PROTOKÓŁ Nr 34/13 - Urząd Gminy Zgierz
Transkrypt
PROTOKÓŁ Nr 34/13 - Urząd Gminy Zgierz
PROTOKÓŁ Nr 34/13 Z POSIEDZENIA KOMISJI ROLNICTWA I OCHRONY ŚRODOWISKA z dnia 06.11.2013 r. godz. 900 Miejsce obrad: sala konferencyjna Urzędu Gminy Zgierz W posiedzeniu Komisji uczestniczyło 11 Radnych oraz zaproszeni goście (wg załączonej listy obecności – Załącznik Nr 1 do protokołu). Czas trwania Komisji: 900 - 1215 Sekretarz obrad: Dominika Stolarska Porządek posiedzenia Komisji Rolnictwa i Ochrony Środowiska: 1. Otwarcie posiedzenia Komisji. 2. Zatwierdzenie porządku. 3. Rozpatrzenie skargi. 4. Podsumowanie wizji terenowej z Komisji wyjazdowej z dnia 11 września 2013 roku. 5. Odnawialne źródła energii, prowadzone postępowania środowiskowe. 6. Omówienie projektów uchwał na XXXIX Sesję Rady Gminy Zgierz. 7. Zapoznanie z projektem Statutu Obszaru Stref Uzdrowiskowych Rogóźno – Celestynów. 8. Przyjęcie protokołu z posiedzenia Komisji z miesiąca października. 9. Sprawy różne. 10. Zamknięcie posiedzenia Komisji. DO PUNKTU 1. Obrady Komisji Rolnictwa i Ochrony Środowiska otworzyła Przewodnicząca Grażyna Ojrzyńska. DO PUNKTU 2. Przewodnicząca Komisji odczytała porządek. Członek Komisji Halina Szymańska przypomniała, że Komisja miała zająć się tematem kanalizacji w Łagiewnikach Nowych w miesiącu listopadzie. Przewodnicząca Komisji Grażyna Ojrzyńska odpowiedziała, że Komisja zajmie się tematem na posiedzeniu Komisji w miesiącu grudniu. Przewodnicząca Komisji poddała porządek pod głosowanie. W głosowaniu udział wzięło 9 osób (2 osoby nieobecne): - za głosowało 9 osób, - głosów przeciw i wstrzymujących się nie było. Porządek został przyjęty. DO PUNKTU 3. Przewodnicząca Komisji Grażyna Ojrzyńska przypomniała, że tematem obrad poprzedniego posiedzenia Komisji była między innymi skarga mieszkańców „ulicy Lipowej”. 1 Kierownik Referatu Geodezji, Nieruchomości i Planowania Przestrzennego Anna Łopalewska zapoznała Radnych z pismem - odpowiedzią na skargę (Załącznik Nr 2 do protokołu). Przewodnicząca Komisji Grażyna Ojrzyńska zapytała o zapis: „Wcześniejsze postępowania administracyjne dotyczące kwestii nabycia z mocy prawa nieruchomości oznaczonych jako działki 321/13, 361/10, 629, 621/12, 627/2, 627/3, a także 627/4 i 627/6 zakończyły się decyzjami odmawiającymi uznania nabycia tego uprawnienia na rzecz Gminy Zgierz”. Zapytała, czy części nieruchomości były przeznaczone pod drogę. Kierownik Referatu Geodezji, Nieruchomości i Planowania Przestrzennego Anna Łopalewska odpowiedziała, że tak, z tym że w sprawie tych nieruchomości Wojewoda wydał ostateczne decyzje odmawiające nabycia ich z mocy prawa przez Gminę Zgierz za odszkodowanie. Nadmieniła, że co do innych nieruchomości wymienionych w piśmie postępowanie jest w toku. Ma się ono zakończyć do 30 listopada br. Przewodnicząca Komisji Grażyna Ojrzyńska zapoznała Radnych z pismem mieszkańców „ulicy Lipowej” Dąbrówka Wielka koło Zgierza z dnia 04 listopada 2013 r. (Załącznik Nr 3 do protokołu). Radna przypomniała że, aby powstała droga potrzeba około 5.000 m2 gruntu. Właściciele gruntów chcą od Gminy wypłaty odszkodowań. Wartość odszkodowań nie jest znana, bowiem nie wiadomo, za jaką cenę właściciele będą chcieli oddać grunty pod urządzenie drogi. Wiadomo, że gdyby chciano 80,- zł za 1 m2 gruntu, to dla powierzchni 5.000 m2 dałoby to kwotę 464.000,- zł. Wiadomo również, że sprawy formalne, które można podjąć: inwentaryzacja nieruchomości, wstępny projekt podziału i mapa podziału – w celu poznania dokładnych wartości geodezyjnych, bowiem znane są jedynie wartości szacunkowe - to koszt około 25.000,- zł. Radna przypomniała, że mimo tego droga nie pełni funkcji drogi publicznej, w przeszłości została oświetlona, słupy stoją na prywatnych posesjach, drodze nadano nazwę. Droga jest prywatna, właściciele uzyskali pozwolenia na budowę dzięki temu, że ich sąsiedzi wyrażali notarialnie zgodę na przejazd przez ich posesję. Przewodnicząca Komisji powiedziała, że jako urbanista jest przeciwna działaniom sprzecznym z planowaniem przestrzennym. Nie ma podziału, nie ma wyznaczonej drogi, a wydawane są warunki zabudowy, a