Podręcznik do katechezy w wersji pdf
Transkrypt
Podręcznik do katechezy w wersji pdf
KLASA III GIMNAZJUM - 2013 - PIOTR:Layout 1 8/1/13 10:25 AM Strona 4 Autorzy katechez Bogumiła Dziubińska Danuta Jackowiak Elżbieta Koronowska Katarzyna Maciejewska Paweł Maciejewski Jolanta Maciołek Joanna Staniś-Rzepka ks. Jan Szpet Hanna Zielińska Podręcznik nr AZ-33-01/10-PO-3/13 do nauczania religii rzymskokatolickiej na terenie całej Polski, z zachowaniem praw biskupów diecezjalnych, przeznaczony dla klasy trzeciej gimnazjum, zgodny z programem nauczania numer AZ-3-01/10. Recenzenci ks. dr Marcin Idzikowski, s. prof. dr hab. Halina Wrońska Recenzent językowy Hanna Hilbert NIHIL OBSTAT Poznań, dnia 31 maja 2013 roku ks. dr Adam Sikora, Cenzor IMPRIMATUR Poznań, dnia 31 maja 2013 roku N. 2710/2013 bp Grzegorz Balcerek, Wikariusz Generalny ks. prałat dr Ireneusz Dosz, Kanclerz Kurii KLASA III GIMNAZJUM - 2013 - PIOTR:Layout 1 8/1/13 10:25 AM Strona 5 Drodzy Gimnazjaliści! Niezwykle piękny jest Hymn o miłości, który św. Paweł przekazał w Pierwszym Liście do Koryntian. Apostoł uzmysławia nam, że obok wiary i nadziei najważniejsza w życiu człowieka jest miłość. Stanowi ona podstawowy wymiar chrześcijaństwa. Wiele się o niej mówi, ale dopiero ukształtowanie własnego życia i budowanie relacji z bliźnimi na jej fundamencie zapewnia pełnię szczęścia. Kierowanie się miłością wymaga podjęcia trudu pracy nad własnym charakterem, by stawać się człowiekiem dojrzałym i odpowiedzialnym. Waszym przewodnikiem – pomocą w udzielaniu odpowiedzi na ważne pytania o to, w jaki sposób kierować się w życiu miłością, jakie konsekwencje w codzienności człowieka ochrzczonego winny nieść wypowiadane słowa Modlitwy Pańskiej oraz przeżywane uroczystości liturgiczne – będzie ten właśnie podręcznik. Ostatni rok nauki w gimnazjum to nie tylko zamknięcie pewnego etapu życia, ale i czas zastanowienia się nad przyszłością. To także czas bezpośredniego przygotowania się do przyjęcia sakramentu bierzmowania. Życzę Wam, byście potrafili dobrze ten czas wykorzystać na budowanie życia w miłości Boga. Bp Marek Mendyk Przewodniczący Komisji Wychowania Katolickiego Konferencji Episkopatu Polski KLASA III GIMNAZJUM - 2013 - PIOTR:Layout 1 8/1/13 10:25 AM Strona 6 KLASA III GIMNAZJUM - 2013 - PIOTR:Layout 1 8/1/13 10:26 AM Strona 7 I ŚWIAT, KTÓRY POWIERZYŁ NAM BÓG KLASA III GIMNAZJUM - 2013 - PIOTR:Layout 1 8/1/13 10:26 AM Strona 8 Bierzmowanie – w wolności Nadzieje ludzkości świadome wybranie służby Bogu 8 1 Cyfrowy świat Nie ma wątpliwości, że żyjemy w epoce informatyzacji. Zewsząd otacza nas cyfrowy świat i jego najnowsze osiągnięcia technologiczne. Komputery, tablety, telefony komórkowe czy smartfony to już niemal codzienność, a dla wielu po prostu podstawowe narzędzia pracy. Dzięki nim mamy szybki dostęp do danych z całego globu oraz możemy śledzić wydarzenia rozgrywające się w najodleglejszych krajach. Żyjemy, a świat zmienia się w szybkim tempie niemal każdego dnia. Powołani do tworzenia i rozwoju Pan Bóg dał ludziom polecenie, aby uczynili ziemię sobie poddaną, a więc wezwał ich do tego, by dbali o swój rozwój i z rozsądkiem gospodarowali otrzymanymi dobrami. To tylko od nas, ludzi, zależy, czy ziemia będzie nam odpowiednio służyła. Ponieważ zostaliśmy stworzeni na obraz i podobieństwo Boże, mamy możliwość tworzenia czegoś nowego, jesteśmy zdolni do kreatywnego działania. Jednocześnie jako zarządzający dobrami stworzonymi przez Boga jesteśmy odpowiedzialni za powierzony nam świat. Władanie światem nie może być zatem równoznacznie z samowolą i niszczycielskim panowaniem. Czynienie ziemi sobie poddaną oznacza rozwój dla dobra całej ludzkości. Człowiek wypełnia Boży nakaz i realizuje swoje powołanie właśnie poprzez rozumne sprawowanie władzy nad światem materialnym. Por. W. Tatarkiewicz, O szczęściu, Warszawa 1985, s. 15-32. Różne aspekty technicyzacji życia Czynić ziemię poddaną A wreszcie rzekł Bóg: «Uczyńmy człowieka na Nasz obraz, podobnego Nam. Niech panuje nad rybami morskimi, nad ptactwem powietrznym, nad bydłem, nad ziemią i nad wszystkimi zwierzętami pełzającymi po ziemi!». Rdz 1, 26 Człowiek, podejmując różnorodne działania, zmierza ku temu, by jego życie stawało się łatwiejsze, wygodniejsze, lepsze. Naszym celem jest poprawa szeroko rozumianej jakości życia. Dzięki osiągnięciom naukowo-technicznym między innymi skuteczniej walczymy z chorobami, szybciej i wygodniej podróżujemy po świecie, a także mamy możliwość komunikowania się czy to w celach służbowych, czy prywatnych z osobami żyjącymi daleko od nas. Współczesny człowiek osiąga coraz więcej, ale jednocześnie w pogoni za wygodą i luksusem nie podejmuje głębszej refleksji nad swoim życiem i otaczającą go rzeczywistością. Umykają mu pytania o sens i celowość własnych poczynań, a wszelkim działaniom coraz częściej towarzyszy bezduszność. Prowadzi to do spłycenia relacji z innymi ludźmi oraz zobojętnienia na ich problemy – by nawiązać kontakt, wystarczy esemes, by pomóc drugiemu – również, tylko wysłany na wskazany numer. Szybko, wygodnie i pożytecznie – temu przecież służy technika. Jednak coraz częściej bezrefleksyjnie. To, co w dobrej wierze tworzymy, by panować nad światem, zaczyna generować w nas pewien automatyzm, a w skrajnych przypadkach – zaczyna panować nad nami. KLASA III GIMNAZJUM - 2013 - PIOTR:Layout 1 8/1/13 10:26 AM Strona 9 u 9 Prawdziwy rozwój oparty na miłości Boga i bliźniego Kreatywny – twórczy, zdolny do tworzenia czegoś nowego. Wszelkie działania na rzecz rozwoju powinny odbywać się z zachowaniem poszanowania godności człowieka, stworzonego na obraz Boga. Fundamentem prawdziwego rozwoju jest miłość do Boga i człowieka, a jego celem polepszanie stosunków między jednostkami i społeczeństwem. Nasze panowanie nad światem powinno służyć dobru wszystkich ludzi, budowaniu tak zwanej cywilizacji miłości, opartej na otwartości na drugiego człowieka, właściwych z nim relacjach, wrażliwości na jego problemy – i w tym powinna wspomagać nas technika. Wspomagać, a nie zastępować, bo ten przykładowy esemes, choć jest dowodem naszego myślenia o kimś, nigdy nie zastąpi rozmowy (choćby telefonicznej czy za pośrednictwem skype’a) czy uścisku dłoni. „Jest rzeczą konieczną – bardziej dzisiaj niż kiedykolwiek dotąd – aby wielkie osiągnięcia naukowe i technologiczne naszej epoki, kierowane rozumnie i zgodnie z zasadami etyki, prowadziły ku dobru całego człowieka i wszystkich ludzi”. Bł. Jan Paweł II, Orędzie do młodzieży całego świata z okazji II Światowego Dnia Młodzieży, „L’Osservatore Romano” (wyd. pol.) 1986, nr 11-12, s.13. Dobro człowieka musi zawsze stanowić najważniejszy cel wszelkiego postępu technicznego. Albert Einstein W świecie, w którym nowe technologie przyczyniają się do nieznanego nigdy przedtem rozwoju, istotne jest, by nie negować podstaw życia wewnętrznego; współczującej miłości, prostoty serca i życia, pokornego zaufania Bogu, pogodnej radości… Brat Roger zTaizé Brat Roger z Taizé, Bóg może tylko kochać, Warszawa 2005, s. 109. W N Ó A S T służy Z A niczny S I Ę tech postęp iekowi? w o stęp czł obą po s e z e niesi ożenia ny? r g a z e cz Jaki techni Kiedy KLASA III GIMNAZJUM - 2013 - PIOTR:Layout 1 8/1/13 10:26 AM Strona 10 Niszczący postęp 10 2 Negatywny aspekt postępu Obserwujemy, że stechnicyzowany świat przynosi człowiekowi wiele zagrożeń. Żywiołowy rozwój nauki obok niewątpliwych korzyści jednocześnie przyczynia się do łamania dotychczasowych praw moralnych i etycznych. Doświadczany kryzys tożsamości człowieka oraz degradacja naturalnego środowiska życia to cena, jaką płacimy za postęp. Pogoń za luksusem, dobrobytem, wszechobecny zysk za wszelką cenę wpędza ludzi w samotność i głęboką frustrację. Będziecie jako bogowie A wąż był bardziej przebiegły niż wszystkie zwierzęta lądowe, które Pan Bóg stworzył. On to rzekł do niewiasty: «Czy rzeczywiście Bóg powiedział: Nie jedzcie owoców ze wszystkich drzew tego ogrodu?». Niewiasta