po drugiej stronie globu. chile
Transkrypt
po drugiej stronie globu. chile
PO DRUGIEJ STRONIE GLOBU. CHILE W M. Hulicka M. Hulicka 1520 roku portugalski żeglarz Ferdynand Magellan jako pierwszy Europejczyk dotarł do Chile i przepłynął przez cieśninę, nazwaną potem jego imieniem. W kilkanaście lat później hiszpański konkwistador Francisco Pizarro podporządkował sobie, podbite sto lat wcześniej przez Inków, terytorium sięgające aż po Santiago, a jego towarzysz Diego de Almagro rozpoczął eksplorację kraju w poszukiwaniu złota. W 1541 roku na podbój Chile wyruszył jeden z popleczników Pizarra, Pedro de Valdivia, zakładając Santiago, a w dziesięć lat później Conception, obecnie drugie co do wielkości miasto kraju. W ślad za nimi powstawały kolejne ośrodki i od tej chwili osadnictwo zaczęło się rozszerzać, mimo buntów i wielokrotnych ataków przeprowadzanych przez podporządkowanych sobie i zmuszanych do niewolniczej pracy Mapuczów. Cywilizacja europejska, głównie francuska, dzięki rządzącym w tym czasie w Hiszpanii francuskim Burbonom, pojawiła się w Chile pod koniec XVIII wieku. Wpływy tej kultury widoczne są wyraźnie po dzień dzisiejszy. O ile wiek XIX – z dwiema najważniejszymi datami: rok 1818 – ogłoszenie niepodległości, i rok 1823 – zniesienie niewolnictwa, był okresem rozwoju i stabilizacji, o tyle wiek XX, a zwłaszcza druga Wokół Santiago rozciągają się bujne winnice jego połowa, to okres politycznych turbulencji; od demokracji poprzez dyktaturę wojskową do pokojowej transformacji. Pomimo politycznych zawirowań Chile pod koniec XX wieku znajdowało się w stabilnej sytuacji finansowej, a uporządkowana gospodarka stawiana była za wzór w regionie jako przykład udanych eksperymentów neoliberalnych. Za najwiękCatholic University of Santiago sze wyzwanie na przełomie tysiącleci rząd chilijski uznał zmniejszanie przepaści pomiędzy najbogatszymi a najbiedniejszymi i umacnianie klasy średniej. Oficjalnie wyróżnia się w Chile pięć warstw społecznych, w zależności od poziomu dochodów na osobę. Polityka wspierania najuboższych jest wyraźnie widoczna chociażby na uczelniach chilijskich w dobrze pomyślanym systemie stypendialnym. Chile to wielonarodowościowy tygiel. Liczba rdzennej ludności Chile, wśród której zdecydowanie najwięcej jest Mapuczów, wynosi około 700 tysięcy, co stanowi jedynie 4,6 procent populacji. Zdecydowana większość to Metysi i potomkowie osadników o różnorodnym pochodzeniu, którzy przybyli do Chile po Hiszpanach w różnych okresachu. Ważną rolę odegrało zwłaszcza dziewiętnastowieczne osadnictwo niemieckie (Niemcy założyli m.in. miasto Puerto Montt nad zatoką Reloncavi), a także Brytyjczycy – działający w przemyśle stoczniowym i azotowym, przy budowie dróg i w bankowości (głównie Valparaiso). Chilijczycy darzą tych ostatnich dużym szacunkiem, a mając opinię legalistów, sami lubią nazywać siebie „Anglikami Ameryki Łacińskiej” – dla podkreślenia swoistego usposobienia i zamiłowania do interesów. Pierwsi Polacy przybyli do Chile w pierwszej połowie XIX wieku. Wśród nich najbardziej znaną postacią jest Ignacy Domeyko, inżynier górnictwa i geolog, który po przyjeździe do Chile w 1838 roku został wykładowcą w kolegium górniczym w La Serenie, a następnie, w 1846 roku aż do1883 roku, profesorem na uniwersytecie w Santiago. Chile zawdzięcza mu stworzenie naukowych podstaw eksploatacji złóż naturalnych. Jego imieniem nazwano miedzy innymi pasmo gór w Andach, amonit chilijski (Amonites domeykanus) oraz niewielkie miasteczko. W uznaniu zasług jako jedyny