następnie decyzje pozwalające na budowę. Powiedziała, że gdyby Gmina była w innej sytuacji finansowej to przeznaczonoby kwotę 500.000,- zł na odszkodowania. Rodzi się jednak problem natury etycznej, bowiem są osoby, które oddały część swoich gruntów pod urządzenie drogi nieodpłatnie. Zapytała, ilu mieszkańców oddało grunty nieodpłatnie i jaka jest powierzchnia tych gruntów. Kierownik Referatu Geodezji, Nieruchomości i Planowania Przestrzennego Anna Łopalewska odpowiedziała, że grunty pod urządzenie drogi oddały trzy osoby. Przewodnicząca Komisji Grażyna Ojrzyńska zapytała, ile osób mieszka przy tej „ulicy”. Kierownik Referatu Geodezji, Nieruchomości i Planowania Przestrzennego Anna Łopalewska odpowiedziała, że nie wie. Członek Komisji Zbigniew Draczyński zapytał, ile jest numerów posesji na tej „ulicy”, ile jest tam działek. Kierownik Referatu Geodezji, Nieruchomości i Planowania Przestrzennego Anna Łopalewska odpowiedziała, że nie wszystkie działki są zamieszkałe. Nadmieniła, że musiałaby to sprawdzić. Wójt Gminy Zgierz Zdzisław Rembisz powiedział, że należałoby sprawdzić ilość działek. Członek Komisji Marian Jóźwiak przypomniał, że sprawa „ulicy Lipowej” ciągnie się już wiele lat. Radny zauważył, że sprawę należy rozwiązać raz na zawsze. Stwierdził, że należy znaleźć rozwiązanie satysfakcjonujące osoby, które oddały już grunty pod urządzenie drogi i osoby, które dopiero oddadzą grunty po urządzenie drogi. Zauważył, że jeżeli sprawa nie ruszy do przodu, to będzie się ciągnęła przez kolejne lata. Radny stwierdził, że według niego nie jest problemem, że słupy oświetleniowe stoją na prywatnych terenach, bowiem 90% słupów stoi na prywatnych terenach. Stwierdził, że droga 6-7 metrowa na tym terenie spełniałaby swoją funkcję. Powiedział, że do mieszkańców należy podejść dyplomatycznie i po gospodarsku. Problem należy w końcu rozwiązać. Radny uważa, że każdemu będzie zależało na tym, aby dojazd do szkół, pracy, domów itd. odbywał się po utwardzonej drodze. Stwierdził, 2 że rozwiązania administracyjno-prawne z pewnością się znajdą. Mowa jest o drodze wewnętrznej, nie mówi się tu o drodze prywatnej, bowiem znowu pojawiają się problemy dotyczące utrzymania drogi. Przewodnicząca Komisji Grażyna Ojrzyńska poprosiła Radnego Mariana Jóźwiaka o przedstawienie propozycji rozwiązania sprawy. Członek Komisji Marian Jóźwiak zaproponował rozpoczęcie postępowania administracyjno-prawnego, wykonania inwentaryzacji geodezyjnej. Wójt Gminy Zgierz Zdzisław Rembisz powiedział, że sprawa jest bardzo dobrze znana od kilku kadencji. Zauważył, że na sali są obecne osoby, które aktywnie działają w sprawie i wyrażają dobrą wolę w kwestii rozwiązania problemu. Nadmienił, że na sali nie ma natomiast osób, które nie są zainteresowane załatwieniem całej sprawy, a przedstawiają jedynie żądania. Stwierdził, że wyczerpano wszelkie możliwości. Powiedział, że jak pojawia się wola ze strony mieszkańców, to organizowane są spotkania i próbuje się osoby przekonać do oddania gruntów pod drogę, tak jak miało to miejsce wcześniej. Nadmienił, że gdyby miano wykupić grunty pod drogę prywatną, to mowa jest o kwocie 400.000,- zł, a to jest już zakup inwestycyjny. Wiadomo, że przekracza to możliwości finansowe Gminy. Przewodnicząca Komisji Grażyna Ojrzyńska nadmieniła, że Gmina nie może prowadzić inwestycji na gruntach nie będących jej własnością. Wójt Gminy Zgierz Zdzisław Rembisz powiedział, że nie można tam prowadzić bieżącego utrzymania. Zauważył, że dobrze, że jest dojazd od strony ulicy Kasztanowej. Nadmienił, że są osoby, które chciałyby drogi, ale nie chcą przekazać gruntów pod drogę. Stwierdził, że należy zadać sobie pytanie, czy Gminie potrzebna jest ta droga. Droga ta jest potrzebna osobom mieszkającym przy drodze, mającym przy niej działki, chociażby po to, aby podwyższyć wartość tych działek. W związku z powyższym osoby te powinny być zainteresowane oddaniem części gruntów pod urządzenie drogi. Zapytał, dlaczego cała Gmina dla 34 czy 44 posesji za kwotę 400.000,- zł ma wykupywać grunty, kiedy wiadomo, jakie są możliwości finansowe Gminy. Zauważył, że wykup gruntów