czytaj dalej

Transkrypt

czytaj dalej
One-on-One with Sanjiv Duggal
Styczeń 2011
HSBC Global Investment Funds – Indian Equity
Sanjiv Duggal, Dyrektor Inwestycyjny, Rynki akcyjne
Pan Duggal od kwietnia 1996 roku pracuje w HSBC i jest dyrektorem inwestycyjnym odpowiedzialnym za zarządzanie
funduszem HSBC Global Investment Funds – Indian Equity. Zanim dołączył do zespołu Halbis w 1996 roku, był
zatrudniony w Hill Samuel Group, początkowo na stanowisku audytora wewnętrznego, a następnie jako zarządzający
funduszem rynków wschodzących. Posiada uprawnienia biegłego księgowego.
Pytanie: W 2010 r. rynek w Indiach odnotował jeden z najlepszych wyników na świecie. Jakie Pana zdaniem szykują się
dla niego perspektywy w roku 2011?
Odpowiedź: To prawda, że 2010 r. Indie osiągnęły jeden z najlepszych wyników wśród największych światowych rynków.
Częściowo przyczynił się do tego napływ inwestycji instytucjonalnych, które osiągnęły wartość 29 mld USD w ciągu całego
roku. Nadzieje na duży wzrost zysków również stanowiły pozytywny bodziec dla rynku indyjskiego w 2010 r.
Patrząc na perspektywy dla roku 2011, wydaje się, że Indie pozostaną pod wpływem różnych czynników w kraju i za granicą,
które będą stanowić pewne wyzwanie w perspektywie średnioterminowej. Na przykład drugie ilościowe rozluźnienie polityki
monetarnej w USA uwolniło dodatkowe środki, przyczyniając się do popytu na bardziej ryzykowne aktywa, takie jak towary.
Wyższe ceny towarów mają negatywne skutki dla Indii, jeśli weźmiemy pod uwagę fakt, że ropa naftowa jest jednym z głównych
surowców importowych kraju. Bank Rezerw Indii (RBI) był jednym z pierwszych banków centralnych na rynkach wschodzących,
który w 2009 r. zacieśnił politykę monetarną poprzez kilkakrotne podwyższanie stóp procentowych. Spodziewamy się, że
w tym RBI również kilka razy podniesie stopy procentowe, aby trzymać inflację pod kontrolą.
Obawy związane z niedawnymi aferami korupcyjnymi w Indiach oraz konfliktami pomiędzy partią opozycyjną a rządem w rezultacie
rozbudziły sceptycyzm i niepokój, że wydarzenia te mogą zahamować wzrost gospodarczy w Indiach w bieżącym roku. Skandal
korupcyjny wybuchł podczas zawodów Commonwealth Games, które odbyły się w Indiach w ubiegłym roku. Potem pojawiły się
informacje na temat rzekomego zaniżenia ceny sprzedaży licencji na telefonię komórkową drugiej generacji, która miała miejsce
kilka lat temu. Kolejną afera wybuchła, gdy pracownikom największej firmy ubezpieczeniowej w kraju i kilku państwowych
banków postawiono zarzuty dotyczące przyjmowania łapówek i nieprawidłowości w udzielaniu pożyczek. Polityczne dyskusje
wstrzymały pracę parlamentu i opóźniły przyjęcie ustaw, które miały przyspieszyć rozwój gospodarczy w Indiach.
Podsumowując, pod względem strukturalnym sytuacja w Indiach jest bardzo stabilna. W krótkim okresie występują jednak
„czkawki” inflacyjne. Przy tym jeśli w Chinach nastąpi znaczne zacieśnienie polityki monetarnej, ceny towarów spadną, a to
będzie korzystne dla Indii w obecnej sytuacji.
Pytanie: Jakie są prognozy dotyczące inflacji w 2011 roku? Czy uważa Pan, że uda się ją opanować?
Odpowiedź: Inflacja w Indiach to przede wszystkim zjawisko dwustopniowe, które obecnie jest zdominowane przez rosnące
ceny żywności. Wcześniej oczekiwaliśmy, że inflacja ustabilizuje się na poziomie 6,5%. Ale patrząc na obecną sytuację na
rynku żywności, zwłaszcza na ceny warzyw i owoców, które ostatnie gwałtownie wzrosły wskutek słabych opadów podczas
listopadowej pory monsunowej, należy spodziewać się inflacji na poziomie ok. 7% na koniec roku finansowego, to jest na
koniec marca 2011 r., co oznacza przekroczenie celu inflacyjnego założonego przez RBI na poziomie 6,5%.