odpowiedziała wężowi: «Owoce z drzew tego ogrodu jeść możemy, tylko o owocach z drzewa, które jest w środku ogrodu, Bóg powiedział: Nie wolno wam jeść z niego, a nawet go dotykać, abyście nie pomarli». Wtedy rzekł wąż do niewiasty: «Na pewno nie umrzecie! Ale wie Bóg, że gdy spożyjecie owoc z tego drzewa, otworzą się wam oczy i tak jak Bóg będziecie znali dobro i zło». Rdz 3,1-5 Cóż bowiem za korzyść odniesie człowiek, choćby cały świat zyskał, a na swej duszy szkodę poniósł? Albo co da człowiek w zamian za swoją duszę?Mt 16, 26 Przeciw Bogu „Człowiek – kuszony przez diabła – pozwolił, by zamarło w jego sercu zaufanie do Stwórcy (...) Popełniając ten grzech, człowiek przedłożył siebie nad Boga, a przez to wzgardził Bogiem; wybrał siebie samego przeciw Bogu (...) Zwiedziony przez diabła, chciał «być jak Bóg», ale «poza Bogiem i przed Bogiem, a nie według Boga»”. KKK 397-398 Pokusa bycia Bogiem Jako ludzkość zmieniamy się w swoim myśleniu. Pokusa bycia Bogiem, której ulegli pierwsi ludzie w raju, pojawia się w różnych odmianach w historii ludzkości aż po dzień dzisiejszy. Łatwo ulegamy pokusie, by być jak Bóg, by decydować o wszystkim i ustanawiać, co jest dobre, a co złe. Uzurpujemy sobie prawo do stawiania warunków, do stanowienia reguł odnoszących się do prawdy i dobra. Co więcej, przypisujemy sobie prawo do decydowaniu o życiu innych (aborcja, eutanazja). Stawiamy więc siebie ponad Bogiem, usiłujemy zająć Jego miejsce. W konsekwencji, w imię postępu niszczymy nie tylko otaczający nas świat, a także samych siebie. Skrajnym przejawem naszej chęci całkowitego panowania nad światem jest zanegowanie istnienia Boga. W miejsce Stwórcy człowiek stawia samego siebie i staje się tragiczną karykaturą Boga. KLASA III GIMNAZJUM - 2013 - PIOTR:Layout 1 8/1/13 10:26 AM Strona 11 11 Granice postępu „Drzewo «poznania dobra i zła» (Rdz 2, 17) przywołuje symbolicznie nieprzekraczalną granicę, którą człowiek jako stworzenie powinien w sposób wolny uznać i z ufnością szanować. Zależy on od Stwórcy; podlega prawom stworzenia i normom moralnym, które regulują korzystanie z wolności”. KKK 396 Praw moralnych nie wolno przekraczać Otrzymaliśmy od Stwórcy nakaz i prawo panowania (Rdz 1, 28) nad światem. Nie oznacza to jednak władzy absolutnej, dowolnego dysponowania wszystkim. Ograniczenie nadane przez Boga w symbolicznym zakazie spożywania owocu z drzewa poznania dobra i zła (Rdz 2, 16-17) uświadamia nam, że podlegamy nie tylko prawom biologicznym, ale również moralnym, których nie można bezkarnie przekraczać. Czy wraz z postępem stajemy się lepsi i dojrzalsi? „(...) czy ów postęp, którego autorem i sprawcą jest człowiek, czyni życie ludzkie na ziemi pod każdym względem «bardziej ludzkim», bardziej «godnym człowieka»? Nie można żywić wątpliwości, że pod wielu względami czyni je takim. Pytanie jednak, które uporczywie powraca, dotyczy tego, co najistotniejsze: czy człowiek jako człowiek w kontekście tego postępu staje się lepszy, duchowo dojrzalszy, bardziej świadomy godności swego człowieczeństwa, bardziej odpowiedzialny, bardziej otwarty na drugich, zwłaszcza dla potrzebujących, dla słabszych, bardziej gotowy świadczyć i nieść pomoc wszystkim?” Bł. Jan Paweł II, Encyklika Redemptor hominis, n. 15. Człowiek zdaje się często nie dostrzegać innych znaczeń swego naturalnego środowiska, jak tylko te, które służą celom doraźnego użycia i zużycia.Tymczasem Stwórca chciał, aby człowiek obcował z przyrodą jako jej rozumny i szlachetny „pan” i „stróż”, a nie jako bezwzględny „eksploatator”. Rozwój techniki oraz naznaczony panowaniem techniki rozwój cywilizacji współczesnej domaga się proporcjonalnego rozwoju moralności i etyki. bł. Jan Paweł II Bł. Jan Paweł II, Encyklika Redemptor hominis, n.15. Mszał rzymski S I Ę W N Ó T A S nąć Z A wi sta owieko czł dzi się iejscu Boga? o g y z C na m nego , iekowi pu technicz lne? w o ł z c ę a t pos mor raża Co zag gdy w imię rzuci prawo od KLASA III GIMNAZJUM - 2013 - PIOTR:Layout 1 8/1/13 10:26 AM Strona 12 12 Młody człowiek we współczesnym świecie 3 W poszukiwaniu własnej tożsamości Każdy człowiek, od najmłodszych lat, potrzebuje akceptacji osób, wśród których żyje i wzrasta. Do pewnego wieku potrzeby te spełnia najbliższa rodzina. Jest ona pierwszym źródłem kontaktów z innymi ludźmi. W rodzinie przyswaja się pewne wzorce zachowań, uczy się funkcjonowania w grupach społecznych, buduje poczucie własnej wartości. W okresie dojrzewania wzrasta potrzeba akceptacji, bezpieczeństwa, a jednocześnie doświadczania własnej odrębności. Narastający sprzeciw wobec dotychczasowych autorytetów i wzorców prowadzi niejednokrotnie do konfliktów w rodzinie. W poczuciu osamotnienia i niezrozumienia, a także w poczuciu własnej słabości dorastający człowiek podejmuje próbę samodzielnego odkrywania oraz wybierania wartości. Zdarza się, że w swych poszukiwaniach – często w wyniku bezradności – zaczyna utożsamiać się z określoną subkulturą młodzieżową, przejmuje jej światopogląd, zachowania, styl ubierania. Czy może mieć pewność, że tam odnajdzie prawdziwe wartości, bezpieczeństwo i szczęście? Czy jest to najlepsza droga poszukiwania siebie? Błogosławieństwo i przekleństwo Patrz! Kładę dziś przed tobą życie i szczęście, śmierć i nieszczęście. Ja dziś nakazuję ci miłować Pana, Boga twego, i chodzić Jego drogami, zachowywać Jego polecenia, prawa i nakazy, abyś żył (...). Ale jeśli swe serce odwrócisz, nie usłuchasz, zbłądzisz i będziesz oddawał pokłon cudzym bogom, służąc im – oświadczam wam dzisiaj, że na pewno zginiecie (...). Biorę dziś przeciwko wam na świadków niebo i ziemię, kładę przed wami życie i śmierć, błogosławieństwo i przekleństwo. Wybierajcie więc życie, abyście żyli wy i wasze potomstwo, miłując Pana, Boga swego, słuchając Jego głosu, lgnąc do Niego (...). Pwt 30,15-20 [Bóg] położył przed tobą ogień i wodę, po co zechcesz, wyciągniesz rękę. Przed ludźmi życie i śmierć, co ci się spodoba, to będzie ci dane. Syr 15, 16-17 „Co ci się spodoba, to będzie ci dane” Syr 15, 17 Każdy dar, jaki otrzymaliśmy od Boga, jest prawdziwy, realny. Jednym z takich darów jest wolność. Dar ten jest niezwykłej wagi, gdyż decyzje, które podejmujemy w stosunku do własnego życia, dotyczą nie tylko naszej doczesności, ale także wieczności. To my sami decydujemy o tym, czy wybieramy drogę błogosławieństwa, czyli życia, czy przekleństwa, czyli śmierci. Istotnym zadaniem każdego człowieka jest samowychowanie prowadzące do kształtowania dojrzałej postawy wobec daru wolności. Nie jest to łatwe zadanie. Wymaga od nas nie tylko intuicji, ale i dobrego rozeznania w tym, co jest dobre, a co złe. Powinniśmy być czujni i rozważni, ponieważ łatwo można wybrać drogę, która okaże się atrakcyjna tylko z pozoru, a tak naprawdę doprowadzi nas do zniewolenia, na przykład poprzez różne uzależnienia. Z daru wolności trzeba umieć korzystać. KLASA III GIMNAZJUM - 2013 - PIOTR:Layout 1 8/1/13 10:26 AM Strona 13 13 Droga donikąd Droga błogosławieństwa Bożego Przynależność do określonej subkultury młodzieżowej może stać się prawdziwym zagrożeniem dla młodego człowieka przez zahamowanie jego drogi rozwoju ku dojrzałości społecznej. Wstępując do danej grupy, widzi się jedynie to, co zewnętrzne, to, co fascynuje i przyciąga, jak na przykład stałą gotowość do zabawy, obojętnie jakim kosztem. Dopiero gdy młody człowiek znajdzie się już w określonym układzie, niejako od wewnątrz spostrzega, co tak naprawdę dokonuje się w grupie, do której tak bardzo pragnął się przyłączyć. „Niektóre subkultury wywierają na swoich członków silny wpływ, presję, która może przybierać różne formy, począwszy od zachęty do szantażu. Niestety, tego typu uzależnienia od grupy najczęściej prowadzą do przyjmowania negatywnych, coraz bardziej skrajnych, patologicznych postaw i zachowań (nadużywanie alkoholu, branie narkotyków, kradzieże, napady, pobicia, gwałty, morderstwa). Ten fakt wskazuje na wielkie niebezpieczeństwo i zagrożenie dla każdego