Treść Skargi do OBWE z dnia 8.10.2009r

Transkrypt

Treść Skargi do OBWE z dnia 8.10.2009r
Treść Skargi do OBWE z dnia 8.10.2009r. przekazana Prezydentowi OBWE
wtorek, 13 kwietnia 2010 18:08
Przekazujemy w całości treść skargi którą złożył J. Jachnik na ręce Prezydenta OBWE w
trakcie pikiety w Warszawie, w hotelu Viktoria, w którym - w dniu 8.10.2009 r. obradowała
Miedzynarodowa Konferencja OBWE. Wraz ze skargą przekazano kilkaset podpisów. Wersja
angielska - kliknij.
Warszawa 8.10.2009 r.
Europejska Konwencja Praw Człowieka
Konferencja OBWE
Warszawa - październik 2009 r.
S K A R G A
do OBWE na Rząd Polski
W imieniu 15 organizacjo pozarządowych oraz paruset obywateli Polski, zwracamy uwagę
uczestnikom Konferencji OBWE w Warszawie, iż Rząd Polski w sposób ciągły i wieloletni
narusza podstawowe prawa wolności obywateli Polski a to:
1 / 11
Treść Skargi do OBWE z dnia 8.10.2009r. przekazana Prezydentowi OBWE
wtorek, 13 kwietnia 2010 18:08
1.
prawa do sprawiedliwego procesu
2.
zakazu karania bez ustawy
3.
prawa do środka odwoławczego
Jesteśmy organizacjami społecznymi i pozarządowymi działającymi w Warszawie, Łodzi,
Katowicach, Wrocławiu, Krakowie, Rzeszowie, Opolu, Bielsku – Białej i innych miastach. Nasza
działalność jest finansowana wyłącznie ze składek naszych członków. Nie otrzymujemy żadnej
pomocy od władz polskich ani europejskich. Nasz ruch jest prawdziwym ruchem społecznym,
niezależnym od żadnej siły politycznej. Powstał w Polsce i łączy protestujących w walce
przeciwko niekompetencji, arogancji i korupcji panującej w polskich prokuraturach, sądach i
ZUS.
Naszą skargą chcemy zwrócić uwagę krajów członków OBWE na bezprawie i korupcję
panującą w polskich prokuraturach, sądach, ZUS a także w Ministerstwie Sprawiedliwości i
Prokuraturze Krajowej. Podkreślić należy, iż wg badań Ministerstwa Sprawiedliwości
opublikowanych w 2009 r. - tylko 2 % obywateli ufa polskiej prokuraturze i 7 % polskim sądom.
Są to wyniki kompromitujące polską prokuraturę i polskie sądy. W Polsce nie funkcjonuje także
system skargowy.
Prokuratura to instytucja, która winna ścigać przestępstwa na wniosek obywatela.
Tymczasem prokuratura zamiast prowadzić śledztwa, o których zawiadamiają obywatele,
odmawiają ich wszczęcia, jeśli dotyczą one: właścicieli wpływowych firm, osób i firm nie
płacących wielomilionowych zobowiązań wobec swoich dostawców, adwokatów fałszujących
akta sądowe, dyrektorów banków fałszujących dokumenty bankowe swoich klientów, samych
prokuratorów, sędziów i wielu innych przestępców mających poparcie wśród polityków i innych
funkcjonariuszy publicznych w tym tych samych policjantów, prokuratorów i sędziów.
2 / 11
Treść Skargi do OBWE z dnia 8.10.2009r. przekazana Prezydentowi OBWE
wtorek, 13 kwietnia 2010 18:08
Od wielu lat sytuacja zamiast ulegać poprawie w rzeczywistości pogarsza się, bowiem w
prokuraturach i sądach tworzy się nieprawdziwe statystyki, które to rzekomo mówią o poprawie
sytuacji. Te nieprawdziwe statystyki przekazywane są do instytucji międzynarodowych w tym
OBWE.
