻENIE GOSPODARSTW DOMOWYCH RODZIN Z DZIEĆMI W WYBRANE DOBRA TRWAŁE Gospodarstwa domowe ogółem w Polsce w pierwszych latach XXI w. są coraz lepiej wyposażone w przedmioty trwałego użytku. Należy przy tym podkreślić, że w 2000 r. niektóre z tych dóbr w ogóle nie były nawet ujmowane w statystykach, np. zestaw kina domowego czy telefon komórkowy. Najnowsze dane pochodzące z budżetów gospodarstw domowych pokazują, że szczególnie szybki postęp dokonuje się w obszarze wyposażenia w komputer osobisty, w tym z dostępem do Internetu, co można uznać za ważny czynnik informatyzacji i zdobywania wiedzy (dostęp do technologii informacyjnej). Tabela 6. Gospodarstwa domowe wyposażone w niektóre przedmioty trwałego użytkowania według typu biologicznego Wyszczególnienie Gospodarstwa domowe ogółem w Polsce Małżeństwa z dziećmi na utrzymaniu Matka lub ojciec z dziećmi na utrzymaniu 2000 2007 bez dzieci 1 2 Odbiornik telewizyjny 98,8 98,5 98,8 99,4 99,7 99,6 99,5 Urządzenie do odbioru telewizji satelitarnej lub kablowej 48,1 51,8 55,5 64,0 62,6 51,5 49,1 … 14,3 11,0 26,0 26,6 19,4 14,3 34,5 40,6 33,0 60,5 59,5 55,0 48,5 3,8 7,8 6,8 15,9 17,0 9,9 5,3 … 28,3 22,1 49,5 46,9 32,8 28,0 14,3 50,1 30,9 76,2 81,8 74,3 64,7 Zestaw kina domowego Odtwarzacz DVD Kamera wideo Cyfrowy aparat fotograficzny Komputer osobisty – z dostępem do Internetu Telefon komórkowy 3 i więcej … 36,6 24,2 59,0 61,4 45,5 43,4 … 79,3 70,3 98,0 98,0 96,6 96,2 Zmywarka do naczyń 1,8 7,4 7,3 13,1 14,2 10,6 7,3 Samochód osobowy 47,2 52,5 57,0 74,3 79,1 70,4 28,2 Pralka i wirówka elektryczna lub automat pralniczy 97,4 97,1 98,4 99,0 99,4 99,1 97,5 Odkurzacz elektryczny 92,4 94,8 96,4 97,3 97,8 94,5 93,5 Chłodziarka lub zamrażarka 98,4 98,9 99,3 99,3 99,6 99,4 98,6 „…” – pozycja taka nie występowała. Źródło: GUS 2001b, tab. 15; 2008b, tab. 33 i tab. 34. Powszechne jest wyposażenie gospodarstw domowych, w tym rodzin z dziećmi, w odbiorniki telewizyjne, telefon komórkowy, pralkę, odkurzacz i chłodziarkę lub zamrażarkę. Coraz powszechniejszy staje się dostęp do telewizji satelitarnej. Natomiast nie wszystkie rodziny z dziećmi dysponują samochodem osobowym; szczególny niedostatek w tym zakresie dotyczy rodzin niepełnych. Podobnie gorsze niż innych typów rodzin z dziećmi jest wyposażenie rodzin 10 samotnych matek i ojców w zmywarki do naczyń, kamerę wideo czy zestaw kina domowego. Tak więc sytuacja rodzin niepełnych pod względem majątku trwałego, ocenianego przez posiadanie dóbr trwałych, jest gorsza niż w pozostałych typach biologicznych rodzin z dziećmi. Warunki rozwojowe dzieci mierzone wyposażeniem mieszkań ulegają jednak dynamicznie poprawie. Polityka Społeczna nr 9/2009 ZASIĘG UBÓSTWA WŚRÓD RODZIN Z DZIEĆMI Lata XXI w. można podzielić na dwa podokresy, jeśli chodzi o zasięg ubóstwa, niezależnie od przyjmowanej do jego obliczania linii (tab. 7). Pierwszy to okres 2000–2004, kiedy zasięg ubóstwa, czyli liczba ludności biednej, wzrastał. Drugi okres to lata 2005–2007, kiedy notuje się systematyczny, powolny spadek liczby ludności ubogiej. Niezależnie od tych zmian, polegających na zmniejszaniu się zasięgu ubóstwa relatywnego, ustawowego i biologicznego, zróżnicowanie zagrożenia ubóstwem pozostaje wciąż niezmienne. Niżej wymieniono podstawowe czynniki różnicujące to zjawisko. 