byłby wydatkiem inwestycyjnym. Zapytał, jak mianoby się zachować wobec osób, które oddały grunty pod urządzenie drogi nieodpłatnie. Stwierdził, że pewne rzeczy są robione na siłę. Wykonano oświetlenie przy drodze prywatnej, bowiem tak postanowił samorząd dla dobra mieszkańców. Nadmienił, że jeżeli są ważne przesłanki, to oświetlenie może zostać wybudowane niekoniecznie przy drodze. Stwierdził, że obecna sytuacja to wymuszanie na samorządzie pewnych działań. Nadmienił, że wszelkie możliwości zostały wyczerpane. Na każdy sygnał osób aktywnych w całej sprawie podejmowano działania, jednak sprawa nie ruszyła do przodu z powodu braku możliwości porozumienia się z właścicielami nieruchomości. Członek Komisji Marek Telenda uważa, że Wójt „opowiada głupoty”. Przypomniał, że zapłacono około 200.000,- zł kary za przegraną sprawę. Pozyskano z projektu samochody strażackie, gdzie miano zapłacić 20% wartości, a zapłacono 2.000.000,- zł. Dziś padły słowa, że droga dla 44 posesji nie jest potrzebna. Przypomniał, że można było wykonać drogę w Rosanowie za kwotę 300.000,- zł, nic jednak nie zrobiono. Stwierdził, że za wszystko wini się Radę. Jak Rada chce przekazać środki, to opowiada się ludziom, którzy chcą drogi, różne historie. Radny zasugerował, aby Wójt zrezygnował z pełnienia swojej funkcji, aby nie robić pośmiewiska z Gminy. Zaapelował, aby nie mówić mieszkańcom, że nic nie da się zrobić. Nieprawdą jest, że mieszkańcy szantażują Radę czy Wójta. Nadmienił, że budowano drogi tam, gdzie był jeden mieszkaniec. Przypomniał, że było tak chociażby w Słowiku, gdzie wybudowano ulicę i oświetlenie dla trzech mieszkańców. Jest to dojazd do wsi Piaski Wróblewskie. Radny powiedział, że zbliżają się wybory i mieszkańcy powinni się zastanowić, czy chcą takiego Wójta. Stwierdził, że został jeszcze rok i można coś zrobić dla mieszkańców. Przypomniał, że było 80.000,- zł na drogę w Rosanowie, nie została ona jednak wykonana. Radny stwierdził, że droga jest nieprzejezdna. Członek Komisji Marian Jóźwiak zauważył, że wszędzie może zdarzyć się tak, że jedna osoba zgodzi się na coś, a druga nie. Radny przypomniał jak budowano drogę powiatową w Szczawinie od sklepu do Swędowa. Część osób oddała grunt pod drogę nieodpłatnie, inni zaś za opłatą. Droga została jednak wykonana. 3 Zauważył, że wystarczy trochę dobrej woli. Radny stwierdził, że jest to teren rozwojowy i w przyszłości będzie tam można uruchomić dalsze ciągi komunikacyjne, aby teren mógł się w dalszym ciągu rozwijać. Członek Komisji Barbara Kaczmarek powiedziała, że Wójt twierdzi, że nic nie można zrobić. Zauważyła, że Wójt został wybrany przez mieszkańców i powinien znaleźć rozwiązanie, dać propozycję. Wójt twierdzi, że to Radni powinni wyciągać wnioski i przedstawiać propozycje. Nadmieniła, że wiele razy dawano propozycje, ale nie były one realizowane przez pana Wójta. Stwierdziła, że to Wójt powinien pomagać mieszkańcom. Zapytała jak można było powiedzieć, że tematem, który dotyczy kilku mieszkańców, pozostali nie są zainteresowani. Zauważyła, że osoby budują się wszędzie, również tam gdzie nie ma dróg. Płacą podatki, chcą drogi. Radna powiedziała, że sprawa „ulicy Lipowej” ciągnie się od dłuższego czasu. Przypomniała, że w 2007 roku odbyło się zebranie, mieszkańcy cały czas się skarżyli. W ówczesnym czasie na tę drogę Rada przeznaczyła kwotę w wysokości 100.000,- zł. Powiedziała, że mieszkańcy chcą, aby droga była przejezdna. Należy ją wyrównać, nawieźć destrukt. Nikt nie chce bowiem mieszkać przy drodze o szerokości 15 m, po której będą jeździły tir-y. Wcześniej wspomniane środki nie zostały wykorzystane, bowiem mieszkańcy nie chcieli oddać gruntów. Powstał problem. Część osób oddała grunty pod urządzenie drogi, pozostali nie. Stwierdziła, że należy znaleźć rozwiązanie w sprawie tak, aby usatysfakcjonować mieszkańców. Zauważyła, że Przewodnicząca Komisji żąda wniosków w temacie. Nadmieniła, że szkoda, że takich wniosków nie żąda się przy okazji tematu chociażby kanalizacji w Łagiewnikach Nowych, żwirowni itd. Stwierdziła, że należy być konsekwentnym w każdym temacie. Radna nadmieniła, że na wykup