Napisy dla niesłyszących

Transkrypt

Napisy dla niesłyszących
Napisy dla niesłyszących
piątek, 28 czerwca 2013 10:28
Język migowy, napisy na ekranie i słowne opisy tego, co robią aktorzy. Takich technik
będą musieli używać nadawcy telewizyjni. Jeśli tego nie zrobią, zapłacą karę w
wysokości do 50% rocznej opłaty za częstotliwość, z której korzystają. Nadawcy
telewizyjni zobowiązani zostali, by co najmniej 5 proc. kwartalnego czasu programu było
przeznaczone dla osób, które niedowidzą lub niedosłyszą.
1 lipca wszedł w życie przepis stanowiący, że nadawcy zarówno publiczni, jak i prywatni muszą
zadbać o to, by część audycji, które emitują, miała takie udogodnienia, jak audiodeskrypcja
(szczegółowe komentarze słowne, które pozwalają niewidomym zrozumieć, co dzieje się na
ekranie), napisy dla niedosłyszących lub tłumaczenia na język migowy.
Do wskazanych w ustawie 5 proc. nie będą wliczane reklamy i telesprzedaże.
Według autorów nowelizacji ustawy medialnej, czyli Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa
Narodowego, techniki te nie mogą być stosowane zamiennie. Istnieje bowiem ryzyko, że
nadawcy wybieraliby jedynie tę najtańszą, podczas gdy każda z wymienionych technik
przeznaczona jest dla innego odbiorcy. Jak argumentuje MKiDN, np. dla wielu
niedosłyszących i niesłyszących to język migowy jest pierwszym językiem. Ponadto niektóre z
tych osób nie znają języka polskiego lub nie potrafią czytać. Zdaniem Tomasza Strzymińskiego
z Fundacji Audiodeskrypcja nie jest to jednak satysfakcjonujące rozwiązanie.
Każda z tych technik powinna mieć w ustawie indywidualnie określony udział procentowy.
Przepis, który wchodzi właśnie w życie, jest tak skonstruowany, że wciąż istnieje ryzyko, że
1/2
Napisy dla niesłyszących
piątek, 28 czerwca 2013 10:28
któraś z grup osób niepełnosprawnych może być dyskryminowana – komentuje Strzymiński.
Z pewnością jest to jednak zmiana w dobrym kierunku, a udogodnienia w telewizji dla
niedowidzących i niedosłyszących wraz z rozwojem techniki będą wciąż ulepszane.
Zgodnie z nowymi przepisami na nadawcę, który nie dopełni obowiązku emitowania określonej
liczby programów dla niedowidzących lub niedosłyszących, przewodniczący Krajowej Rady
Radiofonii i Telewizji nałoży karę finansową. Zgodnie z ustawą medialną może ona stanowić
równowartość 50 proc. rocznej opłaty za częstotliwość, której używa ów nadawca.
Wspomniane wyżej 5 proc. nie jest wartością docelową. Takie minimum nadawcy muszą
osiągnąć jeszcze w tym roku. Od początku 2012 r. liczba tego rodzaju audycji musi zostać
podwojona. W praktyce oznacza to, że programy dla osób niedowidzących i niedosłyszących
będą musiały zająć minimum 10 proc. kwartalnego czasu programu.
2/2