Ruchome Warsztaty SKN PTS _IB PTS_
Transkrypt
Ruchome Warsztaty SKN PTS _IB PTS_
Ruchome Warsztaty SKN PTS: „Socjologia polityki” W dniach 16 i 17 listopada 2007 r. w Warszawie, na Uniwersytecie Warszawskim oraz Uniwersytecie im. Kardynała Stefana Wyszyńskiego, odbyło się spotkanie „Ruchomych Warsztatów Sekcji Kół Naukowych PTS”, tym razem poświęcone socjologii polityki. Warsztaty miały charakater ogólnopolski, brało w nich udział ponad 30 osób reprezentujących koła naukowe socjologii z Warszawy, Poznania, Zielonej Góry, Szczecina, Krakowa, Białej Podlaski, Łodzi, Lublina i Białegostoku. Organizatorami warsztatów były koła naukowe UW i UKSW. W roli wykładowców w warsztatach wzięli udział: prof. Jadwiga Staniszkis (UW), prof. Andrzej Wójtowicz (UKSW) oraz mgr Marcin Zarzecki (UKSW). Kilka słów o idei warsztatów Ruchome Warsztaty to cykl weekendowych, ogólnopolskich spotkań, które mają na celu integrację środowiska studentów socjologii wokół Sekcji Kół Naukowych PTS. Łączą w sobie wykłady oraz część warsztatową. W trakcie spotkań podejmowane są takŜe zagadnienia bytowe studentów m.in. problemy i moŜliwości, które stwarza studiowanie na poszczególnych uniwersytetach w ramach programu MOST. Kolejne edycje warsztatów odbywają się ma w innych miastach, czemu przyświeca cel ukazania róŜnorodności zainteresowań socjologów i tradycji polskich uniwersytetów. SłuŜy temu równieŜ zróŜnicowanie tematyczne poszczególnych spotkań. W Poznaniu warsztaty zorientowane były wokół zagadnień socjologii wizualnej, warszawska część poświęcona była socjologii polityki, kolejne warsztaty mają się odbyć w Łodzi i podejmować zagadnienia metodologii badań jakościowych i ilościowych. Przebieg warsztatów Pierwszego dnia, po powitaniu na Uniwestytecie Warszawskim, wykład inaugurujący Przyszłość polityki w Polsce, Europie i na świecie? wygłosiła Pani Prof. Jadwiga Staniszkis. Nawiązując do procesów związanych z globalizacją profesor Staniszkis dowodziła, Ŝe od polityki realizowanej w oparciu o system reprezentacji interesów grupowych przechodzimy do fazy postpolityki. Wynika to z rozpadania się tradycyjnych ram określających granice działań politycznych i to zarówno w sferze dyskursu jak i instytucji. Dyskursywna logika zostaje zastąpiona synkretyzmem, co dobrze koresponduje z sieciowym modelem władzy. Zmienia się rola konfliktu, który staje się osią nie walki, lecz współpracy. Kategorie „róŜnicy” i „granicy” tracą sens. We współczesnym świecie obok tradycyjnej formy władzy, która jest moŜliwością podejmowania wiąŜących decyzji, pojawiły się nowe - władza „penetracji” (czyli zdolność „bycia branym pod uwagę” przy wyznaczaniu warunków brzegowych) i władza spektaklu. Rzeczywistość społeczna zorganizowana w sieciach wymusza takŜe zdaniem Staniszkis zmianę strategii kontroli poniewaŜ dyrektywna władza przestaje być skuteczna. Na znaczeniu zyskuje odwoływanie się do wzajemnego zaufania i zasady „fairness”. Przemiany polityki są wyraźnie widoczne w funkcjonowaniu Unii Europejskiej. Decyzje wiąŜące dla krajów członkowskich w duŜym stopniu kształtują procedury i autonomiczni urzędnicy w Brukseli. To oni stoją na straŜy uniwersalności reguł – co leŜy (lub nie leŜy) w interesie Polski. Przyszłością polityki jest zatem, zdaniem Staniszkis, dostrzeŜenie, Ŝe nie tylko aktorzy ale i procedury są „podmiotami”, bo mają moc sprawczą, kluczowym zadaniem instytucji jest tu produkowanie wiedzy i rozwiązywanie problemów, a następnie samolikwidacja. Dyskusje nad Traktatem Lizbońskim pokazują interesujący kierunek ewolucji polityki w obrębie UE. Zgoda na dziesięcioletni okres obowiązywania dwóch systemów głosowania jest zgodna z propozycją, którą zaproponował fiński eurodeputowany Alexander Stubb. Dopuszcza równoczesne funkcjonowanie zasadniczo róŜnych procedur podejmowania decyzji. Rozwiązanie to daje szansę na ujawnianie się sprzeczności, które przy stosowaniu tylko jednej procedury nie byłyby widoczne. Podczas wykładu profesor Staniszkis silnie akcentowała złoŜoność współczesnej polityki. Na zakończenie