nr12 nr12 - Amundi Research Center

Transkrypt

nr12 nr12 - Amundi Research Center
12
nr
Grudzień 2015 r.
Alokacja aktywów: strategie inwestycyjne Amundi
Alokacja aktywów może bazować na aktualnych
rozbieżnościach i dekorelacji kierunków zmian —
jedynym sposobie na generowanie zwrotów
w środowisku niskich stóp
PHILIPPE ITHURBIDE, Szef ds. Badań, Strategii i Analiz na Świat – Paryż
W naszym ostatnim wydaniu „2016 i później” sprzed trzech tygodni przedstawiliśmy
szczegóły naszego podstawowego scenariusza ekonomicznego, a także scenariuszy
alternatywnych, motywów inwestycyjnych, alokacji aktywów, czynników ryzyka,
perspektyw, spodziewanych zwrotów oraz strategii hedgingu makroekonomicznego.
Nie będziemy tu wracać do tych szczegółów, ale pokażemy, w jak znaczącym
stopniu obecne zróżnicowanie oraz dekorelacja polityk monetarnych determinują
poszukiwania rentowności oraz alokację aktywów. Naturalnie, mimo iż trendy te są
często jasne i wyraźne, źródła ryzyka nadal występują (patrz strony 9–11).
Ryzyko, któremu przypisaliśmy najwyższe prawdopodobieństwo (ryzyko geopolityczne
— 70% szans na realizację), niestety zmaterializowało się i z pewnością pozostanie
z nami na dłużej. Paryskie ataki zwiększyły napięcie o kilka poziomów i zwróciły uwagę
na to, jak konieczna stała się walka z terroryzmem. Tego rodzaju ryzyko geopolityczne
ma charakter globalny i niewątpliwie pozostanie z nami na dłużej. Obecnie nie chodzi
tylko o współpracę wywiadów i ukierunkowane naloty (które zostały zintensyfikowane),
lecz również o utworzenie koalicji — możliwie jak najszerszej i najlepiej pod egidą
ONZ — w celu wysłania sił lądowych na terytorium „Państwa Islamskiego”. Jest
to jednak trudny krok dla wielu krajów, które nie mają identycznych lub wspólnych
celów. Nie będzie to globalny konflikt dwóch sojuszów, tak jak w latach 1914–1918
i 1939–1945, a raczej konflikt na dwóch poziomach — pierwszym związanym z koalicją
przeciwko samozwańczemu Państwu Islamskiemu, obejmującemu część Syrii i Iraku,
a drugim ukierunkowanym na eliminację zagrożeń stwarzanych przez „uśpionych”
agentów i zapobieżenie zagrożeniu dla wewnętrznego bezpieczeństwa wielu krajów.
Konflikt na dwóch poziomach i nowa forma walki zbrojnej.
Sądzimy, że na tle pozostałych źródeł ryzyka, o których pisaliśmy w ostatnim numerze,
ryzyko europejskiego kryzysu nie jest szczególnie wysokie — przynajmniej nie w roku
2016. W następstwie ostatnich wydarzeń związki pomiędzy europejskimi krajami
powinny być raczej wzmacniane niż osłabiane. To powiedziawszy, trzeba zauważyć, że
trudności samej Europy nie zostały całkowicie wyeliminowane. Dotychczas problemy
traktowane były jak bumerang — wyrzucany co dwa lata po podpisaniu porozumienia
i powracający co dwa lata po wybuchu kryzysu. Podstawowym wyzwaniem jest wzrost
gospodarczy. Wzrost musi się nadal poprawiać dzięki popytowi wewnętrznemu, zaś
euro musi pozostać stabilne — na takiej sytuacji skorzystają wszystkie państwa.
Podsumowanie
Alokacja aktywów może bazować na
aktualnych rozbieżnościach i dekorelacji
kierunków zmian, ponieważ jest to
jedyny sposób na generowanie zwrotów
w środowisku niskich stóp.
Dekorelacja kierunków zmian ekonomicznych
i pozostałe rozbieżności między rynkami
wschodzącymi i krajami rozwiniętymi, wśród
samych rynków wschodzących, a także między
Unią Europejską i Wielką Brytanią (uwzględniając
perspektywę „Brexit”), skrajne ruchy na rynkach
walutowych czy różnice dojrzałości cyklu rozwoju
między Stanami Zjednoczonymi i strefą euro:
wszystkie te aspekty wiążą się z obiecującymi
okazjami inwestycyjnymi, ponieważ generują
rozbieżności między klasami aktywów europejskich
i amerykańskich, jak również między aktywami
z rynków wschodzących i pozostałymi klasami
aktywów. Wśród krajów rozwiniętych preferujemy
strefę euro, jeśli chodzi o akcje i obligacje, zaś
na rynkach wschodzących powinny w rezultacie
rozwoju sytuacji na rynkach walutowych pojawić
się poziomy wejścia.
Ryzyko geopolityczne zostanie
z nami na długo
Zajęcie się rozbieżnościami i dekorelacją kierunków zmian jest przydatne, ponieważ
w sytuacjach takich jak obecna dochodzi do ujawniania co raz to nowego potencjału
różnic na rynkach finansowych, a co za tym idzie, okazji inwestycyjnych.
1. Rozbieżności makroekonomiczne i dekorelacja kierunków zmian — kraje
rozwinięte kontra rynki wschodzące
Mimo że ani kraje rozwinięte, ani kraje wschodzące nie stanowią jednolitego bloku,
zadziwia występująca między 2014 r. dekorelacja rozwoju gospodarczego między
tymi dwoma grupami: ostre spowolnienie na rynkach wschodzących i ożywienie
gospodarcze napędzane popytem wewnętrznym w krajach rozwiniętych. Ogólny
spadek tempa globalnego wzrostu gospodarczego maskuje tę wysoce realną
rzeczywistość, która odciągnęła inwestorów od krajów wschodzących w stronę
krajów rozwiniętych. Tak czy inaczej, tego rodzaju rozwój sytuacji przyczynił się też do
powstania bardzo atrakcyjnych wycen na rynkach wschodzących (zwłaszcza na rynku
walutowym, lecz również na rynkach akcji i obligacji). Jeżeli Chiny ustabilizują swój
rozwój gospodarczy, a obawy przed dewaluacją rozproszą się, lub też jeśli ceny ropy
naftowej i innych surowców ustabilizują się lub wzrosną, wyceny takie będą punktami
wejścia dla inwestorów. Jesteśmy o tym przekonani.
Trzeba zauważyć, że problemy
Europy traktowane były jak
bumerang — wyrzucany
co dwa lata po podpisaniu
porozumienia i powracający co
dwa lata po wybuchu kryzysu.
Dokument przeznaczony wyłącznie dla klientów profesjonalnych, podmiotów świadczących usługi z zakresu inwestycji oraz wszelkich innych specjalistów z branży finansów.
1
12
nr
Grudzień 2015 r.
2. Rozbieżność i zbieżność w strefie euro.
W Europie trwa finansowa defragmentacja, choć dynamika rozwoju gospodarczego
różni się w poszczególnych krajach. Niemcy i Hiszpania odnotowały w latach 2014–
2015 pozytywną dynamikę, u podstaw której leżał przede wszystkim eksport. Włochy
również robią postępy, jednak w tym przypadku z powodu konsumpcji i popytu
wewnętrznego. Po niemal siedmiu latach stagnacji sytuacja poprawia się. Portugalia
ma problemy i boryka się z chwiejną sytuacją polityczną, podczas gdy Grecja, która
przygotowuje się do wdrożenia zapowiadanych reform, ma przed sobą trudny rok.
Grecja reprezentuje ryzyko szczególne, a nie systemowe, jednak jej sytuacja jest
skrajnie poważna, ponieważ kraj ten ma przed sobą najgorszą depresję w historii.
3. Rozbieżności makroekonomiczne i dekorelacja wzrostu gospodarczego
wśród rynków wschodzących
Stabilizacja wzrostu w Chinach,
rozwianie obaw związanych z
dewaluacją juana lub koniec
spadków cen ropy stwarzałyby
punkty wejścia na rynki
wschodzące.
„Blok” rynków wschodzących w rzeczywistości nie jest żadnym blokiem, a wszelkie
znaczące różnice między krajami wschodzącymi również są dość widoczne. Niektóre
z nich stoją u progu recesji, borykając się z niekontrolowaną inflacją, wzrostem długu,
wzrostem deficytu budżetowego i malejącymi rezerwami walutowymi. Właśnie tak
wygląda sytuacja Brazylii i Rosji (w przypadku Brazylii występują również trudności
polityczne i skandale finansowe). Łatwo jest również rozpoznać kraje, które dowiodły
swojej dobrej kondycji ekonomicznej i finansowej. Widać to w naszych modelach
scoringowych i klasyfikacji krajów (patrz: numer z listopada 2015, strony 50–51).
