autoreferat

Transkrypt

autoreferat
AUTOREFERAT
dr inż. arch. Andrzej Ciosek
adiunkt
Politechnika Śląska w Gliwicach
Wydział Architektury, Katedra Teorii, Projektowania i Historii Architektury
Zgodnie z wymogiem formalnym wskazuję dwa osiągnięcia artystyczne (dzieła) zamieszczone
w opracowaniu prezentującym dorobek twórczy - "ZESTAWIENIE I PREZENTACJA WYBRANEGO
DOROBKU TWÓRCZEGO", jako aspirujące do spełnienia warunków określonych w art. 16 ust. 2
Ustawy o stopniach naukowych i tytule naukowym oraz o stopniach i tytule w zakresie sztuki.
Osiągnięcia artystyczne wskazane w postępowaniu habilitacyjnym:
ŚLĄSKA TOŻSAMOŚĆ MIEJSCA NA PODSTAWIE REALIZACJI PROJEKTOWYCH:
Praca nr 1
PROJEKT ZMIANY SPOSOBU UŻYTKOWANIA CZĘŚCI POMIESZCZEŃ MAGAZYNU ODZIEŻOWEGO NA
IZBĘ TRADYCJI KWK "WUJEK" W PARTERZE BUDYNKU PRZY UL. WINCENTEGO POLA
W KATOWICACH (2007 r.)
LOKALIZACJA: 40-596 KATOWICE, UL. WINCENTEGO POLA 65
INWESTOR: KATOWICKI HOLDING WĘGLOWY S.A., KWK “WUJEK”
WSPÓŁPRACA AUTORSKA: arch. Natalia BĄBA-CIOSEK, arch. Michał ŁUCZAK, arch. Marek MROCZKA
PROJEKT ZREALIZOWANY
Praca nr 2
PROJEKT KONKURSOWY WNĘTRZ MUZEUM ZABYTKOWEJ KOPALNI SREBRA (2010 r.)
LOKALIZACJA: 42-600 TARNOWSKIE GÓRY, UL. SZCZĘŚĆ BOŻE 81
ORGANIZATOR KONKURSU: STOWARZYSZENIE MIŁOŚNIKÓW ZIEMI TARNOGÓRSKIEJ
WSPÓŁPRACA AUTORSKA: arch. Natalia BĄBA-CIOSEK
PROJEKT KONKURSOWY, II NAGRODA W KONKURSIE
1
INFORMACJA O PRZEBIEGU PRACY
04.12.1996 r. - obrona Pracy Dyplomowej Magisterskiej na Wydziale Architektury Politechniki Śląskiej
w Gliwicach, otrzymanie tytułu magistra inżyniera architekta
tytuł pracy:
"Projekt kina festiwalowego ORWOPOLIS w rejonie miast Wolfen i Bitterfeld"
promotor: dr inż. arch. Krzysztof Gasidło
ocena: bardzo dobry
07.03.2001 r. - wszczęcie przewodu doktorskiego na temat: "Aspekty architektoniczne wybranych
przykładów budowli mostowych", powołanie promotora prof. dr hab. inż. arch.
Adama LISIKA uchwałą Rady Wydziału Architektury Politechniki Śląskiej w Gliwicach
21.02.2005 r. - uzyskanie stopnia naukowego doktora nauk technicznych w zakresie architektury
i urbanistyki nadanego uchwałą Rady Wydziału Architektury Politechniki Śląskiej
w Gliwicach na podstawie przedstawionej rozprawy doktorskiej
tytuł pracy doktorskiej:
"Aspekty architektoniczne wybranych przykładów budowli mostowych"
promotor: prof. dr hab. inż. arch. Adam Lisik
recenzenci w przewodzie doktorskim:
prof. dr hab. inż. arch. Dariusz Kozłowski
Politechnika Krakowska, Wydział Architektury
dr hab. inż. arch. Krzysztof Gasidło prof. nzw. w Pol. Śl.
Politechnika Śląska, Wydział Architektury
15.02.1997 r. - rozpoczęcie pracy na stanowisku asystenta w Katedrze Architektury
i Metodyki Projektowania na Wydziale Architektury Politechniki Śląskiej
w Gliwicach z równoczesnym skierowaniem na Studium Doktoranckie
i oddelegowaniem na bezpłatny urlop naukowy
01.10.2005 r. - mianowanie na stanowisko adiunkta na czas nieokreślony, zatrudnienie
w Katedrze Projektowania i Nowych Technologii w Architekturze na Wydziale
Architektury Politechniki Śląskiej w Gliwicach, obecnie w Katedrze Teorii,
Projektowania i Historii Architektury
1997 r. - rozpoczęcie pracy w ramach autorskiej pracowni projektowej
"PRO FUTURO" Andrzej CIOSEK
zarejestrowanej pod numerem 63403 w prowadzonej przez
Prezydenta Miasta Katowice ewidencji działalności gospodarczej
2
AUTOREFERAT
O wyborze kierunku studiów zadecydowały moje zainteresowania. Uczelnia dała mi niewątpliwie
możliwość ich rozwinięcia i uzyskania solidnych podstaw do wykonywania zawodu architekta. Okres
studiów i pierwsze lata pracy w zawodzie to zdecydowanie czas poszukiwania swojej drogi twórczej.
Czas, w którym sprzyjające okoliczności mogą pomóc w określaniu tego kierunku. W moim przypadku
dobre wyniki w nauce oraz posiadane umiejętności dały mi możliwość wyjazdu stypendialnego na
V roku studiów do niemieckiej szkoły BAUHAUS w Dessau, miejsca, które dla architektów jest
szczególnie ważne ze względu na rozwój myśli projektowej i sposób rozumienia przestrzeni. Nowe
metody projektowe, budząca się świadomość przestrzeni i jej złożonych zależności występujących
w kontekście własnych idei projektowych pomogły mi w wyborze i sformułowaniu tematu pracy
dyplomowej magisterskiej i rozpoczęciu jej realizacji pod kierunkiem prof. Niny Juzwa, dr Krzysztofa
Gasidło oraz dr Haralda Keglera. Temat pracy dotyczył możliwości zagospodarowania terenów
poprzemysłowych rejonu miast Wolfen i Bitterfeld. W swojej koncepcji projektowej zaproponowałem
stworzenie centrum filmowego ORWOPOLIS zawierającego funkcje kinowe, kulturalno - rekreacyjne,
wystawiennicze oraz handlowe. Praca nad złożoną funkcją przenikających się przestrzeni, które
kształtowane były w odniesieniu do zdegradowanej tkanki przemysłowej pozwoliła mi po raz
pierwszy na bardzo plastyczne potraktowanie tematu projektowego, gdzie idea płynnego zespalania
funkcji znalazła swój kształt w formie architektonicznej. Praca została bardzo dobrze przyjęta
i wysoko oceniona, co utwierdziło mnie w przekonaniu o słuszności w wyborze drogi projektowej.