gruntów pod ulicę Kasztanową zażądano kwoty w wysokości 1.000.000,- zł. Rada środki dała, a grunty i tak w bieżącym roku nie zostaną wykupione. Ze sprawą Wójt poszedł do sądu. Wiadomo, że w bieżącym roku decyzje w sprawie nie zapadną. W związku z czym można by część tej kwoty przeznaczyć na „ulicę Lipową”. Można zorganizować zebranie z mieszkańcami i zaproponować, aby kwota za odstąpienie gruntów była symboliczna. Chodzi o to, aby w całej sprawie w końcu coś zrobić. Zapytała dlaczego mieszkańcy, którzy oddali część gruntów pod drogę, mają być pokrzywdzeni. Radna zapytała, czy Kierownik Referatu Geodezji, Nieruchomości i Planowania Przestrzennego Anna Łopalewska dysponuje oświadczeniami osób, które oddały grunty pod drogę. Kierownik Referatu Geodezji, Nieruchomości i Planowania Przestrzennego Anna Łopalewska odpowiedziała, że trzy osoby oddały grunty pod drogę. Członek Komisji Barbara Kaczmarek zaproponowała, aby zorganizować spotkanie z mieszkańcami, zaproponować im kwotę np. 20,- zł za m2, może wówczas uda się z ludźmi dogadać. Droga zostanie wykonana za 100.000,- zł i temat w końcu zostanie zamknięty. Stwierdziła, że nie należy powielać błędów poprzednich samorządów. Nadmieniła, że nie mówi się źle o konkretnych osobach, ale ogólnie albo o Wójcie Gminy bądź o Radzie Gminy. Zauważyła, że jeżeli ktoś kiedyś popełnił błąd i wykonał oświetlenie na terenie niebędącym własnością Gminy i Gmina płaci za to oświetlenie, to należy w końcu problem rozwiązać. Kierownik Referatu Geodezji, Nieruchomości i Planowania Przestrzennego Anna Łopalewska powiedziała, że tam, gdzie zostały zatwierdzone podziały, gdzie grunty przeszły pod drogę, sprawy zostały formalnie załatwione. Powiedziała, że jest więcej oświadczeń osób, które wyraziłyby zgodę na podział i notarialne przekazanie gruntów nieodpłatnie. Poinformowała, że takich oświadczeń jest 13. Nadmieniła, że przekazanie mogłoby się odbyć dopiero po wykonaniu dokumentacji geodezyjnej, po wytyczeniu tej drogi na gruncie. Nadmieniła, że w aktach znajdują się również oświadczenia osób wyrażających zgodę na budowę oświetlenia na ich działkach. Poinformowała, że wzdłuż przejazdu, drogi, „ulicy Lipowej” znajduje się około 53 nieruchomości. Członek Komisji Barbara Kaczmarek zapytała, jaką ilość gruntów musieliby oddać mieszkańcy pod urządzenie drogi. Kierownik Referatu Geodezji, Nieruchomości i Planowania Przestrzennego Anna Łopalewska odpowiedziała, że mieszkańcy musieliby oddać 20-100 m2 gruntu w zależności od szerokości działki. 4 Członek Komisji Barbara Kaczmarek stwierdziła, że mieszkańcy do tematu też podejdą ugodowo. Powtórzyła, że nie można karać ludzi, którzy wykazują dobrą wolę w temacie załatwienia sprawy „ulicy Lipowej”. Radna powiedziała, że sprawę można by załatwić na lata. Zainteresowani chcą, aby droga była przejezdna. Radna wnioskowała o uwzględnienie środków w budżecie na 2014 rok, aby zrobić podział geodezyjny z wykupem gruntów i wykonać drogę. Zastępca Wójta Marek Kominiak przypomniał, że Radna Kaczmarek uczestniczyła w zebraniach z mieszkańcami i część mieszkańców obecnych na zebraniach powiedziała, że nie interesuje ich sprzedaż ani oddanie gruntów. Zapytał, jak można zmusić właściciela gruntu do jego sprzedaży. Nadmienił, że jest oświadczenie osoby, która nie życzy sobie, aby na jego teren wjeżdżała równiarka. Osoby powiedziały wprost, że nie chcą sprzedawać gruntów i tego nie zrobią. Członek Komisji Barbara Kaczmarek stwierdziła, że należy zorganizować spotkanie z mieszkańcami, aby wypowiedzieli się w temacie. Głos w sprawie zabrał pan Radosław Garnys. Powiedział, że w pierwszej kolejności chciałby wyjaśnić kilka nieścisłości. Poinformował, że z tego co mu wiadomo, za grunty pod urządzenie ulicy Kasztanowej nie chciano zapłacić nawet 40,- zł. Zauważył, że ulica Kasztanowa jest ważniejsza dla Gminy. Przy czym doskonale wiadomo, że grunty tam są droższe niż przy „ulicy Lipowej”. Nie można zatem mówić o kwocie 80,- zł, jeżeli za grunty, właściwie nieużytki, Gmina nie chce zapłacić 40,- zł. W przypadku „ulicy Lipowej” mowa jest zatem o kwotach rzędu 10-30,- zł. Ponadto kilka osób