młodego, buntującego się człowieka”*. „Bo do nieśmiertelności Bóg stworzył człowieka – uczynił go obrazem swej własnej wieczności” (Mdr 2, 23). Dlatego chce obdarzyć każdego z nas pełnią życia. Jednak człowiekowi zranionemu grzechem pierworodnym czasem trudno zrozumieć, na czym ona naprawdę polega, do czego wzywa nas Bóg. Szukamy tego, co szybko, „na skróty”, daje nam szczęście i radość. Dlatego często błądzimy i doznajemy kolejnych klęsk. Droga do pełni życia jest zwyczajna, bez wielkich efektownych zdarzeń, często usłana wieloma trudnościami, ale nie jesteśmy na niej sami. Jest z nami Ten, który nadaje jej sens i ocala. Tylko Bóg prowadzi nas drogą swojego błogosławieństwa do pełni życia. Uczy nas, że mozolne pokonywanie trudności w dążeniu do celu oraz miłość bliźniego przynoszą nam prawdziwe szczęście. *K. Smogulska, Subkultury młodzieżowe – sposób na młodzieżowy bunt i frustracje, http://www.edukacja.edux.pl/p-10120-subkulturymlodziezowe-sposob-na-mlodziezowy.php, dostęp 23.01.2013. Subkultura młodzieżowa – terminem tym określa się zespół cech właściwych grupie młodych ludzi manifestujących swą odrębność poprzez łamanie ogólnie przyjętych norm obyczajowych, dotyczących m.in. sposobu zachowania, ubioru, używanego słownictwa. Żeby nie ustać w drodze, dobrze jest pamiętać: Ewangelia niesie wielką nadzieję i w niej możemy odnaleźć radość duszy. Ewangeliczna nadzieja jest jak fala światła, która nagle przenika nasze głębie. Bez niej chęć życia mogłaby zagasnąć. Gdzie jest źródło tej nadziei?W Bogu, który nie może dać nic innego, jak tylko swoją miłość, i który niestrudzenie nas szuka. Nadzieja odnawia się, kiedy z pokorą powierzamy siebie Bogu. Wypełnia nas wewnętrzna siła, taka sama dla wszystkich.Tą siłą jest Duch Święty, który szepcze w naszych sercach: Z całą prostotą powierz siebie Bogu, wystarczy do tego twoja niewielka wiara. Brat Roger zTaizé S I Ę W N Ó A S T Z A borów, prawdą? jąc wy Bożą konu Czy do kierujesz się sowi? hrystu C ć a f zau trafisz Czy po Brat Roger z Taizé, Bóg może tylko kochać, Warszawa 2005, s. 112-113. KLASA III GIMNAZJUM - 2013 - PIOTR:Layout 1 8/1/13 10:26 AM Strona 14 14 Cele, które nadają sens naszemu życiu 4 Przestrzeń rozwoju człowieka „Człowiek nie jest sam i sam też nie żyje. W sposób istotowy posiada odniesienie do innych. Jego życie zaczyna się dzięki miłości rodziców, następnie rozwija się i wzrasta w coraz to nowych kręgach ludzkich, za których dalszy rozwój i wzrost staje się z biegiem czasu coraz bardziej odpowiedzialny. Zanurzony w nich, odkrywa, że w jakiejś mierze kryterium (dojrzałości) jego człowieczeństwa jest odpowiedzialność nie tylko za siebie, ale również za drugiego człowieka – zwłaszcza za bardziej potrzebującego i bezbronnego. Dzięki temu tworzą się autentyczne ludzkie wspólnoty, w których człowiek, tworząc je i należąc do nich, jednocześnie sam siebie tworzy. Wspólnota w najrozmaitszych swych kształtach i wymiarach jest bowiem przestrzenią urzeczywistniania się każdej osoby ludzkiej”. Bp. M. Jędraszewski, Być i żyć razem, w: tegoż, Wspólnota, Poznań 2006, s. 7. Rodzina i naród – naturalne środowiska naszego rozwoju Każdą wspólnotę ludzką określa jakiś cel, który winien być zgodny z dobrem osoby ludzkiej i poszanowaniem jej godności osobowej. Wspólnota rodzinna jest naturalnym, pierwszym i najważniejszym środowiskiem ludzkiej egzystencji. W niej rozwijamy się, uczymy się kochać i budować prawidłowe relacje z innymi ludźmi. Równie ważną dla każdego z nas wspólnotą jest naród. Dziedzictwo duchowe, którym obdarza nas ojczyzna, zobowiązuje nas do wierności wyrażanej poprzez postawę patriotyczną. „Patriotyzm oznacza umiłowanie tego, co ojczyste: umiłowanie historii, tradycji, języka czy samego krajobrazu ojczystego”*. Dzięki umiłowaniu dziedzictwa duchowego i kulturowego ojczyzny kształtujemy naszą tożsamość narodową, budujemy dobro wspólne całej rodziny ludzkiej, a tym samym wzrastamy jako ludzie odpowiedzialni za siebie i innych. * Bł. Jan Paweł II, Pamięć i tożsamość, Kraków 2005, s. 71. Boże wezwanie do wzajemnej służby Po tym poznajemy, że miłujemy dzieci Boże, gdy miłujemy Boga i wypełniamy Jego przykazania (...). 1 J 5, 2 Wspólnotowy charakter powołania ludzkiego Wszyscy ludzie są wezwani do tego samego celu, którym jest sam Bóg. Istnieje pewne podobieństwo między jednością Osób Boskich a braterstwem, jakie ludzie powinni stworzyć między sobą, w prawdzie i miłości. Miłość bliźniego jest nieodłączna od miłości Boga. KKK 1878 Osoba ludzka potrzebuje życia społecznego. Nie jest ono dla niej czymś dodanym, lecz jest wymogiem jej natury. Przez wymianę z innymi, wzajemną służbę i dialog z braćmi człowiek rozwija wszystkie swoje możliwości; w ten sposób odpowiada na swoje powołanie. KKK 1879 Pomnik Adama Mickiewicza w Warszawie Fragment nagrobka Juliusza Słowackiego na paryskim cmentarzu Montmartre Teatr im. Juliusza Słowackiego w Krakowie KLASA III GIMNAZJUM - 2013 - PIOTR:Layout 1 8/1/13 10:27 AM Strona 15 15 Kościół – Chrystusowa Łódź Bóg naszym celem Na drodze wzrastania, rozwoju i kształtowania odpowiedzialności potrzebujemy duchowej wspólnoty, jaką jest Chrystusowy Kościół. W nim budujemy naszą chrześcijańską tożsamość, która jest spoiwem naszego narodu od wieków. Poprzez Kościół Jezus Chrystus obdarza każdego człowieka szczególnym i niezwykłym dziedzictwem i powołuje do wspólnoty z Bogiem i Synem w Duchu Świętym. Udział w dziedzictwie Chrystusa daje nam gwarancję życia wiecznego. Dlatego Kościół, który jest nazywany Chrystusową Łodzią, mocą Ducha Świętego prowadzi bezpiecznie chrześcijan po „falach życia” do portu „ojczyzny niebieskiej”. Człowiek nie jest w stanie wyłącznie własnymi siłami zrealizować swych pragnień i swojego powołania. Nie jest też w stanie budować dojrzałych i trwałych więzi z samym sobą oraz z innymi. Dlatego potrzebuje miłości Chrystusa, bez której nie odnajdzie sensu i pełni swego życia. Chrystus jest początkiem, centrum, kresem i celem historii. Jest Panem wszystkich czasów. „Jeśli idziemy z Chrystusem, jeśli prowadzi nas Duch Święty, to nie może być innego celu jak dom Ojca, który jest w niebie. Tego celu nie można stracić z oczu. (...) Podnieście głowy. Nie lękajcie się patrzeć w wieczność. Tam czeka Ojciec, Bóg, który jest miłością. Dla tej miłości warto żyć. Miejcie odwagę żyć dla miłości”*. Czy potrafimy zawierzyć Chrystusowi i z Nim podążać drogą do tego najważniejszego celu? Czy mamy odwagę? * Bł. Jan Paweł II, Lednica, 4.06.1999, http://www.lednica2000.pl/jp2/4czerwca-1999/, dostęp 19.01.2013. Ks. Herbert Madinger Ę S I Pomnik Ofiar Czerwca 1956 w Poznaniu (Poznańskie Krzyże) W cje N Ó e rela A n z a T j S przy ować dzinie? Z A d u b owe ny? isz wojej ro duch otraf s yz Czy p o z w zictw aszej ojc d e i z n esz d anuj z nem s y Cz st Pa e j s rystu us Chgo życia? z e J Czy twe Naród – „społeczność, która znajduje swoją ojczyznę w określonym miejscu świata i która wyróżnia się wśród innych własną kulturą”. Bł. Jan Paweł II, Pamięć i tożsamość, Kraków 2005, s. 74. Dziedzictwo – ogół dóbr i wartości odziedziczonych po poprzednich pokoleniach. (...) proszę was, abyście całe to duchowe dziedzictwo, któremu na imię „Polska”, raz jeszcze przyjęli z wiarą, nadzieją i miłością – taką, jaką zaszczepia w nas Chrystus na chrzcie świętym, – abyście nigdy nie zwątpili i nie znużyli się, i nie zniechęcili, – abyście nie podcinali sami tych korzeni, z których wyrastamy. Proszę was: – abyście mieli ufność nawet wbrew każdej swojej słabości, abyście szukali zawsze duchowej mocy uTego, u którego tyle pokoleń ojców naszych i matek ją znajdowało, – abyście od Niego nigdy nie odstąpili, – abyście nigdy nie utracili tej wolności ducha, do której On „wyzwala” człowieka, – abyście nigdy nie wzgardzili tą Miłością, która jest „największa”, która się wyraziła przez Krzyż, a bez której życie ludzkie nie ma ani korzenia, ani sensu. bł. Jan Paweł II Bł. Jan Paweł II, homilia, Kraków, 10.06.1979, http://ekai.pl/biblioteka/dokumenty/x579/ homilia-w-czasie-mszy-sw-odprawionej-nabloniach/, dostęp19.01.2013. KLASA III GIMNAZJUM - 2013 - PIOTR:Layout 1 8/1/13 10:27 AM Strona 16 KLASA III GIMNAZJUM - 2013 - PIOTR:Layout 1 8/1/13 10:28 AM Strona 17 II ŻYJĘ, ABY KOCHAĆ KLASA III GIMNAZJUM - 2013 - PIOTR:Layout 1 8/1/13 10:29 AM Strona 18 18 „Największa jest miłość” św. Paweł (1 Kor 13, 13) 5 Co to jest miłość? Jaka jest miłość prawdziwa? Miłość cierpliwa jest, łaskawa jest. Miłość nie zazdrości, nie szuka poklasku, nie unosi się pychą; nie jest bezwstydna, nie szuka swego, nie unosi się gniewem, nie pamięta złego; nie cieszy się z niesprawiedliwości, lecz współweseli się z prawdą. Wszystko znosi, wszystkiemu wierzy, we wszystkim pokłada nadzieję, wszystko przetrzyma. Miłość nigdy nie ustaje (...). 