Poszukiwani prawnicy do orzekania o błędach lekarzy

Transkrypt

Poszukiwani prawnicy do orzekania o błędach lekarzy
Poszukiwani prawnicy do orzekania o błędach lekarzy
Niechlujnie zredagowane przepisy utrudnią wybór adwokatów i radców, którzy mają
decydować o odpowiedzialności szpitali za szkody wyrządzone pacjentom. Szesnaście
komisji powołanych przez wojewodów będzie od przyszłego roku orzekać o tym, czy w
szpitalu doszło do zakażenia pacjenta, szkody na zdrowiu lub jego śmierci z powodu
nieprawidłowej diagnozy bądź wadliwego leczenia. Na podstawie ich orzeczeń ofiary będą
mogły uzyskiwać odszkodowanie od firmy ubezpieczającej szpital. Alternatywny do
sądowego tryb uzyskiwania rekompensaty za szkody wynikłe z tzw. zdarzeń medycznych
wprowadza nowelizacja ustawy o prawach pacjenta. Ma być szybszy w drobniejszych
sprawach.
Adwokaci za burtą
W skład każdej 16-osobowej komisji mają wchodzić po połowie lekarze i prawnicy. Czterech
członków wojewoda powoła z grona kandydatów zgłoszonych przez samorządy adwokacki i
radcowski. Ustawa mówi, że mają przedstawić wojewodzie kandydatury do 30 września.
Czasu jest więc mało.
– Ogłosiliśmy nabór kandydatów – mówi Magdalena Witkowska, rzecznik prasowy OIRP
Gdańsk. – Wybierze ich wojewoda, ale samorząd będzie sprawdzać, czy osoby, które się
zgłaszają, mają odpowiednie doświadczenie w obronie interesów pacjentów, bo zależy nam
na wysokich kwalifikacjach członków komisji.
Od prawników ustawa wymaga, aby przez „co najmniej pięć lat byli zatrudnieni na
stanowiskach związanych ze stosowaniem lub tworzeniem prawa” lub mieli doktorat z nauk
prawnych. Drugi wymóg to „wiedza w zakresie praw pacjenta”.
Prawnicy już dostrzegli niechlujność przepisów, która może sparaliżować rekrutację albo
wykluczyć z kandydowania znaczną grupę osób.
– Adwokaci nie mogą być zatrudniani, więc nie ma pewności, czy znajdą się tacy, którzy
spełnią warunek – zwraca uwagę Rafał Dębowski z Naczelnej Rady Adwokackiej.
– Zatrudnienie należy rozumieć zgodnie z kodeksem pracy jako stosunek pracy. To eliminuje
z grona kandydatów adwokatów, ale także tych radców prawnych, którzy prowadzą własną
kancelarię i są przedsiębiorcami – potwierdza Jolanta Budzowska, radca prawny z kancelarii
Budzowska, Fiutowski i Partnerzy. – A przecież członkami komisji powinni być prawnicy
występujący w sądach, ponieważ mają one działać przede wszystkim na podstawie procedury
cywilnej.
Weryfikacja wiedzy
Rafał Dębowski mówi, że warszawska Rada Adwokacka wysłała już swoim członkom
zaproszenia do zgłaszania się do komisji.
– Nie wiadomo jednak, ilu będzie chętnych do zawieszenia uprawnień adwokata, bo przecież
powołanie do komisji oznacza nawiązanie stosunku pracy, a to wyklucza możliwość
wykonywania tego zawodu. Nie wiadomo też, ilu ich zostanie po zweryfikowaniu wiedzy –
nie ukrywa wątpliwości Rafał Dębowski.
Jolanta Budzowska uważa, że warunek wiedzy o prawach pacjenta to nieporozumienie.
– Komisja ma orzekać o zdarzeniach medycznych. W grę wchodzą więc zasady
odpowiedzialności deliktowej w prawie cywilnym. Naruszenie praw pacjenta nie musi
przecież powodować rozstroju zdrowia. Decydujące powinno być doświadczenie w sprawach
dochodzenia roszczeń wynikających z błędów medycznych – podkreśla. Jej zdaniem ustawa
nie daje podstaw, by wiedzę kandydatów weryfikować.
Zasady pracy komisji wojewódzkich
Zgodnie z nowelizacją ustawy o prawach pacjenta:
>> kadencja komisji wynosi sześć lat;
>> orzekać będą w składzie czteroosobowym (po dwóch lekarzy i prawników);
>> orzeczenia mają zapadać większością co najmniej 3/4 głosów w obecności wszystkich członków
składu orzekającego;
>> członkowie komisji mają obowiązek zachować w tajemnicy informacje dotyczące pacjenta
uzyskane w postępowaniu;
>> członkom składu orzekającego będzie przysługiwać wynagrodzenie w wysokości do 430 zł za
udział w posiedzeniu.
Ireneusz Walencik
Źródło: http://blog.rp.pl/goracytemat/2011/07/25/poszukiwani-prawnicy-do-orzekania-o-bledachlekarzy/