Willy-Brandt-Lesung in - Fundacja im. Friedricha Eberta
Transkrypt
Willy-Brandt-Lesung in - Fundacja im. Friedricha Eberta
„Putin’s Return: Perspectives for EU–Russia relations“ www.feswar.org.pl ___________________________________________________________________________ Rosja na rozdrożu Dyskutowanie o wyborach przed poznaniem ich wyniku jest niepozbawione ryzyka. Niemniej tuż przed wyborami prezydenckimi w Rosji na początku marca czworo renomowanych ekspertów z trzech krajów debatowało w Warszawie na zaproszenie Fundacji im. Friedricha Eberta i Polskiego Instytutu Spraw Międzynarodowych na temat „Putin’s Return – Perspectives for EU-Russia Relations“. Organizatorzy mieli zaś rację, prognozując, że Władimir Putin powróci na Kreml jako prezydent. Warszawa, 02.03.2012. Niespodzianki nie było. Obywatele Rosji 4 marca wybrali ponownie po czteroletniej przerwie swego byłego prezydenta Władimira Putina na najwyższy urząd w państwie, udzielając mu prawie 64-procentowego poparcia. Przewidzieli to dwa dni wcześniej gospodarze i uczestnicy nader ciekawej polsko-niemiecko-rosyjskiej dyskusji panelowej w Polskim Instytucie Spraw Międzynarodowych (PISM). „Zwycięstwo pewne“ – powitanie Putina jest powiedziała na Beata Wojna, kierownik Biura Badań i Analiz PISM. Dodała jednak, że znacznie mniej pewne jest, jakie następstwa będzie miał oczekiwany wynik przede wszystkim dla rosyjskiej polityki zagranicznej i europejskiej, wytyczając w ten sposób kierunek debaty. „W Rosji dojdzie do zmiany“ – o takie proroctwo pokusił się współgospodarz dyskusji Knut Dethlefsen. Dyrektor warszawskiego biura Fundacji im. Friedricha Eberta zadał jednak zarazem uczestnikom pytanie: „Jaka to będzie zmiana?“ Ekspert PISM do spraw Europy Wschodniej i prowadzący dyskusję Jarosław ĆwiekKarpowicz skierował najpierw spojrzenie na wewnętrzną sytuację Rosji. „Co oznaczają 1 „Putin’s Return: Perspectives for EU–Russia relations“ www.feswar.org.pl ___________________________________________________________________________ masowe protesty, trwające od wyborów parlamentarnych 4 grudnia?“ – zapytał, podejmując zarazem temat, który trzymał świat w napięciu przed wyborami prezydenckimi 4 marca. Przez trzy miesiące w Moskwie i wielu innych miastach Rosji dziesiątki tysięcy ludzi wylegały na ulice, by protestować przeciwko fałszerstwom wyborczym, przede wszystkim jednak przeciwko „systemowi Putina“. „Te protesty pojawiły się zupełnie nieoczekiwanie“ – skonstatował Stefan Meister. Ekspert do spraw Europy Wschodniej Fundacji im. Roberta Boscha i Niemieckiego Towarzystwa Polityki Zagranicznej mówił o „zadziwiająco szerokim ruchu“, którego trzonem jest powiększona klasa średnia Rosji. „Ci obywatele, stanowiący mniej więcej 15 do 20 procent ludności Rosji, pragną zmiany“ – powiedział Meister. To odróżnia ich wyraźnie od większości społeczeństwa, która jest nadal „pasywnie paternalistyczna“. „To są wyborcy Putina.“ Także Reinhard Krumm, dyrektor Fundacji im. Friedricha Eberta w Rosji, widzi w społeczeństwie „fundamentalną zmianę“. Jego zdaniem to novum w dziejach Rosji, że zmiany przychodzą od dołu. „Nawet pieriestrojka wyszła od kierownictwa państwa i partii wokół Michaiła Gorbaczowa“ – podkreślił Krumm, prezentując trzy tezy w sprawie sytuacji narodu rosyjskiego. przeciwko „Po pierwsze: postulowanej państwo przez pracuje siebie samo modernizacji. Wielu biurokratów żyło dobrze i dlatego uniemożliwiają postępy, zapowiadane nieustannie przez uważanego za stosunkowego liberała jeszcze-prezydenta i zaufanego Putina, Dmitrija Miedwiediewa.“ Z drugiej strony ustrój polityczny Rosji nie jest zdaniem Krumma „bynajmniej tak stabilny, jak się uważa“. Po trzecie zaś także społeczeństwo jest „znacznie mniej homogeniczne, niż często zauważa się to z zewnątrz“. Wokół nowej klasy średniej grupują się ci, którzy zyskali i ci, którzy stracili na transformacji. Dlatego trudno przewidzieć, dokąd doprowadzi ten obrót spraw. Pewne jest natomiast, że „Zachód może w tej sytuacji zrobić niewiele.