Polskie Drobiarstwo

Transkrypt

Polskie Drobiarstwo
KONFERENCJA
Dr inż. Damian Józefiak1, prof. dr hab. Tomasz Szwaczkowski2
1
Katedra Żywienia Zwierząt i Gospodarki Paszowej
2
Katedra Genetyki i Podstaw Hodowli Zwierząt
UP, Poznań
Drobiarstwo
- widziane z Tours
XIII Europejska Konferencja Drobiarska, Tours, 23-27 sierpnia 2010
Drobiarstwo może być postrzegane jako modelowy przykład
dużych możliwości zootechniki szczególnie wówczas gdy skonfrontujemy je z osiągnięciami notowanymi dla innych dziedzin
produkcji zwierzęcej. Świadczą o tym wielokrotnie przytaczane
przykłady ogromnego postępu genetycznego i technologicznego
jaki dokonał się na przestrzeni ostatnich dziesięcioleci. Jednak
rekordy produkcyjne nie są już przedmiotem fascynacji. Kolejnym
wyzwaniem przed jakim stanęło drobiarstwo, to konieczność zapewnienia rentowności produkcji. Temu wyzwaniu, szczególnie
na tle ekonomicznej efektywności innych obszarów produkcji
zwierzęcej (jak na przykład produkcji mleka, wieprzowiny,
wołowiny czy jagnięciny) nie było wcale aż tak trudno sprostać.
Efektem tego jest obecna skala produkcji mięsa drobiowego i jaj
w świecie. Oprócz względów ekonomicznych, niebagatelnym
czynnikiem jest fakt, że drób (w przeciwieństwie na przykład
do wieprzowiny) akceptowany jest we wszystkich kręgach kulturowych. Długotrwała selekcja na cechy użytkowe, nie tylko
u drobiu, lecz także innych gatunków zwierząt gospodarskich,
doprowadziła do pogorszenia się tzw. cech funkcjonalnych
(reprodukcyjnych, nasilenia pewnych jednostek chorobowych,
defektów pokrojowych itp.). Wspomniana wyżej skala i rentowność produkcji nieuchronnie doprowadziły do postawienia
kolejnych pytań o bezpieczeństwo żywności, dobrostan ptaków
i ewentualne skutki uboczne dla środowiska. Są to bez wątpienia
jedne z najważniejszych wyzwań stojących przed nauką zarówno
z zakresu weterynarii, genetyki i hodowli, a przede wszystkim
fizjologii i żywienia. Właśnie tematy związane z żywieniem
i pokrewnymi zagadnieniami były najbardziej eksponowane
podczas konferencji.
W sesjach poświęconych żywieniu drobiu, paszach i komponentach paszowych zwrócono sporo uwagi metodom oceny
wartości pokarmowej surowców poprzez wykorzystanie technik
„in vitro” oraz systemu bliskiej podczerwieni (NIR) w porównaniu
do klasycznych doświadczeń strawnościowych i wzrostowych.
Pomimo ogromnego postępu w analityce chemicznej prezentowane doniesienia jednoznacznie wykazały, że przy obecnym
stanie wiedzy nie można zrezygnować z doświadczeń na żywych
zwierzętach. Gdyż tylko odpowiednio przygotowane testy wzrostowe i bilansowe dają dokładną odpowiedź o wykorzystaniu
wielu składników diety przez ptaki, natomiast nawet najlepsze
techniki „in vitro” mogą stanowić jedynie uzupełnienie bądź
swoisty etap wstępny, badań w warunkach „in vivo”. Trudność
w odtworzeniu, w warunkach laboratoryjnych, skomplikowanego
środowiska przewodu pokarmowego kurcząt rzeźnych potwierdził
również wykład prof. T.J. Applegate z Uniwersytetu, Purdue
w USA, który w szczególności zwrócił uwagę na dużą dynamikę
zmian w trakcie życia ptaków. Praktycznie niemożliwą do przedstawienia na podstawie pomiarów morfometrycznych kosmków
i krypt jelitowych czy aktywności endogennych enzymów bez
odpowiednich badań np. wydzielania mucyny czy proliferacji
enterocytów.
Kolejnym zagadnieniem, poruszanym w każdej sesji żywieniowej, była szeroko pojęta tematyka dodatków paszowych.
Ciągłe poszukiwania nowych komponentów paszowych jak
i próby poprawienia wykorzystania składników pokarmowych
w obecnie skarmianych dietach, stawiają nowe wyzwania przed
przemysłem paszowym. Z powyższych względów ciągle aktualne
są badania nad wykorzystaniem egzogennych preparatów enzy-
KONFERENCJA
matycznych, z grupy karbohydraz, jednak pojawiają się również
nowe doniesienia o proteazach, które mają poprawiać utylizację
frakcji białkowej diety.
