Wy dajcie im jeść

Transkrypt

Wy dajcie im jeść
XVII Niedziela Roku - B
Wy dajcie im jeść...
2 Krl 4,42-44; Ef 4,1-6; J 6,1-15
Pan Jezus nauczał ludzi słowem i czynem. Wydarzenia z Jego życia mają moc znaków
i niosą ze sobą bardzo bogatą treść. Szukajc prawdy, nie znajdziemy w Eawangelii oderwanych od życia teorii. Pan Jezus mówił do człowieka zajętego codziennością, do człowieka który może zbliżyć się do prawdy tylko w oparciu o codzienność. Chrystus Pan jest
Mistrzem nauczania ludzi prostego serca. Głosił przypowieści wzięte z codziennego życia,
które przekazywały najbardziej subtelne prawdy. Dlatego słuchacze nie mogli oprzeć się
wdziękowi słów, które płynęły z Jego ust.
Gdyby dzisiaj do nas przemawiał, miejsce siewcy zająłby z pewnością człowiek
spieszący się do pracy, stojący przy maszynie w hali fabrycznej, pochylony nad książką, czy
przy komputerze. Jednym słowem człowiek wzięty z codzienności i uwikłany w tę codzienność.
Poprzez dzisiejsze czytanie z Ewangelii, Mistrz z Nazaretu wyprowadza nas współczesnych nad Jezioro Tyberiadzkie. Ukazuje wielkie rzesze zgłodniałych ludzi.
Doznanie głodu, jest jednym z najbardziej ludzkich doznań. Może tutaj w Ameryce
nie jesteśmy głodni, ale przypomnijcie sobie dawne lata, gdy było różnie. Popatrzcie na
inne kraje biedne, w których i dzisiaj z głodu umiera tysiące ludzi. I dzisiaj więc słychać
wołanie człowieka głodnego o chleb, o pomoc.
W krajach bogatych, gdzie nie brak chleba, daje się we znaki ludziom głód innego
rodzaju, np. głód miłości, prawdy, sprawiedliwości, pokoju. Często jest on nawet bardziej
dotkliwy, niż głód spowodawany niedostatkiem. Nad Jeziorem Tyberiadzkim Jezus widząc
wielkie rzesze ludzi, które nie miały co jeść - powiedział do Apostołów - dajcie im jeść.
Patrząc na współczesny świat, na problemy współczesnego życia i liczne niedostatki,
na nasz głód różnego rodzaju - kieruje podobne słowa do ludzi odpowiedzialnych - zaradźcie temu. Nasza odpowiedź i reakcja jest bardzo podobna do zachowania Apostołów nad
jeziorem Tyberiackim, pokazujących bezradnie Jezusowi - kilka jęczmiennych chlebów:
“Cóż to jest dla tak wielu”.
To jest nasze doświadczenie, to my wypowiadamy sława o naszej ludzkiej bezradności. Cóż my sami możemy uczynić wobec tak wielkich problemów, wobec tak wielkich
potrzeb. Oglądamy się za pomocą, bo sami jesteśmy bezradni jak tam, nad jeziorem byli
bezradni Apostołowie.
Na tym, bardzo powszechnym doświadczeniu Chrystus buduje swoje pouczenie.
Jest ono dla Chrystusa punktem wyjścia do ukazania prawdy, że bez Niego nic uczynić nie
możemy.
Z całym spokojem kazał ludziom usiąść. “Wiedział bowiem, co miał czynić.”
Błogosławił chleb, łamał i kazał Apostołom roznosić go, by wszyscy mogli się najeść. Nam
zalęknionym o własne życie, sponiewiaranym chorobami, ukazującym bezradnie garść
leków, które już niewiele mogą pomóc, Chrystus podobnie nakazuje spokój. On i dzisiaj
wie co ma czynić. Nie zostawia nas samych. Widzi naszą biedę duchową, czy materialną.
Widzi naszą bezradność i tych, którzy zobowiązani są nam pomagać. Wie o naszej ludzkiej
1
ograniczoności, o naszych słabościach i wadach.
Ileż to razy w życiu z zachwytem stwierdzaliśmy, że coś przykrego znalazło szczęśliwe zakończenie, że niemal cudownie odzyskaliśmy zdrowie, wyszli z wypadku itd. Nam
wszystkim tak bardzo pragnącym jak najdłużej żyć, przestraszonym widmem śmierci,
ukazuje siebie - zwycięscę śmierci. Otwiera perspektywę życia wiecznego. “Czego oko nie
wiedziało, ani ucho nie słyszało, co Bóg zgotował tym, którzy Go miłują." Ukazuje swojego
Ojca, który jest pełnią życia. Odsłania pełnię prawdy o życiu, ukazuje pełnię miłości.
Tamto wydarzenie z nad jeziora Tyberiackiego, dla nas współczesnych, znękanych
różnego rodzaju niedostatkami, czy to dóbr materialnych, czy brakiem miłości, prawdy,
czy jeszcze innymi cierpieniami jest przepięknym pouczeniem, by szukać spokoju i ukojenia w Bogu. Należy wykorzystać wszystkie możliwości, które są na świecie, które są nam
dostępne, ale ostateczny ratunek jest w Bogu. On wszystko może. On i dzisiaj spokojnie
do nas mówi poprzez swoich kapłanów: każcie im usiąść. Wie bowiem co nam potrzeba i
co On ma czynić. Amen.
Msza radiowa, Orchard Lake 2015
2