Podręcznik do katechezy w wersji pdf

Transkrypt

Podręcznik do katechezy w wersji pdf
KLASA III GIMNAZJUM - 2013 - PIOTR:Layout 1 8/1/13 10:25 AM Strona 4
Autorzy katechez
Bogumiła Dziubińska
Danuta Jackowiak
Elżbieta Koronowska
Katarzyna Maciejewska
Paweł Maciejewski
Jolanta Maciołek
Joanna Staniś-Rzepka
ks. Jan Szpet
Hanna Zielińska
Podręcznik nr AZ-33-01/10-PO-3/13 do nauczania religii rzymskokatolickiej
na terenie całej Polski, z zachowaniem praw biskupów diecezjalnych, przeznaczony
dla klasy trzeciej gimnazjum, zgodny z programem nauczania numer AZ-3-01/10.
Recenzenci
ks. dr Marcin Idzikowski, s. prof. dr hab. Halina Wrońska
Recenzent językowy
Hanna Hilbert
NIHIL OBSTAT
Poznań, dnia 31 maja 2013 roku
ks. dr Adam Sikora, Cenzor
IMPRIMATUR
Poznań, dnia 31 maja 2013 roku
N. 2710/2013
bp Grzegorz Balcerek, Wikariusz Generalny
ks. prałat dr Ireneusz Dosz, Kanclerz Kurii
KLASA III GIMNAZJUM - 2013 - PIOTR:Layout 1 8/1/13 10:25 AM Strona 5
Drodzy Gimnazjaliści!
Niezwykle piękny jest Hymn o miłości, który św. Paweł przekazał w Pierwszym Liście do
Koryntian. Apostoł uzmysławia nam, że obok wiary i nadziei najważniejsza w życiu człowieka jest miłość. Stanowi ona podstawowy wymiar chrześcijaństwa. Wiele się o niej mówi, ale dopiero ukształtowanie własnego życia i budowanie relacji z bliźnimi na jej
fundamencie zapewnia pełnię szczęścia. Kierowanie się miłością wymaga podjęcia trudu
pracy nad własnym charakterem, by stawać się człowiekiem dojrzałym i odpowiedzialnym.
Waszym przewodnikiem – pomocą w udzielaniu odpowiedzi na ważne pytania o to,
w jaki sposób kierować się w życiu miłością, jakie konsekwencje w codzienności człowieka
ochrzczonego winny nieść wypowiadane słowa Modlitwy Pańskiej oraz przeżywane uroczystości liturgiczne – będzie ten właśnie podręcznik.
Ostatni rok nauki w gimnazjum to nie tylko zamknięcie pewnego etapu życia, ale i czas
zastanowienia się nad przyszłością. To także czas bezpośredniego przygotowania się do
przyjęcia sakramentu bierzmowania. Życzę Wam, byście potrafili dobrze ten czas wykorzystać na budowanie życia w miłości Boga.
Bp Marek Mendyk
Przewodniczący Komisji Wychowania Katolickiego
Konferencji Episkopatu Polski
KLASA III GIMNAZJUM - 2013 - PIOTR:Layout 1 8/1/13 10:25 AM Strona 6
KLASA III GIMNAZJUM - 2013 - PIOTR:Layout 1 8/1/13 10:26 AM Strona 7
I
ŚWIAT,
KTÓRY
POWIERZYŁ
NAM
BÓG
KLASA III GIMNAZJUM - 2013 - PIOTR:Layout 1 8/1/13 10:26 AM Strona 8
Bierzmowanie – w wolności
Nadzieje ludzkości
świadome wybranie służby Bogu
8
1
Cyfrowy świat
Nie ma wątpliwości, że żyjemy w epoce
informatyzacji. Zewsząd otacza nas cyfrowy świat
i jego najnowsze osiągnięcia technologiczne.
Komputery, tablety, telefony komórkowe czy smartfony
to już niemal codzienność, a dla wielu po prostu
podstawowe narzędzia pracy. Dzięki nim mamy szybki
dostęp do danych z całego globu oraz możemy śledzić
wydarzenia rozgrywające się w najodleglejszych
krajach. Żyjemy, a świat zmienia się w szybkim tempie
niemal każdego dnia.
Powołani do tworzenia i rozwoju
Pan Bóg dał ludziom polecenie, aby uczynili ziemię
sobie poddaną, a więc wezwał ich do tego, by dbali
o swój rozwój i z rozsądkiem gospodarowali
otrzymanymi dobrami. To tylko od nas, ludzi, zależy,
czy ziemia będzie nam odpowiednio służyła.
Ponieważ zostaliśmy stworzeni na obraz
i podobieństwo Boże, mamy możliwość tworzenia
czegoś nowego, jesteśmy zdolni do kreatywnego
działania. Jednocześnie jako zarządzający dobrami
stworzonymi przez Boga jesteśmy odpowiedzialni za
powierzony nam świat. Władanie światem nie może
być zatem równoznacznie z samowolą
i niszczycielskim panowaniem. Czynienie ziemi sobie
poddaną oznacza rozwój dla dobra całej ludzkości.
Człowiek wypełnia Boży nakaz i realizuje swoje
powołanie właśnie poprzez rozumne sprawowanie
władzy nad światem materialnym.
Por. W. Tatarkiewicz, O szczęściu, Warszawa 1985, s. 15-32.
Różne aspekty technicyzacji życia
Czynić ziemię poddaną
A wreszcie rzekł Bóg: «Uczyńmy człowieka na Nasz
obraz, podobnego Nam. Niech panuje nad rybami
morskimi, nad ptactwem powietrznym, nad bydłem,
nad ziemią i nad wszystkimi zwierzętami pełzającymi
po ziemi!». Rdz 1, 26
Człowiek, podejmując różnorodne działania, zmierza
ku temu, by jego życie stawało się łatwiejsze,
wygodniejsze, lepsze. Naszym celem jest poprawa
szeroko rozumianej jakości życia. Dzięki osiągnięciom
naukowo-technicznym między innymi skuteczniej
walczymy z chorobami, szybciej i wygodniej
podróżujemy po świecie, a także mamy możliwość
komunikowania się czy to w celach służbowych,
czy prywatnych z osobami żyjącymi daleko
od nas.
Współczesny człowiek osiąga coraz więcej, ale
jednocześnie w pogoni za wygodą i luksusem nie
podejmuje głębszej refleksji nad swoim życiem
i otaczającą go rzeczywistością. Umykają mu pytania
o sens i celowość własnych poczynań, a wszelkim
działaniom coraz częściej towarzyszy bezduszność.
Prowadzi to do spłycenia relacji z innymi ludźmi oraz
zobojętnienia na ich problemy – by nawiązać kontakt,
wystarczy esemes, by pomóc drugiemu – również,
tylko wysłany na wskazany numer. Szybko, wygodnie
i pożytecznie – temu przecież służy technika. Jednak
coraz częściej bezrefleksyjnie. To, co w dobrej wierze
tworzymy, by panować nad światem, zaczyna
generować w nas pewien automatyzm, a w skrajnych
przypadkach – zaczyna panować nad nami.
KLASA III GIMNAZJUM - 2013 - PIOTR:Layout 1 8/1/13 10:26 AM Strona 9
u
9
Prawdziwy rozwój oparty
na miłości Boga i bliźniego
Kreatywny – twórczy, zdolny
do tworzenia czegoś nowego.
Wszelkie działania na rzecz rozwoju powinny
odbywać się z zachowaniem poszanowania godności
człowieka, stworzonego na obraz Boga.
Fundamentem prawdziwego rozwoju jest miłość do
Boga i człowieka, a jego celem polepszanie stosunków
między jednostkami i społeczeństwem.
Nasze panowanie nad światem powinno służyć
dobru wszystkich ludzi, budowaniu tak zwanej
cywilizacji miłości, opartej na otwartości na drugiego
człowieka, właściwych z nim relacjach, wrażliwości
na jego problemy – i w tym powinna wspomagać nas
technika. Wspomagać, a nie zastępować, bo ten
przykładowy esemes, choć jest dowodem naszego
myślenia o kimś, nigdy nie zastąpi rozmowy (choćby
telefonicznej czy za pośrednictwem skype’a) czy
uścisku dłoni.
„Jest rzeczą konieczną – bardziej dzisiaj niż
kiedykolwiek dotąd – aby wielkie osiągnięcia
naukowe i technologiczne naszej epoki, kierowane
rozumnie i zgodnie z zasadami etyki, prowadziły ku
dobru całego człowieka i wszystkich ludzi”.
Bł. Jan Paweł II, Orędzie do młodzieży całego świata z okazji II Światowego
Dnia Młodzieży, „L’Osservatore Romano” (wyd. pol.) 1986, nr 11-12, s.13.
Dobro człowieka musi
zawsze stanowić
najważniejszy cel
wszelkiego postępu
technicznego.
Albert Einstein
W świecie, w którym nowe
technologie przyczyniają się
do nieznanego nigdy
przedtem rozwoju, istotne
jest, by nie negować
podstaw życia
wewnętrznego;
współczującej miłości,
prostoty serca i życia,
pokornego zaufania Bogu,
pogodnej radości…
Brat Roger zTaizé
Brat Roger z Taizé, Bóg może tylko kochać,
Warszawa 2005, s. 109.
W
N Ó
A
S T
służy
Z A
niczny
S I Ę
tech
postęp iekowi?
w
o
stęp
czł
obą po
s
e
z
e
niesi
ożenia ny?
r
g
a
z
e
cz
Jaki
techni
Kiedy
KLASA III GIMNAZJUM - 2013 - PIOTR:Layout 1 8/1/13 10:26 AM Strona 10
Niszczący postęp
10
2
Negatywny aspekt postępu
Obserwujemy, że stechnicyzowany świat przynosi
człowiekowi wiele zagrożeń. Żywiołowy rozwój nauki
obok niewątpliwych korzyści jednocześnie przyczynia
się do łamania dotychczasowych praw moralnych
i etycznych. Doświadczany kryzys tożsamości
człowieka oraz degradacja naturalnego środowiska
życia to cena, jaką płacimy za postęp. Pogoń za
luksusem, dobrobytem, wszechobecny zysk za wszelką
cenę wpędza ludzi w samotność i głęboką frustrację.
Będziecie jako bogowie
A wąż był bardziej przebiegły niż wszystkie
zwierzęta lądowe, które Pan Bóg stworzył.