Jeżeli wzrost gospodarczy Chin ustabilizuje się (co naszym zdaniem już następuje),
pojawią się atrakcyjne poziomy wejścia. Preferujemy kraje będące konsumentami
netto surowców, zdolne od niezależnego generowania wzrostu (np. napędzanego
popytem wewnętrznym) oraz posiadające niski dług zewnętrzny.
4. Rozbieżności i dekorelacja polityk monetarnych
Oprócz rozbieżności między Fedem i EBC występuje również głęboki podział
między Fedem (który rozpoczyna etap zacieśniania polityki pieniężnej) i resztą świata
(nadal realizującą najczęściej dostosowawczą politykę monetarną, gdzieniegdzie
nawet na rosnącą skalę). Tego rodzaju podział jest na tyle rzadki, że warto o nim
wspomnieć. Powinien on przekładać się na dalszą aprecjację dolara — czynnik,
który niewątpliwie skłoni Fed do większej ostrożności. Fed stwierdził nawet wprost,
że jego przeczekiwanie i zwlekanie z rozpoczęciem kolejnego minicyklu zacieśniania
były spowodowane nadmierną aprecjacją amerykańskiej waluty. Fed ostatecznie
rozpocznie swój cykl zacieśniania, podczas gdy EBC będzie kontynuować swój cykl
łagodzenia polityki monetarnej.
Fed zdecyduje się na pierwszą podwyżkę stóp procentowych w połowie grudnia.
Rezerwa Federalna zamierza zacieśnić politykę monetarną z dwóch powodów:
Preferujemy kraje będące
konsumentami netto
surowców, zdolne od
niezależnego generowania
wzrostu oraz posiadające niski
dług zewnętrzny.
••aby przekazać komunikat świadczący o jej wierze w trwałość wzrostu
gospodarczego;
••aby zapewnić sobie swobodę działania w razie potrzeby. Przy niskich stopach
procentowych jedyną dostępną opcją byłoby wdrożenie czwartej rundy programu
luzowania ilościowego.
Fed mógł — i być może powinien był — rozpocząć zacieśnianie polityki monetarnej
kilka kwartałów temu, jednak przeszkodziły mu w tym sytuacja międzynarodowa
(Chiny, rynki wschodzące i juan) oraz aprecjacja dolara. Niezależnie od wszystkiego
trzeba jednak pamiętać o dwóch kwestiach:
••Fed do pewnego stopnia utracił wiarygodność. Jego strategia przedstawiania
wskazówek i zapowiedzi nie trwała długo i nie była w stanie zapewnić tego, czego
się po niej spodziewano.
••Gospodarka Stanów Zjednoczonych niewątpliwie osiągnie szczyt rozwoju
w pierwszym półroczu 2016 (spadki cen ropy zakończą się, a ich skutki zostaną
skonsumowane, zaś rosnący dolar zacznie wpływać na gospodarkę itp.), co
ograniczy wzrost stóp krótkoterminowych.
Tymczasem EBC nadal realizował politykę niskich stóp i wspierania stóp
długoterminowych. Celem ostatniego zmniejszenia stopy depozytowej jest
zredukowanie kwoty depozytów banków w EBC — niemieckie banki zostają
w ten sposób zachęcone do działania dzięki temu, że znacząca części krzywej
dochodowości, aż do 5 lat zapadalności, znajduje się poniżej zera. Deponowanie
2
Fed do pewnego stopnia utracił
wiarygodność, a gospodarka
Stanów Zjednoczonych
w 2016 r. niewątpliwie osiągnie
szczyt tempa wzrostu.
Dokument przeznaczony wyłącznie dla klientów profesjonalnych, podmiotów świadczących usługi z zakresu inwestycji oraz wszelkich innych specjalistów z branży finansów.
12
nr
Grudzień 2015 r.
ujemnie oprocentowanych środków w EBC jest mniej ryzykowne niż kupowanie
niemieckich obligacji skarbowych. Wycofanie środków nie oznacza jednak
skierowania zastrzyków płynności do gospodarki realnej lub zwiększenia akcji
kredytowej w tym obszarze — na przykład w drodze finansowania małych i średnich
przedsiębiorstw z krajów peryferyjnych. Właśnie z tym wiążą się ograniczenia ujemnej
stopy depozytowej jako środka motywującego. Z drugiej strony, sprzyja ona dalszemu
osłabianiu euro, które mimo wszystko pozostaje głównym czynnikiem pobudzającym
gospodarkę. Podsumowując, europejski wzrost gospodarczy, który obecnie jest
pobudzany przez popyt krajowy, powinien dodatkowo zyskać na słabszym euro.
A to powód do optymizmu.
> Kolejne cięcie stopy depozytowej EBC: czy naprawdę było
potrzebne?
Obniżka stopy depozytowej
EBC sprzyja dalszemu
słabnięciu euro, które może
okazać się znaczącym
czynnikiem pobudzającym
gospodarkę.
22 października Mario Draghi ogłosił, że dalsze obniżki stopy depozytowej są możliwe,
zaś 5 grudnia jego zapowiedzi urzeczywistniły się — stopę tę obniżono z -0,20% do
-0,30%. Stopa depozytowa (oprocentowanie depozytów) to ustalana przez EBC stopa
oprocentowania (stopa overnight), według której banki i inne instytucje finansowe są
wynagradzane za utrzymywanie środków na rachunkach EBC.
Podsumowując, spadek stopy depozytowej wpłynie ujemnie na wyniki banków
(wszystkich — zarówno z rdzenia strefy euro, jak i z państw peryferyjnych) w momencie gdy
powinny brać na siebie wyższe ryzyko i pożyczać sektorowi prywatnemu.
Title Arial 8 Bold (1 or 2 lines maxi)
n°3
2.Wiemy, że EBC musi walczyć z wszelkimi zagrożeniami dla stabilności cen.
Deflacja jest takim zagrożeniem, jednak obecnie znaczna część presji deflacyjnej pochodzi
z zagranicy — to sytuacja odmienna od tej, z którą mieliśmy do czynienia w Japonii w
latach dziewięćdziesiątych lub pierwszej dekadzie XXI wieku, czy też w strefie euro dwa
lata temu. Dla przykładu, spadek oczekiwań inflacyjnych ubiegłego lata był spowodowany
wyłącznie czynnikami zewnętrznymi: sytuacją w Chinach, kursem juana, sytuacją na rynkach
wschodzących oraz sytuacją na rynkach surowców.
3.Wiemy, że zewnętrzna wartość euro nie jest celem EBC (nie wynika ona z misji
banku), ale wiemy też, że dalsza deprecjacja mogłaby okazać się pomocna.
Zgodnie z naszymi obliczeniami, 10% efektywnej deprecjacji euro oznaczałoby wzrost
zysków średnio o 12,5%. Spadek kursu euro z pewnością byłby konsekwencją zarówno
obniżenia stopy depozytowej przez EBC, jak i rozszerzenia programu QE. Należy zauważyć,
że niedawna efektywna aprecjacja euro była spowodowana głównie spadkami kursów walut
rynków wschodzących.
Excess reserves
Deposit facility
500
400
300
200
09-15
07-15
05-15
03-15
Source: ECB, Amundi Research
01-15
0
11-14
100
09-14
Co więcej, spadek kwoty zdeponowanej w EBC nie musi oznaczać wzrostu
bankowej akcji kredytowej: może być jej warunkiem koniecznym, ale nie jest warunkiem
Source : BCE, Recherche Amundi
wystarczającym.
600
07-14
09-15
07-15
05-15
03-15
01-15
11-14
09-14
07-14
05-14
03-14
W istocie, niskie stopy są już gwarantowane w rezultacie skupu aktywów przez
100
EBC. W 2016 r. emisje netto po skupie przeprowadzonym przez EBC będą ujemne dla
wszystkich krajów poza Portugalią. Spowoduje to powstanie dodatkowej presji na niskie
0
(a nawet jeszcze niższe
niż obecnie) stopy, rentowności i spready.
deposit
facility
plus
excess reserves
(Eur €)
bn)
EBC:
depozyty
plus
nadwyżka
rezerw (mld
1ECB:
03-14
Czy to był naprawdę
600 potrzebne?