W obszarze badań nad dodatkami paszowymi duże zainteresowanie wiązane jest z możliwościami modyfikacji endogennej
mikroflory przewodu pokarmowego. Ze szczególnym uwzględnieniem ograniczenia występowania bakterii chorobotwórczych
jak Salmonella sp. czy Campylobacter. Niestety należy stwierdzić, że w przedstawionych doniesieniach nie pojawiły się prace
pokazujące zdecydowanie nowe czy przełomowe badania z tej
dziedziny żywienia drobiu. Osobny blok tematyczny związany
z dodatkami paszowymi to metabolizm fosforu. Wykłady rozpoczął prof. M. Rodehutscord z Uniwersytetu w Hohenheim,
Niemcy przedstawiając wyniki prac Grupy Roboczej WPSA
nr 2 (Żywienie Drobiu) nad standaryzacją tabel wartości pokarmowej pasz pod względem zawartości w komponentach
dostępnego fosforu, zapotrzebowania różnych gatunków drobiu
na ten pierwiastek oraz możliwości wykorzystania egzogennej
fitazy w bilansowaniu pasz. Duże znaczenie fitazy w żywieniu
zarówno rosnących kurcząt, indyków rzeźnych jak i kur niosek
potwierdził w swoim wystąpieniu dr G. Huyghebaert z ILVO,
Animal Sciences Unit, Melle, w Belgii. Wykazując zróżnicowanie
w efektywności działania tego enzymu u różnych grup drobiu
a także potwierdzając wcześniejsze badania nad związkiem między
strawnością fosforu fitynowego a dawką samej fitazy.
Na wielu konferencjach WPSA, coraz częściej poruszanym
tematem jest związek z żywieniem i składem mieszanki, a dobrostanem ptaków. Rosnące wymagania konsumentów wywierają
silną presję na przemysł drobiarski, który musi zwracać coraz
większą uwagę nie tylko na ekonomikę odchowu ale również na dobrostan zwierząt rozumiany np. przez częstotliwość występowania
kontaktowego zapalenia poduszki stopy czy kanibalizm ptaków.
Szczególnie w przypadku stad rodzicielskich kur reprodukcyjnych może dochodzić do zaburzeń w behawiorze związanych
z ograniczeniem-dawkowaniem paszy. Na problem ten zwróciła
uwagę w swoim wykładzie dr S. Steenfeldt z Uniwersytetu
w Aarhus w Danii, pokazując istotne zależności pomiędzy składem mieszanki, w szczególności optymalizacji rozpuszczalnych
i nierozpuszczalnych frakcji włókna pokarmowego, a kanibalizmem u niosek reprodukcyjnych. W innym wykładzie dr M.
Kenny, z firmy Aviagen Ltd, z Anglii również poruszył znaczenie
żywienia w utrzymywaniu prawidłowego dobrostanu, ale kurcząt
rzeźnych. Wykazując szereg zależności między składem diety
np. zbyt niskim poziomem energii metabolicznej oraz wysokim
poziomem składników mineralnych na występowanie kontaktowego zapalenia poduszki stopy.
Wiele miejsca poświęcono także kondycji drobiarstwa europejskiego i jego przyszłości. Obawy te nie wpisują się bynajmniej
tylko w klimat akademickich dyskusji. Wystarczy przypomnieć,
że udział Unii Europejskiej w światowym eksporcie mięsa drobiowego w ciągu ostatnich dziesięciu lat zmniejszył się z 21% do
10%. Co więcej, podobne tendencje notowane są także w USA
(spadek z 50% do 38%). Kto jest beneficjentem tych zmian?
Wbrew dość powszechnym poglądom, nie są to Chiny (gdzie
wprawdzie wykazano niewielki wzrost z 7% do 9%), lecz Brazylia
legitymująca się trzykrotnym zwiększeniem eksportu (z 13% do
39%). Taka sytuacja sprawia, że prognozy zwłaszcza na bardziej
odległą przyszłość nie są łatwe. Abstrahując tutaj od przyczyn
tego stanu, utrzymanie się tych tendencji mogłoby doprowadzić
do kryzysu europejskiego drobiarstwa. Należy liczyć się więc
z działaniami chroniącymi nasz rynek. Jaka zatem może być przyszłość? Próby odpowiedzi na to pytanie podjęto się w Francuskim
Narodowym Instytucie Badań Rolniczych (INRA), opracowując
cztery możliwe scenariusze, gdzie na pierwszym miejscu (mimo,
że ich autorzy „odcięli się” gradacji prawdopodobieństwa prognoz)
wymieniono dominację drobiarstwa Ameryki Łacińskiej. Szczegółowe ekspertyzy podane są na stronach www.inra.fr. Warte są
one z pewnością bardziej wnikliwej analizy także przez polskie
gremia decyzyjne i związki branżowe drobiarstwa.