On to rzekł do niewiasty: «Czy rzeczywiście
Bóg powiedział: Nie jedzcie owoców ze
wszystkich drzew tego ogrodu?». Niewiasta
odpowiedziała wężowi: «Owoce z drzew tego
ogrodu jeść możemy, tylko o owocach
z drzewa, które jest w środku ogrodu, Bóg
powiedział: Nie wolno wam jeść z niego,
a nawet go dotykać, abyście nie pomarli».
Wtedy rzekł wąż do niewiasty: «Na pewno nie
umrzecie! Ale wie Bóg, że gdy spożyjecie owoc
z tego drzewa, otworzą się wam oczy i tak jak
Bóg będziecie znali dobro i zło». Rdz 3,1-5
Cóż bowiem za korzyść odniesie człowiek,
choćby cały świat zyskał, a na swej duszy
szkodę poniósł? Albo co da człowiek w zamian
za swoją duszę?Mt 16, 26
Przeciw Bogu
„Człowiek – kuszony przez diabła – pozwolił, by
zamarło w jego sercu zaufanie do Stwórcy (...)
Popełniając ten grzech, człowiek przedłożył siebie nad
Boga, a przez to wzgardził Bogiem; wybrał siebie
samego przeciw Bogu (...) Zwiedziony przez diabła,
chciał «być jak Bóg», ale «poza Bogiem i przed Bogiem,
a nie według Boga»”. KKK 397-398
Pokusa bycia Bogiem
Jako ludzkość zmieniamy się w swoim myśleniu.
Pokusa bycia Bogiem, której ulegli pierwsi ludzie
w raju, pojawia się w różnych odmianach w historii
ludzkości aż po dzień dzisiejszy. Łatwo ulegamy
pokusie, by być jak Bóg, by decydować o wszystkim
i ustanawiać, co jest dobre, a co złe. Uzurpujemy sobie
prawo do stawiania warunków, do stanowienia reguł
odnoszących się do prawdy i dobra. Co więcej,
przypisujemy sobie prawo do decydowaniu o życiu
innych (aborcja, eutanazja). Stawiamy więc siebie
ponad Bogiem, usiłujemy zająć Jego miejsce.
W konsekwencji, w imię postępu niszczymy nie tylko
otaczający nas świat, a także samych siebie.
Skrajnym przejawem naszej chęci całkowitego
panowania nad światem jest zanegowanie istnienia
Boga. W miejsce Stwórcy człowiek stawia samego
siebie i staje się tragiczną karykaturą Boga.
KLASA III GIMNAZJUM - 2013 - PIOTR:Layout 1 8/1/13 10:26 AM Strona 11
11
Granice postępu
„Drzewo «poznania dobra i zła» (Rdz 2, 17) przywołuje
symbolicznie nieprzekraczalną granicę, którą
człowiek jako stworzenie powinien w sposób wolny
uznać i z ufnością szanować. Zależy on od Stwórcy;
podlega prawom stworzenia i normom moralnym,
które regulują korzystanie z wolności”. KKK 396
Praw moralnych nie wolno
przekraczać
Otrzymaliśmy od Stwórcy nakaz i prawo panowania
(Rdz 1, 28) nad światem. Nie oznacza to jednak władzy
absolutnej, dowolnego dysponowania wszystkim.
Ograniczenie nadane przez Boga w symbolicznym
zakazie spożywania owocu z drzewa poznania dobra
i zła (Rdz 2, 16-17) uświadamia nam, że podlegamy nie
tylko prawom biologicznym, ale również moralnym,
których nie można bezkarnie przekraczać.
Czy wraz z postępem stajemy
się lepsi i dojrzalsi?
„(...) czy ów postęp, którego autorem i sprawcą jest
człowiek, czyni życie ludzkie na ziemi pod
każdym względem «bardziej ludzkim», bardziej
«godnym człowieka»? Nie można żywić
wątpliwości, że pod wielu względami czyni je
takim. Pytanie jednak, które uporczywie powraca,
dotyczy tego, co najistotniejsze: czy człowiek jako
człowiek w kontekście tego postępu staje się
lepszy, duchowo dojrzalszy, bardziej świadomy
godności swego człowieczeństwa, bardziej
odpowiedzialny, bardziej otwarty na drugich,
zwłaszcza dla potrzebujących, dla słabszych,
bardziej gotowy świadczyć i nieść pomoc
wszystkim?”
Bł. Jan Paweł II, Encyklika Redemptor hominis, n. 15.
Człowiek zdaje się często
nie dostrzegać innych
znaczeń swego
naturalnego środowiska,
jak tylko te, które służą
celom doraźnego użycia
i zużycia.Tymczasem
Stwórca chciał, aby
człowiek obcował
z przyrodą jako jej
rozumny i szlachetny
„pan” i „stróż”, a nie jako
bezwzględny
„eksploatator”.
Rozwój techniki oraz
naznaczony panowaniem
techniki rozwój cywilizacji
współczesnej domaga się
proporcjonalnego rozwoju
moralności i etyki.
bł. Jan Paweł II
Bł. Jan Paweł II, Encyklika Redemptor
hominis, n.15.
Mszał rzymski
S I Ę
W
N Ó
T A
S
nąć
Z A
wi sta
owieko
czł
dzi się iejscu Boga?
o
g
y
z
C
na m
nego
,
iekowi pu technicz lne?
w
o
ł
z
c
ę
a
t
pos
mor
raża
Co zag gdy w imię rzuci prawo
od
KLASA III GIMNAZJUM - 2013 - PIOTR:Layout 1 8/1/13 10:26 AM Strona 12
12
Młody człowiek
we współczesnym świecie
3
W poszukiwaniu własnej tożsamości
Każdy człowiek, od najmłodszych lat, potrzebuje akceptacji
osób, wśród których żyje i wzrasta. Do pewnego wieku
potrzeby te spełnia najbliższa rodzina. Jest ona pierwszym
źródłem kontaktów z innymi ludźmi. W rodzinie przyswaja
się pewne wzorce zachowań, uczy się funkcjonowania
w grupach społecznych, buduje poczucie własnej wartości.
W okresie dojrzewania wzrasta potrzeba akceptacji,
bezpieczeństwa, a jednocześnie doświadczania własnej
odrębności. Narastający sprzeciw wobec dotychczasowych
autorytetów i wzorców prowadzi niejednokrotnie do
konfliktów w rodzinie. W poczuciu osamotnienia
i niezrozumienia, a także w poczuciu własnej słabości
dorastający człowiek podejmuje próbę samodzielnego
odkrywania oraz wybierania wartości. Zdarza się,
że w swych poszukiwaniach – często w wyniku
bezradności – zaczyna utożsamiać się z określoną
subkulturą młodzieżową, przejmuje jej światopogląd,
zachowania, styl ubierania. Czy może mieć pewność,
że tam odnajdzie prawdziwe wartości, bezpieczeństwo
i szczęście? Czy jest to najlepsza droga poszukiwania
siebie?
Błogosławieństwo
i przekleństwo
Patrz! Kładę dziś przed tobą życie i szczęście,
śmierć i nieszczęście. Ja dziś nakazuję ci miłować
Pana, Boga twego, i chodzić Jego drogami,
zachowywać Jego polecenia, prawa i nakazy, abyś
żył (...). Ale jeśli swe serce odwrócisz, nie usłuchasz,
zbłądzisz i będziesz oddawał pokłon cudzym
bogom, służąc im – oświadczam wam dzisiaj, że
na pewno zginiecie (...). Biorę dziś przeciwko wam
na świadków niebo i ziemię, kładę przed wami
życie i śmierć, błogosławieństwo i przekleństwo.
Wybierajcie więc życie, abyście żyli wy i wasze
potomstwo, miłując Pana, Boga swego, słuchając
Jego głosu, lgnąc do Niego (...). Pwt 30,15-20
[Bóg] położył przed tobą ogień i wodę,
po co zechcesz, wyciągniesz rękę.
Przed ludźmi życie i śmierć,
co ci się spodoba, to będzie ci dane. Syr 15, 16-17
„Co ci się spodoba, to będzie ci
dane” Syr 15, 17
Każdy dar, jaki otrzymaliśmy od Boga, jest prawdziwy,
realny. Jednym z takich darów jest wolność. Dar ten jest
niezwykłej wagi, gdyż decyzje, które podejmujemy
w stosunku do własnego życia, dotyczą nie tylko naszej
doczesności, ale także wieczności. To my sami
decydujemy o tym, czy wybieramy drogę
błogosławieństwa, czyli życia, czy przekleństwa, czyli
śmierci.
Istotnym zadaniem każdego człowieka jest
samowychowanie prowadzące do kształtowania
dojrzałej postawy wobec daru wolności. Nie jest to
łatwe zadanie. Wymaga od nas nie tylko intuicji, ale
i dobrego rozeznania w tym, co jest dobre, a co złe.
Powinniśmy być czujni i rozważni, ponieważ łatwo
można wybrać drogę, która okaże się atrakcyjna tylko
z pozoru, a tak naprawdę doprowadzi nas do
zniewolenia, na przykład poprzez różne uzależnienia.
Z daru wolności trzeba umieć korzystać.
KLASA III GIMNAZJUM - 2013 - PIOTR:Layout 1 8/1/13 10:26 AM Strona 13
13
Droga donikąd
Droga błogosławieństwa Bożego
Przynależność do określonej subkultury młodzieżowej
może stać się prawdziwym zagrożeniem dla młodego
człowieka przez zahamowanie jego drogi rozwoju ku
dojrzałości społecznej. Wstępując do danej grupy, widzi
się jedynie to, co zewnętrzne, to, co fascynuje
i przyciąga, jak na przykład stałą gotowość do zabawy,
obojętnie jakim kosztem. Dopiero gdy młody człowiek
znajdzie się już w określonym układzie, niejako od
wewnątrz spostrzega, co tak naprawdę dokonuje się
w grupie, do której tak bardzo pragnął się przyłączyć.
„Niektóre subkultury wywierają na swoich członków
silny wpływ, presję, która może przybierać różne formy,
począwszy od zachęty do szantażu. Niestety, tego typu
uzależnienia od grupy najczęściej prowadzą do
przyjmowania negatywnych, coraz bardziej skrajnych,
patologicznych postaw i zachowań (nadużywanie
alkoholu, branie narkotyków, kradzieże, napady,
pobicia, gwałty, morderstwa). Ten fakt wskazuje na
wielkie niebezpieczeństwo i zagrożenie dla każdego
młodego, buntującego się człowieka”*.