1 Kor 13, 4-8 Niech kaŜdy z nas stara się o to, co dla bliźniego dogodne – dla jego dobra, dla zbudowania. PrzecieŜ i Chrystus nie szukał tego, co było dogodne dla Niego (...). Rz 15, 2-3 Jonasz Kofta Co bywa nazywane miłością? Każdy z nas marzy o wielu rzeczach, za wieloma też tęskni. Jednak tak naprawdę to każdy z nas pragnie jedynej, najwspanialszej i prawdziwej miłości. Doświadczenie miłości albo jej braku jest podstawowym doświadczeniem każdego człowieka. W dzisiejszych czasach „przez słowo „miłość” ludzie rozumieją często nie tyle swoje odniesienie do kogoś drugiego, lecz to, co sami czują. W tak rozumianej „miłości” drugi człowiek jest przeżywany jako wartość o tyle tylko, o ile jest źródłem naszych przeżyć. W takiej miłości chodzi nam właściwie o siebie samych i o nasze własne przeżycia. Taki stosunek do drugiego człowieka poniża go, bo stawia go w pewnym sensie na równi z rzeczami, których używa się dla własnej korzyści”*. Czym zatem jest miłość prawdziwa? * K. Meissner OSB, B. Suszka, Nas dwoje i…, Poznań 1999, s. 15. „Bóg jest miłością” 1 J 4, 16 Święty Paweł w Hymnie o miłości stawia przed nami Chrystusa, który jest dla nas jedynym i prawdziwym wzorem miłości. To właśnie On – Jezus Chrystus – całym swoim życiem pokazał nam, czym jest miłość. Bóg nie tylko miłuje, ale również jest Miłością. Miłość ma swoje źródło w Nim. Chrystus pragnie, abyśmy czerpali z Jego źródła miłości, ucząc się prawdziwie kochać. Święty Paweł, dając nam za przykład Jezusa, przypomina, aby nikt z nas „nie szukał własnego dobra, lecz dobra bliźniego” (1 Kor 10, 24). Miłość to wola czynienia dobra drugiemu Miłość skierowana jest ku drugiemu, ku czynieniu go szczęśliwym. Przejawia się w gotowości podjęcia wszelkich wyrzeczeń dla dobra człowieka obdarzanego miłością. Związana jest z pragnieniem zbliżenia ukochanej osoby do Boga. Taka miłość przemienia tego, kto tak kocha, czyni go lepszym, dojrzalszym, otwartym na innych. Wyzwala dobroć i życzliwość w stosunku do osób z otoczenia. Rozwija osobowość, dając impuls do panowania nad wrodzonymi słabościami. Jest źródłem autentycznej radości i satysfakcji. KLASA III GIMNAZJUM - 2013 - PIOTR:Layout 1 8/1/13 10:29 AM Strona 19 Po czym można poznać miłość prawdziwą? Miłość prawdziwa: – jest aktem woli, który wyraża się troską o dobro drugiej osoby; – ogarnia całego człowieka, a nie tylko jego ciało; – dąży do wspólnego życia, a nie do wykorzystywania drugiej osoby; – ma czas i czeka (od sympatii do empatii); – skłania do poprawy; – zbliża do Boga; – nie zniewala; – opiera się na wzajemnej odpowiedzialności; – jest zgodna z prawdą; – łączy się z poświęceniem; – potrafi przebaczać; – nie żąda dowodu; – jest ukierunkowana na małżeństwo. Imitacje miłości „Gdy ktoś twierdzi, że rozczarował się miłością, to zwykle nie zdaje sobie sprawy z tego, iż pomylił miłość z czymś, co miłością nie jest. Właśnie dlatego zrozumieć miłość i dojrzale pokochać – a w konsekwencji chronić siebie i innych przed krzywdą i zranieniami – możemy dopiero wtedy, gdy wiemy, czym miłość nie jest. W naszych czasach miłość najczęściej bywa mylona z seksualnością, z zakochaniem i uczuciem, z tolerancją i akceptacją, z «wolnymi związkami», a także z naiwnością”. bezmyślnie czy spontanicznie kochać. Miłość zaczyna się od myślenia. Ten, kto nie myśli, nie jest w stanie kochać innego”. M. Dziewiecki, dz. cyt. Miłość to odpowiedzialność Mówiąc komuś, że go kochamy, wypowiadamy to, co czuje nasze serce. Jednak dopiero własnym postępowaniem dajemy dowód na to, czy kochamy prawdziwie. W sposobie traktowania drugiego człowieka uwidoczni się nasza miłość prawdziwa, wyrażająca się pragnieniem ubogacenia kochanej osoby tym, co dobre, piękne i szlachetne, lub nasz egoizm sprowadzający się do chęci sprawienia sobie przyjemności. Pseudomiłość, czyli taka udawana, nieszczera, jest niecierpliwa, ukierunkowana na seks, wyciska piętno egoizmu na drugiej osobie. Nieodpowiedzialna miłość zawsze prowadzi do krzywdy i zranienia drugiego człowieka, a jednocześnie siebie samego. „Chronić samego siebie i innych ludzi potrafi jedynie ten, kto siebie i bliźnich kocha w taki sposób, w jaki kocha nas Chrystus, gdyż innej miłości nie ma”*. „Istotą miłości jest decyzja troski o rozwój danej osoby. Nie jest to jedynie decyzja «woli», lecz decyzja całego człowieka, a zatem decyzja, w którą angażujemy cielesność, płciowość, myślenie, emocje, wrażliwość moralną, duchowość, religijność, a także wartości i aspiracje, którymi się kierujemy. Miłość jako decyzja troski o czyjś rozwój wyraża się na co dzień poprzez obecność, pracowitość i czułość. Najtrudniejsze zadanie tego, kto kocha, polega na trafnym doborze słów i czynów, poprzez które okazuje on miłość tej drugiej osobie. Obowiązuje tu zasada: to, czy kocham ciebie, zależy od mojej decyzji, ale to, w jaki sposób okazuję miłość, zależy od twojego zachowania. Mistrzem w tym względzie jest Jezus, który ludzi szlachetnych wspierał, błądzących upominał, a krzywdzicieli i faryzeuszy publicznie demaskował po to, by się zastanowili i by przestali krzywdzić innych ludzi. Miłość nie jest postawą spontaniczną. Przeciwnie, wymaga rozwagi w myśleniu i stanowczości w działaniu. W sposób bezmyślny i spontaniczny można ulegać lenistwu lub egoizmowi, ale nie można Egoizm – skupienie się na sobie samym i realizowaniu własnych potrzeb; nieliczenie się z innymi. Empatia – współodczuwanie, umiejętność wczucia się w sytuację drugiego człowieka. * M. Dziewiecki, dz. cyt. M. Dziewiecki, Zranienia w relacjach międzyludzkich, http://www.opoka.org.pl/biblioteka/I/IP/md_zranieniarel.html, dostęp: 2.02.2013. Dojrzała miłość chroni 19 Warto dla jednej miłości żyć Miłość Boga i miłość bliźniego są nierozłączne: są jednym przykazaniem. Obydwie te miłości jednak czerpią Ŝycie z miłości pochodzącej od Boga, który pierwszy nas umiłował. Miłość wzrasta poprzez miłość. Benedykt XVI Benedykt XVI, Encyklika Deus caritas est, Poznań 2006, p. 18. S I Ę W N Ó T A S us? Chryst Z A y nas i ucz miłośc Jakiej ości? y ą cech wdziwej mił s e i k a J pra KLASA III GIMNAZJUM - 2013 - PIOTR:Layout 1 8/1/13 10:29 AM Strona 20 20 Czy do miłości można się przygotować? 