zgodziło się na przekazanie gruntów, ale tylko dlatego że powiedziane zostało, że w innym przypadku nie dostaną pozwolenia na budowę. Zauważył, że Gmina potrafiła znaleźć sposób na to, aby grunty zostały przekazane nieodpłatnie. W latach 2007-2009 otrzymywano pozwolenie na budowę i nie kontynuowano tego rodzaju praktyk. Stąd obecnie osoby te chcą bądź nie chcą przekazać gruntów. Dużo mówi się o osobach, które nie chcą oddać gruntów pod drogę. W rzeczywistości są to dwaj właściciele. Przy czym faktem jest, że w zamian za grunty chcą otrzymać środki pieniężne. Zauważył, że są osoby, które są w stanie oddać grunty pod urządzenie drogi nieodpłatnie. Stwierdził, że Gmina powinna przede wszystkim podjąć trud negocjacji z osobami, które nie chcą oddać gruntów w ogóle, bądź nie chcą oddać gruntów nieodpłatnie. Padło stwierdzenie, że to mieszkańcom powinno zależeć na tym, aby droga powstała, a nie Gminie. Zauważył, że rozwój infrastruktury przyciąga mieszkańców, poza tym z tego tytułu są również wyższe podatki. Nadmienił, że są osoby, które chciałby budować się na tym terenie, ale odstrasza je nieuregulowany stan prawny. Podsumowując, mieszkaniec zaproponował prowadzenie negocjacji z poszczególnymi osobami. Poinformował, że dwa razy wnioskował o określenie, czy nie można by, jeśli nie, to z jakiego powodu wykupić grunty i wykonać drogę od ulicy Ciosnowskiej. Przypomniał, że prawnik Gminy miał wypowiedzieć się w zakresie, możliwości inwestowania Gminy oraz otrzymania służebności na działkach. Skoro Gmina jest właścicielem działek przy „ulicy Lipowej”, to Gmina może zażądać służebności w stosunku do innych mieszkańców z tytułu przejazdu. Kierownik Referatu Geodezji, Nieruchomości i Planowania Przestrzennego Anna Łopalewska odpowiedziała, że kwota 80,- zł to maksymalna kwota. Opierano się na wycenie rzeczoznawcy dla gruntów pod urządzenie ulicy Kasztanowej. Mając na uwadze naniesienia na działkach, kwota może osiągnąć taką wysokość. Powiedziała, że nie neguje kwoty 10-30,- zł, jeżeli taka będzie propozycja poszczególnych właścicieli. Nadmieniła, że w stosunku do 13 właścicieli toczyło się postępowanie u Wojewody. Były to osoby, które nie chciały przekazać nieruchomości nieodpłatnie. Przypomniała, że mówiła o możliwości stworzenia odcinka ulicy Lipowej, który mógłby ją połączyć z ulicą Kasztanową. Taka możliwość i takie rozwiązanie było. Geodeta kontaktował się z właścicielami działek i wstępne ustalenia wykonano na gruncie. Podjęto pewne czynności, aby drogę wytyczyć na gruncie. Niestety nie było takiej możliwości, bowiem nie wszyscy właściciele wyrażali zgodę na nieodpłatne przekazanie gruntów. Pan Radosław Garnys powiedział, że mowa była o połączeniu „ulicy Lipowej” z ulicą Czosnowską, a nie z ulicą Kasztanową. Zauważył, że połączenie z ulicą Kasztanową nie rozwiąże problemu. Kierownik Referatu Geodezji, Nieruchomości i Planowania Przestrzennego Anna Łopalewska powtórzyła, że geodeta był na gruncie. Część mieszkańców „ulicy Lipowej” wzniosła na terenie swoich działek trwałe 5 ogrodzenia. W związku z czym pierwszą czynnością, jaką należałoby wykonać, jest inwentaryzacja geodezyjna nieruchomości. Trzeba rozważyć możliwość przebiegu drogi. Nadmieniła, że część nieruchomości jest zainwestowana, w związku z czym przebieg drogi będzie różny. Pan Radosław Garnys stwierdził, że kilka ogrodzeń z siatki nie jest dużym problemem w całej sprawie. Powiedział, że chciałby otrzymać odpowiedź, co do opinii prawnej w temacie służebności. Członek Komisji Barbara Kaczmarek powiedziała, że do prowadzenia indywidualnych negocjacji Rada czy Komisja nie musi dawać Wójtowi upoważnienia. Przypomniała jak wykupywano grunty pod drogę na Dąbrówce, negocjacje prowadzone były indywidualnie, ceny za działki były różne. Trzeba prowadzić negocjacje tak, aby dogadać się z ludźmi. Wójt Gminy Zgierz Zdzisław Rembisz powiedział, że sytuacja tam wyglądała nieco inaczej, bowiem droga tam była. Natomiast w przypadku „ulicy Lipowej” drogi nie ma. Przewodnicząca Komisji Grażyna Ojrzyńska powiedziała, że przedmiotem obrad jest to, czy skarga jest zasadna, czy też nie. Natomiast Radni