Réserves excédentaires
1.Kolejne cięcia nie wydawały się konieczne na tym etapie. W trakcie ostatnich dwóch lat
Facilité
dépôt — zwłaszcza od czasu wdrożenia
dostęp do finansowania
znacząco
sięde
poprawił
500
programu luzowania ilościowego. Z przeprowadzanych przez EBC ankiet dotyczących
akcji kredytowej banków wynika, że osiągnęła ona minimum, a następnie nieco się ożywiła,
400
podczas gdy na
rynku obligacji przedsiębiorstw panował boom: pojawiło się ponad 200
nowych emitentów w segmencie wysokodochodowym, zaś wielkość samego rynku
podwoiła się w 300
ciągu trzech lat. Stopy i rentowności już są bardzo niskie i mocno powiązane
z ujemnym stopami krótkoterminowymi, zaś dalsze ich cięcia nie są konieczne. Potrzebne
jest natomiast utrzymanie stóp i rentowności na niskich poziomach. Luzowanie ilościowe
200
idealnie się do tego nadaje.
01-14
English version
Graph n°
05-14
French version
EBC nie jest zadowolony z nadmiernego wzrostu rezerw banków na swoim rachunku
depozytowym — zwłaszcza że sytuacja w tym zakresie pogorszyła się od czasu wdrożenia
programu luzowania ilościowego na początku 2015 r. Trzeba zauważyć, że depozyty banków
EBC wzrosły ze 100 do niemal 500 mld euro w ciągu mniej niż roku. EBC wolałby, aby
BCE : facilité de dépôt et réserves excédentaires
kwoty te były inwestowane w gospodarkę realną — stąd sankcyjny aspekt ujemnychn°2
stóp
(mds Eur)
procentowych.
01-14
Dlaczego takie posunięcie?
Title Arial 8 Bold (1 or 2 lines maxi)
Rynki akcji strefy euro nadal
mają pewne zalety.
4.Ewentualne nadmierne obniżki stóp doprowadziłyby też do pojawienia się
anormalnych wycen (innymi słowy: baniek) niektórych aktywów ryzykownych.
Aktywa te nie wymagają obecnie niższych stóp, aby zyskać na wartości. Opóźnienie
Dokument przeznaczony wyłącznie dla klientów profesjonalnych, podmiotów świadczących usługi z zakresu inwestycji oraz wszelkich innych specjalistów z branży finansów.
3
12
nr
Grudzień 2015 r.
między amerykańskim i europejskim cyklem gospodarczym (bardziej dojrzały w USA),
wyceną, dywidendami, stosunkami stopy dywidend do rentowności, poziomem stóp
krótkoterminowych, trendami w zakresie polityki monetarnej oraz poziomem rentowności
obligacji, słabsza waluta, nowe motywy inwestycyjne takie jak fuzje i przejęcia oraz skup akcji
(w Europie dopiero się zacznie) — wszystko to są czynniki naturalnie wspierające europejskie
klasy aktywów „ryzykownych”, co pod względem efektu bogactwa jest zaletą. Wszelka
przesada byłaby przeszkodą w najbliższej przyszłości.
5.Warto też pamiętać, że choć korzyści z obniżki stopy depozytowej byłyby niepewne,
jej negatywne konsekwencje są bardziej niż pewne. Obniżka stóp depozytowych
stanowiłaby znaczący cios w branżę zarządzania aktywami (taki ruch sprawiłby, że
wszystkie stopy Euribor spadłyby poniżej zera), podczas gdy wycofywanie gotówki
z funduszów rynku pieniężnego oraz np. przenoszenie jej do banków w postaci
depozytów zaszkodziłyby rentowności banków.
Podczas gdy korzyści z obniżki
stopy depozytowej byłyby
niepewne, jej negatywne
konsekwencje są bardziej niż
pewne.
Dotychczas decyzje EBC skutkowały cięciami stóp długo- i krótkoterminowych oraz
spadkiem euro, co było zgodne z celami banku. Nie stało się tak jednak w tym przypadku:
rentowność niemieckich obligacji 10-letnich wzrosła o około 10 punktów bazowych,
podczas gdy kurs EUR/USD wzrósł z 1,06 do ponad 1,09. Trzeba przyznać, że zawsze
można podejść do sprawy optymistycznie i uważać to za oznakę lepszej oceny sytuacji
w strefie euro, jednak można mieć poważne wątpliwości, czy EBC zależało na podwyżce
stóp i europejskiej walucie. Nie potrzebujemy tego, by przekonać się, że rozwój staje się
bardziej zrównoważony, w większym stopniu napędzany popytem wewnętrznym...
5. Rozbieżności i dekorelacja na rynku walutowym: wiele okazji w 2016
Od czasu kryzysu finansowego z roku 2008 na rynku walutowym występują
znaczące ruchy zarówno pod względem nominalnym, jak i pod względem wycen
efektywnych. Juan, a także, choć w mniejszym stopniu, dolar amerykański, uległy
szybkiej aprecjacji. Tymczasem euro i jen straciły na wartości. W latach 2013–2015
waluty rynków wschodzących uległy poważnej korekcie w dół. W 2015 r. efektywny
kurs wymiany euro wzrósł, odrabiając część strat z 2014 r. Zbliżająca się korekta
takich niekiedy „skrajnych” ruchów skłania do zajmowania długich pozycji na
walutach wschodzących, a także krótkiej pozycji na efektywnym kursie euro. Jen
jest znacząco niedowartościowany — można się spodziewać końca spadków, a być
może nawet odbicia.
6. Rozbieżności między Wielką Brytanią a Unią Europejską
Stwierdzenie, że Wielka Brytania ma na temat europejskiego projektu poglądy inne
niż państwa z rdzenia Europy, byłoby eufemizmem. Tak było zawsze. Obecnie jednak
chroniczne problemy, z którymi boryka się UE, a także utrata zaufania po ostatnim
kryzysie finansowym, zmusiły Wielką Brytanię do rozważenia wyjścia z UE. Kwestia ta
zostanie poddana referendum, które prawdopodobnie odbędzie się w październiku.
Mimo że problem nie jest obecnie szczególnie istotny (oczywiście poza Wielką
Brytanią, gdzie debatuje się nad nim w zróżnicowanych think-tankach), świadomość
scenariusza „Brexit” będzie stopniowo rosnąć. Perspektywa opuszczenia UE przez
Wielką Brytanię skłania Bank Anglii do utrzymywania monetarnego status quo, a także
długotrwałej słabości funta szterlinga.
Jen jest znacząco
niedowartościowany —
można się spodziewać końca
spadków, a być może nawet
odbicia.
7. Rozbieżności i dekorelacja na rynkach akcji
Rozbieżności w zakresie polityki monetarnej oraz różnice w poziomie dojrzałości cyklu
ekonomicznego powinny dobrze wróżyć europejskiemu rynkowi akcji. Podczas gdy
rynek amerykański jest bardziej dojrzały (zacieśnianie polityki pieniężnej, dojrzałość
cyklu wzrostu gospodarczego, coraz rzadsze skupy udziałów itp.), na rynku strefy
euro nadal występuje wiele atrakcyjnych okazji:
1. poziom stóp krótkoterminowych, które od dłuższego czasu są niskie;
2. poziom stóp długoterminowych, sprzyjający wyższym wycenom;
3. poziom dywidend: Europa jest regionem, w którym wypłaca się najwięcej
dywidend;
4. poziom stopy dywidend: uwzględniając poziomy stóp długoterminowych,
strefa euro jest jednym z regionów, w których stopy dywidend są najwyższe:
5. s
łabość euro (która prawdopodobnie nasili się, jeżeli waluty rynków
wschodzących skorygują nadwyżki z ostatnich kilku kwartałów) oraz jej wpływ
4
Dokument przeznaczony wyłącznie dla klientów profesjonalnych, podmiotów świadczących usługi z zakresu inwestycji oraz wszelkich innych specjalistów z branży finansów.