6 Zdolność kochania Bóg, stwarzając człowieka, z miłości obdarował go wieloma talentami. Jednym z nich jest zdolność do kochania. Ale podobnie jak wszystkie inne Boże dary jest to zdolność potencjalna, którą człowiek może w sobie rozwinąć bądź nigdy jej w pełni nie zrealizować. Człowiek zatem powinien uczyć się kochać. Znany amerykański filozof Erich Fromm napisał, że: „miłość jest sztuką, tak samo jak sztuką jest życie”. Miłości można i trzeba się uczyć jak każdej sztuki – mówienia, czytania, pisania, śpiewania czy gry na instrumencie. Jak zatem przygotować się do dojrzałej miłości, jak jej się uczyć? „Przyobleczcie się w Chrystusa” Albowiem przykazania: Nie cudzołóŜ, nie zabijaj, nie kradnij, nie poŜądaj, i wszystkie inne – streszczają się w tym nakazie: Miłuj bliźniego swego jak siebie samego! Miłość nie wyrządza zła bliźniemu. (...) śyjmy przyzwoicie jak w jasny dzień: nie w hulankach i pijatykach, nie w rozpuście i wyuzdaniu, nie w kłótni i zazdrości. Ale przyobleczcie się w Pana Jezusa Chrystusa i nie troszczcie się zbytnio o ciało, dogadzając Ŝądzom. Rz 13,9-10.13-14 Zadajcie więc śmierć temu, co przyziemne w członkach: rozpuście, nieczystości, lubieŜności, złej Ŝądzy i chciwości (...). Kol 3, 5 Wszystko mogę wTym, który mnie umacnia. Flp 4, 13 Miłości trzeba się uczyć Dążenie do uczenia się miłości nie jest sprawą dowolną. Zostaliśmy do niej wezwani i zobowiązani przez Jezusa Chrystusa. Tylko On jest wzorem prawdziwej miłości. Święty Paweł daje nam wskazania, jak powinniśmy postępować, aby nauczyć się autentycznej miłości i jak chronić ją przed licznymi zagrożeniami. Nie jest to łatwa droga, musimy na niej pokonać największych wrogów miłości, którymi są: egocentryzm i egoizm. Bez wsparcia Chrystusa bylibyśmy skazani na klęskę, ale zawierzając Jemu, możemy pokonać słabości i ograniczenia. Godność człowieka fundamentem miłości Uczenie się miłości powinno zawsze opierać się na największej i niezmiennej prawdzie o człowieku, który został stworzony na obraz i podobieństwo Boga (Rdz 1, 26-27). Ta prawda stanowi o godności osoby ludzkiej i jest fundamentem, na którym powinniśmy budować autentyczną miłość. Szacunek dla drugiego człowieka oraz liczenie się z jego oczekiwaniami i potrzebami to podstawowy warunek prawdziwego uczucia. KLASA III GIMNAZJUM - 2013 - PIOTR:Layout 1 8/1/13 10:29 AM Strona 21 Co utrudnia uczenie się miłości i jest jej zagrożeniem? Niestety, w oderwaniu od prawdy o prawie każdego człowieka do poszanowania jego godności środki społecznego przekazu często propagują model miłości, która z prawdziwym uczuciem nie ma nic wspólnego, gdyż sprowadza się wyłącznie do aspektu seksualnego. Oczywiście jest on także ważny, ale jako kolejny etap związku dwojga kochających się ludzi, którzy zawierają związek małżeński. Seksualność rozpatrywana w oderwaniu od prawdziwego uczucia zatraca swój sens ukierunkowany – zgodnie z planem Stwórcy – na prokreację. Traktowana jako rozrywka, dla czyjejś doraźnej przyjemności może pozostawić w psychice człowieka ślad na całe życie. Dlatego trzeba być czujnym i nie dać się zwieść, uznając za miłość to, co w rzeczywistości nią nie jest. Jednym z zagrożeń miłości jest pornografia, ponieważ: – „ukazuje ludzką seksualność w krzywym zwierciadle, gdyż sugeruje, że jest to łatwy sposób na osiągnięcie przyjemności bez żadnych zobowiązań i konsekwencji; – traktuje człowieka jako przedmiot, który służy zaspokojeniu czyjejś przyjemności, pozbawiając go godności, intymności i szacunku; – uczy filozofii życia opartej na doraźnej przyjemności kosztem miłości, wierności, odpowiedzialności i sumienia”*. Sięganie po treści czy obrazy pornograficzne uniemożliwia uczenie się miłości. * Ks. M. Dziewiecki, Miłość przemienia, http://www.katolik.pl/milosc-przemienia,602,812,cz.html?idr=170, dostęp 4.02.2013. Z miłością 21 Bądź czujny i wymagaj od siebie! Pornografia odziera człowieka z tego, co intymne, głęboko ludzkie. Zdrowy rozsądek podpowiada, że trzeba siebie przed nią bronić. W jaki sposób? Przede wszystkim przez całkowite odrzucenie publikacji, filmów, obrazów, gier, które ukazują zniekształcony wizerunek człowieka, ograniczony do sfery popędu seksualnego. Warto natomiast rozwijać w sobie całe bogactwo prawdziwych zainteresowań przyczyniających się do poszerzania horyzontów intelektualnych, pogłębiania wiadomości z różnych dziedzin nauki, inaczej mówiąc poznawania wszystkiego, co jest na miarę godności człowieka, co go nie pomniejsza, a co będzie także podnosiło jego atrakcyjność jako życiowego partnera. Zachowajmy więc czujność wobec tego, co prymitywne, co zabija nasze człowieczeństwo, i zadbajmy o kształtowanie w sobie cennych pragnień, marzeń, aspiracji. Miłość Chrystusa pobudza i umacnia naszą miłość Kochający Chrystus wspiera nas i obdarza błogosławieństwem na drodze ku prawdziwej miłości. On chce nas nauczyć, jak kochać, by nie ranić. Jak być wiernym miłości i wzbudzać w sercu drugiego człowieka radość. Jak kochać, by nieść nadzieję na istnienie i wartość prawdziwej miłości. Czy chcesz szukać miłości z Jezusem? Jeśli tak, to powierzaj się Chrystusowi w modlitwie, przyjmuj Jego miłosierną miłość w sakramencie pokuty. Wypełniaj nieustannie serce Jego niegasnącą miłością płynącą z Eucharystii. S I Ę W N Ó A T ywać S gotow y z r p Z A ożemy Adam Z iemianin m sposób ości? W jaki się do mił nam ia ia daje drogę uczen n a z a k ? a s i n c w ś ł Jakie ięty Pawe rzałej miło Św się doj Prokreacja – całość procesów związanych z uzyskaniem potomstwa. Teraz miłość staje się troską człowieka i posługą dla drugiego. Nie szuka juŜ samej siebie, zanurzenia w upojeniu szczęściem; poszukuje dobra osoby ukochanej: staje się wyrzeczeniem, jest gotowa do poświęceń, co więcej, poszukuje ich. Benedykt XVI Benedykt XVI, Encyklika Deus caritas est, Poznań 2006, p. 5. KLASA III GIMNAZJUM - 2013 - PIOTR:Layout 1 8/1/13 10:29 AM Strona 22 22 Kobieta i mężczyzna – dwa dopełniające się światy 7 Dwa sposoby bycia osobą Człowiek istnieje jako kobieta lub mężczyzna. To rozróżnienie określane w dużym uproszczeniu jako płciowość obejmuje wszystkie aspekty człowieczeństwa, określa sposób bycia sobą. Ma zasadniczy wpływ na sferę emocjonalną, na funkcjonowanie społeczne, na relacje z innymi oraz z Bogiem. Niedojrzałość w swoim byciu mężczyzną czy kobietą oznacza niedojrzałość osoby. Dlatego cenną pomocą w przygotowaniu się do przeżywania prawdziwej miłości jest uświadomienie sobie i poznanie różnic psychicznych między dziewczyną i chłopakiem, kobietą i mężczyzną. Mężczyzną i niewiastą stworzył ich Stworzył więc Bóg człowieka na swój obraz, na obraz BoŜy go stworzył: stworzył męŜczyznę i niewiastę. Rdz 1, 27 Dzieje rajskie, scena: Zakaz spoŜywania owocu, arras, Zamek Królewski na Wawelu, Kraków Potem Pan Bóg rzekł: «Nie jest dobrze, Ŝeby męŜczyzna był sam; uczynię mu zatem odpowiednią dla niego pomoc». (...) Po czym Pan Bóg z Ŝebra, które wyjął z męŜczyzny, zbudował niewiastę. A gdy ją przyprowadził do męŜczyzny, męŜczyzna powiedział: «Ta dopiero jest kością z moich kości i ciałem z mego ciała! Ta będzie się zwała niewiastą, bo ta z męŜczyzny została wzięta». Dlatego to męŜczyzna opuszcza ojca swego i matkę swoją i łączy się ze swoją Ŝoną tak ściśle, Ŝe stają się jednym ciałem. Rdz 2, 18.22-24 MęŜczyzna i kobieta są stworzeni, to znaczy chciani przez Boga z jednej strony w doskonałej równości jako osoby ludzkie, a z drugiej strony, w ich odrębnym byciu męŜczyzną i kobietą. «Bycie męŜczyzną», «bycie kobietą» jest rzeczywistością dobrą i chcianą przez Boga: męŜczyzna i kobieta mają nieutracalną godność, która pochodzi wprost od Boga, ich Stwórcy. (...)W swoim «byciu męŜczyzną» i «byciu kobietą» odzwierciedlają oni mądrość i dobroć Stwórcy. KKK 369 Bycie mężczyzną, bycie kobietą Zamierzeniem Boga było, aby mężczyzna i kobieta uzupełniali się wzajemnie. Zostali stworzeni „jedno dla drugiego”. „Bóg nie stworzył ich «jako połowicznych» i «niekompletnych». Bóg stworzył ich do wspólnoty osób, w której jedno może być «pomocą» dla drugiego, ponieważ są równocześnie równi jako osoby («kość z moich kości») i uzupełniają się wzajemnie jako mężczyzna i kobieta. Bóg łączy ich w małżeństwie w taki sposób, że stając się «jednym ciałem» mogą przekazywać życie ludzkie” (KKK 372). Kobieta i mężczyzna powołani zostali przez Boga do świętości. Są sobie wzajemnie potrzebni, ponieważ każde z nich ma – właściwe tylko dla siebie – niepowtarzalne cechy i uzdolnienia. Aby móc osiągnąć dojrzałą postawę wobec własnej płci oraz wobec osób płci odmiennej, potrzeba najpierw poznania istotnych różnic w sposobie funkcjonowania zarówno kobiety, jak i mężczyzny. Cechy osobowości chłopców Chłopcy charakteryzują się znaczną siłą fizyczną, odwagą, życiowym dynamizmem. W działaniach i relacjach społecznych są konkretni, konsekwentni, kierują się przede wszystkim przesłankami rozumowymi. Najczęściej są bardziej wrażliwi od dziewcząt na sprawy seksu. Łatwo