Niewątpliwie decyzje, które wtedy podjąłem wpłynęły na dalszy bieg mojego życia i rozwój pracy
twórczej. Dwa tygodnie po obronie dyplomu magisterskiego na Wydziale Architektury Politechniki
Śląskiej odebrałem telefon od Pana dr Krzysztofa Gasidło (obecnie prof. dr hab. inż. arch.
Krzysztofa Gasidło, byłego Dziekana Wydziału Architektury) z propozycją pracy na stanowisku
asystenta w macierzystej Uczelni. Propozycja ta była dla mnie bardzo zaskakująca, ale jednocześnie
było to dla mnie ogromne wyróżnienie. Nie oczekując takiego rozwoju wydarzeń, wcześniej odbyłem
rozmowy dotyczące możliwości podjęcia pracy w trzech dużych, renomowanych katowickich
pracowniach projektowych. Po przedstawieniu mojego portfolio i odbyciu rozmów kwalifikacyjnych,
otrzymałem propozycje pracy. Stanąłem w sytuacji wyboru, który wiele zmienił w moim życiu
zawodowym. Brak doświadczenia życiowego i realnej oceny sytuacji powodował moje wahania. Czułem
jednak już wtedy ogromną więź z Uczelnią, a przede wszystkim z nauczycielami, którzy tam
pracowali, którym zawodowo bardzo wiele zawdzięczam. Wewnętrzna chęć dalszego rozwoju, dalszej
nauki i kontaktu z Uczelnią spowodowały, że zdecydowałem o podjęciu pracy właśnie tam. Jednak
równocześnie nie miałem najmniejszych wątpliwości, że podjęta przeze mnie praca naukowa oraz
dydaktyczna musi postępować, wzajemnie przenikać i uzupełniać się z praktyką zawodową, twórczą.
Jeszcze w tym samym roku założyłem własną, autorską pracownię projektową pod nazwą "PRO
FUTURO" Andrzej CIOSEK. Z perspektywy czasu, oceniam to działanie jako niemal szalone
w kontekście braku jakiegokolwiek doświadczenia oraz przygotowania praktycznego. Szaleństwo to
jednak paradoksalnie w późniejszym czasie przyniosło wymierne efekty. Początkowo wspólnie
z moim długoletnim przyjacielem mgr inż. arch. Tomaszem Lincą staraliśmy się odpowiedzialnie
przyjmować tematy projektowe o stosunkowo prostych programach funkcjonalno – przestrzennych,
równocześnie proponując coraz śmielsze rozwiązania plastyczno – kompozycyjne. Nasze działania
3
skupialiśmy głownie na małych obiektach użyteczności publicznej o bardzo zróżnicowanych funkcjach
takich jak: salony gsm, zakłady fryzjerskie, kawiarnie, bary, czy później salony samochodowe
i restauracje. To był mój pierwszy kontakt z projektowaniem wnętrz, które z różnym nasileniem
było obecne w mojej praktyce twórczej, by w ostatnich latach otworzyć obszar dla dojrzałych oraz
świadomych działań projektowych. W początkach działalności mojej pracowni podejmowaliśmy również
prace zlecone przez większe pracownie projektowe, dla których wykonywaliśmy inwentaryzacje,
projekty oraz wizualizacje komputerowe. Dzięki temu miałem okazję poznawać ludzi i jednocześnie
czerpać wiedzę od bardziej doświadczonych kolegów. Uczyłem się wówczas słuchać inwestorów,
definiować i rozwiązywać problemy projektowe, prezentować i przekonywać do swoich koncepcji
projektowych. Każdy dzień dzieliłem na pracę w Uczelni w Gliwicach i w pracowni w Katowicach.
Trudny okres początków mojej działalności twórczej i dydaktyczno – naukowej, moje zaangażowanie
i determinacja zaczęły jednak przynosić wymierne efekty, które przekładały się na coraz większe
realizacje projektowe.
Choć moją podstawową pasją jest uprawianie zawodu, który daje mi satysfakcję, skłania do ciągłego
rozwoju i otwiera nowe możliwości, to jednak obok projektowania w 1998 roku zainteresowały mnie
sporty motorowe. Zarażony tą formą spędzania wolnego czasu przez mojego długoletniego
przyjaciela Dominika Durczoka jeszcze w tym samym roku uzyskałem licencję rajdową, by wspólnie
rozpocząć udział w rajdach, początkowo okręgowych, a później w kolejnych eliminacjach Rajdowych
Samochodowych Mistrzostw Polski. Częste wyjazdy, liczne treningi oraz udział w zawodach
pozwoliły mi na pewnego rodzaju "oddech" od pracy zawodowej. Był to okres pełen adrenaliny,
niebezpiecznych sytuacji i rywalizacji na kolejnych rajdowych odcinkach specjalnych. Ale również
nauka pokory i wzajemnego zaufania. Pozycja pilota, którego rolę pełniłem wykształciła u mnie
wysoką koncentrację i odpowiedzialność. Miałem świadomość tego, że ewentualny błąd popełniony
w czasie opisu trasy rajdowej może kosztować nas najwyższą cenę. Dzięki takim utytułowanym
rajdowcom jak Leszek Kuzaj, Krzysztof Hołowczyc czy Andrzej Górski mogliśmy uczyć się od
najlepszych, zdobywając coraz wyższe pozycje w rajdach. Ukoronowaniem tego okresu okazało się
zdobycie tytułu wicemistrza Polski w klasie N1 w 2001 roku. Wspominam ten czas bardzo dobrze.
Przygodę z rajdami zakończyłem po czterech latach - być może wtedy dojrzałem, zrozumiałem
wagę ryzyka jakie ponosiłem. Chociaż dzisiaj nie zajmuję już fotela pilota, z tamtego okresu
wyniosłem wiele umiejętności, które są mi bardzo przydatne w mojej praktyce projektowej.