12
nr
Grudzień 2015 r.
na zyski przedsiębiorstw;
6. p
oziom wzrostu gospodarczego, który wystarcza, by preferować aktywa
ryzykowne;
ALOKACJA AKTYWÓW
PERSPEKTYWA KRÓTKOTERMINOWA
7. to, że rozwój gospodarczy wynika obecnie bardziej z popytu wewnętrznego
niż z wydatków publicznych;
GOTÓWKA
8. a
ktywność w zakresie fuzji i przejęć, która w trakcie bieżącego cyklu ciągle
rośnie;
EUR
9. skupy akcji, które dotychczas napędzały rynek akcji w Stanach Zjednoczonych;
Stany Zjednoczone
OBLIGACJE PAŃSTWOWE
Strefa euro (państwa podstawowe)
11. stosunkowo korzystna dla strefy euro wycena względna;
Wielka Brytania
Japonia
Rynki wschodzące
Ogółem utrzymujemy przeważenie na akcjach ze strefy euro kosztem rynków ze
Stanów Zjednoczonych.
Strefa euro (państwa peryferyjne)
OBLIGACJE KORPORACYJNE
Klasa inwestycyjna Europa
Klasa inwestycyjna USA
8. Rozbieżności i dekorelacja na rynkach obligacji przedsiębiorstw
Wysokodochodowe Europa
Historia wygląda podobnie w przypadku rynków obligacji skarbowych, ze względu na
następujące aspekty:
AKCJE
i. n
iski udział sektora energetycznego w Europie (zaleta, dopóki ceny energii się
nie odbiją);
ii. znacznie niższe lewarowanie europejskich przedsiębiorstw.
W ostatecznym rozrachunku alokacja aktywów może bazować na aktualnych
rozbieżnościach i dekorelacji — jedynym sposobie na generowanie wartości
w obecnym środowisku niskich stóp procentowych i niskich zwrotów. Ze względu
na ochronę obligacje z USA, dolar, zmienność, instrumenty pieniężne z USA oraz jen
również mogą okazać się obiecującymi generatorami wartości — one także znajdują
się w centrum strategii wchodzących w skład naszego scenariusza głównego.
W rezultacie koncentracja na tych aktywach stanowi dobrą okazję do uzyskania
rentowności i ochrony.
+ ++
USD
10. cykl rozwoju, który w strefie euro wchodzi w etap dojrzałości, a w Stanach
Zjednoczonych raczej zbliża się ku końcowi;
12. płynność akcji, tradycyjna przewaga... i jeszcze większa zaleta obecnie,
zważywszy na rolę banków centralnych oraz utratę płynności na rynkach
instrumentów stałodochodowych i rynkach obligacji.
-- -
Wysokodochodowe USA
Stany Zjednoczone
Strefa euro
Europa bez strefy euro
Japonia
Rynki wschodzące
WALUTY
Dolar amer.
Euro
Funt szterling
Jen
Waluty rynków wschodzących
(--) Znaczące niedoważenie
(-) Niedoważenie
( ) Pozycja neutralna
(+) Przeważenie
(++) Znaczące przeważenie
TYP PORTFELA
Portfele akcji
Portfele obligacji
• Preferować strefę euro i Japonię
• Utrzymać przeważenie obligacji przedsiębiorstw
• Pozycja neutralna na USA
• Transakcje spłaszczające krzywe dochodowości.
• Rynki wschodzące: wybór kraju ma tu kluczowe
znaczenie:
• Preferować USA w stosunku rdzenia strefy euro.
- przeważenie: Indie, Rosja, Tajlandia, Peru i Meksyk;
- pozycja neutralna: Brazylia, Chiny, Indonezja, Korea
Południowa
• Dług rynków wschodzących: stopniowo odbudowywać
długie pozycje:
- preferować dług w twardych walutach (długa na USD)
Portfele zdywersyfikowane
• Długa pozycja na ryzykownych akcjach: preferować
strefę euro oraz akcje japońskie w stosunku
amerykańskich.
• Indie są naszym faworytem na rynkach akcji państw
wschodzących.
• Długie pozycje na Azji jako całości; ostrożnie z innymi
regionami, zwłaszcza Ameryką Łacińską.
- preferować lokalny dług wyłącznie po indywidualnej
• Obligacje: wydłużenie zapadalności.
- niedoważenie: Malezja, Tajwan, Chile, Kolumbia, Grecja,
analizie przypadków;
•S
zczególna ostrożność w przypadku obligacji
Turcja
- wdrażać motywy inwestycyjne w krajach wschodzących.
przedsiębiorstw. Dywersyfikacja: uwzględnienie USA.
• USD, GBP oraz INR to nasze najważniejsze trzy waluty.
• Utrzymać przeważenie na obligacjach państwowych
JPY, HUF MXN PLN to waluty drugorzędne.
krajów z peryferii strefy euro w porównaniu z jej
rdzeniem.
• Utrzymywać długie pozycje na ultradługim odcinku
krzywej dochodowości w USA, a ponadto utrzymywać
pozycję spłaszczającą na tejże krzywej.
• Długie pozycje na długu rynków wschodzących
denominowanym w twardej walucie.
Dokument przeznaczony wyłącznie dla klientów profesjonalnych, podmiotów świadczących usługi z zakresu inwestycji oraz wszelkich innych specjalistów z branży finansów.
5
12
nr
Grudzień 2015 r.
Czynniki ryzyka
PHILIPPE ITHURBIDE, Szef ds. Badań, Strategii i Analiz na Świat – Paryż
W poniższej tabeli przedstawiono 10 czynników ryzyka z przypisanymi prawdopodobieństwami.
Opisano w niej również najbardziej prawdopodobne skutki dla rynków.
[źródło ryzyka nr 1] Co gdyby Fed podjął niewłaściwą decyzję?
[prawdopodobieństwo] 15%
Analiza Niewłaściwa interpretacja decyzji Fedu pozostaje znaczącym czynnikiem ryzyka. Fed może być ostrożny, jednak pierwszy etap
zacieśniania polityki monetarnej zapowiedział dawno temu. A jeśli wierzyć własnym prognozom Fedu, powinno ono rozpocząć się przed
końcem roku. Już od kilku lat banki centralne mają zwyczaj przygotowywać rynki finansowe i gospodarki na zmiany w polityce monetarnej.
Zakończenie realizowanej od siedmiu lat ultradostosowawczej polityki monetarnej ma jednak szczególne znaczenie. Naszym zdaniem w
tym momencie nie występuje istotna presja na zacieśnienie lub jakiegokolwiek rodzaju normalizację polityki monetarnej. Pogląd ten jest
zasadniczo podzielany przez rynki finansowe. Błąd komunikacji w obecnym klimacie byłby szkodliwy. Warunki w Chinach i na rynkach
wschodzących również wymagają uwagi, ponieważ istnieją obawy o to, że rynki finansowe mogłyby źle zareagować na przedwczesną lub
pozbawioną solidnego uzasadnienia podwyżkę stóp.
Wpływ na rynek Można liczyć na gwałtowne załamanie na rynkach akcji, które rozprzestrzeniłoby się na rynki wschodzące — już osłabione
przez sytuację w Chinach, spowolnienie gospodarcze, spadek cen surowców, kiepskie zarządzanie inflację oraz obniżki ich ratingów
kredytowych. EBC realizowałby swój program luzowania ilościowego, sprzyjając wzrostowi spreadów i różnic stóp procentowych między
Europą i Stanami Zjednoczonymi, a także dalszemu osłabieniu euro — co stanowi dwa argumenty za europejskimi aktywami ryzykownymi.
[Źródło ryzyka nr 2] Twarde lądowanie chińskiej gospodarki
[prawdopodobieństwo] 20%
Analiza Trudności przeżywane obecnie przez Chiny są poważniejsze niż w poprzednich okresach stresu dla rynków wschodzących.
Jest tak z co najmniej dwóch powodów: Chiny odpowiadają obecnie za 13% światowego PKB, a ich łączne zadłużenie odpowiada 250%
PKB (przed kryzysem finansowym z 2008 r. było to 150%). Chiński model gospodarczy traci parę. Gospodarka jest przekredytowana,
obciążenie długiem gwałtownie się zwiększa, działalność parabanków jest kiepsko regulowana, konkurencyjność przemysłu eroduje,
wzrosty produktywności spadają, a potencjał wzrostu gospodarczego maleje. Pytanie nie dotyczy tego, czy przyszły lub potencjalny
wzrost gospodarczy będzie niższy. To już wiadomo na pewno. Chodzi raczej o to, czy istnieje ryzyko tego, że wzrost gospodarczy szybko
(i znacząco) spadnie poniżej poziomu potencjalnego — innymi słowy, czy Chiny doświadczą kryzysu gospodarczego na dużą skalę.
