Jestem z miasta, jestem z lasu
Transkrypt
Jestem z miasta, jestem z lasu
Prezentacja Drugim pojazdem specjalnym pre− zentowanym w Warszawie był Zetros Samochody specjalne Mercedes – specjalnie na kryzys? Jestem z miasta, jestem z lasu W dniu 22 czerwca br. miała miejsce statyczna pre− zentacja samochodów specjalnych Mercedes−Benz w Warszawie. Przygotowano tylko 4, ale bardzo cieka− we pojazdy. P Gazu, gazu. Oznaczenie NGT wskazuje na zasilanie gazem ziemnym. Tematyka pre− zentacji dotyczyła właśnie walorów zasi− lania gazem, a znaczna część czasu kon− ferencji poświęcona była Econicowi NGT. Intencje producenta były oczywiste – pre− zentacja ekologicznych i ekonomicznych pojazdów, jakimi powinni się zaintereso− wać operujący w aglomeracjach miejskich 8 Zdjęcia: Grzegorz Teperek rezentowane samochody to Econic 2628 6x2 z silnikiem Diesla i zabu− dową do dystrybucji napojów, Econic 2628 NGT 6x2 z zabudową śmieciarkową EKOCEL, Zetros 1833 4x4 – podwozie pod zabudowę samowyładowczą, Sprinter NGT oraz Atego 913 LA 4x4 z zabudową wy− wrotkową KH kipper i żurawiem hydrau− licznym. Ciężar prezentacji koncentrował się wokół 3 pierwszych. Econic 2628 6x2 z silnikiem Diesla i zabudową do dystrybucji napojów przedsiębiorcy. Kto jednak sfinansuje te zakupy? Sądząc po komunalnych wątkach, w domyśle gminy, które poprzez eurofun− dusze czy dotacje rządowe będą bardziej przygotowane do wydatków na pojazdy droższe i jednocześnie ekologiczne niż pry− watni przedsiębiorcy. W gminach z ze− wnętrznym transportem komunalnym, z re− guły przy procedurach przetargowych, kryterium ekologiczne wykonawcy usług komunalnych jest niedostrzegane. Nie liczba, ale jakość. Econic, świętu− jący niedawno 10−lecie obecności w Pol− sce, sprzedał zaledwie 10 pojazdów, z czego 6 trafiło do straży pożarnej, a 4 do zakła− dów komunalnych (w Europie sprzedano 8000 sztuk modelu, z czego 1500 w br.). Jest to niewiele w porównaniu chociażby ze Szwecją, która z trzy razy mniejszą po− pulacją mieszkańców może się pochwalić kilkakrotnie większą rzeszą Econiców. Nie jest to jedynie wynik tamtejszego, bogat− szego społeczeństwa, ale efekt zamiłowa− nia Szwedów do ergonomii. Cena Econi− ca pozostaje od lat o 15−20 proc. wyższa od porównywalnego podwozia Actrosa czy Axora, dostarczając kilka niezastąpionych zalet, z których największą jest kabina. Pomyślana u zarania jako niskowejściowa i podporządkowana ruchowi miejskiemu, stała się wygodnym miejscem pracy nie tylko służb komunalnych czy ratowniczych. W całej Europie Econica można spotkać w innych, różnych zadaniach: w dystrybucji miejskiej, obsłudze samolotów na lotniskach, w górnictwie podziemnym, w zbiórce mleka, w drogownictwie, pomocy drogowej, lo− gistyce terminalowej i wielu innych. Prio− rytetem zawsze była ergonomia kabiny, bo istnieją przecież pojazdy o podobnych parametrach masowych czy mocy. kiej kabiny Axora) jest jednak bardzo wytrzymała – potwierdzają to testy jakie przeszła i zdobyty przez Mercedesa certyfikat ECE, jak dotąd jedyny w tej klasie kabin. Kilka wersji układu foteli i siedzeń w ka− binie zadowoli użytkowników oczekują− cych przewiezienia większej liczby pracow− ników. W celu osiągnięcia niskich stopni wejściowych rama pojazdu została zbudo− wana z dwóch elementów – klasycznej, cię− żarówkowej ramy Actrosa i specjalnej, ob− niżonej pod kabinę Econic. Silnik umiesz− czono za kabiną, a chłodnicę i wentylator chłodnicy (napędzany hydrostatycznie) w przedniej atrapie ciężarówki. Dzięki temu udało się zastosować płaską podłogę we wnętrzu kabiny i wygodną