„Bo do nieśmiertelności Bóg stworzył człowieka
– uczynił go obrazem swej własnej wieczności”
(Mdr 2, 23). Dlatego chce obdarzyć każdego z nas pełnią
życia. Jednak człowiekowi zranionemu grzechem
pierworodnym czasem trudno zrozumieć, na czym
ona naprawdę polega, do czego wzywa nas Bóg.
Szukamy tego, co szybko, „na skróty”, daje nam
szczęście i radość. Dlatego często błądzimy
i doznajemy kolejnych klęsk.
Droga do pełni życia jest zwyczajna, bez wielkich
efektownych zdarzeń, często usłana wieloma
trudnościami, ale nie jesteśmy na niej sami. Jest
z nami Ten, który nadaje jej sens i ocala. Tylko Bóg
prowadzi nas drogą swojego błogosławieństwa do
pełni życia. Uczy nas, że mozolne pokonywanie
trudności w dążeniu do celu oraz miłość bliźniego
przynoszą nam prawdziwe szczęście.
*K. Smogulska, Subkultury młodzieżowe – sposób na młodzieżowy bunt
i frustracje, http://www.edukacja.edux.pl/p-10120-subkulturymlodziezowe-sposob-na-mlodziezowy.php, dostęp 23.01.2013.
Subkultura młodzieżowa –
terminem tym określa się zespół
cech właściwych grupie młodych
ludzi manifestujących swą
odrębność poprzez łamanie
ogólnie przyjętych norm
obyczajowych, dotyczących m.in.
sposobu zachowania, ubioru,
używanego słownictwa.
Żeby nie ustać w drodze,
dobrze jest pamiętać:
Ewangelia niesie wielką
nadzieję i w niej możemy
odnaleźć radość duszy.
Ewangeliczna nadzieja jest
jak fala światła, która nagle
przenika nasze głębie. Bez
niej chęć życia mogłaby
zagasnąć. Gdzie jest źródło
tej nadziei?W Bogu, który
nie może dać nic innego,
jak tylko swoją miłość,
i który niestrudzenie nas
szuka. Nadzieja odnawia
się, kiedy z pokorą
powierzamy siebie Bogu.
Wypełnia nas wewnętrzna
siła, taka sama dla
wszystkich.Tą siłą jest Duch
Święty, który szepcze
w naszych sercach: Z całą
prostotą powierz siebie
Bogu, wystarczy do tego
twoja niewielka wiara.
Brat Roger zTaizé
S I Ę
W
N Ó
A
S T
Z A
borów, prawdą?
jąc wy
Bożą
konu
Czy do kierujesz się
sowi?
hrystu
C
ć
a
f
zau
trafisz
Czy po
Brat Roger z Taizé, Bóg może tylko kochać,
Warszawa 2005, s. 112-113.
KLASA III GIMNAZJUM - 2013 - PIOTR:Layout 1 8/1/13 10:26 AM Strona 14
14
Cele, które nadają sens
naszemu życiu
4
Przestrzeń rozwoju człowieka
„Człowiek nie jest sam i sam też nie żyje. W sposób istotowy posiada
odniesienie do innych. Jego życie zaczyna się dzięki miłości rodziców,
następnie rozwija się i wzrasta w coraz to nowych kręgach ludzkich,
za których dalszy rozwój i wzrost staje się z biegiem czasu coraz
bardziej odpowiedzialny. Zanurzony w nich, odkrywa, że w jakiejś
mierze kryterium (dojrzałości) jego człowieczeństwa jest
odpowiedzialność nie tylko za siebie, ale również za drugiego
człowieka – zwłaszcza za bardziej potrzebującego i bezbronnego.
Dzięki temu tworzą się autentyczne ludzkie wspólnoty, w których
człowiek, tworząc je i należąc do nich, jednocześnie sam siebie
tworzy. Wspólnota w najrozmaitszych swych kształtach
i wymiarach jest bowiem przestrzenią urzeczywistniania się każdej
osoby ludzkiej”.
Bp. M. Jędraszewski, Być i żyć razem, w: tegoż, Wspólnota, Poznań 2006, s. 7.
Rodzina i naród – naturalne
środowiska naszego rozwoju
Każdą wspólnotę ludzką określa jakiś cel, który winien
być zgodny z dobrem osoby ludzkiej i poszanowaniem
jej godności osobowej. Wspólnota rodzinna jest
naturalnym, pierwszym i najważniejszym
środowiskiem ludzkiej egzystencji. W niej rozwijamy
się, uczymy się kochać i budować prawidłowe relacje
z innymi ludźmi.
Równie ważną dla każdego z nas wspólnotą jest
naród. Dziedzictwo duchowe, którym obdarza nas
ojczyzna, zobowiązuje nas do wierności wyrażanej
poprzez postawę patriotyczną. „Patriotyzm oznacza
umiłowanie tego, co ojczyste: umiłowanie historii,
tradycji, języka czy samego krajobrazu ojczystego”*.
Dzięki umiłowaniu dziedzictwa duchowego
i kulturowego ojczyzny kształtujemy naszą tożsamość
narodową, budujemy dobro wspólne całej rodziny
ludzkiej, a tym samym wzrastamy jako ludzie
odpowiedzialni za siebie i innych.
* Bł. Jan Paweł II, Pamięć i tożsamość, Kraków 2005, s. 71.
Boże wezwanie
do wzajemnej służby
Po tym poznajemy, że miłujemy dzieci Boże,
gdy miłujemy Boga i wypełniamy Jego
przykazania (...). 1 J 5, 2
Wspólnotowy charakter
powołania ludzkiego
Wszyscy ludzie są wezwani do tego samego celu, którym jest sam Bóg.
Istnieje pewne podobieństwo między jednością Osób Boskich
a braterstwem, jakie ludzie powinni stworzyć między sobą, w prawdzie
i miłości. Miłość bliźniego jest nieodłączna od miłości Boga. KKK 1878
Osoba ludzka potrzebuje życia społecznego. Nie jest ono dla niej czymś
dodanym, lecz jest wymogiem jej natury. Przez wymianę z innymi,
wzajemną służbę i dialog z braćmi człowiek rozwija wszystkie swoje
możliwości; w ten sposób odpowiada na swoje powołanie. KKK 1879
Pomnik Adama Mickiewicza w Warszawie
Fragment nagrobka Juliusza Słowackiego
na paryskim cmentarzu Montmartre
Teatr im. Juliusza Słowackiego w Krakowie
KLASA III GIMNAZJUM - 2013 - PIOTR:Layout 1 8/1/13 10:27 AM Strona 15
15
Kościół – Chrystusowa Łódź
Bóg naszym celem
Na drodze wzrastania, rozwoju i kształtowania
odpowiedzialności potrzebujemy duchowej
wspólnoty, jaką jest Chrystusowy Kościół. W nim
budujemy naszą chrześcijańską tożsamość, która jest
spoiwem naszego narodu od wieków. Poprzez Kościół
Jezus Chrystus obdarza każdego człowieka
szczególnym i niezwykłym dziedzictwem i powołuje
do wspólnoty z Bogiem i Synem w Duchu Świętym.
Udział w dziedzictwie Chrystusa daje nam gwarancję
życia wiecznego. Dlatego Kościół, który jest nazywany
Chrystusową Łodzią, mocą Ducha Świętego prowadzi
bezpiecznie chrześcijan po „falach życia” do portu
„ojczyzny niebieskiej”.
Człowiek nie jest w stanie wyłącznie własnymi
siłami zrealizować swych pragnień i swojego
powołania. Nie jest też w stanie budować dojrzałych
i trwałych więzi z samym sobą oraz z innymi.
Dlatego potrzebuje miłości Chrystusa, bez której nie
odnajdzie sensu i pełni swego życia. Chrystus jest
początkiem, centrum, kresem i celem historii.
Jest Panem wszystkich czasów. „Jeśli idziemy
z Chrystusem, jeśli prowadzi nas Duch Święty,
to nie może być innego celu jak dom Ojca, który
jest w niebie. Tego celu nie można stracić z oczu. (...)
Podnieście głowy. Nie lękajcie się patrzeć
w wieczność. Tam czeka Ojciec, Bóg, który jest
miłością. Dla tej miłości warto żyć. Miejcie odwagę
żyć dla miłości”*.
Czy potrafimy zawierzyć Chrystusowi i z Nim
podążać drogą do tego najważniejszego celu?
Czy mamy odwagę?
* Bł. Jan Paweł II, Lednica, 4.06.1999, http://www.lednica2000.pl/jp2/4czerwca-1999/, dostęp 19.01.2013.
Ks. Herbert Madinger
Ę
S I
Pomnik Ofiar Czerwca 1956 w Poznaniu (Poznańskie Krzyże)
W
cje
N Ó
e rela
A
n
z
a
T
j
S
przy
ować dzinie?
Z A
d
u
b
owe ny?
isz wojej ro
duch
otraf
s
yz
Czy p
o
z
w
zictw aszej ojc
d
e
i
z
n
esz d
anuj
z
nem
s
y
Cz
st Pa
e
j
s
rystu
us Chgo życia?
z
e
J
Czy
twe
Naród – „społeczność, która
znajduje swoją ojczyznę
w określonym miejscu świata
i która wyróżnia się wśród
innych własną kulturą”.
Bł. Jan Paweł II, Pamięć i tożsamość,
Kraków 2005, s. 74.
Dziedzictwo – ogół dóbr
i wartości odziedziczonych po
poprzednich pokoleniach.
(...) proszę was, abyście całe
to duchowe dziedzictwo,
któremu na imię „Polska”,
raz jeszcze przyjęli z wiarą,
nadzieją i miłością – taką,
jaką zaszczepia w nas
Chrystus na chrzcie świętym,
– abyście nigdy nie zwątpili
i nie znużyli się, i nie
zniechęcili,
– abyście nie podcinali sami
tych korzeni, z których
wyrastamy.
Proszę was:
– abyście mieli ufność nawet
wbrew każdej swojej
słabości, abyście szukali
zawsze duchowej mocy
uTego, u którego tyle pokoleń
ojców naszych i matek ją
znajdowało,
– abyście od Niego nigdy nie
odstąpili,
– abyście nigdy nie utracili tej
wolności ducha, do której On
„wyzwala” człowieka,
– abyście nigdy nie
wzgardzili tą Miłością, która
jest „największa”, która się
wyraziła przez Krzyż, a bez
której życie ludzkie nie ma
ani korzenia, ani sensu.
bł. Jan Paweł II
Bł. Jan Paweł II, homilia, Kraków, 10.06.1979,
http://ekai.pl/biblioteka/dokumenty/x579/
homilia-w-czasie-mszy-sw-odprawionej-nabloniach/, dostęp19.01.2013.