Na XIII Europejskiej Konferencji Drobiarskiej (podobnie jak
i na poprzednich) nie zabrakło zagadnień związanych z genetyką
i hodowlą. Poruszane były różne aspekty, począwszy od badań
podstawowych związanych z ekspresją genów czy najnowszym
stanem wiedzy dotyczącej dziedziczenia płci ptaków, zmian
epigenetycznych, poprzez ocenę parametrów genetycznych cech
ważnych obecnie w selekcji (np. przeżywalność czy wyrównanie produktu), a skończywszy na możliwościach implementacji
tzw. selekcji genomowej (patrz Polskie Drobiarstwo, 9/2010).
Przedstawiono także wyniki detekcji pojedynczych loci odpo-
KONFERENCJA
wiedzialnych za cechy użytkowe, na przykład
gen BCMO1 determinujący barwę mięśni
kur. Sporo mówiono także o genetycznych
aspektach bioróżnorodności różnych gatunków
drobiu, a przede wszystkim kur. Działania te
mają charakter kompleksowy, odwołując się
zarówno do nowych metod biotechnologicznych związanych z konserwacją materiału biologicznego jak i metod genetyki molekularnej
i genetyki cech ilościowych.
Jak już wspomniano, drobiarstwo jest najintensywniej rozwijającą się dziedziną produkcji
zwierzęcej. Z tego między innymi względu
dużą wagę przywiązuje się do edukacji drobiarskiej i transferu technologii. Zagadnieniu
temu poświęcona była sesja, podczas której
przedstawiono modele kształcenia z zakresu
nauk drobiarskich w Niemczech, USA i Australii. Tematyka ta obecna była również na
kilkunastu posterach. Nade wszystko jednak
wypada w tym miejscu wspomnieć o posiedzeniu grupy roboczej XI WPSA „Education
and Technology Transfer”, podczas którego
dyskutowano o przyszłych formach integracji
kształcenia w ramach międzynarodowych
programów edukacyjnych. Pojawiła się także
koncepcja specjalistycznych szkoleń młodych
adeptów drobiarstwa w ramach tzw. szkoły
letniej. Warto odnotować, że doszło do zmiany
przewodniczącej tego gremium. W miejsce
rezygnującej, po sześciu latach sprawowania
tej funkcji, prof. S. Yalcin (Turcja), wybrano
przez aklamację prof. E. N. Sossidou (Grecja).
W Tours odbyły się także posiedzenia pozostałych 10 grup roboczych (zrzeszonych w Europejskiej Federacji Drobiarskiej).
O skali dokonującego się transferu wiedzy
do praktyki świadczy struktura uczestników
konferencji. Większość delegatów (54%) stanowili przedstawiciele praktyki (głównie firm
paszowych i hodowlanych). Generalnie, w konferencji wzięło udział ponad 1000 osób, z czego
870 pochodziło z Europy. Wśród 24 uczestników
z Polski, reprezentowane były zespoły prof.
Jana Jankowskiego (UWM w Olsztynie), prof.
Zenona Zduńczyka (PAN w Olsztynie) i doc.
Ewy Gornowicz (IZ-PIB w Krakowie, OBD
w Zakrzewie). Obecni byli także przedstawiciele
wiodących firm paszowych zlokalizowanych
w naszym kraju, takich jak Cargill (Polska) czy
DSM Nutritional Products.
Podczas konferencji ukonstytuowały się
nowe władze Europejskiej Federacji Drobiarskiej. Zgodnie z przyjętą formułą, że Prezyden-
tem Federacji na okres czterech lat zostaje przedstawiciel państwa organizującego
konferencję (analogiczna zasada obowiązuje w przypadku Prezydenta WPSA),
a jednym z dwóch wiceprezydentów jest organizator następnego spotkania dropiarzy
na Starym Kontynencie. Tak więc nowe władze Europejskiej Federacji Drobiarskiej
na lata 2010-14 są następujące:
Prezydent:
Dr Yves Nys (Francja);
Wiceprezydenci:
Prof. dr Birger Svihus (Norwegia)
Dr Estela Prukner-Radovcic (Chorwacja)
Sekretarz i Skarbnik: Prof. dr Michael A. Grashorn (Niemcy).
Gospodarzem kolejnej Europejskiej Konferencji Drobiarskiej będzie norweski
Stavanger, lecz zanim to nastąpi w tzw. latach nieparzystych odbywać się będą sympozja grup roboczych. A w 2012 roku w centrum uwagi będzie Brazylia - główny
potentat i jednocześnie organizator największego światowego forum specjalistów
z zakresu drobiarstwa.
HAMA PLUS S.A.
64-200 Wolsztyn, Stary Widzim 254
tel. (068) 347 18 20, tel./fax (068) 347 23 93
e-mail: [email protected]
www.hamaplus.pl