f,.,*+M*{tr*`gx`*,ffi i+$*-ff

Transkrypt

f,.,*+M*{tr*`gx`*,ffi i+$*-ff
HISTORIA
Jak to wielunianie zKrzyLakami walczyli
o o b l q 2 e n i a .M i a l o o n o p o l e g a dn a
jedna
zl dodc
tu,,,:;6n;t{i::;,i
podGrunwaldem
mialamiejsce
}lil[f,/6ar1rG$a;#iifu:l'Atli",,1:;:aMi].;eona
:r :M,'etL1,
iEciuzalogi i szturmowaniu lcrzy2ackrch
1ilt"f.ilfiil1J1,'"*"
umocniefr.Niestety naszerycerstwotak
i+$*-ff
f,.,*+M*{tr*'gx'*,ffi
WiadomoSdo tym przekazal sam Jan
Dlugosz, kt6ry w swoim najwiqkszym
dziele Rocznikach czyli kronikach
slawnegoKr6lestwaPolskiegozwanychw
skr6cie Histori4 Polski opisal sklad wojsk
jagielloiskich.
Armiq polsk4tworzylo 51 chor4gwi,jak
w6wczas nazywano oddzraly zlolone z
rycerstwa.WSr6dnich, Dlugosz wymienil
chor4gwie ziemi wielufskiej. Wyja6nic
nale2ybowiem,2eKr6lestwoPolskiewXV
wieku podzielone bylo pod wzglqdem
administracyjnym na wojew6dztwa i
ziemie.RejonWielunia,niemalod Krzepic
a2 za Ostrzesz6w, tworzyl wlaSnie
j e d n o s t k qa d m i n i s t r a c y j n 4
zw an4ziemi4wi eluirsk4.Choc
podlegala ona wojewodzie
sieradzkiemu,to nie stanowila
czq6ci tego wojew6dztwa.
Byla pod wieloma wzglqdami
niezale2na, czego wyr azern
m.in. bylo wystawianie
odrqbnegooddziatu.Herbem
ziemi wieluf skiej byta
w6wczasbiala linia, biegn4ca
ukoSniena czerwonym tle.
znak
wla6nie
Taki
byl na chor4gwi
umieszczony
p o w i e w a j q c enj a d g l o w a m i
wyruszaj4cego na wojnq
z rejonuWielunia.
rycersnva
C h o r 4 g w i et a k i e , j a k t a
wielufrska,tworzyli rycetze
posiadaj4cyna wlasno66
W zamianza
maj4tkiziernskie.
prawo do ziemi, rycerz
zobowiqzany byl do slu2by
zbrojnej na ka2de wezwanie panu1qcego.
Koszty zwiqzane ze sluLbq wojskow4
ponosil sam rycerz, musial wiqc kupi6
konia, brofr. Oznaczaloto przeciqtnie
wydatek 22 grzywien, zaktorq to kwotq
moZnabylo w6wczaskupi6 25 wol6w lub
176 owiec. Pamiqta6nale2y,2e do tego
naIeialo jeszcze zgromadzit zaopatrzenie
i oplaci6 Iowarzyszqcych mu podczas
wyprawy slu2ebnychitd.
Rycerzwyuszajqcy po raz pierwszyw
swym zyciu na wojnq, m6gl wybra6 sobie
chor4giew,w kt6rej chcial slu2y6.Jednak
raz dokonanegowyboru nie m6gl ju2
zmienic do koica 2ycta.Zazwyczaj
rycerstwo zamieszkuj4cedan4 ziemiq,
wybieralo sluzbq w chor4gwi swego
wlasnegookrqgu. Tam bowiem spotkad
mogli swoich krewniak6wczy s4siad6w,
zrozumiale,2eta2ntqbylo ruszafnawojnq
w towarzyitwieznajomych.Dlategomo2na
przypttszczaI, 2e chor4giew zt'emt
wieluriskiej tworzylo ptzede wszystkim
miejscowerycerstwo. Oddzial ten nie byl
zbytlicmy, co niejest dziwne,zwazywszy,
ziemiwieluriskiej
2eobszarSredniowiecmej
obejmowalobszarstosunkowoniewielki.