Dotychczas rząd Chin pokazał, że dysponuje środkami pozwalającymi na zwalczanie negatywnych skutków takiej sytuacji, a mianowicie
bodźcami monetarnymi, fiskalnymi i budżetowymi, niewymienialnością juana, mechanizmami kontroli odpływu kapitału i możliwością
zamknięcia giełd akcji w razie potrzeby. Z kolei poważniejsze załamanie chińskiego wzrostu gospodarczego wydłużyłoby i tak już pokaźną
listę globalnych źródeł presji deflacyjnej.
Wpływ na rynek
Taki scenariusz miałby bardzo negatywne skutki, a jego wielostopniowe konsekwencje okazałyby się szczególnie
katastrofalne: dla systemów bankowych i finansowych, rynków chińskiego długu publicznego i prywatnego, surowców, rynków
wschodzących, walut krajów eksportujących surowce i krajów rozwiniętych… Fed skróciłby swój „cykl zacieśniania”, a EBC realizowałby
swój program luzowania ilościowego.
[Źródło ryzyka nr 3] Załamanie globalnego wzrostu gospodarczego [prawdopodobieństwo] 20%
Analiza
„Twarde lądowanie” chińskiej gospodarki oznaczałoby załamanie globalnego wzrostu, jednak możliwe są też inne przyczyny.
Spadek cen surowców i załamanie globalnego handlu, zbliżający się zwrot w polityce monetarnej Stanów Zjednoczonych, a także
strukturalna słabość europejskiej aktywności gospodarczej wzbudzają obawy przed załamaniem globalnego wzrostu gospodarczego.
Zespół Amundi podchodzi do prognoz wzrostu mniej optymistycznie niż ogół inwestorów i organizacji międzynarodowych. Zagrożeniem jest
w tym przypadku jeszcze gorszy scenariusz, ponieważ może dojść do dramatycznego spowolnienia globalnego wzrostu gospodarczego.
Chiny przestałyby być źródłem zaufania. Dotychczas spowolnienie na rynkach wschodzących było namacalną rzeczywistością, podczas
gdy sytuacja na rynkach „rozwiniętych” od kilku lat rozwija się w dobrym kierunku. Kolejne spowolnienie w „świecie rozwiniętym”
mogłoby być związane z wtórnymi konsekwencjami sytuacji na rynkach wschodzących (spadek eksportu), kolejnym spadkiem inwestycji,
zatrudnienia… krótko mówiąc, z popytem wewnętrznym.
Wpływ na rynek Abstrahując od ekspansjonistycznej polityki ekonomicznej, możemy obawiać się powrotu wojny walutowej między rynkami
wschodzącymi z jednej strony a światem rozwiniętym z drugiej. Należy spodziewać się wyjątkowo złych wyników aktywów ryzykownych,
akcji i obligacji.
[Źródło ryzyka nr 4] Gwałtowna dewaluacja juana
[prawdopodobieństwo] 10%
Analiza
Przez kilka dni w połowie sierpnia Chiny sprawiały wrażenie, że rezygnują ze swojej polityki kursów wymiany, przygotowując rynki
na znaczącą deprecjację juana. Dotychczas Chiny wykorzystywały politykę monetarną, budżetową, fiskalną i przychodową jako narzędzia
6
Dokument przeznaczony wyłącznie dla klientów profesjonalnych, podmiotów świadczących usługi z zakresu inwestycji oraz wszelkich innych specjalistów z branży finansów.
12
nr
Grudzień 2015 r.
Czynniki ryzyka
stymulacyjne, jednocześnie ostrożnie powstrzymując się od posługiwania się polityką kursów wymiany. Co więcej, obiecały grupie G20,
że nie będą się do tego uciekać. Oprócz natychmiastowych, wysoce negatywnych konsekwencji dla rynków finansowych taka decyzja
(gwałtowna dewaluacja o przynajmniej 10%) niewątpliwie zostałaby zinterpretowana jako przyznanie się do słabości polityki ekonomicznej
jako całości. Umiarkowane ryzyko, ale potencjalnie bardzo poważne szkody.
Wpływ na rynek
Należy oczekiwać powszechnych spadków na rynkach. Niespodziewana dewaluacja byłaby początkiem bardziej
intensywnej wojny walutowej — zwłaszcza w Azji. Wprowadzono by skrajnie dostosowawcze polityki monetarne, aby powstrzymać
aprecjację walut. Byłoby to cios dla euro i dla europejskiej gospodarki, ponieważ waluty rynków wschodzących odpowiadają za ponad
70% efektywnego kursu wspólnej waluty.
[Źródło ryzyka nr 5] Dalsze spowolnienie w gospodarkach wschodzących (ponowny spadek cen surowców)
[prawdopodobieństwo] 20%
Analiza Spadające ceny surowców, problemy ze wzrostem gospodarczym w Chinach oraz zbliżająca się zmiana polityki monetarnej
Stanów Zjednoczonych — wszystkie te czynniki wzbudzają obawy przed powtórką z kryzysu z lat 1997–1998 (gdy doszło do powszechnego
załamania na rynkach wschodzących). Należy pamiętać, że rynki wschodzące znajdują się pod presją od czasu zakończenia amerykańskich
programów QE. Dotychczas wyłącznie Azji udawało się opierać tej presji dzięki dobrej kondycji chińskiej gospodarki oraz jej zdolności
do ograniczania skutków trudności. Bankructwa przedsiębiorstw i wskaźniki wyprzedzające aktywności niekiedy wzbudzały alarm na
rynkach, jednak zasoby zaangażowane przez władze Chin (cięcia stóp procentowych i obniżenie stopy rezerw obowiązkowych dla
banków, zastrzyki płynności, środki fiskalne i podatkowe, utrzymanie polityki walutowej itp.) ostatecznie ustabilizowały sytuację. Obecnie
sytuacja jest znacznie bardziej skomplikowana, a Azja zanurkowała tak, jak kiedyś Europa i Ameryka Łacińska. Prognozy wzrostu są
regularnie korygowane w dół — występuje też ryzyko, że popyt wewnętrzny spadnie, a polityka ekonomiczna okaże się nieefektywna.
Wpływ na rynek
Ten scenariusz byłby potwierdzeniem bieżącego, tylko na większą skalę: stałe spowolnienie na rynkach wschodzących
i ciąg dalszy ożywienia w krajach rozwiniętych. Trudno jest uwierzyć, że kraje rozwinięte okazałyby się całkowicie odizolowane w takim
klimacie, jednak należy liczyć na kontynuację spadków cen surowców i kursów walut rynków wschodzących, a także odpływu kapitału z
tych krajów. W takiej sytuacji opłacalny będzie wybór aktywów z krajów rozwiniętych i bezpiecznych przystani.
[Źródło ryzyka nr 6] Nowy kryzys w Europie
[prawdopodobieństwo] 5%
Analiza
W trakcie greckiego kryzysu wystąpiła poważna różnica zdań w odniesieniu do nadzoru ekonomicznego nad strefą euro,
potrzeby stosowania bodźców stymulacyjnych, przyjęcia reform w odpowiedzi na kryzys, zarządzania greckim długiem, a nawet roli
EBC. Po raz kolejny obnażone zostały ograniczenia europejskich instytucji. Jednym z głównych powodów jest to, że kryzysy takie jak
obecny — i dotyczące ich środki zaradcze — po prostu nigdy nie zostały (lub nie mogły zostać) przewidziane w europejskich traktatach,
zaś „dogmat konwergencji” nie przygotował europejskich instytucji na takie scenariusze ryzyka. Zadanie polega obecnie na zareagowaniu
na wyzwania takie jak europejski deficyt nadzoru, brak koordynacji polityk budżetowych, niepowodzenie w zakresie nadzoru nad
nierównowagą budżetów czy fakt niedokończenia mechanizmu mającego na celu wspieranie krajów przeżywających trudności, jak
również nieuwzględnienie współzależności występujących w relacjach między krajami członkowskimi (podczas gdy stosowany przez EBC
mechanizm zapobiegania rozprzestrzenianiu się kryzysu uległ znaczącej ewolucji, nie można tego powiedzieć o froncie budżetowym).
Krótko mówiąc, konieczne jest obecnie zajęcie się iluzją konwergencji. Jest wysoce prawdopodobne, że ewentualny nowy kryzys grecki
(lub europejski) byłby „śmiertelny” w skutkach, chyba że nastąpi „wielki skok naprzód” w stronę federalizmu.
