Iwona Lasota – Gibska Kierownik Żłobka nr 18 Tworzenie zespołu

Transkrypt

Iwona Lasota – Gibska Kierownik Żłobka nr 18 Tworzenie zespołu
III Ogólnopolskie Seminarium „Towarzyszenie dziecku w rozwoju”
– „Refleksyjny wychowawca w żłobku”
Łódź, 5-6 listopada 2009
Iwona Lasota – Gibska
Kierownik Żłobka nr 18
Tworzenie zespołu pedagogicznego w placówce
Zostałam zachęcona do tego aby podzielid się z Paostwem swoimi refleksjami
i wrażeniami jakich doznałam pracując w żłobku jako kierownik oraz koordynator zespołu
pedagogicznego placówki. Chciałabym opowiedzied o drodze jaką przebyłam wraz z
pracownikami by utworzyd zespół pedagogiczny działający na miarę placówki sprzyjającej
rodzinie.
Jestem stosunkowo młodym stażem kierownikiem, pracuję ze swoim zespołem
pedagogicznym od 3 lat. Poprzednio pracowałam jako opiekunka dziecięca w jednym z łódzkich
żłobków i była to moja pierwsza praca po ukooczeniu wyższych studiów pedagogicznych.
Nie bez powodu wspominam o tym początkowym okresie mojej drogi zawodowej, gdyż
praca w grupie dziecięcej, czynne uczestnictwo w działaniach zespołu pedagogicznego okazały
się bardzo istotnym podłożem do moich obecnych działao jako kierownika i koordynatora
zespołu pedagogicznego. Doświadczenie jakie pozyskałam pracując w grupie dziecięcej
pozwoliło mi z większym zrozumieniem obserwowad aktywnośd opiekunek a także pomogło w
wyborze sposobów jakimi się posłużyłam w tworzeniu nowego zespołu pedagogicznego oraz
koordynowaniu jego pracy.
Wracając myślami do początku mojej pracy na stanowisku kierownika żłobka, oceniam
ten czas jako trudny. Podkreślę, iż od początku miałam świadomośd, że ten moment był nie
tylko trudny dla mnie ale również dla całego personelu a tym samym zespołu pedagogicznego,
który miał utworzyd się na nowo wraz ze swoim odmiennym obliczem. Pojawiło się wówczas
kilka koncepcji w jaki sposób przetrwad ten pierwszy okres, okres w którym musieliśmy
wzajemnie się poznad i jaką drogę wybrad aby stała się ona najskuteczniejszą w osiągnięciu
wyznaczonego przeze mnie celu. Mianowicie podniesienie poziomu aktywności pracowników
żłobka za czym idzie zbliżenie się do uwewnętrznienia koncepcji towarzyszenia dziecku
w rozwoju i przejścia do praktycznego jej wdrażania w codziennych kontaktach z dziedmi.
Pierwsze miesiące mojej pracy w żłobku to szczegółowa analiza już istniejącego projektu
pedagogicznego placówki oraz obserwacje opiekunek. Jak sądzę był to najistotniejszy moment
dla tworzenia się mojej koncepcji działania i sposobu koordynowania pracą całego zespołu
pedagogicznego.
1
III Ogólnopolskie Seminarium „Towarzyszenie dziecku w rozwoju”
– „Refleksyjny wychowawca w żłobku”
Łódź, 5-6 listopada 2009
Obserwacje opiekunek dotyczyły ich praktyki ze szczególnym uwzględnieniem
umiejętności komunikowania się z dzieckiem, relacji w jakich z nim się znajdowały. Ponadto
zwróciłam również uwagę na to w jakim stopniu opiekunki potrafiły wykazywad się
umiejętnością refleksji nad swoimi działaniami pedagogicznymi. Innymi słowy, czy potrafiły
obserwowad same siebie a następnie wyciągad wnioski do dalszej pracy. Słusznym narzędziem
do zdobycia tej wiedzy były rozmowy bieżące na temat mijającego dnia, pełnego interakcji
opiekunka- dziecko.
Wstępne obserwacje opiekunek, rozmowy z nimi stanowiły dla mnie przesłankę do
planowania początkowej pracy nowego zespołu pedagogicznego. Obserwując poszczególnych
członków zespołu starałam się stworzyd swój własny styl pracy, godząc moją twórczą inicjatywę
wraz z nadzorczą rolą jaką kierownik musi sprawowad .