KLASA III GIMNAZJUM - 2013 - PIOTR:Layout 1 8/1/13 10:27 AM Strona 16
KLASA III GIMNAZJUM - 2013 - PIOTR:Layout 1 8/1/13 10:28 AM Strona 17
II
ŻYJĘ,
ABY
KOCHAĆ
KLASA III GIMNAZJUM - 2013 - PIOTR:Layout 1 8/1/13 10:29 AM Strona 18
18
„Największa jest miłość”
św. Paweł (1 Kor 13, 13)
5
Co to jest miłość?
Jaka jest miłość
prawdziwa?
Miłość cierpliwa jest,
łaskawa jest.
Miłość nie zazdrości,
nie szuka poklasku,
nie unosi się pychą;
nie jest bezwstydna,
nie szuka swego,
nie unosi się gniewem,
nie pamięta złego;
nie cieszy się z niesprawiedliwości,
lecz współweseli się z prawdą.
Wszystko znosi,
wszystkiemu wierzy,
we wszystkim pokłada nadzieję,
wszystko przetrzyma.
Miłość nigdy nie ustaje (...). 1 Kor 13, 4-8
Niech kaŜdy z nas stara się o to, co dla
bliźniego dogodne – dla jego dobra, dla
zbudowania. PrzecieŜ i Chrystus nie szukał
tego, co było dogodne dla Niego (...). Rz 15, 2-3
Jonasz Kofta
Co bywa nazywane miłością?
Każdy z nas marzy o wielu rzeczach, za wieloma też
tęskni. Jednak tak naprawdę to każdy z nas pragnie
jedynej, najwspanialszej i prawdziwej miłości.
Doświadczenie miłości albo jej braku jest podstawowym
doświadczeniem każdego człowieka. W dzisiejszych
czasach „przez słowo „miłość” ludzie rozumieją często
nie tyle swoje odniesienie do kogoś drugiego, lecz to, co
sami czują. W tak rozumianej „miłości” drugi człowiek
jest przeżywany jako wartość o tyle tylko, o ile jest
źródłem naszych przeżyć. W takiej miłości chodzi nam
właściwie o siebie samych i o nasze własne przeżycia.
Taki stosunek do drugiego człowieka poniża go, bo
stawia go w pewnym sensie na równi z rzeczami,
których używa się dla własnej korzyści”*.
Czym zatem jest miłość prawdziwa?
* K. Meissner OSB, B. Suszka, Nas dwoje i…, Poznań 1999, s. 15.
„Bóg jest miłością” 1 J 4, 16
Święty Paweł w Hymnie o miłości stawia przed nami
Chrystusa, który jest dla nas jedynym i prawdziwym
wzorem miłości. To właśnie On – Jezus Chrystus – całym
swoim życiem pokazał nam, czym jest miłość. Bóg nie tylko
miłuje, ale również jest Miłością. Miłość ma swoje źródło
w Nim. Chrystus pragnie, abyśmy czerpali z Jego źródła
miłości, ucząc się prawdziwie kochać. Święty Paweł, dając
nam za przykład Jezusa, przypomina, aby nikt z nas „nie
szukał własnego dobra, lecz dobra bliźniego” (1 Kor 10, 24).
Miłość to wola czynienia
dobra drugiemu
Miłość skierowana jest ku drugiemu, ku czynieniu go
szczęśliwym. Przejawia się w gotowości podjęcia wszelkich
wyrzeczeń dla dobra człowieka obdarzanego miłością.
Związana jest z pragnieniem zbliżenia ukochanej osoby do
Boga. Taka miłość przemienia tego, kto tak kocha, czyni go
lepszym, dojrzalszym, otwartym na innych. Wyzwala
dobroć i życzliwość w stosunku do osób z otoczenia. Rozwija
osobowość, dając impuls do panowania nad wrodzonymi
słabościami. Jest źródłem autentycznej radości i satysfakcji.
KLASA III GIMNAZJUM - 2013 - PIOTR:Layout 1 8/1/13 10:29 AM Strona 19
Po czym można poznać miłość
prawdziwą?
Miłość prawdziwa:
– jest aktem woli, który wyraża się troską o dobro
drugiej osoby;
– ogarnia całego człowieka, a nie tylko jego ciało;
– dąży do wspólnego życia, a nie do wykorzystywania
drugiej osoby;
– ma czas i czeka (od sympatii do empatii);
– skłania do poprawy;
– zbliża do Boga;
– nie zniewala;
– opiera się na wzajemnej odpowiedzialności;
– jest zgodna z prawdą;
– łączy się z poświęceniem;
– potrafi przebaczać;
– nie żąda dowodu;
– jest ukierunkowana na małżeństwo.
Imitacje miłości
„Gdy ktoś twierdzi, że rozczarował się miłością, to
zwykle nie zdaje sobie sprawy z tego, iż pomylił miłość
z czymś, co miłością nie jest. Właśnie dlatego
zrozumieć miłość i dojrzale pokochać
– a w konsekwencji chronić siebie i innych przed
krzywdą i zranieniami – możemy dopiero wtedy, gdy
wiemy, czym miłość nie jest. W naszych czasach
miłość najczęściej bywa mylona z seksualnością,
z zakochaniem i uczuciem, z tolerancją i akceptacją,
z «wolnymi związkami», a także z naiwnością”.
bezmyślnie czy spontanicznie kochać. Miłość
zaczyna się od myślenia. Ten, kto nie myśli, nie jest
w stanie kochać innego”.
M. Dziewiecki, dz. cyt.
Miłość to odpowiedzialność
Mówiąc komuś, że go kochamy, wypowiadamy
to, co czuje nasze serce. Jednak dopiero własnym
postępowaniem dajemy dowód na to, czy
kochamy prawdziwie. W sposobie traktowania
drugiego człowieka uwidoczni się nasza miłość
prawdziwa, wyrażająca się pragnieniem
ubogacenia kochanej osoby tym, co dobre, piękne
i szlachetne, lub nasz egoizm sprowadzający się
do chęci sprawienia sobie przyjemności.
Pseudomiłość, czyli taka udawana, nieszczera, jest
niecierpliwa, ukierunkowana na seks, wyciska
piętno egoizmu na drugiej osobie.
Nieodpowiedzialna miłość zawsze prowadzi do
krzywdy i zranienia drugiego człowieka,
a jednocześnie siebie samego. „Chronić samego
siebie i innych ludzi potrafi jedynie ten, kto siebie
i bliźnich kocha w taki sposób, w jaki kocha nas
Chrystus, gdyż innej miłości nie ma”*.
„Istotą miłości jest decyzja troski o rozwój danej osoby.
Nie jest to jedynie decyzja «woli», lecz decyzja całego
człowieka, a zatem decyzja, w którą angażujemy
cielesność, płciowość, myślenie, emocje, wrażliwość
moralną, duchowość, religijność, a także wartości
i aspiracje, którymi się kierujemy. Miłość jako decyzja
troski o czyjś rozwój wyraża się na co dzień poprzez
obecność, pracowitość i czułość. Najtrudniejsze zadanie
tego, kto kocha, polega na trafnym doborze słów
i czynów, poprzez które okazuje on miłość tej drugiej
osobie. Obowiązuje tu zasada: to, czy kocham ciebie,
zależy od mojej decyzji, ale to, w jaki sposób okazuję
miłość, zależy od twojego zachowania. Mistrzem
w tym względzie jest Jezus, który ludzi szlachetnych
wspierał, błądzących upominał, a krzywdzicieli
i faryzeuszy publicznie demaskował po to, by się
zastanowili i by przestali krzywdzić innych ludzi.
Miłość nie jest postawą spontaniczną. Przeciwnie,
wymaga rozwagi w myśleniu i stanowczości
w działaniu. W sposób bezmyślny i spontaniczny
można ulegać lenistwu lub egoizmowi, ale nie można
Egoizm – skupienie się na sobie
samym i realizowaniu własnych
potrzeb; nieliczenie się z innymi.
Empatia – współodczuwanie,
umiejętność wczucia się
w sytuację drugiego człowieka.
* M. Dziewiecki, dz. cyt.
M. Dziewiecki, Zranienia w relacjach międzyludzkich,
http://www.opoka.org.pl/biblioteka/I/IP/md_zranieniarel.html,
dostęp: 2.02.2013.
Dojrzała miłość chroni
19
Warto dla jednej miłości żyć
Miłość Boga i miłość
bliźniego są nierozłączne:
są jednym przykazaniem.
Obydwie te miłości jednak
czerpią Ŝycie z miłości
pochodzącej od Boga, który
pierwszy nas umiłował.
Miłość wzrasta poprzez
miłość.
Benedykt XVI
Benedykt XVI, Encyklika Deus caritas est,
Poznań 2006, p. 18.
S I Ę
W
N Ó
T A
S
us?
Chryst
Z A
y nas
i ucz
miłośc
Jakiej
ości?
y
ą cech wdziwej mił
s
e
i
k
a
J
pra
KLASA III GIMNAZJUM - 2013 - PIOTR:Layout 1 8/1/13 10:29 AM Strona 20
20
Czy do miłości
można się przygotować?
6
Zdolność kochania
Bóg, stwarzając człowieka, z miłości obdarował go
wieloma talentami. Jednym z nich jest zdolność do
kochania. Ale podobnie jak wszystkie inne Boże dary
jest to zdolność potencjalna, którą człowiek może
w sobie rozwinąć bądź nigdy jej w pełni nie
zrealizować. Człowiek zatem powinien uczyć się
kochać.
Znany amerykański filozof Erich Fromm napisał, że:
„miłość jest sztuką, tak samo jak sztuką jest życie”.
Miłości można i trzeba się uczyć jak każdej sztuki
– mówienia, czytania, pisania, śpiewania czy gry na
instrumencie.
Jak zatem przygotować się do dojrzałej miłości, jak jej
się uczyć?