1. Status na rynku pracy, czyli posiadanie pracy lub bycie bezrobotnym. W 2007 r. stopa ubóstwa biologicznego wynosiła: wśród gospodarstw z przynajmniej jedną osobą bezrobotną – około 16%, a wśród gospodarstw bez osób bezrobotnych – około 5% (GUS 2007). 2. Grupa społeczno-ekonomiczna, czyli przeważające źródło utrzymania. Najmniej zagrożeni ubóstwem są pracujący, w tym pracujący na własny rachunek oraz pracownicy, a także emeryci, zaś ubóstwo dotyka najczęściej utrzymujących się ze świadczeń społecznych (poza emerytami), w tym rencistów, a także rolników i utrzymujących się ze źródeł niezarobkowych (por. tab. 7). W 2006 r. poniżej minimum egzystencji żyło prawie 23% ludności gospodarstw utrzymujących się z niezarobkowych źródeł, a w 2007 r. – ponad 19%; dla porównania odpowiednio 7% i 6% ludności w gospodarstwach pracowniczych oraz ponad 3% i niecałe 3% w gospodarstwach pracujących na własny rachunek. Pauperyzacji sprzyja również wykonywanie niskopłatnej pracy, co dotyczy głównie osób o niskim poziomie wykształcenia, pracujących na stanowiskach robotniczych. W rodzinach, w których podstawowym źródłem dochodów była praca najemna na stanowisku robotniczym, zasięg ubóstwa skrajnego (minimum egzystencji) wynosił w 2007 r. około 9%, a wśród rodzin utrzymujących się przede wszystkim z pracy najemnej na stanowiskach nierobotniczych – około 1%. 3. Posiadanie większej liczby dzieci na utrzymaniu, co dotyczy rodzin wielodzietnych z trojgiem i większą liczbą dzieci (tab. 7). Stopa ubóstwa dla małżeństw z jednym dzieckiem jest trzykrotnie mniejsza niż stopa ubóstwa dla małżeństwa z trojgiem dzieci, niezależnie od przyjmowanej linii ubóstwa. 4. Miejsce zamieszkania. Relatywnie najczęściej w ubóstwie żyją rodziny na wsi i w małych miastach, przy czym należy podkreślić, że większość rodzin wielodzietnych zamieszkuje na wsi. W 2006 r. ubóstwem skrajnym było zagrożonych 12% ludności wsi (w 2007 r. – 10,5%), a 5,2% ludności miast (4,1% w 2007 r.). Dochody poniżej ustawowej linii ubóstwa uprawniającej do świadczeń z pomocy społecznej obejmowały w latach 2006–2007 około 22% ludności wsi i ponad 10% ludności miast. Tabela 7. Odsetek osób zagrożonych ubóstwem według typu biologicznego gospodarstwa domowego Lata Ogółem Małżeństwa bez dzieci na utrzymaniu Małżeństwa z jednym dzieckiem Małżeństwa z trójką dzieci Małżeństwa z czwórką i więcej dzieci Matka lub ojciec z dziećmi na utrzymaniu 2000 17,1 4,1 8,2 2001 17,0 4,2 8,1 12,9 24,5 47,9 23,0 13,5 24,8 48,6 2004 20,3 5,6 21,9 12,3 18,5 35,6 55,9 23,8 2005 18,1 2006 17,7 4,4 9,0 17,2 31,4 54,5 20,5 5,3 8,9 17,2 28,5 49,9 2007 17,3 23,0 5,9 8,4 15,2 28,3 48,9 19,1 19,3 40,8 19,4 Małżeństwa z dwójką dzieci Relatywna granica ubóstwa Ustawowa granica ubóstwa 2000 13,6 2,9 6,3 9,7 2001 15,0 3,6 6,7 11,9 21,3 44,1 18,7 2004 19,2 2,8 9,6 18,1 37,6 62,4 22,0 2005 18,1 2,5 7,3 17,8 35,8 63,1 20,7 2006 15,1 2,1 6,1 15,1 28,6 53,3 19,8 2007 14,6 2,4 6,0 13,3 27,3 52,4 18,2 Minimum egzystencji 2000 8,1 1,5 3,4 5,7 11,0 26,4 