OKLADKA_11_Layout 1
Transkrypt
OKLADKA_11_Layout 1
Zabawy Zajęcia Scenariusze | Historia szopek bożonarodzeniowych Nie było miejsca. Nie było – w żadnym domu, w żadnej gospodzie… Nie było miejsca?! Alina Jakubowska lędnicy ukryci za zasłoną poruszali kukiełkami i przy tym wyśpiewywali kwestie oraz dialogi związane z narodzeniem Jezusa, wizytą trzech króli, okrucieństwem Heroda. Czasami do zagadnień religijnych włączana była tematyka dotycząca polskiego życia świeckiego – z wesołymi scenami, żartami i tańcami. Stąd w szopkach kolędniczych, obok Świętej Rodziny i sceny narodzenia, pojawiali się pastuszkowie, rolnicy, rybacy, drobni rzemieślnicy, królowie, żołnierze, Żyd, Cygan, a nawet diabeł i śmierć. Pobożne widowiska z udziałem kolędników i szopek stawały się zwykłą świecką zabawą, zawierającą nieraz elementy wulgarne. Z tego powodu na początku XVIII wieku pojawiły się zakazy biskupów, dotyczące przedstawiania scen z Narodzenia Jezusa z wykorzystaniem tego rodzaju szopek. Zezwalano jedynie na wystawianie niemych i nieruchomych obrazów. Zakazy te z czasem zostały jednak złamane, czego dowodem są znane dziś szopki krakowskie i warszawskie. etlejem znajduje się w urodzajnej B części Palestyny i było nazywane „miastem chleba”. Niestety, nie okazało się wystarczająco gościnne dla Józefa i Maryi, więc Boże Dziecię przyszło na świat w miejscu przeznaczonym dla zwierząt, w chłodzie i ubóstwie, w stajence. Już wkrótce razem z dziećmi zaśpiewamy – Pójdźmy wszyscy do stajenki…. Zanim to jednak nastąpi, warto przybliżyć przedszkolakom piękne tradycje związane z wykonywaniem szopek, porozmawiać o tym, kto i dlaczego w nich się znalazł. Niektóre wiadomości być może okażą się dla dzieci w tym wieku trudne do zrozumienia i zapamiętania, ale przecież nie tylko o to chodzi. Wszystko przyjdzie z czasem. Najważniejsze, by na różne sposoby i jak najczęściej przekazywać dzieciom, że prawdziwa miłość, której wszyscy potrzebujemy, nie rodzi się na półkach supermarketów, ani w nieustającej pogoni za dobrami materialnymi. Nie trzeba jej szukać na szklanych ekranach i w kolorowych świątecznych reklamach. Ona dawno zrodziła się w betlejemskiej szopce. Szopka kościelna Szopka kolędnicza – betlejka Szopki krakowskie Pierwsza wersja szopki kolędniczej pojawiła się w Polsce w XIII wieku i był to skromny, drewniany budyneczek z otwartą częścią parterową (nawiązanie do stajenki), znajdującą się zwykle między dwiema wyższymi wieżami. Wewnątrz umieszczano ruchome drewniane kukiełki na paty- kach. Całość – to nic innego, jak przenośny teatrzyk kukiełkowy, nazywany „betlejką”. Z czasem konstrukcje szopki stawały się coraz bogatsze, by ostatecznie przyjąć formę fasady kościoła. Ko- 34 Wychowanie w Przedszkolu nr 11 | grudzień 2012 Można ją oglądać w każdym kościele w okresie świąt Bożego Narodzenia. Stanowi aranżację groty-stajenki betlejemskiej. Żłóbek lub kolebka z figurką Dzieciątka Jezus oraz figury przedstawiające Świętą Rodzinę i inne postacie związane z historią Bożego Narodzenia wymienia się i uzupełnia stosownie do dnia cyklu świątecznego (na przykład pokłon Trzech Króli, ucieczka do Egiptu). Czasami obok kościołów ustawia się tak zwane żywe szopki – czasowe stajenki ze zwierzętami. | Zabawy Zajęcia Scenariusze O tym, co wół z osłem robili w Betlejem Dawno, dawno temu, za górami, za lasami, w pobliżu miasteczka, które nazywa się Betlejem, nastała ciemna noc. Pasterze zagonili swoje zwierzęta do zagrody i położyli się spać. Było trochę chłodno, więc owce przytuliły się jedna do drugiej i też zasnęły. A osioł z wołem przeżuwali powoli siano i rozmawiali o tym, jakie mają ciężkie życie. – Muuuuuszę co dzień orać pole – narzekał wół. – Taką już mam ciężką pracę. – Iii-ja, iiija-ja, iiija-ja! – porykiwał osioł. – Iii-ja też muszę stale pracować. – Bęęę, bęęę- dziecie cicho?! – odezwały się owce. – Spać nam nie dajecie. Wół z osłem stulili uszy i zamilkli, gdy nagle na niebie zabłysła wielka, złocista gwiazda, taka jasna, jakiej jeszcze nikt nigdy nie widział. – Muuuu-si to być jakiś znak – zaryczał wół. – Iiija, iii-ja, ja też tak myślę – wtórował mu osioł. – Co to bęęęę-dzie, co to bęęę-dzie? – beczały przestraszone owce, aż