obsługę co− dzienną. Pojazdy 3−osiowe wyposażono w elektro−hydrauliczny układ skrętny osi wleczonych lub pchanych o dużej inteli− gencji działania – ciasne zakręty wykony− wane są tylko do prędkości 30 km/h, bez obaw o „nerwowe” zachowanie przy więk− szych szybkościach. Praca dystrybucyjno− kompletacyjna na terenie miast stanowi duże obciążenie układu napędowego, dlatego każdy Econic jest wyposażony w zwolni− ce planetarne w osiach, a dzięki temu nie− jako przy okazji uzyskano niższe położe− nie ramy. Pomimo łączonych technologii kompletne podwozie Econica jest lżejsze od Actrosa. W miejskim ruchu z pewno− ścią zostanie doceniona automatyczna skrzy− nia biegów Allison (współpracująca z sil− nikami o mocach od 205 do 240 kW), będąca standardem w Econicu, dodatkowo charakteryzująca się niskim zużyciem pa− liwa. Econic z przekładnią Allison zado− wala się 27 l/100 km w ruchu szosowym. Specjalistyczni użytkownicy mają do dys− pozycji bogaty program przystawek odbioru mocy, zarówno od silnika, jak i od skrzyni biegów. W przeciwieństwie do podwozi standardowych Econic oferuje pełne zawie− szenie pneumatyczne, pozwalające unosić ramę 200 mm w górę i 60 mm w dół. Taki skok zawieszenia ułatwia jazdę np. po terenie wysypiska odpadów. Econic NTG. Model wpisuje się idealnie w transport miejski. Skromna liczba sta− cji sprzedaży gazu ziemnego wręcz przy− musza do miejskiego zastosowania CNG, a w mieście poruszają się głównie śmie− ciarki. Właśnie tym tokiem myślenia kie− rowało się kierownictwo Mercedes−Benz powołując zespół ds. promocji i sprzeda− ży pojazdów specjalnych. Chęć promocji tego typu pojazdów oraz zasilania CNG powinna być zrealizowana, gdyż w czasach kryzysu sporo użytkowników powinno do− cenić redukcję kosztów transportu o 1/3. Konsumpcja gazowego Econica wynosi ok. 80 kg gazu na 100 km, a im więcej zasto− suje się butli, tym większy osiąga się za− sięg. Silnik M 906 LAG o mocy 205 kW (279 KM) i maksymalnym momencie ob− rotowym 1000 Nm bardziej przypomina silnik benzynowy – posiada niższy stopień sprężania, wymaga retardera i jest cichszy Nowy w rodzinie. W bieżącym roku do bogatej gamy modeli dochodzi miejski ciągnik siodłowy o DMC zestawu 36 ton. Jego zadaniem będzie ciężka dystrybucja miejska. Oferta podwozi obejmuje ukła− dy 4x2, 6x2, 6x2/4, 8x4 i 8x2 (tridem). Charakterystyczna kabina występuje w dwóch wersjach − wysokiej i niskiej. Ta druga przyda się w pojazdach strażackich (pod zabudowę drabinową) oraz w pojazdach komunalnych ładowanych od przodu (tzw. nosorożec). Kabina zbudowana jest z alu− minium (szkielet) i tworzyw sztucznych (poszycie), co dało jej praktyczny kształt pozbawiony kompromisów. Lekka konstruk− cja szoferki (o masie podobnej do krót− 9 Prezentacja Pomimo łączonych technolo− gii kompletne podwozie Eco− nica jest lżejsze od Actrosa niż dieslowski. Inną zaletą jest ogólnie niższy koszt paliwa (pozbawionego akcyzy) oraz większa stabilizacja jego ceny. Fir− my komunalne mogą wykorzystywać gaz śmieciowy, jaki wytwarza się samoistnie na składowiskach i tym sposobem unie− zależnić się od monopoli gazowo−naftowych. Zasilanie CNG to także spokojna głowa posiadacza o kwestie ekologiczne – silni− ki z zapasem spełniają najnowsze normy EEV. Szkoda tylko, że cena zakupu Eco− nica NGT jest wyższa od standardowego o 20−25%. Zamiast CNG można stosować LNG (ciekły gaz ziemny), którego jak na razie nie można nabyć w RP, a szkoda, bo silniki nim zasilane produkują o 25% niższą emisję CO2 niż silniki benzynowe i aż 99% mniej stałych cząstek sadzy niż silniki