starają się ponadto znaleźć rozwiązanie w sprawie realne do spełnienia, aby sprawy nie odkładać znowu w czasie. Przypomniała, że Radny Marian Jóźwiak zaproponował, aby zacząć od rozwiązań formalnych. Wiadomo, że aby cokolwiek zrobić niezbędna jest inwentaryzacja geodezyjna dla tego terenu z mapą. Członek Komisji Marian Jóźwiak powiedział, że przede wszystkim trzeba wiedzieć, jaka ilość gruntów potrzebna jest do wykonania drogi. Zastępca Wójta Marek Kominiak powiedział, że wyliczono szacunkowo powierzchnie, jakie są potrzebne do realizacji zadania. W związku z czym uważa, że najpierw powinno przeprowadzić się rozmowy negocjacje z mieszkańcami, zanim zostanie wykonana inwentaryzacja. Przewodnicząca Komisji Grażyna Ojrzyńska powiedziała, że Urząd powinien przeprowadzić inwentaryzację geodezyjną, przy czym równolegle powinno się również prowadzić rozmowy - negocjacje z mieszkańcami. Mieszkaniec Gminy Wojciech Rotaczyński powiedział, że chciałaby, aby sprawa w końcu znalazła rozwiązanie. Nadmienił, że część drogi mieszkańcy wykonali za własne środki. Stwierdził, że podatków nie powinno się płacić za to, co jest jedynie na papierze. Pan Janusz Kowiranda przypomniał, że podjęta została Uchwała Nr XLII/430/09 Rady Gminy Zgierz z dnia 27 sierpnia 2009 r. w sprawie zaliczenia drogi relacji Dąbrówka Wielka ul. Lipowa do kategorii dróg gminnych. Nadmienił, że w budżecie Gminy na 2013 rok jest zadanie w Dziale 700 Gospodarka mieszkaniowa Rozdział 70005 Gospodarka gruntami i nieruchomościami - zakup gruntów, zadanie przewidziane jest na lata 2008-2015, ogólny koszt inwestycji to 1.411.447,- zł. Na 2013 rok przewidziano 150.000,- zł. Wydano już 961.447,- zł. Warto zastanowić się, na co zostały przeznaczone te środki, co zostało za nie kupione, tym bardziej, że jest to Dział Gospodarka mieszkaniowa, tym bardziej że dla dróg publicznych gminnych jest inny dział i rozdział. Członek Komisji Barbara Kaczmarek powiedziała, że uchwała, o której powiedział pan Kowiranda, została podjęta, aby można było skorzystać ze 100.000,- zł zaplanowanych w budżecie na wykonanie tej drogi. Nadmieniła, że gdyby wówczas uchwała nie została podjęta, Wójt nie mógłby poprawić nawierzchni drogi zgodnie z przepisami. Radna powiedziała, że wnioskowała, aby w projekcie budżetu na 2014 rok zostały zarezerwowane środki na wykonanie inwentaryzacji nieruchomości, podział geodezyjny wraz z mapami i wykup gruntów. Radna powiedziała, że wraz z panią Sołtys zorganizuje zebrania z mieszkańcami, podczas których będą prowadzone rozmowy - negocjacje z mieszkańcami. Mieszkaniec Gminy Wojciech Rotaczyński powiedział, że osoby mają działki, niestety nie mogą się na nich budować. Nie mogą ich nawet sprzedać, bowiem kiedy potencjalny nabywca dowiaduje się o całej sprawie rezygnuje z zakupu. Przewodnicząca Komisji Grażyna Ojrzyńska powiedziała, że przede wszystkim myślała o wykonaniu inwentaryzacji nieruchomości i podziale geodezyjnym. Zauważyła, że w budżecie są pewne środki na 6 wykup gruntów, ale najpierw należałoby przystąpić do negocjacji z mieszkańcami. Trudno bowiem powiedzieć, jaką kwotę zarezerwować. Członek Komisji Zbigniew Draczyński zapytał, jak można dokonać podziału geodezyjnego na nie swoim gruncie. Przewodnicząca Komisji Grażyna Ojrzyńska odpowiedziała, że podziału nie da się zrobić bez zgody właścicieli, najpierw trzeba sporządzić inwentaryzację. Zastępca Wójta Marek Kominiak powiedział, że najpierw należałoby przeprowadzić negocjacje, potem inwentaryzacje nieruchomości, a kolejno podział geodezyjny. Trzeba wynegocjować ile kto odda. Stwierdził, że nie da się zaprojektować szerokości drogi. Droga będzie miała taką szerokość, jakie części działek oddadzą właściciele. Członek Komisji Zbigniew Draczyński stwierdził, że negocjacje można prowadzić mając chociażby szacunkowe dane dotyczące ilości potrzebnych gruntów pod urządzenie drogi. Mieszkanka Gminy Barbara Strzyżewska powiedziała, że czytała pisma, jakie otrzymali mieszkańcy w sprawie bezpłatnego oddania terenu pod drogę. W pismach nie było konkretnych informacji. Nie wiedzieli oni, jaką część gruntów mają oddać, gdzie to