pobudziły pasterzy. Pasterze przecierali oczy ze zdziwienia, bo gwiazda świeciła coraz mocniej i jaśniej i wydawało się, że mruga do nich z oddali. – Trzeba iść do Betlejem i sprawdzić, co tam się wydarzyło – mówili pasterze. – Owce zabierzemy ze sobą, bo ze strachu mogą nam uciec z zagrody, ale wół i osioł niech tu zostaną. Zadowolone owce potrząsały głowami, dzwoniły dzwoneczkami i szykowały się do drogi. – Muuu-sicie mnie też zabrać, chcę iść z wami! – ryczał wół. – Iiii-ja, iii-ja, i ja też – dodał osiołek. Ale owce, jak to owce, już biegały za pasterzami becząc: -Nieee, nieme, osioł jest beee, wół jest beee! Wół z osłem smutnie zwiesili głowy i zostali. – Taki już nasz los, tylko praca i praca. I właśnie wtedy, prosto z nieba, przyfrunął do nich mały, złocisty aniołek. – Na co czekacie? – zawołał. – Pora już iść. Dzisiaj w Betlejem wesoła nowina! – Będzie wesoło? – ucieszył się wół. – No to idę! -Iiii-ja, iii-ja, i ja też! – porykiwał szczęśliwy osioł. Obaj poczłapali za aniołkiem w stronę mrugającej gwiazdy, która doprowadziła ich prosto do Betlejem, przed stajenkę, w której leżało na sianku Małe Dzieciątko. Wokół stajenki fruwały anioły i śpiewały anielskimi głosami, pasterze grali na skrzypkach od ucha do ucha, owce beczały i dzwoniły dzwoneczkami, a Dzieciątko płakało. Osioł z wołem podeszli bliżej, żeby przyjrzeć się Mu i sprawdzić, czemu tak płacze. – Chyba Mu zimno? – mruknął wół i zaczął chuchać na nóżki Dzieciątka, aż rozgrzał je. – Z dziećmi trzeba się bawić – dodał osiołek i zaczął porykiwać wesoło:- Ii-ja-ha-ha! Dzieciątko przestało płakać, uśmiechnęło się i wyciągnęło do nich rączki. Wtedy znów przyfrunął mały, złocisty aniołek i powiedział: – Na pamiątkę tego zdarzenia, zawsze gdy nadejdzie gwiazdka, w każdej stajence będziecie najbliżej małego Jezusa. I tak już zostało. W kolorowych, świątecznych szopkach tuż koło żłóbka zawsze stoi wół i chucha na nóżki Dzieciątka, a obok niego osioł woła wesoło: -Iiii-ja, iii-ja, i ja też tu jestem! Agnieszka Galica Zwierzęta w szopce W szopkach bożonarodzeniowych oprócz postaci ludzkich obecne są zwierzęta. Warto zwrócić uwagę dzieci na to, jakie to były zwierzęta i dlaczego właśnie one tam się znalazły. Odpowiedzi proponuję poszukać w baśni autorstwa Agnieszki Galicy, a potem ustalić, co mogło być prawdziwe, a co nie oraz z jakich darów Pan Jezus ucieszy się na pewno (miłości, pokory, troski o innych, uczciwej pracy, posłuszeństwa itp.). Szopki w różnych krajach świata Szopki są wykonywane nie tylko w Polsce, ale też w innych krajach i na różnych kontynentach. Stanowią świadectwo wiary chrześcijańskiej Szopka z Portugalii Wychowanie w Przedszkolu nr 11 | grudzień 2012 Szopka z Ekwadoru 35 Zabawy Zajęcia Scenariusze | Szopka afrykańska Szopka z Włoch i szczególny rodzaj plastyki obrzędowej. Wykonuje się je nie tylko z drewna, ale też z soli, kukurydzy, włóczki, cukru czy kamienia. Różnią się wielkością – mierzą od kilku milimetrów do kilku metrów wysokości. Jedne są bardzo skromne, a inne pełne przepychu. Warto je w miarę możliwości obejrzeć bezpośrednio. Bardzo bogaty zbiór szopek z całego świata znajduje się w Kieleckim Muzeum Zabawek i Zabawy. Można też skorzystać z wystaw czasowych w kościach i oczywiście z różnego rodzaju źródeł informacji – w tym z internetu. Trzeba też koniecznie zwrócić uwagę na znane na całym świecie szopki krakowskie – zgodnie z zasadą, że cudze chwalimy, ale i swoje mamy i znamy. Wokół betlejemskiej szopki Szopka znakomicie nadaje się do przeprowadzenia z dziećmi wielu ciekawych zajęć – nie tylko o charakterze religijnym. I tak na przykład możemy przeliczać elementy, utrwalać umiejętność określania stosunków przestrzennych (za, obok, nad, z lewej strony, z prawej strony, przed itp.). A przede wszystkim – warto razem z dziećmi, z całą grupą zbudować szopkę. Każde dziecko, na miarę swoich możliwości, wykona jakiś element. Integracja grupy dokona się sama, każde dziecko poczuje, że jest ważne i potrzebne. I właśnie o to chodzi. Szopka skandynawska (relief) Szopka z Węgier 36 Szopka skandynawska Wychowanie w Przedszkolu nr 11 | grudzień 2012 Alina Jakubowska Szkoła Podstawowa nr 2 im. kpt. Wł. Wysockiego w Bielsku Podlaskim