Nauczyłem się przede wszystkim sprawnie pracować w grupie, bo przecież współpraca i koordynacja
w ramach dużych projektów wielobranżowych to nic innego jak praca zespołowa. A pewną skłonność
do podejmowania ryzykownych decyzji staram się przekuwać na obszar poszukiwań i eksperymentów
twórczych, decyzji, które choć wydają się kontrowersyjne powodują pokonywanie kolejnych etapów
w mojej pracy projektowej, zawodowej.
Z pewnością jednym z takich etapów była obrona pracy doktorskiej pt.: "Aspekty architektoniczne
wybranych przykładów budowli mostowych" wykonanej pod kierunkiem Pana prof. zw. dr hab. inż.
arch. Adama Lisika. Problematyka, którą podjąłem odnosiła się do szeroko rozumianej jakości
architektonicznej i wartości pozaużytkowych budowli mostowych. Zainteresowało mnie zwyczajne
piękno mostu, wynikające z jego malowniczej formy i krajobrazu miejsca, a nie dzisiejsze epatowanie
technologią. Współcześnie, w dobie niewiarygodnie zaawansowanych technologii budowlanych,
komputerowych i co się z tym wiąże, również projektowych, produkt ledwie dobry pod względem
konstrukcyjnym, materiałowym i przede wszystkim estetycznym jest społecznie jedynie tolerowany.
4
Świadomość występowania różnorakich możliwości, generuje potrzebę i w zasadzie wymusza
konieczność dużej dbałości o rozwiązania zarówno konstrukcyjne, jak i estetyczne. Przewrotna
natura ludzka oraz w określony sposób wykształcony mechanizm percepcji wykazuje tendencje do
delektowania się bardziej formami przyjemnymi dla oka, niż tylko użytkowymi. Między innymi, z tego
powodu teza mojej pracy doktorskiej sformułowana została w sposób następujący: współczesna
forma architektoniczna budowli mostowych jest równie ważna jak ich funkcja i konstrukcja. W ten
sposób, zwracając uwagę na aspekty plastyczne, rozwiązania architektoniczne i estetykę budowli,
nieco ryzykownie przeniosłem ciężar oceny z wartości funkcjonalno - użytkowych na te formalno –
kompozycyjne. Moją próbę eksperymentu naukowo – artystycznego chyba raczej mogę zaliczyć do
udanych, ponieważ praca doktorska uzyskała pozytywne opinie recenzentów i została pomyślnie
obroniona w lutym 2005 roku.
Choć początkowo wydawało mi się, że obszar nauki w mojej praktyce zawodowej nie będzie
szczególnie mocno akcentowany, ponieważ we wcześniejszych latach sprowadzał się gównie do
udziału w Badaniach Kierunkowych prowadzonych w Katedrze, w której jestem zatrudniony, to
w ostatnim okresie poświęcam wiele czasu na tę działalność. Swoje doświadczenia projektowe oraz
dydaktyczne prezentuję na seminariach oraz konferencjach naukowych, a artykuły publikuję
w monografiach i wydawnictwach pokonferencyjnych. Szczególnie ważne było dla mnie wystąpienie
na Międzynarodowej Konferencji Knowing (by) Designing zorganizowanej przez LUCA Sint-Lucas
School of Architecture i KU Leaven, Faculty of Architecture w Brukseli, a także na konferencji
uwzględnionej w bazie Web of Science - 8th International Technology, Education and Development
Conference, której organizatorem była The International Academy of Technology, Education and
Development IATED w Walencji. Planuję już kolejne publikacje wyników moich badań i obserwacji
dotyczących procesu projektowego, rozumianego jako cykl analiz, refleksji i doświadczeń w obrębie
projektowanej przestrzeni. Myślę, że moje aktualne zainteresowania naukowe, jak również
dydaktyczne i twórcze w dużej mierze inspirowane są kontaktami z osobowościami z dziedziny sztuk
projektowych. Stała współpraca i kontakt z takimi osobami jak Pan prof. Janusz Stankowski, czy
Pan prof. Jerzy Stiller pozwalają mi na ciągłe zdobywanie nowych doświadczeń związanych
z dydaktyką oraz działalnością projektową w zakresie architektury wnętrz. To właśnie otwarcie
kierunku: Architektura Wnętrz w roku 2008/2009 na Wydziale Architektury Politechniki Śląskiej
pozwoliło mi na znaczne zaangażowanie w pracę dydaktyczną w zakresie Podstaw Projektowania
Architektury Wnętrz i Projektowania Architektury Wnętrz, Projektowania Architektonicznego
oraz Detalu w Architekturze i Wnętrzu przedmiotu, którego jestem prowadzącym oraz autorem
programu, czy wreszcie Pracy Licencjackiej i Dyplomu Magisterskiego. W zakresie nowego kierunku
z obszaru sztuk projektowych w ostatnim czasie mocno zaangażowany jestem również w prace
organizacyjne. Biorę aktywny udział w przedsięwzięciach przypisanych do udziału naszej Uczelni
w ramach Śląskiego Czerwca Projektowego (inicjatywy skupiającej najważniejsze instytucje regionu
Śląska zajmujące się projektowaniem, designem i sztuką). Wspólnie z dr inż. arch. Katarzyną Rosłon
powołaliśmy na Wydziale Architektury Politechniki Śląskiej Wzorcownię – przestrzeń doświadczalną
i eksperymentalną, w której studenci zaznajamiani są z najnowszymi materiałami i technologiami
z obszaru sztuk projektowych. Indywidualnie lub zespołowo prezentuję efekty pracy dydaktycznej
w formie pokazów multimedialnych i wystaw studenckich. W ostatnim czasie zachęcony pozytywnymi
doświadczeniami w pracy ze studentami na kierunku Architektura Wnętrz, jak i Architektura
i Urbanistyka w roku 2014 opracowałem program i otworzyłem podyplomowe studia z zakresu:
5
Sztuki Wizualne i Projektowe. Praca dydaktyczna stanowi ważny aspekt mojej pracy zawodowej.
Przedstawia ten obszar działalności, który w przypadku projektanta, architekta wydaje się
naturalnym dopełnieniem praktyki projektowej. Chociaż nie wszyscy nauczyciele akademiccy bywają
jednocześnie praktykami, to jednak istnieje duża zależność pomiędzy praktyką i dydaktyką, których
wzajemne przenikanie jest niemal naturalne. Jako znaczne wsparcie płaszczyzny zawodowej znajduję
swoje doświadczenia wynikające z prowadzonej równolegle z projektowaniem pracy dydaktycznej.