11,7 2001 9,5 1,9 4,1 7,0 13,8 33,3 11,6 2004 11,8 2,8 6,4 9,7 21,4 40,1 15,2 2005 12,3 2,7 5,5 10,4 22,0 43,5 14,5 2006 7,8 1,9 3,0 6,7 13,9 26,2 11,2 2007 6,6 1,7 2,9 5,2 10,5 25,4 6,9 Źródło: Daszyńska 2004, s. 49; GUS 2007; Zasięg ubóstwa materialnego w 2005 r., GUS, strona: http://www.stat.gov.pl/gus/5840_1968_PLK_PRINT.htm. Najistotniejszym czynnikiem statusu ekonomicznego rodziny jest aktywność zawodowa jej członków. Bezrobocie zdecydowanie zwiększa prawdopodobieństwo zagrożenia ubóstwem. Jeśli gospodarstwo domowe 4-osobowe przyjąć w uproszczeniu jako gospodarstwo małżeństwa z dwojgiem dzieci, a 5-osobowe jako gospodarstwo małżeństwa z trojgiem dzieci3, to okazuje się że w latach 2001–2008, choć malało bezrobocie i odsetek bezrobotnych, a rosła liczba i odsetek pracujących, to zróżnicowania między gospodarstwami w zakresie aktywności zawodowej ich członków – zależnie od ich składu osobowego – pozostały niezmienne. Odsetek gospodarstw dwuosobowych z przynajmniej jedną osobą bezrobotną wynosił około 10%–11% (w 2008 r. – 3,9%), Polityka Społeczna nr 9/2009 ale trzyosobowych – ponad 24% (w 2008 r. – 9,5%), czteroosobowych – 29% (w 2008 r. – 11,8%), a pięcioosobowych – 30%–32% (w 2008 r. – 14,2%). Jednocześnie odsetek gospodarstw z osobami pracującymi w gospodarstwach trzy-, cztero- i pięcioosobowych wzrósł w latach 2001–2008 z ponad 62% do ponad 81%. Generalnie można więc uznać, że w ostatnich latach następuje poprawa statusu ekonomicznego gospodarstw domowych w Polsce, jeśli jako miernik oceny przyjąć posiadanie statusu pracującego. Z przedstawionej analizy można wnioskować, że najbardziej zagrożone ubóstwem są dzieci w rodzinach rodziców bezrobotnych, utrzymujących się z innych świadczeń społecznych niż emerytura, 11 zwłaszcza z zasiłków z pomocy społecznej, dzieci w rodzinach wielodzietnych, zamieszkujących na wsi. PODSUMOWANIE I WNIOSKI 1. Wśród ważnych tendencji lat XXI w. zauważa się wzrost roli dochodów z pracy w dochodach ogółem rodzin z dziećmi. Aktywność zawodowa rodziców przesądza o warunkach życia rodziny, w tym dzieci. Choć główne źródło dochodów rodzin z dziećmi stanowi praca, to należy przyjąć za trwałą zależność polegającą na tym, że im większa liczba dzieci w rodzinie, tym mniejsze znaczenie dochodów z pracy, a tym większe znaczenie dochodów ze świadczeń z pomocy społecznej, w tym zasiłków rodzinnych. Zasiłki rodzinne, które mają wspierać rodziny z dziećmi, zwłaszcza wielodzietne i niepełne, nie stanowią znaczącej pozycji w dochodzie rodzin, nie spełniają swej funkcji dochodowej i kompensacyjnej, natomiast w pewnym stopniu spełniają funkcje egalitaryzujące i wyrównawcze, bowiem ich udział w dochodzie rodziny wzrasta wraz z liczbą dzieci na utrzymaniu i w rodzinach samotnych matek i ojców. W latach 2001–2006 stałą pozycję w dochodach rodzin samotnych matek i samotnych ojców z dziećmi stanowią dary od osób prywatnych, w tym od rodziny pochodzenia. Ich znaczenie w szczególności wzrasta w przypadku niepełnych rodzin młodych z dziećmi. Dość ważną i stałą pozycję w dochodach rodzin z dziećmi zaczynają odgrywać przychody finansowe. 