„Przyobleczcie się
w Chrystusa”
Albowiem przykazania: Nie cudzołóŜ, nie
zabijaj, nie kradnij, nie poŜądaj, i wszystkie
inne – streszczają się w tym nakazie: Miłuj
bliźniego swego jak siebie samego! Miłość nie
wyrządza zła bliźniemu. (...) śyjmy
przyzwoicie jak w jasny dzień: nie
w hulankach i pijatykach, nie w rozpuście
i wyuzdaniu, nie w kłótni i zazdrości. Ale
przyobleczcie się w Pana Jezusa Chrystusa
i nie troszczcie się zbytnio o ciało, dogadzając
Ŝądzom. Rz 13,9-10.13-14
Zadajcie więc śmierć temu, co przyziemne
w członkach: rozpuście, nieczystości,
lubieŜności, złej Ŝądzy i chciwości (...). Kol 3, 5
Wszystko mogę wTym, który mnie
umacnia. Flp 4, 13
Miłości trzeba się uczyć
Dążenie do uczenia się miłości nie jest sprawą dowolną.
Zostaliśmy do niej wezwani i zobowiązani przez Jezusa
Chrystusa. Tylko On jest wzorem prawdziwej miłości. Święty
Paweł daje nam wskazania, jak powinniśmy postępować, aby
nauczyć się autentycznej miłości i jak chronić ją przed
licznymi zagrożeniami. Nie jest to łatwa droga, musimy na
niej pokonać największych wrogów miłości, którymi są:
egocentryzm i egoizm. Bez wsparcia Chrystusa bylibyśmy
skazani na klęskę, ale zawierzając Jemu, możemy pokonać
słabości i ograniczenia.
Godność człowieka fundamentem
miłości
Uczenie się miłości powinno zawsze opierać się na największej
i niezmiennej prawdzie o człowieku, który został stworzony
na obraz i podobieństwo Boga (Rdz 1, 26-27). Ta prawda stanowi
o godności osoby ludzkiej i jest fundamentem, na którym
powinniśmy budować autentyczną miłość. Szacunek dla
drugiego człowieka oraz liczenie się z jego oczekiwaniami
i potrzebami to podstawowy warunek prawdziwego uczucia.
KLASA III GIMNAZJUM - 2013 - PIOTR:Layout 1 8/1/13 10:29 AM Strona 21
Co utrudnia uczenie się miłości
i jest jej zagrożeniem?
Niestety, w oderwaniu od prawdy o prawie każdego
człowieka do poszanowania jego godności środki
społecznego przekazu często propagują model miłości,
która z prawdziwym uczuciem nie ma nic wspólnego,
gdyż sprowadza się wyłącznie do aspektu
seksualnego. Oczywiście jest on także ważny, ale jako
kolejny etap związku dwojga kochających się ludzi,
którzy zawierają związek małżeński. Seksualność
rozpatrywana w oderwaniu od prawdziwego uczucia
zatraca swój sens ukierunkowany – zgodnie z planem
Stwórcy – na prokreację. Traktowana jako rozrywka,
dla czyjejś doraźnej przyjemności może pozostawić
w psychice człowieka ślad na całe życie. Dlatego
trzeba być czujnym i nie dać się zwieść, uznając za
miłość to, co w rzeczywistości nią nie jest.
Jednym z zagrożeń miłości jest pornografia, ponieważ:
– „ukazuje ludzką seksualność w krzywym
zwierciadle, gdyż sugeruje, że jest to łatwy sposób na
osiągnięcie przyjemności bez żadnych zobowiązań
i konsekwencji;
– traktuje człowieka jako przedmiot, który służy
zaspokojeniu czyjejś przyjemności, pozbawiając go
godności, intymności i szacunku;
– uczy filozofii życia opartej na doraźnej przyjemności
kosztem miłości, wierności, odpowiedzialności
i sumienia”*.
Sięganie po treści czy obrazy pornograficzne
uniemożliwia uczenie się miłości.
* Ks. M. Dziewiecki, Miłość przemienia,
http://www.katolik.pl/milosc-przemienia,602,812,cz.html?idr=170,
dostęp 4.02.2013.
Z miłością
21
Bądź czujny i wymagaj
od siebie!
Pornografia odziera człowieka z tego, co intymne,
głęboko ludzkie. Zdrowy rozsądek podpowiada, że
trzeba siebie przed nią bronić. W jaki sposób?
Przede wszystkim przez całkowite odrzucenie
publikacji, filmów, obrazów, gier, które ukazują
zniekształcony wizerunek człowieka, ograniczony
do sfery popędu seksualnego.
Warto natomiast rozwijać w sobie całe bogactwo
prawdziwych zainteresowań przyczyniających się
do poszerzania horyzontów intelektualnych,
pogłębiania wiadomości z różnych dziedzin nauki,
inaczej mówiąc poznawania wszystkiego, co jest
na miarę godności człowieka, co go nie
pomniejsza, a co będzie także podnosiło jego
atrakcyjność jako życiowego partnera.
Zachowajmy więc czujność wobec tego, co
prymitywne, co zabija nasze człowieczeństwo,
i zadbajmy o kształtowanie w sobie cennych
pragnień, marzeń, aspiracji.
Miłość Chrystusa pobudza
i umacnia naszą miłość
Kochający Chrystus wspiera nas i obdarza
błogosławieństwem na drodze ku prawdziwej
miłości. On chce nas nauczyć, jak kochać, by nie
ranić. Jak być wiernym miłości i wzbudzać
w sercu drugiego człowieka radość. Jak kochać, by
nieść nadzieję na istnienie i wartość prawdziwej
miłości. Czy chcesz szukać miłości z Jezusem? Jeśli
tak, to powierzaj się Chrystusowi w modlitwie,
przyjmuj Jego miłosierną miłość w sakramencie
pokuty. Wypełniaj nieustannie serce Jego
niegasnącą miłością płynącą z Eucharystii.
S I Ę
W
N Ó
A
T
ywać
S
gotow
y
z
r
p
Z A
ożemy
Adam Z iemianin
m
sposób
ości?
W jaki się do mił
nam
ia
ia daje drogę uczen
n
a
z
a
k
?
a
s
i
n
c
w
ś
ł
Jakie ięty Pawe rzałej miło
Św
się doj
Prokreacja – całość procesów
związanych z uzyskaniem
potomstwa.
Teraz miłość staje się
troską człowieka
i posługą dla drugiego.
Nie szuka juŜ samej
siebie, zanurzenia
w upojeniu szczęściem;
poszukuje dobra osoby
ukochanej: staje się
wyrzeczeniem, jest
gotowa do poświęceń,
co więcej, poszukuje
ich.
Benedykt XVI
Benedykt XVI, Encyklika Deus caritas est,
Poznań 2006, p. 5.
KLASA III GIMNAZJUM - 2013 - PIOTR:Layout 1 8/1/13 10:29 AM Strona 22
22
Kobieta i mężczyzna –
dwa dopełniające się światy
7
Dwa sposoby bycia osobą
Człowiek istnieje jako kobieta lub mężczyzna.
To rozróżnienie określane w dużym uproszczeniu jako
płciowość obejmuje wszystkie aspekty
człowieczeństwa, określa sposób bycia sobą.
Ma zasadniczy wpływ na sferę emocjonalną, na
funkcjonowanie społeczne, na relacje z innymi oraz
z Bogiem. Niedojrzałość w swoim byciu mężczyzną
czy kobietą oznacza niedojrzałość osoby. Dlatego cenną
pomocą w przygotowaniu się do przeżywania
prawdziwej miłości jest uświadomienie sobie
i poznanie różnic psychicznych między dziewczyną
i chłopakiem, kobietą i mężczyzną.
Mężczyzną i niewiastą
stworzył ich
Stworzył więc Bóg człowieka na swój obraz,
na obraz BoŜy go stworzył:
stworzył męŜczyznę i niewiastę. Rdz 1, 27
Dzieje rajskie, scena:
Zakaz spoŜywania owocu,
arras, Zamek Królewski
na Wawelu, Kraków
Potem Pan Bóg rzekł: «Nie jest dobrze, Ŝeby
męŜczyzna był sam; uczynię mu zatem
odpowiednią dla niego pomoc». (...) Po czym
Pan Bóg z Ŝebra, które wyjął z męŜczyzny,
zbudował niewiastę. A gdy ją przyprowadził
do męŜczyzny, męŜczyzna powiedział:
«Ta dopiero jest kością z moich kości i ciałem
z mego ciała!
Ta będzie się zwała niewiastą, bo ta
z męŜczyzny została wzięta».
Dlatego to męŜczyzna opuszcza ojca swego
i matkę swoją i łączy się ze swoją Ŝoną tak
ściśle, Ŝe stają się jednym ciałem. Rdz 2, 18.22-24
MęŜczyzna i kobieta są stworzeni, to znaczy chciani przez Boga
z jednej strony w doskonałej równości jako osoby ludzkie,
a z drugiej strony, w ich odrębnym byciu męŜczyzną i kobietą.
«Bycie męŜczyzną», «bycie kobietą» jest rzeczywistością dobrą
i chcianą przez Boga: męŜczyzna i kobieta mają nieutracalną
godność, która pochodzi wprost od Boga, ich Stwórcy. (...)W swoim
«byciu męŜczyzną» i «byciu kobietą» odzwierciedlają oni mądrość
i dobroć Stwórcy. KKK 369
Bycie mężczyzną, bycie kobietą
Zamierzeniem Boga było, aby mężczyzna i kobieta uzupełniali
się wzajemnie. Zostali stworzeni „jedno dla drugiego”. „Bóg nie
stworzył ich «jako połowicznych» i «niekompletnych». Bóg
stworzył ich do wspólnoty osób, w której jedno może być
«pomocą» dla drugiego, ponieważ są równocześnie równi jako
osoby («kość z moich kości») i uzupełniają się wzajemnie jako
mężczyzna i kobieta. Bóg łączy ich w małżeństwie w taki
sposób, że stając się «jednym ciałem» mogą przekazywać życie
ludzkie” (KKK 372).
Kobieta i mężczyzna powołani zostali przez Boga do świętości.
Są sobie wzajemnie potrzebni, ponieważ każde z nich ma
– właściwe tylko dla siebie – niepowtarzalne cechy
i uzdolnienia.
Aby móc osiągnąć dojrzałą postawę wobec własnej płci oraz
wobec osób płci odmiennej, potrzeba najpierw poznania
istotnych różnic w sposobie funkcjonowania zarówno kobiety,
jak i mężczyzny.
Cechy osobowości chłopców
Chłopcy charakteryzują się znaczną siłą fizyczną, odwagą,
życiowym dynamizmem. W działaniach i relacjach
społecznych są konkretni, konsekwentni, kierują się przede
wszystkim przesłankami rozumowymi. Najczęściej są bardziej
wrażliwi od dziewcząt na sprawy seksu. Łatwo ulegają
podnieceniu płciowemu i mają trudności z zapanowaniem
nad pożądaniem. Ta wrażliwość płciowa będzie bardzo
potrzebna w małżeństwie. Teraz jednak utrudnia chłopakowi
życie, dlatego powinien on dołożyć wszelkich starań, aby
nauczyć się panować nad odruchami płciowymi.