Umiejętność szybkiego reagowania na stawiane problemy oraz rozwiązywanie doraźnych zadań
projektowych stanowią wartość zarówno podczas pracy ze studentami, jak również bezpośrednio
podczas realizacji projektowych. Praca ze studentami zmusza do dyscypliny myślowej, analitycznego
i wariantowego rozwiązywania zadań projektowych oraz do obiektywnej oceny przy równoczesnym
bardzo indywidualnym podejściu do tematu i osoby. Podobna idea przyświeca mojej pracy twórczej.
Tu również jestem zwolennikiem projektowania skierowanego na użytkownika, indywidualizacji
rozwiązań, poszukiwania nowych idei projektowych, nawet w obliczu bardzo prozaicznych zadań
projektowych. W ostatnich latach mojej działalności twórczej przystępowałem do bardzo różnych
tematów, również zintegrowanych projektów łączących architekturę oraz wnętrza. Projektowałem
obiekty przemysłowe, ale także małe wnętrza mieszkalne. Miałem okazję brać udział w realizacjach
znaczących, jaki i w projektach konkursowych. Podejmuję się różnych zadań projektowych o bardzo
wielowątkowym programie użytkowym oraz problemowym podejściu do podejmowanych zagadnień.
Projektowanie uważam za ciągły proces, w którym nie zawsze efekt końcowy jest wartością samą
w sobie. Droga, poznanie, refleksja są pojęciami, którymi często operuję podczas rozmów ze
studentami, ale także odnosząc się do swoich działań twórczych. Ciągle, niezmiennie poszukuję
równowagi pomiędzy wartościami konstrukcyjnymi, technicznymi, tworzywem budowlanym, a spójnością
oraz harmonią przekazu, indywidualnymi wartościami kreacyjnymi i wyrazem artystycznym. Staram
się, aby moje projekty realizowane były wokół świadomie zbudowanej idei, aby ostatecznie nie
okazały się tylko sumą postulatów inwestora.
ŚLĄSKA TOŻSAMOŚĆ MIEJSCA
Wskazane i przedstawione dwa osiągnięcia twórcze łączy tematycznie obszar projektowy, realia
przestrzenno – geograficzne oraz wynikający z nich aspekt kulturowy. Izba Tradycji KWK „WUJEK”,
która aktualnie nosi nazwę Muzeum Izba Pamięci KWK „WUJEK” w Katowicach i Muzeum Zabytkowej
Kopalni Srebra w Tarnowskich Górach to przestrzenie wystawiennicze zlokalizowane w obiektach na
terenie Górnego Śląska, związane z bezpośrednio z tradycją górniczą. Wybór wskazanych projektów
wydawał się dla mnie istotny ze względu na osadzenie ich projektowych realiów problemowych
w obszarze bliskiej mi tradycji Górnego Śląska przy jednoczesnym zróżnicowaniu ich uwarunkowań
przestrzennych, założeń ideowych i warunków ekonomicznych dla rozwoju myśli twórczej.
PROJEKT ZMIANY SPOSOBU UŻYTKOWANIA CZĘŚCI POMIESZCZEŃ MAGAZYNU ODZIEŻOWEGO NA IZBĘ
TRADYCJI KWK "WUJEK" W PARTERZE BUDYNKU PRZY UL. WINCENTEGO POLA W KATOWICACH
Pomysł stworzenia Muzeum Izby Pamięci działającej przy KWK "Wujek" w Katowicach od wielu lat
był zamysłem Zarządu Społecznego Komitetu Pamięci Górników KWK "Wujek" poległych 16 grudnia
1981 roku. Początkowo plany stworzenia przestrzeni muzealno - wystawienniczej zakładały
6
rozszerzenie działającej już wcześniej stałej ekspozycji "Bitwa o Polskę" w Zakładowym Domu
Kultury KWK "Wujek" zorganizowanej z inicjatywy członków Społecznego Komitetu Budowy Pomnika,
otwartej przez ministra stanu prof. Janusza Ziółkowskiego 16 grudnia 1993 roku i dokumentującej
pacyfikację kopalni w grudniu 1981 roku. Jednak ze względu na lokalizację obiektu oraz bezwzględną
potrzebę przeprowadzenia remontu całego budynku władze Kopalni wraz z Zarządem Społecznego
Komitetu Pamięci Górników KWK "Wujek" podjęły decyzję o adaptacji na tę funkcję części
pomieszczeń parteru budynku magazynu odzieżowego zlokalizowanego przy ul. Wincentego Pola 65
w bezpośrednim sąsiedztwie miejsca, gdzie podczas pacyfikacji zakładu zastrzelonych zostało
9 górników.
W sierpniu 2007 roku pracownia projektowa, którą prowadzę została zaproszona do konkursu ofert
dotyczącego wykonania PROJEKTU ZMIANY SPOSOBU UŻYTKOWANIA CZĘŚCI POMIESZCZEŃ
MAGAZYNU ODZIEŻOWEGO NA IZBĘ TRADYCJI KWK "WUJEK" W PARTERZE BUDYNKU zlokalizowanego
przy ul. Wincentego Pola w Katowicach. W wyniku przeprowadzonych negocjacji oraz ustaleń
dotyczących sposobu przeprowadzenia inwestycji, jej wyrazu architektoniczno – plastycznego oraz
koncepcji wystawienniczej, we wrześniu 2007 r. podpisałem umowę o wykonanie projektu. W ramach
podpisanej umowy, poza najważniejszym zadaniem twórczo – kreacyjnym, zobowiązałem się również
do wykonania pełnobranżowej dokumentacji projektowej w zakresie niezbędnym do uzyskania decyzji
o pozwoleniu na budowę oraz wykonawczym.