ulegają podnieceniu płciowemu i mają trudności z zapanowaniem nad pożądaniem. Ta wrażliwość płciowa będzie bardzo potrzebna w małżeństwie. Teraz jednak utrudnia chłopakowi życie, dlatego powinien on dołożyć wszelkich starań, aby nauczyć się panować nad odruchami płciowymi. Cechy osobowości dziewcząt Dziewczęta reagują inaczej niż chłopcy, gdyż mają inne ciało, psychikę i odmienne potrzeby. Są bardziej delikatne, z natury bardziej uczuciowe, ciepłe, serdeczne i wylewne. Charakteryzują się dużym poczuciem intymności. W decyzjach i relacjach z innymi kierują się sercem oraz intuicją. Bywają drobiazgowe i czułe. Mają kłopoty ze swoją uczuciowością i często „wylewają” ją na chłopców, co może spowodować w nich poważne trudności z opanowaniem podniecenia płciowego. Dziewczęta potrzebują i szukają kogoś, kto będzie je kochał, dawał im poczucie bezpieczeństwa i ochraniał je. Niestety, czasami bywają naiwne, za deklarację miłości są gotowe oddać się chłopakowi, sądząc, że to najlepszy sposób zatrzymania go przy sobie na zawsze. Mylą wtedy miłość z pożądaniem. KLASA III GIMNAZJUM - 2013 - PIOTR:Layout 1 8/1/13 10:29 AM Strona 23 23 Matka Pięknej Miłości – Maryja (dla dziewcząt) Wzajemne dopełnianie się Odmienność psychofizyczna dziewczyny i chłopaka stanowi wielkie bogactwo, dzięki któremu mogą oni uzupełniać się i wzajemnie sobie pomagać we wzroście osobowym. „Jeżeli dziewczyna oczekuje opieki, zainteresowania, to właśnie u chłopca budzi się potrzeba opiekuńczości. (...) Jeżeli natomiast chłopiec ma skłonność do oddzielenia działań fizycznych od miłości, to właśnie dziewczyna może uczyć go, iż działanie seksualne winno zawsze być wyrazem miłości i troski o człowieka. (...) Wiele dziewcząt zaprzepaszcza nieraz szansę na dojrzałą ludzką miłość z powodu histerycznego pośpiechu w zdobywaniu chłopca dla siebie, również przez prowokowanie współżycia seksualnego”*. Dziewczyna może nauczyć się od chłopaka pewnej stanowczości, panowania nad potrzebami uczuciowymi, siły psychicznej, a także potrzeby bycia oparciem dla drugiego. „Maryja, dziewczyna z Nazaretu, daje wzór miłości najgłębszej, zakorzenionej w Bogu i «w człowieku wewnętrznym» – i o taką właśnie miłość trzeba zabiegać, bo tylko taka jest szczęściorodna. Młodość dziewczyny w oparciu o ten najdoskonalszy wzorzec ratuje ją samą i jej zdolność kochania, bo młodość jest przecież czasem rodzenia się miłości, tej skierowanej do oblubieńca”. W. Półtawska, Przed nami miłość…, Częstochowa 2009, s. 44. Mąż Sprawiedliwy – Oblubieniec – Święty Józef (dla chłopców) Antonio Allegri da Correggio, Adoracja Dzieciątka, ok. 1526 „Święty Józef, młody chłopak, którego miłość do wybranej Kobiety była pełnym wyrzeczeniem się tego działania, do którego tak dążą mężczyźni. Dla każdego możliwe jest powstrzymanie się od działania pod warunkiem, że podejmie taką decyzję. «Samoposiadanie» i samoopanowanie świadczą o dojrzałości chłopaka i są warunkiem pięknej miłości”. Tamże, s. 46. *J. Augustyn, Integracja seksualna. Przewodnik w poznawaniu i kształtowaniu własnej seksualności, Kraków 1995, s. 83. Święty Józef z Dzieciątkiem Jezus, autor nieznany, XVIII w. Wzór pełnej miłości „Uzupełnianie się chłopca i dziewczyny, mężczyzny i kobiety jest darem Boga wpisanym w seksualność. Człowiek jest w pełni sobą dopiero wówczas, kiedy wchodzi w relację z drugim człowiekiem. Dopiero w relacji wzajemnego oddania się i miłości stajemy się «pełnymi ludźmi», realizujemy w sobie pełne podobieństwo do Boga”*. Realizacja pełni miłości dokonuje się w małżeństwie i rodzicielstwie. Miłość Boga łączy stanowczość i zdecydowanie ojcowskiej miłości z uczuciowym ciepłem i delikatnością miłości matczynej. Jest zatem miłością pełną, która obdarza człowieka mocną, dającą oparcie miłością ojca i jednocześnie pełną ciepła miłością matki. Jest dla człowieka wzorem pełnej i najwspanialszej miłości. * Tamże, s. 85. S I Ę W N Ó A T s ię S wujesz ego – Z A o t o g y w z W jaki śc i do wła eniem – m u i ego z s ię do osób ej płci? n d o g z n enia s odmien odnosz sposób pr Miłości dobrze jest uczyć się od najlepszych. Najwspanialszym Mistrzem jest i zawsze pozostanie Jezus Chrystus. Poświęcając siebie bez reszty, oddał Ŝycie za kaŜdego człowieka. Nie cofnął się przed Ŝadną ofiarą, bo kierował się prawdziwą Miłością. Jacek Pulikowski KLASA III GIMNAZJUM - 2013 - PIOTR:Layout 1 8/1/13 10:29 AM Strona 24 24 Poznawać i przeżywać własne uczucia 8 Co to są uczucia? Wszyscy zdajemy sobie sprawę, że uczucia i emocje stanowią bardzo ważny czynnik naszego działania. Wpływają na sposób odnoszenia się do otoczenia i do siebie. Określone emocje, ważny element psychiki ludzkiej, bezpośrednio wpływają na jakość naszego życia. Wyrażają się w sposobach przeżywania tego wszystkiego, co dzieje się wokół nas. Emocje związane są z reakcją człowieka na wydarzenia, które wokół niego się dzieją, lub na własne zachowania i potrzeby. W zależności od sytuacji doświadczamy przyjemnych odczuć, jak: satysfakcja, radość, zaufanie, pewność siebie, lub przeżywamy stany przykre, takie jak: lęk, złość, smutek, wstyd. Uczucia i życie moralne Osoba ludzka dąŜy do szczęścia poprzez swoje świadome czyny; uczucia bądź doznania, jakich doświadcza, mogą ją do tego uzdalniać oraz się do tego przyczyniać. KKK 1762 Nasz Pan wskazuje na serce człowieka jako na źródło, z którego rodzą się uczucia. KKK 1764 Człowiek dzięki swoim emocjom przeczuwa dobro lub przewiduje zło. KKK 1771 Najbardziej podstawowym uczuciem jest miłość spowodowana upodobaniem do dobra. Miłość wywołuje pragnienie dobra i nadzieję na jego uzyskanie. KKK 1765 W Ŝyciu chrześcijańskim sam Duch Święty wypełnia swoje dzieło, pobudzając całą osobę, łącznie z jej cierpieniami, obawami, smutkami, jak to jawi się w agonii i męce Pana. W Chrystusie uczucia ludzkie mogą otrzymać swoje wypełnienie w miłości i Boskim szczęściu. KKK 1769 Wartość moralna uczuć Uczmy się panować nad sobą Gniewajcie się, a nie grzeszcie: niech nad waszym gniewem nie zachodzi słońce. (...) Niech zniknie spośród was wszelka gorycz, uniesienie, gniew, wrzaskliwość, zniewaŜanie – wraz z wszelką złością. Bądźcie dla siebie nawzajem dobrzy i miłosierni. Ef 4, 26.31-32 Istnieje bezpośredni związek między osobowością człowieka, jego sposobem postępowania a doznawanymi przez niego emocjami. „Nie jest czymś przypadkowym, że jedni ludzie przeżywają głównie radość, poczucie bezpieczeństwa i łagodność, a u innych dominuje gniew, lęk, niepokój czy rozgoryczenie. Nie wynika z tego jednak, że emocje podlegają ocenie moralnej. «Uczucia same w sobie nie są ani dobre, ani złe. Nabierają one wartości moralnej w takiej mierze, w jakiej faktycznie zależą od rozumu i od woli» (KKK 1767). Ocenie moralnej podlega przede wszystkim nasza postawa wobec przeżywanych emocji, a nie one same”*. „Doskonałość dobra moralnego polega na tym, aby nie tylko wola, lecz także «serce» kierowało człowieka do dobra” (KKK 1775). * Ks. M. Dziewiecki, Moja uczuciowość darem i zadaniem, www.marekdziewiecki.pl/wybrane-artykuly/43-moja-uczuciowosc-d..., dostęp: 11.02.2013. KLASA III GIMNAZJUM - 2013 - PIOTR:Layout 1 8/1/13 10:29 AM Strona 25 25 Panowanie nad uczuciami i emocjami Emocja (łac. emovere – poruszać) – zachowanie się człowieka wyrażone przez układ nerwowy jako reakcja na określone okoliczności i przeżycia. Zazwyczaj zalicza się do nich: radość, zmartwienie, złość, strach, zdziwienie, obrzydzenie. Emocje podstawowe są elementem naszego „wyposażenia genetycznego”. Przyjęcie dojrzałej postawy wobec własnej emocjonalności nie jest łatwym zadaniem. Wymaga od nas czujności, pokory i wewnętrznej dyscypliny, gdyż „Emocje i doznania mogą być przekształcone w cnoty lub zniekształcone w wady” (KKK 1774). Przykładem może być przeżywane uczucie gniewu, które nie zawsze musi być kojarzone jako grzeszne. Nie możemy przecież być obojętni wobec krzywd, które doznają albo wyrządzają inni ludzie. Jednak gniew nie może kierować się przeciwko osobie, ale