Inwestor drogowy sięga po argumenty

Transkrypt

Inwestor drogowy sięga po argumenty
Inwestor drogowy sięga po argumenty
Napisano dnia: 2016-03-02 13:03:04
Ostatnia aktualizacja dnia: 2016-06-13 15:17:09
OPOLE / KŁODZKO. Nie ma uzasadnienia dla rezygnacji z budowy zachodniej obwodnicy Kłodzka
na rzecz jego obejścia drogowego od strony północnej. Za pozostaniem przy obecnie realizowanej
koncepcji przemawia wiele czynników ekonomicznych i środowiskowych, w tym groźba odłożenia na
długi czas, bo do roku 2022, tak ważnej społecznie inwestycji. Poza tym inwestor musiałby ponieść
kary rzędu 35 mln zł, obrócić w niwecz 14 lat przygotowań i spisać na straty 14,5 mln zł już
poniesionych nakładów.
Opolski Oddział Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad Zarządowi Dolnośląskiego Oddziału
Stowarzyszenia imienia Lecha Kaczyńskiego udzielił odpowiedzi na jego inicjatywę, dotyczącą
zaniechania budowy zachodniej obwodnicy Kłodzka na rzecz północnej obwodnicy – w jego cenie
krótszej i mniej kosztownej. Z wyliczeń przedstawionych przez dyrektora Andrzeja Kałużnego z
GDDKiA wynika, że o oszczędnościach mowy być nie może. Tym bardziej, że Stowarzyszenie pod
uwagę nie wzięło wielu bardzo ważnych elementów, które negatywnie przekładają się na
proponowane obejście Kłodzka od strony Jaszkówki i Boguszyna.
I tak koncepcję drogi pod Kukułką, która zrodziła się w latach 2006-2007, jako alternatywna do
obwodnicy zachodniej, wciąż cechuje brak analizy jej oddziaływania na środowisko – i to w bardzo
szerokim zakresie, zastosowanie anachronicznego dziś jednopoziomowego skrzyżowania obwodnicy
przy jej wpięciu w drogę nr 8, oparcie się na przestarzałych dziś rozwiązaniach technicznych
obniżających bezpieczeństwo ruchu, komfort jazdy, prędkość jazdy i In.
Przedstawiony przez Stowarzyszenie koszt budowy obwodnicy północnej nie zawiera w sobie
wydatków, które należałoby ponieść na szeroko rozumianą inżynierię drogową i wzmocnienia
gruntów, na większy zakres – niż przy obwodnicy zachodniej – wycinki drzew. Ewentualne prace nad
wprowadzeniem korekt do projektu obwodnicy północnej i uzyskanie na jej rzecz niezbędnych
decyzji wymagałoby ponad 35 miesięcy zaangażowania, co przy innych czasochłonnych czynnościach
pozwoliłoby ruszyć z pracami dopiero po roku 2022. W sytuacji, gdy zaawansowanie przygotowań do
inwestycji zachodniej, na którą są zarezerwowane fundusze, jest bardzo dalekie, odejście od niej jest
społecznie i ekonomicznie nieuzasadnione.
Przypomnijmy, że od stanowiska Stowarzyszenia im. L. Kaczyńskiego, kojarzonego z Prawem i
Sprawiedliwością, odcięli się parlamentarzyści ziemi kłodzkiej z tej partii. Opowiedzieli się za
kontynuowaniem działań na rzecz szybkiego rozpoczęcia budowy obwodnicy zachodniej.
(bwb)