Prace prowadzone pod moim kierunkiem rozpoczęły się od przygotowania materiałów wyjściowych
w procesie projektowym. Polegały one na zgromadzeniu szczegółowej dokumentacji inwentaryzacyjnej
architektoniczno - budowlanej adaptowanej przestrzeni budynku, jak również eksponatów będących
w posiadaniu Inwestora oraz wykonaniu ekspertyzy konstrukcyjnej. Równolegle prowadziłem
rozmowy z członkami Zarządu Społecznego Komitetu Pamięci Górników KWK "Wujek" poległych 16
grudnia 1981 roku na temat rozwiązań funkcjonalno - przestrzennych adaptowanych pomieszczeń
oraz głównej idei projektowej i sposobu prezentacji scenariusza zdarzeń z grudnia 1981 roku. Dzięki
informacjom i materiałom przekazanym między innymi przez przewodniczącego Zarządu Komitetu
Pana Stanisława Płatka (osoby prowadzącej strajk i rannej podczas wydarzeń grudniowych) oraz na
podstawie analiz historycznych przygotowana została zaakceptowana przez Inwestora koncepcja
architektoniczna adaptacji wnętrz, która zaprezentowana została w postaci rzutu poziomego
zawierającego dyspozycje funkcjonalno - przestrzenne oraz wizualizacji komputerowych obrazujących
założenia stylistyczno - formalne.
7
Wizualizacje komputerowe przestrzeni Muzeum – faza koncepcji projektowej
Budynek dawnego magazynu odzieżowego, w którym aktualnie usytuowane jest Muzeum Izba Pamięci
KWK „Wujek” zlokalizowany jest na działce gruntowej nr 25/7 (k.m. 11, obr. Ligota) w Katowicach
przy ulicy Wincentego Pola na terenie KWK „Wujek”. Obiekt oparty jest na rzucie regularnym –
prostokątnym. Nieruchomość budowlana przylega swoją południowo – wschodnią elewacją do granicy
działki, którą stanowi krawędź chodnika biegnącego wzdłuż ul. Wincentego Pola. Od strony
północno – zachodniej znajduje się przylegający bezpośrednio budynek zakładowej straży pożarnej.
Dojazd oraz wejście do budynku (na elewacji południowo – zachodniej) dostępne są przez bramę
wjazdową na teren kopalni usytuowaną w bezpośrednim sąsiedztwie przedmiotowego budynku.
Ówczesny magazyn odzieżowy, który w sposób nieprzypadkowy wybrany został na miejsce Muzeum
był niemym świadkiem tragicznych wydarzeń, których skutkiem okazała się śmierć dziewięciu
górników. To prawdopodobnie między innymi ze stopni oraz z rampy tego budynku padały śmiertelne
strzały. To symboliczne miejsce, które w sposób znaczący wpisało się w historię Śląska wymagało
refleksji i szczególnej pracy koncepcyjnej. Nie mogło pozostać jedynie odpowiednią dyspozycją
przestrzenno – funkcjonalną adaptowanego zespołu wnętrz, pozbawioną warstwy znaczeniowej. Ideą
koncepcji projektowej jest metafora bramy - przejścia, przejścia – zjazdu górników z powierzchni
ziemi do podziemnych wyrobisk, przejścia – przekraczania pewnych norm etycznych i moralnych, czy
w końcu przejścia między życiem, a śmiercią. Wszystkie z tych zdarzeń mają wyraźne odniesienia do
tradycji górniczej i wydarzeń z grudnia 1981 roku. Charakterystyczne obrazy Śląska oraz swoiste
stop – klatki z zajść grudniowych identyfikują to miejsce w sposób określający jego tożsamość.
W działaniach projektowych trudno mi było pozostać obojętnym na poczynione w fazie koncepcyjnej
obserwacje oraz spostrzeżenia. Dlatego też, postanowiłem wprowadzić widza, zwiedzającego
w przestrzeń Muzeum przez rodzaj bramy wykonanej z pięciu odrzwi łukowej obudowy górniczej
(kształtownik: 7-KS/KO-21, wys.: 310 cm, szer.: 420 cm), nawiązujących do formy obudowy
podziemnych chodników. Zabieg ten pozwolił ukształtować pozorny korytarz wejściowy do głównej
sali Muzeum. Zgodnie z koncepcją projektową obecnie Muzeum Izba Pamięci KWK „Wujek” stanowią
cztery powiązane ze sobą funkcjonalnie oraz komunikacyjnie pomieszczenia.1 Wejście do obiektu
następuje bezpośrednio z poziomu chodnika biegnącego wzdłuż ulicy Wincentego Pola w gabarycie
istniejącego otworu okiennego przez przeszklony podcień do pomieszczenia stanowiącego główną
salę ekspozycyjną. Z sali głównej następuje bezpośrednie przejście do pomieszczenia, w którym
pełny materiał projektowy i fotograficzny dotyczący Projektu zmiany sposobu użytkowania części pomieszczeń
magazynu odzieżowego na Izbę Tradycji KWK "Wujek" w parterze budynku zlokalizowanego przy ul. Wincentego Pola
w Katowicach znajduje się w opracowaniu „Zestawienie i prezentacja wybranego dorobku twórczego”
1
8
umieszczona została makieta o wymiarach 420 x 230 cm, obrazująca przebieg wydarzeń z 16 grudnia
1981 roku i do kolejnego pomieszczenia stanowiącego salę audiowizualną. Pozostałe pomieszczenia
stanowią zaplecze socjalno - gospodarcze. W ramach tej powierzchni zaprojektowany został także
sanitariat dostosowany do potrzeb osób niepełnosprawnych.
Główna sala ekspozycyjna, Muzeum Izba Pamięci KWK „WUJEK”
Główna sala ekspozycyjna z podkreślonym obudowami górniczymi wejściem do Muzeum wypełniona
została między innymi fotografiami z przebiegu pacyfikacji Kopalni, pierwszych dni po tragedii
i procesów sądowych. Dziewięć zdjęć poległych górników zestawiono z fotografiami sprawców ich
śmierci. Sugestywnym obiektem umieszczonym w sali głównej są zdewastowane drzwi do mieszkania
przewodniczącego kopalnianej "Solidarności" z 1981 roku Jana Ludwiczaka. 13 grudnia zomowcy
wyważyli je siekierą i w progu brutalnie pobili związkowca.