W rzeczywistości w Polsce jest znacznie gorzej, jak w krajach III świata a także Białorusi. Taka
sytuacja nie może dziwić, kiedy zawód prokuratora czynnie wykonują prokuratorzy, którzy
posiadają wyroki karne skazujące np. za zabicie człowieka przez pijanego i prowadzącego
samochód prokuratora Zbigniewa Twardowskiego z Prokuratury Okręgowej w Bielsku - Białej,
czy też inny sprawca wypadku Prokurator Prokuratury Krajowej A. Sadowski.
Są to chyba jedyne przypadki w Europie, kiedy skazani wyrokiem karnym prokuratorzy
wykonują swój zawód i oskarżają innych.
Prokuratorzy w Polsce prowadzą śledztwa na polityczne zlecenia wg zasady „dajcie człowieka
a paragraf i wina się znajdzie”
.
Łamią w ten sposób wszelkie polskie i europejskie ustawy a także Konstytucję RP. Instytucja ta
nie jest organem ścigania a instytucją ochronną dla wpływowych biznesmenów, polityków i
innych wpływowych osób. Prokuratura polska służy przede wszystkim do
niszczenia
osób niewygodnych, które domagają się ścigania przestępców. Pełni rolę policji politycznej
podległej panującym partiom.
dowód: sprawa II K 476/02 Sądu Rejonowego w Żywcu, gdzie prokurator w trakcie śledztwa kr
adł
, podrabiał i antydatował kary z akt sprawy. Przez 10 lat prokuratura próbuje doprowadzić do
skazania niewinnego człowieka - wyłącznie po to aby chronić wielomilionowego oszusta.
Sprawa jest jeszcze w toku, a kolejny czwarty skład sędziowski nie chce zauważyć co najmniej
10 kradzieży , podrabiania i przerabiania akt sprawy. Dzieje się tak pomimo, że inny prokurator
ustalił, iż w aktach wewnętrznych prokuratury podmieniano zeznania. Zaś skład sądzący był
dobierany z krewnych osób sędzi przewodniczącej A. Zgierskiej.
dowód: akta sprawy V Ds 39/07/Sw Prokuratury Okręgowej w Siedlcach.
3 / 11
Treść Skargi do OBWE z dnia 8.10.2009r. przekazana Prezydentowi OBWE
wtorek, 13 kwietnia 2010 18:08
Za brak dyspozycyjności prowadzący później uczciwie sprawę prokurator M. Wolny, który
wykrył fałszerstwa swoich kolegów prokuratorów i Banku Ślaskiego ma wszczęte postępowanie
dyscyplinarne.
dowód: sygn. SD I 40/2007 w Sądzie Dyscyplinarnym przy Prokuratorze Generalnym w
Warszawie.
Kolejnym przykładem jest ochrona przez prokuraturę katowickiej mafii paliwowej, z którą
zabawiał się w jej prywatnym klubie pan T. Tadla - prokurator katowickiej prokuratury
okręgowej. Było to w okresie kiedy prowadzone było śledztwo.
dowód: zdjęcie w załączeniu.
Bawili się tam także pracownicy Banku Śląskiego, którzy następnie podrabiali podpisy na
dokumentach bankowych osób, na które były zakładane konta bankowe dla fikcyjnych firm mafii
paliwowej. Prokuratura w tak drastycznych przypadkach umarza jednak śledztwa, nie
dopuszczając do nich osób pokrzywdzonych – tj osób na które zakładano rachunki bankowe i
firmowe bez ich wiedzy. Obecnie ci pokrzywdzeni ponoszą konsekwencje nie płacenia
wielosettysięcznych podatków VAT i akcyzy przez mafię paliwową, a polska prokuratura ma
świetne samopoczucie.
dowód: akta sprawy V Ds 65/02/s – Prokuratury Okręgowej w Katowicach.
V K 530/08 – Sądu Rejonowego w Siemianowicach Śl.