2. Zależność między liczbą dzieci w rodzinie a wielkością wydatków w przeliczeniu na osobę obserwuje się w odniesieniu do wydatków na: żywność, odzież i ubranie, transport, zdrowie, wypoczynek, rekreację i kulturę. Im większa liczba dzieci w rodzinie, tym większe kwoty i udział wydatków w budżecie domowym na żywność oraz na wypoczynek, kulturę i rekreację. Natomiast im większa liczba dzieci w rodzinie, tym mniejsze wydatki przypadające na osobę przeznaczone na odzież i obuwie, na wyposażenie mieszkania w dobra trwałe i codziennego użytku, na zdrowie, na edukację i na transport. Liczba dzieci w rodzinie nie stanowi czynnika różnicującego w odniesieniu do wydatków rodzin na użytkowanie mieszkania. Ujemną zależność między liczbą dzieci a udziałem wydatków na edukację przypadających na dziecko tłumaczyć można większym wsparciem państwa, samorządów i organizacji pozarządowych dla uczniów z rodzin wielodzietnych (specjalne programy) i dla rodzin z większą liczbą dzieci w systemie świadczeń rodzinnych i pomocy społecznej. 3. Jako negatywne zjawisko pierwszych lat XXI w. należy uznać spadek przeciętnego spożycia niektórych artykułów, zwłaszcza mleka, owoców i warzyw. Szczególnie niepokojące jest występowanie tej tendencji w rodzinach z dziećmi. Może to wskazywać na niekorzystne, niezdrowe dla dzieci zmiany w stylu żywienia. Spożycie podstawowych artykułów żywnościowych przypadające na osobę w rodzinie pozostaje w związku z liczbą dzieci w rodzinie, a mianowicie im większa liczba dzieci, tym mniejsze spożycie (w przeliczeniu na osobę) mięsa i ryb oraz owoców. Mniejsze spożycie podstawowych artykułów żywnościowych w rodzinach wielodzietnych, zwłaszcza owoców, warzyw i mięsa, jest przejawem gorszej sytuacji dziecka w rodzinie wielodzietnej niż małodzietnej. 4. Warunki mieszkaniowe rodzin w Polsce ulegają poprawie, ale wciąż pozostaje znaczna grupa rodzin, zwłaszcza młodych, zamieszkujących niesamodzielnie. Dobre warunki mieszkaniowe określone przez liczbę osób przypadających na izbę równą lub mniejszą od jednej dotyczą 41% gospodarstw domowych ogółem, w tym 30% gospodarstw domowych osób młodych. 5. Generalnie wzrasta majętność gospodarstw domowych w Polsce mierzona wyposażeniem w dobra trwałe, zwłaszcza komputery osobiste czy samochód osobowy. Powszechność posiadania telefonów komórkowych, ze względu na niskie koszty ich na12 bycia i korzystania, należy uznać raczej za przejaw nowoczesności, ale nie statusu materialnego gospodarstwa. W zasadzie wyposażenie gospodarstw domowych rodzin z dziećmi nie zależy od liczby dzieci w rodzinie. Powszechnie rodziny z dziećmi posiadają podstawowy sprzęt gospodarstwa domowego potrzebny w jego prowadzeniu, taki jak pralka, odkurzacz, chłodziarka lub zamrażarka czy odbiornik telewizyjny. Rzadziej w sprzęt ten wyposażone są gospodarstwa rodzin samotnych matek i ojców, w szczególności dotyczy to samochodu osobowego, a także zmywarek do naczyń. Dzieci w rodzinach wielodzietnych oraz niepełnych rzadziej niż dzieci w rodzinach pełnych z jednym lub z dwojgiem dzieci mają dostęp do komputera osobistego, w tym komputera z Internetem, choć generalnie staje się on coraz bardziej powszechny we wszystkich typach rodzin z dziećmi. 