Sala ekspozycyjna z makietą przedstawiającą pacyfikację Kopalni „Wujek”
Kolejne z pomieszczeń Muzeum zajęła makieta o powierzchni bliskiej 9 metrów kwadratowych
przedstawiająca w skali 1:100 pacyfikację Kopalni. Prezentowana diorama została zbudowana przez
kilkunastoosobowy zespół warszawskich modelarzy pod kierunkiem Jana Nałęcza. Makieta
przedstawia kopalniane budynki, wojskowe i milicyjne pojazdy. W ramach powstałej panoramy
zaaranżowano scenki z figurami górników, żołnierzy i milicjantów oraz innych osób. Na sztucznym
śniegu odciśnięto ślady opon i gąsienic, uwidoczniono strajkowe flagi oraz górnicze barykady,
a nawet strumień z armatki wodnej i opary gazu łzawiącego. Całość wiernie oddaje nie tylko układ
obiektów, ale też najdrobniejsze szczegóły przekazane przez świadków wydarzeń. Dopełnieniem
obrazów pacyfikacji Kopalni „Wujek” jest scena odtworzona przez manekiny zomowca i górnika.
9
Sala audiowizualna, Muzeum Izba Pamięci KWK „WUJEK”
Sala audiowizualna to pomieszczenie o charakterze małej salki kinowej, przeznaczonej między innymi
do projekcji filmów tematycznie związanych z wydarzeniami grudnia 1981 roku. Jednym z obrazów
odtwarzanych w Muzeum jest dokument Agnieszki Świdzińskiej z Telewizji Katowice "Życiorys
z bliznami". W pomieszczeniu z ekranem ustawiono również krzyż analogiczny do tego, który po 16
grudnia 1981 roku stanął przy murze Kopalni, z 9 lampkami symbolizującymi 9 zabitych górników.
Prace związane z uruchomieniem Muzeum Izby Pamięci KWK „WUJEK” pochłonęły wielki budżet, który
został przeznaczony na tę inwestycję. W zakresie realizacyjnym i projektowym, dzięki znacznym
nakładom inwestycyjnym otwarty został szeroki wachlarz możliwości. Między innymi sale Muzeum
wyposażono w najwyższej klasy sprzęt audiowizualny pozwalający na przeprowadzanie projekcji
multimedialnych oraz szkoleń. System ten pozwala również na nagłośnienie pomieszczeń tłem
muzycznym. Nagłośnienie wykonane zostało z podziałem na strefy, tak aby można było oddzielnie
ustawić poziom głośności oraz podkład dźwiękowy dla każdego z pomieszczeń. Dzięki temu
w pomieszczeniach Muzeum możliwe jest odtwarzanie autentycznych nagrań rozmów zomowców
i wojska z 16 grudnia 1981 r. oraz odgłosy czołgów i wojskowych transporterów. Całość realizacji
wymagała zaangażowania wielu zespołów odpowiedzialnych za poszczególne etapy przedsięwzięcia.
Prowadzono równolegle prace ekipy odpowiedzialnej za przygotowanie, opracowanie i rozmieszczenie
eksponatów i archiwaliów, firmy koordynującej scenariusz efektów audiowizualnych oraz innych.
Wszystkie te działania podporządkowane były jednak nadrzędnej koncepcji architektonicznej, która
zakładała adaptację istniejącego wnętrza magazynu odzieżowego z zachowaniem jego oryginalnego
charakteru wnętrza dopełnionego atrybutami przestrzeni muzealnej. Konieczne prace budowlane
przeprowadzono z zastosowaniem materiałów, ich kolorystyki i faktur jako nawiązujące do specyfiki
substancji budowlanej obiektów i przestrzeni kopalni w obszarze naziemnym i podziemia. W swojej
koncepcji projektowej skoncentrowałem się na szczerości istniejącego budynku, w tym ładunku
emocjonalnego związanego z jego historią. Projektując na wejściu do Muzeum bramę przywołującą
podziemne kopalniane chodniki założyłem osiągnięcie efektu przeprowadzenia widza w przestrzeń
historii tragicznych wydarzeń grudniowych.
Muzeum Izba Pamięci KWK „WUJEK” przez kilka lat funkcjonowania stało się rozpoznawalnym
znakiem na mapie Katowic, a stale powiększająca się ekspozycja skłania aktualnie Zarząd do
rozbudowy istniejącej przestrzeni.
10
PROJEKT KONKURSOWY WNĘTRZ MUZEUM ZABYTKOWEJ KOPALNI SREBRA
Po zamknięciu Kopalni Rud Srebronośnych w Tarnowskich Górach pozostał podziemny labirynt
chodników, komór i sztolni odwadniających, który przystosowano do zwiedzania w postaci dwóch
podziemnych tras turystycznych. W Kopalni Zabytkowej udostępnione są do zwiedzania wyrobiska
kopalni srebra i ołowiu, częściowo dostępne tylko na łodziach. Na powierzchni, w budynku nadszybia
kopalni działa Muzeum Górnictwa i Skansen Maszyn Parowych. Sztolnię „Czarnego Pstrąga” zwiedza
się płynąc łodziami w podziemnych korytarzach położonych 40 m pod powierzchnią ziemi.
Stowarzyszenie Miłośników Ziemi Tarnogórskiej zarządzające obiektami Zabytkowej Kopalni Srebra
stara się, by podążały one za współczesnymi standardami obiektów muzealnych i były coraz
bardziej atrakcyjne dla zwiedzających. W ramach swojej działalności w 2010 roku Stowarzyszenie
ogłosiło konkurs na modernizację istniejącej przestrzeni Muzeum w Zabytkowej Kopalni Srebra. Moja
pracownia została zaproszona do udziału w tym konkursie.
Przygotowania do prac projektowych rozpoczęły się od zapoznania się z istniejąca substancją
architektoniczną stanowiącą ówczesną przestrzeń Muzeum w budynku nadszybia kopalni. To
jednoprzestrzenne wnętrze wypełnione było gablotami i postumentami ekspozycyjnymi o raczej
konwencjonalnym wyrazie i przestarzałym rodzaju prezentacji. Wśród eksponatów znajdowały się
makiety urządzeń, minerały, dokumenty administracyjne, narzędzia i ekwipunek górników, wszystko
to, co udało się zgromadzić w ramach działalności Muzeum. Szczególnie wiele miejsca poświęcono
wystawie rysunków oraz litografii Georgiusa Agricoli dokumentującym rozwój przemysłu górniczego.
Niemniej jednak ekspozycja muzealna nie posiadała jakiejkolwiek czytelnej koncepcji wystawienniczej,
a przybywające w ostatnich latach obiekty raczej chaotycznie dopełniały istniejącą wystawę. Tak
funkcjonująca przestrzeń muzeum była pierwszym etapem drogi zwiedzania Zabytkowej Kopalni
Srebra. Miejsce to miało w zamierzeniach być wprowadzeniem zwiedzającego w świat podziemnej
części kopalni, której poznanie zwykle rozpoczyna się zjazdem klatką szybową w szybie
„Anioł”. Z głębokości 40 metrów z podszybia szybu „Anioł” można wejść w labirynt chodników.