2 Ds 662/08 – Prokuratury Rejonowej w Siemianowicach Śl.
Przez wiele lat prześladowany jest wieloletni działacz antykomunistycznej opozycji
4 / 11
Treść Skargi do OBWE z dnia 8.10.2009r. przekazana Prezydentowi OBWE
wtorek, 13 kwietnia 2010 18:08
niepodległościowej w Polsce, - p. A. Słomka, któremu katowicka prokuratura postawiła
wymyślony zarzut zagrożenia życia Prezesa Sądu Rejonowego w Katowicach. Prokuratura
postawiła sobie za cel, ze względu na stanowione przez niego rzekome niebezpieczeństwo,
zatrzymanie go w areszcie.
dowód: akta sygn akt V Ds 85/08/S – Prokuratury Okręgowej w Katowicach
Polska prokuratura z udziałem polskich sędziów pozbywa się osób dochodzących swoich praw i
wolności, poprzez bezterminowe zsyłki do zakładów psychiatrycznych
Żywym dowodem jest Mariusz Cysewski posiadający prawomocne orzeczenie polskiego sądu.
To najbardziej ohydny sposób przypominający polakom najgorsze czasy stalinowskie.
dowód: akta sygn akt II K 941/06 Sądu Rejonowego w Tarnowskich Górach
Zupełnie wadliwy jest system skargowy istniejący w Prokuraturze krajowej, która zamiast
dokonywać kontroli postępowań na które skarżą się obywatele, kontroli takich w rzeczywistości
nie prowadzi. Skargę przesyła się do prokuratora na którego skarży się obywatel, który
przygotowuje odpowiedź, po czym przesyła ją do Prokuratury Krajowej a ta jako swoją przesyła do skarżącego. Taka skarga z góry załatwiona jest odmownie, zaś system skargowy
ma sprawiać wrażenie istnienia kontroli, którym chwali się Polska w Unii Europejskiej, a który w
rzeczywistości nie istnieje.
Ściga się osoby niewinne chroniąc przed odpowiedzialnością karną wielomilionowych oszustów
gospodarczych np. Jana Niemczyk, który za przyzwoleniem prokuratorów: Z. Twardowski, J.
Jaros, A. Kózka, M. Borkowska z prokuratury w Bielsku -Białej, popełnił oszustwo w kwocie 30
000 000 zł. na niekorzyść 200 podmiotów gospodarczych w 2003r. Prokuratorzy ci umarzali
śledztwa przez kilka lat kiedy byli o przestępstwie zawiadamiani. Akt oskarżenia sporządzili
dopiero w 2005 r. akt na kwotę połowę niższą, choć w sprawie wysokości oszustw były już
wcześniej precyzyjne ustalenia Sądu gospodarczego w Bielsku – Białej. Tym samym 200
wierzycieli pozostało z winy prokuratorów oszukanych na 30 milionów zł.
Ci sami prokuratorzy umorzyli sprawę dotyczącą ukrywania i prania majątku biznesmena Jana
Niemczyk i dopiero w 2005 r. kiedy majątek został wyprowadzony i ukryty przekazali do Sądu
5 / 11
Treść Skargi do OBWE z dnia 8.10.2009r. przekazana Prezydentowi OBWE
wtorek, 13 kwietnia 2010 18:08
akt oskarżenia. W sprawie do dnia dzisiejszego nie ma wyroku sądowego. Sędzia po 3 latach
nagle sam wyłącza się od prowadzenie sprawy aby nie skazać protegowanego
dowód: sygn. akt III K 407/05 Sądu Rejonowego w Bielsku - Białej
Zaś biznesmen oszust ma się dobrze i prowadzi firmę egzekwującą długi od innych, choć sam
posiada ich obecnie na kwotę 50.000.000 zł. Ofiarami oszustwa były także firmy z terenu Unii
Europejskiej.
W nagrodę za ochronę biznesmena – oszusta wymienieni wszyscy prokuratorzy awansowali i to
o kilka szczebli będąc obecnie szefami prokuratur w Katowicach, i Bielsku – Białej. Założyli
obecnie grupę ścigającą ofiarę wymienionego oszusta – jego wierzyciela Jerzego Jachnik, jako
odwet za doprowadzenie do skazania ich kolego prokuratora Z. Twardowskiego oraz ścigania
biznesmena – oszusta Jana Niemczyk.
Protokoły przesłuchań w prokuraturze, w większości nie oddają treści przebiegu przesłuchania.
Brak jest pytań na które odpowiada pytana osoba powodując tym samym, iż po czasie
udzielane bez pytania odpowiedzi świadka lub oskarżonego jest niezrozumiała i wieloznaczna.