Rosnącym cenom żywności towarzyszy wzrost cen towarów takich jak metale, miedź i ruda żelaza, podobnie jak wzrost cen
ropy. Inflacja w Indii jest silnie skorelowana z indeksem cen towarów CRB przy uwzględnieniu 3-6 miesięcy opóźnienia. Wzrost
indeksu CRB był bardzo gwałtowny - prawie o 20%.
Stopniowo dokonujemy ujemnych korekt wcześniejszych prognoz dotyczących inflacji. Przewidujemy, że w 2011 r. inflacja
ustabilizuje się na poziomie 6,5-7,5%.
Oprócz globalnego wzrostu cen towarów, duża część presji inflacyjnej jest związana z ograniczeniami dotyczącymi podaży.
Dlatego choć zacieśnianie polityki monetarnej działa otrzeźwiająco na inflację, ograniczenia po stronie podaży w sposób
marginalny obniżyły skuteczność podwyżki stóp procentowych, dokonanej w celu kontroli nadmiernego popytu. Biorąc to
pod uwagę, spodziewamy się, że RBI w przyszłości skoncentruje się na inflacji jako na głównym problemie. Jest jednak mało
prawdopodobne, że RBI będzie agresywnie podnosił stopy procentowe i walczył z inflacją kosztem wzrostu gospodarczego.
Global Asset Management
Pytanie: Banki w Indiach cierpią rzekomo wskutek rekordowego niedoboru środków pieniężnych, który może powodować
spowolnienie wzrostu gospodarczego. Jaka jest faktyczna sytuacja w tym względzie i czy wskaźnik środków pieniężnych do rezerw
zostanie obniżony w celu zwiększenia podaży środków pieniężnych?
Odpowiedź: W Indiach kryzys płynności zaczęto odczuwać w okolicach czerwca 2010 r. Było to mniej więcej w tym samym czasie, gdy rząd
Indii ogłosił przetarg na zakup licencji na częstotliwość 3G. Rząd uzyskał 20-25 mld USD ze sprzedaży częstotliwości, czyli znacznie więcej od
pierwotnie oczekiwanych 7 mld USD. Większość środków w ramach tych 20-25 mld USD pozyskano za pośrednictwem lokalnego systemu
bankowego. W efekcie środki te wypłacono z lokalnego systemu bankowego i zaksięgowano na rachunku rezerw rządowych.
Spodziewamy się, że rząd przekieruje środki pieniężne z powrotem do gospodarki, a płynność znów powróci do systemu. Jednak widać
pewne spowolnienie po stronie wydatków rządowych. Jednocześnie RBI wpompował płynność do systemu obniżając ustawowy wskaźnik
płynności z 25% do 24%. Ustawowy wskaźnik płynności to odsetek depozytów, które banki muszą zainwestować w indyjskie obligacje
rządowe i utrzymywać w formie rezerw. Inne działania RBI mające na celu przywrócenie płynności do systemu obejmowały odkup obligacji
rządowych przez Bank Centralny na otwartym rynku wzdłuż całej krzywej rentowności.
Obecny wskaźnik środków pieniężnych do rezerw wynosi 6%. RBI ogłosił w swojej polityce, że wskaźnik ten powinien znajdować się na
poziomie ok. 3%. W tym przypadku RBI ma swobodne pole manewru do obniżenia tego wskaźnika w razie konieczności. Naszym zdaniem
jedynym powodem powstrzymującym RBI od tego kroku jest perspektywa inflacyjna. W przypadku złagodzenia inflacji RBI mógłby również
obniżyć wartość tego wskaźnika. Tymczasem wydaje się, że RBI woli wprowadzać płynność do systemu za pomocą operacji na otwartym
rynku lub poprzez okienko transakcji na instrumentach płynnościowych typu overnight, za pośrednictwem którego banki mogą zaciągać
pożyczki. Dodatkowo zwykle ożywienie inwestycyjne następuje pod koniec roku, co wynika z konieczności wydania środków z budżetów
ministerialnych przed marcowym końcem roku finansowego. W efekcie do systemu powinna wrócić dodatkowa płynność. Oczekujemy, że
płynność w systemie bankowym powróci do normalnego poziomu w ciągu następnych 3-4 miesięcy.
