Spłata cudzego długu nie zawsze do odzyskania
Transkrypt
Spłata cudzego długu nie zawsze do odzyskania
echo www.roedl.pl Rzeczpospolita z 19.11.2014 Spłata cudzego długu nie zawsze do odzyskania Spełniający świadczenie za osobę trzecią nie może żądać jego zwrotu, jeżeli przy spełnianiu świadczenia wiedział, że nie był do tego zobowiązany. Wyjątkiem jest sytuacja, gdy zostało ono spełnione z zastrzeżeniem zwrotu. Takie zastrzeżenie może być wyrażone w dowolny, nawet dorozumiany sposób. Tak uznał Sąd Apelacyjny w Poznaniu w wyroku z 21 maja 2014 r., I ACa 246/14. Powód podpisał z pozwanym list intencyjny dotyczący przeniesienia na rzecz powoda prawa własności udziałów w spółce z o.o. prowadzącej działalność w zakresie uprawy rzepaku i kukurydzy. Następnie strony zawarły przedwstępną umowę sprzedaży tych udziałów. W momencie jej podpisywania powód uzgodnił z pozwanym, że część gruntów spółki zostanie przeznaczona na uprawę rośliny energetycznej – miskanta olbrzymiego. Powód zobowiązał się, że poniesie koszt zakupu sadzonek rośliny, gdyż pozwany nie miał w tym czasie środków na ich zakup. Ponadto z całokształtu ustnych ustaleń poczynionych przez strony wynikało, że jeśli powód nie nabędzie udziałów w spółce, pieniądze wpłacone przez niego na rzecz firmy sprzedającej sadzonki zostaną mu zwrócone przez pozwanego. Natomiast w przypadku zakupu udziałów powód rozliczy koszt sadzonek ze spółką jako jej nowy wspólnik. Pozwany zawarł z firmą sprzedającą umowę kupna sadzonek, przy czym ustalono, że jako zaliczka zostanie wpłacona kwota 100 tys. zł. Powód dokonał jej zapłaty. Ostatecznie nie doszło do zawarcia przyrzeczonej umowy sprzedaży udziałów pomiędzy stronami. Powód wezwał więc pozwanego do zwrotu 100 tys. zł. Pozwany odmówił, twierdząc, że w jego dokumentacji nie ma dowodu wskazującego na podstawę prawną lub faktyczną do żądania zapłaty tej kwoty. Powód wystąpił na drogę sądową. Sąd okręgowy uznał powództwo za zasadne, stwierdzając, że roszczenie powoda w stosunku do pozwanego znajduje podstawę prawną w art. 405 kodeksu cywilnego, zgodnie z którym kto bez podstawy prawnej uzyskał korzyść majątkową kosztem innej osoby, obowiązany jest do wydania korzyści w naturze, a gdyby nie było to możliwe, do zwrotu jej wartości. W ocenie sądu, wbrew twierdzeniom pozwanego, w sprawie nie zaistniała sytuacja wyłączająca możliwość domagania się zwrotu spełnionego świadczenia określona w art. 411 pkt 1 k.c. Zgodnie z tym przepisem nie można żądać zwrotu świadczenia, jeżeli spełniający je wiedział, że nie był do świadczenia zobowiązany, chyba że spełnienie świadczenia nastąpiło z zastrzeżeniem zwrotu. Tymczasem zgodnie z ustaleniami stron wpłacona przez powoda kwota 100 tys. zł miała być rozliczona i uregulowana z chwilą nabycia od pozwanego udziałów w spółce, a gdyby do nabycia nie doszło, miała zostać zwrócona powodowi. Pozwany nie zgodził się z tym rozstrzygnięciem, twierdząc, że zastrzeżenie zwrotu nie zostało przez strony uzgodnione, w związku z czym wniósł apelację, która po rozpatrzeniu przez sąd apelacyjny została oddalona. Karolina Sieraczek, radca prawny Wrocław, Rödl & Partner Artykuł 405 i n. k.c. regulują instytucję bezpodstawnego wzbogacenia. Jest ono szczególnym zdarzeniem prawnym, w wyniku, którego bez jakiejkolwiek podstawy prawnej następuje zwiększenie majątku po stronie podmiotu wzbogaconego kosztem jednoczesnego pogorszenia sytuacji majątkowej osoby zubożonej. Zarówno wzbogacenie, jak i zubożenie wywołane są tą samą przyczyną (wyrok SA w Łodzi z 25 lutego 2014 r., I ACa 1121/13). Fundamentalną zasadą jest, że kto bez podstawy prawnej kosztem innej osoby uzyskał korzyść majątkową, obowiązany jest do wydania uzyskanych korzyści w naturze, a jeżeli jest to niemożliwe, do zwrotu równowartości jej wartości. Obowiązek zwrotu bezpodstawnego wzbogacenia odnosi się w szczególności do przypadków spełnienia świadczenia nienależnego określonych w przepisach k.c. Świadczenie jest nienależne przede wszystkim wtedy, gdy spełniający je nie jest w ogóle zobowiązany lub nie jest zobowiązany względem osoby, na rzecz której świadczył. Nie można jednak żądać zwrotu, jeżeli spełniający świadczenie nienależne wiedział, że nie był do tego świadczenia zobowiązany, chyba że wykaże, że świadczenie zostało spełnione z zastrzeżeniem zwrotu, ewentualnie w celu uniknięcia przymusu lub w wykonaniu nieważnej czynności prawnej. echo informuje Państwa o wizerunku Rödl & Partner w mediach. W Polsce osobą odpowiedzialną za echo jest Radosław Cichoń Rödl & Partner ul. Sienna 73, 00-833 Warszawa, tel. +48 22 696 28 00 E-mail: [email protected] W orzecznictwie wskazuje się, iż przez pojęcie „wiedzy" o braku zobowiązania do świadczenia rozumieć należy całkowitą świadomość tego, że świadczenie się nie należy i że spełniający je może bez ujemnych dla siebie konsekwencji prawnych go nie wykonać, a mimo to spełnia je (wyrok SN z 28 października 1938 r. C I 1642/37; wyrok SA w Warszawie z 18 marca 2014 r., I ACa 1029/13). Świadomość spełniającego świadczenie zachodzi wtedy, gdy zarówno znany jest mu stan faktyczny, jak i stan prawny uzasadniający brak obowiązku świadczenia (orzeczenie SN z 18 lipca 1952 r. C 809/52). W sprawie nie było wątpliwości, że powód, uiszczając dług pozwanego, miał świadomość, że spełnia zobowiązanie ciążące na pozwanym i że nie jest podmiotem w żaden sposób formalnie zobowiązanym do ponoszenia tego ciężaru. Jak już wcześniej jednak wspomniano, pomimo wiedzy o braku obowiązku świadczenia można żądać jego zwrotu, jeżeli zostało ono spełnione z zastrzeżeniem zwrotu. Zastrzeżenie takie jest jednostronnym oświadczeniem woli i może być skutecznie uczynione nawet pomimo sprzeciwu przyjmującego świadczenie. Może być ono wyrażone w dowolny sposób z tym zastrzeżeniem, że musi dotrzeć do przyjmującego świadczenie najpóźniej w chwili spełnienia świadczenia. W wyroku z 13 czerwca 2007 r., II PK 356/06 SN stanął na stanowisku, że kto spełnia świadczenia w poczuciu lojalności wobec innej osoby, licząc na zwrot świadczenia, czyni to z zastrzeżeniem zwrotu – niejako w sposób dorozumiany. Wprawdzie wyrok ten dotyczy relacji pracownik – pracodawca, jednak wskazuje na możliwość elastycznej interpretacji pojęcia „zastrzeżenia zwrotu". Można zatem przyjąć, że już w sytuacji jawności ścisłego związku wpłaty zaliczki z nabyciem udziałów w spółce oraz założeń, choćby nawet domyślnych, że zostanie ona powodowi zwrócona w razie niedojścia do skutku zmian własnościowych w spółce, kwota ta została zapłacona z zastrzeżeniem zwrotu. W świetle tego, mimo że powód wiedział, że nie miał obowiązku świadczenia, to jednak skutecznie zostało dokonane zastrzeżenie zwrotu. Powództwo było tym samym zasadne. Źródło: http://www.rp.pl/artykul/1158151-Splata-cudzego-dlugu-nie-zawsze-do-odzyskania.html echo informuje Państwa o wizerunku Rödl & Partner w mediach. W Polsce osobą odpowiedzialną za echo jest Radosław Cichoń Rödl & Partner ul. Sienna 73, 00-833 Warszawa, tel. +48 22 696 28 00 E-mail: [email protected]