będzie. Z tego wynikał problem. Nie chcieli wyrazić zgody na nie wiadomo co. Zastępca Wójta Marek Kominiak powiedział, że mieszkanka mówi nieprawdę i ma na to dowody. Członek Komisji Maria Migdalska zapytała, ile jest takich dróg - gruntów na terenie Gminy, jak „ulica Lipowa”. Zastępca Wójta Marek Kominiak powiedział, że oprócz „ulicy Lipowej” jest ulica Krótka i Słoneczna w Łagiewnikach Nowych, droga przy torach w Jedliczu A i inne. Kierownik Referatu Geodezji, Nieruchomości i Planowania Przestrzennego Anna Łopalewska powiedziała, że ustawy się zmieniały. Następowały podziały gruntów rolnych bez zgody Urzędu. Osoby wydzielały działki. Nadmieniła, że podziałów bez zgody Urzędu było bardzo wiele. Przewodniczący Rady Mirosław Burzyński zaproponował, aby inwentaryzację geodezyjną sporządzić z myślą o wykonaniu drogi o minimalnej szerokości. Chodzi o to, aby droga przede wszystkim była przejezdna. Przewodnicząca Komisji Grażyna Ojrzyńska wnioskowała o wprowadzenie zadania inwestycyjnego „ulica Lipowa” z kwotą 25.000,- zł do planu budżetu na 2014 rok. Członek Komisji Barbara Kaczmarek wnioskowała o kwotę 30.000,- zł na zadanie. Mieszkaniec Gminy Wojciech Rotaczyński powiedział, że chciałby, aby działania w sprawie zostały podjęte jak najszybciej. Przewodnicząca Komisji Grażyna Ojrzyńska poddała pod głosowanie wniosek najdalej idący, czyli Wprowadzenie zadania inwestycyjnego ulica Lipowa z kwotą 30.000,- zł do planu budżetu na 2014 rok. Wniosek poddano pod głosowanie. W głosowaniu udział wzięło 10 osób (1 osoba nieobecna): - za głosowało 8 osób, - 1 osoba głosował przeciw, - 1 osoba wstrzymała się od głosu. Przewodnicząca Komisji Grażyna Ojrzyńska poddała pod głosowanie skargę, konkretnie jej zasadność. W głosowaniu udział wzięło 10 osób (1 osoba nieobecna): - za głosowało 6 osób, - 1 osoba głosowała przeciw, - 3 osoby wstrzymały się od głosu. 7 DO PUNKTU 4. Przewodnicząca Komisji Grażyna Ojrzyńska przypomniała, że prosiła Radnych, aby zastanowili się nad możliwością opracowania planu zagospodarowania przestrzennego dla żwirowni, która stanowi własność firmy „Matynia i Wspólnicy” Sp.j. po to, aby zablokować możliwość przekształcenia tego terenu w składowisko odpadów niebezpiecznych. Nadmieniła, że przystąpienie do planu blokuje wydanie jakichkolwiek decyzji administracyjnych. Radna nadmieniła, że plan powinien zostać wykonany szybko, bowiem dotyczy jednej działki. Chce się, aby rekultywacja prowadzona była w kierunku rolniczym. Wójt Gminy Zgierz Zdzisław Rembisz powiedział, że niesporządzanie planu jest blokowaniem działalności. Jeżeli prowadzona jest działalność gospodarcza na terenie, to zawsze obarczone jest to ryzykiem, że przedsiębiorca będzie robił coś, czego nie będzie akceptowała społeczność. Przykładem jest Dąbrówka, gdzie na pewnym terenie dopuszczono działalność gospodarczą. Znana jest również sprawa Zakładu, który chciał rozdrabniać opony, prowadzić recycling opon. Społeczeństwo nie zaakceptowało tych działań. Firma zrezygnowała. Kolejna sprawa dotyczyła sortowni odpadów. Pojawiły się protesty mieszkańców i przedsiębiorca zrezygnował z przedsięwzięcia. Jak w planach zagospodarowania przestrzennego zapisywana jest możliwość prowadzenia działalności gospodarczej, to zawsze będzie istniało takie zagrożenie. Nie można do końca przewidzieć, czego można zabronić, a czego nie. Mieszkanka Gminy Barbara Strzyżewska powiedziała, że Stowarzyszenie Ekologiczne Ziemi Zgierskiej było stroną w postępowaniu środowiskowym prowadzonym w celu powstania sortowni odpadów komunalnych. Stowarzyszenie, jak i mieszkańcy Dąbrówki Wielkiej byli przeciwni powstaniu inwestycji. Interpretacja zapisów planu przez Wójta Gminy była sprzeczna z oczekiwaniami mieszkańców. Mieszkańcy zwracali uwagę na właściwe zapisy w planie, zabezpieczające przed potencjalnymi inwestycjami mogącymi mieć negatywny wpływ na środowisko. Regionalny Dyrektor Ochrony Środowiska uznał, że przedsięwzięcie jest niezgodne z zapisami planu. Podkreśliła, że ważne jest nie tylko opracowanie planu zagospodarowania, przede wszystkim szczególną uwagę należy przyłożyć do jego zapisów. Tak, aby