Generuj PDF

Transkrypt

Generuj PDF
WYDZIAŁ RUCHU DROGOWEGO KSP
Źródło: http://wrd.policja.waw.pl/wrd/aktualnosci/6071,Powrot-policjanta-z-Grenlandii.html
Wygenerowano: Sobota, 4 marca 2017, 14:20
Strona znajduje się w archiwum.
POWRÓT POLICJANTA Z GRENLANDII
Jacht "Panorama", dowodzony przez kpt. Jacka Guzowskiego z dziesięcioosobową załogą powrócił na
Islandię z wyprawy na Grenlandię. Pierwszym oficerem na jachcie jest nasz policjant mł. insp.
Wojciech Pasieczny.
„Panorama” wypłynęła z Reykjaviku 5 lipca 2009 roku i płynąc wśród lodowych gór i
luźnej kry, dotarła do najdalej na północ na wschodnim wybrzeżu położonej wioski Ittoquortomitu
(nazwa inuicka). Na spotkanie jachtowi wypłynęły motorówki z Inuitami, niemal cała wioska wyległa
na ulice, by powitać pierwszy jacht, który w tym roku zawinął do ich wioski. Niestety stale
powiększający się pak lodowy i groźba zaklinowania jachtu w lodzie zmusiła załogę do wycofania się
z zatoki. Jacht dopłynął do Deichman Fiord,gdzie rzucono kotwicę, a załoga pontonem dostała się na
ląd Grenlandii. Następnie spenetrowano Fiord Roemera, gdzie załoga ponownie dotarła na ląd, do
dwóch chatek myśliwskich.
Po eksploracji fiordów, jacht powrócił do Scoresbisundu, w pobliże Ittoquortomitu.
Niestety zacieśniające się lody i nadchodzący z północy pak lodowy o wymiarach 25 mil na 80 mil
zmusił załogę do opuszczenia fiordu. Udano się do Fiordu Nansena pod czoło potężnego lodowca .
16 lipca jacht, płynąc pomiędzy górami lodowymi i luźnym pakiem lodowym, skierował się
w stronę powrotną w kierunku Islandii i 18 lipca dotarł do wioski Olafsvik. Po gorącym prysznicu na
miejscowym basenie i krótkim odpoczynku połączonym ze zwiedzaniem okolicy, załoga skieruje
jacht w stronę Reykjaviku, gdzie zakończy wyprawę. Pozostanie tylko jeszcze powrót samolotem do
Polski.
Podczas wyprawy z Islandii na Grenlandię i podczas powrotu na Islandię, jacht płynął
pomiędzy potężnymi górami lodowymi, luźną krą i w spiętrzonym paku lodowym. Załodze
towarzyszyły liczne maskonury, delfiny, trzy gatunki wielorybów. „Zaoczono” też pływającego w
oceanie białego misia polarnego i foki.
Była to już 13 wyprawa morska mł insp. Wojciecha Pasiecznego, w tym 5 wyprawa na
mroźne wody Arktyki i Antarktydy. Nasz policjant dwukrotnie opłynął groźny Przylądek Horn, dotarł
jachtem na Stację PAN im. Arctowskiego na Antarktydzie, dwukrotnie dopłynął na Grenlandię i
odbył rejs wokół Islandii.
Pomimo, iż jak mówi, jest wielkim zmarzlakiem, pociąga go żegluga po ziemnych wodach.
Dla widoku przepięknych gór lodowych, płetwy ogonowej humbaka, czy innych zwierząt płynących
obok jachtu, warto zmarznąć, niedospać i znosić trudy ciężkiej morskiej eskapady.
Ocena: 0/5 (0)
Tweetnij