Mając w swoim przekonaniu i przyjmując za swoją koncepcję towarzyszenia dziecku będąc obok niego, moim nadrzędnym celem okazało się wypracowanie takiego stylu
postępowania aby podmiotowośd dziecka w żłobku była czymś naturalnym w relacji opiekunka dziecko, czymś co wynika z przekonania o słuszności a nie jedynie jako obowiązku czy kanonu
postępowania.
Efektem przemyśleo nad kierunkami w jakich nowo utworzony zespół pedagogiczny ma
podążad było wyznaczenie dwóch nadrzędnych nurtów działao.
Po pierwsze zależało mi na stworzeniu podłoża do zawiązania się dobrych relacji między
członkami zespołu pedagogicznego czyli innymi słowy stworzeniu i wprowadzeniu takiego języka
komunikacji, który zapewniłby wzajemne zrozumienie tego co poszczególne osoby mówią i jakie
są ich potrzeby. Posłużyłyśmy się wówczas artykułami dotyczącymi sposobów komunikowania
się, gdzie wspólnie je analizowałyśmy oraz zastanawiałyśmy się jak te treści przełożyd na grunt
praktycznego działania. Sama zaś dyskusja budziła w nas tę umiejętnośd gdyż była okazją do
wymiany zdao, wysuwania wniosków i w sposób naturalny pozwalała na coraz bardziej otwartą
formę rozmowy w ramach pracy zespołu ale także i w codziennej pracy w grupie.
Po drugie, obok umiejętności komunikowania się ,bardzo ważnym było wypracowanie
przekonania do otwartości na nowe wyzwania i chęci zmiany stylu pracy. Zapoczątkowania w
sobie, w swoim wnętrzu zmian, które byłyby gruntem do pracy nad sobą w ramach
systematycznego uwewnętrzniania koncepcji towarzyszenia dziecku oraz budzenia w sobie
refleksji nad własnymi praktycznymi działaniami.
Zaproponowałam wówczas systematyczne spotkania w ramach pracy zespołu
pedagogicznego. Celem pierwszych spotkao było ugruntowanie podłoża do umiejętności
wzajemnej komunikacji czyli innymi słowy umiejętnego słuchania drugiej osoby oraz wyrażania
swojego zdania. Ponadto zależało mi na tym aby wszyscy uczestnicy spotkao zespołu
pedagogicznego otworzyli się na nowe wyzwania i nieco odmienny styl pracy niż dotychczas.
2
III Ogólnopolskie Seminarium „Towarzyszenie dziecku w rozwoju”
– „Refleksyjny wychowawca w żłobku”
Łódź, 5-6 listopada 2009
Oczywiście napotykałyśmy różne trudności, które często związane były z brakiem chęci
otwierania się na nowe, odmienne od tego co do tej pory było stosowane z powodzeniem
i ogólną aprobatą. Początkowo opiekunki niechętnie akceptowały szereg zmian , które zaczęłam
wprowadzad.
Mowa chodby o przechodzeniu z dziedmi do kolejnej grupy wiekowej. Widad było wyraźny opór.
Po pewnym czasie przekonały się one jednak same, że zmiana otoczenia a także zmiany
personalne w obrębie grupy, powodowały zaskakujące efekty. Opiekunki stały się bardziej
otwarte, kreatywne, uczyły się współpracowad z innymi łamiąc niejednokrotnie przyjęte
dotychczas kanony, które bynajmniej nie sprzyjały nowemu spojrzeniu na dziecko. Opór pojawił
się również wówczas, gdy przedstawiłam opiekunkom nowy bardziej aktywny model współpracy
z rodzicami jaki od tej pory miały za zadanie wdrażad i stosowad w praktyce, tzn. sposób rozmów
z rodzicami, swobodne uczestnictwo rodziców wraz z dzieckiem w codziennym życiu grupy
żłobkowej, aktywizowanie rodziców do wielopłaszczyznowej współpracy ze żłobkiem.
