Strona 10

Twoja szansa – Twój
óój sukces
W Siemianowicach
Śląskich realizujemy projekt „Twoja szansa – Twój sukces” – edycja
2005 „Edukacja kluczem do przyszłości”,
współfinansowany ze środków Europejskiego Funduszu Społecznego w ramach
Sektorowego Programu Operacyjnego
„Rozwój Zasobów Ludzkich”. Projekt jest
adresowany do młodzieży w wieku 15-18 lat,
która ma kłopoty z realizowaniem obowiązku
szkolnego w szkołach macierzystych.
W ramach projektu, młodzież w module integracyjnym ma zajęcia grupowe
z psychologiem (25 godzin), zajęcia
z przedsiębiorczości (15 godzin), po
kilka godzin z lekarzem, specjalistą
uzależnień, prawnikiem. W module lingwistycznym – aktywnymi metodami,
z dobrymi podręcznikami, nagraniami,
młodzież ma 60 godzin języka angielskiego (kurs podstawowy). W module
informatycznym przez 30 godzin uczą
się gimnazjaliści pracy z komputerem.
W module rynku pracy - 20 godzin
z doradcami zawodowymi. Określamy
predyspozycje zawodowe. Mamy zrekrutowaną jedną grupę 20 osobową.
Zajęcia odbywają się od marca bieżącego roku a kończą w październiku. Projekt
realizuje 12-1 Ochotniczy Hufiec Pracy na
terenie Zespołu Szkół Ogólnokształcących
i Zawodowych w Siemianowicach Śląskich.
Młodzież to uczniowie szkół gimnazjalnych
z Siemianowic Śląskich, Chorzowa, Katowic, Sosnowca. Regularnie i aktywnie młodzi
ludzie uczestniczą w zajęciach w soboty,
a w tygodniu – popołudniu. W trakcie zajęć
otrzymują obfite posiłki (obiad, coś słodkiego, kanapki, napoje, herbata, owoce).
Przez trzy dni w Rezerwacie Przyrody
w Złotym Potoku nad rzeką Wiercicą byliśmy na wyjeździe integracyjnym. Wyjazd
spełnił oczekiwania organizatorów. Młodzież
potrafi się samoorganizować, jest ambitna,
punktualna, zawsze o sobie wszystko
wiedzą. W trakcie pobytu prowadzone były
w tej grupie badania Uniwersytetu Opolskiego pod kierunkiem dra Edwarda Nycza
PROGRAM: SZANSA 13-18
Projekt „Mój
ój posag”
ó
Finansowany jest ze środków budżetowych Komendy Głównej OHP w Warszawie przy wsparciu ze strony ZSOiZ w Siemianowicach Śląskich (użyczenie sal
dydaktycznych), organizacji pozarządowych, Stowarzyszenia Kobiet i Młodzieży
„Kangurek” w Siemianowicach Śląskich
(dożywianie) i Stowarzyszenia OHP
w Siemianowicach Śląskich (użyczenie
sztucznej ściany wspinaczkowej).
Celem projektu jest wykształcenie cech
ułatwiających samodzielny start w dorosłe
życie, pomoc doradcza przy wyborze drogi
zawodowej, poznanie mechanizmów rynku
pracy, wspieranie młodzieży w radzeniu
sobie z niepowodzeniami i trudnościami
oraz negatywnymi emocjami.
Powyższe cele są realizowane następującymi metodami: aktywne formy pracy
z uczestnikami, zajęcia warsztatowe, treningi interpersonalne oraz zajęcia w oparciu o sztuczną ścianę wspinaczkową.
Mają miejsce wyjazdy integracyjne
(wielodniowe) na Wyżynę Krakowsko-Częstochowską w okolice Ojcowskiego
Parku Narodowego. Wspólnie uczestni-
w zakresie „animacja
kulturalna,
kapitał
kulturowy”. Publikacja danych przewidziana
w IV kwartale.
Od września dzisiejsi uczestnicy zajęć
EFS będą uczniami w ZSOiZ. W Gimnazjum dla Dorosłych rozpoczną przygotowanie zawodowe w formie przyuczenia do wykonywania określonej pracy
w zawodach zgodnych z ich predyspozycjami oraz wymaganiami lokalnego rynku
pracy. Każda z osób podejmujących
naukę będzie miała do dyspozycji komplet podręczników. Losy tej grupy monitorować będziemy przez pół roku.
12-1 OHP w Siemianowicach Śląskich
ul. Wyzwolenia 2 prowadzi rekrutację
drugiej grupy 15-18-latków, którzy od
29 sierpnia do grudnia bieżącego roku
wezmą udział w takich samych zajęciach. Zapraszamy!