powiedziała, Ŝe dziś kluczem do skutecznego działania jest wiedza. Szerokie spojrzenie i zrozumienie podstawowych mechanizmów współczesnego świata jest niezbędne polskim elitom przy reprezentowaniu interesu Polski na forum Unii Europejskiej. Po zakończeniu wykładu odbyła się debata Co poseł moŜe, a co powinien? Przypadek Włoszczowej. Studenci biorący w niej udział, w oparciu o wcześniej przygotowane argumenty, podzieleni zostali na dwie grupy: broniących i krytykujących budowę dworca. Podczas wymiany zdań wyraźnie rysowały się cztery główne linie argumentacji: kwestie ekonomicznych kosztów tej decyzji, jej społecznych implikacji dla mieszkańców Włoszczowej, kwestii granic poselskiej odpowiedzialności za działania na szczeblu lokalnym oraz konsekwencji ewentualnych nacisków na spółkę skarbu państwa. W drugim dniu warsztatów (odbywającym sie na UKSW) wprowadzenie do ich praktycznej części, referatem Propaganda społeczna i polityczna. Instytucjonalizacja kłamstwa, wygłosił mgr Marcin Zarzecki. Mgr Zarzecki w swoim wystąpieniu podjął się próby syntetycznej rekonstrukcji samego pojęcia propagandy oraz praktyk, które mamy dziś na myśli posługując się tym terminem. W przywołanej rekonstrukcji obecna była równieŜ refleksja nad funkcją propagandy w historycznych porządkach sprawowania władzy: od cesarstwa rzymskiego i francuskiego, poprzez totalitaryzm trzeciej rzeszy, a na demokracji kończąc. Referat traktował równieŜ o tradycji i sposobach badań propagadny (ze szczególnym uwzględnieniem analizy ramowej). Autor zakończył swoje wystąpienie próbą nakreślenia specyfiki tego sposobu komunikowania na szerszym tle teorii komunikacji. Po referacie odbyła się krótka dyskusja na temat swoistej podwójności samego terminu propagandy jako, z jednej strony, zespołu technik wywierania wpływu, z drugiej, jako konstruktu historycznego i jego miejsca w dyskursie politycznym. Po zakończeniu części teoretycznej rozpoczęła sie część praktyczna, w trakcie której studenci – wykorzystując technikę analizy ramowej – analizowali polskie spoty wyborcze pochodzące z ostatniej kampani wyborczej. Po części warsztatowej swój referat, pod intrygującym tytułem O naturalizacji socjologii, wygłosił Pan Prof. Andrzej Wójtowicz. Referat wzbudził wśród studentów wiele emocji; co nie powinno dziwić biorąc pod uwagę fakt, Ŝe profesor Wójtowicz zaczął od wskazania miejsca socjologa w ostatnim kręgu piekieł Dantego (zaraz obok Odyseusza). Podobnie jak ów mityczny bohater tak i socjologowie mieliby się trudnić - bardziej lub mniej przekonującym - opisywaniem swoich wraŜeń o rzeczywistości społecznej, nigdy zaś samej tej rzeczywistości. Wynika to, zdaniem autora, z tego prostego faktu, Ŝe socjologia (jako nauka) nie moŜe stawiać pytań o prawdziwość i fałszywość swoich hipotez poniewaŜ nie potrafi konstruować twierdzeń bezwzględnie prawdziwych; socjologia nigdy nie będzie zatem nauką w znaczeniu science. Nie będzie nią właśnie ze względu na ów osobliwy przedmiot swoich badań jakim jest rzeczywistość społeczna, która jest konstruowana w oparciu o interpretacje i dostępna tylko za pomocą tych interpretacji; referent, w nawiązaniu do Ossowskiego, zwrócił m.in. uwagę, ze socjologowie nie dość, Ŝe opisują artefakty, to do tego jeszcze artefakty zmieniające się podczas prowadzenia badań. W dalszej części swojego wystąpienia Wójtowicz, wskazywał na (naleŜące juŜ w większości do historii naszej dziedziny) sposoby na „unaukowienie” socjologii. Przeprowadził równieŜ krytykę niektórych z tych sposobów, która w konsekwencji za kaŜdym razem powracała do zagadnień związanych z fundamentalnie odmiennym (np. od fizyki, matematyki czy astronomii) przedmiotem jej badań. Wójtowicz wskazywał w tym kontekście chociaŜby na mankamenty złoŜonych procedur formalnych, wytworzonych w niektórych paradygmatach socjologicznych, mających gwarantować pewność produkowanej wiedzy właśnie przez zbliŜenie - przykładowo - do technik fizyki ekspetymentalnej; referent przywołał w tym celu anegdotę Aronsona zaskoczonego zachowaniem obserwowanych