Taki stan zaś umożliwia później przed sądem dowolne ustalenia.
Regułą jest, iż pomimo żądania przesłuchiwanego, prokuratura i sąd odmawia nagrywania
rozpraw.
W instytucji tej tworzy się w błahych sprawach tomy nikomu niepotrzebnych akt, po to aby
sprawę ciągnąć latami w prokuraturze a później zarzucać tymi tomami sąd, aby ten nigdy nie
był w stanie doszukać się prawdy. Oczywiście dotyczy to wyłącznie osób protegowanych i stąd
nigdy nie kończące się latami aferalne procesy sądowe.
Prokuratura w 90 % jest instytucją polityczną wykonującą zlecenia polityków, zamiast zajmować
się rzeczywistym ściganiem przestępstw. Bezkarnie może doprowadzać do przedawniania
przestępstw, co często następuje. Zaś prokuratorzy nie ponoszą za taki stan żadnej
odpowiedzialności.
6 / 11
Treść Skargi do OBWE z dnia 8.10.2009r. przekazana Prezydentowi OBWE
wtorek, 13 kwietnia 2010 18:08
dowód: sygn. akt 3 Ds. 101/06/s Prokuratury Rejonowej w Częstochowie.
Prokurator B. Dziębor z Prokuratury Rejonowej w Częstochowie doprowadziła nie tylko do
przedawnienia przestępstwo naruszenia tajemnicy bankowej obywatela przez Bank Śląski a
także ukrywa dwukrotne fałszowanie umowy rachunku bankowego swojego klienta, przez dyr.
Banku Śląskiego, tworząc dodatkowo fałszywe dowody oskarżenia przeciwko temu klientowi
banku. Poziom wiedzy prawniczej polskich prokuratorów jest zastraszająco niski, bowiem w tak
zorganizowanej instytucji wiedza ta nie jest potrzebna. Bardziej potrzebna jest polityczna
dyspozycyjność.
Reasumując proponowany przez Ministra Sprawiedliwości sposób reformy polegający
wyłącznie na rozdziale funkcji Prokuratora Krajowego od Ministra Sprawiedliwości, w
najmniejszym stopniu nie zapobiegnie wadliwemu funkcjonowaniu polskiej prokuratury. Wad
wymienionych nie da się usunąć wyłącznie rozdziałem funkcji. Prokuratura Polski wymaga grun
townych
zmian, co do sposobu doboru prokuratorów, ich przełożonych, kontroli a także ich
odpowiedzialności za niewłaściwe i często celowo niewłaściwe podejmowane decyzje,
chroniące przed odpowiedzialnością karną przestępców.
Oczekujemy, iż OBWE nie tylko zwróci uwagę na występujące patologie polskiej prokuratury,
ale także poprzez ich kontrolę wymusi prawdziwa reformę polskiej prokuratury na poziomie
zjednoczonej Europy.
Inaczej Polska nadal będzie robić postępy wyłącznie w kierunku jeszcze większej korupcji i
bezprawia.
Zaś w Unii Europejskiej takie zmiany jak polskie są szkodliwe i winny zostać zatrzymane.
Jeszcze gorzej jest w sądowych procesach karnych. Na salach rozpraw widzimy śpiących i nie
znających sprawy dyżurnych prokuratorów oraz niedouczonych i nie czytających akt sprawy
sędziów i obecnych sędziów z roczną asesurą, którzy prowadzą sprawy tak ja sobie życzy w
akcie oskarżenia prokuratura.
Sala sądu karnego to miejsce ciągłego naruszania Europejskiej Konwencji Praw Człowieka. I
nie chodzi tutaj o naruszanie powagi sali sądowej przez obywateli jako uczestników i świadków
procesów sądowych. Jest wręcz przeciwnie. W sposób zaplanowany, już przed rozpoczęciem
sprawy, sądy prowadzą rozprawy pod z góry zaplanowany wyrok. Nie tylko nie słuchają
stanowiska stron procesowych, ale tak protokołują przebieg rozprawy, aby mieć podstawy do
7 / 11
Treść Skargi do OBWE z dnia 8.10.2009r. przekazana Prezydentowi OBWE
wtorek, 13 kwietnia 2010 18:08
wydania z góry zaplanowanego wyroku.