W ramach procesu zbierania informacji przedprojektowych oraz wrażeniowych obrazów z poziemnej
podróży miałem możliwość zjazdu szybem „Anioł” i następnie przeprawy chodnikiem „Staszica” do
pierwszej Komory „Srebrnej”, która ma powierzchnię 500 metrów kwadratowych i jest zachowana
w stanie pierwotnym z odtworzonym stanowiskiem pracy gwarków. Kolejno przechodzi się do II
Komory zwanej „Zawałową”. W wyrobiskach chodnikowych zachowały się narzędzia gwarków, które
stanowią również ekspozycję części muzealnej. Wychodząc z Komory „Zawałowej” przechodzi się
obok figury św. Barbary, patronki górników. Dalej trasa prowadzi poprzez starą prochownię, niski
chodnik, następnie wysoki chodnik, źródełko z krystaliczną wodą do komory „Niskiej”, która jest
największa w tym rejonie, ma powierzchnię 2000 metrów kwadratowych, ale też zarazem jest
najniższa, gdyż sięga jednego metra wysokości. Stąd przechodzi się do zasypanego szybu „Szczęść
Boże”, z zawieszonym kubłem wyciągowym. W podszybiu szybu „Szczęść Boże” wyeksponowany jest
zestaw wózków dawnego typu. W rejonie podszybia krzyżują się na różnych poziomach wyrobiska
chodnikowe zachowane w stanie pierwotnym. Schodząc poniżej, dochodzi się do przystani chodnika
wodnego, którym przepływa się łodziami do trzeciego szybu zwanego „Żmiją”. Ostatnie partie
chodnika prowadzą chodnikiem transportowym, aż do podszybia szybu „Anioł”, skąd następuje
11
wyjazd klatką szybową na powierzchnię, do miejsca w którym rozpoczyna się podziemna wycieczka.2
Zwiedzanie części podziemnej kopalni pozwala nie tylko na realną obecność w komorach, korytarzach
i wyrobiskach, daje możliwość pewnej projekcji klimatu zwiedzanej przestrzeni i przemyśleń
dotyczących trudu pracy w warunkach podziemia. Dzięki uprzejmości członków Stowarzyszenia
Miłośników Ziemi Tarnogórskiej miałem okazję zwiedzić i poznać kopalnię w zakresie znacznie
szerszym niż przeciętny odwiedzający. Zostałem zaznajomiony z miejscami, w których faktycznie
nadal znajdują się miejsca występowania rud srebra, które oświetlane sztucznym światłem pięknie
połyskuje wśród ciemnych zakamarków komór oraz korytarzy. Zapoznano mnie również z pomysłem
na potęgowanie doznań i odbioru poprzez wydobycie akustyki poszczególnych miejsc i wprowadzenie
dodatkowych efektów dźwiękowych charakterystycznych dla kopalni – sącząca się woda, uderzenia
kilofów i inne. Cała wycieczka była dla mnie nie tylko suchym przekazem faktów, ale również wielką
inspiracją dla przygotowywanego projektu. Miejsce niesamowicie wpływające na wyobraźnię, które
całkiem inaczej zapamiętałem podczas obowiązkowej wycieczki szkolnej jaką odbyłem do Kopalni
w okresie szkoły podstawowej.
Koncepcja projektu zbudowana została w oparciu o wskazania przekazane przez Stowarzyszenie
Miłośników Ziemi Tarnogórskiej – organizatora konkursu, inwentaryzację dostępnych obiektów
muzealnych oraz przestrzeni istniejącego Muzeum, a także własne refleksje i spostrzeżenia po
podróży szlakiem podziemnej trasy zwiedzania kopalni. Wytyczne przekazane przez organizatora
wyraźnie wskazywały na dwie zasadnicze kwestie, które określały nowoprojektowaną przestrzeń
muzeum jako nową jakość w kontekście stanu obecnego, która ma zostać zrealizowana przy użyciu
możliwie niskich nakładów finansowych. Znaczne ograniczenia finansowe, choć zrozumiałe w relacji
do osobowości prawnej Stowarzyszenia były niemałym wyzwaniem projektowym. Całkiem spora
powierzchnia, 325 metrów kwadratowych i bardzo duża ilość różnego rodzaju eksponatów wymagały
znacznego zaangażowania w przebudowę istniejącej struktury przestrzeni. Ten rodzaj ograniczenia
postanowiłem wykorzystać jako swoisty atrybut projektowanego wnętrza, a decyzje projektowe
utrzymać w prostocie i odpowiedniej sile oddziaływania. W zakresie idei koncepcji wyłonił się
zamysł drogi, która rozumiana była dwojako. Przede wszystkim jako droga stanowiąca codzienny
rytuał pracy górników, ale również jako droga zwiedzania, której początek wyznacza Muzeum.3
Motyw drogi wyraźnie zarysowuje się we wnętrzu. W pierwszej kolejności podkreślony jest szczeliną
w podłodze, stanowiącą analogię do kopalnianych cieków wodnych. W przypadku projektowanej
przestrzeni prowadzi on widza przez kolejne etapy scenariusza wystawy. Ważną całościową decyzją
projektową była propozycja odsunięcia przestrzeni wystawienniczej od linii słupów, które wyraźnie
i znacząco dzieliły przestrzeń wnętrza. Powstająca wielowątkowa przestrzeń wymagała pewnego
uporządkowania w celu stworzenia lepszego tła dla kształtującej się ekspozycji. Uformowana
została zatem swoista ściana parawanowa, na której zaproponowałem rozwiązania umożliwiające
zapoznanie się z historią, geologią, technikami wydobycia i odwadniania tarnogórskich podziemi.
Strefę wejściową akcentuje czarny prostopadłościan zawierający klatkę schodową. Tuż przy wejściu
informacje dotyczące drogi zwiedzania Zabytkowej Kopalni Srebra w Tarnowskich Górach sformułowano na podstawie
„opisu zwiedzania” zamieszczonego na stronie internetowej http://www.kopalniasrebra.pl/kopalnia/zwiedzanie.htm
2
pełny materiał projektowy dotyczący Projektu konkursowego Muzeum Zabytkowej Kopalni Srebra w Tarnowskich
Górach znajduje się w opracowaniu „Zestawienie i prezentacja wybranego dorobku twórczego”
3
12
uwidoczniony został model starej kopalni, kamienie graniczne oraz na wprost wejścia – mapa
określająca zasięg terytorialny górnictwa rud srebra, jeden z wielu archiwalnych dokumentów
zgromadzonych w zbiorach Muzeum.