przeciw złu. Święty Paweł w Liście do Efezjan ostrzega nas, by uczucie gniewu nie przerodziło się w grzech. Gniew bowiem może prowadzić do nienawiści i agresji wobec innych. Dlatego potrzeba wielkiej roztropności i czujności, aby nasze uczucia rodziły działania cnotliwe, a nie grzeszne. Dojrzałość emocjonalna Dojrzałość emocjonalna przejawia się we właściwej ocenie doświadczanych uczuć. W zrozumieniu, że szczęście nie polega na dobrym samopoczuciu emocjonalnym, ale ma swoje źródło w wierności prawdzie i miłości. Człowiek dojrzały emocjonalnie wie, że nie powinien czynić tego, co w danej sytuacji jest dla niego przyjemniejsze, lecz to co jest bardziej wartościowe. Modlitwa Świętego Franciszka Święta Rodzina, bazylika Wniebowzięcia NMP (sanktuarium św. Józefa), Kalisz Chrystus wzorem dojrzałości emocjonalnej „(...) także Jezus Chrystus przeżywał bardzo różne stany emocjonalne: od radości i wzruszenia do gniewu, niepokoju i dramatycznego cierpienia w Ogrójcu czy na krzyżu”*. Jednak do końca pozostał wierny Bogu Ojcu, dając świadectwo wiernej i niezwyciężonej miłości. „Znalezienie wewnętrznego wyciszenia, dojrzałości i równowagi jest ostatecznie możliwe tylko wtedy, gdy sercem, wolą i rozumem przylgniemy do Chrystusa – jedynego Pana i Zbawiciela człowieka”*. Tylko Chrystus mocą Ducha Świętego może wypełniać nasze serca radością, pokojem i prawdziwym szczęściem. Człowiek jest odpowiedzialny nie tylko za uczucia, które ma dla innych, ale i za te, które w innych budzi. S I Ę W N Ó T A S ieć, Z A zewidz eżywane r p z s ? i czucia zą prz potraf kard. StefanWyszyński * Ks. M. Dziewiecki, dz. cyt. wad ez ciebie u Czy go pro prz do cze jami, d emoc a n ć a now ości iesz pa ln łości? Czy um utracić zdo dojrzałej mi e do aby ni KLASA III GIMNAZJUM - 2013 - PIOTR:Layout 1 8/1/13 10:29 AM Strona 26 26 „Dziękuję ci, że mnie stworzyłeś tak cudownie” Ps 139, 14 9 „Chwalcie Boga w waszym ciele!” CzyŜ nie wiecie, Ŝe ciało wasze jest przybytkiem Ducha Świętego, który w was jest, a którego macie od Boga, i Ŝe juŜ nie naleŜycie do samych siebie? Za wielką bowiem cenę zostaliście nabyci. Chwalcie więc Boga w waszym ciele! 1 Kor 6,19-20 Michał Anioł, Pieta, 1498–1500, bazylika św. Piotra, Rzym Czystość czyni ludzi pięknymi „Czystość obleka człowieka w piękno duchowe, opromieniające także jego ciało, ubiera je w urok niewiędnącej młodości. Historia mówi, że gdy odsłonięto w bazylice Świętego Piotra Pietę, arcydzieło Michała Anioła, ktoś zwrócił się do artysty z uwagą: «Mistrzu, ależ ta Matka Boska pochylona nad martwym ciałem trzydziestotrzyletniego Syna wygląda na osiemnastoletnią dziewczynę». A na to odparł Mistrz: «Nie wiesz, że czystość jest zawsze młoda?»”. Ks. A. Zienkiewicz, Miłości trzeba się uczyć, Oficyna współczesna, Wrocław 1994, s. 65. Albowiem wolą BoŜą jest wasze uświęcenie: powstrzymywanie się od rozpusty, aby kaŜdy umiał utrzymywać własne ciało w świętości i we czci, a nie w poŜądliwej namiętności, jak to czynią nie znający Boga poganie. (...) Albowiem nie powołał nas Bóg do nieczystości, ale do świętości. 1Tes 4,3-5.7 Bo jeŜeli będziecie Ŝyli według ciała, czeka was śmierć. JeŜeli zaś przy pomocy Ducha zadawać będziecie śmierć popędom ciała – będziecie Ŝyli. Rz 8, 13 KLASA III GIMNAZJUM - 2013 - PIOTR:Layout 1 8/1/13 10:29 AM Strona 27 27 Ciało świątynią Boga Cały człowiek jest dziełem Boga Stwórcy. Nasze ciało, stworzone na obraz i podobieństwo Boże (por. Rdz 1, 26-27), jest mieszkaniem Boga – Ducha Świętego. Od momentu chrztu, kiedy to staliśmy się umiłowanymi dziećmi Bożymi, Duch Święty zapragnął uczynić sobie w nas dom, nie do wynajęcia, lecz na stałe. Fakt ten świadczy o wielkiej godności i wartości każdej osoby i jest cudownym darem Boga. Nie ma na świecie rzeczy piękniejszej niż oczy człowieka, które potrafią dostrzec w sobie i innych ludziach Boga. Święty Paweł naucza, że ciało jest świątynią Boga. Czy nasze ciała są godnymi miejscami przebywania Pana? Czy z należytym szacunkiem traktujemy tę świątynię Boga? Nasze ciała nie są naszą własnością, dlatego nie możemy postępować z nimi według naszych zachcianek. Moje ciało i ciało drugiego człowieka domaga się poszanowania. Każde wykroczenie przeciw godności ciała, wszelkie akty nieczystości są wykroczeniem przeciw samemu Stwórcy. Tak samo ma się rzecz w przypadku naruszania integralności ciała drugiej osoby. Czystość wiąże się ze wstydliwością Znaczącą rolę w zachowywaniu czystości odgrywają wstyd i wstydliwość. Wstyd wiąże się z poczuciem własnej godności. Wstydliwość jest cechą wyróżniającą człowieka ze świata innych istot żywych i świadczy o naturalnej ludzkiej postawie. W sferze płciowej wstyd ostrzega przed zagrożeniem godności ludzkiej przez pożądanie seksualne lub przez budzenie w kimś pożądania. Naturalnym zabezpieczeniem czystości jest wstydliwość i skromność w mowie, strojach, zabawach, zachowaniu. Poczucie wstydu stanowi naturalną, psychiczną ochronę tego, co powinno być okryte zasłoną pewnej tajemnicy. Jednak „wstyd seksualny nie jest ucieczką przed miłością, ale wręcz przeciwnie – otwieraniem sobie drogi do niej”*. * K. Wojtyła, Miłość i odpowiedzialność, Lublin 2001, s. 161. Można kochać tylko czystym sercem Czystość jest sprawnością moralną i polega na takiej postawie w dziedzinie płciowej, która wyraża szacunek dla wartości związanych z płciowością. Prawdziwa miłość dwojga pojawia się tylko wtedy, gdy oboje zachowują czystość, bo miłość, jak w Liście do Koryntian napisał Święty Paweł, „jest bezwstydna” (1 Kor 13, 5). Wysiłek zachowania czystości jest drogą budowania autentycznej, trwałej miłości. Wartość czystości Najlepszą ochroną i obroną dla czystości jest wewnętrzne, niezachwiane przekonanie o jej wartości. Tylko takie przekonanie prowadzi do zachowania czystości. Natomiast każda chwiejność, czynienie wyjątków, ustępstw prowokuje reakcję łańcuchową. KLASA III GIMNAZJUM - 2013 - PIOTR:Layout 1 8/1/13 10:29 AM Strona 28 28 Dekalog odpowiedzialnej dziewczyny Dekalog odpowiedzialnego chłopaka 1. Nie jestem zabawką, moje ciało jest dziełem Boga. 2. Czystość jest wciąż dla mnie cenną wartością, której nie mogę podarować byle komu i byle jak. 3. Chciałabym mieć męża i dzieci. Zachowam moją czystość i miłość dla nich. 4. Kiedyś mój chłopak zostanie mężem i ojcem. Chcę mu pomóc, aby był KIMŚ w oczach żony i dzieci. 5. Mój sposób bycia nie jest obojętny dla chłopaka. Zwracam uwagę na moje zachowanie dla naszego wspólnego dobra. 6. Pierwsze „NIE” może być trudne, każde następne będzie łatwiejsze. 7. Moje pocałunki wyrażają dar mojej miłości i są o wiele więcej warte niż udana impreza lub kino. 8. Kocham moich rodziców; nie zawiodę ich zaufania. 9. Gdy zostanę matką, będę kochać każde swoje dziecko od poczęcia i chronić je niezależnie od trudności, jakie staną na mojej drodze życia. 10. Nie dam sobie wmówić, że jestem gorsza, bo mam takie niedzisiejsze poglądy. To po prostu nie jest prawdą! 1. Silny mężczyzna nie traci kontroli nad swoimi zachowaniami. 2. Darzę uczuciem swoją dziewczynę. Zależy mi na niej i nie traktuję jej jak zabawki. 3. Lubię z nią przebywać, lecz pragnę jej dobra. 4. Chciałbym dać mojej dziewczynie wszystko to, co najlepsze, i nie chcę od niej fizycznych „dowodów” miłości. 5. Akceptuję jej godność tak, jak szanuję moją siostrę i matkę. 6. Cenię w mojej dziewczynie wspaniałą kobietę, która kiedyś zostanie matką. 7. Ja sam w przyszłości zostanę ojcem, od mojego zachowania dzisiaj zależy jak będzie wyglądała moja rodzina. 8. Od poczęcia będę kochał wszystkie moje dzieci, bez względu na to, jakie one będą. Nie pozwolę ich skrzywdzić. Zadbam o to, by w naszym domu niczego nie brakowało. 