Cechy osobowości dziewcząt
Dziewczęta reagują inaczej niż chłopcy, gdyż mają inne ciało,
psychikę i odmienne potrzeby. Są bardziej delikatne, z natury
bardziej uczuciowe, ciepłe, serdeczne i wylewne.
Charakteryzują się dużym poczuciem intymności.
W decyzjach i relacjach z innymi kierują się sercem oraz
intuicją. Bywają drobiazgowe i czułe. Mają kłopoty ze swoją
uczuciowością i często „wylewają” ją na chłopców, co może
spowodować w nich poważne trudności z opanowaniem
podniecenia płciowego. Dziewczęta potrzebują i szukają kogoś,
kto będzie je kochał, dawał im poczucie bezpieczeństwa
i ochraniał je. Niestety, czasami bywają naiwne, za deklarację
miłości są gotowe oddać się chłopakowi, sądząc, że to
najlepszy sposób zatrzymania go przy sobie na zawsze. Mylą
wtedy miłość z pożądaniem.
KLASA III GIMNAZJUM - 2013 - PIOTR:Layout 1 8/1/13 10:29 AM Strona 23
23
Matka Pięknej Miłości – Maryja
(dla dziewcząt)
Wzajemne dopełnianie się
Odmienność psychofizyczna dziewczyny i chłopaka
stanowi wielkie bogactwo, dzięki któremu mogą
oni uzupełniać się i wzajemnie sobie pomagać we
wzroście osobowym. „Jeżeli dziewczyna oczekuje
opieki, zainteresowania, to właśnie u chłopca budzi
się potrzeba opiekuńczości. (...) Jeżeli natomiast
chłopiec ma skłonność do oddzielenia działań
fizycznych od miłości, to właśnie dziewczyna może
uczyć go, iż działanie seksualne winno zawsze być
wyrazem miłości i troski o człowieka. (...) Wiele
dziewcząt zaprzepaszcza nieraz szansę na dojrzałą
ludzką miłość z powodu histerycznego pośpiechu
w zdobywaniu chłopca dla siebie, również przez
prowokowanie współżycia seksualnego”*.
Dziewczyna może nauczyć się od chłopaka pewnej
stanowczości, panowania nad potrzebami
uczuciowymi, siły psychicznej, a także potrzeby
bycia oparciem dla drugiego.
„Maryja, dziewczyna z Nazaretu, daje wzór miłości
najgłębszej, zakorzenionej w Bogu i «w człowieku
wewnętrznym» – i o taką właśnie miłość trzeba
zabiegać, bo tylko taka jest szczęściorodna. Młodość
dziewczyny w oparciu o ten najdoskonalszy wzorzec
ratuje ją samą i jej zdolność kochania, bo młodość jest
przecież czasem rodzenia się miłości, tej skierowanej
do oblubieńca”.
W. Półtawska, Przed nami miłość…, Częstochowa 2009, s. 44.
Mąż Sprawiedliwy – Oblubieniec
– Święty Józef
(dla chłopców)
Antonio Allegri da Correggio,
Adoracja Dzieciątka, ok. 1526
„Święty Józef, młody chłopak, którego miłość do
wybranej Kobiety była pełnym wyrzeczeniem się tego
działania, do którego tak dążą mężczyźni. Dla każdego
możliwe jest powstrzymanie się od działania pod
warunkiem, że podejmie taką decyzję.
«Samoposiadanie» i samoopanowanie świadczą
o dojrzałości chłopaka i są warunkiem pięknej
miłości”.
Tamże, s. 46.
*J. Augustyn, Integracja seksualna. Przewodnik w poznawaniu
i kształtowaniu własnej seksualności, Kraków 1995, s. 83.
Święty Józef z Dzieciątkiem Jezus,
autor nieznany, XVIII w.
Wzór pełnej miłości
„Uzupełnianie się chłopca i dziewczyny, mężczyzny
i kobiety jest darem Boga wpisanym w seksualność.
Człowiek jest w pełni sobą dopiero wówczas, kiedy
wchodzi w relację z drugim człowiekiem. Dopiero
w relacji wzajemnego oddania się i miłości stajemy
się «pełnymi ludźmi», realizujemy w sobie pełne
podobieństwo do Boga”*. Realizacja pełni miłości
dokonuje się w małżeństwie i rodzicielstwie. Miłość
Boga łączy stanowczość i zdecydowanie ojcowskiej
miłości z uczuciowym ciepłem i delikatnością
miłości matczynej. Jest zatem miłością pełną, która
obdarza człowieka mocną, dającą oparcie miłością
ojca i jednocześnie pełną ciepła miłością matki. Jest
dla człowieka wzorem pełnej i najwspanialszej
miłości.
* Tamże, s. 85.
S I Ę
W
N Ó
A
T
s ię
S
wujesz ego –
Z A
o
t
o
g
y
w
z
W jaki
śc i
do wła eniem –
m
u i
ego z s ię do osób ej płci?
n
d
o
g
z
n
enia s
odmien
odnosz
sposób
pr
Miłości dobrze jest uczyć
się od najlepszych.
Najwspanialszym
Mistrzem jest i zawsze
pozostanie Jezus Chrystus.
Poświęcając siebie bez
reszty, oddał Ŝycie za
kaŜdego człowieka. Nie
cofnął się przed Ŝadną
ofiarą, bo kierował się
prawdziwą Miłością.
Jacek Pulikowski
KLASA III GIMNAZJUM - 2013 - PIOTR:Layout 1 8/1/13 10:29 AM Strona 24
24
Poznawać i przeżywać
własne uczucia
8
Co to są uczucia?
Wszyscy zdajemy sobie sprawę, że uczucia i emocje stanowią bardzo
ważny czynnik naszego działania. Wpływają na sposób odnoszenia się
do otoczenia i do siebie. Określone emocje, ważny element psychiki
ludzkiej, bezpośrednio wpływają na jakość naszego życia. Wyrażają się
w sposobach przeżywania tego wszystkiego, co dzieje się wokół nas.
Emocje związane są z reakcją człowieka na wydarzenia, które wokół
niego się dzieją, lub na własne zachowania i potrzeby. W zależności od
sytuacji doświadczamy przyjemnych odczuć, jak: satysfakcja, radość,
zaufanie, pewność siebie, lub przeżywamy stany przykre, takie jak: lęk,
złość, smutek, wstyd.
Uczucia i życie moralne
Osoba ludzka dąŜy do szczęścia poprzez
swoje świadome czyny; uczucia bądź doznania,
jakich doświadcza, mogą ją do tego uzdalniać
oraz się do tego przyczyniać. KKK 1762
Nasz Pan wskazuje na serce człowieka jako na
źródło, z którego rodzą się uczucia. KKK 1764
Człowiek dzięki swoim emocjom przeczuwa
dobro lub przewiduje zło. KKK 1771
Najbardziej podstawowym uczuciem jest
miłość spowodowana upodobaniem do dobra.
Miłość wywołuje pragnienie dobra i nadzieję na
jego uzyskanie. KKK 1765
W Ŝyciu chrześcijańskim sam Duch Święty
wypełnia swoje dzieło, pobudzając całą osobę,
łącznie z jej cierpieniami, obawami, smutkami,
jak to jawi się w agonii i męce Pana.
W Chrystusie uczucia ludzkie mogą otrzymać
swoje wypełnienie w miłości i Boskim szczęściu.
KKK 1769
Wartość moralna uczuć
Uczmy się panować
nad sobą
Gniewajcie się, a nie grzeszcie: niech nad waszym
gniewem nie zachodzi słońce. (...)
Niech zniknie spośród was wszelka gorycz, uniesienie,
gniew, wrzaskliwość, zniewaŜanie – wraz z wszelką
złością. Bądźcie dla siebie nawzajem dobrzy i miłosierni.
Ef 4, 26.31-32
Istnieje bezpośredni związek między osobowością
człowieka, jego sposobem postępowania
a doznawanymi przez niego emocjami. „Nie jest
czymś przypadkowym, że jedni ludzie przeżywają
głównie radość, poczucie bezpieczeństwa i łagodność,
a u innych dominuje gniew, lęk, niepokój czy
rozgoryczenie. Nie wynika z tego jednak, że emocje
podlegają ocenie moralnej. «Uczucia same w sobie nie
są ani dobre, ani złe. Nabierają one wartości moralnej
w takiej mierze, w jakiej faktycznie zależą od rozumu
i od woli» (KKK 1767). Ocenie moralnej podlega przede
wszystkim nasza postawa wobec przeżywanych
emocji, a nie one same”*. „Doskonałość dobra
moralnego polega na tym, aby nie tylko wola, lecz
także «serce» kierowało człowieka do dobra” (KKK 1775).
* Ks. M. Dziewiecki, Moja uczuciowość darem i zadaniem,
www.marekdziewiecki.pl/wybrane-artykuly/43-moja-uczuciowosc-d...,
dostęp: 11.02.2013.
KLASA III GIMNAZJUM - 2013 - PIOTR:Layout 1 8/1/13 10:29 AM Strona 25
25
Panowanie nad uczuciami
i emocjami
Emocja (łac. emovere
– poruszać) – zachowanie się
człowieka wyrażone przez układ
nerwowy jako reakcja na
określone okoliczności
i przeżycia. Zazwyczaj zalicza się
do nich: radość, zmartwienie,
złość, strach, zdziwienie,
obrzydzenie. Emocje
podstawowe są elementem
naszego „wyposażenia
genetycznego”.
Przyjęcie dojrzałej postawy wobec własnej
emocjonalności nie jest łatwym zadaniem. Wymaga
od nas czujności, pokory i wewnętrznej dyscypliny,
gdyż „Emocje i doznania mogą być przekształcone
w cnoty lub zniekształcone w wady” (KKK 1774).
Przykładem może być przeżywane uczucie gniewu,
które nie zawsze musi być kojarzone jako grzeszne.
Nie możemy przecież być obojętni wobec krzywd,
które doznają albo wyrządzają inni ludzie. Jednak
gniew nie może kierować się przeciwko osobie, ale
przeciw złu. Święty Paweł w Liście do Efezjan
ostrzega nas, by uczucie gniewu nie przerodziło się
w grzech. Gniew bowiem może prowadzić do
nienawiści i agresji wobec innych. Dlatego potrzeba
wielkiej roztropności i czujności, aby nasze uczucia
rodziły działania cnotliwe, a nie grzeszne.