Regułą jest oddalanie wniosków uczestników o nagrywanie rozpraw. Protokoły z reguły nie
odpowiadają przebiegowi rozprawy i nazbyt często nie protokołuje się istotnych wypowiedzi
stron procesowych i świadków. Dopisuje się także treści, których zeznająca osoba nigdy nie
zeznała. Oddalanie wniosków dowodowych to niepisana reguła sali sądowej. Poziom prawny
sędziów i asesorów w Sądach rejonowych jest zastraszająco niski. Ten niski poziom zastępuje
arogancja sędziów, którzy pozbawiają uczestników przysługujących im praw procesowych.
Zastraszają strony wymierzaniem kary za rzekomo złe zachowanie - którą zbyt często
nakładają. Nie rzadkie jest także wytaczanie za pośrednictwem prokuratury stronom
procesowym procesów za rzekome zniesławienie sądu, podczas gdy to sąd jest przyczyną, że
podsądny nie ma prawa złożenia wyjaśnień, bowiem sędziowie permanentnie przerywają jego
wyjaśnienia.
Jeszcze gorzej jest w trakcie tzw. instancyjnej kontroli sądowej postanowień prokuratur o
odmowie lub umorzeniu śledztwa. Tutaj wbrew Konstytucji RP rozpoznawanie spraw dokonuje
się niejawnie a pokrzywdzony nazbyt często pozbawiany jest możliwości zapoznania z aktami
sprawy w sądzie. I co gorsze stan taki sankcjonują odpowiedziami na skargi przełożonych
prezesi sądów. Dowodami takimi w formie pism prezesów dysponujemy. Zaś sędziowie, nie
znając akt stemplują pieczątkami postanowienia prokuratury, na które nie służy zażalenie. Tym
samym pokrzywdzony pozbawiony jest prawa do skutecznego środka odwoławczego, bowiem
postanowienia prokuratury zaakceptowane przez sąd nie podlegają zażaleniu.
Najgorsze jest to, że stan ten znany jest Rzecznikowi Praw Obywatelskich i Fundacji Helsińskiej
i żadna z tych instytucji problemem nie chce się zająć.
W tej tak niewyobrażalnej w państwie prawa sytuacji, ustawodawca odmawia stowarzyszeniom
pozarządowym prawa do uczestnictwa w posiedzeniu lub rozprawie w sprawach karnych.
Reasumując na sali sądowej nie jest istotne stanowione ustawą prawo, a wyłącznie to co żąda
prokurator, potulnie wykonuje sąd. Prowadzone zgodnie z prawem rozprawy to znacząca mniej
szość
a niezawiśli sędziowie a także prokuratorzy są przez ich kolegów lekceważeni.
Jeszcze gorsza sytuacja panuje w Sądach Apelacyjnych. Tam w ciągu 15 minutowej rozprawy
apelacyjnej rozpoznaje się wieloletnie procesy, kiedy jest to fizyczną i prawną niemożliwością.
W sposób wyjątkowo arogancki pozbawia się strony ich praw do rzetelnego procesu. Znaczącą
8 / 11
Treść Skargi do OBWE z dnia 8.10.2009r. przekazana Prezydentowi OBWE
wtorek, 13 kwietnia 2010 18:08
przyczyną tego stanu, jest orzecznictwo Sądów I Instancji, bowiem to tam przygotowuje się
nieprawdziwej treści protokoły rozpraw, o których ani oskarżony a tym bardziej świadek nie ma
pojęcia. Później zaś sąd rozpoznając apelację bazuje na nieprawdziwych dokumentach, których
z powodu odmowy nagrywania nie da się zweryfikować. Jednak nawet kiedy takie nagrania się
zdarzą, sąd nagrań nie respektuje dając wyłącznie wiarę nieprawdziwym protokołom rozpraw.
Inne zachowanie Sądu Apelacyjnego trafia się wyłącznie wtedy, kiedy osobą oskarżoną jest
osoba o wysokiej zamożności lub posiadająca odpowiednie wpływy polityczne - mająca
odpowiednią ilość odpowiednich adwokatów - na których nie stać znaczącej większości
obywateli polskich.