Joanna Pasternak
Koordynator projektu
– wychowawca 12-1 HP
czymy w przedsięwzięciach kulturalnych
w regionie.
Uczestnicy projektu to młodzież ucząca
się w Gimnazjum dla Dorosłych w ZSOiZ
ul. Budryka 2 – uczestnicy 12-1 Hufca Pracy.
Projekt adresowany jest dla 20 osób.
W ramach projektu odbywa się: 32 godziny
zajęć z informatyki, 41 godzin z doradztwa
zawodowego, 8 godzin z przedsiębiorczości,
12 godzin z profilaktyki uzależnień, 6 godzin
z edukacji europejskiej, 12 godzin z wspinaczki na sztucznej ścianie zainstalowanej
przez Stowarzyszenie Ochotniczych Hufców
Pracy w Zespole Szkół Ogólnokształcących
i Zawodowych w Siemianowicach Śląskich.
Joanna Pasternak
Koordynator projektu
– wychowawca 12-1 HP
Jak się ukryć, żeby wszyscy widzieli?
Ochrona danych, nie umieszczanie w klatkach schodowych spisu lokatorów itp. zabezpieczenie swojej osobowości – rzecz dziś
powszechna. Ale powstaje problem dla tych,
którzy uważają się za „innych”. Jak ukryć się,
żeby wszyscy mnie widzieli?
„Inni” – bo im wydaje się, że są czymś
lepszym, jakimś wyróżnieniem losu…
niemal powód do dumy, do zazdrości dla
pospolitych zjadaczy chleba… Co zrobić,
żeby tę „inność” jednak światu pokazać?
Zmusić władze, żeby ich żądania zaakceptowała i ustawą poparła… Jest wolność
w kraju, demokracja – każdy może żyć
po swojemu. A więc żądania: małżeństwa
jednej płci – pan z panem, pani z panią;
prawo do adopcji. Świat staje do góry
nogami! Sprawa małżeństwa osób jednej
płci jest tak ewidentnie sprzeczna z pra-
10
Gazeta
Siemianowicka
wem naturalnym, że nie ma nad czym się
zastanawiać. A parlament dyskutując to czy
rozważając, naraża się wręcz na śmieszność. Prawo do adopcji jest największym,
obrzydliwym żądaniem. Wiadomo, że ci
„inni” wychowywać będą dziecko na swoją
„modę” – jaki przykład, jak te dzieci traktowane będą przez kolegów?
Stwórca dał Adamowi nie drugiego,
identycznie zbudowanego Adama, żeby
się razem bawili. Dał mu Ewę – kobietę,
istotę odmiennie zbudowaną, aby tworząc
parę, mogli z woli Stwórcy rodzić dzieci,
żeby ludzkość była tak liczna, jak gwiazdy
na niebie. I dzięki temu istniejemy. Adam
i Ewa byli szczęśliwi w cudownym Raju.
Gdy Ewa, skuszona przez węża – szatana
zerwała zakazany owoc i oboje go zjedli,
zasłużyli na karę Stwórcy. „Adam, ponieważ był mniej winien, mógł był zostać
w Raju, a Ewa miała Raj opuścić, ale
poszedł z Ewą, bo wolał Ewę bez Raju,
niż Raj bez Ewy” – mówi anegdotka.
Ta dziś „wałkowana” „inność”, to nic
nowego. Od dawien dawna to było, ale
traktowana przez społeczeństwo jako
zboczenie, rzecz wstydliwa, wbrew naturze, jako intymność, o czym sąsiedzi czy
znajomi nawet nie mieli wiedzieć. Gdy
ludzkość była już liczna, nie wiadomo
z jakich powodów powstało wiele dewiacji. Przyczyną tego był może przesyt lub
niedopasowanie fizyczne. Często wielkie bogactwo lub władza. Carowa Katarzyna znudziła się mężczyznami, więc
przyprowadzono jej podobno zwierzęta,
na jej rozkaz. Jedną hrabinę francuską
zagryzł z zazdrości jej pies… Choroby
weneryczne powstały podobno na skutek
stosunków ze zwierzętami. Proszę! Ile to
było… i jest „inności”. Może by wszystkie
„inności” uczestniczyły w defiladach? – to
smutny żart… przepraszam.
Każdy niech urządza swoje życie po swojemu. Dla siebie, nie potrzeba na nic akceptacji władz czy społeczeństwa. Wystarczy,
jeśli nie będzie bojkotu czy dyskryminacji
tych „innych”, bo już w pomysłach na sposoby „inności” jesteśmy na skraju absurdu.
Maria Sokołowa