Dojrzałość emocjonalna
Dojrzałość emocjonalna przejawia się we właściwej
ocenie doświadczanych uczuć. W zrozumieniu, że
szczęście nie polega na dobrym samopoczuciu
emocjonalnym, ale ma swoje źródło w wierności
prawdzie i miłości. Człowiek dojrzały emocjonalnie
wie, że nie powinien czynić tego, co w danej sytuacji
jest dla niego przyjemniejsze, lecz to co jest bardziej
wartościowe.
Modlitwa Świętego Franciszka
Święta Rodzina, bazylika Wniebowzięcia NMP
(sanktuarium św. Józefa), Kalisz
Chrystus wzorem dojrzałości
emocjonalnej
„(...) także Jezus Chrystus przeżywał bardzo różne
stany emocjonalne: od radości i wzruszenia do
gniewu, niepokoju i dramatycznego cierpienia
w Ogrójcu czy na krzyżu”*. Jednak do końca pozostał
wierny Bogu Ojcu, dając świadectwo wiernej
i niezwyciężonej miłości. „Znalezienie wewnętrznego
wyciszenia, dojrzałości i równowagi jest ostatecznie
możliwe tylko wtedy, gdy sercem, wolą i rozumem
przylgniemy do Chrystusa – jedynego Pana
i Zbawiciela człowieka”*. Tylko Chrystus mocą Ducha
Świętego może wypełniać nasze serca radością,
pokojem i prawdziwym szczęściem.
Człowiek jest
odpowiedzialny
nie tylko za uczucia,
które ma dla innych,
ale i za te,
które w innych budzi.
S I Ę
W
N Ó
T A
S
ieć,
Z A
zewidz eżywane
r
p
z
s
?
i
czucia
zą prz
potraf
kard. StefanWyszyński
* Ks. M. Dziewiecki, dz. cyt.
wad ez ciebie u
Czy
go pro
prz
do cze
jami,
d emoc
a
n
ć
a
now ości
iesz pa
ln
łości?
Czy um utracić zdo dojrzałej mi
e
do
aby ni
KLASA III GIMNAZJUM - 2013 - PIOTR:Layout 1 8/1/13 10:29 AM Strona 26
26
„Dziękuję ci, że mnie stworzyłeś
tak cudownie” Ps 139, 14
9
„Chwalcie Boga
w waszym ciele!”
CzyŜ nie wiecie, Ŝe ciało wasze jest przybytkiem
Ducha Świętego, który w was jest, a którego
macie od Boga, i Ŝe juŜ nie naleŜycie do samych
siebie? Za wielką bowiem cenę zostaliście nabyci.
Chwalcie więc Boga w waszym ciele! 1 Kor 6,19-20
Michał Anioł, Pieta, 1498–1500, bazylika św. Piotra, Rzym
Czystość czyni ludzi pięknymi
„Czystość obleka człowieka w piękno duchowe,
opromieniające także jego ciało, ubiera je w urok
niewiędnącej młodości. Historia mówi, że gdy
odsłonięto w bazylice Świętego Piotra Pietę, arcydzieło
Michała Anioła, ktoś zwrócił się do artysty z uwagą:
«Mistrzu, ależ ta Matka Boska pochylona nad
martwym ciałem trzydziestotrzyletniego Syna
wygląda na osiemnastoletnią dziewczynę». A na to
odparł Mistrz: «Nie wiesz, że czystość jest zawsze
młoda?»”.
Ks. A. Zienkiewicz, Miłości trzeba się uczyć, Oficyna współczesna, Wrocław
1994, s. 65.
Albowiem wolą BoŜą jest wasze uświęcenie:
powstrzymywanie się od rozpusty, aby kaŜdy
umiał utrzymywać własne ciało w świętości
i we czci, a nie w poŜądliwej namiętności,
jak to czynią nie znający Boga poganie. (...)
Albowiem nie powołał nas Bóg do nieczystości,
ale do świętości. 1Tes 4,3-5.7
Bo jeŜeli będziecie Ŝyli według ciała, czeka
was śmierć. JeŜeli zaś przy pomocy Ducha
zadawać będziecie śmierć popędom ciała –
będziecie Ŝyli. Rz 8, 13
KLASA III GIMNAZJUM - 2013 - PIOTR:Layout 1 8/1/13 10:29 AM Strona 27
27
Ciało świątynią Boga
Cały człowiek jest dziełem Boga Stwórcy. Nasze
ciało, stworzone na obraz i podobieństwo Boże
(por. Rdz 1, 26-27), jest mieszkaniem Boga – Ducha
Świętego. Od momentu chrztu, kiedy to staliśmy się
umiłowanymi dziećmi Bożymi, Duch Święty
zapragnął uczynić sobie w nas dom, nie do wynajęcia,
lecz na stałe. Fakt ten świadczy o wielkiej godności
i wartości każdej osoby i jest cudownym
darem Boga.
Nie ma na świecie rzeczy piękniejszej niż oczy
człowieka, które potrafią dostrzec w sobie i innych
ludziach Boga. Święty Paweł naucza, że ciało jest
świątynią Boga. Czy nasze ciała są godnymi
miejscami przebywania Pana? Czy z należytym
szacunkiem traktujemy tę świątynię Boga? Nasze
ciała nie są naszą własnością, dlatego nie możemy
postępować z nimi według naszych zachcianek. Moje
ciało i ciało drugiego człowieka domaga się
poszanowania. Każde wykroczenie przeciw godności
ciała, wszelkie akty nieczystości są wykroczeniem
przeciw samemu Stwórcy. Tak samo ma się rzecz
w przypadku naruszania integralności ciała drugiej
osoby.
Czystość wiąże się
ze wstydliwością
Znaczącą rolę w zachowywaniu czystości odgrywają
wstyd i wstydliwość. Wstyd wiąże się z poczuciem
własnej godności. Wstydliwość jest cechą wyróżniającą
człowieka ze świata innych istot żywych i świadczy
o naturalnej ludzkiej postawie. W sferze płciowej
wstyd ostrzega przed zagrożeniem godności ludzkiej
przez pożądanie seksualne lub przez budzenie w kimś
pożądania. Naturalnym zabezpieczeniem czystości jest
wstydliwość i skromność w mowie, strojach,
zabawach, zachowaniu. Poczucie wstydu stanowi
naturalną, psychiczną ochronę tego, co powinno być
okryte zasłoną pewnej tajemnicy. Jednak „wstyd
seksualny nie jest ucieczką przed miłością, ale wręcz
przeciwnie – otwieraniem sobie drogi do niej”*.
* K. Wojtyła, Miłość i odpowiedzialność, Lublin 2001, s. 161.
Można kochać tylko czystym
sercem
Czystość jest sprawnością moralną i polega na takiej
postawie w dziedzinie płciowej, która wyraża
szacunek dla wartości związanych z płciowością.
Prawdziwa miłość dwojga pojawia się tylko wtedy,
gdy oboje zachowują czystość, bo miłość, jak w Liście
do Koryntian napisał Święty Paweł, „jest bezwstydna”
(1 Kor 13, 5). Wysiłek zachowania czystości jest drogą
budowania autentycznej, trwałej miłości.
Wartość czystości
Najlepszą ochroną i obroną dla czystości jest
wewnętrzne, niezachwiane przekonanie o jej wartości.
Tylko takie przekonanie prowadzi do zachowania
czystości. Natomiast każda chwiejność, czynienie
wyjątków, ustępstw prowokuje reakcję łańcuchową.
KLASA III GIMNAZJUM - 2013 - PIOTR:Layout 1 8/1/13 10:29 AM Strona 28
28
Dekalog odpowiedzialnej
dziewczyny
Dekalog odpowiedzialnego
chłopaka
1. Nie jestem zabawką, moje ciało jest dziełem
Boga.
2. Czystość jest wciąż dla mnie cenną wartością,
której nie mogę podarować byle komu i byle
jak.
3. Chciałabym mieć męża i dzieci. Zachowam
moją czystość i miłość dla nich.
4. Kiedyś mój chłopak zostanie mężem i ojcem.
Chcę mu pomóc, aby był KIMŚ w oczach żony
i dzieci.
5. Mój sposób bycia nie jest obojętny dla
chłopaka. Zwracam uwagę na moje
zachowanie dla naszego wspólnego dobra.
6. Pierwsze „NIE” może być trudne, każde
następne będzie łatwiejsze.
7. Moje pocałunki wyrażają dar mojej miłości
i są o wiele więcej warte niż udana impreza
lub kino.
8. Kocham moich rodziców; nie zawiodę ich
zaufania.
9. Gdy zostanę matką, będę kochać każde swoje
dziecko od poczęcia i chronić je niezależnie od
trudności, jakie staną na mojej drodze życia.
10. Nie dam sobie wmówić, że jestem gorsza, bo
mam takie niedzisiejsze poglądy. To po prostu
nie jest prawdą!
1. Silny mężczyzna nie traci kontroli nad
swoimi zachowaniami.
2. Darzę uczuciem swoją dziewczynę. Zależy mi
na niej i nie traktuję jej jak zabawki.
3. Lubię z nią przebywać, lecz pragnę jej dobra.
4. Chciałbym dać mojej dziewczynie wszystko
to, co najlepsze, i nie chcę od niej fizycznych
„dowodów” miłości.
5. Akceptuję jej godność tak, jak szanuję moją
siostrę i matkę.
6. Cenię w mojej dziewczynie wspaniałą
kobietę, która kiedyś zostanie matką.
7. Ja sam w przyszłości zostanę ojcem, od
mojego zachowania dzisiaj zależy jak będzie
wyglądała moja rodzina.
8. Od poczęcia będę kochał wszystkie moje
dzieci, bez względu na to, jakie one będą. Nie
pozwolę ich skrzywdzić. Zadbam o to, by
w naszym domu niczego nie brakowało.
9. W moim życiu spotkałem wielu wspaniałych
ludzi. Chciałbym umieć przekazać swoim
dzieciom to, co otrzymałem od nich.
10. Silny jestem w Bogu, który mnie umacnia:
mam prawo wyrażać swoje zdanie i szukać
tych, którzy myślą podobnie.
http://adonai.pl/czystosc/?id=104, dostęp 14.02.2013.
http://adonai.pl/czystosc/?id=103, dostęp 14.02.2013.