Pytanie: Jakie główne zmiany nastąpiły w portfelu w grudniu i jakie były ich przyczyny?
Odpowiedź: Drugie ilościowe poluzowanie polityki monetarnej i cięcia podatków w USA najprawdopodobniej pozytywnie wpłyną na wzrost
PKB na całym świecie, a zwłaszcza w USA. Oprócz tego inwestorzy zaczynają przejawiać nieco większy optymizm co do perspektyw USA,
dlatego prognozy wzrostu PKB w USA są obecnie aktualizowane. Efektem może być powstanie dodatkowej płynności w systemie, co byłoby
pewną niespodzianką.
W związku z powyższym Fundusz coraz przychylniej patrzy na sektor energetyki, i dlatego rozszerzył inwestycje w portfelu o spółki z tej
branży. Fundusz zaczyna również coraz uważniej przyglądać się globalnym spółkom z sektorów o cyklicznej charakterystyce działalności, takich
jak branża informatyczna, gdzie spodziewamy się zwiększenia popytu na outsourcing usług IT w miarę wychodzenia z kryzysu gospodarczego.
Pozytywnie oceniamy również sektor surowców, biorąc pod uwagę silny globalny popyt. Fundusz preferuje metale nieżelazne od żelaznych.
Zastrzeżenie prawne
Niniejszy komentarz powstał na podstawie obserwacji i analiz przeprowadzonych przez spółkę HSBC Global Assets Management, która jest częścią Grupy HSBC. Dokument ten
należy traktować wyłącznie jako materiał marketingowy, nie jest on natomiast ofertą ani zachętą lub zaproszeniem do nabycia lub udziału w subskrypcji instrumentu finansowego;
nie jest też poradą ani rekomendacją inwestycyjną lub niezależną analizą finansową. Ze względu na swoją specyfikę inwestycje na rynkach wschodzących są obarczone większym
ryzykiem i charakteryzują się większą zmiennością cen niż inwestycje na rynkach w krajach rozwiniętych. Na wartość inwestycji mogą również wpływać zmiany kursów walut, zwłaszcza
w przypadku inwestorów posiadających papiery wartościowe denominowane w walutach obcych. Wszelkie projekcje, prognozy lub cele dotyczące przyszłych zysków lub poziomów cen
zawarte w niniejszym dokumencie mają wyłącznie charakter poglądowy i nie są w żaden sposób gwarantowane. Ani HSBC Global Assets Management ani HSBC Bank Polska SA nie
ponosi żadnej odpowiedzialności, jeśli te projekcje, prognozy lub cele okażą się nietrafne. Niniejszy komentarz nie zastępuje indywidualnej porady fachowej lokalnego doradcy inwestora.
Komentarz jest przeznaczony wyłącznie dla osób przebywających na stałe w Polsce. Nie jest natomiast przeznaczony dla osób z innych krajów lub jurysdykcji, a w szczególności podmiotów
lub osób będących rezydentami lub obywatelami Stanów Zjednoczonych Ameryki Północnej i jest objęty zakazem rozpowszechniania w innych krajach i jurysdykcjach. Wartość inwestycji
oraz dochodów uzyskiwanych z inwestycji może się zmniejszyć lub zwiększyć. Wcześniejsze wyniki, symulacje lub prognozy nie są wiarygodnym wskaźnikiem przyszłych wyników.
Informacje zamieszczone w niniejszym biuletynie uzyskano ze źródeł, które uznajemy za wiarygodne, lecz nie zostały przez nas poddane niezależnej weryfikacji, dlatego nie ponosimy
odpowiedzialności za ich rzetelność lub kompletność. Wszystkie opinie wyrażone w niniejszym komentarzu są opiniami HSBC Global Assets Management i mogą w przyszłości ulec
zmianom, które nie podlegają obowiązkowi publikacji. Więcej informacji można uzyskać na naszej stronie internetowej: www.assetmanagement.hsbc.com/pl
Publikacja HSBC Bank Polska S.A., Marszałkowska 89, 00-693 Warszawa; styczeń 2011.