Wszystkie te zmiany ,o których wspomniałam były dośd trudne do realizacji, nie
nastąpiły one oczywiście w tym samym czasie oraz nie miały od razu takiego kształtu jaki był w
zamierzeniach. Zmiany te miały byd bodźcem do próby uświadomienia sobie przez opiekunki,
tego, że można pracowad inaczej niż przez ostatnie kilkanaście lat. Natomiast samo spojrzenie
na siebie jako opiekunkę oraz na dziecko w nowy odmienny sposób miało za zadanie budzid w
nich samych chęd do kreatywnej i konstruktywnej pracy nad własną koncepcją postrzegania
dziecka.
Po trudnym okresie przemian, które zdecydowanie wynikały z moich wymagao w
stosunku do stylu pracy opiekunek, nadszedł czas gdy zaczęłyśmy porównywad doświadczenia
jakich doznałyśmy podczas pracy w zmienionych warunkach z teorią podmiotowości dziecka i
towarzyszenia mu w rozwoju.
Zaczęłyśmy wyrażad swoje zdania na temat koncepcji towarzyszenia dziecku, co
rozumiemy przez te słowa i co one oznaczają dla nas w praktyce. Na ile udało nam się tę
koncepcję urzeczywistnid a co jeszcze stoi przed nami jako zadanie do realizacji.
Od czasu kiedy rozpoczęłyśmy systematyczną pracę w ramach zespołu świadomośd
opiekunek zaczęła stopniowo wzrastad. Spotkania zaczęły byd coraz bardziej intensywne w
przebiegu i wzbogacały się o nowe formy. Oprócz bezpośrednich rozmów dotyczących
codziennych doświadczeo zaczęłyśmy analizowad dostępną literaturę pedagogiczną, między
innymi artykuły, które okazały się w dalszym etapie podstawą do zmian myślenia i sposobu
postrzegania dziecka.
Zaczęłyśmy bardzo szczegółowo i wnikliwie analizowad poszczególne fragmenty
wybranych artykułów. Zastanawiałyśmy się w jaki sposób wnioski, które pojawiały się podczas
analizy tekstu mogą pomóc zrozumied na nowo naszą pracę oraz wpłynąd na kształtowanie się
3
III Ogólnopolskie Seminarium „Towarzyszenie dziecku w rozwoju”
– „Refleksyjny wychowawca w żłobku”
Łódź, 5-6 listopada 2009
we wnętrzu każdej opiekunki koncepcji postrzegania siebie i dziecka jako układu wzajemnych
relacji.
Krok po kroku oswajałyśmy się z tym, że literatura pedagogiczna może mied swoje
odzwierciedlenie w praktyce. Jednakże jednocześnie uświadamiałyśmy sobie fakt, iż konieczna
jest zmiana koncepcji myślenia i działania opiekunek.
Działo się to stopniowo poprzez czytanie artykułów, analizę i wyciąganie wniosków aż po
próbę wdrażania owych treści w praktyczne działania, gdzie podstawowym narzędziem każdej
opiekunki była obserwacja samej siebie w kontekście omawianych wcześniej zagadnieo. Po czym
wracałyśmy po ustalonym czasie do rozmów na temat wybranego artykułu dodając do całości
swoje własne obserwacje - obserwacje samych siebie, innych opiekunek wreszcie dzieci. Wnioski
jakie wówczas rodziły się w naszej świadomości , były tymi właściwymi, które przekonywały
opiekunki do tego, iż działają słusznie. Następowała swoista integracja treści teoretycznych z
autentycznymi przeżyciami jakich doznawały opiekunki w kontakcie z dziedmi. Stanowiło to bazę
do uwewnętrznienia tego co wcześniej obce, niezrozumiałe i przedstawione na piśmie.