Diesla. Zasięg ciągnika siodłowego Eco− nic na CNG i LNG jest oceniany odpo− wiednio na 350 wobec 800−1000 km. Przy takim zasięgu lokalny charakter Econica można zmienić w dalekodystansowy – Da− imler AG oferuje w tym celu przestronną nadbudówkę sypialną Topsleeper na ba− zie niskiej kabiny. Najbliższy rok przyniesie także premiery Econica Bluetec Hybrid i NGT Hybrid. Pierwszy będzie dysponował mocą 210 kW (286 KM) z diesla i 44 kW z silnika elektrycznego. Zużycie paliwa tego pojazdu ma być ograniczone o 30% w sto− sunku do samochodu stricte dieslowskie− go. Druga „hybryda” – na razie w fazie testów – jest ewenementem na skalę świa− tową. Silnik gazowy będzie osiągał moc 205 kW (279 KM), a elektryczny jak w wer− sji pierwszej. W tym wypadku spodziewana jest redukcja kosztów do 60%. Olbrzym do lasu. Drugim pojazdem spe− cjalnym prezentowanym w Warszawie był Zetros. Ten wywodzący się z militarnej ciężarówki S2000 pojazd cywilny jest odpowiedzią na zapotrzebowanie na wy− soce mobilne pojazdy terenowe, o więk− szych możliwościach transportowych niż Unimog. Wojskowe pochodzenie widoczne jest nie tylko po wysokiej ramie czy po− jedynczym ogumieniu mostów napędowych, ale i po kształcie kabiny mieszczącej się 10 w skrajni kolejowej lub we wnętrzu samo− lotu transportowego Hercules 130. Silnik jednego typu przystosowany jest do niż− szej kultury technicznej, jak i do paliwa NATO jakie często występuje na polu walki. Mniej złożony niż o podobnej mobilności Actros będzie oferowany w porównywalnej cenie. Zastosowanie Zetrosa jest szerokie – od wspomnianych sił zbrojnych poprzez służby ratownicze, górnictwo, a na ener− getyce kończąc. W leśnictwie także znalazłby zastosowanie, ale w polskich realiach po− trzeba będzie jeszcze minimum 200 KM więcej. Problemem też może się okazać długość zestawu z powodu kabiny w ukła− dzie CBH (Cabine Behind Engine), czyli jej długości. Leśnicy doceniają wygodne kabiny, a Zetros występuje tylko w jednej niskiej wersji. Trwają prace nad adaptacją silnika 12−litrowego o mocy 500 KM do Zetrosa 6x6. Brodzenie w wodzie na po− ziomie 800 mm można zwiększyć do 1100 mm, a dwustopniowa skrzynia rozdzielcza z przełożeniem redukującym do jazdy te− renowej 1:1,69 umożliwia wyciągnięcia pojazdu nawet z najgorszej opresji. Jedy− ny (jak na razie) silnik OM 926 LA ofe− ruje moc 240 kW (326 KM) i osiąga 1300 Nm w zakresie 1200−1600 obr./min. Skrzy− nia biegów G131 do dyspozycji kierow− cy stawia 8 biegów do jazdy w przód i bieg pełzający. Opcjonalnie będzie stosowana skrzynia automatyczna. Zwolnice we wszyst− kich osiach oraz naciski rzędu 7,5−9,0 tony (DMC wersji 4x4 16/18 ton, wersji 6x6 25/27 ton) czynią z Zetrosa poważny środek transportu w trudnym terenie, podobnie jak hamulce bębnowe i resorowe zawieszenie. Ostatnim specjalnym pojazdem był Sprinter 316 NGT w wykonaniu furgonu integralnego. Jest to seryjnie produkowa− ny pojazd dostawczy o mocy 115 kW (156 KM) przy pojemności 1,8 l. W Niemczech użytkownik tego typu pojazdu korzysta nie tylko z wygodnej sieci dystrybucji gazu, ale i z niższych stawek podatkowych, sub− wencji bezpośrednich, korzystnych kredytów na zakup, a nawet niższych stawek ubez− pieczeniowych. Silnik NGT spala zarów− no benzynę, jak i gaz ziemny, spełniając normę Euro 4. Miło też tankować – rachunki są zawsze niższe o 30% niż przy zasila− niu olejem napędowym. Zasięg na obu pa− liwach wynosi 1200 km. Zbiorniki gazu umieszczone są pod podłogą furgonu i po− siadają pojemność 46 kg/294 l gazu. Masa instalacji wynosi 170−300 kg. GRZEGORZ TEPEREK