Wizualizacja komputerowa przestrzeni Muzeum – strefa wejścia z mapą i modelem starej kopalni
Wszystkie narzędzia i sprzęty niezbędne górnikom w pracy eksponowane zostały w wolnostojących
gablotach, których uproszczony kształt inspirowany był geometrycznie ciętymi blokami rud srebra.
Jedna ze ścian pokryta została powiększonymi reprodukcjami litografii Georgiusa Agricoli.
Rozwiązanie to przyjęte zostało w miejsce tradycyjnej ekspozycji, w celu zbudowania graficznego
tła dla prezentacji między innymi urządzeń wyciągowych, w tym kieratu konnego w wiszących
gablotach. Czarno – białe reprodukcje uwypuklają również interaktywną miarę odnoszącą jednostkę
miary – metr do łatra – dawnej miary górniczej.
Wizualizacja komputerowa przestrzeni Muzeum – ekspozycja narzędzi górniczych, interaktywna miara metr/łatr
oraz reprodukcje rycin Agricoli
Kolejny etap drogi zwiedzania wyznaczonej przez charakterystyczny ciek wodny prowadzi przez
prezentację kolejnych maszyn górniczych, w tym płuczkę osadową i kruszarkę rudy do ściany, na
której zaproponowałem prezentację najważniejszych dokumentów wydanych przez Urząd Górniczy,
aktów prawnych oraz najcenniejszy Ordunek Górny (dokument będący przywilejem gwareckim, który
regulował warunki pracy oraz płacy w kopalniach srebra i ołowiu). W tym przypadku również
postanowiłem odejść od tradycyjnych sposobów ekspozycji dokumentów i zaproponowałem dwa
cylindryczne pierścienie, które pokryte zostały reprodukcjami aktów i zaświadczeń. Ruch cylindra
ułatwia czytanie i wprowadza użytkownika w rodzaj interakcji.
13
Wizualizacja komputerowa przestrzeni Muzeum – ekspozycja urządzeń górniczych, aktów prawnych
oraz ściana stanowiąca przejście do szybu dźwigowego „Anioł”
Ostatnim etapem podróży jest duża ekspozycja rud i minerałów zamknięta w niskich, wysokich, ale
również cylindrycznych gablotach. Przestrzeń naziemnej części Muzeum zamyka ściana pokryta
powiększoną fotografią Komory „Srebrnej”, wprowadzając widza w klimat podziemnych przestrzeni
i kierując do klatki szybowej w szybie „Anioł”.
Zaproponowana koncepcja przestrzeni Muzeum Zabytkowej Kopalni Srebra opiera się na prostych
gestach wystawienniczych. Decyzje projektowe przywołują charakter podziemnych komór i chodników
znajdując swoje odzwierciedlenie w rdzawej oraz brunatnej kolorystyce wybranych elementów
przestrzeni wnętrza, lekkim połysku srebra określonych detali i wyrazistym ukształtowaniu bryły
sufitu podwieszanego. Sufit ten, przewrotnie nawiązuje do uformowania naturalnych stropów
przestrzeni podziemnych, z tym tylko założeniem, że raczej nadaje wnętrzu lekkości, a nie
przytłacza jak ten oryginalny. Poszukiwania funkcjonale i formalne w przypadku tego projektu
odbywały się w przestrzeni świadomości znacznych ograniczeń finansowych, przy równoczesnym
oczekiwaniu istotnej zmiany. Projekt ten, choć nie został zrealizowany stanowi dla mnie cenne
doświadczenie wiążące się z poszukiwaniem specyficznych środków wyrazu i budowaniem koncepcji
architektonicznej i struktury przestrzeni w określonym klimacie miejsca oraz niełatwej substancji
budowlanej.
Zaprezentowane dwa projekty zgodnie z przyjętymi założeniami koncepcji projektowych w sposób
wyrazisty nawiązują do specyfiki regionu Śląska. Scenariusz rozwiązań przestrzennych oraz
plastycznych rozgrywa się w obszarze historii i tradycji górniczej. Przywołane fakty, obrazy,
przestrzenie składają się na zespół wyróżników określających cechy tożsamościowe regionu Śląska.
W swoich realizacjach projektowych świadomie podjąłem próbę zmierzenia się z funkcjonującymi
symbolami, jak również charakterystycznymi atrybutami stanu górniczego. Moim zamierzeniem były
jednak działania interpretacyjne realizowane przy użyciu różnych form wypowiedzi artystycznej.
Zmierzałem do zbudowania pewnej narracji w przestrzeni projektowanych obiektów. Narracji, która
na nowo miała definiować podjętą problematykę, jak również stać się dla mnie źródłem
wielowątkowej refleksji. Najważniejsze cele i priorytety mojej obecnej i przyszłej pracy twórczej
skupiają się wokół budowania spójnych całości o wzajemnych powiązaniach przestrzennych,
funkcjonalnych oraz stylistycznych, kształtowania wnętrz o wyraźnych cechach tożsamościowych,
a także poszukiwania równowagi pomiędzy wartościami kreacyjnymi i technicznymi.
14
Przedstawione osiągnięcia twórcze w postaci projektu oraz realizacji: Muzeum Izba Pamięci KWK
„WUJEK” w Katowicach i projektu Muzeum Zabytkowej Kopalni Srebra w Tarnowskich Górach
aspirujące do spełnienia warunków określonych w art. 16 ust. 2 Ustawy o stopniach naukowych
i tytule naukowym oraz o stopniach i tytule w zakresie sztuki były wielokrotnie prezentowane
w formie: prezentacji multimedialnych (min.: dla Stowarzyszenia Miłośników Ziemi Tarnogórskiej),
wystaw („Integralność Sztuki” 2014, „Jesteśmy” 2015), a także różnych publikacji internetowych
(www.wujek.pl/muzeum, www.muzeum-wujek.pl, www.multimedialne-muzea.pl, www.scwis.pl)
Andrzej Ciosek
15

Podobne dokumenty