Kochany Mikołaju! Na wstępie mojego listu chcę zapytać, jak się
Transkrypt
Kochany Mikołaju! Na wstępie mojego listu chcę zapytać, jak się
Drogi Święty Mikołaju! Chciałabym dostać od Ciebie masę plastyczną i łyżwy, bo byłam trochę grzeczna. Kiedy przyjdziesz, na stole będzie dla Ciebie mleko, czekolada i ciastka. Smacznego i dziękuję! Kochany Mikołaju! Wiem, że jesteś bardzo zajęty i dostajesz od innych dzieci całe stosy listów. Może nie masz zbyt wiele czasu na to, by je czytać, ale ja tak bardzo chciałabym, wcale nie lalkę, mam jedną taką ulubioną. Dostałam od cioci i w zupełności mi wystarczy. Nie chcę też książki, bo mam ich dużo. A nawet gdybym jakieś nie miała, to zawsze mogę ją wypożyczyć z biblioteki. Nie chcę też misia, bo jestem na to za duża. Sam przecież widzisz, że to nie byłby dla mnie żaden prezent. Najlepiej będzie gdy podarujesz mi strój Spies Agentek i przybory do misji dla Agentki Sam. Kochany Mikołaju! Na wstępie mojego listu chcę zapytać, jak się czujesz i jak się czują Twoje renifery oraz jak Ci minął rok? U mnie wszystko w porządku. Uczę się dobrze, jestem grzeczna i z radością pomagam rodzicom. W tym roku chcę Cię poprosić o łyżwy i telefon dotykowy. Dziękuję, że co roku przynosisz mi prezenty, z których czerpię dużo radości. Pozdrawiam. Na początku mego listu chciałabym Ciebie bardzo mocno pozdrowić. Pozdrów też panią Mikołajową :). Co u Ciebie słychać? Mam nadzieję, że wszystko u Ciebie w porządku. Zbliżają się Święta Bożego Narodzenia, razem z elfami masz pewnie z tego powodu dużo roboty. Pod choinkę chciałabym płytę The Voice Of Poland. Bardzo mi na tym zależy. Pozdrawiam Cię serdecznie i życzę Wesołych świąt i Szczęśliwego Nowego Roku. Na początku tego listu chcę Cię bardzo serdecznie pozdrowić. W tym roku pod choinkę chciałabym dostać od Ciebie lalkę Barbie (najnowszą). A więc to tyle co chciałam Ci powiedzieć. Jeszcze raz bardzo serdecznie Cię pozdrawiam i życzę Ci jak najweselszych świąt Bożego Narodzenia. Do zobaczenia!!! Ps. Czekam na prezenty od Ciebie:)!!!!!!!!! Kiedy przyjechał św. Mikołaj ze swoja świtą, napięcie rosło, bo nie byliśmy pewni co się wydarzy. Obawy były jednak bezpodstawne. Wysypał się wór prezentów. Miło było. Ekipą mikołajkową okazali się sympatyczni uczniowie z ZSZiL w Zgorzelcu.