W sądach karnych dochodzi do nazbyt częstych sytuacji kiedy to osoby z opozycji
solidarnościowej, są nękane przez byłych współpracowników komunistycznych rządów,
prywatnymi aktami oskarżenia o rzekomą współpracę lub obrazem, zaś dla polskich sądów byli
współpracownicy tak jak za czasów komunistycznych to jedynie wiarygodne osoby.
dowód: sygn. akt IX K 1182/06 Sądu Rejonowego w Bielsku – Białej
Co jednak gorsze to stowarzyszenia są pozbawione prawa do uczestniczenia w takich
procesach a Rzecznik Praw Obywatelskich pomimo dowodów w sprawie odmawia wniesienia
kasacji. Obywatel pokrzywdzony polskim bezprawiem nie ma też szansy pozytywnego
zaskarżenia sprawy do ETPCz. w Strasburgu, bowiem zgodnie z protokołem nr. 14 do EKPC z
2007 r. nie przestrzeganie prawa przez sąd krajowy nie stanowi naruszenia Konwencji. Zatem
należy zapytać jaką rolę spełnia ETPCz w Strasburgu.
Zastraszająca jest sytuacja także w sądownictwie cywilnym. Tam wydanie wyroków zależne jest
wyłącznie od tego jak daleko wpływowy jest powód i pozwany, a także jakie ma wpływy
adwokat reprezentujący stronę. Sądy cywilne wbrew przepisom wynikającym z Konstytucji
Polski i ustawy kodeks cywilny lub kodeks postępowania cywilnego, potrafią z wierzyciela zrobić
dłużnika nie tylko w sprawach pomiędzy osobami fizycznymi ale także w sprawach pomiędzy
ZUS a podmiotem gospodarczym lub osobą fizyczną. Bezceremonialnie odbiera się prawa
nabyte w postaci rent inwalidzkich przyznanych osobom cywilnym na stałe, ale renty
funkcjonariuszy mundurowych jako nabyte są nietykalne. Kłania się zatem naruszenia zasady
równości wszystkich obywateli wobec prawa.
W sprawach cywilnych dowolność orzekania przybrała formę oszustwa dokonywanego przez
sąd na obywatelu. Drakońsko wysokie koszty sądowe za prowadzone sprawy przez sąd
potrafią zniechęcić każdą osobę występująca z pozwem. Sądy apelacyjne lekką rączką
przyznają astronomicznie wysokie koszty adwokackie stronie przeciwnej w szczególności, kiedy
za sprawą stoi zamożna osoba lub przedstawiciel prokuratury lub sądów. Podamy przykład: w
sprawie o unieważnienie umów sprzedaży po jednej stronie stał powód a po drugiej 4 fikcyjnych
nabywców umożliwiających wyprowadzenie majątku dłużnikowi. Tych 4 nabywców
9 / 11
Treść Skargi do OBWE z dnia 8.10.2009r. przekazana Prezydentowi OBWE
wtorek, 13 kwietnia 2010 18:08
reprezentowało 2 adwokatów. Powód ma dochód w postaci renty w kwocie ok. 400 zł. Sąd
Apelacyjny w Katowicach w sprawie I ACa 353/06 zasądza 50.400 zł kosztów dla 4 pozwanych,
co stanowi 120 miesięcznych dochodów powoda, czyli nawet gdy by powód co miesiąc
przekazywał całe 400 zł., to i tak zajmie mu to 12 lat, przy czym sąd I instancji nie raczył
powoda nawet przesłuchać, a sąd II instancji bazował na ustaleniach sądu I instancji. Za
wznowienie postępowania w sprawie I ACa 731/03 ten sam Sąd Apelacyjny, który dopuścił do
błędnego orzeczenia, za wniosek o wznowienie postępowania żądał od powoda opłatę sądową
w kwocie prawie 70 000 zł. kiedy renta powoda wynosi 350 zł. a powód z wierzyciela stał się
dłużnikiem z woli tego samego Sądu Apelacyjnego, choć nigdy nikomu nie był nic winien. Z
człowieka średnio zamożnego został z woli sądu polskiego bankrutem i dłużnikiem. Stało się tak
wskutek rażąco wysoko zasądzanych kosztów adwokackich dla ustosunkowanego dłużnika w
kwocie 81 000. zł - wyłącznie dlatego, że powód protekcji nie posiadał a odważył się wystąpić o
zwrot nie oddanego długu 38 000 dol. USA na podstawie pisemnego dokumentu, przeciwko
biznesmenowi i właścicielowi kliniki medycznej Janowi Niemczyk. Zaś tego biznesmena wręcz
uwielbia Sąd Apelacyjny w Katowicach. Nie przegrał w tym sądzie żadnej sprawy, choć winien
jest 200 wierzycielom kwotę 30 000 000 zł. na podstawie ustaleń innego sądu. Taka sytuacja
każe lokować Polskę w czołówce krajów w których króluje korupcja. W sprawie przez nas
podanej dotyczącej tej sprawy potrafiła zaginąć w Europejskim Trybunale Sprawiedliwości w
Strasburgu skarga przeciwko temu biznesmenowi - sygn. I ACa 731/03 złożona 25.07.2005 r.