Wpływ na rynek Skutki negatywne są aż nazbyt dobrze znane: wzrost spreadów obligacji skarbowych i komercyjnych, a także wzrost
zmienności — tylko że tym razem towarzyszyłoby im poważne osłabienie euro. Nowy kryzys europejski mógłby równie dobrze potwierdzić
scenariusze rozpadu strefy lub przynajmniej opuszczenia jej przez słabsze kraje... chyba że scenariusz wyjścia kusi najsilniejsze z nich, co
jest wysoce prawdopodobne, ponieważ są one „zmęczone” ekonomicznym i finansowym wspieraniem państw przeżywających problemy.
[Źródło ryzyka nr 7] Kryzys płynności
[prawdopodobieństwo] 20%
Analiza
Oprócz opisanych powyżej scenariuszy ryzyka, które mogłyby doprowadzić do likwidacji pozycji i/lub portfeli, warto raz jeszcze
przypomnieć, że występujące ograniczenia w zakresie płynności wymagają dodatkowej ostrożności. Od czasu kryzysu finansowego z 2008
r. czynniki takie jak spadek aktywów banków inwestycyjnych, ograniczenia regulacyjne, które doprowadziły do zakupu i utrzymania przez
znaczących graczy dużych ilości obligacji, ograniczenie aktywności w zakresie inwestycji na własny rachunek i animowania rynków oraz
dominacja banków centralnych za pośrednictwem programów QE „wydrenowały” rynki instrumentów stałodochodowych, a zamknięcie
pozycji lub portfela wymaga obecnie więcej czasu (jeśli wierzyć Bankowi Anglii, trwa siedmiokrotnie dłużej niż przed kryzysem finansowym
z 2008 r.).
Wpływ na rynek Tego rodzaju trudności muszą być uwzględniane przy podejmowaniu decyzji inwestycyjnych jako ograniczenia dla budowania
portfeli oraz parametry testów obciążeniowych. Należy spodziewać się planów wyjścia lub strategii hedgingu makroekonomicznego dla
mniej płynnych segmentów portfela, lub też takich, które mogą stać się mniej płynne w trakcie kryzysu.
Dokument przeznaczony wyłącznie dla klientów profesjonalnych, podmiotów świadczących usługi z zakresu inwestycji oraz wszelkich innych specjalistów z branży finansów.
7
12
nr
Grudzień 2015 r.
Czynniki ryzyka
[Źródło ryzyka nr 8] Rynki finansowe formułują błędne długoterminowe prognozy stóp procentowych
[prawdopodobieństwo] 70%
Analiza W ostatnich trzech latach inwestorzy prognozowali zbyt wiele podwyżek stóp procentowych — zwłaszcza jeśli chodzi o Stany
Zjednoczone. Koniec kryzysu finansowego, ożywienie aktywności gospodarczej i oczekiwania dotyczące zacieśnienia polityki monetarnej
stanowią trzy czynniki najczęściej przywoływane jako argumenty za takimi prognozami. Potencjał wzrostu gospodarczego jest jednak
niższy, zaś ożywienie gospodarcze jest mniej solidne niż w trakcie poprzednich cykli (poziom inwestycji jest niewystarczający, rynek pracy
pozostaje zbyt słaby, wynagrodzenia nie rosną w wystarczającym stopniu itp.) — w rezultacie nadal jest zbyt wcześnie na normalizację
polityki monetarnej. Co więcej, globalny nadmiar płynności w przewidywalnej przyszłości nie zniknie. Japonia i strefa euro nie zakończyły
jeszcze swoich programów luzowania ilościowego. Chiny, Indie i wiele innych krajów nadal wdrażają ekspansywną politykę monetarną.
Fed pozostanie ostrożny, a Bank Anglii nie sprzyja zacieśnianiu monetarnemu. A nawet jeśli założymy, że deficyty budżetowe nie są ściśle
powiązane ze stopami długoterminowymi, to powszechna redukcja deficytów sektora publicznego wymagałaby raczej utrzymywania
takich stóp na niskich poziomach. I wreszcie mamy realne źródła presji deflacyjnej: słabszy wzrost globalny, spadek globalnego handlu,
spadek cen surowców, niższą inflację oraz ceny produkcji przemysłowej, które w najlepszym przypadku nie zmieniają się.
Wpływ na rynek Występują bardzo istotne czynniki wpływające na utrzymywanie stóp długoterminowych na niskim poziomie. Równie
dobrze może dość do znaczącej „zmiany wyceny” stóp długoterminowych — zwłaszcza w Stanach Zjednoczonych, gdzie oczekiwania
dotyczące podwyżek stóp wydają się przesadne, prognozy wzrostu gospodarczego zbyt optymistyczne, a bieżące stopy zbyt wysokie.
[Źródło ryzyka nr 9] Ryzyko polityczne i geopolityczne
[prawdopodobieństwo] 70%
Analiza
Koniec roku 2015 będzie trudny pod względem politycznym i geopolitycznym: Syria, ataki terrorystyczne, Państwo Islamskie
i napływ migrantów to niektóre z sił osłabiających więzi dyplomatyczne między krajami — zwłaszcza w Europie. Na dodatek sytuacja
polityczna w niektórych krajach, takich jak Brazylia i Turcja, bynajmniej nie poprawia ogólnego klimatu. Zaangażowanie Stanów
Zjednoczonych w walkę z Państwem Islamskim, a co najważniejsze charakter tego zaangażowania, jest obecnie przedmiotem debaty, zaś
w 2016 r. prawdopodobnie nadal pozostanie ono kwestią sporną.
Wpływ na rynek Na horyzoncie nie ma powszechnej destabilizacji, jednak należy przygotować się na regularne skoki napięcia i zmienności.
Jednakże mimo iż bieżące źródła ryzyka politycznego są wyraźnie określone i konkretne, nie wystarczą one, by zmienić perspektywy
wzrostu lub orientacje na rynkach finansowych.
[Źródło ryzyka nr 10] Brexit
[prawdopodobieństwo] 50%
Analiza Premier David Cameron, ponownie wybrany w 2015 roku, ogłosił, że do końca 2017 roku (w październiku 2016 roku?) zorganizuje
referendum w sprawie opuszczenia Unii Europejskiej (Britain’s exit = Brexit). Jeżeli Wielka Brytania (Anglia, Szkocja, Walia i Irlandia Północna)
zagłosuje za opuszczeniem Unii, możliwe będą dwa scenariusze. W scenariuszu nr 1 (najkorzystniejszym i najbardziej prawdopodobnym)
Wielka Brytania otrzyma status podobny do Szwajcarii, która nie jest członkiem Unii Europejskiej, ale zawarła z nią umowy handlowe.
W scenariuszu nr 2 (najbardziej niekorzystnym) wszystkie więzi łączące Wielką Brytanię z Unią Europejską zostaną przecięte. Ucierpią
wolumen i koszty handlu, zwłaszcza w zakresie usług finansowych, substancji chemicznych i samochodów — wszystkich sektorów,
które w ramach UE są w wysokim stopniu zintegrowane. Negatywny wpływ na kraje UE byłby mniejszy, jednak najbardziej ucierpiałyby te,
które utrzymują z Wielką Brytanią bliskie więzi, czyli przede wszystkim Irlandia, ale też Luksemburg, Belgia, Szwecja, Malta i Cypr. Należy
zauważyć, że „utrata” Wielkiej Brytanii doprowadzi do korekty składek do budżetu Unii — najbardziej ucierpią, oczywiście, najwięksi
płatnicy, czyli Niemcy i Francja. Licząc proporcjonalnie, składka Niemiec wzrośnie o 2,2 mld euro, Francji o 1,9 mld euro, a Włoch o 1,4
mld euro.
Wpływ na rynek Obecnie prawdopodobieństwo przegłosowania Brexit wynosi 50%, zaś w przypadku opuszczenia Unii prawdopodobieństwo
scenariusza „miękkiego” wynosi 75%. Niezależnie od tego, co się wydarzy, zwłaszcza w przypadku „twardego” wyjścia dojdzie do osłabienia
funta szterlinga i długoterminowego negatywnego wpływu na brytyjskie PKB. Występują też dwa czynniki, które mogły przyczynić się do
utrzymania monetarnego status quo. Po pierwsze, 50% brytyjskiego eksportu trafia do Unii Europejskiej. Po drugie, Wielka Brytania
przestałaby korzystać z porozumień wynegocjowanych między UE i Kanadą, Stanami Zjednoczonymi, Japonią, Indiami, Singapurem
i Malezją i wieloma innymi krajami.
8
Dokument przeznaczony wyłącznie dla klientów profesjonalnych, podmiotów świadczących usługi z zakresu inwestycji oraz wszelkich innych specjalistów z branży finansów.
12
nr
Grudzień 2015 r.