Polak otrzymał honorowe obywatelstwo tego kraju. Obecna Polonia jest nieliczna i skupia się praktycznie wyłącznie w Santiago. Chile z linią brzegową o długości 4300 kilometrów, w najszerszym miejscu liczące jedynie 355 kilometrów, to kraj o niezwykle zróżnicowanych warunkach geograficznych. Położona na północy pustynia Atakama jest najsuchszym miejscem na ziemi. Najdalej wysunięty na południe skrawek Ziemi Ognistej dotyka nieomal lodowców Antarktyki. Andy, z wierzchołkami osiągającymi wysokość prawie 7 tysięcy metrów n.p.m, tworzą na długości 4 tysięcy kilometrów naturalną granicę z Argentyną. Blisko 90 procent ludności mieszka w miastach, Ujście rzeki Bio Bio, nad którą z czego ponad 5 milioleży Conception, do Pacyfiku nów w samym Santiago. Tu też, z wizytą w Ministerstwie Edukacji, na zaproszenie przewodniczącego Konferencji Rektorów Chilijskich prof. Jaime Pozo, Spotkanie w parku naukowym rektora uniUniwersytetu w Valparaiso wersytetu w La Serenie, rozpoczynamy realizację zaplanowanych spotkań i wizyt studyjnych. Po prezentacji przez obie strony obowiązującego modelu finansowania i nadzorowania szkolnictwa wyższego rozmowy dotyczące przyszłej rewizyty rektorów chilijskich w Polsce oraz potencjalnej współpracy toczą się bardzo konkretnie. Nie ograniczają się one jedynie do szukania wspólnych obszarów badawczych, ale przewidują precyzyjne wręcz dedykowanie poszczególnych osób ze środowisk badawczych na uniwersytetach. Tę niezwykłą cechę natychmiastowego przechodzenia do konkretów i poszukiwania praktycznych aspektów w planowaniu każdego przedsięwzięcia będziemy mieli okazję obserwować jeszcze wielokrotnie. ALMA MATER nr 126–127 29 M. Hulicka Obecnie Chile posiada 61 uczelni, z czego 25 zrzeszonych jest w CRUCH (Council of Rectors of Chilean Universities), resztę stanowią prywatne uniwersytety i szkoły wyższe. Liczba studentów wzrosła z 20 tysięcy w 1954 roku (kiedy to powstał CRUCH) do blisko 500 tysięcy obecnie, z czego w samym tylko okresie największego wzrostu (1990–2000) z 245 tysięcy do 435 tysięcy. Corocznie na uczelnie chilijskie wstępuje około 150 tysięcy nowych studentów. Spośród nich 27 tysięcy najlepszych studentów wyłonionych w drodze rankingu przynosi uczelniom, na które wstępują (również prywatnym), dotację, Indirect Fiscal Allocation (AFI). Wart odnotowania jest fakt, że prawie połowa tej dotacji trafia do trzech najlepszych uczelni: University of Chile, założonego w 1843 roku, Catholic University of Chile (1888 r.) oraz University of Conception (1919 r.). Podstawowym strumieniem zasilającym chilijskie uczelnie p a ń s t w o w e Kampus uniwersytecki w Conjest dotacja ception jest najnowocześniejszym kampusem w Chile bezpośrednia, Direct Fiscal Allocation (AFD), rozdzielana pomiędzy uczelnie należące do CRUCH według algorytmu administracyjnego, z czego jedynie 5 procent ma charakter prorozwojowy i zależy od liczby publikacji w czasopismach ISI, liczby cytowań i liczby projektów badawczych. Dotacja ta stanowi około 1/3 wszystkich przychodów uczelni państwowych. Kolejna 1/3 przychodów to czesne. Odpłatność za studia jest powszechna, z równoczesnym szeroko W Parku Biotechnolorozbudowanym systemem stypendiów gicznym w Conception i gwarantowanych przez rząd pożyczek. Trwają prace nad dalszym ulepszaniem systemu, a podejmowane działania mają ułatwić dostęp do szkolnictwa młodzieży wywodzącej się ze środowisk najuboższych. Pozostała część przychodów to darowizny, granty badawcze i usługi dla przemysłu i rządu. Środki na badania rozdzielane