nie można było ich interpretować w dowolny sposób. Przewodnicząca Komisji Grażyna Ojrzyńska powiedziała, że dlatego też chciałaby, aby sporządzono taki plan. Mieszkanka Gminy Barbara Strzyżewska powiedziała, że zapis o sposobie rekultywacji może nie mieć znaczenia. Nadmieniła, że dla żwirowni Leonardów I, dla wyrobiska poeksploatacyjnego po wydobyciu piasku Starosta ustalił rolny kierunek rekultywacji o profilu pastwiskowo-łąkowym. Raport o oddziaływaniu przedsięwzięcia na środowisko zawierał informację, że prowadzona tam działalność to prasowanie złomu, granulowanie opon i tworzyw sztucznych oraz odzyskiwania tłuszczów, dostarczonych z ubojni i z punktów gastronomicznych poprzez podgrzewanie w celu produkcji biogazu. Wójt Gminy nie negował realizacji budowy instalacji do odzysku odpadów tłuszczowych i wykorzystania tego odpadu jako materiału energetycznego oraz uruchomienia sortowni odpadów. Mówiono wówczas, że jest to zgodne z wydanymi przez Starostę decyzjami, dotyczącymi rekultywacji wyrobiska. Wójt Gminy Zgierz Zdzisław Rembisz powiedział, żeby mieszkanka nie kłamała. Członek Komisji Barbara Kaczmarek zapytała o ulicę Spółdzielczą. Nadmieniła, że pole, po którym jeżdżono, zostało zaorane. Zaproponowała, aby wyrównać ulicę Kasztanową, aby umożliwić objazd mieszkańcom. Wójt Gminy Zgierz Zdzisław Rembisz stwierdził, że głównym problemem jest to, że środki na bieżące utrzymanie dróg otrzymano zbyt późno. Trudno znaleźć wykonawcę. W pierwszej kolejności należy określić zakres robót. Znaleziono wykonawcę, ale pojawił się problem z terminami. Ma on wolne terminy dopiero w grudniu. Prowadzone są wszelkie działania, aby prace zostały wykonane. Nadmienił, że nadzór budowlany chciał zamknąć drogę. Wskazano dojazd ulicą Łanową i Telefoniczną. Przewodnicząca Komisji Grażyna Ojrzyńska wnioskowała o umieszczenie w budżecie na 2014 rok zadania: „Miejscowy plan zagospodarowania przestrzennego dla terenu żwirowni stanowiącej własność firmy „Matynia i Wspólnicy” Sp. j.” 8 Wniosek poddano pod głosowanie. W głosowaniu udział wzięło 8 osób (3 osoby nieobecne): - za głosowały 4 osoby, - 1 osoba głosowała przeciw, - 3 osoby wstrzymały się od głosu. DO PUNKTU 5. Kierownik Referatu Ochrony Środowiska i Rolnictwa Andrzej Gibki udzielił informacji na temat odnawialnych źródeł energii oraz prowadzonych postępowań administracyjnych w zakresie wydania decyzji o środowiskowych uwarunkowaniach (Załączniki Nr 4 i 5 do protokołu). DO PUNKTU 6. Kierownik Referatu Ochrony Środowiska i Rolnictwa Andrzej Gibki przedstawił projekt uchwały w sprawie pomników przyrody (Załącznik Nr 6 do protokołu). Komisja zapoznała się również z projektem uchwały w sprawie obniżenia średniej ceny skupu żyta, przyjmowanej jako podstawę obliczenia podatku rolnego na 2014 rok na terenie Gminy Zgierz. Zastępca Przewodniczącej Komisji Ewa Granosik zaproponowała, aby projekt uchwały został omówiony na posiedzeniu Komisji Budżetu i Infrastruktury Gospodarczej. Członkowie Komisji zaakceptowali propozycję Radnej. DO PUNKTU 7. Przewodnicząca Komisji Grażyna Ojrzyńska zaproponowała, aby dostarczyć dokument - projekt Statutu Obszaru Stref Uzdrowiskowych Rogóźno – Celestynów Radnym, a kolejno zostanie on omówiony na jednym z kolejnych posiedzeń Komisji. DO PUNKTU 8. Protokół z posiedzenia Komisji nie został poddany pod głosowanie. DO PUNKTU 9. Komisja Rolnictwa i Ochrony Środowiska wnioskuje o: wprowadzenie zadania inwestycyjnego ulica Lipowa z kwotą 30.000,- zł do planu budżetu na 2014 rok; umieszczenie w budżecie na 2014 rok zadania: miejscowy plan zagospodarowania przestrzennego dla terenu żwirowni stanowiącej własność firmy „Matynia i Wspólnicy” Sp. j. Członkowie Komisji zgłosili swoje uwagi do prac na drogach, które miały zostać wykonane za kwotę 10.000,- zł na terenie sołectw. Poruszono również sprawę debaty – forum, na której obecny był Wójt, nie było natomiast przedstawiciela Rady Gminy. DO PUNKTU 10. W związku z wyczerpaniem tematów obrady Komisji Rolnictwa i Ochrony Środowiska zostały zamknięte. Sekretarz obrad Przewodniczący obrad (-) Dominika Stolarska (-) Grażyna Ojrzyńska 9