Kr6l wadyslaw Jagiellopostanowilwiqc
wzmocnidsilq chor4gwii dokooptowaldo
niej zacieinychZolnierzyze Sl4ska'
Tak powiqkszonywielufiskioddzialstan4l
Bitwa pod Grunwaldemw rysunku
z "Kroniki/' Marcinq Bielskiegoz 1597r.
do bitwy, kt6ra rozegrala siq na
grunwaldzkichpolach 15 lipca 1410roku.
Kroniki nie przekazalyinfonnacji o udziale
rnieszkafic6wziemi wielufskiej w samej
bitwie. Z tegom llczeniaizr6delmoznaj ednak
domniemylva6,ze mqstwemi walecznoSci4
nie odbiegaliod pozostalejczq3ciarmii.
RozgromiwszyarmiEktzy2ack4wojska
JagieLly,a w tym wieluirskachor4giew,
ruszyly prosto na stolicE pafrstwa
krzy2ackiego- Malbork. Po kilku dniach
marszu armia polsko - litewska rozlo2yla
pod murami tej twierdzy oboziprzystryila
skutecznew walce w otwartym polu, nie
radztlo sobie z obleganiem nieprzylaciela.
Niemrawe pr6by zdobycia malborskiego
zamku nie dawaty Zadnychefekt6w. Nie
udalo siq te2 odciqt obroric6w od 6wiata,
dziqki temu do zamku docieratynie tylko
2'rvnoS6i posilki, aletak2ekorespondencja
od sojusznik6w Zakonu, kt6rzy wzywali
obroficowdo wytrwaloSci.
Z tego wlaSnie okresu pochodzi
informacjao rycerstwiewieluriskim,kt6re
wraz z reszt4 armii stalo pod murami
Malborka. Do jego zadah naleLalom.in.
pelnienie stra?yna walach,jakie wok6l
krzy2ackiego zamku wzniosly polskie
wojska.Na obwalowaniachtych ustawiono
dziaLa,z kt6rych ostrzeliwanoobrofrc6w.
Robiono to z calkiem dobrym skutkiem,
bowiem Dlugosz pisze,2e udalo siq nawet
zrobic wylom w murach. Twierdza
malborska byla jednak zbyt potELna,by
pqkniqcie jednego z mur6w moglo
zadecydowato jej upadku,zwlaszcza,2e
wylom wkr6tce naprawiono. KrzyLacy
obawiaj4csiqjednak,by dalszyostrzalnie
poczynll znaczniejszych strat, postanowili
uni eszkodliwi c dziala i w ty m c eluvr z4dzili
wlpad na polskie stanowiska.Los chcial,
2e na straLy artylerii stali w6wczas
wielunianie,majqcyzapewni6dzialomi ich
obsludze bezpieczeristwo. Rycerze
wieluirscy,jak piszeDlugosz,petnili waftq
"niezbyt czujnie". Wykorzystali to
krzy2accyzaciejnt, kt6rzy uszkodzilikilka
dzial. Iakby nie bylo tego dosy6,nieznany
z imienia dow6dca strazy dostal siq do
niewoli, a wielu jego podkomendnych
zostaLoranionych.
Po blisko dw6ch miesi4cachoblqzenia
wojska Jagietly odstqpily od Malborka i
wr6cily do kraju obladowanecennymi
lupami. Chod wojna jeszcze siq nie
skoficzyla, kr6l rozpuScil rycerstwo nie
nawykle do prowadzenia dlugotrwalych
wojen.Wracali do siebietak2emieszkafrcy
ziemi wielufrskiej,cho6 na pewno nie
wszyscy.Nie s4znanestraty,jakie poniosla
nasza chorryiew w toku calej wyprawy,
gdybynie feralnapofyczkapod Malborkiem,
byhby z cal4pewnoSci4niewielkie, albowiem relacjeo przebiegudzialanwojennych
powtarzaj4informacjqo znikomych sfratach
strony polskiej. Tak wygl4dal udzial
rycerstwaziemi wieluriskiej w historyczrych
zmaganiach z Zakonem KrzyLackim w
pamiqhyrnroku 1410.
Tadeusz Grabarczvk
ZIEMIA WIELUNSKA nr 2,lury 2:000
23