Perspektywa makroekonomiczna
GRUDZIEŃ
AMERYKA PŁN. I PŁD.
STANY
ZJEDNOCZONE
CZYNNIKI RYZYKA
W latach 2016–2017 ożywienie wyhamuje, a zacieśnianie polityki pieniężnej będzie bardzo ostrożne. > Potencjał wzrostu
> Ożywienie jest napędzane przez poprawę sytuacji na rynku pracy, korzystny wpływ tańszej ropy na
opóźniony
konsumpcję oraz wzrost popytu na nieruchomości mieszkalne. Przyspieszenie wzrostu wynagrodzeń musi
w przewidywalnej
jednak jeszcze zostać potwierdzone. Przemysł nadal znajduje się pod presją ze strony aprecjacji dolara,
przyszłości (trwała
spadku cen ropy naftowej w sektorze energetycznym i spowolnienia w krajach wschodzących.
stagnacja).
> Mniej więcej w latach 2016–2017 ożywienie będzie stopniowo tracić parę — głównie ze względu na > Nadmierny wzrost dolara.
spowolnienie w zakresie tworzenia miejsc pracy (gospodarka bliska pełnego zatrudnienia) i rozpraszanie > Nieuchronne
mocy nabywczej wywołane przez spadające ceny ropy naftowej.
rozprzestrzenienie się
> Fed podniesie podstawowe stopy w grudniu, ale ruchowi temu będą towarzyszyć bardzo ostrożne
problemów rynków
wypowiedzi dotyczące tempa kolejnych podwyżek.
wschodzących.
BRAZYLIA
> Wymknięcie się inflacji
> Warunki gospodarcze w Brazylii pogarszają się nieustannie od czasu nasilenia kryzysu politycznego.
> Dwóch członków organu banku centralnego odpowiedzialnego za politykę monetarną wezwało do kolejnej
spod kontroli.
podwyżki głównej stopy procentowej, niewątpliwie w celu zwiększenia wiarygodności swojej instytucji > Wprowadzenie
w relacjach z rynkami, zważywszy na to, że polityka fiskalna kraju raczej nie sprzyja reformom w kontekście
łagodniejszego policy mix.
kryzysu politycznego.
> Rosnąca niestabilność
> Trudno jest oczekiwać zakończenia kryzysu przed 2017 r. Kluczowym czynnikiem wpływającym na
polityczna.
rozwiązanie bieżących problemów pozostaje przywrócenie zaufania do rządu.
EUROPA
STREFA EURO
> Rozprzestrzenienie się
Ciąg dalszy ożywienia wspieranego polityką monetarną i fiskalną.
> Ożywienie przyspieszyło w III i IV kwartale dzięki poprawie popytu wewnętrznego (zwłaszcza konsumpcji problemów gospodarczych
i wydatków publicznych, ponieważ inwestycje nadal były zbyt niskie) i pomimo stosunkowo niesprzyjającego i finansowych, z którymi
otoczenia zewnętrznego (spowolnienie na rynkach wschodzących).
borykają się rynki
>F
inansowe środki naprawcze, plany oszczędnościowe oraz korzyści uzyskane dzięki reformom strukturalnym wschodzące.
pozwolą na utrzymanie ożywienia, a nawet mogą pozwolić na jego nieznaczne przyspieszenie w 2016 r. > Zwiększająca się presja
Spadek cen ropy i deprecjacja euro w latach 2014–2015 nadal odgrywają korzystną rolę.
deflacyjna.
>E
BC zwiększył skalę swoich niekonwencjonalnych środków z zakresu polityki monetarnej (kolejna obniżka > Ryzyko polityczne (wysoki
stopy depozytowej i rozszerzenie programu skupu obligacji, który obecnie może obejmować papiery wynik partii przeciwnych
regionalne). EBC jest również gotów do zwiększenia skali działania na wypadek wszelkich nowych
obecnemu kształtowi
rozczarowujących danych dotyczących wzrostu gospodarczego lub inflacji.
europejskich instytucji
w wyborach zaplanowanych
na 2015 r.).
WIELKA BRYTANIA
Niewielkie spowolnienie w 2016 r. wywołane przez programy oszczędnościowe i niepewność związaną > Aprecjacja GBP.
z potencjalnym opuszczeniem UE.
>D
eficyt finansów
> Aktywność gospodarcza jest wysoka — pobudza ją ożywienie w strefie euro. Sytuacja na rynku pracy publicznych i deficyt na
poprawia się, a wynagrodzenia realne rosną.
rachunku bieżącym nadal
> Mimo że środki oszczędnościowe mające na celu zmniejszenie deficytu finansów publicznych zostały bardzo wysokie.
ograniczone w stosunku do tego, czego spodziewano się jeszcze kilka miesięcy temu, w 2016 r. nieco > Referendum w sprawie
umniejszą one wzrost gospodarczy, a niepewność związana z referendum w sprawie opuszczenia UE przez Brexit zaplanowane na 2016
Wielką Brytanię praktycznie na pewno zaszkodzi klimatowi biznesowemu.
(lub 2017) r.
> Charakteryzująca się niemal pełnym zatrudnieniem gospodarka świadczy o możliwości podwyżki stóp
w 2016 r., jednak perspektywa referendum w sprawie Brexit skłoni Bank Anglii do ostrożności.
AZJA
CHINY
Chińska gospodarka w najbliższym czasie będzie zbliżać się do minimum cyklu, a w latach 2016–2017 > Minimum cyklu
będzie pełnić rolę stabilizacyjną.
w najbliższym czasie.
> W ostatnich miesiącach takie wskaźniki, jak indeks PMI sektora produkcyjnego, inflacja producencka, > Stabilizator światowej
ceny cementu, sprzedaż nieruchomości mieszkalnych, sprzedaż samochodów oraz inwestycje w środki
gospodarki w latach
trwałe wykazywały w Chinach pierwsze oznaki dotarcia do minimum cyklu lub też nieznacznej poprawy.
2016–2017.
Spodziewamy się, że takie zbliżanie się do minimum cyklu potrwa przynajmniej dwa do trzech kwartałów.
> Sądzimy, że w latach 2016–2017 Chiny będą swego rodzaju stabilizatorem globalnej gospodarki, z kilku
powodów: i) pogorszenie obecnej sytuacji gospodarczej trochę potrwa (co najmniej kolejne dwa lata); ii)
począwszy od mniej więcej połowy 2016 r. efekty polityki stymulacyjnej mogą zacząć wywierać realny,
stabilizujący wpływ na gospodarkę; a ponadto iii) dodatkowe, rozsądne działania polityczne mogą zmienić
tę drogę, a Chinom nie brakuje tego rodzaju narzędzi.
INDIE
W latach 2016–2017 znajdzie się w dobrym położeniu: i) efekty rządów Modiego; ii) już opóźnione lub > Wzrost gospodarczy
ograniczone co do zakresu podwyżki stóp Fedu; iii) stale niskie ceny ropy; iv) globalna dezinflacja; v) przestrzeń
w Indiach powinien
na obniżki stóp banku centralnego.
przyspieszyć.
JAPONIA
> Narażenie na chińskie
Oczekuje się, że popyt wewnętrzny wzrośnie dzięki wsparciu korzystnego policy mix.
> W 2015 r. wzrost gospodarczy Japonii był nieregularny — mieliśmy do czynienia z niepewnością dotyczącą
spowolnienie
Chin, a także z trudnościami gospodarstw domowych w zakresie przystosowania się do rosnących cen
gospodarcze.
konsumenckich dóbr podstawowych.
> Niepewność polityczna
> Podwyżki wynagrodzeń i powrót inwestycji będą sprzyjać poprawie w 2016 r. Przedsiębiorstwa skorzystają
(wybory do izby wyższej
na zmniejszonym podatku od osób prawnych.
parlamentu w połowie
> Bank Japonii zwiększy swoje wsparcie, starając się zapobiec nadmiernej deprecjacji JPY.
2016 r.).
Dokument przeznaczony wyłącznie dla klientów profesjonalnych, podmiotów świadczących usługi z zakresu inwestycji oraz wszelkich innych specjalistów z branży finansów.
9
12
nr
Grudzień 2015 r.
Prognozy makroekonomiczne i finansowe
PROGNOZA MAKROEKONOMICZNA
• Stany Zjednoczone: faza ekspansji jeszcze się nie zakończyła. Sytuacja na rynku pracy nadal
ewoluuje we właściwym kierunku (mimo pewnego spowolnienia), a otoczenie ciągle sprzyja
ciągłemu wzrostowi konsumpcji. Dla porównania, sektory narażone na ryzyko międzynarodowe
cierpią z powodu umocnionego dolara oraz spowolnienia na rynkach wschodzących.