6. Status rodzica lub obojga rodziców na rynku pracy decyduje o sytuacji dziecka w rodzinie, o zaspokajaniu nie tylko jego potrzeb materialnych, egzystencjalnych, ale i niematerialnych, takich jak edukacja, kultura, wypoczynek. Bezrobocie jednego z rodziców przesądza o zagrożeniu ubóstwem dzieci. Praca, czy to pracownika, czy na własny rachunek lub w gospodarstwie rolnym, zmniejsza ryzyko biedy wśród dzieci. Jeśli jednak rodzice/rodzic osiągają relatywnie niskie dochody i posiadają większą liczbę dzieci na utrzymaniu, prawdopodobieństwo popadnięcia w ubóstwo wzrasta. W pierwszych latach XXI w. następuje poprawa statusu ekonomicznego gospodarstw domowych w Polsce, mierzonego statusem na rynku pracy, określanym jako osoba pracująca. W latach 2001–2008 odsetek gospodarstw z osobami pracującymi w gospodarstwach trzy-, cztero- i pięcioosobowych wzrósł z ponad 62% do ponad 81%. Wzrost aktywności zawodowej rodziców i wykonywanie pracy coraz lepiej płatnej zmniejsza zasięg ubóstwa w Polsce. Jednak wciąż pozostaje ono relatywnie duże w rodzinach wielodzietnych. Bez względu na linie ubóstwa przyjmowane w analizie warunków życia rodzin z dziećmi, rodziny z trojgiem i więcej dzieci są grupą najbardziej zagrożoną. Należy przy tym zaznaczyć, że większość rodzin wielodzietnych zamieszkuje na wsi i prowadzi gospodarstwo rolne, z którego dochody relatywnie spadają. 1 2 3 W 2007 r. udział dochodu z pracy najemnej w dochodach ogółem był większy niż w roku poprzednim (poza rodzinami niepełnymi) i wynosił: 50,5%; 50,1%; 41,9%; 28,1%. Obliczenia własne na podstawie: (GUS 2008b, s. 72). Dostępne najnowsze dane o dochodach z zasiłków rodzinnych pochodzą z niepublikowanych budżetów gospodarstw domowych w 2006 r. Ostatnie dane GUS odnośnie do liczby pracujących i bezrobotnych w rodzinach według typu biologicznego opublikowano w 1998 r. Cytowane dane oparto na: (GUS 2001a, s. 51; 2005, s. 135; 2008a, s. 163). LITERATURA Daszyńska M. (2004), Warunki życia wybranych typów rodzin, w: Sytuacja rodzin i polityka rodzinna w Polsce. Uwarunkowania demograficzne i społeczne pod red. D. Graniewskiej, Warszawa: Rządowa Rada Ludnościowa-Instytut Pracy i Spraw Socjalnych. GUS (2001a), Aktywność ekonomiczna ludności Polski. III kwartał 2001, Warszawa. GUS (2001b), Budżety gospodarstw domowych w 2000 r., Warszawa. GUS (2003), Raport z wyników Narodowego Spisu Powszechnego Ludności i Mieszkań 2002, Warszawa. GUS (2005), Aktywność ekonomiczna ludności Polski. III kwartał 2005, Warszawa. GUS (2007), Sytuacja gospodarstw domowych w 2007 r. w świetle wyników badań budżetów gospodarstw domowych, materiał na konferencje prasową w dniu 28 maja 2008 r., Warszawa. GUS (2008a), Aktywność ekonomiczna ludności Polski. III kwartał 2008, Warszawa. GUS (2008b), Budżety gospodarstw domowych w 2007 r., Warszawa. GUS (2009), Aktywność ekonomiczna ludności Polski. I kwartał 2009, Warszawa. Polityka Społeczna nr 9/2009 Olejniczuk-Merta A., red. (2008), Uwarunkowania rozwoju społeczno-zawodowej aktywności ludzi młodych, Warszawa: Instytut Badań Rynku, Konsumpcji i Koniunktur. RPO (2009), Migracje