Dzie w. Stanis awa Kostki
Transkrypt
Dzie w. Stanis awa Kostki
Parafia Rzymskokatolicka pw. �w. Micha�a Archanio�a w Starejwsi Dzie��w. Stanis�awa Kostki <h2>Dzie��w. Stanis�awa Kostki</h2><br /> W dzie��w. Stanis�awa Kostki, patrona dzieci i m�odzie�y, zosta�a zorganizowana wycieczka do India�kiej Wioski w Borzychach. Uczestnikami tej wyj�tkowej wyprawy by�y dzieci z klas 1-3 ze szko�y podstawowej w Starejwsi oraz ich opiekunowie: Ks. Tomasz Duszkiewicz – wikariusz wraz z nauczycielami Marzann� Komosa, Barbar� Zajkowsk�, Hann� Madziar i Gra�yn� D�browsk�. Dla ma�ych pociech, jak i dla doros�ych by�a to prawdziwa przygoda, poniewa� z ca�� pewno�ci� ka�dy kiedy� bawi� si�w Indian. Kiedy ca�a grupa wesz�a na teren Wioski, od razu poczu�a niezwyk�y klimat tego miejsca. Uwag�przyci�ga�y przede wszystkim namioty india�kie oraz poprzebierani w stroje india�kie ludzie. Sklepik z pami�tkami równie� nie uciek� uwadze i by� "okupowany" przez zwiedzaj�cych. Kiedy wszyscy nacieszyli oko India�k� Wiosk�, nadesz�a pora na opowiadanie o kulturze Indian. Pani przewodnik omówi�a historie i kultur "rdzennych Amerykanów", a tak�e poszczególne eksponaty. Po wys�uchaniu historii nadesz�a kolej na nast�ne atrakcje, a tych tego dnia nie zabrak�o. Ciekawostk� by�y ubrania. Nie by�y to ubrania z najnowszych wybiegów mody, ale i tak dziewczynki z zainteresowaniem s�ucha�y i ogl�da�y stroje noszone w plemieniu Indian. Ubrania by�y przede wszystkim praktyczne, zim� mia�y ogrzewa�i chroni�cia�o. By�y równie� bardzo zdobione. Du�� popularno�ci� cieszy�a si�bi�uteria, któr� zawieszano na w�osach, r�ach oraz w uszach. W Wiosce India�kiej mo�na tez by�o sprawdzi�swoje umiej�no�ci strzelania z �uku. Ta konkurencja cieszy�a si�w szczególno�ci zainteresowaniem ch�opców, którzy po cichu marzyli, aby przenie��si�w przesz�o��i zasmakowa��ycia india�kiego. Najwi�sz� atrakcj� by�o malowanie sobie twarzy na wzór prawdziwych Indian. Ma�e pociechy czeka�y na t� propozycj�zabawy od samego pocz�tku. Ka�da buzia zosta�a pomalowana w fantazyjne wzory, które bardzo spodoba�y si�dzieciom. Niestety takie malowid�o, na co dzie�nie spotka�oby si�z aprobat� nauczycieli...<br /> Ostatnim punktem wycieczki by�o pieczenie kie�basek w specjalnie do tego przygotowanym miejscu. Uczestnicy wyprawy mieli czas, aby odpocz��w mi�ej atmosferze i omówi�wra�enia. I cho�najm�odsze dzieci by�y ju� zm�zone dostatkiem atrakcji, wszystkim bardzo si�podoba�o. Atmosfera ogólnego entuzjazmu trwa�a do ko�a. Gdy nadesz�a pora powrotu do domu, wszystkim zrobi�o si�smutno. W�a�nie tutaj w Wiosce India�kiej mi�o sp�zili czas i z ca�� pewno�ci� d�ugo b�� wspomina�te niezapomniane chwile. W dzisiejszych czasach wiele osób mnóstwo czasu przeznacza na ogl�danie telewizji. Lecz spotkania, takie jak przy okazji wizyty w Wiosce India�kiej, spajaj� grup�w jedno�� Nie, co dzie�mamy szanse gdzie� wyjecha�i co� ciekawego zobaczy� Mo�na stwierdzi� �e telewizor jest oknem na �wiat, jednak to co sami zobaczymy na w�asne oczy i co sami prze�yjemy, zostanie w naszej pami�i na d�ugo.<br /><br /> <strong> opr. Wioletta Wikie�</strong> <a href="index.php?option=com_zoom&Itemid=99999999&catid=11"><strong>PRZEJD� DO GALERII...</strong> </a> <br /><p> strona 1 / 1