Magnum Lotus
Transkrypt
Magnum Lotus
Test na życzenie Magnum Lotus Tekst: Piotr Kisielewski, zdjęcia: bikeBoard W sprawie taniej szosówki napisały do nas trzy osoby - Krzychu z Warszawy, Paweł z Łodzi i Zibi z Suchej Beskidzkiej. Krzysztof startuje w maratonach i szuka szosówki do trenowania na szosie. Taki, panie, trynd. Paweł ma ochotę na dłuższe wypady w okolicach najkrótszego miasta w Polsce (Uć), a Zbyszek jest młodziutkim zawodnikiem zafascynowanym wyścigami szosowymi odbywającymi się na jego terenie. Wybrany przez nas rower spełni wymagania Krzycha, nie nada się dla Zibiego. Ale za to w pełni wpisuje się w oczekiwania łodzianina Pawła. 82 W Polsce dostępne są tylko trzy może cztery sensowne rowery szosowe za mniej niż 1949 zł. Warto zwrócić uwagę, że topowe szosówki za 20 000 zł nie należą do rzadkości. Na jakie kompromisy trzeba zgodzić się w rowerze 10 razy tańszym? Wybraliśmy Magnum Lotusa specjalnie dla Pawła, bo to najbardziej patriotyczny, łódzki rower. Rama Magnum wykonana jest z aluminium 6061. Górna rura zmienia płynnie przekrój z trójkątnego na prostokątny. Dolna ma piękny profil aero, aby przy samej mufie przejść w profil okrągły. W pozostałych rurach finezji już nie ma - są okrągłe i niecieniowane. Rama przystosowana jest do sterów zintegrowanych. Bardzo ciekawy kształt ma widelec. Wygląda tak, jakby do okrągłych rur dodano aerodynamiczne lotki, po których spływa opływające widelec powietrze. Cała rama jest elegancko czarna, a dzięki sterom zintegrowanym, przejście ramy w widelec jest niezauważalne. Elegancję Lotusa podkreśla konsekwentny dobór czarnych komponentów. Mostek, kierownica, sztyca (wszystkie spod znaku Kalloy Uno) są czarne. Nawet czarne siodełko Velo ma takie pręty. Koła ręcznie zbudowano w firmie-córce znanego producenta obręczy - Alexrims. Wykorzystano obręcze Alexrims ALX220 i piasty Aclass. Obręcze i piasty są czarne z białymi napisami. Przednie koło ma 20, a tylne 24 stalowe, czarne szprychy. W katalogach znaleźliśmy sporo rowerów w identycznej cenie i, co ciekawe, prawie wszystkie mają napęd składający się z komponentów z grupy Sora firmy Shimano. Także Lotus nie odbiega od tego standardu. Za zmianę biegów i hamowanie odpowiadają klamkomanetki Sora. Współpracują z tylną przerzutką Sora i przednią z grupy 2200. Od Shimano pochodzi także 8-rzędowa kaseta bi k eBoar d #4 maj 2007 i łańcuch. Korbę wyprodukowała firma Truvativ. To model ISOflow Road mocowany „na kwadrat”. Hamulce - model R350 - to konstrukcja typu Dual Pivot pochodząca od Tektro. I na koniec tej wyliczanki pedały, które zaliczamy na duży plus dla Magnum: VP - R70. Nie są może szczytem techniki, ale tylko Magnum dodaje szosowe pedały zatrzaskowe do roweru w takiej cenie. Test Po zajęciu miejsca na siodełku Lotus nie wydaje się tak krótki, jak na to wskazywałaby sucha cyfra: 545 mm górnej rury. Na rowerze zajmuje się wygodną, choć dość wyciągniętą pozycję. Jak na ten rozmiar ramy, kierownica jest bardzo szeroka - 440 mm w sam raz dla chłopa „metr osiemdziesiąt” (chociaż nie zawsze, o doborze szerokości kierownicy można poczytać w Poczcie na stronie 11). Wszystko to w połączeniu z rozwartym kątem widelca daje bardzo spokojnie prowadzący się rower. Niestety, niezbyt komfortowy. Rama, i widelec słabo filtrują drgania i prawie wcale nie amortyzują. To efekt niecieniowanych rur i pierwszy z kompromisów, na jakie trzeba godzić się kupując rower „za przystępną cenę”. Po dłuższej jeździe polskimi asfaltami dłonie i nadgarstki dokuczliwie bolą. Dobrze że choć siodełko jest miękkie i komfortowe. I dobrze harmonizuje ze spokojną naturą Lotusa. To wygodna, ale szeroka kanapa. Komfortu nie poprawiają koła - wyglądają na trwałe, ale są sztywne. Bardzo przyzwoicie działa napęd. Przy