“ 2 „Putin’s Return: Perspectives for EU–Russia relations“ www.feswar.org.pl ___________________________________________________________________________ Podobnie zaparuje się na to Irina Kobrinskaya. Moskiewska politolog należąca do Rosyjskiej Akademii Nauk nie wierzy w „powtórzenie się pomarańczowej rewolucji jak na Ukrainie w 2004 roku“, kiedy UE i USA zdecydowanie poparły demonstrantów. Tym razem jej zdaniem nie ma takiej możliwości, a decyzja zapadnie w Rosji. Jednak również Kobrinskaya przyznała: „Skrajnie trudno przewidzieć, jak to się rozwinie. Wiele zależy od rozwoju gospodarczego. W ostatecznym rozrachunku o przyszłości Rosji zdecydują być może ceny gazu.“ Wielkie mocarstwo energetyczne na razie nawet nie rozpoczęło obiecanej przez Miedwiediewa modernizacji. Putin ze swej strony „nie potrzebuje programu. Sam sobie wystarcza.“ Marek Menkiszak podjął ten wątek, mówiąc o „kryzysie systemowym“, który jego zdaniem powstał w wyniku zaległości w modernizacji. „Taka sytuacja nie może trwać długo“ – przewiduje ekspert do spraw Rosji warszawskiego Ośrodka Studiów Wschodnich (OSW). Fala protestów z ubiegłych tygodni osiągnie według niego przypuszczalnie nowy punkt kulminacyjny po wyborach 4 marca, ale potem opadnie. „Problem jednak nie zniknie.“ Menkiszak nakreślił mroczny scenariusz. Według niego wielki kryzys dopiero przyjdzie. „Pytanie tylko: kiedy?“ Kiedy gospodarka w Rosji ujawni swoje słabości, a trudności nie dadzą się już zaklajstrować pieniędzmi z eksportu gazu, dojdzie do eskalacji, ponieważ Putin dobrowolnie nie odda władzy. „Wtedy zobaczymy przemoc. Jestem bardzo pesymistyczny.“ Stefan Meister zgadza się wprawdzie, że sam Putin się raczej nie zmieni. „Nie ma Putina 2.0. Putin to Putin.“ Tym niemniej wierzy w możliwość pokojowej zmiany. „Nie będzie fundamentalnych reform, nie będzie jednak też zaostrzenia sytuacji z użyciem przemocy.“ Tak samo zapatruje się na to również Reinhard Krumm. „Jakoś uda się z tego wybrnąć.“ Na końcu być może w łonie samej elity wyrośnie siła, „która może zastąpić Putina“. Stosunki Moskwy z Zachodem wszyscy uczestnicy dyskusji postrzegają „przede wszystkim jako rezultat rosyjskiej polityki wewnętrznej“, jak sformułował to Marek Menkiszak. Nawet 20 lat po rozpadzie Związku Radzieckiego jest „wciąż poczucie narażenia na ciosy, głęboka obsesja, że Zachód będzie się mieszał w wewnętrzne sprawy Rosji“. Dlatego Kreml prowadzi 3 www.feswar.org.pl „Putin’s Return: Perspectives for EU–Russia relations“ ___________________________________________________________________________ przede wszystkim w stosunku do USA „politykę reaktywną“ – podkreślił Menkiszak. W stosunkach z UE decydujące są jego zdaniem natomiast w pierwszym rzędzie kwestie energetyczne. Irina Kobrinskaya jest pewna, że tak też pozostanie. „UE potrzebuje gazu i ropy, Rosja chce sprzedawać gaz i ropę. W tej wzajemnej zależności tak szybko się nic nie zmieni.“ Reinhard Krumm podczas końcowej serii pytań słuchaczy usilnie namawiał do tego, by szybko rozluźnić reżim wizowy pomiędzy UE i Rosją. Tylko wtedy obie strony mogą się do siebie trwale zbliżyć. A „Arabska Wiosna“? Jeden ze słuchaczy chciał wiedzieć, jakie znaczenie dla rozwoju sytuacji w Rosji mają rewolucje w Afryce Północnej. Jednak żaden z uczestników dyskusji nie chciał przypisywać temu tematowi nadmiernej wagi. „Był pewien impuls“ – powiedział Krumm. O tyle, że wiedza o przemianach w Afryce Północnej ma wpływ na zachowanie demonstrantów w Moskwie. „Przede wszystkim Putin i rosyjskie elity patrzą teraz inaczej na protesty we własnym kraju“ – uzupełnił Menkiszak. Sytuacji nie da się jednak jego zdaniem porównać. Podkreślił to również Stefan Meister. W młodych społeczeństwach Afryki Północnej istnieje jego zdaniem zupełnie inny potencjał protestów niż w Rosji, gdzie lęk przed niestabilnością jest nadal duży. „Rozpad Związku Radzieckiego“ – powiedział Reinhard Krumm – „pozostaje traumą.“ Fundacja im. Friedricha Eberta Biuro w Warszawie 5 marca 2012 r. 4