• Japonia: powolne wyjście z deflacji. Gospodarstwa domowe muszą przystosować się do wyższych
cen. Wzrost wynagrodzeń stanowi klucz do trwałego ożywienia, jednak spowolnienie w Chinach
szkodzi zaufaniu przedsiębiorstw.
• Strefa euro: ożywienie trwa, ale jest powolne. Źródła ryzyka wewnętrznego (deflacja i kryzys w
Grecji) są coraz mniej istotne, jednak ryzyko zewnętrzne (narażenie na spowolnienie na rynkach
wschodzących) narasta. Ożywienie inwestycji nadal jest wysoce niewystarczające.
• Brazylia: z wzrostem PKB w III kw. na poziomie -4,5% w stosunku do -3% w II kw., Brazylia coraz
bardziej pogrąża się w recesji. Należy zauważyć, że w świetle pogorszenia warunków gospodarczych
i politycznych na początku września obniżyliśmy swoje prognozy wzrostu gospodarczego do -3,0%
w bieżącym roku i -1,5% w roku 2016. Kryzys polityczny osiągnął szczyt, a recesja z 2016 r. może
okazać się jeszcze gorsza niż dotychczas przewidywaliśmy. W rezultacie raz jeszcze obniżamy
naszą prognozę na rok 2016 do -2%.
• Rosja: w III kwartale PKB zmalał o 4,1% r/r, co jednak stanowiło niewielką poprawą w stosunku do
poprzedniego kwartału (spadek o 4,6% r/r). Chociaż wydaje się, że rosyjska gospodarka uderzyła
już o skaliste dno, utrzymujemy nasz scenariusz głębokiej recesji w 2015 r. (-4,5%), a następnie
-1,8% w 2016 r. Trzeba pamiętać, że występuje pewna liczba wewnętrznych i/lub zewnętrznych
czynników, które prawdopodobnie przyczynią się do powrotu dodatniego wzrostu gospodarczego
w 2016 r.
Rzeczywisty wzrost PKB, %
Średnie roczne (%)
Inflacja (CPI, r/r, %)
2015
2016
2017
2015
2016
2017
USA
2,4
2,2
1,8
0,2
1,8
1,9
Japonia
0,7
1,6
0,9
0,5
0,8
1,4
Strefa euro
1,4
1,5
1,4
0,1
0,9
1,5
Niemcy
1,6
1,6
1,5
0,2
1,3
1,7
Francja
1,1
1,2
1,1
0,1
0,8
1,3
Włochy
0,8
1,2
1,4
0,2
0,6
1,1
Hiszpania
3,1
2,3
1,5
-0,4
0,5
1,0
Wlk. Brytania
2,4
2,2
2,2
0,2
1,4
1,7
Rosja
-4,5
-1,8
1,0
15,8
10,0
8,5
Turcja
2,9
2,6
3,0
7,4
7,5
7,0
Chiny
6,5
6,0
5,8
1,5
1,2
1,0
Indie
7,2
7,4
7,2
5,2
5,4
5,0
Indonezja
4,8
5,0
4,8
7,0
6,8
6,8
Brazylia
-3,0
-2,0
0,0
9,0
7,0
6,5
Kraje rozwinięte
1,8
1,9
1,7
0,3
1,4
1,7
Kraje wschodzące
3,9
4,1
4,3
4,4
4,0
3,8
Świat
3,0
3,1
3,2
2,6
2,9
2,9
Źródło: Amundi Research
PROGNOZA KLUCZOWYCH STÓP PROCENTOWYCH
ED: pierwsza podwyżka stóp Fedu nastąpi w grudniu. Cykl zacieśniania polityki monetarnej będzie
F
realizowany bardzo powoli, a jego skala będzie bardzo ograniczona.
EBC: EBC przedłużył swój program luzowania ilościowego do marca 2017 r., a ponadto
rozszerzył program PSPP na obligacje samorządów regionalnych. Bank obniżył swoją
stopę depozytową do -0,30%, jednak poinformował też, że obniży ją ponownie wyłącznie w
przypadku znaczącego szoku. EBC jeszcze przez wiele lat będzie utrzymywać politykę zerowych
stóp procentowych.
Bank Japonii: Bank Japonii nie wydaje się zdeterminowany, by szybko zwiększyć skalę
swojego programu luzowania jakościowego i ilościowego (QQE).
Bank Anglii: pierwsza podwyżka stóp Banku Anglii nastąpi w drugim półroczu 2016 r.
2015-12-07
Amundi
+6 m.
Konsensus
I kw. 2016 r.
USA
0,25
0,75
0,85
1,00
1,25
Strefa euro
0,05
0,05
0,05
0,05
0,05
Japonia
0,10
0,10
0,10
0,10
0,10
Wlk. Brytania
0,50
0,50
0,70
0,75
1,05
Prognozy rentowności obligacji dwuletnich
PROGNOZA STÓP DŁUGOTERMINOWYCH
2015-12-07
S
tany Zjednoczone: wzrost amerykańskich stóp długoterminowych będzie ograniczony.
Rentowności krótkoterminowe wzrosną bardziej.
S
trefa euro: presja spadkowa na rentowności długoterminowe związana z programem QE EBC
utrzyma się jeszcze przez pewien okres. Rentowności długoterminowe powinny utrzymać się na
poziomach zbliżonych do obecnych.
W
ielka Brytania: wzrost brytyjskich stóp długoterminowych będzie powolny i ograniczony.
Amundi
+6 m.
Forward
+ 6m
Amundi
12m.
Forward
+ 12m
USA
0,89
1,00/1,20
1,26
1,20/1,40
1,60
Niemcy
-0,38
-0,40/-0,20
-0,37
-0,40/-0,20
-0,35
Japonia
-0,02
0,00/0,20
-0,02
0,00/0,20
-0,01
Wlk. Brytania
0,59
0,60/0,80
0,75
0,80/1,00
0,91
Prognozy rentowności obligacji 10-letnich
J
aponia: Bank Japonii kontroluje całość krzywej dochodowości tutejszych obligacji. Kontynuacja
QE będzie oznaczać brak powodów do znaczącego wzrostu stóp.
2015-12-07
Amundi
+6 m.
Forward
+ 6m
Amundi
12m.
Forward
+ 12m
USA
2,24
2,20/2,40
2,37
1,80/2,00
2,49
Niemcy
0,47
0,40/0,60
0,55
0,40/0,60
0,62
Japonia
0,32
0,20/0,40
0,38
0,20/0,40
0,44
Wlk. Brytania
1,87
1,80/2,00
1,98
1,80/2,00
2,08
PROGNOZA DLA WALUT
E
UR: wdrożenie QE nadal będzie wpływać na kurs euro.
Amundi Konsensus
12m. III kw. 2016 r.
2015-12-04
Amundi
+6 m.
Konsensus
I kw. 2016 r.
Amundi
12m.
Konsensus
III kw. 2016 r.
1,05
U
SD: dolar powinien nieznacznie aprecjować nawet jeśli potencjał aprecjacji jest niższy niż kilka
miesięcy temu.
EUR/USD
1,08
1,05
1,04
1,05
USD/JPY
123
125
125
125
125
J
PY: wątpliwości odnośnie Chin i awersja do ryzyka doprowadziły do niewielkiej aprecjacji jena,
jednak władze Japonii nie pozwolą na trwanie takiego stanu, ponieważ deprecjacja krajowej walut
stanowi jeden z głównych filarów Abenomics
GBP/USD
1,51
1,50
1,50
1,62
1,52
USD/CHF
1,00
1,05
1,05
1,05
1,05
USD/NOK
8,67
8,76
8,83
8,76
8,7
USD/SEK
8,55
8,76
8,93
8,67
8,83
USD/CAD
1,35
1,35
1,35
1,40
1,34
AUD/USD
0,73
0,65
0,68
0,65
0,69
NZD/USD
0,66
0,60
0,62
0,60
0,62
G
BP: umiarkowany wzrost w stosunku do euro. Poprawa danych fundamentalnych z brytyjskiej
gospodarki przyspieszyła bardziej niż w strefie euro.
10
Dokument przeznaczony wyłącznie dla klientów profesjonalnych, podmiotów świadczących usługi z zakresu inwestycji oraz wszelkich innych specjalistów z branży finansów.