KLASA III GIMNAZJUM - 2013 - PIOTR:Layout 1 8/1/13 10:29 AM Strona 29
29
Droga do czystości
Wzbudź
w sobie
pragnienie
bycia czystym.
Ucz się
samokontroli,
nie ulegaj
zachciankom.
Unikaj
pornografii.
Nie myl
pożądania
z miłością.
Umacniaj się
modlitwą
i sakramentami.
Uważnie
dobieraj
sobie przyjaciół.
Rozsądnie
korzystaj
z mass mediów.
Szczęśliwi, których droga nieskalana,
którzy postępują według Prawa
Pańskiego.
Szczęśliwi, którzy zachowują Jego
upomnienia,
całym sercem Go szukają,
którzy nie czynią nieprawości,
lecz kroczą Jego drogami.
Ty na to dałeś swoje przykazania,
by pilnie ich przestrzegano.
Oby moje drogi były niezawodne
w przestrzeganiu Twych ustaw! Ps 119, 1-5
Czystość (łac. conscius
– świadomy) – „cnota,
z pomocą której zdolny do
namiętności człowiek
świadomie i zdecydowanie
rezerwuje swoją aktywność
erotyczną dla miłości
i przeciwstawia się innym
pokusom seksualnego
podniecenia i zaspokojenia czy
używania innych osób dla
własnego zaspokojenia”*.
Czystość człowieka dotyczy
całej jego osoby, wyraża się
w słowach, myślach i czynach.
* Youcat, s. 220.
MoŜna powiedzieć, Ŝe
czystość jest pełnią
posiadania samego siebie,
Ŝeby móc siebie w pełni
oddać.To jest właściwa
«definicja czystości».
Czystość stanowi o miłości.
Nie ulegaj
propagandzie
seksualnej
swobody i użycia.
Zachowaj
skromność
w ubiorze
i zachowaniu.
dr Wanda Półtawska
Czyste serce to serce
radosne.
bł. Teresa z Kalkuty
Czystość jest drogą wewnętrznej wolności. W każdym
momencie życia można wejść na drogę
zachowywania czystości. Złe doświadczenia
z przeszłości nie przekreślają tej szansy. Mówi się, że
owoce miłości są smaczne, jednak zerwane zbyt
wcześnie są kwaśne i niedojrzałe.
S I Ę
W
N Ó
T A
S
iem
acunk ła
Z A
ię z sz
ia
s
c
ieka?
nosisz
ciała i
Czy od do swojego giego człow
u
dr
i czcią
ości?
tej mił
s
y
z
c
drogą
dążasz
o
p
y
z
C
KLASA III GIMNAZJUM - 2013 - PIOTR:Layout 1 8/1/13 10:29 AM Strona 30
30
By narzeczeństwo prowadziło
ku szczęśliwej rodzinie
10
Bez domieszek i zanieczyszczeń
By narzeczeństwo prowadziło ku szczęśliwej rodzinie, musi
zostać zachowana między narzeczonymi główna zasada: życie
w czystości. To właśnie oni – narzeczeni – są powołani do
życia w czystości przez zachowanie wstrzemięźliwości. Dzięki tej
zasadzie będą potrafili w małżeństwie obdarzać się wzajemnym
szacunkiem i będą sobie wierni. Jest to trudne zadanie, ale: „To
piękne, że kochasz dziewczynę albo że kochasz chłopca. Ale nie
niszcz tego. Zachowaj to uczucie w czystości. Zachowaj swoje serce
dziewiczym. Zachowaj w czystości swoją miłość, byście w dniu
waszych zaślubin mogli dać sobie nawzajem coś naprawdę
pięknego (...) – radość czystej miłości”* (bł. Teresa z Kalkuty).
* Cyt. za: J. Krasnowska, Ojcostwo to wyzwanie, „Echo Katolickie” 25/2009,
www.opoka.org.pl/biblioteka/P/PS/echo-25-2009-tato1.html, dostęp 14.01.2013.
Czystość jest wolą
Boga
Albowiem wolą BoŜą jest wasze uświęcenie:
powstrzymywanie się od rozpusty, aby kaŜdy
umiał utrzymywać własne ciało w świętości
i we czci, a nie w poŜądliwej namiętności, jak
to czynią nie znający Boga poganie. Niech nikt
w tej sprawie nie wykracza i nie oszukuje
brata swego (...). Albowiem nie powołał nas
Bóg do nieczystości, ale do świętości. A więc
kto te słowa odrzuca, nie człowieka odrzuca,
lecz Boga, który przecieŜ daje wam swego
Ducha Świętego. 1Tes 4,3-8
Sens i wartość czystości
przedmałżeńskiej
Jak wiemy, czystość jest cnotą polegającą na
poszanowaniu w myśli, mowie i uczynkach siebie
i innych. Sprawia, że człowiek patrzy na drugiego
człowieka, zwłaszcza na jego ciało, jak na dziecko Boga,
a nie traktuje go jako przedmiotu zabawy, wulgarnych
żartów, pożądania. „Godność człowieka wymaga, aby
działał on według świadomego i wolnego wyboru, to
znaczy osobiście, poruszany i kierowany od wewnątrz,
a nie pod wpływem ślepego impulsu wewnętrznego
czy czysto zewnętrznego przymusu” (KKK 2339).
Działanie seksualne angażuje nie tylko ciało, ale całą
osobę. Wszystkie wykroczenia przeciwko czystości
uderzają nie tylko w sferę cielesną, ale w całego
człowieka. „Wymaga więc zdolności i postawy
panowania nad sobą, które są znakiem wewnętrznej
wolności, odpowiedzialności wobec siebie samego
i wobec innych (...). Takie panowanie nad sobą niesie
z sobą zarówno unikanie okazji prowokujących
i zachęcających do grzechu, jak i umiejętność
przezwyciężania instynktownych impulsów własnej
natury (por. KKK 2520)”*. Każde działanie seksualne osób
niebędących małżeństwem nazywane jest nierządem.
„Nierząd jest wykroczeniem przeciwko czystości, którą
chroni VI i IX przykazanie Dekalogu (por. Wj 20, 14-17)”*.
„Każdy, kto pożądliwie patrzy na kobietę, już się
w swoim sercu dopuścił z nią cudzołóstwa” (Mt 5, 28).
* U. Dudziak, Czystość przedmałżeńska jako norma moralna, „Życie i Płodność”,
2/2009, http://www.zycieiplodnosc.pl/kwartalnik/artykul/96/, dostęp
20.01.2013.
Konsekwencje niezachowywania
czystości przedmałżeńskiej:
• duchowa śmierć przez zerwanie więzi z Bogiem;
• kształtowanie niedojrzałej osobowości przez
hedonistyczne podejście do życia;
• przedmiotowe traktowanie ludzi;
• obniżenie poczucia własnej wartości i godności;
• możliwość uzależnienia się od seksu.
KLASA III GIMNAZJUM - 2013 - PIOTR:Layout 1 8/1/13 10:29 AM Strona 31
31
Powody zachowania czystości
przedmałżeńskiej
Ruch Czystych Serc (RCS)
– młodzieżowy ruch katolicki
I. Korzyść duchowa:
– dochowanie wierności Bogu.
„Kto może przystąpić do Ruchu Czystych Serc?
Każdy, kto pragnie ofiarować Jezusowi swoje serce na
leczenie i chce uczyć się od Niego kochać czystą
miłością.
Jakie są wymagania?
– Szczera gotowość wypełnienia wszystkich
zobowiązań zawartych w Modlitwie zawierzenia RCS,
a szczególnie zobowiązanie do codziennej modlitwy,
natychmiastowego powstawania z każdego ciężkiego
grzechu w sakramencie pojednania, aby zawsze być
w stanie łaski uświęcającej, oraz do systematycznej
pracy nad sobą przez ułożenie i wypełnianie takiego
planu dnia, w którym będzie stały czas przeznaczony
na modlitwę, pracę i odpoczynek.
Kiedy i jak przystąpić do Ruchu Czystych Serc?
– W każdej chwili! Najpierw pójdź do spowiedzi
świętej, a kiedy przyjmiesz Jezusa w Komunii Świętej,
oddaj Mu swoje serce, odmawiając modlitwę
zawierzenia”.
II. Korzyści emocjonalne:
– ochrona przed uzależnieniem od seksu;
– uwolnienie od presji, aby wziąć ślub, gdy jeszcze
nie jest się gotowym;
– ochrona przed mylącymi uczuciami;
– pozwala uniknąć „blizn” w sferze emocjonalnej;
– stwarza podstawy zaufania;
– pozwala skupić się na sprecyzowaniu i realizacji
życiowych celów;
– pomaga rozwinąć szacunek dla życia;
– chroni przed podtrzymywaniem „złych”
związków;
– pomaga rozwinąć pozbawioną egoizmu
wrażliwość.
III. Korzyści dotyczące budowania dobrej relacji
z drugą osobą:
– przyczynia się do polepszenia komunikacji
międzyludzkiej w związku;
– pomaga rozwinąć cierpliwość i umiejętność
panowania nad sobą;
– przyczynia się do pogłębienia tej szczególnej więzi,
jaka istnieje tylko w małżeństwie;
– pomaga wykształcić pozytywne zasady służące
rozwojowi związku;
– daje nastolatkom wolność umożliwiającą radosne
korzystanie z życia;
– daje jeden z największych darów prawdziwej
miłości – dziewictwo.
IV. Korzyści osobiste:
– pomaga zwiększyć poczucie własnej wartości;
– służy kształtowaniu dojrzałej osobowości
charakteryzującej się między innymi
odpowiedzialnością za własne czyny oraz
gotowością do poświęceń;
– może przyczyniać się do budowania siły
charakteru.
http://www.milujciesie.org.pl/pg/pl/inicjatywy_ms/ruch_czystych_serc/co_t
o_jest_ruch.html, dostęp 29.01.2013.
Czystość w czasach popkultury
S I Ę
W
N Ó
T A
S
dzi
Z A
prowa nikających
w
ó
k
s
o
wy
ni
ich w
rzyści
i
Do jak analiza ko ia czystośc żeńskiej?
n
ł
a
a
w
m
o
przed
z zach
Na podstawie J. Mc Dowell, Mity edukacji seksualnej, Warszawa 2000.
Tekst: Magda Frączek, piosenka zespołu Love Story, z płyty Talitha kum,
http://lenafraczek.wix.com/lovestory#!talitha-kum/cwu4, dostęp 15.03.2013.