Jak wcześniej przedstawiłam, samodzielne wyszukiwanie we fachowej literaturze fragmentów
stanowiło źródło inspiracji do nowych przemyśleo i wyciągania wniosków. Czasem, jak
podkreślam, jakże odmiennych od poprzednich, które wydawały się byd dotychczas jak
najbardziej słuszne. Działania te w znacznym stopniu zaktywizowały opiekunki i sprawiły, że
coraz chętniej i z większą śmiałością wyrażały one swoje stanowisko w sprawie będącej
przedmiotem rozważao. Ponadto potrafiły one mówid o swoich drobnych sukcesach ale również
i niepowodzeniach. W sposób bardzo powolny ale jakże naturalny świadomośd zespołu
pedagogicznego stawała się coraz bardziej zbliżona do
koncepcji towarzyszenia dziecku
w rozwoju i zdecydowanie na tym etapie mogę powiedzied o początku uwewnętrzniania tej
koncepcji u opiekunek tworzących zespół. Zauważyłam pewną bardzo ważną przemianę jaka się
dokonała. Mianowicie opiekunki zaczęły traktowad pracę w zespole nie jako dodatkowy
obowiązek obok pracy z dzieckiem lecz nierozerwalny jej element stanowiący podłoże do
rozwoju zawodowego, a przede wszystkim wewnętrzne przekonanie o słuszności postępowania
wobec dziecka. Uznałam wówczas, iż jest to najodpowiedniejszy moment aby przeanalizowad
tekst projektu pedagogicznego pod kątem przemian jakie stały się faktem w naszym żłobku
i zacząd zastanawiad się nad jego kształtem. Efektem tych prac był pomysł stworzenia zupełnie
nowego projektu, który w rezultacie stał się odzwierciedleniem przemian jakie zaszły w żłobku
w ostatnim czasie.
Oczywiście nie jest tak, że twierdzimy iż osiągnęłyśmy już wszystko co można było
osiągnąd. Zespół charakteryzuje się dużą dynamiką działania co ma swoje przełożenie w ciągle
ewaluującym projekcie pedagogicznym. Mamy również świadomośd, iż każde dziecko, które
napotykamy na swojej drodze jest inne i wchodzi z nami w bardzo różnorodne relacje, co stawia
przed nami zadania w postaci ciągłego poszukiwania, wewnętrznego doskonalenia się
i patrzenia na każde dziecko w sposób indywidualny, niepowtarzalny. Właśnie takie przekonanie
4
III Ogólnopolskie Seminarium „Towarzyszenie dziecku w rozwoju”
– „Refleksyjny wychowawca w żłobku”
Łódź, 5-6 listopada 2009
oraz projekt pedagogiczny jaki powstał dzięki mozolnej, codziennej i długotrwałej pracy to nasz
mały sukces, który nie jest jedynie powodem do dumy lecz również inspiracją do dalszego
rozwijania w sobie świadomości pedagogicznej.
Z punktu widzenia refleksyjnego kierownika mam świadomośd tego, że moja praca, jej
styl, cele jakie wyznaczam sobie i całemu zespołowi to elementy jakie nadają charakter
przemianom oraz w przypadku naszej grupy zawodowej podejściu do dziecka jako drugiego
bardzo ważnego człowieka.
Osobistym osiągnięciem każdego kierownika, przed którym stoi zadanie dokonywania
zmian, przekształceo oraz wprowadzanie nowych założeo jako wytycznych do praktycznego
działania, będzie uzyskanie odpowiedniej równowagi pomiędzy niewdzięczną rolą nadzorczą
nad całością zespołu a twórczą inicjatywą kierowania. Podczas codziennej obserwacji siebie i
mojego zespołu pedagogicznego doszłam szybko do wniosku, iż czasami opiekunki potrzebowały
konkretnych wytycznych z mojej strony. Czasem jednak pozostawiałam im większą swobodę w
działaniu co było dla nich elementem mobilizującym do wysiłku i inspirującym do podążania za
nowymi rozwiązaniami w pracy z dziedmi. Moim zadaniem w codziennej pracy z zespołem jest
baczne, nieustanne obserwowanie tego jakiego rodzaju wsparcia oczekują ode mnie
pracownicy. Na bazie przemian jakich udało się dokonad w żłobku, uważam to za bardzo ważny
element mojej pracy z zespołem.
Mam nadzieję, że moje doświadczenia i droga jaką przebyłyśmy wspólnie z opiekunkami jest
żywym i wiarygodnym świadectwem na to, że ciężką systematyczną pracą, chęcią i
wytrzymałością można zmienid i osiągnąd wiele. Mianowicie pozostanie z dzieckiem w
atmosferze wzajemnego zaufania, szacunku, bezpieczeostwa, akceptowania indywidualnego
rytmu życia.
5