9. W moim życiu spotkałem wielu wspaniałych ludzi. Chciałbym umieć przekazać swoim dzieciom to, co otrzymałem od nich. 10. Silny jestem w Bogu, który mnie umacnia: mam prawo wyrażać swoje zdanie i szukać tych, którzy myślą podobnie. http://adonai.pl/czystosc/?id=104, dostęp 14.02.2013. http://adonai.pl/czystosc/?id=103, dostęp 14.02.2013. KLASA III GIMNAZJUM - 2013 - PIOTR:Layout 1 8/1/13 10:29 AM Strona 29 29 Droga do czystości Wzbudź w sobie pragnienie bycia czystym. Ucz się samokontroli, nie ulegaj zachciankom. Unikaj pornografii. Nie myl pożądania z miłością. Umacniaj się modlitwą i sakramentami. Uważnie dobieraj sobie przyjaciół. Rozsądnie korzystaj z mass mediów. Szczęśliwi, których droga nieskalana, którzy postępują według Prawa Pańskiego. Szczęśliwi, którzy zachowują Jego upomnienia, całym sercem Go szukają, którzy nie czynią nieprawości, lecz kroczą Jego drogami. Ty na to dałeś swoje przykazania, by pilnie ich przestrzegano. Oby moje drogi były niezawodne w przestrzeganiu Twych ustaw! Ps 119, 1-5 Czystość (łac. conscius – świadomy) – „cnota, z pomocą której zdolny do namiętności człowiek świadomie i zdecydowanie rezerwuje swoją aktywność erotyczną dla miłości i przeciwstawia się innym pokusom seksualnego podniecenia i zaspokojenia czy używania innych osób dla własnego zaspokojenia”*. Czystość człowieka dotyczy całej jego osoby, wyraża się w słowach, myślach i czynach. * Youcat, s. 220. MoŜna powiedzieć, Ŝe czystość jest pełnią posiadania samego siebie, Ŝeby móc siebie w pełni oddać.To jest właściwa «definicja czystości». Czystość stanowi o miłości. Nie ulegaj propagandzie seksualnej swobody i użycia. Zachowaj skromność w ubiorze i zachowaniu. dr Wanda Półtawska Czyste serce to serce radosne. bł. Teresa z Kalkuty Czystość jest drogą wewnętrznej wolności. W każdym momencie życia można wejść na drogę zachowywania czystości. Złe doświadczenia z przeszłości nie przekreślają tej szansy. Mówi się, że owoce miłości są smaczne, jednak zerwane zbyt wcześnie są kwaśne i niedojrzałe. S I Ę W N Ó T A S iem acunk ła Z A ię z sz ia s c ieka? nosisz ciała i Czy od do swojego giego człow u dr i czcią ości? tej mił s y z c drogą dążasz o p y z C KLASA III GIMNAZJUM - 2013 - PIOTR:Layout 1 8/1/13 10:29 AM Strona 30 30 By narzeczeństwo prowadziło ku szczęśliwej rodzinie 10 Bez domieszek i zanieczyszczeń By narzeczeństwo prowadziło ku szczęśliwej rodzinie, musi zostać zachowana między narzeczonymi główna zasada: życie w czystości. To właśnie oni – narzeczeni – są powołani do życia w czystości przez zachowanie wstrzemięźliwości. Dzięki tej zasadzie będą potrafili w małżeństwie obdarzać się wzajemnym szacunkiem i będą sobie wierni. Jest to trudne zadanie, ale: „To piękne, że kochasz dziewczynę albo że kochasz chłopca. Ale nie niszcz tego. Zachowaj to uczucie w czystości. Zachowaj swoje serce dziewiczym. Zachowaj w czystości swoją miłość, byście w dniu waszych zaślubin mogli dać sobie nawzajem coś naprawdę pięknego (...) – radość czystej miłości”* (bł. Teresa z Kalkuty). * Cyt. za: J. Krasnowska, Ojcostwo to wyzwanie, „Echo Katolickie” 25/2009, www.opoka.org.pl/biblioteka/P/PS/echo-25-2009-tato1.html, dostęp 14.01.2013. Czystość jest wolą Boga Albowiem wolą BoŜą jest wasze uświęcenie: powstrzymywanie się od rozpusty, aby kaŜdy umiał utrzymywać własne ciało w świętości i we czci, a nie w poŜądliwej namiętności, jak to czynią nie znający Boga poganie. Niech nikt w tej sprawie nie wykracza i nie oszukuje brata swego (...). Albowiem nie powołał nas Bóg do nieczystości, ale do świętości. A więc kto te słowa odrzuca, nie człowieka odrzuca, lecz Boga, który przecieŜ daje wam swego Ducha Świętego. 1Tes 4,3-8 Sens i wartość czystości przedmałżeńskiej Jak wiemy, czystość jest cnotą polegającą na poszanowaniu w myśli, mowie i uczynkach siebie i innych. Sprawia, że człowiek patrzy na drugiego człowieka, zwłaszcza na jego ciało, jak na dziecko Boga, a nie traktuje go jako przedmiotu zabawy, wulgarnych żartów, pożądania. „Godność człowieka wymaga, aby działał on według świadomego i wolnego wyboru, to znaczy osobiście, poruszany i kierowany od wewnątrz, a nie pod wpływem ślepego impulsu wewnętrznego czy czysto zewnętrznego przymusu” (KKK 2339). Działanie seksualne angażuje nie tylko ciało, ale całą osobę. Wszystkie wykroczenia przeciwko czystości uderzają nie tylko w sferę cielesną, ale w całego człowieka. „Wymaga więc zdolności i postawy panowania nad sobą, które są znakiem wewnętrznej wolności, odpowiedzialności wobec siebie samego i wobec innych (...). Takie panowanie nad sobą niesie z sobą zarówno unikanie okazji prowokujących i zachęcających do grzechu, jak i umiejętność przezwyciężania instynktownych impulsów własnej natury (por. KKK 2520)”*. Każde działanie seksualne osób niebędących małżeństwem nazywane jest nierządem. „Nierząd jest wykroczeniem przeciwko czystości, którą chroni VI i IX przykazanie Dekalogu (por. Wj 20, 14-17)”*. „Każdy, kto pożądliwie patrzy na kobietę, już się w swoim sercu dopuścił z nią cudzołóstwa” (Mt 5, 28). * U. Dudziak, Czystość przedmałżeńska jako norma moralna, „Życie i Płodność”, 2/2009, http://www.zycieiplodnosc.pl/kwartalnik/artykul/96/, dostęp 20.01.2013. Konsekwencje niezachowywania czystości przedmałżeńskiej: • duchowa śmierć przez zerwanie więzi z Bogiem; • kształtowanie niedojrzałej osobowości przez hedonistyczne podejście do życia; • przedmiotowe traktowanie ludzi; • obniżenie poczucia własnej wartości i godności; • możliwość uzależnienia się od seksu. KLASA III GIMNAZJUM - 2013 - PIOTR:Layout 1 8/1/13 10:29 AM Strona 31 31 Powody zachowania czystości przedmałżeńskiej Ruch Czystych Serc (RCS) – młodzieżowy ruch katolicki I. Korzyść duchowa: – dochowanie wierności Bogu. „Kto może przystąpić do Ruchu Czystych Serc? Każdy, kto pragnie ofiarować Jezusowi swoje serce na leczenie i chce uczyć się od Niego kochać czystą miłością. Jakie są wymagania? – Szczera gotowość wypełnienia wszystkich zobowiązań zawartych w Modlitwie zawierzenia RCS, a szczególnie zobowiązanie do codziennej modlitwy, natychmiastowego powstawania z każdego ciężkiego grzechu w sakramencie pojednania, aby zawsze być w stanie łaski uświęcającej, oraz do systematycznej pracy nad sobą przez ułożenie i wypełnianie takiego planu dnia, w którym będzie stały czas przeznaczony na modlitwę, pracę i odpoczynek. Kiedy i jak przystąpić do Ruchu Czystych Serc? – W każdej chwili! Najpierw pójdź do spowiedzi świętej, a kiedy przyjmiesz Jezusa w Komunii Świętej, oddaj Mu swoje serce, odmawiając modlitwę zawierzenia”. II. Korzyści emocjonalne: – ochrona przed uzależnieniem od seksu; – uwolnienie od presji, aby wziąć ślub, gdy jeszcze nie jest się gotowym; – ochrona przed mylącymi uczuciami; – pozwala uniknąć „blizn” w sferze emocjonalnej; – stwarza podstawy zaufania; – pozwala skupić się na sprecyzowaniu i realizacji życiowych celów; – pomaga rozwinąć szacunek dla życia; – chroni przed podtrzymywaniem „złych” związków; – pomaga rozwinąć pozbawioną egoizmu wrażliwość. III. Korzyści dotyczące budowania dobrej relacji z drugą osobą: – przyczynia się do polepszenia komunikacji międzyludzkiej w związku; – pomaga rozwinąć cierpliwość i umiejętność panowania nad sobą; – przyczynia się do pogłębienia tej szczególnej więzi, jaka istnieje tylko w małżeństwie; – pomaga wykształcić pozytywne zasady służące rozwojowi związku; – daje nastolatkom wolność umożliwiającą radosne korzystanie z życia; – daje jeden z największych darów prawdziwej miłości – dziewictwo. IV. Korzyści osobiste: – pomaga zwiększyć poczucie własnej wartości; – służy kształtowaniu dojrzałej osobowości charakteryzującej się między innymi odpowiedzialnością za własne czyny oraz gotowością do poświęceń; – może przyczyniać się do budowania siły charakteru. http://www.milujciesie.org.pl/pg/pl/inicjatywy_ms/ruch_czystych_serc/co_t o_jest_ruch.html, dostęp 29.01.2013. Czystość w czasach popkultury S I Ę W N Ó T A S dzi Z A prowa nikających w ó k s o wy ni ich w rzyści i Do jak analiza ko ia czystośc żeńskiej? n ł a a w m o przed z zach Na podstawie J. Mc Dowell, Mity edukacji seksualnej, Warszawa 2000. Tekst: Magda Frączek, piosenka zespołu Love Story, z płyty Talitha kum, http://lenafraczek.wix.com/lovestory#!talitha-kum/cwu4, dostęp 15.03.2013.