Infiniti Q30 - Pierwsza jazda
Transkrypt
Infiniti Q30 - Pierwsza jazda
AutoRok.PL / DesignForum.PL Infiniti Q30 - Pierwsza jazda Autor: Wojciech Sierpowski Klasę premium na ogół kojarzymy z drogimi samochodami luksusowymi, tymczasem firmy nawet te specjalizujące się w topowych segmentach „schodzą” do coraz to niższych klas. Tak też czyni Infiniti, które po modelu Q50 wprowadza jeszcze mniejszego sedana – Q30. Auto debiutowało dwa lata temu, jako pojazd koncepcyjny, jego oficjalna premiera nastąpiła podczas IAA we Frankfurcie, a pod koniec października mieliśmy już okazję jeździć modelem seryjnym, który jest już dostępny na naszym rynku (cena od ok 100 tys zł). Wygląd Infiniti Q30 działa niczym magnes i nie jest to kwestia jednego spojrzenia, bo ciekawych przetłoczeń, elementów i detali jest tyle, że na tej sylwetce trzeba (i warto) na dłużej zatrzymać wzrok. Wnętrze odzwierciedla to, co zobaczyliśmy na zewnątrz, a więc śmiałość projektu i dynamikę. Kiedy otrzymałem kluczyk do ręki, od razu wydawało mi się, że już go gdzieś widziałem. To samo wrażenie miałem po spojrzeniu na deskę rozdzielczą i na włączniki - zwłaszcza te na drzwiach, obsługujące fotel. Wszystko stało się jasne, gdy chciałem przetrzeć szybę wycieraczkami. Ani śladu po dźwigience z prawej strony kierownicy. Dopiero wtedy dotarło do mnie, że Q30 bazuje na Mercedesie klasy A. I właściwie nic w tym dziwnego, wszak Infiniti jest marką Nissana, Nissan jest w aliansie z Renault, a Francuzi ostatnio kooperują z Mercedesem. Generalnie nie sposób mieć coś przeciwko efektowi synergii, ale po co brać wielokrotnie krytykowane rozwiązania? Nieporęcznie umieszczono też włączniki do szyb i pokrętło na konsoli środkowej (pod łokciem) – pewnie kierując się rozwiązaniem z Mercedesa. Ale zostawmy te drobiazgi, w końcu do wszystkiego można się przyzwyczaić. Ogólnie wnętrze wygląda imponująco i ma wiele bardzo ładnych elementów, a do tego wygodne na dłuższych trasach fotele. Od ich ustawienia zależy komfort osób podróżujących z tyłu. Wielkość kokpitu sprawia, że możemy poczuć się wpasowani jak w sportowej limuzynie. Bagażnik jest przyzwoicie duży i jak przystało na liftbacka dobrze dostępny. Jazda Infiniti Q30 to czysta przyjemność, niezależnie od wersji silnikowej, od przekładni, od wersji wyposażeniowej. Podstawowy model napędzany jest poprzez koła przednie i wspomagany licznymi systemami zwiększającymi komfort i bezpieczeństwo jazdy, a bogatsze wersje AWD mają świetnie działający napęd na 4 koła i można powiedzieć, że obeszłyby się bez jakichkolwiek „asystentów”, ale w tej klasie są one mile widziane, by nie powiedzieć obowiązkowe. Wszystko, co dotyczy dostrojenia pojazdu, konstruktorzy doprowadzili niemal do ideału. Ale ponieważ istnieją dwa ideały – sportowy i turystyczny, zdecydowali się na wprowadzenie dwóch wersji tego samochodu: Sport i Premium. Pierwsza raczej nie wymaga komentarza, a druga krótko mówiąc nastawiona jest na maksymalny komfort i wygodę. Ponieważ drogi koło Lizbony wcale nie są tak idealne jak mogłoby się wydawać, więc miejsce okazało się świetne do sprawdzenia podwozia. Zapewne podobnie 30-ka będzie zachowywała się na naszych drogach. Wracając do gamy silnikowej, tworzą ją jednostki benzynowe 1.6-122 lub 156 KM, 2.0-211 KM, oraz turbodiesle 1.5-109 KM i 2.2-170 KM. Do testu udostępniono najmocniejsze wersje, które jeżdżą tak jak można było oczekiwać po Infiniti. Natomiast trudno powiedzieć jak z masą radzą sobie te słabsze silniki. W zależności od wersji i życzenia nabywcy, stosowana jest przekładnia manualna 6-biegowa, lub 7biegowa zautomatyzowana 2-sprzęgłowa. http://mas.auto.pl Kreator PDF Utworzono 7 March, 2017, 01:56 AutoRok.PL / DesignForum.PL Reasumując; Infiniti Q30 rzeczywiście jest samochodem kompaktowym jak na tę markę, ale podobnie jak i pozostałe modele doskonale dopracowanym i naszpikowanym najnowszymi rozwiązaniami technicznymi. Gdybym miał wybierać między Infiniti Q30 a Mercedesem klasy A, nawet przez chwilę bym się nie zastanawiał; w tym przypadku preferowałbym markę japońską (produkcja Q30 w Wielkiej Brytanii). Zresztą producent liczy na to, że część dotychczasowych nabywców mniejszych modeli BMW i Mercedesa przesiądzie się do Infiniti Q30. Wojciech Sierpowski Galeria zdjęć http://mas.auto.pl Kreator PDF Utworzono 7 March, 2017, 01:56