przez niego na polu namiotowym ludzi, którzy wbrew jego eksperymentalnie potwierdzonemu twierdzeniu o rozproszonej odpowiedzialności rzucili się na pomoc krzyczącej w środku nocy kobiecie. Wójtowicz pyta więc prowokacyjnie: po co komu socjolog? i udziela jednej z moŜliwych odpowiedzi - tworzy on naukę, która jest istotną częścią kultury. Oznacza to, Ŝe socjolog słuŜy ludziom swoim światem wartości. Twierdzenia socjologiczne są zatem, zdaniem referenta, przede wszystkim afirmacją kultury; do wartości, które nauka podtrzymuje w społeczeństwie naleŜą między innymi prawda i fałsz, bardzo waŜne naszym kręgu kulturowym, a mało istotne w wielu innych. Nie oznacza to przy tym wcale, zdaniem Wójtowicza, Ŝe uprawianie socjologii nie ma sensu. W nawiązaniu do Chałasińskiego, referent stał na stanowisku, Ŝe socjologowie - zdając sobie sprawę z ograniczeń formułowanych twierdzeń - powinni nadal wywiązywać się ze swoich zobowiązań wobec społeczeństw, w których Ŝyją. Powinni zatem dobrze je znać i mówić o nim w sposób rzetelny, jasny i konkretny; przy czym wyraŜenia „znać”, „rzetelny” i „konkretny” naleŜy tu rozumieć kaŜdorazowo z dopiskiem „na tyle, na ile umoŜliwia im to ich przedmiot badań”. Wydaje się, Ŝe wykład Pana prof. Wójtowicza naleŜy czytać nie tylko jako pretekst do podwaŜenia oczywistego charakteru socjologicznych twierdzeń (sam Wójtowicz kilkakrotnie przywoływał w tym celu rozwaŜania Poppera), kategorii, definicji i w końcu samego statusu tej nauki, ale równieŜ jako pretekst do dyskusji, która istotnie miała po nim miejsce. Dosyć prowokacyjne zestawienie socjologa z poetą zachęciło słuchających studentów do argumentowania – bądź co bądź – istniejących róŜnic w sposobach budowania dyskursu pomiędzy socjologią i sztuką, filozofią i lirozofią. Trudno teŜ w końcu negować przełomom antypozytywistyczny w naukach społecznych - świadomość przygodnego charakteru naszej wiedzy, ograniczeń, które nakłada język, obiektywizm i prawda uŜywane w duŜym cudzysłowie. Dyskutowane z prelegentem były w tym kontekście m.in. projekty obiektywizacji obiektywizującego Bourdieu, archeologii wiedzy Foucault, dekonstruktywizm Derridy, fenomenologia i Nowa Analiza Instytucjonalna. Po zakończeniu tej interesującej dyskusji grupy badające spoty przedstawiły wyniki swoich analiz, po czym odbyła się krótka dyskusja na temat uŜyteczności analizy ramowej, moŜliwości, które oferuje oraz trudności, które sprawia jej zastosowanie. Po tej części przyszedł czas na krótkie podsumowanie warsztatów oraz głosy krytyczne, które słuŜyć miały poprawieniu jakości takich spotkań. Następnie przedstawicielki łódzkiego koła naukowego zaprosiły zebranych na kolejne warsztaty, które odbyć się mają w styczniu w Łodzi i – jako to juŜ zostało powiedziane na wstępie – być poświęcone problematyce związanej z badaniami jakościowymi i ilościowymi. Podsumowanie Zaplanowane wykłady, warsztaty oraz dyskusje – zarówno te ujęte w programie i te, które odbywały się w przerwach – pozwalają wierzyć, Ŝe opisywane obrady spełniły swoją podstawową rolę jaką jest integracja studentów socjologii z róŜnych miast, w oparciu o ich socjologiczne zainteresowania. Wydaje się, Ŝe platforma współpracy, jaką stanowi Sekcja Koł Naukowych działająca w ramach Polskiego Towarszystwa Socjologicznego, umoŜliwia i ułatwia takie inicjatywy. Jednocześnie oczywistą stała się potrzeba organizacji kolejnych takich spotkań. Z tego miejsca wyraŜamy więc nadzieje, Ŝe, podobnie jak to miało miejsce w Warszawie, tak i w kolejnych odsłonach „Ruchomych Warsztatów inicjatywa ta spotka sie nie tylko ze studenckim entuzjazmem i zaangaŜowaniem, ale równieŜ z pomocą ze strony regionalnych oddziałów PTS’u i zainteresowanych Instytutów Socjologii. JuŜ teraz podziękowania naleŜą się wymienionym wyŜej prelegentom oraz Ks. prof. Władysławowi Majkowskiemu (UKSW), dr. hab. Sławomirowi Łodzińskiemu (UW) i Aleksandrowi Zioło (prezes SKN PTS) za pomoc techniczną i merytoryczną w organizacji warszawskiej edycji warsztatów. Joanna Wróblewska Maciej Frąckowiak Tomek Kukułowicz