Zwolennicy GMO to kłamczuszki
Transkrypt
Zwolennicy GMO to kłamczuszki
Ekoportal.eu - ochrona środowiska ekologia ochrona przyrody recykling biopaliwa GMO odpady Zwolennicy GMO to kłamczuszki „Rzeczpospolita” zamieściła niedawno rozmowę z dr. Zbigniewem Hałatem – lekarzem epidemiologiem, prezesem Stowarzyszenia Ochrony Zdrowia Konsumentów. Wykazuje on w niej, że zwolennicy organizmów modyfikowanych gnetycznie wprowadzają pozostałych obywateli w błąd. Obecnie w polskim parlamencie toczy się debata nad ustawą o nasiennictwie, w której znajduje się zapis zakazujący obrotu nasionami roślin genetycznie zmodyfikowanych. Zdaniem dr. Hałata konsekwencje wprowadzenia jej w życie będą wyłącznie pozytywne, ze względu na zdrowie ludzi, zwierząt, stan środowiska i gospodarki. – „Polska ma szansę stać się światowym zagłębiem żywności wolnej od GMO. Możemy produkować coraz bardziej pożądaną żywność ekologiczną” – przekonuje naukowiec. Pytany o to, czy w związku z niechęcią Polski wobec genetycznie modyfikowanych roślin nie obawia się restrykcji prawnych i ekonomicznych ze strony międzynarodowych organizacji, wobec których mamy zobowiązania handlowe, dr Hałat odpowiada: - „Argumentem tym posługują się rzecznicy wielkich koncernów, które zarabiają na produkcji GMO. Słyszę go nie po raz pierwszy. Proszę pamiętać, że z racji obecności Polski w Unii Europejskiej mamy prawo do wprowadzenia obostrzeń w obrocie dowolnymi produktami, jeśli tylko zagrażają one zdrowiu ludzi, zwierząt lub środowisku”. Specjalista przekonuje, że możemy już mieć pewność, że niektóre GMO mogą być groźne – potwierdziły to rozmaite badania. – „Brytyjskie Towarzystwo Królewskie. Osoby zamieszkujące nieopodal upraw roślin modyfikowanych narażone są na ich pyłki, co uruchamia reakcje alergiczne. W 1999 roku sygnalizowała to amerykańska Agencja do spraw Żywności i Leków(FDA). Ale GMO stanowią jeszcze inne niebezpieczeństwo, ponieważ w wyniku obróbki technologicznej zawierają geny odporne na antybiotyki. Łatwo sobie wyobrazić, jak potworne konsekwencje może przynieść ich spożywanie, na co z kolei w 1999 roku zwróciło uwagę Brytyjskie Towarzystwo Medyczne. Istnieje wreszcie hipoteza, że to właśnie liczne uprawy GMO w Stanach Zjednoczonych przyczyniają się do szerzenia się w tym państwie na masową skalę otyłości, cukrzycy i innych chorób metabolicznych” – wyjaśnia dr Hałat. Podczas rozmowy padła opinia, że zarówno przeciwnicy, jak i zwolennicy GMO powołują się często na wyniki badań tych samych organizacji, jednak zupełnie inaczej je interpretują. – „Z jednej strony wynika to z faktu, że pewne organizacje - między innymi amerykańska Agencja do spraw Żywności i Leków - są bardzo podatne na wpływy silnych lobbystów. Z drugiej zaś w żadnej innej dziedzinie nie spotyka się tak wielu przypadków podawania aż tylu nieprawdziwych informacji, rzekomo naukowych. Zwolennicy GMO, twierdząc, że nie zagrażają one człowiekowi ani środowisku, dopuszczają się manipulacji faktami, a więc oszustwa” – uważa Hałat. Źródło: obywatel.org.pl strona 1 / 1