zagraniczne a polityka rodzinna, „Biuletyn RPO – Materiały” nr 66, Warszawa. RRL (2008), Sytuacja demograficzna Polski. Raport 2007–2008, Warszawa. SUMMARY At the beginning of XXI century, increase of income from the work is noticed in Poland. The rising level of economic activity decides the best level of family living. Therefore the children situation in family depends on parents’ position on labour market. If one of the parents is unemployed, poverty of children is most likely. Irrespective of poverty line accepted in analisy of living conditions of families with children, the large families (with three and more children) are most likely to be in danger of poverty. BIEDA DZIECI W ŚRODOWISKU WIELKOMIEJSKIM (NA PRZYKŁADZIE ŁODZI) Wielisława Warzywoda-Kruszyńska Uniwersytet Łódzki WPROWADZENIE Wiedza dotycząca biedy wśród ludności wielkomiejskiej, w tym wśród dzieci, jest ograniczona i niepełna. Raporty narodowe publikowane na podstawie SILC-UE oraz na podstawie badania budżetów gospodarstw domowych nie pozwalają na opis sytuacji w mniejszych jednostkach administracyjnych. Dlatego zasadniczym źródłem wiedzy o zasięgu biedy i jej charakterystykach w społecznościach lokalnych są badania naukowe prowadzone w poszczególnych miastach/gminach. Ich wyniki nie mogą jednak być uogólniane. Z tego względu w tytule tego artykułu znalazło się dookreślenie wskazujące miasto, do którego odnoszą się prezentowane rezultaty. Badania nad biedą w Łodzi1 prowadzone są systematycznie w Instytucie Socjologii UŁ od początku lat 90. Rysem charakterystycznym podejścia stosowanego przez łódzki zespół2 jest łączenie tych badań z analizą funkcjonowania pomocy społecznej oraz z doskonaleniem zawodowym pracowników socjalnych3. Badania łódzkie, zapoczątkowane w 1993 r., wykraczają poza powszechnie stosowany standard i stały się inspiracją dla innych zespołów. Nowatorski sposób podejścia, charakteryzujący się stałym pogłębianiem wiedzy o zjawisku i procesie popadania w biedę poprzez analizowanie coraz nowych wymiarów i grup problemowych, oraz zespół realizujący to podejście, zyskał w opinii środowiska naukowego miano łódzkiej szkoły badań nad biedą i pomocą społeczną4. Ustalenie, że zagrożenie biedą jest, wbrew obiegowym opiniom, większe wśród dzieci niż wśród ludzi dorosłych, zwróciło uwagę zespołu badawczego na fenomen dziecięcej biedy i zagrożenie międzypokoleniową transmisją biedy5. Równocześnie wykrycie, że w enklawach biedy co drugie dziecko było zagrożone ubóstwem w porównaniu z co piątym dzieckiem w mieście (Warzywoda-Kruszyńska 1999), skłoniło nas do szczególnego zainteresowania się losami dzieci z biednych rodzin w dłuższym odcinku czasowym. Korzystając z możliwości wynikających z PO Kapitał Ludzki, (Działanie 7.2.1), zespół łódzki realizuje od 1 lipca 2009 r. projekt „WZLOT – Wzmocnić szanse i osłabić transmisję biedy wśród mieszkańców miast województwa łódzkiego”6, którego wstępne rezultaty odnoszące się do Łodzi zostaną zreferowane poniżej. Projekt obejmuje cztery powiązane ze sobą koncepcyjnie badania7. Na ich podstawie chcieliśmy stwierdzić: 1. Czy w miejscach oznaczonych dziesięć lat temu jako „enklawy biedy” nadal nadreprezentowana jest ludność biedna (otrzymująca pomoc społeczną w formie materialnej), a więc czy w tych miejscach przestrzeni miejskiej bieda uległa utrwaleniu („zastygła”)? 