są przez centralną agencję rządową na projekty w drodze konkursów, przy czym zaznaczyć należy, że zdecydowana większość środków trafia do 6–7 uniwersytetów, z czego największa część do University of Chile i Catholic University of Chile. Około 30 procent środków na działalność badawczą pochodzi z przemysłu. Główne rozwijane obecnie obszary badawcze to: zdrowie i biotechnologia, ochrona środowiska, energetyka, rozwój urbanizacyjny. Po spotkaniu w Ministerstwie Edukacji kolej na rozmowy na uniwersytecie chilijskim. Zwiedzamy kampus, a następnie spotykamy się z dyrektorem parku naukowego i zapoznajemy się z systemem finansowania przedsięwzięć innowacyjnych. Całość oparta jest na modelu biznesowym, choć z dużym zaangażowaniem środków rządowych. Nazajutrz przemieszczamy się do Valparaiso – mijając po drodze nieskończone obszary winnic, chociażby słynne Napa 30 ALMA MATER nr 126–127 Valley, szkoda, że terminy gonią i nie ma czasu na zatrzymanie się – gdzie spotykamy się z zarządami spółek spin-off, transferujących własność intelektualną pracowników tamtejszego uniwersytetu. Rozwiązania dotyczące praw autorskich i zasad licencjonowania podobne do naszych, wiele opatentowanych pomysłów zainspirowanych zostało konkretnymi potrzebami zgłaszanymi przez przemysł. I znowu zwraca uwagę dbałość o detale zarówno w rozpracowywaniu projektów innowacyjnych, jak i w działaniach organizacyjnych. Do Conception, które tak niedługo ma ucierpieć wskutek trzęsienia ziemi, lecimy samolotem, od Santiago dzieli nas bowiem spora odległość. Uniwersytet w Conception, trzeci na liście rankingowej najlepszych uniwersytetów chilijskich, posiada nowoczesną i rozbudowaną infrastrukturę. Jak wszyscy zgodnie potwierdzają, jest to najpiękniejszy i najnowocześniejszy kampus uniwersytecki w Chile. Szkoda, że niedługo w części stanie się miejscem zniszczenia. Na szczęście trzęsienie ziemi dotknie jedynie budynek wydziału chemii, którego laboratoria najpierw wskutek wstrząsów staną w płomieniach, a później się zawalą. W Conception badania koncentrują się w szczególności wokół nauk biologicznych i biotechnologicznych, i tak też ukierunkowany został park technologiczny wokół uniwersytetu. Główne kierunki geograficzne współpracy z Europą to Włochy i Niemcy. Szczególnie intensywna współpraca naukowa łączy profesorów uniwersytetu w Conception z naukowcami niemieckimi, przede wszystkim przy realizacji wspólnych projektów badawczych. Środki na budowę parków naukowych i na pierwszy ich rozruch pochodzą z wydzielonych funduszy rządowych, przydzielane po wnikliwej analizie złożonych uprzednio planów biznesowych. Kolejne Spotkanie z udziałem m.in. Ambasadora RP w Chile wsparcie to prof. Ryszarda Piaseckiego fundusze zalążkowe, mające przyśpieszyć procesy komercjalizacji pomysłów innowacyjnych. W realizacji swojej strategii rozwoju Chile bardzo mocno akcentuje konieczność przejścia do fazy „technological deepening”. Nic więc dziwnego, że tak wyraźnie stawia na umacnianie i unowocześnianie szkolnictwa wyższego. Choć Polskę od Chile dzielą odległości i różnice kulturowe, łączy nas podobna temperatura odczuć i zbliżona mentalność. Ta łatwość w nawiązywaniu wzajemnych kontaktów i pierwsze efekty rozpoczętej współpracy, wspólne badania i publikacje, świadczą o potencjale tkwiącym w możliwej wymianie studentów i myśli naukowej. Dobrze rokują również nawiązanej współpracy pomiędzy parkami biotechnologicznymi w prowadzeniu wspólnych przedsięwzięć i dzieleniu się wzajemnymi doświadczeniami. Maria Hulicka kwestor UJ