przez Jerzego Jachnik na co ma on pisemne potwierdzenie. Zaś Trybunał w Strasburgu milczy !
.
Przedstawiona w sposób nadzwyczaj skrótowy skarga, ma na celu zwrócenie uwagi OBWE
oraz jej przedstawicieli, władz i członków, na fakt zastraszająco złej sytuacji polskiego wymiaru
sprawiedliwości i stosowania prawa w Polsce, na co organy OBWE winny stanowczo
zareagować.
Winny też wymóc na Polsce stosowania prawa wynikającego z ustaw co gwarantuje
Konwencja.
Wnioskujemy do wszystkich krajów członków OBWE o wymuszenie na władzach polskich
rzeczywistych zmian w polskiej prokuraturze i sądownictwie. W trybie natychmiastowym zaś
konieczne jest wymuszenie na władzach Polski zmiany w ustawach poprzez :
1.
wprowadzenia ustawowej gwarancji nagrywania postępowań prokuratorskich, rozpraw i
posiedzeń karnych oraz cywilnych we wszystkich instancjach na wniosek strony
2.
uprawnienia do uczestnictwa stowarzyszeń w sprawach karnych i cywilnych z uprawnieniami
strony, w każdym ich stadium, jeśli życzy sobie tego jeden z uczestników postępowania.
10 / 11
Treść Skargi do OBWE z dnia 8.10.2009r. przekazana Prezydentowi OBWE
wtorek, 13 kwietnia 2010 18:08
Co prawda polskie ustawodawstwo dość szeroko dopuszcza stowarzyszenia do spraw
cywilnych, to jednak kiedy stowarzyszenia zaczęły z tego prawa korzystać to Sąd Najwyższy w
postanowienie sygn. akt V CZ 8/09, w zasadzie ograniczył do minimum i to wbrew ustawie
możliwość udziału stowarzyszeń w sprawach cywilnych.
dowód: akta sygn. I ACa 420/09 Sadu Apelacyjnego w Katowicach.
3. jawne i jasno ustalone kryterium wyznaczania sędziów do prowadzenia spraw
cywilnych i karnych z możliwością ich kontroli.
4. prawa pokrzywdzonego do złożenia prywatnego aktu oskarżenia, jeśli odmówi tego
prokuratura.
Bez tych czterech natychmiastowo koniecznych zmian, do żadnego postępu w prawach i
wolnościach obywatelskich w Polsce nie dojdzie. W inny przypadku, Polska zamieni się w
bananowa republikę, zaś ogólnopolski ruch stowarzyszeń nie wyklucza akcji protestacyjnej w
parlamencie europejskim pod hasłem: Polska prokuratura i sądy = mafia.
Pozostajemy do dyspozycji w celu podania konkretnych przypadków łamania prawa przez
polski wymiar sprawiedliwości i organy dochodzeniowo śledcze.
W imieniu 15 organizacji z całej Polski zwracamy się o organizacje corocznych spotkań
poświęconych prawom człowieka w Polsce.
11 / 11