2. Czy w „enklawach biedy” przebiega proces transmisji biedy do następnego pokolenia, a więc czy dzieci biednych rodziców po osiągnięciu pełnoletniości są także klientami pomocy społecznej? 3. Czy istnieje zagrożenie przeniesieniem biedy do kolejnego pokolenia potomków ówczesnych (sprzed 10 lat) mieszkańców Polityka Społeczna nr 9/2009 „enklaw”, a jego mechanizmem napędowym może być nastoletnie rodzicielstwo? 4. Czy aktualne warunki życiowe, sytuacja w szkole i relacje społeczne dzieci ze szkół zlokalizowanych w „enklawach biedy” oraz uczniów z niepełnosprawnością z biednych rodzin stanowią zapowiedź biedy w okresie dorosłości? Grupami badanymi w ramach projektu WZLOT byli: 1) uczniowie szkół ulokowanych na terenie „enklaw biedy”8; 2) nastoletnie matki i nastoletni ojcowie mieszkający w „enklawach biedy”, którzy zostali rodzicami w 2002 r. i później9; 3) członkowie rozproszonych rodzin rozszerzonych mieszkających w łódzkich „enklawach biedy” przed dziesięciu laty, ze szczególnym uwzględnieniem tych, którzy w 1998 r. byli dziećmi10; 4) nastolatkowie z niepełnosprawnością ruchową, ich rodzice i nauczyciele11. Warto podkreślić, że są to pierwsze w Polsce badania wśród dzieci żyjących w zdegradowanej fizycznie i społecznie przestrzeni miejskiej oraz pierwsze badania panelowe wśród ludności ubogiej żyjącej w „enklawach biedy”, przeprowadzone z tymi samymi osobami po dziesięciu latach12. W projekcie WZLOT założyliśmy, że doświadczanie niedostatku w dzieciństwie, szczególnie w zdegradowanym społecznie i przestrzennie środowisku społecznym, stanowi zagrożenie transmisją biedy w cyklu życia jednostki i w perspektywie międzypokoleniowej. Dlatego inspirację teoretyczną projektu stanowiły dwa rodzaje koncepcji: po pierwsze – te, które wyjaśniają mechanizm i znaczenie biedy w dzieciństwie dla przebiegu dalszego życia jednostki (Shonkoff, Phillips red. 2000), po drugie te, które oferują wyjaśnienia faktu petryfikowania biedy w określonych fragmentach przestrzeni miejskiej (Sampson 2009; Vacquant 2008; Kazepov 2009). Poniżej, tytułem wprowadzenia, przedstawiam dane ilustrujące dynamikę biedy w Łodzi na tle województwa łódzkiego oraz Polski na podstawie przetransformowanych13 danych ze sprawozdań pomocy społecznej o ludności żyjącej w gospodarstwach domowych otrzymujących pomoc społeczną w formie materialnej. Następnie wskazuję na trwałość biedy w tych samych fragmentach przestrzeni Łodzi oraz przedstawiam wstępne wyniki projektu WZLOT, szczególnie zwracając uwagę na te fakty i mechanizmy, które prowadzić mogą do „zastygnięcia” biedy w tych miejscach oraz jej międzypokoleniowego przekazu. DYNAMIKA BIEDY DZIECI W POLSCE, W WOJEWÓDZTWIE ŁÓDZKIM I W ŁODZI Różne źródła zgodnie informują, że występująca w Polsce od początku transformacji do 2004 r. tendencja wyrażająca się stałym wzrostem udziału ludności żyjącej w biednych gospodarstwach domowych uległa od 2005 r. odwróceniu. Dane statystyczne wskazu13